Elite27.12.
@żonaKrwistego Tak masz rację. Ludzie, którzy są (narazie) Adama sąsiadami zachowują się nienormalnie. Nie potrafią docenic tego, co mają - bo każdy chciałby mieszkac w sąsiedztwie naszego mistrza - i teraz to stracą. Dobrze im tak!! Tylko pozostaje pytanie - czy Adam znajdzie miejsce gdzie ludzie dadzą mu spokój? Bo nie wierzę, że przyszli sąsiedzi będą patrzec na Niego obojętnie... Współczuję, Panie Adamie... Ale głowa do góry, zapraszam do mnie, na Pomorze:)) sęk w tym, że u nas nie ma skoczni;(

żonaKrwistego
@ELITE27.12. szkoda właśnie najbardziej domu Małysza człowiek się przyzwyczaja zapuszcza korzenie ma swój azyl z którego musi "uciekać" wszyscy Adama kochają ale niestety chcą go zamęczyć chyba.

Elite27.12.
Ojojoj... to ja może przerwę tę wenę dyskusyjną, że tak się wyraże i powiem tak: Marcinowi życzę wszystkiego dobrego i cieszę się z wiadomości o Jego ojcostwie - który to już skoczek - ojciec w tym roku?? Nie wiem...
Adamowi szczerze współczuję! Ta sprawa z Jego domem nie podoba mi się najbardziej!! Ale na to to już naprawdę nic nie poradzę... :((
Fajnie nawet wyszło z tym dniem ojca, Adam to faktycznie taki dobry tatuś dla juniorów:))

żonaKrwistego
@Aniu23 zgadzam się z Tobą, mam nadzieję, że pomimo iż wyjeżdżasz będziesz odwiedzać to forum, a jak nie to wrócisz:-)Później podam Ci maila.Dzięki za pozdrowienia i również pozdrawiam.Trochę z innej strony ugryzłam Twój komentarz, ale po zastanowieniu uważam że jest w nim sporo prawdy.

ania23
@żonaKrwistego
absolunie niczym mnie nie urazilas, bo nie jest to takie proste:)bym byla o cokolwiek zla to ktos musialby skrzywdzic moich bliskich, bo gdy ktos krzywdzi mnie, nie placze:)a Twoje slowa nie byly krzywdzace.byly Twoja opinia, a ja ja szanuje. i mam nadzieje, ze teraz juz choc troszke rozumiesz moje zdanie:)bo mamy chyba podobne:)ja nie mowie, by nie krytykowac wogole, bo nie powiem zeby i mi podobaly sie coraz to gorsze wystepy np.Roberta ( gdy wokol tyle mlodych talentow ) ale by krytykowac bardziej " przystepnie", tak z jakims taktem.
przyznam sie Tobie i Wam wszystkim do czegos.ja tez kiedys krytykowalam ludzi, bo swieta nie jestem:), ale zycie nauczylo mnie by tak nie robic, bo nie dosc, ze to niewiele daje, to jeszcze czasem bardzo boli.dlatego tez napisalam do innych, by jesli moga troszeczke to krytykowanie odposcili.i tylko tyle.
a na stopie prywatnej z przyjemnoscia z Toba porozmawiam.ale chyba juz nie teraz:(bo jutro wyjezdzam z Polski.
i jeszcze jedno.nie przepraszaj mnie, bo nie masz za co.ja zdaje sobie sprawe, ze przeczytalas ten moj komentarz i Ci sie nie spodobal, bo myslisz troszke inaczej.i ciesze sie, ze szczerze na niego odpisalas.naprawde:)bo wlasnie na tym polega dyskusja, by mimo roznicy zdan umiec uszanowac czyjes zdanie.a ja Twoje szanuje, zreszta juz o tym napisalam:)
cieplo pozdrawiam Ciebie i coreczke
pozdrowienia rowniez dla pana Krwistego:)

Zula
@krwisty
Myślę podobnie jak ty, ale krytyka krytyce równa nie jest. I mam nadzieję, że o tym wiesz;) Bo jesli masz na myśli chamskie wyzywanie zawodnika, co czasem mam miejsce, no to sorry ...
Owszem są młodzi zawodnicy. I mam nadzieję, że już niebawe zaczną nas zaskakiwać, ale póki co, nawet nie mają prawa startu w PŚ. Na ich sukcesy trzeba będzie poczekać. I całe szczęście, że mamy tych "oldboyów" z przymrózeniem oka, którzy przynajmniej zapewniają Polsce jakieś miejsca i limity. Może czas sie zastanowić, co by było, gdyby ich nie było? (Ale to zabrzmiało ...) Czy mielibyśmy limity? Prawo startu w zawodach?

krwisty
@ZULA ja tez jestem fanem polskiej kadry ale na Boga nie slepym i gluchym...uwazam ze tak jak wszytkim ludziom za osiagniecia i wyniki naleza sie slowa pochwaly i nagrody a za dlugotrwale i uporczywe nierobstwo krytyka i nagany(nie mowie o kilku slabszych konkursach)...jest tylu mlodych i chetnych na miejsce naszych starych lub nieco starszych obibokow.pozdrawiam

żonaKrwistego
@KRWISTY masz to jak w banku będę na drugi raz czytać uważniej bo tym razem tak jak Ci mówiłam pośpieszyłam się :-)

krwisty
a ciebie moja kochana zonko prosze nastepnym razem o uwazniejsze czytanie komentarzy.....

Zula
@Daria
Chyba dość jasno wytłumaczył ci to już @obserwator. Takie "miernoty" jak Janda czy Kuettel potrafili w wielku 25 lat sięgać po najwyższe laury. Nigdy nie mów nigdy. Nawet gdyby Marcin nic już nie zdobył, nigdzie nie wystartował to i tak może liczyć na moje wsparcie i sympatię. Jestem fanką polskiej kadry narodowej i zawsze będę wierzyć w tych chłopaków.

krwisty
Ja zgadzam sie po trosze z wami wszystkimi....fakt faktem ze krytyke powinno sie umiec wyrazac.Mozna oczywiscie powstrzymywac sie od niej ale pytam jak dlugo?Przeciez jak przez wiekszosc kariery skoczek nic nie pokazuje i dalej w kadrze jest to naprawde chyba slepy lub glupi by nie krytykowal...zreszta po to sa takie strony by ludzie pisali to co mysla czy to sa slowa pochwaly czy krytyki.Oczywiscie nie mozna przesadzac za bardzo i kultura slowa (na stronach lub w gazetach,tv)czy tez kultura zachowania na trybunach jest rzeczą priorytetowa(bynajmniej powinna byc kanonem).Pamietajcie ze czasy zakazu bublicznej krytyki odeszly juz dawno temu i osoby publiczne musza o tym pamietac...ale tu zgodze sie z Ania ze kultura ponad wszystko a grzebanie w prywacie innych jest niesmaczne.Mamy przeciez 2007 rok i ogolnie panujaca wolnosc slowa byle bysmy nie zapominali ,by tym gigantycznym oreżem poslugiwac sie w sposob nie robiacy krzywdy innym...amen :-)takem rzekł ...he he

żonaKrwistego
@ANIU23 przepraszam Cię jeśli Cię uraziłam, nie zrozumiałyśmy się kompletnie i wyszło nie potrzebne zamieszanie, nie chciałabym jednak na forum o tym dyskutować, jeśli już to na stopie bardziej prywatnej z Tobą.Ja też Cię lubię i tak jak ostatnio pisałam już bardzo lubię Twoje komentarze(szczerze to nawet nie przeczytałam kto jest autorem tego komentarza, na który tak agresywnie zareagowałam sorki)

ania23
@daf
dziekuje za mile slowa i wsparcie.a odnoszac sie do Twojego zakonczenia to ja rowniez zgadzam sie z Toba, bo wlasnie tylko o wiekszy szacunek, do skoczka, jako osoby, napewno z wieloma wadami, mi chodzilo.zdaje mi sie, choc nie wiem czy mam racje, ze skoro niektorzy tak nieprzyjemnie potrafia mowic tu na forum o innych, to rownie niemilo moga mowic o kims ze swojego otoczenia.i o ile ani do bardzo znanych ludzi, ani do zadnych skoczkow ta krytyka stad nie trafi, to mozliwe, ze w zyciu prywatnym moze bardzo kogos zranic, a nawet bardzo zniszczyc osobie krytykujacej reputacje.dlatego jesli moge bardzo odradzalabym krytykowanie kogokolwiek wszystkim, ktorzy moga sie od tego powstrzymac.wiem z wlasnego doswiadczenia jak to bardzo boli i nikomu nie zyczylabym by to przezywal.

ania23
sorry, widze ze troche namieszalam, chyba niepotrzebnie, ale zaraz wszystko postaram sie wyjasnic.

@żonaKrw istego
bardzo Cie lubie, ale przyznam, ze nie bardzo rozumiem o co chodzi w Twoim komentarzu, bo chyba kierowany byl on do mnie:)widzisz nie zrozumialysmy sie chyba wogole.mnie nie chodzi o to, zebys Ty czy ktokolwiek inny wchodzil na skocznie i skakal, bo absolutnie nie zycze Wam byscie jakakolwiek krzywde sobie zrobili, ale o to, ze ta krytyka jest po prostu za ostra ( moim zdaniem po prostu za ostra ) ja tez doskonale rozumiem, ze komus moze czasem nie wychodzic i wiem, ze niektorzy zawodza w najwazniejszych momentach, co jest smutne.ale ( chodzi o Mateje ) czy my mamy jakis wplyw na Jego osobe i podejmowane przez Niego i PZN kroki?watpie.ta krytyka psujemy sobie tylko nerwy, a tacy skoczkowie i tak skoncza swa kariere kiedy bedzie im sie chcialo.mi zalezalo tylko, by jesli ktos juz musi krytykowac, robil to bardziej taktownie.i tylko tyle.
i jeszcze jedno.zgadzam sie w 100% z tym ,ze kazdy powinien byc jak najlepszy w swojej dziedzinie.szkoda, ze czasem tak nie jest.i doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze osoby publiczne narazone sa zawsze na wnikanie w ich zycie prywatne. jednak mnie osobiscie ( ale tylko mnie osobiscie, pamietaj, ze nie musimy sie zgadzac :) ) bardzo nie podoba sie zagladanie komus w jego biografie, w jego sprawy prywatne i krytykowanie kogos w malo przyjemny sposob, nie wazne czy to jest osoba na najwyzszych stanowiskach, ta bardzo znana czy tez szara myszka.ale to moje zdanie.
mimo wszystko dziekuje za komentarz i cieplutko pozdrawiam

daf
@żonaKrwistego
Do kogo właściwie adresowałaś swój post? Do tych, co krytykują Bachledę (nielogiczne) czy jednak może do @ani?
Trochę mi to przypomina wiejski targ - jak ktoś nie jest pyskaty (tu: ania23) to trzeba mu nawtykać ile wlezie. A ja się zasadniczo z nią zgadzam - NIE TYLKO talent decyduje o wyniku konkursu, o czym przekonaliśmy się wielokrotnie, ostatnio także w styczniu w Zakopanem. Przecież Urbanc ani o jotę nie jest lepszy od Bachledy. Generalnie. Bo poprzedni sezon miał rzeczywiście lepszy. Ale już tej zimy może być na odwrót.

Reasumują c - proszę może nieco mniej jazgotliwie, za to z większym szacunkiem.

żonaKrwistego
@do wszystkich krytyków jeśli twierdzisz ze jak ktoś nie staje na podium i ciągle zajmuje miejsce na szarym końcu to wcale nie oznacza że nie ma talentu...! To może sądzisz,że ten który staje na podium nie ma talentu?Każesz nam iść na skocznie i skakać? ha ha ale czy to tak trudno pojąć, że każdy robi swoje, każdy ma jakiś tam zawód i prace i każdy w swojej dziedzinie musi starać się być dobrym bo inaczej zostanie skrytykowany!Zwłaszcza jeśli ktoś jest publiczną osobą, wykonuje np.skoki ,dziennikarstwo, polityke, musi liczyć się z krytyką! Co może mam pochwalić Mateje,że po raz kolejny mu nie wyszło! Owszem rozumiem,że nie raz może nie wyjść ale stale, to coś tu nie gra i z Twoim pojmowaniem rzeczy również.

ania23
gratuluje Marcinowi i Anecie.oby ich malenki synek rosl zdrowy i sam sobie kiedys wybral droge, ktora bedzie chcial isc przez zycie.i oby byl pociecha dla rodzicow, a oni dla niego prawdziwym wzorem.
Adamowi zycze wreszcie troszke swietego spokoju, choc nie wiem, czy to w Polsce mozliwe:( tu prawie wszyscy maja tendecje do zagladania komus w zyciorysy i w prywatne zycie, choc powinni uszanowac jego prosbe o chwile spokoju.oby w nowym mieszkaniu rodzina panstwa Malyszow miala troche wiecej ciszy.

@do wszystkich krytykow
przyznam szczerze, ze bardzo nieprzyjemnie czyta sie niektore wasze wypowiedzi.sa one bardzo niemile, i to nie tylko te pod tym artykulem.rozumiem, ze twierdzicie, ze zarowno Marcin, jak i Wojtek Tajner nie maja talentu, ale prosze piszcie o tym ( jesli juz musicie krytykowac ) w troche bardziej przyjemny sposob. bo z tego co czytalam Wojtka zjechali wszyscy rowno, a teraz niektorzy biora sie za ocene talentu Marcina.a jesli mozna wiedziec, to co wam przyjdzie z tej krytyki i czy wogole zastanawialiscie sie czy macie prawo tak zle komus "wrozyc".i pamietajcie jedno.to, ze ktos nie staje na podium PS to nie znaczy, ze nie ma talentu.i zastanowcie sie jaka odwaga musi wykazac sie czlowiek, by wogole usiasc tam na szczycie skoczni i oddac swoj skok.w zwiazku z tym mam pytanie.czy wy macie tyle odwagi, by tez moc to zrobic.?

obserwator
@Daria
Tak, tak jasne.Bo jak skoczek ma 25 lat lub jak jest nieco mlodszy powiedzmy 23-24 lata to juz nigdy nie stanie na podium bo nie ma talentu.Udowodnily to takie miernoty w skokach jak Janda,Bystoel Zonta czy Pettersen, z Diabla wielkiego skoczka nie bedzie z tym racja ale punktow w PS moze jeszcze nazdobywac.
"gdyby miał choć odrobine talentu do tego sportu juz nie jeden raz stałby na podium PŚ !"-nastepna bzdura.
Czyli skoczkowie pokroju Matury,Benkovica,Radejla czy nawet naszego Matei nie maja za grosz talentu bo nie stawali na podium.Gdyby jakis pan z nartami nie mial jak piszesz ani tyci talentu do skakania to by nie skakal.Proste.
@Zula
Owszem, moze nie psiacza, wyrazilem sie zbyt rygorystycznie ale ze narzekaja na niego, i jezdza po nim jak po lysej kobyle to sie spotkalem z tym zjawiskiem i na tym i na konkurencyjnym portalu.Rozumiem diabel mial slabiutki sezon ale te uwagi na jego temaat byly zupelnie nie potrzebne.Nie bronie za wszelka cene diabla ale niech uzytkownicy nie przesadzaja jeszcze z ta krytyka.

Daria
@Zula

Wierzysz w cuda ?
Chyba, tak ! Bo ja nie !

On ma 25 lat gdyby miał choć odrobine talentu do tego sportu juz nie jeden raz stałby na podium PŚ !
Z Marcina juz nie bedzie zaden wspaniały skoczek i nawet syn mu nie doda skrzydeł.
Taka jest prawda.
Ale gratuluje mu z powodu ojcostwa bo to wspaniała sprawa zostac rodzicem.

Daria
Moze lepiej spełni się w roli ojca, niz skoczka, bo w tym drugim jest marny:)

Zula
@Obserwator
Ale przecież nikt na niego nie psioczy.
Ja równiez uważam Marciana za bardzo symaptycznego skoczka. Jego wypowiedzi są genialne. A co do skoków ... to przecież miał swoje sukcesy. Oj, jak ja się cieszyłam jak był kiedyś w Kussamo 11. A 1 miejsce w generalce letniego CoC-u bodajże w 2005 roku - o tym też się nie zapomina.
Marcin ma 25 lat, więc jeszcze parę lat skoków przed nim. Wszystko może się zdarzyć. Może fakt, że teraz się nieco ustatkował wpłynie na niego bardzo mobilizujaco?

obserwator
A ja tam zawsze lubialem i lubie diabla.Bardzo sympatyczny skoczek, i zycze mu jak najlepiej.Oczywiscie wiekszosc psioczy na jego temat ze to antytalent i zapychacz miejsc.A on jest 100 razy lepszy od tak tutaj cenionego Urbanskiego czy Pochwaly.Kiedys byl nr 2 w polskich skokach.Nie jest jeszcze w sumie taki stary i moze wroci do dyspozycji z przed lat.

Zula
@myszka
"W ślady ojca" - miałam na myśli, że zostanie skoczkiem. Bo co do osiągnięć, no to wiadomo ... oby były lepsze.

Karolka,Tomek,Agata
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla Simiego.

myszka55.sabcia
zula lepiej zeby synek nie poszedl w jego slady:)..no chyba ze przerosnie forma ojca:P:D

Zula
Gratulacje dla Marcina Bachledy i jego żony Anety. Cieszę się, że kolejny polski skoczek ma synka, który być może pójdzie w ślady ojca.
Jeszcze raz szczere gratulacje z narodzin synka i dużo szczęścia na nowej drodze życia:)

krwisty
Wcale ci sie Adam nie dziwie....zmien lokum na bardziej zaciszne bo i tak w około twojej osoby jest zawsze glosno to szkoda by ci jeszcze we wlasnym domu ktos spokoj zakłócał ....

martula
tez tak myslałam:) a o tym, ze Marcin zostal ojcem troche pozno piszecie, juz w sobote w radiu o tym mowili:|:|:|

myszka55.sabcia
hehe myslalam ze pojawi sie jakis artukulik kto ostatnio zostal ojcem:)