Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Simon Ammann został złotym medalistą Mistrzostw Świata w Sapporo na dużej skoczni. Szwajcar wygrał zaledwie o 0,2 punktu, pokonując Harriego Olli. Młody Fin jest największą sensacją konkursu. Oddał najdłuższy skok konkursu i przegrał tylko przez słabsze noty za styl. Brąz uzyskał Roar Ljoekelsoey wracający do wysokiej formy. Adam Małysz zajął 4 lokatę, a Kamil Stoch był 13-ty.

OPIS KONKURSU:
W sobotnie popołudnie czasu lokalnego rozpoczął się pierwszy konkurs skoków na Mistrzostwach Świata w Sapporo. Tytułu sprzed dwóch lat bronił Janne Ahonen, dzięki czemu Finowie mogli wystawić jako jedyni z całej stawki aż pięciu zawodników. Fin nie należał jednak do największych faworytów. Byli nimi Adam Małysz, Simon Ammann, Gregor Schlierenzauer i Anders Jacobsen. Z niecierpliwością czekaliśmy na wyniki zawodów, gdyż na skoczni Okurayama znakomicie prezentował się również Kamil Stoch.

Zawody rozpoczęto z 14 bramki startowej. Jako pierwszy skakał Tobias Bogner, który zastąpił kontuzjowanego Michaela Uhrmanna. Niemiec wypadł jednak słabo lądując na 93 metrze. Dość szybko, skokiem na 117 metr, wyprzedził go znakomicie prezentujący się zawodnik gospodarzy - Shohei Tochimoto. Japończyk na dłuższy czas zagościł na fotelu lidera.

Z numerem 5 wystartował Robert Mateja. Polak uzyskał 100,5 metra, co dawało tylko iluzoryczne szanse na awans do II serii.

Drugim Japończykiem na belce był Takanobu Okabe. Weteran nie zawiódł swoich kibiców szybując na 106,5 metra. Dawało mu to 2 lokatę, za swoim młodszym rodakiem. Niezłe, choć niedalekie skoki oddali również Yong Jik Choi (107 m) i Radik Zhaparov (107,5 m). Piotr Żyła poleciał na 103 metry i podobnie jak Mateja musiał liczyć na słabsze skoki rywali.

Do Tochimoto po przyzwoitych rezultatach dołączyli Daiki Ito (112 m) i Andrea Morassi (113,5 m). Klasyfikacj po 25 skoczkach wyglądała dla Polaków średnio optymistycznie. Żyła zajmował 12 lokatę, a Mateja był 15-ty - obaj z małymi nadziejami na drugi skok.

Po przerwie technicznej konkurs wznowił Kamil Stoch. Nasza nadzieja skoczyła 117,5 metra. Polak przejął prowadzenie od Japończyka i mógł liczyć na udany start. Szybko jednak pokonał go Harri Olli, który jako pierwszy przekroczył punkt K i to o 4 metry! Pewnie do II serii awansowali również Joerg Ritzerfeld (116 m), Tom Hilde (111,5 m) i Martin Schmitt (113 m).

Wreszcie przyszedł czas na czołową piętnastkę PŚ. Martin Koch poleciał na 117,5 metra i był za wciąż drugim Stochem. Dalej lądował za to Roar Ljoekelsoey - 123 metry, co dało Norwegowi miejsce za prowadzącym Ollim. Następnie zobaczyliśmy dwóch Finów. Matti Hautamaeki uzyskał 118 metrów, a Janne Ahonen 123 metry. Przez słabe noty za styl Janne zajmował 3 miejsce.

Nieźle zaprezentowali się Andreas Kofler (118 m), Dmitry Vassiliev (121 m), Thomas Morgenstern (122 m) i Simon Ammann (125 m). Szwajcar z wysoką notą objął prowadzenie w konkursie.

Tuż po Helwecie skakał Adam Małysz. Niestety nie poleciał tak daleko. 123 metry spowodowały, że był poza podium. Został przecież jeszcze drugi skok i wszyscy mieli nadzieję na poprawę wyniku.

Pierwszą serię zakończyli Gregor Schlierenzauer (115 m) i Anders Jacobsen (114,5 m). Obaj znaleźli się jednak na odległych pozycjach.

Wyniki I serii

zawodnik

odl. 1pkt
1

Simon Ammann (Szwajcaria)

125.0
123.0
2

Harri Olli (Finlandia)

124.0
120.2
3

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

123.0
118.9
4

Adam Małysz (Polska)

123.0
118.4
5

Thomas Morgenstern (Austria)

122.0
117.6
6

Janne Ahonen (Finlandia)

123.0
116.9
7

Dimitry Vassiliev (Rosja)

121.0
112.8
8

Andreas Kofler (Austria)

118.0
108.9

Matti Hautamäki (Finlandia)

118.0
108.9
10

Kamil Stoch (Polska)

117.5
107.0
11

Martin Koch (Austria)

117.5
106.5
12

Shohei Tochimoto (Japonia)

117.0
105.6
13

Arttu Lappi (Finlandia)

116.5
105.2
14

Jörg Ritzerfeld (Niemcy)

116.0
104.3
15

Gregor Schlierenzauer (Austria)

115.0
102.0
16

Anders Jacobsen (Norwegia)

114.5
101.1
17

Andrea Morassi (Włochy)

113.5
97.8
18

Martin Schmitt (Niemcy)

113.0
97.4
19

Andreas Küttel (Szwajcaria)

111.0
94.8
20

Daiki Ito (Japonia)

112.0
94.6
21

Tom Hilde (Norwegia)

111.5
94.2
22

Noriaki Kasai (Japonia)

108.5
88.8

Roman Koudelka (Czechy)

108.5
88.8
24

Dimitry Ipatov (Rosja)

108.5
88.3
25

Jakub Janda (Czechy)

108.0
87.9
26

Yong Jik Choi (Korea Pd.)

107.0
85.6
27

Radik Zhaparov (Kazachstan)

107.5
85.5
28

Takanobu Okabe (Japonia)

106.5
85.2
29

Sigurd Pettersen (Norwegia)

105.5
83.4
30

David Lazzaroni (Francja)

105.5
81.9
       
31

Ilja Rosliakov (Rosja)

105.5
81.4
32

Stephan Hocke (Niemcy)

104.5
80.1
33

Rok Urbanc (Słowenia)

104.5
78.6
34

Primoz Pikl (Słowenia)

103.0
77.4
35

Piotr Żyła (Polska)

103.0
76.9
36

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

101.5
74.7
37

Janne Happonen (Finlandia)

101.0
73.8
38

Robert Mateja (Polska)

100.5
72.9
39

Peter Zonta (Słowenia)

100.0
72.0
40

Guido Landert (Szwajcaria)

100.0
71.5
41

Vitaliy Shumbarets (Ukraina)

100.5
71.4
42

Gregory Baxter (Kanada)

97.5
66.5
43

Sebastian Colloredo (Włochy)

97.5
66.0
44

Stefan Read (Kanada)

96.5
64.2
45

Jernej Damjan (Słowenia)

94.5
60.6

Antonin Hajek (Czechy)

94.5
60.6
47

Denis Kornilov (Rosja)

96.0
59.3
48

Jens Salumäe (Estonia)

92.5
57.0
49

Tobias Bogner (Niemcy)

93.0
53.4
50

Martin Mesik (Słowacja)

88.5
47.8

W drugiej serii zobaczyliśmy dwóch Polaków. Małysz był czwarty, a Stoch dziesiąty. Serię rozpoczął David Lazzaroni. Francuz z podwyższonej do "16-tki" belki uzyskał tylko 110 metrów.

Pierwszy przyzwoity skok oddał, ku uciesze kibiców zgormadzonych pod skocznią, Takanobu Okabe (125 metrów). Japończyk awansował dzięki temy w klasyfikacji konkursu. Znakomicie zaprezentował się również Yong Jik Choi - 122,5 metra. Konkurs nabierał rumieńców. Kolejny na belce, Jakub Janda lądował na 124,5 metra i wyprzedził Okabe. Kolejnymi liderami byli Rosjanin Ipatov (127,5 m) i Norweg Tom Hilde (128 m).

Dość daleko po I serii byli Jacobsen i Schlierenzauer. Norweg w drugiej próbie poleciał na 122,5 metra. Austriak lądował dwa metry dalej i to on objął prowadzenie. Szybko jednak je stracił na rzecz rodaka - Kocha - 123,5 metra.

Konkurs zbliżał się ku końcowi. Skoki rozpoczęła czołowa dziesiątka, a co za tym idzie Kamil Stoch. Polak poleciał przyzwoicie - 121 metrów, ale nie utrzymał swojej wysokiej lokaty.

Znakomicie prezentowali się za to Kofler (125 m), Vassiliev (125,5 m) i Ahonen (130 metrów!). Wydawało się, że Fin ma duże szanse wskoczyć na podium.

Nadziei na złoto pozbawił go Thomas Morgenstern skokiem na 131,5 metra. Tuż po Austriaku na skoczni pojawił się Adam Małysz. Udało się! Polak lądował jeszcze dalej - na 133 metrze i przejął prowadzenie. Musiał jednak czekać na skoki trzech rywali i liczyć na ich słabszą dyspozycję.

Nic takiego się nie stało. Roar Ljoekelsoey nie ulegl presji. Doświadczony Norweg poleciał na 135 metrów i był lepszy od Adama. Miał już pewny medal!

Swoją wielką szansę wykorzystał także młodziutki Harri Olli. 136,5 metra dawało mu pewne srebro na Mistrzostwach Świata z wielkimi nadziejami na złoto!!!

Wszystko było w rękach Simona Ammanna. Szwajcar miał dobre warunki wietrzne, ale mimo tego skoczył bliżej niż Fin. 134,5 metra i wysokie noty za styl dały mu jednak zwycięstwo o 0,2 punktu! Brawo Simi!

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Simon Ammann (Szwajcaria)

125.0
134.5
266.1
2

Harri Olli (Finlandia)

124.0
136.5
265.9
3

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

123.0
135.0
262.9
4

Adam Małysz (Polska)

123.0
133.0
258.3
5

Thomas Morgenstern (Austria)

122.0
131.5
255.3
6

Janne Ahonen (Finlandia)

123.0
130.0
249.9
7

Dimitry Vassiliev (Rosja)

121.0
125.5
235.2
8

Andreas Kofler (Austria)

118.0
125.0
231.9
9

Martin Koch (Austria)

117.5
123.5
225.3
10

Gregor Schlierenzauer (Austria)

115.0
124.5
223.6
11

Arttu Lappi (Finlandia)

116.5
122.5
223.2
12

Tom Hilde (Norwegia)

111.5
128.0
222.6
13

Kamil Stoch (Polska)

117.5
121.0
221.3
14

Anders Jacobsen (Norwegia)

114.5
122.5
219.6
15

Jörg Ritzerfeld (Niemcy)

116.0
121.5
219.5
16

Shohei Tochimoto (Japonia)

117.0
121.0
219.4
17

Dimitry Ipatov (Rosja)

108.5
127.5
214.3
18

Matti Hautamäki (Finlandia)

118.0
116.5
212.6
19

Andreas Küttel (Szwajcaria)

111.0
122.0
211.9
20

Jakub Janda (Czechy)

108.0
124.5
210.5
21

Takanobu Okabe (Japonia)

106.5
125.0
208.2
22

Andrea Morassi (Włochy)

113.5
118.0
203.7
23

Yong Jik Choi (Korea Pd.)

107.0
122.5
202.6
24

Noriaki Kasai (Japonia)

108.5
120.5
202.2
25

Roman Koudelka (Czechy)

108.5
119.0
198.0
26

Radik Zhaparov (Kazachstan)

107.5
116.0
189.3
27

Sigurd Pettersen (Norwegia)

105.5
110.5
177.3
28

David Lazzaroni (Francja)

105.5
110.0
174.4
29

Daiki Ito (Japonia)

112.0
106.0
173.9
30

Martin Schmitt (Niemcy)

113.0
103.0
171.3
         
31

Ilja Rosliakov (Rosja)

105.5

81.4
32

Stephan Hocke (Niemcy)

104.5

80.1
33

Rok Urbanc (Słowenia)

104.5

78.6
34

Primoz Pikl (Słowenia)

103.0

77.4
35

Piotr Żyła (Polska)

103.0

76.9
36

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

101.5

74.7
37

Janne Happonen (Finlandia)

101.0

73.8
38

Robert Mateja (Polska)

100.5

72.9
39

Peter Zonta (Słowenia)

100.0

72.0
40

Guido Landert (Szwajcaria)

100.0

71.5
41

Vitaliy Shumbarets (Ukraina)

100.5

71.4
42

Gregory Baxter (Kanada)

97.5

66.5
43

Sebastian Colloredo (Włochy)

97.5

66.0
44

Stefan Read (Kanada)

96.5

64.2
45

Jernej Damjan (Słowenia)

94.5

60.6

Antonin Hajek (Czechy)

94.5

60.6
47

Denis Kornilov (Rosja)

96.0

59.3
48

Jens Salumäe (Estonia)

92.5

57.0
49

Tobias Bogner (Niemcy)

93.0

53.4
50

Martin Mesik (Słowacja)

88.5

47.8

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
Doda
Simi Ammann niedość, ze ładny to jeszcze świetny skoczek. Dziewczyny tracą zmysły na Jego widok.
Do wszystkich lasek "UWAGA SIMI NA PODJUM".
Wszyscy szaleją, bo szwajcar na podjum.
Jestes piękny Simi trzymajtak dalej, a będziesz mistrzem MISTRZÓW!!!
(25.02.2007, 13:11)
Doda
Sisi Ammann niedość, ze ładny to jeszcze świetny skoczek. Dziewczyny tracą zmysły na Jego widok.
Do wszystkich lasek "UWAGA SIMI NA PODJUM".
Wszyscy szaleją, bo szwajcar na podjum.
Jestes piękny Simi trzymajtak dalej, a będziesz mistrzem MISTRZÓW!!!
(25.02.2007, 13:09)
gadzet
Gratulacje dla Simona, ale przede wszystkim dla Harriego:) Młody Fin pokazał c opotrafi...zresztą jużna treningach widać było, że coś u Niego "zaskoczyło". W końcu po takim okresie przygotowań - Finowie musieli "złapać formę w kombinezony". Widać było, jaką Ollliemu sprawiło ogromną radość oddanie tak świetnych skoków (szczególnie ten drugi:) A jak Mu Maska pogratulował - cieszył się"jak Nie-Janne" hehe:P
Janne zajął 6 miejsce, ale widać, że "nart nie ma zamiaru złożyć" > w końcu to On rozpoczął cudowne skakanie - lądując na 130 metrze:D
A później już szło za kolejnością...
Adamowi nie wyszło, ale już niektórzy szukają"igły w sianie" - a raczej Małysza na podium... Komentatorzy i dziennikarze przyznali Mu złoty medal już przed konkursem > ale się "przejechali"... Na szczęście, już wiedzą, ze 3 marca Adam Małysz będzie miał medal... czarna magia chyba:D
Dobrze, że jeszcze nie rozpylają "ziół" nad skocznią w ramach programu "Magiczny Odlot" albo nie rozstawiająpod skocznią namiotów wróżbickich "Skok ... w Przyszłość" - choć wszystko jest możliwe:)
(25.02.2007, 12:44)
Ponura
Brawo brawo brawo Janne Ahonen :)
(24.02.2007, 22:34)
mk
Reasumując:poziom zawodów uważam ogólnie za dość niski,zwłaszcza w 1 serii(wiem,wina braku wiatru i niskiego rozbiegu).Wystarczyło Simmiemu skoczyc 125m,żeby prowadzić.O ile sobie przypominam poprzednie MŚ w Obersdorfie,taki skok dałby mu miejsce pod koniec 3 dziesiątki zawodników...Wtedy towarzystwo naprawdę sie przygotowało...A co do komentarza fina:masz rację,mnie też denerwują te rozmówki w studiu,byle tylko wypełnić czymś widzom czas.Pierwsze pytanie przed każdym konkursem to czy Małysz wygra?czy wyrówna rekord Weifsloga?itd.itp.Nie dziwię się ,że sam Małysz zaczyna mieć tego dość.A jeśli chodzi o Fortune,to w takich Niemczech,Norwegi,Finlandii,Fr ancjii czy Austrii nimkt by nie pamiętał o gościu,który w całej karierze zdobył tylko 1 złoty medal,fakt,że olimpijski:)Ale oni z każdych igrzysk przywożą po kilka,kilkanaście takich medali.....A u nas chyba następne 35 lat albo więcej bedą o nim nawracać w kólko to samo:)
(24.02.2007, 21:39)
mk
Adam miał szansę pociągnąć te pare metrów w pierwszej serii,kiedy jeszcze rozbieg był nisko ustwiony i wszyscy skakali krótko.W drugiej serii nie miał juz wiekszych szans z rywalami.Jeszcze przed skokiem Harrego,ale nie Pottera,tylko Olli:)liczyłam,ze moze Fin zepsuje ten skok,bo w sumie niczym w sezonie się nie wyróżniał,a nawet w mało których konkursach brał udział.A on musiał oddać najdłuższy skok!Po Ammanie już trudno było sie spodziewać,zeby zawalił....no trudno:)szkoda Adama,bo żaden sportowiec nie lubi 4 miejsca,ale bardziej mnie zawiódł Kamil.Był 2 w kwalifikacjach i może jestem zbytnią optymistką,ale brałam go pod uwagę w w walce o podium:)10 miejsce jeszcze by uszło,ale niestety spadł o 3 miejsca:(
(24.02.2007, 21:23)
Fin
@obserwator.ciesze sie ze tez to zauwazyles.pisalem podobnie wczesniej ze wogóle tajner i szaran oraz fortuna niechcieli nawet myslec ze jakis olli moze pokonac malysza..BAAAAAAAA,,pozbawic go medalu.ALe harri Olli zamkną im klapaki
(24.02.2007, 19:29)
Wojtek
Szkoda mi Małysza, świetnie skakał na treningach, w kwalifikacjach, a w konkursie zabrakło mu.... szczęścia. Brawo Kamil za 13 lokatę.
(24.02.2007, 19:15)
obserwator
A Tajner podczas skoku Zyly skomentowal ze to byl dobry i poprawny skok.W ktorym miejscu niby ? Wyczulem tutaj jakby zazdrosc Tajnera ze nie skacze ktorys z jego nielotow albo synek albo Pochwala czy kuzynek.. tylko Zyla.
Niech Tajner nie opowiada takich bajek, teraz wielki przyjaciel TVP a jak pieknie skreslil Olliego ze to on niby sie bedzie liczyl w drugiej serii.Mam nadzieje ze Fin zamknal im dzioby.
(24.02.2007, 18:56)
E_velcia
Szkoda,że Olli nie wygrał,ale drugie miejsce to bardzo dobry sukces.
(24.02.2007, 17:11)
wiatrolap
ciekawe czy Roar czuje jakis niedosyt czy tylko wielkie szczescie ze dal rade na braz, badz co badz to jego ulubiona skocznia, ma najwiecej wygranych na niej PŚ, ostrzyl forme na ten jeden wystep przez caly sezon a na pewno juz duzo wczesniej wiazal wielka nadzieje z tym ze MS beda wlasnie na Okurayamie. Ciekawe czy z uwagi na to w Norwegii media na potege podgrzewaly atmosfere nie chce myslec co u nas by sie dzialo w takim przypadku.
(24.02.2007, 16:40)
marmi
Wbrew wcześniejszym prognozom konkurs dzięki w miarę równym warunkom był sprawiedliwy, różnice nie przekraczały 1m/s. Moim zdaniem Małysz skakał dobrze a Stoch bardzo dobrze, choć wolałbym aby było na odwrót :) Olli sprawił sporą niespodziankę, ale nie ma tu przypadku. Po treningach można było się spodziewać jego miejsca w 6., ale żeby otarł się o złoto...
Trzymajmy kciuki aby w następnych konkursach były co najmniej równie sprawiedliwe warunki, drużyna była w 6. a Małysz na średniej poprawił swoją lokatę! Stoch wystarczy, że powtórzy dzisiejszy wynik a będzie miał bardzo udane MŚ.
PS. Nie wiem czy zauważyliście niezwykłą regularność czołówki, mam na myśli, że pierwsza 8. jest taka sama jak po 1. serii! Nie przypominam sobie takiego przypadku...
(24.02.2007, 16:09)
Jane Morgensztern
Ammann niedługo będzie dwukrotnym mistrzem świata, super Simi :P
(24.02.2007, 15:57)
ANIA
Gratulacje dla Ammana i Oli i Roara, Małysz i tak dobrze, Stoch rewelka! Szkoda mi Morgiego
(24.02.2007, 15:56)
lilcia
Ajc-zapomnialam... Wielkie brawa dla Kamila-świetny występ! =D
(24.02.2007, 15:53)
lilcia
bardzo ciekawy konkurs. Cieszę się, że Amman wygrał - należy mu się. =) Jednak wieeelka szkoda co do Morgiego i Małysza.... - cóż - zobaczymy co pokażą na średniej skoczni =*
(24.02.2007, 15:53)
szwajcarka
Taaaaaak! Bravo, bravo Simi! Zawsze w niego wierzyłam! szwajcarzy, łączmy się!!!
(24.02.2007, 15:50)
Fin
Fortuna i tajner przynoszą nam pecha komentując mistrzostwa a te ich co chwile pochwaly ze adam swietnie skacze,forma szczytowa,rozbieg jaki uwielbia niski,wiaterek lekki z tylu najorzystniejszy tylko adam skoczy daleko w tych warunkach i wszystkich rywali pokona miazdząc ich metrami to zaczynam przestawac wierzyc ze malysz moze wygrac.na szczenscie amman i oll oraz roali zamkneli im dzioby i przestali klapac
(24.02.2007, 15:41)
zibi
Czy dobrym duchem dla Adama w studio może być
Fortuna? To są kpiny!!!
(24.02.2007, 15:34)
marzenula:D
Ajajaj...a tak bylo blisko...pierwszy konkurs bez medalu, no ale to nie szkodzi wierze ze Adas sie zmobilizuje i na malej skoczni siegnie po medal, obojetnie jekiego koloru;) wielkie brawa dla Stocha, widac ze jest w coraz lepszej formie oby tak dalej Kamil!!:)
A ogolnie wrazenia z zawodow bardzo dobre:) Tyle ze sie nie spodziewalam Olliego i Ljoekelsoey'a na podium to byl szok no ale coz tak bywa...:D zawsze znajdzie sie jakis czarny kon, a w tym przypadku nawet i dwa:D No i oczywiscie w pelni zasluzone zwyciestwo Simiego:) Brawa dla niego!!:)
(24.02.2007, 15:33)
Kate
A ja sie ciesze i to bardzo z tego ze to wlasnie Simon Ammann zdobyl zloto:)=D troche szkoda ze Adam nie ma medalu, ale jakby nie patrzec 4 miejsce tez dobre:) brawo Simi & Adam brawo:D
(24.02.2007, 15:30)
wiatrolap
nie moge sie oprzec wrazeniu ze sedziowie zabrali Olliemu MŚ, poraz kolejny noty pojawily sie z duzym opoznieniem, czyzby kalkulowano? Ostatnio taki przypadek byl w Willingen po dobrym, ale nie najdluzszym skoku Uhrmanna, jakby za wszelka cene musial wyjsc na prowadzenie - wiadomo niemieckiej publicznosci cos sie nalezy bo inaczej wszystko tam padnie.
(24.02.2007, 15:19)
Pawliak
Wiedzialem ze jesli Malysz jest w w fantastycznej formie, wygrywa treningi i kwalifikacje to na zawodach na pewno nie bedzie na podium, a jesli Adam jest w sredniej formie to juz nie trzeba kupowac biletöw na skocznie, a jesli Malysz jest w troszke gorszej formie to juz mozna wyläczyc telewizor.
Adam dziala nam kibicom na nerwy juz od dawna, bije rekordy na treningach i kwalifikacjach, ana zawodach co ?- guwno i tak prawie za kazdym razem kiedy jest absolutnym faworytem, ja nie wierze ze nie przegral na wlasne zyczenie, moze wiecej zarobil niz za zloty medal i
to juz nie jest pierwszy raz, dla mnie to juz nie jest sport.
(24.02.2007, 15:04)
Ewa
Gragor tak sie zapowiadal ze bedzie dobrze a tu zaskakujaco dopiero 10 miejsce.
(24.02.2007, 14:59)
Anit18ka
Brawo Simon!!!:*
Jestem z ciebie bardzo bardzo dumna wiedziałam, że wygrasz jestes super szkoda mi tylko Adama Małysza i Andreasa Kutella
Fanka Simona Ammanna
(24.02.2007, 14:57)
Wierna Fanka
Przeciez Adam Malysz nie jest maszyna i nie zwinie wszystkich zlotych medali.Inni tez sa i maja prawo tez wygrac.I tak Adam pieknie skoczyl 4 miejsce to jest super.Gratulacje Adam!!!
(24.02.2007, 14:57)
Jaro
Olli powinien wygrać - skoczył (łącznie) metr dalej, a stylowo wcale nie był gorszy. Małysz nieco rozczarował. No ale tak to już jest, gdy Adam wygrywa kwalifikacje...
Cieszy fakt, że warunki były stabilne i Tepes nie miał okazji wypaczyć wyników.
(24.02.2007, 13:59)
Dorota
Gratulacje dla Simiego i Harriego :) dobrze Gregor dużo lepiej niż na treningach:)
(24.02.2007, 13:50)
slip_92
Konkurs odbywał się w miare porównywalnych warunkach i zakonczył się dość nieoczekiwanie.OLLI DO PRZODU!!!Oby tak dalej a Finlandia wygra w konkursie drużynowym z Austią.
(24.02.2007, 13:48)
pic
Zgadzam się z bemem - zwycięstwo należało się Olliemu. Zauważyliście jak długo czekali aż pokażą (dopasowane) noty? Zawsze ktoś musi popsuć zawody. Może chociaż Janne go pomści na średniej. Małysza nie szkoda, sam zepsuł.
(24.02.2007, 13:44)
beladelas
Adam jest w dobrej formie i stac go na zloto i na zwyciestwo krysztalowej kuli pucharu swiata
(24.02.2007, 13:27)
beladelas
Adam jest w dobrej formie i stac go na zloto i na zwyciestwo krysztalowej kuli pucharu swiata
(24.02.2007, 13:25)
villemo09
i kot teraz jest mistrzem ---> SWISS RZADZI!!! :*:*:*
(24.02.2007, 13:17)
villemo09
ahh wreszcie moje slonko pokazalo na co go stac :* to teraz zloto na sredniej i 2x SLC
(24.02.2007, 13:15)
FANKAAUSTRII
DZISIEJSZE ZAWODY BYLY SUPER!!! W KONCU PO TAKICH ZLYCH SKOKACH W KWALIFIKACJACH SCHLIERI OBJAL WYSOKA 10 LOKATE NO I JESZCZE WYPRZEDZIL JACOBSENA!!! BRAWO SCHLIERI! WRACASZ DO FORMY! OBY POWTORZYLO SIE ZA TYDZIEN KLINGENTHAL. JUTRO W ZAWODACH OCZYWISCIE TRZYMAM KCIUKI ZA AUSTRIE! A OTO JAK WYTYPOWALAM PODIUM NA K-90
1.SCHLIERENZAUER
2.MORGENSTERN
3.MALYSZ
(24.02.2007, 12:59)
adagio28
Harri lata, Janne lata - jutro Finy Mistrzem Świata! ;*** Harri pamiętaj - i tak byłeś lepszy! ;-]
(24.02.2007, 12:58)
beladelas
Ja mysle ze polska zajmni 4.5 miejsce a jesli sie postaraja to nawet 3
(24.02.2007, 12:56)
leniw@
juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!! SIMON mistrzem:)
i tak ma być;)
(24.02.2007, 12:53)
Wehrmacht
@beladelas
Gdyby Polskam iala 4 zawodnikow na maire Huli to pewnie by nasi odniesli zwyciestwo, ale tak to pewnie Austria...
(24.02.2007, 12:51)
Jarek
brawo Adam! nic się nie stało, na średniej skoczni będziesz mistrzem! Cieszy mnie pierwsze miejsce Ammana. Osobiście nie lubie finów Olliego. Brawo dla Kamila Stocha!.
(24.02.2007, 12:49)
Fanka
Dziękuję.
(24.02.2007, 12:49)
Pedro
Zliczyłem nieoficjalne wyniki konkursu drużynowego w tym konkursie.
1.Finlandia 1025,4 (5 skakało)
2.Austria 936,1 (4)
3.Norwegia 882,4 (4)
4.Japonia 803,7 (4)
5.Polska 629,4 (4)
6.Rosja 590,2 (4)
7.Szwajcaria 549,5 (3)
8.Niemcy 524,3 (4)
9.Czechy 469,1 (3)
10.Słowenia 288,6 (4)
11.Włochy 269,7 (2)
12.Kazachstan 264 (2)
13.Korea 202,6 (1)
14.Francja 174,4 (1)
15.Kanada 130,7 (2)
16.Ukraina 71,4 (1)
17.Estonia 57 (1)
18.Słowacja 47,8 (1)

Nawet gdyby w drużynie Finlandii policzyć tylko 4 najlepszych to i tak okazali się lepsi od Austrii (mieli by wtedy 951,9).
Faworytami jutrzejszego konkursu według mnie będzie na pewno Austria ale powinna włączyć się także Finlandia. O medal także powalczą Norwegowie a także mimo dzisiejszego niepowodzenia Rosjanie. Zaskakująco dobrze na swoim terenie zaprezentowali się gospodarze. Dziś cała 4 była w drugiej serii, co jak na tak nie udany sezon można uznać za sensację. Polacy realnie rzecz biorąc powinni być na miejscu 5-7. Jeżeli będą dobre i równe dla wszystkich warunki powinien dobrze skakać zawsze dobry w drużynówkach Mateja a także zawodnik o piekielnym wybiciu Piotr Żyła. Raczej bym się nie martwił o formę Stocha i Małysza. Dziś skakali dobrze ale cóż Małyszowi brakło do medalu a Stoch w drugim skoku zepsuł wyjście z progu i skoku już dociągnąc się nie dało.
(24.02.2007, 12:44)
Fin
Redakcjo!!!prosze nie usówac mojego komentarza.będę teraz pisal kulturalnie.Otóz chodzilo mi:
Nasz,,super'',swietny itd.w odwrotnym tego slowa znaczeniu-TAJNER,FORTUNA I REDAKTOR łącznie z SZARANEM...powtarzali do znudzenia:
-,,Adam jest w szczytowej formie,dzis wygra medal pewny,moze zloto ,,,tez pewne.rozbieg niski najbardziej korzystny dla adama i te warunki wymarzone maly wiaterek z tylu!!!euforia przed konkursem wręcz
Po drugiej seri:
-Adam bedzie lepszy na malej skoczni.on tam najlepiej sie czuje i wygra!!!a fortuna taki mądry w skokach a Olliego przez caly czas nawet niechcial wymienic ,powtarzam Niechcial myslec ze taki zawodnik moze wygrac z malyszem i pomijal go w walce o medal.tylko malysz i amman dla niego sie liczyli.CO O TYM MYSLICIE???
(24.02.2007, 12:44)
beladelas
Jak myslicie kto jutro wygra konkurs druzynowy??
Ja mysle ze Austria albo Norwegia
(24.02.2007, 12:43)
Bartezz
ADAM GŁOWA DO GORY ZREWANZUJESZ SIE ZA 4 MIEJCE !!!NA SREDNIRJ SKOCZNI BEDZIESZ LEPSZY BRAWO DLA STOCH ROSNIE NAM SUPER SKOCZEK:-)
(24.02.2007, 12:41)
Wehrmacht
@beladelas
nie sa bez sensu, wszystko ma jakis sens, nawet drugie miejsce Olliego, niestety...
(24.02.2007, 12:39)
Canton
więc nie ma medalu Adama Małysza . 4 miejsce . Zwykle w takich sytuacjach mówi się o jeszcze niżej sklasyfikowanych zawodnikach o potencjale Adama . Tym razem Nie . Małysz nie ma medalu . Przegrał przedewszystkim pierwszy skok , za wczesne wybicie .
Nie dopisał Adam do swojego bardzo cennego dorobku medalu na mistrzostwach świata na skoczni K120 w Sapporo . Ale dopisał kolejne dobre . Bardzo dobre 5 miejsce . Był jednak na większym podium gdzie było sześciu zawodników . Otrzymał Adam więc mały puchar podobnie jak Morgenstern oraz Ahonen . Nie otrzymał jednak medalowej śnieżynki , którą dostali Simon Amman , Harri Olli oraz Roar Ljokelsoey . Zwłaszcza Olli to największa sensacja tego konkursu . Drugie miejsce Olliego , który był już w zespole mistrzów świata juniorów 2002 gdzie finowie zdobyli złoto w drużynówce.
Jednak najdłużej musiał czekać na sukcesy . Happonen miał udany poprzedni sezon , Lappi mimo , że dopiero w tym sezonie wielu go poznało był już w drużynie mistrzów w tak szczęśliwych dla polaków konkursach w Predazzo . Kokkonen również miał rezultaty ale to już przeszłość . Olli ten najmniej popularny z tego zespołu teraz jest drugi na świecie .
(24.02.2007, 12:39)
Redakcja
proszę popatrzeć do regulaminu komentowania.
(24.02.2007, 12:38)
Canton
Jak spisywały się poszczególne kraje na mistrzostwach świata Sapporo 2007 - skocznia duża K120 .

Szwajcaria :
1 Amman
19 Kuettel
40 Landert

Finlandia :
2 Olli
6 Ahonen
11 Lappi
18 Happonen

Norwegia :
3 Ljokelsoey
12 Hilde
14 Ljokelesoey
27 Pettersen

Polska :
4 Małysz
13 Stoch
35 Żyła
38 Mateja

Austria :
5 Morgenstern
8 Kofler
9 Loitzl
10 Schlirenzauer

Japon ia :
16 Tochimoto
21 Okabe
24 Kasai
29 Ito

Niemcy :
15 Ritzerfeld
30 Schmitt
32 Hocke
49 Bogner

Czechy :
20 Janda
25 Koudelka
45 Hajek
53 Matura w kfal.

Rosja:
7 Vassiliew
17 Ipatow
31 Rosliakow
47 Kornilow

Słowenia :
33 Urbanc
34 Pikl
39 Zonta
45 Damjan

Mogą być zadowoleni Włosi - Morassi 22
Koreańczycy Yik - Choi 23
Kazasi Zhaparow 28
Lazzaroni 28 .

Zwroccie uwage na slowencow . Kompromitacja do potegi ! Tam to dopiero maja miernie .
Polakow mailo byc trzech w 30 . Jest tylko dwoch . Ale z drugiej strony bardzo dobrze Stoch.

(24.02.2007, 12:37)
tymoshczuk
na pewno to nie przypadek że Ammann został mistrzem świata a Harri Olli został v-ce mistrzem . Adam Małysz zepsuł pierwszy skok ale w drugim się poprawił. Jednak to na nic się zdało bo Ljokelsoey , Olli i Ammann dalej skoczyli. Nie róbmy tragedi z tego żeAdam był czwarty . Na normalnej skoczni będzie podium a Kamil Stoch będzie w pierwszej dziesiątce.
(24.02.2007, 12:36)
beladelas
Adam dobrze skoczyl ale moglo byc lepiej
Mysle ze na mniejszej skoczni bedzie zloto
(24.02.2007, 12:34)
eeva
sprawiedliwość???

Żal mi Adama, ale jest w dobrej formie, więc trzymam kciuki. Jednak byli lepsi... Żal było patrzeć na całą szóstkę (poza Ammanem), najbardziej żal mi Harri Olli, który był NAJLEPSZY. Mam nadzieję, że jutro Finowie powalczą - z Janne i Harri na czele!
(24.02.2007, 12:26)
uskotko
po skoku Simona była pewna, że Harri ma złoto - więc pierwszą reakcją był żal, że jednak nie wygrał, mimo że skoczył dalej. Nie żebym była jakąś fanką Harriego, ale w sumie to Fin i w dodatku ZONK byłby jeszcze większy, gdyby został mistrzem świata. I głupawka, hehe. No ale generalnie jestem zadowolona: bardzo fajny konkurs, sprawiedliwy, według mnie jeden z najlepszych konkursów tego sezonu. O wynikach zadecydowały skoki, a nie wiatr.

A przy okazji niesamowicie się uśmiałam z masy najróżniejszych rzeczy widzianych w telewizji :))) Jak ja lubię skoki, skoczków i tych wszystkich tam ludzi :)))

Moje typy na K90: Janne, Adam, Simi - niekoniecznie w takiej kolejności :> Morgi też będzie groźny...
(24.02.2007, 12:24)
adi16
Adam przegrał zasłuzenie i nikt nie moze zwalic porażki na Tepesa i wiatr . B.dobry występ K.Stocha i A.Małysza.Gratulacja dla Simmiego Ammanna .Liczę na medal na K-90
(24.02.2007, 12:22)
volkania
co wy chcecie od Malysza ,jest 4 a Ahonen 6 ,obaj sa w 1 dziesiatce.
(24.02.2007, 12:22)
Fin
Brawo!!!Brawo!!!co za talent!!!HAri Olli-------pisalem wczoraj ze on moze byc czarnym koniem tych zawodów!!!Powienien wogóle wygrac..wspaniala forma ale na malej skoczni juz tak dobrze nie będzie.mam nadzieje ze Ahonen powalczy!
(24.02.2007, 12:14)
Polonus
Wstęp i rozwinięcie.

Pope niłem w tym tygodniu wiersz, który jak sie okazało, był nie do konca trafiony w swoich proroctwach. Mimo tego pozwalam sobie go tutaj przedstawić. Jest to swego rodzaju hymn pochwalny poswięcony mojemu ulubionemu sportowcowi. z żadnego napisanego słowa sie nie wycofuję. Oprócz tych, które traktuja o jego dzisiejszym złotym medalu, oczywiście. W stosunku do wczoraj ukończonego tekstu zmieniłem tylko tytuł. Brzmi to tak:

NAPISANE Z OKAZJI ZWYCIĘSTWA, KTÓREGO JEDNAK NIE BYŁO


Nie wiem, od czego zacząć. Radość serce ściska
mimo, że jestem duży i niejedna miska
za talerz posłużyła mi w życiu. Zgred wiekiem,
bo lat przeszło dwadzieścia wlecze się za człekiem,
poznałem, co to niebo, czyściec, także z piekłem
już miałem do czynienia. Z miski, jak już rzekłem,
niejednej jadłem ci ja. A jednak się wzruszam
i zamiatam ulicę końcem pióropusza
głęboki ukłon dając przed geniuszem z Wisły.
A pióropusz włożyłem, żeby związek ścisły
zaznaczyć mocno między dzisiejszym zwycięstwem
a Wiktorią Wiedeńską, w której wielkim męstwem
inny wybitny geniusz był się tam odznaczył.
Geniusz stricte wojskowy, który Turków raczył
pełnym ognia i furii husarii atakiem,
że w końcu ratowali się słynnym drapakiem,
po którym do tej pory nie doszli do siebie.
A Pan Bóg nie zapomniał. Sobieski jest w niebie.
To pewne. Choć, być może, że ześle na ziemię
Bozia króla z powrotem, by podniósł swe plemię:
Europę, Amerykę oraz inne stany.
Bo żywcem nie ma komu gromić muzułmany.

Ale nie o tym chciałem. Będzie o człowieku,
którego śmiało nazwać już sportowcem wieku
można (choć to dopiero wieku jest początek).
W kontekście polskim piszę, choć zwycięstwo piąte
(przepraszam: czwarte dzisiaj, piąte zaś w sobotę)
daje mu taki wynik, który trudno potem
będzie komu innemu (kim by nie był nieborak)
pobić i się bez męki z rekordem uporać.
Pięciokrotny mistrz świata! W czterech, łącznie, startach.
Rzecz mało spotykana, a w skokach na nartach
wyjątkowa nad wyraz. Nikt jeszcze na świecie
nie był w tak krótkim czasie powodem uniesień
- zasłużonym - tak często jako Mały Rycerz.
Największego sceptyka najpewniej zachwycę
pisząc czego dokonał. A zrobiłby więcej
gdyby włodarze skoków mieli czyste ręce.
I tu się, moi drodzy, dopiero zaczyna
prawdziwy, wielki geniusz śląskiej ziemi syna.
Dlaczegom, zapytacie szanowny kolego,
na początku przywołał króla Sobieskiego?
Dlatego mianowicie, ze mi się nasuwa
analogia, o której zaraz będzie mowa.
Pomyślmy: z kim tu łączyć Małego Rycerza
jak nie z królem Sobieskim? Krzywa bardzo wieża
każdemu z miastem Pisą się mocno kojarzy.
Wieża Eiffla z Paryżem, z Wandą - Niemiec wraży,
a bitny król z rycerzem (wolą Sienkiewicza).
Raczej z królem rycerzy. Nie będę wyliczał
ilu wrogów pokonał w boju Rycerz Mały.
Teraz ma już następcę. Jest nim Adam Małysz.
Może wrogów nie siecze, szablą nie wojuje,
ale w przepięknym stylu wszystkich pokonuje.
W stylu godnym Wołodyjowskiego Michała
I za to niechaj przy nim na wiek wieków chwała!

Przechodz wszak do sedna (długa była droga).
Ja CHCIAŁEM mu po prostu BARDZO PODZIĘKOWAĆ.
Forma podzięki prosta, ale nie wycofam.
Wyłuszczę co w nim cenię i za co go kocham
(Przyznaję się bez bicia w obecności żony.
Nawet, jeżeli będę przez nią ciemiężony
z tytułu, którym wspomniał. Wiem, ze mnie zrozumie.
Ona go także kocha, choć to ukryć umie).


Dwa mamy zagadnienia. Pierwsze – sprawa klasy,
o której było wyżej. Wszystkie szumią lasy
w Karkonoszach, Beskidach, tako samo w Tatrach.
Ale również ludziska śpiewają po watrach
o małym gladiatorze rodem prosto z Wisły,
który zaskarbił sobie serca i umysły
większości swych rodaków. Teraz kolokwializm:
Czemu? Bo nam pokazał, co PROFESJONALIZM.
Ale nie tylko w górach i w Polszcze, wiem przecie,
Znają, który najlepszy skoczek jest na świecie.
Gdzie chłop się nie pojawi, tam z wielką atencją
- nie brzydząc się niemodną jego proweniencją
(bo przecież jest Polakiem, co już samo w sobie
często bywa hańbiące na tym „światłym&#822 1; globie) -
odnoszą się do niego Niemcy, Austriacy,
Skandynawowie, Czesi, Rosjanie, Słowacy,
Słoweńcy, Kazachowie oraz Estończycy,
hardzi Amerykanie i Kanadyjczycy.
Nawet Azja zawzięta „Vivat Malisz” krzyczy.
Tako Koreańczycy jak i Japończycy.
Słowem: świat cały wielbi polskiego geniusza.
Docenia jego klasę, skromnością się wzrusza.
Zyskał miłość kibiców orzeł z Wisły rodem.
Pozwala nam przeżywać wspaniałą przygodę.
Ile emocji mamy i radości zawżdy
dzięki jego skakaniu. Zawodów wręcz każdych
prawie każdy skok jego stanowi okrasę.
To właśnie znamionuje, proszę państwa, klasę.

I to jest pierwszy aspekt tego zagadnienia.
Jest również aspekt drugi. Nie do przecenienia.

Wielk ość różnie się mierzy: metrem, czasem, wagą.
Wymierne to pojęcia. Lecz gdy bijesz brawo
zwycięzcom, musisz patrzeć jak laury zdobyli.
Czy zasadnie są pierwsi czy tez nadużyli
znajomości lub farta. Z sędziami lub losem
(nie chcę Boga w to mieszać, choć mógłbym półgłosem
czasami ponarzekać na jego wyroki)
związan wynik być może. A narciarskie skoki
szczególnie są tu czułe na wszelakie fobie
wiatru, deszczu i śniegu, którym wielokrotnie
do głowy przyszło próbować wypaczyć wynik.
Po to w tym sporcie sędzia, żeby wyelimi-
nować przypadek. Na tyle, na ile można.
Tak, jako dzieckom myślał. Wycofać z ostrożna
się wypada z głupoty. Inne już mam zdanie.
Straszne kanty odchodzą w tym bagna sezamie
jakim jest grupa ludzi, którzy zawiadują
skokami narciarskimi. Bez przerwy flekują
tych naprawdę najlepszych, dbając by przegrali.
Straszni są w tych staraniach. Tak ogromnie mali!
Temu się właśnie Małysz musiał przeciwstawiać
przez bite trzy sezony. Główny bowiem wariant
taktyczny centrali w niego zwykle uderzał.
Tak bardzo się bali o to, by nie zwyciężał.
Trwa to od dawien dawna, będzie trwało do dnia
gdy rekord Nykaenena padnie. Wtedy ropniak
z wielkim napisem „tepfer” nagle się otworzy
i pęknie z wielką siłą. Dosięgnie przestworzy.
Będzie wielka sensacja. Nagle się okaże,
że Adam może skakać w warunkach jak każden.
Teraz jednakże jeszcze, mimo, ze mistrz świata
(pięciokrotny w dodatku) będzie musiał skakać
tak jako do tej pory: licząc wciąż na aurę,
że będzie taka sama dla wszystkich. Niech padnę,
jeżeli choć raz kiedy, gdy będzie okazja,
FIS jej nie wykorzysta i nie zrobi błazna
z najlepszych zawodników i kibiców wielu.
Teraz już ostatni akapit, przyjacielu:

Małys z jest jak socjalizm. Zwalczać zwykle musi
przeszkody obce innym. Każdy Białorusin,
Słowak czy Koreańczyk, gdy mu się przydarzy
trafić dobre warunki, to nie musi marzyć,
żeby mu starter z wieży łaskawie zezwolił
skok oddać. Polak musi. Może tak do woli (marzyć).
I tak będzie czerwone. Chyba, że się zmieni
wiatr na niekorzystny. Zaraz od zieleni
się leśny zrobi rozbieg. Wiele już tak razy
można było oglądać takowe obrazy.
Słowak czy Białorusin mają się wszak nijak
Do sytuacji kiedy na starcie Austriak,
Niemiec lub Norweg stanie (Słoweńca nie wspomnę
Bo spustoszenie w duszach posiałbym ogromne).
Wtedy się okazuje - szlak to jest utarty -
Że wiatr koniecznie dmuchać musi im pod narty.
Ile komu, rzecz gustu. Gustu imć startera.
Ważne, żeby go mieli. Wyłapie kamera
czasem, kto jaki wiatr miał i wtedy jest jasne
czyje interesiki traktują jak własne
wódz i jego przyboczny, dwaj LUDZIE HONORU
(sorry za analogię, nie miałem zamiaru
polityki w to mieszać, samo jakoś wyszło).
Włos się jeży na głowie. Jaka czeka przyszłość
Dyscyplinę , gdzie rządzą tacy oto ludzie.
Gdzie Coubertin nieważny, klasa, forma tudzież.
Aż się boję pomyśleć, uchowaj nas Panie,
kiedy Ahonena z Małyszem nie stanie.
Wtedy to już nigdy najlepszy nie wygra.
Zawsze górą będzie tepferowa hydra.

Nie będę oryginalny kiedy tutaj powiem
to, co wielu od dawna pewnie siedzi w głowie.
Nie wiem, za co Polaka bardziej mam podziwiać:
Za klasę czy za odporność. VIVAT, ADAM, VIVAT!!!
Nikt by inny, jak mniemam, tego nie wytrzymał.
Trzy lata ciągłych szwindli, afrontów, poczynań,
które to nic ze sportem nie mają wspólnego.
Więcej: są zaprzeczeniem ducha sportowego.
Skorom tę kawę rzucił tepferom na ławę
Mogę dzieło zakończyć.

AVE, MAŁYSZ, AVE !!!
(24.02.2007, 12:08)
speedy
no coz, pozostaje nam jeszze szansa na adama na zloto na malej skoczni, w co bardzo wierze, bo adam ma silne odbicie, co sie liczy na malych skoczniach, moze mial dzisiaj zly dzien, ale tak naprawde nie wiadomo co nie wypalilo, lecz napewno cos bylo nie tak, bo jesli byloby w porzadku to malysz by wygral, a kamil stoch pokazal sie z dobrej strony
(24.02.2007, 12:07)
White-B
To co dzisiaj Małysz wyprawiał na skoczni woła o pomstę do nieba... Wydurniał się zamiast skoncentrować. Nie wiem czego on był pewien ale na pewno nie zwycięstwa, bo chyba był świadomy swojej dyspozycji... W pierwszym skoku przegrał ten konkurs, powinien odleciec wszystkim o dwa metry (przy dobrym odbiciu tak by było), w drugiej serii nie było źle i utrzymałby już uzyskane prowadzenie. Mimo wszystko myślę, że konkurs na Miyanomori będzie wielkim pojedynkiem dwóch aktoró: Małysza i Ammmanna, ze zwycięstwem tego pierwszego.
(24.02.2007, 12:02)
MM=)
BRAWO OLIIII !!! SUPER NORMALNIE HEHE GRATULACJE SUPER TEN DRUGI SKOK BYL, BRAWO SIMMON, BRAWO ROAR, !!! I BRAWI KAMIL TEZ =)
(24.02.2007, 12:01)
k
ale szkoda że Małysz nie wygrał
ale pech
(24.02.2007, 12:00)
bem
A ja ciągle powtarzam,ze zwycięstwo należało się Olliemu. Amman nawet nie zrobił telemarku!
(24.02.2007, 12:00)
Pio
Adam sfajczył cały konkurs może na mniejszej skoczni wygra!!!
(24.02.2007, 11:59)
rav
Oj podraznili Adamowi ambicje ;]

Pierwszy skok troche zawalil. ale na mniejszej skoczni powinno byc lepiej ;].
(24.02.2007, 11:58)
liptonka
świetnie!!! Tylko tak dalej;)
(24.02.2007, 11:58)
PHL
Wczoraj napisałem, że Olli będzie "czarnym koniem", ale czegoś takiego się nie spodziewałem.
(24.02.2007, 11:55)
Szkoda
szkoda małysza..
(24.02.2007, 11:54)
Szkoda
szkoda małysza..
(24.02.2007, 11:53)
bem
Zwycięstwo należało się Olliemu. Amman nawet nie zrobił telemarku!
(24.02.2007, 11:52)
Andrzej Jackowski
Jestem rozczarowany myślałem że Adama stać na więcej bardzo mi przykro zatego zawodnika
(24.02.2007, 11:51)
Wehrmacht
I Simi w dyspozycji z SLC, ladnie, szkoda troche Adama...i Kamilka!
(24.02.2007, 11:49)
Jasiek
O, Jezu! Olli ma medal!
(24.02.2007, 11:44)
Damian D.
...gdybym tylko mógł postawiłbym duże pieniądzę że za 20 minut Adaś będzie mistrzem świata.....wspomnicie moje słowa :)))))))
(24.02.2007, 11:19)
ss
A gdzie liotzl?
(24.02.2007, 11:04)
ctosik
Dwoch medali nie będzie...
(24.02.2007, 11:04)
jakarolina
Stoch super!! Malysz musisz sie postarac!!
(24.02.2007, 11:01)
ss
A gdzie liotzl?
(24.02.2007, 11:00)
dennis
Jacobsen gorzej od Schlierenzauera szkoda
(24.02.2007, 10:58)
Jasiek
Brawo Kamil!
(24.02.2007, 10:57)
simi
adam dogoni roara mam nadzieje...
olliego moze tez...
(24.02.2007, 10:56)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Ammann Mistrzem Świata, Olli drugi, Małysz czwarty
Ammann Mistrzem Świata, Olli drugi, Małysz czwarty

Ammann Mistrzem Świata, Olli drugi, Małysz czwarty

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich