Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Najlepszy amerykański skoczek ostatnich lat, Alan Alborn już po raz drugi zdecydował się zakończyć karierę sportową. Przyczyna rezygnacji ze skoków narciarskich jest taka sama jak 4 lata temu. 26-letni zawodnik nie jest zadowolony z uzyskiwanych przez siebie rezultatów. Poprzednim razem Alan bez skoków wytrzymał tylko rok, i znów postanowił wrócić do skakania. Obecnie jednak Alborn mówi, że jego decyzja jest nieodwołalna.

Do sukcesów Amerykanina można niewątpliwie zaliczyć 11. miejsce zajęte na Igrzyskach Olimpijskich w Salt Lake City. Niestety, Alanowi nigdy nie udało się stanąć na podium Pucharu Świata, a jego najwyższym miejscem była 4. lokata uzyskana w Engelbergu w 2001 roku.

W finałowych zawodach tego sezonu, Alan zajął 34 miejsce, i po tym mało satysfakcjonującym wyniku zdecydował się na zakończenie kariery. Skoczek nie zamierza jednak całkowicie rezygnować ze skoków, w najbliższym czasie chce się bowiem ubiegać o posadę trenera w Park City.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
Krzysiu Nowakowski
i tak był słaby
(09.05.2008, 13:36)
fan skoków
@szwajcarka
Hehe, no rzeczywiście mały błądzik, nadal go lubię. Choć też z drugiej strony można sobie zadać pytanie jak skoczka który nie skacze można lubić lub nie. O tych ludziach właściwie tylko wiemy jacy są jako sportowcy, a nie wiemy jacy są prywatnie, jakie mają charaktery. Tak naprawdę nie można powiedzieć że my ich jakoś bardzo znamy.
(27.03.2007, 21:11)
szwajcarka
lubiles? ja go lubie nadal!
(27.03.2007, 13:41)
fan skoków
Tak przy okayji przypominam że Alborn był 20. w klasyfikacji PŚ 2001/2002, a do Willingen był w "15". Tamten sezon miał naprawdę dobry. Ale po powrocie poza pojedynczymi (chyba 6) punktami.Ja go lubiłem i szkoda mi że odchodzi.
(27.03.2007, 12:10)
szwajcarka
Jeden odchodzi, drugi przychodzi, takie jest życie...
(27.03.2007, 06:45)
Ywa
Szkoda ze odchodzi, z nim skoczkowie wyglądali bardzo estetycznie...a co teraz? Obnizy sie srednia?:(
(26.03.2007, 23:50)
BigMac
szkoda. lubiłem gościa :(
(26.03.2007, 21:36)
Kowal
Jeszcze kilka lat temu wydawało się,że Amerykanie będą mieli jednego bardzo dobrego skoczka(Alborn) i jednego przyzwoitego(Jones),tym czasem życie pokazało inaczej.Szkoda Alborna,ale cóż jak mu nie idzie to ma rację,że odchodzi,ma chłopak jakieś ambicje,jak widzi,że nic w tym zawodzie nie osiągnie rezygnuje,to samo powinni zrobić Tajnerowie,Długopolski,o Bachledzie nie mówię,no bo on miał przynajmniej jeden naprawde dobry sezon,a Tajnery i Krótkolotnik Dlugopolski to już zupełnie nic nie osiągneli,tak samo Pochwała.Mateja przy nich to bardzo utytułowany zawodnik:),w końcu tyle co zdobył punnktów w Pucharze Świata(mimo,że nie było ich jakoś dużo).to oni we 4 razem wzięci przez kolejne 10 lat nie uzbierają.W Polsce jest Genialny Małysz,dobry Stoch,z którym trzeba pracować,bo widać,że ma ogromne chęci i talent,jest przyzwoity Żyła,z którym jak się popracuje,może wchodzić systematycznie do 30 w PS,Hula mnie nie przekonuje,Hula=Bula.Jako na 4 trzeba stawiać na jakiegoś młodziana np.Maćka Kota,albo Herrowi obywatelstwo przyznać,ja jestem za,w końcu nie jest to facet jakiś przypadkowy,tylko miał Babkę Polkę,a w dodatku jest dobrym zawodnikiem,mieszczącym się w 25 Pucharu świata jak nie w 15.
(26.03.2007, 21:06)
prawda
czemu piszecie, że nic do skoków nie wnosił? co za debilna opinia.
kazdy zawodnik cos wnosi, przykładowo Alborna można było zobaczyć na każdych lotach narciarskich, i skakał tam zawsze dobrze, nawet nie będąc w formie. poza tym on byłby bardzo dobrym zawodnikiem, ale po dobrym sezonie 2001/2002 odszedł fiński trener Amerykanów Kari Iliantilla i po formie Alborna i Jonesa zostały tylko wspomnienia... szkoda...
(26.03.2007, 20:38)
pats06
A nasz Robert nie idzie w jego ślady... Szkoda.
(26.03.2007, 20:34)
Carla
@ konder
Jesteś trochę niesprawiedliwy. Moim zdaniem KAŻDY zawodnik wnosi coś do Pucharu Świata, nawet jeśli nie odnosi zwycięstw. Jedni po prostu wnoszą więcej, inni mniej, ale zawsze coś.
(26.03.2007, 19:44)
konder
A co mamy w zalobe popadac ze przeciętny nieliczacy sie skoczek odchodzi? Nic on nie wniosl do skokow i taka jest prawda.W sumie to niepotrzebnie wracal i obnizal poziom swoimi wystepami w Pś.
(26.03.2007, 19:37)
Lisu
Heh, ciekawe nieco te wasze komentarze... każdy skoczek wnosi coś do skoków narciarskich, nawet taki Eddie Edwards :] W sezonie olimpijskim Alborn był w świetnej formie, przykładem był konkurs w Engelbergu gdzie zajął 4 miejsce po wyśmienitej walce (chyba nawet po jednym skoku pobił rekord skoczni, potem był on dalej śrubowany). Żal mi nieco, bo to był jedyny Amerykanin oprócz Clinta Jonesa który pokazywał się na arenie międzynarodowej. Jak dla mnie to całkiem prawdopodobną opcją byłoby połączenie kadry Kanadyjskiej z Amerykańską z Tadeuszem Bafią w roli trenera :]
(26.03.2007, 18:16)
Live
Szkoda go!!!<beczy>
(26.03.2007, 17:00)
Reyes19
Redakcjo, kiedy wyniki Konkursu Zostań Skoczkiem [pewnie za jaki miesiąc ;-)] i Budujemy Skocznie???
(26.03.2007, 16:49)
Reyes19
No to Amerykanie nie mają tylko Clinta Jonsa, który skacze ........... Jak wszyscy widzimy! Czyli delikatnie mówiąc słabo!!! Na pewno dla samego sportu to nie jest ogromna strata jak np. zapowiadane odejście Ljoekelsoeya, ale i tak już się do niego przyzwyczaiłem i będzie mi brak reprezentanta USA! A przecież on był w świetnej formie prze SLC! Chciał nawet sprawić niespodziankę. Jednak tajna broń Amerykanów nic nie zrobiła! Na pewno Alan Alborn pozostanie w pamięci za świetny skok na 221,5 metra na Velikance w 2002 roku! To tylko 4,5 metra od ówczesnego rekordu świata! No i ciągle jest rekordzistą swojego kraju! Jednak coś mi sie wydaje, że jeszcze wróci! Ma przecież dopiero 26 lat! Może jeszcze w Pucharze Kontynentalnym będzie startował!!!
(26.03.2007, 16:43)
znający układy nepotyczne
@malyszomaniak
Nie licz na odsuniecie od skoków Tajnerów i Pochwały. Teraz szykuja się 3- letnie stypendia olimpijskie. Tych 3 ma takie koligacje, ze ich wujkowie tej kasy nie pozbawią. Będa mogły chłopaki sie dalejj obcyngalać za naszą kasę nic nie robiąc 3 lata. PZN woli zmarnowac utalentowanych juniorów niż pozbawić te beztalencia środków do życia.
(26.03.2007, 16:39)
Fin
szkoda amerykanow.Gdyby mieli troche więcej budzetu na skoki i trenerow to mysle ze spokjnie by mogli rywalizowac o wysokie miejsca w pucharze swiata iw pucharze narodow.Obaj pokazali ze swietnie skacza z jonsem,,a mlodziez amerykanska jest równie ambitna co zdolna
(26.03.2007, 16:03)
Yurek
@malyszomaniak
Fakt Alborn nie odnosil takich sukcesow jak Adam, ale nie zapomniaj, ze ten "cienias" ma rekord zyciowy lepszy od Malysza
(26.03.2007, 15:40)
volkania
;;;(
(26.03.2007, 15:31)
Ducsen
Eee to Clint Jones już tylko zostanie :P USA i Kanada już się blokują jak Jan Kreczman czy jak mu tam...Gość powinien jeszcze popróbować przy stałym próbowaniu jest szansa że na cały sezon zdobędzie ze 3 punkty :D
(26.03.2007, 15:29)
mcmacix
Fajną teraz będą mieli Amerykanie reprezentację: Clint Jones,Tammy Schwall, Brain Welch... tylko pogratulować. Alborn nie był jakimś geniuszem skoków, no ale i tak mu inni Amerykanie do pięt nie dorastali. Lepiej by im się opłacało naturalizować naszych nielotów: Bachleda i Długopolski by się przydali ... :D

PS. Redakcjo: kiedy rozwiązanie konkursu Budujemy Skocznie?
(26.03.2007, 15:28)
szwajcarka
Nie oszukujmy się, Amerykanie nigdy nie radzili sobie dobrze w skokach, a Alborn i tak był bardzo dobry... Ma w sobie tą sportową zawziętośc, skoro jak mu się coś nie udaje, to bardzo się tym martwi (za bardzo czasem). Gdyby miał jakiegoś dobrego trenera, mógłby zabłysnąć!
(26.03.2007, 15:21)
marekrz
Znowu? To kto teraz będzie skakał u Amerykanów?
(26.03.2007, 15:10)
Labrador
A mi się bardzo podobał jego kask. Biedni Amerykanie...
malyszomani ak? Raczej powiniene się nazywać szaranomaniak:)
(26.03.2007, 14:58)
malyszomaniak
Ojoj, wielka mi to strata.Jednego cieniasa mniej.Do naszego mistrza to on nie dorastal do pięt.Teraz to jak mowil Szaranowicz nastala era Adama i to on powinien byc na uwadze a nie slabiutki amerykanin.Szaran tez mowil i ja go w pelni popieram ze nie potrzebnie wracal na skocznie i meczyl swoimi skokami publicznosc.Miejmy nadzieje ze juz Alborn da sobie spokoj na dobre.Tak samo jak z polskiej kadry Pochwala i Tajnery oraz Dlugopolski.Na Mateje tez juz chyba czas.
(26.03.2007, 14:31)
Mat
Heh znowu? Już od kilku lat, co roku w jakimś momencie sezonu pojawia się informacja, że Alborn kończy ze skokami. Po czym po kilku miesiącach ogłasza wszem i wobec, że jednak wraca ;) Zobaczymy jak będzie tym razem
(26.03.2007, 14:16)
Shaki
I tak nic wielkiego do skoków nie wnosił...
(26.03.2007, 14:11)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Alan Alborn kończy karierę
Alan Alborn kończy karierę

Alan Alborn kończy karierę

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich