Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Opinie na temat skoków narciarskich kobiet są podzielone - sama idea ma swoich zwolenników i przeciwników. Do tych ostatnich z pewnością można zaliczyć Hannu Lepistoe, który twierdzi, iż nie ma dziewcząt naprawdę dobrze skaczących, i że z uprawianiem przez nie tego sportu związane jest większe ryzyko niż w przypadku mężczyzn.

Adam Małysz także nie jest do skoków kobiet pozytywnie nastawiony, uzasadniając swoją opinię kwestią estetyki, ponieważ według niego skoki są sportem typowo męskim, oszpecającym kobiecą figurę, która w kombinezonie już nie wygląda ładnie.

Jednak każda kobieta uprawiająca wyczynowo sport będzie miała trochę zmienioną, bardziej umięśnioną sylwetkę, a nawet Lepistoe przyznaje, że może gdyby istniał bardziej wydajny system i dziewczynki byłyby trenowane w ten sam sposób jak chłopcy, od jak najmłodszego wieku, to skoki kobiet miałyby szansę na lepszy rozwój, a on mógłby zmienić o nich zdanie. W końcu trzeba przyznać - skoki są sportem pięknym, i na pewno kobieta pokonująca w powietrzu dziesiątki metrów jest przyjemniejszym widokiem, niż okładająca pięściami inną na ringu czy podnosząca ciężary. Poza tym kobiece skoki rozwijają się już teraz w dość szybkim tempie, za czym może przemawiać fakt, iż obecnie w kobiecym Pucharze Kontynentalnym startuje około 70 zawodniczek, a liczba ta ciągle rośnie.

Warto też dodać, że przy porównaniu męskich i kobiecych rekordów doliczymy się różnicy tylko 40 metrów, co nie jest różnicą aż tak wielką, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że mężczyźni mają więcej siły, większe prędkości, a więc dalsze skoki, i w końcu: więcej wsparcia finansowego.



Oprócz święcących triumfy Norweżek, Austriaczek i Amerykanek (u tych ostatnich nawet krążą opinie, że skoki w ich kraju są raczej ruchem feministycznym, skoro skoki mężczyzn podupadają, a panie mają się świetnie), godną uwagi kadrą jest kobieca - no, raczej można powiedzieć: dziewczęca - reprezentacja Czech. Pierwszą damą czeskich skoków jest od dawna Vladena Pustkova, która pod opieką Pavla Mikeski od wielu lat próbuje swoich sił w tej dyscyplinie. Jednak do niedawna była "samotnym rycerzem" u siebie w Czechach, ponieważ przez długi czas nie było tam żadnej innej zawodniczki, która prezentowałaby podobny poziom, nie mówiąc już o całej kadrze.

Na szczęście czasy się zmieniaja, i skoro kobiety będą już mogły walczyć o tytuł mistrzowski na MŚ 2009 właśnie w czeskim Libercu, to udało się Czechom wstępnie skompletować całą żeńską reprezentację. W jej skład wchodzi oprócz 15-letniej Vladki jej 13-letnia koleżanka z klubu SK Kozlovice, Michaela Dolezelova, oraz juniorki: Lucie Mikova z klubu Jested Liberec i Johana Spackova z TJ Frenstat p.R. Dziewczyny trenuje Pavel Mikeska i Jitka Zemanova, biorą one udział w zawodach PK kobiet i innych, jak np. Puchar Crunchips, w którym w zeszłym roku Vladka po oddaniu przeciętnych jak dla siebie skoków wylądowała na 9 miejscu, konkurując wyłącznie z chłopcami. W Czechach jest jednak więcej młodych zawodniczek, które mają szanse na sukces w przyszłości. Są to dziewczynki z różnych klubów: oprócz Spackovej we Frenstacie trenuje Michaela Rajnochova, w TJ Desna w Górach Izerskich - Karolina Indrackova, Barbora Blazkova, Krystyna Bila, Linda Ptacnikova i Eva Soldatova, w pobliskim Harrachovie Veronika Pankova i Milena Chlupova, zaś w libereckim klubie Jested obok wspomnianej wcześniej Lucki Mikovej warto wymienić Natalie Dejmkovą. Są to głównie bardzo młode dziewczynki, ale szybko robią postępy - Michaela Dolezalova ma już na swoim koncie pierwsze punkty w PK za 22 miejsce w Lake Placid i dwa 24 miejsca w Park City w USA. Ponadto Lucie Mikova wyraźnie poprawiła technikę i zaskarbiła sobie tym pewne trzecie miejsce w drużynie. Jak tak dalej pójdzie, to Vladka będzie musiała zacząć się trochę martwić o swoją pozycję liderki - miejmy nadzieję, że dostarczy jej to dużą dozę motywacji do dalszej pracy nad sobą, a za tym może przyjdą coraz lepsze wyniki.

Z trzema członkiniami czeskiej reprezentacji dziewczšt udało mi się spotkać na finałowych zawodach LGP w niemieckim Klingenthalu, gdzie wyjątkowo były obecnie w roli kibicek. Pozwoliłam sobie więc przeszkodzić im na parę chwil w oglądaniu pasjonujšcych zawodów i zadać klika pytań. Oto, co te sympatyczne zawodniczki miały mi do powiedzenia.


Skokinarciarskie.pl: Jak opisałybyście Wasz letni sezon?

Vladena Pustkova: W Europie na zawodach zawodniczek było dużo, około 60, więc można powiedzieć że dobrze skakałam. Na zawodach jest na pewno wysoki poziom, mój poziom też się polepszył, zawsze oscylowałam mniej więcej około 20-tki. A teraz mogło być lepiej, ale w Ameryce pierwsze dwa zawody miałam zupełnie nieudane... w Salt Lake City jeden konkurs położyłam całkowicie, drugi już był trochę lepszy, więc tak pół na pół - z pewnością mogło być lepiej.

Michaela Dolezalova: Ja po raz pierwszy leciałam do Ameryki, jest tam inaczej, ale ładnie. Jeżeli chodzi o wyniki, to lądowałam około 26 miejsca, poza tym nic szczególnego nie mam do dodania.

Lucie Mikova: Ja miałam największą formę na początku, ale potem miałam ciężki upadek... więc teraz już nie wiem jak to ze mną jest.


Skokinarciarskie.pl: A jak wygląda wasz trening na codzień?

Vladka: Trenujemy 4-5 razy w tygodniu, lub kiedy skaczemy to we Frenstacie my dwie z Michaelą, ale miewamy też zgrupowania we trzy z Lucką, a także 3 razy do roku trenujemy też z małymi dziewczynkami.

Skokinarciarskie.pl: Jakie macie plany na czas przed rozpoczęciem sezonu zimowego?

Vladka: Na pewno będziemy czekać na śnieg, czekają nas chyba 2 zimowe zgrupowania, a potem będziemy się przygotowywać na Puchar Kontynentalny i Mistrzostwa Świata Juniorów.



Skokinarciarskie.pl: Wiecie już dokąd pojedziecie na śnieg?

Vladka: To zależy od tego, gdzie najpierw będzie przygotowana skocznia, więc jeszcze nie. (Dziewczęta wezmą udział w pierwszym treningu na śniegu na skoczniach K60 i możliwie K80 właśnie w niemieckim Klingenthalu - przypis redaktora.)

Skokinarciarskie.pl: Między zgrupowaniami macie trochę wolnego czasu, jak go najchętniej spędzacie?

Michaela: Czasem jeżdżę na narty, a tak to różnie, zależnie od tego, ile mamy czasu.

Vladka: Kiedy nie trenuję, chętnie oglądam filmy, chodzę na zewnątrz się przejść, z psem albo ze znajomymi, słucham muzyki... zależy.

Lucka: Ja większość czasu spędzam albo na komputerze, albo ze znajomymi, oglądam też filmy... to chyba wszystko.




Skokinarciarskie.pl: No to ostatnie pytanie: jakie macie cele w zimowym sezonie?

Lucka: Głównie poprawić wyniki i lepiej skakać, eliminować błędy.

Vladka: Moim celem jest trenować i utrzymywać porządny poziom, przypiłować trochę technikę i być przynajmniej w piętnastce ogólnej klasyfikacji żeńskiego Pucharu Kontynentalnego, a na MŚJ być przynajmniej w najlepszej dziesiątce.

Míchaela: Ja chciałabym robić jak najwięcej postępów, żeby jakoś to szło.


Skokinarciarskie.pl: W takim razie dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

Wywiad przeprowadziła Anna Libera.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
Ammannka
o Boże....
to jest przerażające!
No to już wiemy dlaczego PZN nie chce naszych dziewczyn wspierac! Jeśli są tekie autorytety.... chciałabym usłyszec pełne zdanie Lepistoe. Niby dlaczego większe ryzyko związene jest ze skokami kobiet? Dlaczego? Przecież nawet w jego kraju jest kadra narodowa! Czy PZN czeka aż nasze będą najlepsze na świecie? (za swoje pieniądze) A swoją drogą, jak one mają to osiągnąc? Haaaalo! Nie żyjemy w Średniowieczu, ani nawet w dziewiętnastym wieku! Może już trzeba pomyślec o równouprawnieniu!
Nie widzicie, że dziewczyny kochają to co robią? Że nie zważają na niepowodzenia i upadki!
Może czas się nad tym zastanowic?
Wstydzę się za niektórych ludzi w tym kraju....
(19.11.2007, 20:54)
estetka
Niektórzy mężczyźni zawsze marudzą z tym wyglądem kobiet a nie zdają sobie sprawy, że sami się o swój wygląd tez nie starają. To juz przecież nie średniowiecze i nie każda kobieta musi sie podobac każdemu mężczyźnie tak jak i nie każdy mężczyzna się podoba każdej kobiecie. Jakoś większość mężczyzn z tego powodu harakiri nie popełnia. Wieć dajcie kobietom święty spokój i pozwólcie im wyglądac tak jak same chcą, nie każda przecież będzie kelnerka czy pracownica wiadomej instytucji i każdemu sie podobac nie musi!
(19.11.2007, 18:26)
Daria
@estetka męskiego ciała

A gdzie ty niby widzisz tych wychudzonych gimnastyków ?
Bo ja nigdy nie widziałam choc oglądam ten sport od kulkumastu lat a i sama go uprawiała, .
tym bardziej mężczyzni, to faceci bardzo dobrze zbudowani, a dziewczęta też nie są już najchudsze , minęły czasy wychudzania w tym sporcie jakie miało miejsce np: w Rumuni !
Owszem dietę trzeba trzymac jak w każdym sporcie w skokach też, wszędzie trzeba wiedziec co się je i w jakich ilościach , podczas uprawiania sportu obżarstwo nie wskazane.
A były w tym roku MŚ w gimnastyce, widziałaś naszego reprezentanta Leszka Blanica ? Czy on to szkielet ? Wątpię, i w dodatku został mistrzem świata !
(19.11.2007, 16:36)
estetka
@Tomek
Uważam, że to nie jest argument Małysza. A z pewnością nie jego obecne zdanie na skoki kobiet!
Jesli chodzi o nasze dziewczyny , to po prostu brakuje im pieniędzy na wszystko: sprzęt, zgrupowania , starty w zawodach PK kobiet. Jedynego czego im nie brakuje, to upór w dążeniu do celu.
Ter biedne dziewczyny nie dość, że nie moga startowac w zawodach PK, to nawet nie wiedzą czy im kto pozwoli wystartować w Mistrzostwach Świata Juniorek w lutym, które odbęda się w naszym kraju i w których wystartują wszystkie najlepsze ich rywalki z zagranicy.
Pytanie czego się boi PZN? Przedostatniego miejsca? Przecież niektórzy nasi chłopcy często tak kończą, no i co z tego? Kiedyś trzeba zadebiutować nawet zajmując "ogony" stawki by za rok, dwa czy trzy stanąć na najwyższym stopniu podium.
(19.11.2007, 15:13)
Tomek
Wiec naszym dziewczynom nie pozostaje nic innego jak przeprowadzic sie do Czech. Bo tutaj w kraju sobie jeszcze dlugo nie poskacza tak jak trzeba, skoro nawet Adam ma cos na przeciw (choc na marginesie jego ergument jest zenujaca, kojarzy mi sie z "baby do garow").
(19.11.2007, 15:00)
estetka męskiego ciała
@Tomek
no właśnie. A już zarzucanie skoczkiniom braków urody ciała to całkowity bezsens. Wystarczy popatrzyć na zdjęcia z zawodów, lub po zawodach. Dzięwczyny sa zgrabne, ładnie zbudowane i większość równiez nieprzeciętnej urody.
Może je krytykować tylko ktoś, kto ich nie widział.
A sam sport nie jest bardziej niebezpieczny niż zjazd alpejski, snowboard czy inne dyscypliny trenowane przez tysiące kobiet.
A tak na marginesie chyba mało kto wie, że ta 13 letnia Mikowa latem zaliczyła "lot Mazocha" na treningu PK kobiet i jak widać już znów skacze, czyli dziewczyna po prostu kocha ten sport.
(19.11.2007, 14:42)
Tomek Polski
To ze umiesnione Panie budza u nas odruch niecheci to fakt ale z czego on sie bierze? W naszej cywilizacji Panie moga byc glupie ale jak sa fadne to kazdy wybaczy. Jesli bedzie odwrotnie to Pani ma przewalone.

Dlatego brzydzi nas, mezczyzn, jak 2 baby sie naparzaja w ringu. Ale co jest pieknego w dwuch tlustych facetach cieknacych krwia i walacych sie po mordach?

(19.11.2007, 14:29)
estetka męskiego ciała
Gdy patrze na kulturystów i strong menów i te tony mięcha na nich, to nie działa to na mnieestetycznie, gdy widze wychudzonych gimnastyków, to też nie wyglądają mi na mężczyzn. Panowie pamiętajcie co sie nam w Was podoba i nie przesadzajcie z treningami, bo nie wyglądacie estetycznie wtedy :P
(19.11.2007, 14:27)
bolek
jestem zdecydowanie za tym aby dziewczyny uprawiały każdą dyscyplinę narciarską. Jednak niech pamiętają, że gdy zechcą osiągać wielkie wyniki sportowe muszą osiągnąć tzw. sylwetkę sportową adekwatną do konkurencji w jakiej startują. Tak więc alpejki są "puszyste" a skoczkinie muszą pozbawić się nadmiaru ciała w tym tych części, które przyciągają wzrok brzydkiej cześci widowni. Kochane panie uprawiajcie skoki, ale wiedzcie, że wolę abyście pozostały piękne niż uzyskiwały sukcesy sportowe kosztem urody. Nie chcemy sukcesów przez sportowców podobnych do Marii Mutoli lub Kratochwilowej czy pana... Kłobukowskiego
(19.11.2007, 11:09)
Daria
Sa sporty, ktore kobiety nie powinny uprawiac ale to ich decyzja i nie powinien miec na to nikt wpływu.
Np;Podnoszenie ciężarów ? Czy taka kobieta wygląda estetycznie i apetycznie ? Według nie, nie.
Mięśnie sie rozrastaja jak u bot bula :) Ale mniejsza z tym.
Natomiast co do skoków, to nie widzę w tym nic niezwykłego, zakładaja kombinezon i skaczą ! Tak jak faceci ! Co w tym anormalnego ?
Ale każdy widzi to inaczej, tak jak w przypadku Adama, on woli patrzeć widocznie na kobiety ładnie ubrane i estetycznie wyglądające, czasy się zmieniają więc pewnie trudno jest mu się z tym pogodzić, że dziewczeta tez skaczą.
I trudno byłoby mu patrzeć napewno na to jakby któras dosnała ciężkiego urazu na skoczni, bo sam wie jak to jest, o to pewnie mu chodzi. To wrazliwy człowiek, szanujący Panie.
Ale jeśli dziewczęta chcą skakac to ich wybór i nikt nie powinien w to ingerować, to taki sa sport jak każdy inny.
(19.11.2007, 10:14)
Barb83
Bardzo ciekawy artykul. Swietna robota Ania!!
One to sie chyba niestety nigdy nie przebija...
(19.11.2007, 01:29)
Martyna
@Tomek Polski
Wszystko, niestety na to wskazuje.
I nie zgodzę się ze zdaniem Adama, że dziewczęta w kombinezonach wyglądają nieestetycznie - to bzdura.
A mężczyźni w kombinezonach wyglądają śmiesznie. ;)
(18.11.2007, 21:42)
Tomek Polski
My Polacy bedziemy ostatnimi ktorzy skoki kobiet zaakceptuja.
(18.11.2007, 21:19)
Martyna
Żal serce ściska, że u nas w taki sposób nie podchodzi się do skoków kobiet!!
I trener i trenerka...
I kadra...

PZN - budzenie!!!
(18.11.2007, 20:52)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Czechy a skoki narciarskie kobiet - wywiad
Czechy a skoki narciarskie kobiet - wywiad

Czechy a skoki narciarskie kobiet - wywiad

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich