Już dziś prezentujemy składy poszczególnych drużyn na weekendowe konkursy Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Trener polskiej kadry - Apoloniusz Tajner, po treningach na Wielkiej Krokwi w Zakopanem zadecydował, że do Engelbergu zabierze tylko 3 skoczków (Adama Małysza, Marcina Bachledę i Tomisława Tajnera), mimo że mamy możliwość wystawienia ich czterech. Zrezygnował z Tomasza Pochwały, który ostatnio nie spisywał się najlepiej. Tylko ciekawe, dlaczego nie weźmie kogoś czwartego, np. Wojtka Skupnia, który w miarę przyzwoicie spisywał się na COC w Lahti...

FINLANDIA:
Reprezentacja Finlandii wystawi tylko siedmiu z ośmiu możliwych skoczków. Zabraknie dwóch jeszcze nie dawno czołowych skoczków. Mattiego Hautamaeki - słabsza postawa w ostatnich konkursach i Toniego Nieminena. Podobno Neminen po nadużyciu alkoholu, poślizgnął się na ulicy w Helsinkach i poważnie uszkodził staw skokowy, przez co prawdopodobnie do końca sezonu nie zobaczymy go na skoczniach świata. Karę wymierzył sobie sam :-). Na miejsce Nieminena trener Tommi Nikunen nie powołał żadnego skoczka. Skład: Janne Ahonen, Janne Happonen, Jussi Hautamäki, Tami Kiuru, Akseli Kokkonen, Arttu Lappi, Veli-Matti Lindström.

NORWEGIA:
Trener Mika Kojonkoski wybrał pięciu zawodników norweskich, którzy wezmą udział w generalnym sprawdzianie przed Turniejem Czterech Skoczni. Fin nominował tych samych skoczków, którzy skakali w Titisee-Neustadt. Kojonkoski chętnie zabrałby większą liczbę zawodników do Szwajcarii, jednak 39-latek ma związane ręce. Z powodu słabych osiągnięć w zeszłym roku Norwegowie mogą wystawić tylko pięciu skoczków w kwalifikacjach. Skład Norwegii na PŚ: Sigurd Pettersen, Roar Ljoekelsoey, Henning Stensrud, Bjoern Einar Romoeren i Kim-Roar Hansen. Po raz kolejny nie wystąpi były mistrz świata Tommy Ingebrigtsen, który skacze obecnie w zawodach Pucharu Kontynentalnego. W Libercu 21 i 22 grudnia w Czechach towarzyszyć mu będą: Mortem Solem, Olav Magne Doenem, Anders Bardal, Lars Bystoel i Daniel Fortang.

AUSTRIA:
Liderzy Pucharu Narodów na pewno wystawią w rewelacyjnej ostatnio formie Martina Hoellwartha. Kadrę uzupełnią: Andreas Widhoelzl, Andreas Goldberger, Reinhard Schwarzenberger, Martin Koch oraz młode wilczki: Andreas Kofler, Florian Liegl i Mathias Hafele. Ten ostatni dostał powołanie po dobrych występach w Pucharze Kontynentalnym.

Inne zespoły nie ogłosiły jeszcze oficjalnych składów.

NIEMCY:
Najbardziej ekscytuje nas powrót Martina Schmitta na skocznie. Ciekawe czy Maddin będzie w formie i jakie są jego szanse na zwycięstwo? Z tego co wiemy ma bardzo małe szanse. Musiałby polecieć o wiele dalej niż przeciwnicy, gdyż, jak sam mówi: "w żadnym wypadku nie może jeszcze ryzykować lądowania telemarkiem". Do formy sprzed roku powraca inny lider zespołu - Sven Hannawald, który zajął 4 miejsce w drugim konkursie w Titisee-Neustadt. Oprócz nich niewątpliwie wystąpi groźny w tym sezonie Michael Uhrmann. Kto więcej, musimy poczekać do jutra. Wtedy Hess ogłosi skład.

SZWAJCARIA:
Gospodarze mają prawo wystawienia większej ilości zawodników. Ale czy obok Ammanna, Kuettela, Freiholza i Steinauera jest ktoś, kto może sprawić niespodziankę? Szwajcarzy nigdy nie spisywali się dobrze na konkursach Pucharu Świata na swojej "eksportowej" skoczni. Najbliżej zwycięstwa na tym obiekcie był przed laty ... Zund, jednak zajął dwa razy 2 pozycję.

CZECHY:
Nasi południowi sąsiedzi mogą wystawić tylko dwóch zawodników. W Kuusamo i Trondheim nie kwalifikowali się do konkursów. W Neustadt udało się Jandzie zdobyć pierwsze punkty. Widać tendencje wzrostową. 18 grudnia odbyły się Mistrzostwa Czech w skokach w Libercu. Najlepszy okazał się Jan Matura. Drugie miejsce zajął Lukas Kuban, a trzecie Jan Mazoch. Wydaje się być pewnym kto powinien wystąpić w Engelbergu.. Z drugiej jednak strony podczas weekendu w Libercu będą zawody COC, czy najlepsi Czesi zostaną w domu, czy pojadą do Szwajcarii?

WŁOCHY:
Tutaj krótko - Roberto Cecon - i tylko on. Młodzież zobaczymy dopiero na Mistrzostwach Świata w Predazzo