Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

O tym, że Holandia nie jest krajem przodującym w skokach narciarskich wiedzą nawet Ci, którzy nie śledzą bacznie wyczynów dokonywanych przez skoczków na konkursach, nie tylko Pucharu Świata, ale także Pucharu Kontynentalnego. Jednak już w lipcu, na łamach naszego serwisu informowaliśmy o pracach, jakie trwają w ‘kraju wiatraków’ nad podniesieniem poziomu tamtejszych skoków narciarskich. I nie były to bynajmniej informacje wyssane z palca.

Wysiłek włożony, przez trenera kadry holenderskiej, Bastiana Tielmanna oraz jego podopiecznych zaczyna przynosić rezultaty. Także Holenderski Związek Narciarski zaangażował się w znaczny sposób w promowanie tej niezwykłej dyscypliny sportowej wśród dzieci, a także, co nie jest bez znaczenia, udzielił znacznej pomocy finansowej jedynemu holenderskiemu klubowi narciarskiemu, umożliwiając jego członkom wyjazd na zagraniczne zgrupowania treningowe.
Także wiara trenera czyni cuda. Nie zniechęcają go braki medali czy pucharów jego podopiecznych, wierzy bowiem, że małymi krokami dojdą do sukcesu. A biorąc pod uwagę, że zarówno sam Bastian, jak i jego skoczkowie są w ‘dość młodym wieku’ mają na to jeszcze czas.

‘Świeżo upieczonego’ szkoleniowca kadry, po raz pierwszy udało mi się spotkać podczas zawodów tegorocznego Letniego Grand Prix w Pragelato i Einsiedeln. Wtedy jednak, nie chcąc przeszkadzać mu w trenerskich obowiązkach, zdecydowałam się nie ‘męczyć’ go, jakże frapującymi mnie pytaniami. Teraz jednak, trener nie miał wyjścia, i pomiędzy obozami treningowymi a przeprowadzką do Hagi musiał znaleźć dla mnie czas. O tym, co chciałby osiągnąć jako trener, co mu się podoba w tej pracy, a także o tym, że czasem jest ciężko rozmawiałam z trenerem holenderskiej narodowej kadry skoków narciarskich, Bastianem Tielmannem.

Katarzyna Iskierka: Jak to się właściwie stało, że zostałeś trenerem kadry Holandii?

Bastian Tielmann: Mój ojciec, obecnie koordynator konkursów (Horst Tielmann- przyp. red.) pracował od 1995 roku dla Holenderskiej Federacji Narciarskiej jako trener. To było rok przed tym, jak przestałem skakać. Pewnego dnia, to było w 2000 roku, zapytał mnie, czy nie chciałbym mu pomagać w trenowaniu holenderskich skoczków, bo Związek szukał takiego trenera ‘na dobieg’. Więc gdy mnie potrzebowali, przyjeżdżałem i pomagałem. W tym samym czasie wyrobiłem sobie licencję trenerską w Niemieckim Związku Narciarskim. Coraz częściej trenowałem dzieci, a od czasu do czasu, także skoków startujących w Pucharze Kontynentalnym, ale nie myślałem, żeby związać się z Holandią na stałe. Od lata 2006 roku, znowu zacząłem dość częste treningi, można powiedzieć, że ‘wróciłem na stałe śmieci’ bo i tak pracowałem tam tylko, jako trener pomocniczy. Ale w końcu Związek zaproponował mi pracę na stałe, jako trenera kadry narodowej. Przemyślałem całą sytuację, i teraz siedzę w Hadze.

Skokinarciarskie.pl: Czy jest coś, co zaskoczyło Cię w tej pracy?

Bastian Tielmann: Szczerze mówiąc, to nie. Chyba że następująca sytuacja. Mógłbym pracować ciągle, dzień i noc, nie przygotowując się do tego jakoś specjalnie, bo po prostu wiem, co mam robić.

Skokinarciarskie.pl: Jesteś teraz jednym z młodszych trenerów. Czy to Cię w jakiś sposób onieśmiela?

Bastian Tielmann: Nie, bo moi skoczkowie też są młodzi. No i nie skaczą na razie w Pucharze Świata, więc mój wiem mnie nie przytłacza w żaden sposób. Poza tym, nie uważam, żeby wiek był istotną sprawą. W niektórych sytuacjach lepiej jest być starszym, a w innych młody wiek jest zaletą.

Skokinarciarskie.pl: Naprawdę lubisz pracę z dziećmi, czy to tylko wstęp, by potem móc pracować z dorosłymi skoczkami?

Bastian Tielmann: Naprawdę odpowiada mi praca z dziećmi. Gdyby tak nie było, chyba nie wytrzymałbym długo w tej pracy. Na razie nie planuję, co będę robił potem. Ale skoczkowie, których trenuję teraz, kiedyś wydorośleją, jeden nawet już jest dorosły, więc myślę, że za jakiś czas będę trenował także dorosłych zawodników.

Skokinarciarskie.pl: Co stanowi dla Ciebie teraz większą pomoc- wiedza wyniesiona ze studiów (Bastian studiuje wiedzę o sporcie- przyp. red.) czy fakt, że sam byłeś skoczkiem?

Bastian Tielmann: Oba te czynniki są tak samo ważne. Fakt, że wiem jak to jest, kiedy się skacze, pomaga zrozumieć, jakie problemy mają skoczkowie, i wytłumaczyć im pewne sprawy. Natomiast wiedza dotycząca tej technicznej strony sportu jest pomocna przede wszystkim w czysto technicznych elementach skoku, a także w organizacji treningu.

Skokinarciarskie.pl: Czy pracę w Holandii traktujesz jaki wyzwanie dla swoich możliwości, swoisty sprawdzian umiejętności?

Bastian Tielmann: Oczywiście, że traktuję tą pracę jak wyzwanie, ale myślę, że każdy trener tak to postrzega. W Holandii jednak sprawa wygląda całkiem inaczej, nie mamy na przykład własnej skoczni, najbliższa leży w Niemczech, jakieś 3 godziny drogi stąd. Dlatego na pewno czasami jest nam ciężej, niż skoczkom i trenerom z krajów, w których ten sport jest popularny. Myślę jednak, że całkiem nieźle radzimy sobie z tymi problemami, i wiem, że możemy rywalizować z najlepszymi. Niedługo jednak sytuacja powinna się poprawić, w każdym razie mam taką nadzieję.

Skokinarciarskie.pl: A twoje cele jako trenera?

Bastian Tielmann: Prawdę mówiąc, nie mam własnych celów, a w każdym razie one zależą od tego, co chcą osiągnąć skoczkowie. Więc ich cele, są obecnie także moimi. Jeżeli chcą trenować, to jeździmy i trenujemy. Tym co mnie satysfakcjonuje w tym wszystkim są podróże- to moja nagroda.

Skokinarciarskie.pl: Jak się obecnie przedstawia sytuacja holenderskich skoków narciarskich?

Bastian Tielmann: Obecnie w Holandii trenuje około 25 młodych zawodników, którzy są członkami jedynego klubu narciarskiego- Holenderskiego Klubu Narciarskiego i Skoków. Ośmiu z nich jest wspieranych poza tym przez Holenderski Związek Narciarski. Ta ósemka jest podzielona na trzy grupy, które trenuję wspólnie z  Konradem Kralem. W grupie A, a w zasadzie drużynie narodowej, znaleźli się Thomas de Wit (16) oraz Wendy Vuik (19). Grupę B tworzą Lara Thomae i Jermo Ribbers, obydwoje mają po 14 lat. Natomiast Oldrik van der Aalst (12), Ruben de Wit (12), Lars Antonissen(12) and Rowan Beukema (13 )zostali przydzieleni do grupy C. Pozostali skoczkowie są prowadzeni przez trenerów klubowych, Ignata Bolanda, Kathelijne Jongeling oraz Nielsa de Groota. Ze względu na to, że nie mamy skoczni w Holandii, naszą ‘domową’ skocznią jest skocznia w  Meinerzhagen, w Niemczech. W przeciągu kilku lat jednak, mamy obiecane, że powstanie jedna lub dwie skocznie tutaj, na miejscu. Oczywiście, to rozwiązałoby nasze problemy, przede wszystkim nie musielibyśmy non stop jeździć do Niemiec, a ponadto można by zachęcić większą ilość dzieciaków do uprawiania skoków. Już teraz kładziemy duży nacisk na promocję tego sportu wśród dzieci i młodzieży, bo to przede wszystkim od nich zależy przyszłość tej dyscypliny.

Skokinarciarskie.pl: A coś więcej na temat twoich podopiecznych? Kto ich zachęcił do skakania i czy któryś z nich ma większy potencjał niż pozostali?

Bastian Tielmann: Każdy z obecnych skoczków uprawiał kiedyś narciarstwo alpejskie. Co roku, Holenderski Związek Narciarski organizuje ‘dzień talentów’, podczas którego przybliża dzieciom różne dyscypliny sportowe, chcąc ich w ten sposób zachęcić do treningów. Ci, którzy wykazali zainteresowanie, odbyli obóz w Meinerzhagen, i tak im się spodobało, ze zrezygnowali z narciarstwa i zostali skoczkami narciarskimi. Z drugiej części pytania wybrnę dyplomatycznie (śmiech). Uważam bowiem, że każdy z naszych skoczków jest utalentowany, i każdy dysponuje naprawdę wielkim potencjałem, i jeśli go dobrze wykorzystają, mogą osiągnąć dużo. Na razie jednak są jeszcze bardzo młodzi, wiec ciężko mi powiedzieć, na co ich stać w przyszłości i jak daleko zajdą. W tym roku dwie nasze ‘skoczkinie’ zrobiły bardzo duże postępy, i jeśli będzie im szło tak dobrze, mogą odebrać dużą rolę w konkursach Pucharu Kontynentalnego kobiet i Mistrzostwach Świata Juniorów tej zimy. Z chłopców muszę przyznać, że Oldrik van der Aalst zrobił największe postępy. Także Jermo Ribbers, który uczy się obecnie w gimnazjum sportowym w Obersdorfie, jak na swój wiek skacze bardzo dobrze.

Skokinarciarskie.pl: Trenujesz też dziewczyny. Czy ich trening jest inny od tego, jaki przygotowujesz dla chłopców?

Bastian Tielmann: Większych różnic nie ma. Każdy zawodnik, bez względu na to czy jest dziewczyną czy chłopakiem, ma inne problemy z techniką, inne warunki fizyczne i inne zalety. To od tych czynników zależy forma treningu, można wiec powiedzieć, że każdy zawodnik ma inny, indywidualny tok treningowy pod tym względem.

Skokinarciarskie.pl: A jakie są twoje wrażenia po pierwszym sezonie?

Bastian Tielmann: Jestem całkiem zadowolony z tego co już udało nam się osiągnąć, i z postępu jaki poczynili zawodnicy, zawsze jednak może być lepiej. Ja naprawdę wierzę w tych skoczków i uważam, że mają możliwości by skakać bardzo dobrze. Z drugiej strony jednak, musze przyznać, że ciągłe życie na walizkach i jeżdżenie od skoczni do skoczni, jest czasem niewygodne, na razie jednak traktuję to jako świetną zabawę i naprawdę ciekawą pracę. Jestem bardzo zadowolony, w końcu mogę robić to, co lubię.

Skokinarciarskie.pl: Jak spędziłeś ostatnie tygodnie? Wyjazdy na treningi czy raczej odpoczynek?

Bastian Tielmann: Ostatnie dni i tygodnie poświęciłem na przeprowadzkę do Hagi i ogólne ‘zorganizowanie’ się w tym mieście. Jeśli chodzi o cały zespół, to ostatnio mieliśmy twa obozy treningowe. Najpierw byliśmy tydzień w Villach. Potem, jedynie z Wendy, Larą i Thomasem trenowałem w Kranj. To był bardzo udany obóz, wydaje mi się, że wszyscy wróciliśmy do domów zadowoleni. Następnie nie skakaliśmy, ale skupiliśmy się na ćwiczeniach kondycyjnych skoczków ze starszej grupy wiekowej. Potem pojechaliśmy jeszcze dwa razy do Meinerzhagen, gdzie Związek zorganizował mały konkurs by dodatkowo zmotywować skoczków.

Skokinarciarskie.pl: Więc twoi zawodnicy są teraz w całkiem niezłej formie?

Bastian Tielamnn: Myślę, że tak. Zwłaszcza Oldrik i dziewczyny są już gotowi do skoków na śniegu i pierwszej poważnej rywalizacji. Thomas de Wit jest na razie chory, jednak do końca przyszłego tygodnia powinien wyzdrowieć i będzie już mógł skakać. Natomiast dwóch młodszych zawodników ma problemy z kolanami, ale za dwa tygodnie wracają do treningów.

Skokinarciarskie.pl: A plany na następne miesiące? Czy zobaczymy Holendrów podczas Mistrzostwa Świata Juniorów w Szczyrku?

Bastian Tielmann: Zawody w Szczyrku są naszym najważniejszym celem w tym sezonie. Na pewno Lara, Wendy i Thomas będą tam skakać. Właśnie na nich chciałbym skupić swoją uwagę. Młodsi zawodnicy będą skakać w Niemieckim Turnieju Szkolnym i Pucharze Austriackim (odpowiednik Niemieckiego Turnieju Szkolnego, w którym biorą udział młodzi zawodnicy ze szkół sportowych- przyp. red), gdzie w swoich przedziałach wiekowych mogą wypaść bardzo dobrze.

Skokinarciarskie.pl: Czego powinnam Ci życzyć na nadchodzący sezon?

Bastian Tielmann: Sukcesów, trochę szczęścia, dobrej zabawy, ale jeśli jest coś, czego chcesz mi życzyć oprócz tego, to się nie krępuj (śmiech).

Skokinarciarskie.pl: Myślę, że na chwilę obecną, nie pominąłeś niczego. Dziękuję za rozmowę.


Wywiad przeprowadziła Katarzyna Iskierka
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
eFsyn
Wywiad bardzo ciekawy. Nareszcie ktoś zainteresował się ekipą Holandii ;)
(26.11.2007, 22:36)
Mała mi
A ja nie uważam wcale zeby Holendrzy nie mieli szans, przy dobrym treningu, zapale zawodników, zaangażowaniu zwiąku i poświeceniu trenera są w stanie odnosić sukcesy. A z wywiadu wynika że jak narazie zadnego z tych czynników im nie brakuje
(24.11.2007, 18:03)
sanch
o widze że Niels de Groot nie rozstał się ze skokami całkowicie i trenuje juniorów..brawo
(24.11.2007, 13:03)
beznikowiec
Raczej nie chodzi mi o De Wito ale o mlodszych. Przecież mozliwe, że za 2-3 lata zahaczą o Stams jeśli będa dobrzy. Tam często kończą również utalentowani skoczkowie spoza Austrii.
(24.11.2007, 09:34)
Emil
A ja sadze ze jak De Vittovi uda sie w ciagu 4-5 lat punkty PŚ to bedzie sukces. Powiedzmy sobie szczerze zeby osiagnac sukces potrzebne sa odpowiednie warunki, baza szkoleniowa. A tam trenuje duzo mniej skoczków niz w przecietnym polskim klubie. Ale zycze powodzenia, radości z skakania i mojej pomyłki w tym co napisałem czyli sukcesów :)
(24.11.2007, 09:26)
beznikowiec
Dziękuję autorce za ten wywiad. Nareszcie ktos pomyślał i o trenerach i skoczkach z "jeszcze nie potęg" w dziedzinie skoków narciarskich. Może to właśnie z Holandii będzie pochodził przyszły zdobywca Kryształowej kuli (za jakieś 4-5 lat).
Holendrzy udowodnili, że jesli się chce to skakać można wszędzie. To powinni zauważyć działacze FIS i zachęcać nowe kraje do wspierania tej dyscypliny sportu. Dzie to już nie problem zbudowac skocznie nawet na równinie, czy pokryc ją igelitem jeżeli klimat za ciepły.
(24.11.2007, 07:46)
kalik
małysz skacze ahonen płacze
(24.11.2007, 00:38)
Mała mi
Bardzo fajny wwyiad. Gratuluję pomysłu
(23.11.2007, 23:09)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
"W końcu robię to, co lubię" - wywiad z trenerem Holandii

"W końcu robię to, co lubię" - wywiad z trenerem Holandii

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich