Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Po ciężkim, mozolnym dniu, każdy, kto tylko ma na to ochotę relaksuje się wieczorem w różnoraki sposób. Skoczkowie też są ludźmi. Ich organizmy działają na podobnych zasadach jak nasze. Wszyscy, którzy tego nie wiedzą lub niedopuszczają do myśli, muszą zrozumieć tę błahostkę.

Ci co twierdzą, że pobyt kadr zawodniczych podczas konkursów w danej miejscowości polega na zakwaterowaniu, posiłkach, noclegu, treningu i głównych startach - żyją w zakłamaniu tego co widzą w telewizji.

Ludzie lubiący "nocne życie" z utęsknieniem czekają do niedzielnego wieczora. Większość skoczków, jak również niektórzy trenerzy i ich pomocnicy bardzo lubią dyskoteki. Po skontaktowaniu się z Miki i jej koleżankami, dogadują miejsce spotkania (w poprzednich latach rzadko się zmieniało). Decyzja o wyborze innego lokalu była wymuszona przez właścicieli poprzedniego miejsca, którzy solidaryzowali się z rodzinami "katowickiej tragedii".i mieli zamknięte.

Dla chcącego nie ma nic trudnego i padło na średniej (a później okazało się, że bardzo małej) wilekości klub muzyczny. Dla personelu i stałych bywalców był to szok. Niespodziewali się tego wieczora takiego obrotu sprawy. Zaczęli sobie robić zdjęcia z "gwiazdami", a po opanowaniu podniecenia pytali:" Z kim mam tutaj zdjęcie" ?!

Koło godziny 21:00 było sporo "luzów". W lożach siedzieli już skoczkowie z dwóch krajów. Z każdą minutą przybywało gości. Duży wpływ na pewno miały sms-y, w znacznej ilości wysyłane do osób niewtajemniczonych. W ciągu następnej godziny sale wypełnione były już szczelnie. Pojawiła się ochrona w większej ilości no i oczywiście doszli przedstawiciele kolejnycuh państw.

Wraz z przekroczeniem drzwi dyskoteki u większości osób temat skoków zanika. To jest fantastyczne, że po całym dniu można pogadać m.in. o życiu prywatnym. Najbardziej doceniam te dziewczyny, które komunikują się wieloma językami. Wyglądają wśród zawodników jak grono doskonałych przyjaciół, które po jedno lub kilku miesięcznej przerwie spotykają się i wymieniają swoje spostrzeżenia z ostatnich dni.

Żenujące jest to, gdy podczas takiego spotkania faneczki, które cudnem znalazły się wewnątrz lokalu, ustawiają sie w kolejce, chcąc się (niekiedy pod wpływem alkoholu) dotykać, obściskiwać i całować z "międzynarodowymi gośćmi". Oczywiście każdy ma prawo wyboru, ale w Polsce wieczorami niektóre dziewczyny są wybitnie zdesperowane i najgorszym poniżeniem i skompromitowaniem własnej osoby będą chciały dojść do wcześniej założonego celu.

Później jest co prawda wielkie zdziwienie, że skoczkowie między sobą mówią, że u nas "laski" są "łatwe" i "proste" i dlaczego też mieliby z tego nie skorzystać....?!

Szkoda, bo przez takie wybryki cierpią te, które zachowują się OK, a podczas wyjazdów na zagraniczne konkursy mają już "opinie".


--------------------------------------------------------- K O N I E C -----------------------------------------------------------
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2006 - wszystkie artykuły
Komentarze
Aga
Jeszcze jedna uwaga do autora. NIe wiem czy o tym wiesz, ale zapewne tak. W każdym razie jest kilka dziewczyn, które są w stałym kontakcie z tym jednym zawodnikiem i spotykają się w Zakopane po półrocznym lub krótszym okresie rozłąki, więc też nie wszystkie obściskujące się tam pary typu "skoczek z kimś" są po kilkudniowej lub kilkugodzinnej znajomości...chociaż większość. Pozdrawiam!
(19.02.2006, 18:54)
Aga
Artykuł jest genialny!!! Myślałam, że autor znowu troszkę przesadzi, jak było w poprzednich częściach, ale tutaj pojawiła się cała prawda. GRATULACJE!!! Szkoda, że cykl artykułów już się skończył...POZDRAWIAM z deszczowego Ivybridge!
(19.02.2006, 18:51)
daf
oj, a wydawało się, że już się ta dyskusja zakończy. Znając @mmm_krakow nie zostawi bez odpowiedzi takiej "zaczepki"
@nebesa
co z kontaktem?
(18.02.2006, 23:56)
nebesa
ad. mmm_krakow >Czytając uwagi niektórych, że to raczej skoczkowie wciągają te panny - można mieć takie obawy :))))))))<

O ile się nie mylę, o GWAŁTACH jeszcze nie było mowy... Wszystkie te dziewczyny CHCIAŁY tego, co się stało.

>A jak myślisz skąd sie wzięly opinie o "latynoskich kochankach"??? Na tej samej zasadzie :))))

Inne przykłady?
Krakus to centuś, Szkot też jest skąpy, Niemiec tylko piwsko żlopie...
Nie mam ochoty dokładać do tego etykietki "polskiej fance skoków" :)))))

Kończe, bo nie mam zamiaru dyskutować z kimś, co nie ma zielonego pojęcia, jak powstają stereotypy na temat poszczególnych nacji!
Dziwne, że o tym nigdy nie słyszałaś :))))<

Wybacz, ale podobny prymitywizm myślowy uniemożliwia normalną konwersację, Ty po prostu nie jesteś w stanie zrozumieć moich wypowiedzi. Różnorakie stereotypy istnieją, czemu zaprzeczyć nie mogę. Są one znane powszechnie, w tym znane również i mnie. Ale nijak się to ma do moich twierdzeń. Niezależnie od schematycznych wizji przyporządkowanych danym nacjom, każdy pracuje na swój własny rachunek, na swoją własną opinię, i skończoną głupotą jest chować głowę w piasek z powodu jednej czy drugiej dziewczyny postępującej wedle swoich zasdad.

>Wiesz jakie myślenie tutaj zaprezentowałaś?
Jeśli czegoś nie zdarzyło mi sie spotkać, to tego nie ma :D

Myślisz że nigdy nie spotkałam facetów, co szanują kobiety, a gołe laski ich w ogóle nie ruszają [i bynajmniej nie są to "świętoszki" z LPR] :))))
Ale nie zakładaj "odgórnie", że nie ma facetów, co na widok półgołej laski, myślą tym, co mają między nogami :D
Bo się mylisz :D
Swiat jest zbyt złożony, są tacy i tacy :))))<

Cudowny przykład bełkotu. Iście medalowy! A Ty mnie znowu nie rozumiesz, biorąc próbę zwalczenia generalizowania z Twojej strony za generalizowanie samo w sobie, przykro mi...
(18.02.2006, 21:09)
daf
Amen
(17.02.2006, 09:01)
mmm_krakow
---I skąd Ty wyniosłaś podobnie karykaturalną wizję spraw damsko-męskich?!---
Wiesz jakie myślenie tutaj zaprezentowałaś?
Jeśli czegoś nie zdarzyło mi sie spotkać, to tego nie ma :D

Myślisz że nigdy nie spotkałam facetów, co szanują kobiety, a gołe laski ich w ogóle nie ruszają [i bynajmniej nie są to "świętoszki" z LPR] :))))
Ale nie zakładaj "odgórnie", że nie ma facetów, co na widok półgołej laski, myślą tym, co mają między nogami :D
Bo się mylisz :D
Swiat jest zbyt złożony, są tacy i tacy :))))
(17.02.2006, 08:21)
mmm_krakow
@Aleksa
Każda dziewczyna/kobieta która ma swojego faceta nie znajdzie sie w grupce tych "panieneczek-faneczke&quo t;, włażących skoczkom do łóżka :))))
---A może znajdź sobie inną dyscyplinę sportu do kibicowania, jeżeli nie możesz znieść myśli, że po zawodach od razu jakaś dziewczyna wepchnie się Twojemu ulubieńcowi do łóżka..---
Przeczytaj tę swoją uwagę jeszcze raz :)))))))
Bo taka myśl nigdy by mi nie przyszła do głowy :))))

@nebesa
---I to jest próba woli i człowieczeństwa, czy jest się homo sapiens sapiens, czy prymitywem ;). Wyobraź sobie, że myślących innymi organami zamyka się w zakładach psychiatrycznych - a spośród tutaj wymienionych do takowych kwalifikowaliby się jedynie ci tak łatwo napalający się zawodnicy, nie świadomie osiągające swoje, hmmm, cele fanki ;).---
Po lekturze tego kawałka posmarkałam sie ze śmiechu :)))))) Z wykształcenia chyba jesteś psychologiem [psychiatrą], tylko że teoretykiem, a nie praktykiem :))))))

---Każdy odpowiada za swoją opinię, tak więc nie martw się, że jeśli pojedziesz do Zakopanego, pierwszy napotkany skoczek przerzuci Cie przez ramię i z prymitywnym okrzykiem triumfu przeciągnie przez krzaki (by szybciej zeszło z Ciebie ubranie), po czym butalnie powali na ziemie i rozpocznie akt seksualny ;).---
Czytając uwagi niektórych, że to raczej skoczkowie wciągają te panny - można mieć takie obawy :))))))))

---W takim razie mylisz się konwersując ze mną, ponieważ nie bronię tych dziewcząt samych sobie, lecz bronię ich prawa do bycia ocenianym na równi z tak samo postępującymi nmężczyznami. Wyimaginujmy sobie taką oto sytuację, gdy supersławne i superpopularne skoczkinie sypiają ze swoimi fanami... I co wtedy ;)? To chłopaki wyrabiają Polakom opinie męskich "*****"!---
A jak myślisz skąd sie wzięly opinie o "latynoskich kochankach"??? Na tej samej zasadzie :))))

Inne przykłady?
Krakus to centuś, Szkot też jest skąpy, Niemiec tylko piwsko żlopie...
Nie mam ochoty dokładać do tego etykietki "polskiej fance skoków" :)))))

Kończe, bo nie mam zamiaru dyskutować z kimś, co nie ma zielonego pojęcia, jak powstają stereotypy na temat poszczególnych nacji!
Dziwne, że o tym nigdy nie słyszałaś :))))
(17.02.2006, 08:12)
jkm
@Aduska
hihi:) ja osobiście cieszę się, że temat zszedł już do "podziemia", a za niedługo zniknie w cieniach archiwum:)

Zupełnie zbędne emocje i bezcelowa dyskusja. Nikt nikogo i tak nie przekonał, a roztrząsanie tych brudów spowodowalo jedynie zapewne tyle, że od tej pory każdy w Zakopanem będzie podejrzliwie obserwowal ludzi (uściśliwszy - dziewczyny), czy aby przypadkiem ten (/ta - j.w.) nie pasuje do któreś z opisanych tu kategorii.
Z drugiej zaś strony, zaistnieje obawa jakiegokolwiek działania, by nie zostać uznanym za bohatera/kę (sic!) tego cyklu...
No i wreszcie trzecia strona (czemu nie:P) - ciężko bedzie stawić czoła napotkanemu skoczkowi, zważywszy na to, cóż za myśli mogą mu się błąkać pod kopułą (ukłon w stronę mmm_krakow;))... LOL.
Odrobina dystansu (!!) i i trzeźwe spojrzenie z przymrużeniem oka - mam nadzieję, że nikomu tego nie zabraknie...
(16.02.2006, 22:34)
Aduśka
i oczywiście nikt nie popuści....bo po co?.. Igrzyska nie ważne tylko kto, z kim, gdzie spał....
(16.02.2006, 21:43)
jkm
@nebesa
oburęczny podpis pod każdym z użytych argumentów:)
(16.02.2006, 21:09)
nebesa
ad. wiewióra: >(...)autor też chyba musi mieć niezłego hopla na punkcie skoków i skoczków, skoro tak bardzo rusza go los biednych sportowców, którzy na pewno się bronią jak mogą przed zabawą w dyskotece(...)
A w ogóle to uważam, że jesli któras miałaby okazję pójść ze skoczkiem na drinka, kolację, czy dostałaby zaproszenie na bzykanko to by skorzystała :)
Cóż znaczy jakaś Jadzia czy Mariola z Zakopanego, skoro właśnie w tej chwili zastępuje ją jakaś Cecilia czy Paola z Pregelato?
do tanga trzeba dwojga, wiec kolego "dzinnikarzu-mezczyzno" nie bron tak swojej rasy i nie tworz tutal zaprzeczenia natury. kiedys byl taki fajny naukowy program 100 facetow zapytal asie piekna dziwczyna czy pojda z nia do lozka 98 sie zgodzilo, 2 mailo jakis egzamin nastepnego dnia. o to samo zapytano 100 kobiet zgodzlio sie 18 ... hehehehe o czyms to swiadczy.
Jednak jest jeszcze drugi bardzo istotny problem a mianowicie podejscie do ludzi którzy chwalą sobie przygodny seks. Nie wiedzieć czemu jeśli jest ktoś taki potępiany to w większosci przedstawicielki płci pięknej. Jako człowiek który walczy z generalizowaniem i stereotypami w życiu muszę tutaj zaprotestować.
Zapominamy tu jednak że do tanga trzeba dwojga i nie tylko dziewczyny ale i faceci zmieniający partnerów jak rękawiczki się puszczaja.(...)Jeszcze ciekawosta myślicie że po co duza czesć facetów przychodzi na mecze siatkówki zeby obejrzeć dziewczyny a nie mecz a po zawodach dostają one niedwuznaczne propozycje ale w odróżnieniu od niektórych skoczków prawie wszystkie je odrzucają . Faktem jest że dziewczyny idące ze skoczkami lub przypadkowymi facetami do lóżka to bitch ale dlaczego faceci postępujący w ten sam sposób są traktowani inaczej? Przecież to jest to samo tylko ze facet jest traktowany jak macho a kobieta ***** . Ja osobiście nie mam szacunku zarówno dla dziewczyn ale i dla facetów którzy się puszczają . A jeżeli chodzi o skoki to ja powdziwiam skoczków jako sportowców reszta mnie nie interesuje tylko zbulwersowałam się ze obsmarowaliscie dziewczyny równo a facetów bronicie.
Jak to jest, że dziewczyna od razu nazywana jest "*****", a facet staje się niejako w świadomości ludzkiej, nie wiem sama, bezbronną ofiarą? niewinnym uczestnikiem? świętym na piedestale? Jest "*****", jest i "*****". Nieważne, czy jest to pan Rysiu z czwartego piętra, Jan Nowak z Warszawy, burmistrz, dyrektor, cieć, sprzątacz, wspomniani Brad Pitt, Leonadro diCaprio, Bjoern-Einar Romoeren czy Martin Mesik.
a dzięki zachowaniu "panieneczek-faneczek"... opinia że polska fanka skoków w wieku poniżej 40-tki - to tania *****, gotowa każdemu skoczkowi wleźć do łóżka!!!
Założe sie, że każda z tych panienek co poszły do łóżka myślała że jest "jedyną" - hehehe
Teraz ich luby w Pragelato obraca nocką jakąś Paolę i też jej mówi że jest "jedyna i kochana" :D
(...) niektórym paniom nie przeszkadza wcale dzielenie się swoim "szczęściem" z tłumami innych ;). Zauważę przy tym, że wiele dziewczyn sypia z zawodnikami na zasadzie "jednonocnej umowy", by potem rozejść się w swoje strony w absolutnej zgodzie.
@nebesa
Twoje myślenie jest proste i momentami dziecinnie naiwne :)))
Bo pana Rysia z czwartego piętra wrzuciłaś do jednego wora z Bradem Pittem i skoczkami :D
Identycznie "zdesperowany" jest zawodnik, ktory korzysta z podobnej "desperacji" wspomnianych dziewczyn. Zauważ, że te dziewczyny mają "wcześniej założony" cel, tak więc jego realizacja jest w tym konktekście raczej sukcesem niźli poniżeniem ;), a na tym tle gorzej wypadają znudzeni i zmanierowani "korzystający" ;). Jak to jest, że dziewczyna od razu nazywana jest "*****", a facet staje się niejako w świadomości ludzkiej, nie wiem sama, bezbronną ofiarą? niewinnym uczestnikiem? świętym na piedestale? Jest "*****", jest i "*****". Nieważne, czy jest to pan Rysiu z czwartego piętra, Jan Nowak z Warszawy, burmistrz, dyrektor, cieć, sprzątacz, wspomniani Brad Pitt, Leonadro diCaprio, Bjoern-Einar Romoeren czy Martin Mesik.
Ale po prostu mnie śmieszą żałośni obrońcy tych żałosnych dziewuch :D
Po prostu one (te "dziewuchy") nie uważaja, że to je poniza. Raczej nie jest poniżającą dla Ciebie czynność, ktora wykonujesz dobrowolnie, świadomie, ba, nawet z wielką chęcią. To, że nam się to takie wydaje, absolutnie nie ma znaczenia.<

Bo cóż jest złego w sytuacji, gdy obie strony umówią się na spędzenie wspólnej nocy, a potem spokojne odejście w swoje strony? Nic. Źle jest jedynie, gdy jedna ze stron obiecuje drugiej złote góry, by zdobyć jej przychylność ;).

ad. mmm_krakow: >Dlaczego skoczkowie sie "rzucają" na panienki, jak kot na myche? Z prościutkiej przyczyny - są baaaardzo długi czas poza domem... Z dala od "swoich" kobiet :)))))) A to bynajmniej nie mnisi-pustelnicy :)))))))
Niczym marynarz na morzu, lub żołnierz na wojnie :))))))
Dlaczego w dawnych wiekach najwięcej oberży z zamtuzem bywało w portach, a za oddziałami wojska ciągnęly markietanki? ;)))))))))))
słuchaj nie sadze zeby oni byli jak zwierzeta, ktore nie mysla tylko maja instynkt. czlowiek ma wolny wybor i wole wlasnie po to zeby nie robil wszystkiego na co ma ochote. jesli sie kogos kocha to mozna poczekac. tymbardziej ze jednak sa w domu na poniedzialek wtorek i srode w prawie kazdym tygodniu a marynarzy nie ma po pol roku i wiecej. widzisz roznice?
@mmm_kraków
Czyli twoim zdaniem to ich usprawiedliwia? Biedni skoczkowie nie mogą nad sobą zapanować i muszą sobie ulżyć?
Według mnie to jeszcze większe świństwo, bo faneczki-panieneczki nikogo nie zdradzają, nie oszukują, a skoczkowie często mają stałe dziewczyny lub nawet żony.
I dlaczego nie nazwać tego wprost - są *****, są i *****.
Ale człowiek tym się różni od zwierza ze ma dobrze rozwinięty mózg i powiniem dzieki temu panować nad instynktami a ludzie którzy tego nie potrafia no to sorry ale zachowują się jak zwierzaki . Jakos np. Janne albo Adam nie maja takich problemów ze nie potrafią zapanowac nad popędem bo wazniejsze jest dla nich coś ponad to i to swiadczy to o nich jako o ludziach . Ja uwazam po to Wszechmogacy obdarował nas umysłem zebyśmy mogli min. zapanowac nad ciałem.
@www i Lilith
Wina leży po obu stronach :D
Gdyby darmowy "towar" sam sie nie pchał do łapek, to chętnych do "kupowania" byłoby mniej :D
@mmm_kraków
No właśnie - ale w swoich komentach skupiasz się głównie na krytyce faneczek, a o ewentualnej winie skoczków nie piszesz ani słowa. I nie ustosunkowałaś sie do moich słów - czy nie uważasz, że skoczkowie to jeszcze wieksze świnie, bo oszukują i zdradzają swoje żony/dziewczyny.
@www
Naganne jest zachowanie skoczka, który ma narzeczoną/żonę, a puszcza sie małolatą poznaną w knajpie.
Ale - po pierwsze - nie wszyscy z nich mają żony ;D
Po drugie - gdyby w knajpie nie było zachowujących sie wyzywająco dziewczyn, prawdopodobnie nie mieliby sami aż takiej ochoty na przygodne znajomości. Zwłaszcza nic nie kosztujące [bo, gdyby poleźli do agencji towarzyskiej, lub zamówili "wesołą panienke", musieliby zapłacić] :D
Jeśli ktoś cię czymś częstuje i nie musisz za to płacić, nie skorzystasz? Nie wierzę ;D
@olimpia
Jak nie wiesz którą częścią ciała myśli facet na widok półgołej laski [o mało co rozkładającej nogi] to nie zabieraj głosu :P
(16.02.2006, 20:08)
Aleksa
@mmm_krakow
Hahahahaha, Aleksa, ile ty masz lat???

oj, kochanie wystarczająco dużo, żeby zauważyć, iż Twoje wypowiedzi sa niezwykłe, a pytanie o wiek jest jedynym argumentem.
I jak tak czytam sobie Twoje wypowiedzi, to dochodze do wniosku, że masz jakiś dziwny kompleks w związku z etykietami LOL
(16.02.2006, 18:22)
:)
ten kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamien....
(16.02.2006, 17:33)
1111
a moze mm_kraków czyzby cie któryś w ten sposób potraktował...??? A moze cie zranił :D
ojjj......
(16.02.2006, 16:50)
1111
wiec co ja idac na dyskoteke jestem postrzegana jako ***** bo fanki tak sa postrzegane jako ***** tak??
wiesz co to jest smieszne - ty jestes smieszna i masz niezle poglady!! o Boze
(16.02.2006, 16:47)
pino
i tu masz pecha bo czytałam te wasze wszystkie głupoty. Boże jak one chca sobie tak robić to oki ja im tego nie zabronie!
Przecież Ty masz wasny honor i wiesz że byś tak nie robiła to dobrze!!!
Wiec dlaczego je nadal obrażasz?? Co cie interesuja oni??? Czy nie mozecie sie popatrzec na siebie.....?? wydaje mi sie ze tak naprawde sami nie wiecie co robicie i na kogos tu sie trzeba uwziąść - nie ważne że to nie wasz interes, ze nie wasza sprawa--- straszne
(16.02.2006, 16:42)
5214
Pomijając zupełnie poruszony przez autora temat i o to kto ma rację powiem, że tekst ten ma na pewno jeden ogromny plus- pokazał, że trę stronę odwiedza masa ludzi, bo niestety po ilości i jakośći komentarzy pod innymi niusami tego nie widać :(
(16.02.2006, 15:55)
mmm_krakow
@pino
Sprawy osobiste???
To raczej urabianie opinii polskim fankom, że pójdą z byle facetem, byle był sławny :P
Ale trzeba dorosnąc, żeby to zrozumieć :))))
Zjedź niżej, i przeczytaj całą dyskusję :D
(16.02.2006, 15:17)
pino
o Boże jesteście co jeden to gorszy!!! Czepiacie się rzeczy, ktore was nie powinny obchodzic!!
Lepiej zajmijcie się swoimi sprawami, a nie innych!!
To jest przykre co wypisujeci - ciekawe czy sie nad tym najpierw zastanowicie..???
Jak mozna sie wtrącać do czyjegoś życia...???
Do czyichś spraw osobistych...??? nie rozumiem was no ale coz
(16.02.2006, 14:59)
mmm_krakow
Jeszcze raz, bo mi zjadło jedno zdanie:

Z twojego posta nadal wynika, że ja mam wokół siebie samych "samców", którym tylko jedno na myśli :)))))
Stąd też mam taką a nie inną opinię o facetach :)))))
(16.02.2006, 14:55)
mmm_krakow
@olimpia
Właśnie pod innym z artów wielki problem - Matti H. ma dziewczyne :)))))))
Pare lasek poczuło sie "olanych"???
Więc jednak artykuł ma sens - hahahaha

Z twojego posta nadal wynika, że ja mam wokół siebie samych "samców", którym tylko jedno na myśli :)))))
No chyba, że co innego miałaś sama na myśli, a co innego napisałaś :))))))))))))))
(16.02.2006, 14:53)
olimpia
mmm_krakow: loool ;P poprostu komedia :) jestes tak nastawiona na 'gnebienie' i obalanie innych opinii, ze nie jestes w stanie zrozumiec oczywistej wypowiedzi :] proponuje przeczytac mojego pierwszego posta po raz kolejny, ale tym razem ze zrozumieniem
(16.02.2006, 14:49)
mmm_krakow
@olimpia
Tjaaa, nie zrozumiałam - ślicznie się wykręcasz :)))))
A niby to ja napisałam???
---@mmm_krakow: to tylko pogratulowac znajomych plci meskiej :/ moji koledzy, mimo, ze chetnie by pewnie skozystali , uzywaja glowy ..... no ale coz, jak znasz samych dz to nic dziwnego, ze masz takie opinie---
Przeciez sama zasugerowałaś, że znam tylko samych dz Teraz sie wyklręcasz :)))))

@daf
A co chwile pojawia się tekst, że to nie te dziewuchy włażą im do łóżek, tylko że oni sami je wciągają - więc chyba porównanie jak najbardziej "na miejscu" :))))))

A z takimi "kulturalnymi inaczej" jak "szczery" to nie rozmawiam :P
I uprzejmie proszę o interwencję redakcji, bo zostałam po chamsku obrażona!!!
(16.02.2006, 14:18)
olimpia
@mmm_krakow: najwyrazniej nie zrozumialas mojej wypowiedzi ... no coz, w takim razie nie zamierzam sie z Toba klocic, po prostu nie ma sensu ...
(16.02.2006, 12:59)
daf
I tym oto sposobem, w jednym worku znalezli sie (byc moze Bogu ducha winni) skoczkowie z gwalcicielami i zboczencami.
Ciekawe, co jeszcze wyniknie z tej dyskusji... :)
A co do facetow piszacych na forach... oddaje swoja klawiature, jesli 90% z nich to nie "zakopani w kompleksach gawedziarze-erotomani" ...
(16.02.2006, 12:56)
mmm_krakow
@olimpia
Poczytaj czasem dziecinko same wypowiedzi facetów na innych portalach :D Bo od razu sama wyrabiasz sobie opinie o innych na podstawie jednego zdania :D
Poczytaj [lub pooglądaj w TV], jak bronią sie faceci, oskarżeni o gwałt :D
Że laska szła w mini ledwo zakrywającym tyłek [kręcąc tyłkiem], a biust miała prawie na wierzchu :D
Ale ty wolisz wyjechjać z tekstem, że to mi gratulujesz męskiego towarzystwa :))))))))
Dziecinne i prostackie!
Żenujące i żałosne!
(16.02.2006, 12:03)
olimpia
@mmm_krakow: to tylko pogratulowac znajomych plci meskiej :/ moji koledzy, mimo, ze chetnie by pewnie skozystali , uzywaja glowy ..... no ale coz, jak znasz samych dz to nic dziwnego, ze masz takie opinie
(16.02.2006, 11:52)
K
@www
Niestety byłam tego świadkiem :-/ Na szczęście nie ofiarą.
(16.02.2006, 10:03)
mmm_krakow
---A może znajdź sobie inną dyscyplinę sportu do kibicowania, jeżeli nie możesz znieść myśli, że po zawodach od razu jakaś dziewczyna wepchnie się Twojemu ulubieńcowi do łóżka...---
Hahahahaha, Aleksa, ile ty masz lat???

@olimpia
Jak nie wiesz którą częścią ciała myśli facet na widok półgołej laski [o mało co rozkładającej nogi] to nie zabieraj głosu :P

@Dżi
---Czy tak trudne jest pojąć kim jest panna oddająca się obcemu facetowi?---
Żeby nazwać sprawe po imieniu musiałabym naruszyc pkt 1. Regulaminu :D
Ale do pustogłowych lal i ich zacietrzewionych obrońców to nie dociera!!!
Dla nich cool i trendy jest puszczanie sie z obcymi na każdym rogu ulicy ;))))))))))
(16.02.2006, 08:03)
ww
@K
Nie no, w to to nie uwierzę..
(16.02.2006, 00:56)
K
Tak naprawdę skoczkowie nie rywalizują ze sobą jedynie na skoczni. Imprezy po zawodach są tego najlepszym przykładem. I żenujące są niestety sytuacje, kiedy jeden narywa do dziewczyny, a potem jego kolega ze skoczni próbuje robić to samo z tą samą dziewczyną. Wszystko po to, by ustalić hierarchię ważności i męskości. Kobiety traktują jak trofea, po to, żeby potem chwalić się między sobą zdobyczami. To śmieszne i dziecinne, ale skoczkowie naprawdę tak się zachowują. Poza imprezami są zwykłymi, normalnymi ludźmi.
(15.02.2006, 23:06)
olimpia
z Waszych opini (glownie opinii mmm_krakow) wynika, ze faceci ( skoczkowie) sa bezmyslni i bezwolni , nie moga sie oprzec zadnej napotkanej panience i sa przez rozbuchane seksualnie fanki przerzucani z rak do rak ( lozka do lozka)...
no rzeczywiscie, trzeba powstrzymac tabuny 'faneczek' bo dla tych biednych chlopcow nie bedzie ratunku...
(15.02.2006, 21:52)
Dżi
@nikaa
Słońce, Ty mnie chyba nie rozumiesz :) Czy tak trudne jest pojąć kim jest panna oddająca się obcemu facetowi? Ile Ty masz latek, że nie pojmujesz najprostszych rzeczy? I niestety trzeba używać - jak to nazwałaś - takich określeń, bo to sama prawda i tylko prawda!!! Nie zamierzam owijać w bawełnę...Pozdro!
(15.02.2006, 21:29)
kamila
o artykuł super . . . tylko koniec pozostawia duzo do myślenia ..faneczki trzymajcie sie na bacznosci
(15.02.2006, 20:53)
Ayana
Bardzo dobrze powiedziane. Facet ma powiedzenie, a dziewczyna to lafirynda... Niesprawiedliwe.
(15.02.2006, 20:02)
Aleksa
@mmm_krakow
"Dzięki wybrykom niektórych naszych rodaków mamy etykietki, że Polak to pijak, nierób i lump, polska gosposia - złodziejka, a dzięki zachowaniu "panieneczek-faneczek&quo t;... opinia że polska fanka skoków w wieku poniżej 40-tki - to tania *****, gotowa każdemu skoczkowi wleźć do łóżka!!!"

I co? Przeszkadza Ci to w czymkolwiek? Obawiasz się, że jak będziesz chciała wyjechać, to nie znajdziesz pracy, bo Cię zaszufladkują na "dzień dobry"?
A może znajdź sobie inną dyscyplinę sportu do kibicowania, jeżeli nie możesz znieść myśli, że po zawodach od razu jakaś dziewczyna wepchnie się Twojemu ulubieńcowi do łóżka... Polecam szachy... albo brydża...

@jkm
"Po prostu one (te "dziewuchy") nie uważaja, że to je poniza. Raczej nie jest poniżającą dla Ciebie czynność, ktora wykonujesz dobrowolnie, świadomie, ba, nawet z wielką chęcią. To, że nam się to takie wydaje, absolutnie nie ma znaczenia. Dla jednych poniżająca jest praca sprzątaczki, dla innych noszenie sztucznego futra, dla jeszcze innych prawdopodobnie zabieranie głosu w tej dyskusji tutaj..."

Ostatnio przytrafiła mi się taka bardzo poniżająca rzecz... Poszłam do znajomej i okazało się, że nie posiada ona dzwonka u drzwi... Poniżające dla mnie było to, że musiałam pukać... więc to co kogo poniża jest subiektywne.

A tak w ogóle to w myśl zasady, że jak dziewczyna się puszcza, to jest *****, a jak facet, to ma powodzenie LOL czyż to nie zabawne?
(15.02.2006, 19:29)
Aduśka
hehe :))) zgodzę się z Tobą...:)))))
(15.02.2006, 16:37)
jkm
@Aduska
Akurat niekoniecznie to miałam na myśli:))) acz niewątpliwie atrakcyjność tematu tam podjetego wzbudziłaby kolejne emocje...
(15.02.2006, 16:34)
Aduśka
może "Skoczkowie, dziennikarskie fanki, fanki i faneczki cz.IV"?
Będzie t samo co tutaj, a nawet gorzej.....
(15.02.2006, 16:28)
jkm
@daff, @Aduska, i w ogóle wszyscy:)
kiedy w grę wchodzą poglądy, opinie, przekonania, wiara i swiatopogląd, zainteresowanie dyskusją umiera smiercią naturalną. Miejmy nadzieję, że redakcja w tym pomoże i zapoda jakiś nowy gorący temat:)))
(15.02.2006, 16:15)
PLUSHENKO
NO... CO RACJA TO RACJA!! :)))))
(15.02.2006, 16:11)
kala
Szkoda,ze wszyscy maja gdzies olimpiade, i interesuja sie tylko tym, co kto gdzie i z kim. A moze to tylko wasza fantazja komentatorzy? Nie wiem... Ale jest teraz OLIMPIADA !! Raz na 4 lata ... Czemu to malo kogo zajmuje ?... Przykre!!!
(15.02.2006, 16:07)
Aduśka
No przecież tego się już nie da czytać! Dyskusje trwają już kilka dni na ten temat, to już wcale nie idzie komentować innych notek?! Ludzie mają tyle problemów i jeszcze ładują się następnymi, a zresztą szkoda słów i nerwów do tego wszystkiego.
(15.02.2006, 16:06)
daf
@Aduska
Swiete slowa. Tyle ze pewnie grochem o sciane. :)))
(15.02.2006, 16:00)
Aduśka
Dajcie sobie już wszyscy z tym spokój. Co zmieni takie sprzeczanie się. Każdy ma swoje zdanie, wy tu sie przejmujecie, a ci co powinni mają to głęboko gdzieś.
(15.02.2006, 15:50)
ww
mmm_kraków
Nie wszyscy mają żony - ale większość ma dziewczyny - co myślisz o ich zachowaniu??
(15.02.2006, 15:44)
jkm
@mmm_krakow
"Jeśli ktoś cię czymś częstuje i nie musisz za to płacić, nie skorzystasz? Nie wierzę ;D"
Właśnie rzecz w tym, że to zależy czym mnie częstuje, prawda? Chyba to logiczne i właśnie po to mamy umysł i wolną wolę, żeby zdecydować.

Absolutnie nie bronię samych dziewczyn, które tak a nie inaczej zachowują się na dyskotekach, ale może spójrz na to z drugiej strony?
Przychodzą dziewczyny na dyskotekę sie pobawić, a tu po prostu w ramiona pcha się zgraja wyposzczonych, atrakcyjnych (rzecz względna oczywiscie) i interesujących panów, których się ma za darmo (sic!) i na dodatek pozostaje po nich jakaś satysfakcja:P

Dylemat z gatunku, co było pierwsze - jajko czy kura.
(15.02.2006, 15:22)
mmm_krakow
@www
Naganne jest zachowanie skoczka, który ma narzeczoną/żonę, a puszcza sie małolatą poznaną w knajpie.
Ale - po pierwsze - nie wszyscy z nich mają żony ;D
Po drugie - gdyby w knajpie nie było zachowujących sie wyzywająco dziewczyn, prawdopodobnie nie mieliby sami aż takiej ochoty na przygodne znajomości. Zwłaszcza nic nie kosztujące [bo, gdyby poleźli do agencji towarzyskiej, lub zamówili "wesołą panienke", musieliby zapłacić] :D
Jeśli ktoś cię czymś częstuje i nie musisz za to płacić, nie skorzystasz? Nie wierzę ;D

@!!!
Z tymi Chińczykami to akurat był tylko przykład, ale - o pewnym ochlaju Japońców w Zakopcu do dziś krążą opowieści, kto ile wypił :D
(15.02.2006, 15:13)
ww
@mmm_kraków
No właśnie - ale w swoich komentach skupiasz się głównie na krytyce faneczek, a o ewentualnej winie skoczków nie piszesz ani słowa. I nie ustosunkowałaś sie do moich słów - czy nie uważasz, że skoczkowie to jeszcze wieksze świnie, bo oszukują i zdradzają swoje żony/dziewczyny.
(15.02.2006, 14:58)
!!!
taa taa bo chinczycy to akurat najwiecej wyrywaja buahahhaha :)
(15.02.2006, 14:54)
mmm_krakow
@www i Lilith
Wina leży po obu stronach :D
Gdyby darmowy "towar" sam sie nie pchał do łapek, to chętnych do "kupowania" byłoby mniej :D

Czy wszyscy wracają do domu na poniedziałek-środę? Z paplaniny Szaranowicza wynika, że np. Chińczycy w domu nie byli od 3 lat ;P
(15.02.2006, 14:49)
LILITH
Ale człowiek tym się różni od zwierza ze ma dobrze rozwinięty mózg i powiniem dzieki temu panować nad instynktami a ludzie którzy tego nie potrafia no to sorry ale zachowują się jak zwierzaki . Jakos np. Janne albo Adam nie maja takich problemów ze nie potrafią zapanowac nad popędem bo wazniejsze jest dla nich coś ponad to i to swiadczy to o nich jako o ludziach . Ja uwazam po to Wszechmogacy obdarował nas umysłem zebyśmy mogli min. zapanowac nad ciałem .
(15.02.2006, 14:38)
ww

@mmm_kraków
Czyli twoim zdaniem to ich usprawiedliwia? Biedni skoczkowie nie mogą nad sobą zapanować i muszą sobie ulżyć?
Według mnie to jeszcze większe świństwo, bo faneczki-panieneczki nikogo nie zdradzają, nie oszukują, a skoczkowie często mają stałe dziewczyny lub nawet żony.
I dlaczego nie nazwać tego wprost - są *****, są i *****.

(15.02.2006, 14:37)
prawda
słuchaj nie sadze zeby oni byli jak zwierzeta, ktore nie mysla tylko maja instynkt. czlowiek ma wolny wybor i wole wlasnie po to zeby nie robil wszystkiego na co ma ochote. jesli sie kogos kocha to mozna poczekac. tymbardziej ze jednak sa w domu na poniedzialek wtorek i srode w prawie kazdym tygodniu a marynarzy nie ma po pol roku i wiecej. widzisz roznice?
(15.02.2006, 14:31)
mmm_krakow
@Lilith
Dlaczego skoczkowie sie "rzucają" na panienki, jak kot na myche? Z prościutkiej przyczyny - są baaaardzo długi czas poza domem... Z dala od "swoich" kobiet :)))))) A to bynajmniej nie mnisi-pustelnicy :)))))))
Niczym marynarz na morzu, lub żołnierz na wojnie :))))))
Dlaczego w dawnych wiekach najwięcej oberży z zamtuzem bywało w portach, a za oddziałami wojska ciągnęly markietanki? ;)))))))))))
(15.02.2006, 14:15)
LILITH
Zapominamy tu jednak że do tanga trzeba dwojga i nie tylko dziewczyny ale i faceci zmieniający partnerów jak rękawiczki się puszczaja . To jest ich sprawa , osobiscie tego nie pochwalam bynajmniej nie miałabym ochoty pójsć z kimkolwiek ze skoczków do łóżka zdecydowanie wystarczy mi autograf i zdjęcie ze skoków . Jeszcze ciekawosta myślicie że po co duza czesć facetów przychodzi na mecze siatkówki zeby obejrzeć dziewczyny a nie mecz a po zawodach dostają one niedwuznaczne propozycje ale w odróżnieniu od niektórych skoczków prawie wszystkie je odrzucają . Faktem jest że dziewczyny idące ze skoczkami lub przypadkowymi facetami do lóżka to bitch ale dlaczego faceci postępujący w ten sam sposób są traktowani inaczej? Przecież to jest to samo tylko ze facet jest traktowany jak macho a kobieta jak ***** . Ja osobiście nie mam szacunku zarówno dla dziewczyn ale i dla facetów którzy się puszczają . A jeżeli chodzi o skoki to ja powdziwiam skoczków jako sportowców reszta mnie nie interesuje tylko zbulwersowałam się ze obsmarowaliscie dziewczyny równo a facetów bronicie .
(15.02.2006, 14:09)
Miki
Rany jakie poruszenie wzbudzil ten artykul!!
Nawet wieksze niz to, kto zostal Mistrzem Olimpijskim!!
Brawo dla autora tekstu :D
(15.02.2006, 11:38)
daf
Na sile nikogo nie uszczesliwisz. Dla Ciebie to zalosne i ponizajace, a dla nich szczyt marzen... A niech sobie te marzenia spelniaja... Moze jak dorosna, to zrozumieja, ze nie tedy droga. Ale one same musza to zrozumiec.
(15.02.2006, 11:10)
jkm
@mmm_krakow
Po prostu one (te "dziewuchy") nie uważaja, że to je poniza. Raczej nie jest poniżającą dla Ciebie czynność, ktora wykonujesz dobrowolnie, świadomie, ba, nawet z wielką chęcią. To, że nam się to takie wydaje, absolutnie nie ma znaczenia. Dla jednych poniżająca jest praca sprzątaczki, dla innych noszenie sztucznego futra, dla jeszcze innych prawdopodobnie zabieranie głosu w tej dyskusji tutaj...
Co do obrażania się to trzeba raczej przyjąć, ze te bohaterki tu nawet nie zaglądają. A jeśli tak, to dalekie są od obrażania, śmiem przypuszczać raczej że śmieją się pod nosem z połowy komentarzy tutaj.

aha... a co do belki w oku - to jest bardzo uniwersalne, prawda? Sądzić innych jest bardzo łatwo, może pora niektórym przyjrzeć się własnemu, tak, wydawaloby się, nieskazitelnemu, charakterowi.
(15.02.2006, 11:06)
mmm_krakow
@daf
Zmienić nie zmienię, to wiem na pewno :D
Ale po prostu mnie śmieszą żałośni obrońcy tych żałosnych dziewuch :D
Które nie widzą tego, że pójście do łózka na jedną nocke z obcym facetem, tylko je poniża :D
I na dodatek są wielce obrażone, jak ktoś nazwie to "zjawisko" po imieniu :D
No cóż, ciężko dostrzec belke we własnym oku :D
(15.02.2006, 10:38)
daf
@mmm_krakow
Skoro to "zjawisko" funkcjonuje w spoleczenstwie od wiekow (jak piszesz), to na tym forum niczego nie zmiensz... Moze po prostu zostawmy juz ten temat w spokoju.
(15.02.2006, 08:50)
mmm_krakow
@nebesa
Twoje myślenie jest proste i momentami dziecinnie naiwne :))))
Bo pana Rysia z czwartego piętra wrzuciłaś do jednego wora z Bradem Pittem i skoczkami :D
Te puste lale nigdy nie pójdą do łóżka z panem Rysiem, bo to jest TYLKO pan Rysio, ich celem jest ktoś "sławny z pierwszych stron gazet" :D
Jak tego nie potrafisz zrozumieć, to sorry, ale sama powinnaś sie zgłosić po porade do tego przywołanego "speca od psychiatrii".
Bo to zjawisko - tabuny fanek, jeżdżące za kimś sławnym, to zjawisko znane od wieków, jeździły za Kiepurą, jeździły za Beatlesami, jeżdzą i teraz - za znanymi piosenkarzami, aktorami, sportowcami :D A celem części z nich jest zawarcie "znajomości łóżkowej", by potem sie tym chwalić.
Bardzo dziwne że nigdy o tym nie słyszałaś :D
Autor artykułu Ameryki wcale nie odkrył :D
(15.02.2006, 07:57)
mmm_krakow
Przepraszam bardzo, ale chyba trzeba użyć nieco mocniejszych słów, bo do niektóych zakutych maków nie dociera.
Dzięki wybrykom niektórych naszych rodaków mamy etykietki, że Polak to pijak, nierób i lump, polska gosposia - złodziejka, a dzięki zachowaniu "panieneczek-faneczek&quo t;... opinia że polska fanka skoków w wieku poniżej 40-tki - to tania *****, gotowa każdemu skoczkowi wleźć do łóżka!!!
Ale jak sie ma mózg nie pod czachą a między nogami, to tego sie nie zauważa :P I sie jest wielce obrażoną :D

Założe sie, że każda z tych panienek co poszły do łóżka myślała że jest "jedyną" - hehehe
Teraz ich luby w Pragelato obraca nocką jakąś Paolę i też jej mówi że jest "jedyna i kochana" :D
A w domciu tak w ogóle czeka na niego narzeczona :))))))))
(15.02.2006, 07:46)
Mandy
hehe @Basia22 Damjan Fraas :D :D :D to jest rozbójnik :D
(15.02.2006, 02:19)
kiki
@mattifanka
To był tylko przykład, ja tam nigdy nie widziałam żadnego skoczka w żadnej "dziwnej" sytuacji. Może dlatego, że oglądam ich tylko na skoczniach podczas skoków :)
(15.02.2006, 01:26)
Mattifanka
@Kiki
Dlaczego akurat Matti, on w tych sprawach chyba jest grzeczny..
(15.02.2006, 00:48)
SMOŁYSZ
Przeczytawszy ów artykuł jestem generalnie zniesmaczona. Uwazam , ze zamieszczanie tego typu informacji nie powinno miec miejsca na stronie sportowej , ponieważ nie świadczy ono bynajmniej najlepiej o portalu . Poza tym w artykułach zawarte jest stereotypowe i szowinistyczne podejscie do problemu w nim poruszonego .
Życie intymne skoczkówi i generalnie sławnych ludzi powinno byc wyłacznie ich sprawa ale z drugiej strony z czego żyłyby tabloidy....Jednak jest jeszcze drugi bardzo istotny problem a mianowicie podejscie do ludzi którzy chwalą sobie przygodny seks . Nie wiedzieć czemu jeśli jest ktoś taki potępiany to w większosci przedstawicielki płci pięknej . Jako człowiek który walczy z generalizowaniem i stereotypami w życiu muszę tutaj zaprotestować . Myśle że kazdy moze robić to na co ma ochotę łamiac nawet normy moralne , obyczajowe , religijne jednak skazuje się przez to na krytyke . Sadze ze jak juz ona jest to powinna być jak najbardziej obiektywna .
Problem poruszony w tym artukule nie występuje bynajmniej tylo w RP . Dotyczy on wielu krajów , jak i wielu sfer zycia.
P.S.
Niektóre komentarze sa zenujace . Świadczą o prostocie myślenia . Generalizowanie nie świadczy bynajmnuej najlepiej o waszej inteligencji .
PZDR dla kibiców tego wspaniałego SPORTU i 3majcie kciuki za Adasia (albo kogo tam chcecie ;]) w sobotę .
(15.02.2006, 00:43)
monkey
dzięki :) dobrze, że belkę podali - można obiektywnie ocenić :) jeszcze tylko noty... ;)
(15.02.2006, 00:24)
daf
@monkey
są na onecie :)
http://sport.onet.pl/13002 11,0,0,wia,1261150,turyn2006.h tml
(15.02.2006, 00:18)
monkey
@daf - daj link do tych wyników :) z góry dzięki :)
(14.02.2006, 23:51)
asik
panie redaktorze czy pan sie zyciem lozkowym swoich sasiadow rowniez tak intensywnie sie interesuje???
(14.02.2006, 23:25)
olek
zastanawiam sie w jakim cellu powstal ten artykul ... w sumie ktos nie odkryl ameryki, kazdy kto kiedy kolwiek byl w MO wie co tam sie dizje , ale kazdy z nas zatrzymal to dla siebie, bo to co robia inni to ich wlasna prywtna sparwa. a do tanga trzeba dwojga, wiec kolego "dzinnikarzu-mezczyzno&qu ot; nie bron tak swojej rasy i nie tworz tutal zaprzeczenia natury. kiedys byl taki fajny naukowy program 100 facetow zapytal asie piekna dziwczyna czy pojda z nia do lozka 98 sie zgodzilo, 2 mailo jakis egzamin nastepnego dnia. o to samo zapytano 100 kobiet zgodzlio sie 18 ... hehehehe o czyms to swiadczy. chcilam jescze dodac ze wy dziennikarze nie jestescie lepsi i tez byscie z checia skorzystali i korzytacie z jakis okazji .
ja tu nikogo nie bronie, poza honorem kobiet i czyms takim co sie nazywa prywatnosc i nigdy nie popieram wtracania sie do zycia slwanych ludzi po godiznach.
i jeszcze jedno moze sprzedaj ten tekst do faktu , tam jest jego miesce a tam pzry okazji dotaniesz za to kase ..
(14.02.2006, 23:19)
daf
Dziś w Pragelato były trzy serie treningowe! A tu ani słowa o tym.
To może wyręczę Redakcję, która zapewne zbiorowo robi korektę czwartej części epopei o fankach i faneczkach...

Otóż Adam Małysz skoczył 131.5m, 131m i 129.5m zajmując odpowiednio 5, 3 i 10 miejsce. Ze skoków, zwłaszcza pierwszych dwóch, był zadowolony, ale zastanawia się, czy nie wychodzi z progu zbyt płasko - będą to analizowali z trenerami.
Pozostali Nasi też nieźle, Mateja w najdłuższej próbie skoczył 127m, Stoch 129.5m (ex aequo 10 miejsce z Małyszem w 3 serii), Sliż 124m a Hula 119m.
Niezły prognostyk zwłaszcza na konkurs drużynowy. Cieszy też "przebudzenie" Śliża :).
Pozdrawiam wszystkich fanów (i fanki oczywiście) skoków!
(14.02.2006, 23:11)
Kiki
Cóż, tyle się tu mówi o nie wtrącaniu w czyjeś sprawy, ale fakt jest faktem, że ten temat ma już ponad 200 komentarzy! Wniosek jest taki, że wiele osób ma tu dużo do powiedzenia (czyt. wtrącenia) i końca nie widać!
Ludzie, takie dziewczyny widocznie są, robią co robią ze skoczkami, a Wasze komenty na pewno nie sprawią, że w przyszłym roku znikną z dyskotek w Zakopanem. Trzeba się z tym pogodzić i tyle. A w ogóle to uważam, że jesli któras miałaby okazję pójść ze skoczkiem na drinka, kolację, czy dostałaby zaproszenie na bzykanko to by skorzystała :) Czy wyobrażacie sobie sytuację, kiedy np. fanka Hautamaeki'ego spotyka swojego idola i ten mówi:"Skoczysz ze mną na imprezę?" A fanka:"Oj, nie, nie Matti, ja tylko chcę autograf." Hmmmm....
I jeszcze jedno.
Cóż znaczy jakaś Jadzia czy Mariola z Zakopanego, skoro właśnie w tej chwili zastępuje ją jakaś Cecilia czy Paola z Pregelato?
(14.02.2006, 23:08)
wiewióra
oł dżizas, mamy tu do czynienia ze źródłem wszelkiej wiedzy (autor); poza tym szanowny autor też chyba musi mieć niezłego hopla na punkcie skoków i skoczków, skoro tak bardzo rusza go los biednych sportowców, którzy na pewno się bronią jak mogą przed zabawą w dyskotece; myślę, że opisane dziewczyny wiedzą co robią, Polki są łatwe? Może i są, ale inne też są łatwe. Jak dla mnie to jałowa dyskusja, bo obie strony po części mają rację. Pozdrawiam!
(14.02.2006, 23:02)
daf
Dajcie już sobie babeczki spokój, bo zaraz będzie tu więcej wpisów, niż pod wiadomością o zwycięstwie Bystoela :)))
Choć jak znam @mmm_krakow, zaatakowana - nie odpuści :)
(14.02.2006, 23:02)
PLUSZENKO
HEHE DOBRE :))))
(14.02.2006, 21:41)
ola
tylko mi nie obrażaj colloreedo!to mój miś!
(14.02.2006, 21:19)
p
do-kła-dnie =))
(14.02.2006, 21:00)
Aleksa
@Vix
oczywiście, że można wydać ocenę na temat kogoś kogo się nie zna, ale zauważ, że nie zrobisz tego tak na pierwszy "rzut oka", tylko posłuchasz co ma do powiedzenia (tudziesz co robi) i wtedy zadecydujesz z kim (w Twoim mniemaniu) masz do czynienia. No i chyba nie muszę wspominać, że to będzie tylko Twoja baaardzo subiektywna ocena... czyż nie?

@mmm kraków
czyli jak? podchodzę do skoczka i mówię: czy mogę prosić o autograf?
na co on: "jasne, a może szybki numerek?", albo "pobaraszkujmy trochę w zamian za ten autograf", ewentualnie "nie ma sprawy, to o 20:00 w moim pokoju"
i w tym momencie biedna fanka rezygnuje z autografu, bo przecież nie odda się jakiemuś brutalnemu skoczkowi... albo co lepiej korzysta LOL Czegoś zabawniejszego w życiu nie słyszałam!
a poza tym - co za różnica co on sobie o Tobie pomyśli?! Ty masz autograf (tudzież zdjęcie) i więcej już go nie zobaczysz, a jak zobaczysz, to najpewniej i tak nie będzie Cię pamiętał, więc o co tyle krzyku?

i przypoimniała mi się kolejna anegdota. Dotyczy pewnego koncertu:
wychodzi dziewczyna zza kulis i mówi: "siedziałam X na kolanach"
na co mój znajomy: "a ***** cię"
ona: "nie" (z wielkim oburzeniem)
on: "to co się cieszysz?"
Ale ja naprawdę myślałam, że to się odbywa tylko na hardcorowych koncertach kapel deathmetalowych LOL
a tu patrzcie państwo jedziesz na zawody sportowe i takie zaskoczenie, wymiękam.
Poza tym pragnę dodać jeszcze jedno. Od lat (gdzyż jestem już bardzo wiekową starowinką) bywam na dyskotekach (chociaż to raczej nieodpowiednie określenie tych imprez). Wydaje mi się, że każdy kto przynajmniej 2 razy był na dyskotece (1 raz się nie liczy, bo może zostać źle oceniony) wie co tam się odbywa. Czasem można nawet nieźle zarobić, ale na przykład ja nie idę tam w tym celu... tylko po to żeby sobie potańczyć (gdyż tańczenie we własnym pokoju, zakładając że pokój jest bardzo mały, nie napawa zadowoleniem - a trzeba się samorealizować i wzbudzać podziw) albo "pobawić" się ze znajomymi, albo po prostu się napić (chociaż ja juz za stara jestem na picie na dyskotekach - wolę domowe zacisze).
Ale proszę, zeby następnym razem gdy będziecie rozpatrywać zachowanie TYCH skoczków i TYCH "fanek" zastanowiliście się nad tym, że w tym samym czasie na jakiejś całkiem innej dyskotece dzieją się take rzeczy, że babcie w moherowych beretach dostają palpitacji.
(14.02.2006, 20:54)
nebesa
>Po ciężkim, mozolnym dniu, każdy, kto tylko ma na to ochotę relaksuje się wieczorem w różnoraki sposób.<

Rozróżniajmy jednakowoż realny a pozorny relaks. Ten pierwszy to krótka drzemka, wyciągnięcie się na łóżku, oglądanie dobrego filmu, słuchanie muzyki, czytanie książek, spacerek na świeżym powietrzu, rundka rowerkiem itd. itp. Przebywanie w takiej sieczkarni jak np. MO jest "relaksem" pozornym, podchodzącym bardziej pod kryjącą wiele dodatkowych "atrakcji" zabawę niż klasyczny odpoczynek, tym bardziej, że sporo uczestników kończy maraton... na leżąco, w kilku tego słowa znaczeniach ;).

>Skoczkowie też są ludźmi. Ich organizmy działają na podobnych zasadach jak nasze.<

Czy to aluzja do jakiejś konkretnej funkcji fizjologicznej w kontekście całości artykułu ;)?

>Wszyscy, którzy tego nie wiedzą lub niedopuszczają do myśli, muszą zrozumieć tę błahostkę.<

Skoro to taka błahostka, dlaczego ktokolwiek miałby się nią zajmować?

>Ci co twierdzą, że pobyt kadr zawodniczych podczas konkursów w danej miejscowości polega na zakwaterowaniu, posiłkach, noclegu, treningu i głównych startach - żyją w zakłamaniu tego co widzą w telewizji.<

Nono, czyżbyś zamierzał namówić Włodka Szarana do podzielenia się z widzami tego typu rewelacjami (już teraz widać, że ten pan ma do tego skłonności...) ;)? Czy uważasz, że TVP1 świadomie, mając złe intencje, ukrywa przed nami takie informacje ;)?

>Ludzie lubiący "nocne życie" z utęsknieniem czekają do niedzielnego wieczora.<

Nie tylko tacy, inni z kolei wiele słyszeli o sławetnych imprezach w Polsce i związanych z nimi "bonusach", stąd ich zainteresowanie.

>Większość skoczków, jak również niektórzy trenerzy i ich pomocnicy bardzo lubią dyskoteki.<

Nie tyle dyskoteki same w sobie, co kryjące się za nimi "atrakcje" ;).

>Po skontaktowaniu się z Miki i jej koleżankami, dogadują miejsce spotkania (w poprzednich latach rzadko się zmieniało).<

W końcu to w MO miały zawsze na nich czekać wspomniane wcześniej "atrakcje"...

>Decyzja o wyborze innego lokalu była wymuszona przez właścicieli poprzedniego miejsca, którzy solidaryzowali się z rodzinami "katowickiej tragedii" i mieli zamknięte.<

Szczerze mówiąc to chyba kwestia "bo co ludzie powiedzą", gdyż co jak co, ale zarządzającym tym przybytkiem zawsze wyjątkowo zależało na zyskach ;).

>Dla chcącego nie ma nic trudnego i padło na średniej (a później okazało się, że bardzo małej) wilekości klub muzyczny.<

Chcącego czego ;)? Wystarczająca wielkość zagwarantowana byłaby jedynie w przypadku gigantycznej hali targowej ;).

>Dla personelu i stałych bywalców był to szok. Niespodziewali się tego wieczora takiego obrotu sprawy.<

W wypowiedziach dla TV baaaaaaaardzo przejęci tragedią, a po godzinach extra balanga ;).

>Zaczęli sobie robić zdjęcia z "gwiazdami", a po opanowaniu podniecenia pytali:" Z kim mam tutaj zdjęcie" ?!<

A więc podobne zachowania to nie tylko domena "faneczek" ;)?

>Koło godziny 21:00 było sporo "luzów".<

A co byś chciał? Ilość taksówek ograniczona, a przy takim mrozie z buta nie tak szybko dochodzi się na miejsce ;).

>W lożach siedzieli już skoczkowie z dwóch krajów.<

Może to jakieś "mniej atrakcyjne" kraje stąd "ograniczona" liczba fanek w początkowej fazie zabawy ;)?

>Z każdą minutą przybywało gości. Duży wpływ na pewno miały sms-y, w znacznej ilości wysyłane do osób niewtajemniczonych. W ciągu następnej godziny sale wypełnione były już szczelnie. Pojawiła się ochrona w większej ilości no i oczywiście doszli przedstawiciele kolejnycuh państw.<

Może to attache dodzwaniały się do swoich koleżaneczek, te z kolei do swoich znajomków, itd. itp., aż do tysiąca osób ;). "Są już Finowie (Norwegowie, Austriacy, Niemcy...)?" Nie, jeszcze nie." (...) "Słuchaj, już przyszli" "No to idę!" ;).

>Wraz z przekroczeniem drzwi dyskoteki u większości osób temat skoków zanika. To jest fantastyczne, że po całym dniu można pogadać m.in. o życiu prywatnym.<

Sam przecież wspominałeś, że wiedza "faneczek" na temat skoków jest znikoma ;). Zresztą takowe wolą znać raczej prywatne aspekty życia swych IDOLI ;).

>Najbardziej doceniam te dziewczyny, które komunikują się wieloma językami. Wyglądają wśród zawodników jak grono doskonałych przyjaciół, które po jedno lub kilku miesięcznej przerwie spotykają się i wymieniają swoje spostrzeżenia z ostatnich dni.<

W końcu są wśród nich i wspaniałe tłumaczki, i dziennikarki serwisów sportowych, i attache, i stałe bywalczynie konkursów skoków narciarskich, momentalnie rozpoznawane przez skoczków i ekipy (niektórzy z nich aż zadziwiają swoją pamięcią, sama będąc rozpoznaną mało co nie padłam ze zdziwienia :D), a wśród nich dobre znajome (w "szlachetnym" tego słowa znaczeniu) zawodników.

>Żenujące jest to, gdy podczas takiego spotkania faneczki, które cudnem znalazły się wewnątrz lokalu, ustawiają się w kolejce, chcąc się (niekiedy pod wpływem alkoholu) dotykać, obściskiwać i całować z "międzynarodowymi gośćmi".<

Żenujące jest to, gdy podczas takiego spotkania wielu zawodników i członków ekip (niekiedy pod wpływem alkoholu) daje się dotykać, obściskiwać i całować przez faneczki ;). "Cudem"? A od czego ma się koleżanki wśród attache czy dziennikarek ;)? Zresztą jak wspomniałeś wcześniej, klub nie był pusty przed wkroczeniem tam zawodników...

>Oczywiście każdy ma prawo wyboru, ale w Polsce wieczorami niektóre dziewczyny są wybitnie zdesperowane i najgorszym poniżeniem i skompromitowaniem własnej osoby będą chciały dojść do wcześniej założonego celu.<

Identycznie "zdesperowany" jest zawodnik, ktory korzysta z podobnej "desperacji" wspomnianych dziewczyn. Zauważ, że te dziewczyny mają "wcześniej założony" cel, tak więc jego realizacja jest w tym konktekście raczej sukcesem niźli poniżeniem ;), a na tym tle gorzej wypadają znudzeni i zmanierowani "korzystający" ;). Jak to jest, że dziewczyna od razu nazywana jest "*****", a facet staje się niejako w świadomości ludzkiej, nie wiem sama, bezbronną ofiarą? niewinnym uczestnikiem? świętym na piedestale? Jest "*****", jest i "*****". Nieważne, czy jest to pan Rysiu z czwartego piętra, Jan Nowak z Warszawy, burmistrz, dyrektor, cieć, sprzątacz, wspomniani Brad Pitt, Leonadro diCaprio, Bjoern-Einar Romoeren czy Martin Mesik.

>Później jest co prawda wielkie zdziwienie, że skoczkowie między sobą mówią, że u nas "laski" są "łatwe" i "proste" i dlaczego też mieliby z tego nie skorzystać....?!<

"Dlaczego mieliby nie skorzystać?" A więc konsekwentnie: Dlaczego laski nie miałyby być łatwe?
A odpowiedź na pierwsze pytanie: żeby nie zniżać się do podobnego poziomu, będąc identycznie "łatwymi" i "prostymi", tym bardziej prymitywnymi, że korzystającymi z uroków jakże ulotnej sławy. Tym bardziej obrzydliwymi, że często posiadającymi długoletnie narzeczone czy żony, jak już wspomniano. "Podaż bez popytu nie istnieje", dzięki @daf.

>Szkoda, bo przez takie wybryki cierpią te, które zachowują się OK, a podczas wyjazdów na zagraniczne konkursy mają już "opinie".<

Każdy pracuje na swoją własną opinię, i jeśli ma się czyste sumienie i klasę, żadne nieprzyjemności nie wchodzą w grę. A każde nieporozumienie wynikające ze schematycznego myślenia stereotypami można łatwo i spokojnie wyjaśnić.

Podsumowując: BYNAJMNIEJ nie pochwalam opisywanego zachowania fanek (jestem zdecydowaną przeciwniczką takowego), ale MUSI ono być sprawiedliwie oceniane na równi z zachowaniem zawodników. Dziewczynom nie wypada, owszem, ale mężczyznom - tak samo. No cóż, autorem jest mężczyzna, o którym nie wiadomo, jakby się zachował będąc popularnym skoczkiem "...dlaczego by nie skorzystać...".

Ktoś tu wspomniał o niejako niższym poziomie, jaki prezentują zainteresowane autografami czy zdjęciami z zawodnikami... Zauważę tylko, że takowymi zainteresowani bywają i redaktorzy profesjonalnych serwisów sportowych płci męskiej, odpowiedzialni za organizację zawodów itd. itp.

@mmm_krakow: wybacz, ale wśród redaktorów jest dyplomowany specjalista w dziedzinie psychiatrii, i ten to spec mógłby ocenić Twoje domorosłe mądrości typu: >Seks na jedną nocke z obcym facetem [swoim idolem] jako zaspokojenie marzeń? - psychiatria pozdrawia - bo to jest zakwalifikowane od lat jako pewien "odchył" psychiczny :)))))<. Podobne stwierdzenia pozostaw profesjonalistom, by się więcej nie ośmieszać...

@daf: mogłabym się z Tobą skontaktować? Podałam tu swój adres mailowy.
(14.02.2006, 20:20)
aska
I CO TO MA BYC JAK NIE WKRACZANIE W PRYWTNE ZYCIE SKOCZKOW, MOZE W KOLEJNEJ CZESCI NAPISZESZ JAK POLOWA ZE SKOCZKOW WYTACZA SIE Z TYCH IMPREZ, Z FAJEM W JEDNEJ A PIWEM W DRUGIEJ RECE ....
(14.02.2006, 20:05)
Aduska
ludzie dajcie juz spokoj....
(14.02.2006, 20:01)
nikaa
@ Dżi
Twój koment (szczególnie ost zdanie) świadczy za to tylko o tym,że jesteś głupim prostakiem.Nikt tych dziewczyn nie broni, ale bez przesady z takimi określeniami.
(14.02.2006, 19:47)
Dżi
No i za co się tak rzucacie na mmm? Laska napisała prawdę, a Wy się czepiacie. A to, ze nazywa te panny ***** - ma rację. Bo kim jest laska, która daje się po kątach praktycznie obcemu facetowi z obcego kraju, którego widzi parę razy w roku? Weźcie się zastanówcie i nabierzcie wreszcie respektu do własnej osoby, bo to co wypisujecie w obronie tych panienek świadczy o tym, ze jesteście takie same...
(14.02.2006, 19:39)
jpp
Przeczytałam wszystkie trzy części, nie popieram narzucania się komuś poprzez swoją osobę, ale są różno ludzie, ale chyba najbardziej wkurzył mnie ten 8 akapit, dlaczego mieliby nie skorzystać?! Gdyby mieli poczucie godności to nie wykorzystywaliby wstawionych dziewczyn, sami widocznie nie są lepsi i nigdy nie można obrzucać błotem tylko jednej strony. Odpowiedzialność leży po obu stronach barykady. A tak poza tym każdy lubi się czasami zrelaksować i nie dziwię się im, większość ludzi uważa gwiazdy kina, muzyki lub sportu za kogos wyjątkowego, trudno jest sobie uświadomić, że to zwykli ludzie, ale ani od nas nie lepsi, ani nie gorsi.
(14.02.2006, 18:24)
nikaa
@ mmm kraków
Wiesz, ja sama nie mam najlepszego zdania o niektórych pannach, ale sądzę ,że Ty przesadzasz. Można powiedzieć "głupia laska" itp, ale dlaczego zaraz "*****"? Wypowiadasz się zbyt kategorycznie. Czasem gdy jest się młodym robi się wiele nie zawsze mądrych rzeczy ale to nie jest powód by mówić o kimś w ten sposób.
(14.02.2006, 16:47)
@dim
ooo boze szkoda na ciebie słów??
etykiete.... dziewczyno zastanow sie
porazka
(14.02.2006, 15:44)
mmm_krakow
Nazwanie rzeczy po imieniu to "obsmarowywanie"???< br />Szkoda słów - same wystawiacie sobie etykietke... :/
(14.02.2006, 15:39)
mmm_krakow
@!!!
Mówimy o przygodnym seksie na jedną noc, czy jako "bliski przyjaciel" na dłużej?
Bo niejaki "P", w postach, kierowanych do mnie [patrz poniżej], sugerował coś zupełnie innego :D
(14.02.2006, 15:36)
mmm_krakow
@!!!
Słuchaj, nie musisz mi wmawiać, że czarne jest białe, a białe - czarne :)
Nazywajmy rzeczy takimi, jakie są :))))
A co raz ubrudzone, nigdy białe już nie będzie :)))))
Seks na jedną nocke z obcym facetem [swoim idolem] jako zaspokojenie marzeń? - psychiatria pozdrawia - bo to jest zakwalifikowane od lat jako pewien "odchył" psychiczny :)))))
Dobra zmykam z tego wątku, zanim oburzone "faneczki-panieneczki&quo t; mnie zaplują do reszty :)))))))
(14.02.2006, 15:34)
!!!
poza tym to nie jest zawsze tak jak wam sie wydaje. poznalam skoczka na imprezie, potem widywalismy sie, mamy caly czas ze soba kontakt, chcemy jechac razem na wakacje.. tymczasem jestem pewna, ze jakbys zobaczyla nas na imprezie, stwierdzilabys, ze ja jestem zwykla *****, a on *****...
(14.02.2006, 15:33)
@dim
a tak wogole to kim ty jestes zeby ich krytykowac??? jakims bogiem ksiedzem czy kim....
Masz problemy i zajmujesz sie nimi, a one ciebie nie dotycza. Wiec lepiej zajmij sie soba
(14.02.2006, 15:33)
@dim
sprawia ci to przyjemność...???
Bo tak mi sie wydaje
(14.02.2006, 15:31)
@dim
ojjj to było teraz udezenie!!!
umieram od niego!!!
a wyobraz sobie ze mam sieroto swojego faceta a włazenie do cudzego mnie nie bawi ale tez nie bawi mnie obsmarowywanie innych tylko dlatego zeby..... domysl sie
(14.02.2006, 15:30)
@dim
przez "ch" miało być:P
(14.02.2006, 15:28)
@dim
mm_kraków jestes smieszna i wez sobie husteczke
(14.02.2006, 15:27)
mmm_krakow
@dim
Podejrzewam, że gdy ja zaczynałam oglądać skoki, to ciebie jeszcze na świecie nie było :))))))))))))))
Jak będziesz mieć więcej latek i swojego faceta, to nie będziesz latać za skoczkami i włazić im do łóżka :)))))))
(14.02.2006, 15:27)
mmm_krakow
Czyżby "dim" [i niektóe inne panny] rozpoznała sie w artykule - loooooool :))))))))))))
No cóz, uderz w stół, nożyce sie odezwą... :))))))))))))))
Kończe, bo zaraz posmarkam sie ze śmiechu :)))))))))))))))
(14.02.2006, 15:25)
@dim
brawo @!!!
(14.02.2006, 15:24)
@dim
Ta dorosła sie odezwała.....buahahaha
to rozumiem ze ty masz juz opinie bo ci ja te dziewczyny popsuły tak???
bo ja nie ja sobie ja sama wyrabiam i szlifuje
(14.02.2006, 15:23)
!!!
skoczkowie doskonale zdaja sobie sprawe, ze dziewczyny pod hotelem to co innego niz te na imprezie, nie boj sie. zreszta zaden skoczek nie zaciagnie cie sila, jesli powiesz ze nie chcesz. a na pewno nie jest tak, ze ktos cie oceni przez pryzmat innych. nikt normalny nie generalizuje. a ty postepujesz wedlug zasady: czarne jest czarne a biale jest biale (a czerwone jest wredne lol ) tymczasem dzieki Bogu sa odcienie szarosci na tym swiecie...
(14.02.2006, 15:21)
@dim
rozjasni to niech tobie sie
(14.02.2006, 15:21)
mmm_krakow
@dim
przeczytaj to, co napisał P do mnie :P
Może ci sie rozjaśni w makówie:

@mmm czyzbys nie byla nigdy na imprezie? nikt nie musi sie za bardzo podstawiac bo to jest wiadome po co wiekszosc kolesi przychodzi na impreze. nie tylko skoczkow,

Bo zdaje sie masz niewiele lat i niewiele o życiu wiesz :D
(14.02.2006, 15:17)
mmm_krakow
No cóż, autor napisał o pewnej grupce puszczalskich panienek, a tu taka burza sie z tego zrobiła :)))))))))
A najśmieszniejsze jest to, że zarówno one, jak i grupka ich "obrońców" [gotowych przeciwnikom wydrapać oczy] nie widzi w tym nic złego.
Że ktoś lubi robić z siebie darmową ***** to jego sprawa, ale niech sie nie obraża, że inni nazywają rzeczy po imieniu :)))
Kończę - bo musiałabym napisać tak ostro, jak "wściekła" [w postach gdzieś poniżej]!
(14.02.2006, 15:15)
@dim
bo co ja ide na dyskoteke chce sie pobawic i zaraz jestem postrzegana za ***** i za łatwa panienke?? puk puk zastanow sie.
(14.02.2006, 15:12)
@dim
sorki ale opinie robisz sobie sama wiec nie wciskaj mi tu takiego kitu
(14.02.2006, 15:10)
@dim
ojjj to zabrzmiało groźnie!!!
Wiesz może inaczej ja mam inne poglady i patrze na siebie a nie na innych tak jak ty!!!
oki widze ze to lubisz .......*****...... sie w czyjes zycie w czyjs interes ale moze nie kazdy tego chce wiec zastanow sie nad tym bo to moze ty nie dojrzełas do tego wszystkiego???
(14.02.2006, 15:09)
mmm_krakow
@dim
Czy do ciebie nie dociera, że te pannice robią tylko opinię reszcie.
Bo one na tę impreze wchodzą jako "fanki" :)
Więc skoczkowie mogą mieć wtedy wyobrażenie, że poza wąskim gronem dziewczyn, ściśle zainteresowanych tylko skokami, reszta fanek to cichodajki!!! Które tylko patrzą, żeby z kimś znanym wleźć do łóżka!!!
(14.02.2006, 15:06)
mmm_krakow
@dim
Albo urwałeś sie z choinki, albo naprawde stanowczo zbyt krótko żyjesz na tym świecie. Że nie znasz tego powiedzonka :))) Stare jest ono jak świat i siwą brode ma :))))
Dlatego bronisz tych "faneczek-panieneczek&quo t; :))))))
(14.02.2006, 15:02)
@dim
no owszem i chciałam zauważyć ze ty pierwsza sie powinnaś puknąć!!!
Bo to jest ich wybór wiec po co się ich czepiasz??
Jak ci coś nie pasuje to oki- ale zachowaj to dla siebie, bo one cie nie wyzywaja za to co robisz, bo je to nie obchodzi!
(14.02.2006, 15:02)
!!!!!! do fanatyczki mmm_krakow
ale wlasnie o to chodzi dziecino, ze nikt nikogo nie wciaga - ani jedna strona ani druga - tylko jest to porozumienie obojga. i w tym cale sedno sprawy :)
(14.02.2006, 15:00)
mmm_krakow
@dim & P
Jest też takie bardzo złośliwe powiedzonko, akurat pasujące jak ulał :)))
Pies nie weźmie, jak suka sama nie da :)))))

I akurat te "faneczki-panieneczki&quo t; to ta sama kategoria, co laski piszczące na koncertach i pakujące sie do garderoby znanych aktorów i piosenkarzy :D Zjawisko znane od dawna, szkoda że skoki nie są od niego wolne :)))))

Ponadto, gdyby były do łóżka wciągane siłą, mogłyby bez problemów oskarżyć "winowajców" o gwałt. Jakoś nic takiego sie nie dzieje :))))))
Więc niektórzy dyskutanci powinni popukać sie po makówkach :)))))
(14.02.2006, 14:56)
p
taa. zacielas sie?
(14.02.2006, 14:53)
@dim
"okazja czyni złodzieja" prosze cie!!! to ty w takim badzrazie kim jesteś???
(14.02.2006, 14:51)
mmm_krakow
@P
Czy na pewno tylko "przygodny seks"? Jednorazowo, tylko w Zakopcu?
Bo z tego, co czasem można poczytać na forach, to część z tych panienek jeździ na konkursy do innych krajów. A do Zakopca na impreze przyjeżdża co rok [lub też i na LGP] :D

"pociąg do innej osoby" - :))))))
Hłe hłe hłe - większośc skoczków ma swoje stałe dziewczyny, czy żony [ci starsi], więc zachowanie tych panienek jest conajmniej dziwne :))))
Co więcej - świadczy o dwóch rzeczach - żadna z nich nie ma swojego faceta :))))) Bo już widze jakby którejś chłopak [czy mąż] pozwolił sie obmacywać z innym facetem :)))))
I po drugie - wiadomo, że jak facet jest z dala od domu, to sobie pozwala na różne rzeczy, zwłaszcza jak żona nie widzi :) [i sie nie dowie] :))))
Gdyby nie chciały dopuścić do takiej sytuacji, to by po prostu tam nie poszły :)))

Zapominasz o jednym "okazja czyni złodzieja" :)))))
(14.02.2006, 14:49)
@dim
dokładnie ale mm_kraków tego nie rozumie lepiej sie przeciez wtracac do czegos co ja ***** no powinno obchodzic. I oczywiscie obraza sie tu tylko dziewczyny, a faceci to co..?? ŚWIĘCI??
(14.02.2006, 14:40)
p
nie porownuj przygodnego seksu z agencja towarzyska. boze... nie wiesz jaka jest roznica miedzy zabawa a prostytucja? poza tym nie wiesz co to jest pociag do innej osoby? jesli koles chce i panna chce to w czym rzecz? to jest tylko i wylacznie ICH prywatna sprawa.
(14.02.2006, 14:38)
mmm_krakow
do P & właśnie
Już nie mówcie, że skoczkowie i ekipy im towarzyszące wyrywają siłą co ładniejsze laski z tłumu w klubie :))))))) A one takie święte i cnotliwe - conajmniej wstydliwe pensjonarki :)))))
Gdyby te panienki zachowywały sie inaczej, nie byłyby traktowane jak darmowa agencja towarzyska :D Gdyby dały do zrozumienia, że nie mają ochoty na "łóżkową przygodę", to wątpię czy ktokolwiek by je siłą do łóżka zaciągnął :D [gdzieś poniżej był tekst - że wtedy bez problemu mógłby w to wetknąć nos prokurator] :D
Więc tu nikt nikogo nie gwałci, tylko jest ZGODA OBU STRON!
Z kolei gdyby tych panienek tam nie było - chłopaki musieliby szukać wrażeń w profesjonalnej agencji towarzyskiej :D

A a'propos imprez - nawet dyskoteka nie oznacza upojnych chwil w WC, samochodzie czy krzakach :D
(14.02.2006, 14:29)
wlasnie
mmm_krakow: zareczam ci i zapewniam cie goraco, ze jest tak, ze w wiekszosci przypadkow panienki sie nie pchja do lozek, tylko oni sami je tam ciagna :) pozdrawiam
(14.02.2006, 14:13)
p
@mmm czyzbys nie byla nigdy na imprezie? nikt nie musi sie za bardzo podstawiac bo to jest wiadome po co wiekszosc kolesi przychodzi na impreze. nie tylko skoczkow, wszystkich. nie wierze ze nie wiesz takich rzeczy. z reszta jak uwazasz, moze Ci lepiej z tym jak sobie wytlumaczysz ze to wszystko wina tych ***** a oni sa wspaniali tylko nie maja wyboru. w ogole sa gwalceni
(14.02.2006, 13:59)
katarina s.
DO mmm...krakow
"Więc może redakcje powinny dobrze patrzeć komu dają akredytacje?"
Wlasnie o to chodzi. Nigdy nie biore udzialu w tych dyskusjach, ale tutaj musze sie zgodzic z mmm...krakow. Dlaczego daje sie akredytacje tak bezmyslnie???
(14.02.2006, 13:51)
mmm_krakow
---wez juz przestan dziecko z tym "wlazeniem do lozka". zareczam sie ze nikt sie tam na sile nie pcha. sami biora.---

Sprzeczność - szanowne "P" :)))) Gdyby sie nikt nie pchał, to by nie brali :))))
(14.02.2006, 13:46)
mmm_krakow
A na koniec moich wywodów... odrobina zgryźliwości :))))
Autor zapomniał do artykułu dopisac jednej rzeczy - przecież z całością historyjki o "faneczkach-panieneczkach " doskonale się łączy wypowiedz Romoerena - że lubi "długowłose, cycate i głupie" :))))))))))
(14.02.2006, 13:44)
p
wez juz przestan dziecko z tym "wlazeniem do lozka". zareczam sie ze nikt sie tam na sile nie pcha. sami biora. hahahaha.
(14.02.2006, 13:43)
prawda
oni z brzydkimi tez chodza hehehe. co jest pod reka. hahahah. wiec macie jeszcze szanse
(14.02.2006, 13:41)
mmm_krakow
Ładna, która nie ma swojego faceta, tylko musi latać za skoczkami :)))))))) Aż mi cię żal dziecinko :)))))))))
Fajna prowokacja - "onetowej" klasy :))))))))))

To że ktoś nie lata za skoczkami i nie włazi im do łóżka, wcale nie oznacza, że jest "brzydką dewotą" :)))) Tak myśli tylko pusta lala, która ma mózg nie pod czaszką, a między nogami :P
(14.02.2006, 13:37)
ładna
A ja się cieszę, że poszłam do łóżka ze skoczkiem, było cudownie i będę to zawsze miło wspominać. Jestem piękna i dlatego mi się to udało, brzydkie dziewczyny (pewnie takie jak mmm_kraków i inne dewoty), mogą sobie tylko pomarzyć.
(14.02.2006, 13:27)
mmm_krakow
@jkm
Czyli oznaczałoby, że "panieneczki-faneczki&quo t; należą do grupy mającej "wtyki" w biurze prasowym :D I zrobią wszystko, żeby sie dostać na taką imprezę :D
Robiąc potem mega-obciach zarówno profesjonalnym dziennikarkom, czy dziewczynom zaprzyjaźnionym ze skoczkami [pomagających na zawodach i często obracających się w tym światku od lat], oraz - właśnie normalnym fankom.
Bo ich zachowanie jest od razu kwalifikowane do jednego wora z "łóżkowymi" transparentami Niemek pod skocznią :D
A skoczkowie mają wrażenie, że żadna normalna dziewczyna nie interesuje sie skokami, tylko puste lale, którym tylko seks w głowie :D
(14.02.2006, 13:24)
jooopo
@mmm_krakow
NIC DODAĆ NIC UJĄĆ !!! Mam takie samo zdanie jak Ty i dalsze rozwodzenie się nie ma sensu...
(14.02.2006, 13:17)
jkm
@mmm_krakow
Tak sie składa, że redakcje dobrze wiedzą dla kogo wystepuja z wnioskiem o akredytacje. Bo dla ścisłosci redakcje akredytacji nie rozdają. Akredytacje przyznawane są przes biuro prasowe/obsługę prasową/rzecznika prasowego zależnie od zawodow. I wszelkie pretensje co do niepoważnych decyzji w tej sprawie trzeba kierowac właśnie tam...
(14.02.2006, 13:09)
mmm_krakow
Chyba dyskutanci nie zauważyli o czym naprawde jest artykuł :)
Ze oprócz dziewczyn zaprzyjaźnionych ze skoczkami i pomagających na zawodach, oprócz dziennikarek, któreym zawdzięczamy istnienie takich stron jak ta, na takie imprezy dziwnym trafem dostają sie "panieneczki-faneczki&quo t;, których jedynym marzeniem jest obściskiwanie sie ze skoczkami [a niejednokrotnie i seks].
I potem rzeczywiście skoczkowie mogą mieć wrażenie, że oprócz wąskiej grupy zajmującej sie profesjonalnie tematyką skoków, reszta fanek to niewyżyte seksualnie piszczące "siusiumajtki" ["łóżkowe" teksty na transparentach Niemek to ta sama kategoria] :)))).
Więc może redakcje powinny dobrze patrzeć komu dają akredytacje?
(14.02.2006, 12:57)
daf
Wlasnie dzis wylatuja do Stanow. A tu w kolko tylko debata o tym idiotycznym artykule...
(14.02.2006, 12:44)
kala
Dobra, koniec już.
Fryc napisał co chciał napisac i jak się komuś nie podoba to niech nie czyta. I nie mowicie że jest cos o zyciu seksualnym koogokolwiek, bo to chyba tylko zgodnie z zasada "glodnemu chleb na mysli" sie wam zdaje,ze jest cos o zyciu erotycznym kogokolwiek.
Pozdrawiam
(14.02.2006, 12:43)
daf
A moze by tak w koncu podac jakas wiadomosc, kto od nas jedzie na PK do Iron Mountain?
Mam wrazenie, ze Redakcja nawet nie wie, ze w ten weekend jest PK...
A do wyjazdu wytypowano: L. Rutkowski, D. Kowal, M. Bachleda, K. Dlugopolski i P. Zyla.
(14.02.2006, 12:43)
mmm_krakow
---nie boj sie ze skoczek pomysli cos innego o tobie niz ze tylko chcesz od niego autograf.---
Z tym bym sie mogła spierać :D
Przez takie właśnie "panieneczki-faneczki&quo t; można od niejednego skoczka usłyszeć niedwuznaczną propozycję - po prośbie o autograf czy fote :P

---bo jestesmy troche na innym poziomie z nimi niz zeby latac po ich autografy,---
Zależy kochana co masz na myśli, mówiac "inny poziom" - czy np. profesjonalny wywiad [dzięki czemu istnieją takie strony jak ta], pomoc na zawodach [jak ktoś napisał poniżej - zbieranie plastronów] czy tylko chamskie włażenie komuś do łóżka po imprezie, a potem chwalenie sie tym na swoim blo gu :P
(14.02.2006, 12:37)
prawda
Dziewczyny, a po co się przejmujecie? Przecież oni lecą tylko na ładne..
(14.02.2006, 12:08)
:)))
To niestety tylko wasze pobozne zyczenia, ze oni w duzym stopniu olewaja takie dziewczyny :)
(14.02.2006, 12:00)
ysc
@zniesmaczona
to nie ogladaj tej strony jak ci sie nie podoba bo sama podnosisz ogladalnosc, poza tym ciekawe gdzie oni opisują to zycie seksualne skoczkow? lecz sie dziewczyno albo dorośnij
(14.02.2006, 11:55)
@ mmm_krakow
nie boj sie ze skoczek pomysli cos innego o tobie niz ze tylko chcesz od niego autograf. Z tymi dzewczynami co skoczkowie wieczorami sie spotykaja i gadaja wieczorami, te dziewczyny by igdy nie podlecialy do nich i prosily o autograf... bo jestesmy troche na innym poziomie z nimi niz zeby latac po ich autografy, albo jezeli zobaczymy to tym co jest, jakies bazgroly na kartce...
(14.02.2006, 11:44)
wódka
Proponuję zełożyć stronę www.*****.pl - na której to, zamiast relacji ze skoków będą opisywane relacje z imprez - i to ze szczegółami - kto z kim, gdzie i ile razy - a na koniec sezonu dla najlepszego skoczka będzie przyznawana nagroda np. Kryształowe łózko czy coś takiego.
Aha i idę o zakład, że taka stronka pobiłaby na głowę wszystkie "zwyczajne stronki" o skokach
Buahahahahhaha
(14.02.2006, 11:35)
Vix
Wszystkim tym, którzy piszą: "Jak można oceniać osobę, nie znając jej" - odpowiadam: owszem, można. W przeciwnym wypadku nie można by mieć żadnej opinii na temat nikogo, kogo się osobiście nie zna.
Czyli na temat 99,9999999% ludzi. Czy Wy, którzy klepiecie tę głupią formułkę, nie macie swojego zdania na temat polityków? Na temat Kuby Wojewódzkiego? Na temat papieża? A kogo z nich znacie lub
znaliście osobiście? Twierdzenie, że "nie można pochopnie oceniać", to jeden z najbardziej popularnych komunałów, jakie istnieją. Powstaje pytanie: a kiedy już wie się dość, żeby oceniać? Gdy się kogoś
poznało? Ale jak blisko? Gdy się z nim rozmawiało 10 minut? A może 10 godzin? A może tylko, gdy się z nim mieszkało? Człowiek spostrzegawczy i myślący jest w stanie sformułować trafną i zasadną ocenę
na podstawie krótkiej obserwacji i nie ma w tym nic złego. Przeciwnie - jest to sztuka, najwyraźniej Wam niedostępna.
(14.02.2006, 11:12)
zayonc
@nikaa
rozumiem chęć wypowiedzenia się, ale akurat tak to wyszło. po prostu zawsze jak są młode dziewczyny na skoczni, to tak to sobie ludzie interpretują, bez względu na to, jaka jest prawda. ta wprawdzie bywa różna, ale niektóre rzeczy się i tak nie zmienią.

@joaśka
owszem, mam 20 lat. nie, nie jestem doświadczoną dziennikarką, ani za taką się na siłę nie podaję. ten sport to moja pasja i dlatego się zabieram za cokolwiek w tym kierunku i nie ukrywam, że kiedyś tą doświadczoną dziennikarką chciałabym zostać. wypraszam sobie takie komentarze w moim kierunku, bo nie stwierdziłam nigdy, że jestem jakoś dumna z tej akredytacji, noszę ją tylko tam, gdzie muszę, taka jest moja praca. a że ją lubię, to i mam ochotę wykonywać. owszem, ma to swoje zalety, np. że można się ogrzać w przerwie, ale ogólnie to chyba praca, jaka jest do wykonania, jest tym najważniejszym. nie ukrywam, że chodzę na imprezy, gdzie bywają skoczkowie, ale od mojego pacykowania się odstosunkuj. zapewniam cię, że tak samo "pacykuję" się gdy mam wyrzucić śmieci, jak i do szkoły, a na imprezy skokowe nie bardziej niż na zwykłe. tak mam po prostu i nic ci do tego. jak zwykle uogólnienie, wielcy znawcy się znajdą, gratuluję "trafnej" opinii. blo ga nie mam, prowadzę jakiegoś tam "dżurnala", ale swoje zdjęcia ze skoczkami miewam tam raczej rzadko, mimo że uważam, że to coś miłego, zawsze to jakaś pamiątka, chyba o to w tym chodzi? już prędzej takie z zawodów, bo myślę, że to coś fajnego, przyczyniać się w jakimś chociażby małym stopniu do popularyzacji mniej znanych skoczków. najprościej na świecie mylisz się w twojej ocenie co do mnie, i wyobraź sobie że z żadną zazdrością ci wyjeżdżać nie będę, nie widzę nic, czego możnaby mi zazdrościć, to świadczy raczej o twoim wyobrażeniu, co jest w sumie zrozumiałe, bo takie tutaj najwyraźniej funkcjonuje. ja naprawdę nie wywyższam się ani nie szczycę niczym, bo nie ma czym! dlatego też wkurza mnie to nieziemsko gdy ktoś mi to zarzuca. robię to, co do mnie należy, staram się być w porządku, a potem i tak zostaję wrzucona do jakiejś szufladki. miło mi :p
(14.02.2006, 10:30)
mmm_krakow
@jkm
Ale nie mam zamiaru ubierac sie w zakonny habit, gdy będe polowac na autograf.
I to tylko po to, by nie zostać uznaną za "panieneczke-faneczke&quo t;, której burza hormonów rzuciła sie na łepetynę :D
PS - zwłaszcza, że wyglądam na dużo mniej, niż pokazuje metryka :P
(14.02.2006, 10:25)
jkm
Mimo wszystko nie uważam, żeby zachowanie niektórych młodych dam ze specyficznym stylem bycia miało aż takie przełożenie na traktowanie przez skoczków pozostałych przedstawicielek tej płci. To na pierwszy rzut oka widać, czy ktoś chce autograf i zamienić kilka słów czy też nie widzi przeszkód dla zawarcia DUŻO BLIŻSZEJ znajomości.
Morale niektórych skoczków bywa dyskusyjne ;) ale na pewno żaden nie jest takim idiotą, by nie odróżnić z kim ma do czynienia.
Chyba nikt tutaj nie uważa, że tylko on sam tak świetnie zna sie na ludziach?
(14.02.2006, 10:16)
mmm_krakow
@zdegustowana
Ale niestety autor ma rację, pisząc, że część "panieneczek-faneczek&quo t; robi z siebie pracownice agencji towarzyskich [na użycie bardziej dosadnych słów nie pozwala pkt. 1 Regulaminu]. Strojem i zachowaniem...
Psując opinię reszcie fanek.
(14.02.2006, 09:55)
zdegustowana
@mmm: mialam na mysli jezyk i stylistyke rodem z Brava ...
(14.02.2006, 09:35)
mmm_krakow
@zdegustowana
Chyba nie masz pojęcia, co oznacza "język rynsztokowy" :-)
Bo akurat ten artykuł jest napisany nieco innym językiem niż bluzgi menela pod budką z piwem, ozdabiane "przerywnikami" oznaczającymi męskie i żeńskie narządy płciowe :P
(14.02.2006, 09:34)
max
Bardzo dobrze autorze, tak 3mac!! Moze co do niektorych faneczek dojdzie ze na skoczni licza sie umiejetnosci a nie uroda.Choc to niestety watpliwe.
(14.02.2006, 09:33)
magda
Drogi Panie "Redaktorze" i cała Redakcjo! czy koniecznie chcecie dorównać pismom typu Fakt i Bild?! zawsze wydawało mi się że to strona o skokach a nie kącik plotkarski! zajmijcie się relacjonowaniem wydarzeń sportowych a nie wtrącaniem się w czyjeś życie!
(14.02.2006, 09:25)
zdegustowana
@mmm_krakow: a ten 'artykul' to niby jakim jezykiem jest napisany? i po co w ogole ten artykul? Czy aby napewno, zeby 'napietnowac' i 'unaocznic' ten problem? Ja mam inne wrazenie :/ a mianowicie takie, ze powstal z jednego z 3 powodow (albo ze wszystkich na raz):
A). pan Redaktor nie dostal akredytacji a 'panieneczki faneczki' owczem
B). pan Redaktor chcial zwyczajnie poderwac jedna z faneczek i dostal kosza
C). zal gardlo sciska, ze konkurencja ma wieksza liczbe odwiedzin i cos trzeba bylo z tym faktem zrobic
(14.02.2006, 09:02)
mmm_krakow
Do oburzonych "faneczek":
Właśnie przez wasze zachowanie i robienie z siebie tanich *****, co skoczkom do łóżka wskakują, normalna fanka sie aż boi podejść poprosić o autograf czy fotke :/ Bo też może być uznana za łatwą cichodajkę, co jednego czy drugiego chce zaciągnąć do łóżka, bo tylko seks jej w głowie....
Ale - z drugiej strony - coż możemy wymagac od panienek wychowanych na pólpornosach typu "Bravo" czy "Girl", gdzie "cool" i "trendy" jest pójście do łózka w wieku lat 13 z kolega starszym o 2 lata, a 13-letnia dziewica, to jakaś laska o wyjątkowo anachronicznych poglądach, a teksty są pisane rynsztokowym językiem, godnym amatora taniego wina marki "Wino".
Żałosne "pokolenie JP 2 " nam wyrosło :/
Jeszcze raz - brawo dla autora za odwage!!!
(14.02.2006, 07:50)
haha
wiekszosc moj drogi (przynajmniej sie staraja) hahahaa
(14.02.2006, 01:51)
wódka
A może ktoś odważny napisze, który skoczek to taki ogier???
(14.02.2006, 01:09)
max
Ja juz dawno temu pod jakims artykulem o Schmicie gdy nie zostal powolany na zawody z braku formy napisalem ze slusznie jak nie ma formy to niech lepiej trenuje,a nie jedzie na konkurs i zajmuje miejsce innemu skoczkowi to mnie malo fanki nie zjadly :D to samo z Janne Ahonenem kiedys napisalem ze Adam zdobedzie zloto a nie Janne to mi sie dostalo porzadnie za to :) Tak to juz jest i nie ma co sie przejmowac.
(14.02.2006, 00:36)
zniesmaczona
to zenujace, ze redaktorzy tej strony , aby podniesc liczbe odwiedzajacych, opisuja zycie seksualne skoczkow po zawodach :/
czy cz. 4 artykulu bedzie przypominac kamasutre? jezeli tak to pelen sukces po prostu! przebijecie strony, na ktorych sa relacje live z olimpiady :/
(13.02.2006, 23:59)
Vic
@ Marcin:

Nie rob plotek! i nie obrabiaj zadnym skoczka tylki, ze norwegowie i finowie by byli najgorski to tesz nie wiem skad wzieles.... To sa dwa teamy ktore moim zdaniem dobrze sie zachowuja na imprezach a nie odwrotnie....
(13.02.2006, 23:29)
Joaśka
@zayonc
domyślam się, że masz jakieś 20 lat, jesteś już doświadczoną dziennikarką i z dumą nosisz swoją akredytację na zawodach, dlatego tak bronisz koleżanki, również bardzo doświadczone dziennikarki, przedział wieku 17-20 lat. Dodam jeszcze, że nigdy przenigdy nie wybrałaś się na imprezkę do lokalu gdzie bawią skoczkowie wypacykowana aż do bólu. Nieee skądże. I na 100% nie masz blo ga, gdzie pokazujesz się to z tym to z tamtym skoczkiem na fotkach. Ależ skąd! Tylko nie posądzaj mnie tutaj zaraz o zazdrość jak to zawsze przy krytycznych uwagach bywa. Ja swoje szczęście juz znalazlam, na szczescie nie u boku "boskiego" skoczka :))
(13.02.2006, 22:45)
Marcin
Chca sie zabawić ich problem.... w końcu skoczkowie też ludzie swoje potrzeby seksulane musza jakoś załatwiać daleko po za domem ...
a tam maja doskonałą okazje sie zabwić bez skrupułów i do syta...
Nie wiem czemu tak autor tekstu najechał an polki.. wprawdzie mowi sie o nich jak o ostanich ...
ale to nei prawda polki sie szanuja a to glupie haslow ymyslil ajkis kretyn ... Nie ich wina ze sa piekne ?? wogle najgorsze sa niemki brzydkie i wogole i pewnie gadaja na polki i z tad ta historia nie jeden raz jakis sportowiec przelecial fanke to chyba normalne chcial sobie ulzyc:P ale naewno zawody w polsce nie sa wyjatkami ...
Na zawodach w niemczech krążą plotki że zurzyte prezerwatywy można znaleść na każdym kroku :D:D:D
I tak są ze poslkie kobiety sa GOOOOD

PS. najwieksze ogiery to norwedzy i finowie (niby tacy niepozornia to diably wcielone)
(13.02.2006, 22:39)
Bartosz
@Aleksa
wzruszjące to było :]
Zastanawia mnie tylko jedno...jeśli Autor tak dogłębnie zbadał to całe zjawisko z akredytowanymi panienkami, czy miał na myśli tylko 20-letnie panie "dziennikarki" ? bo to co ja, dziennikarz od ładnych paru a nawet kilkunastu lat, widziałem co wyprawiają panny attache.... przepraszam, ale ktoś te koleżanki powinien wyprosić z terenu skoczni. Czy to są dobre znajome szanownego pana Autora, czy to tylko niedopatrzenie? Jeśli zagłebiamy się w jakiś temat, róbmy to rzetelnie. Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam
(13.02.2006, 22:31)
nikaa
@zayonc
Naprawdę skandalu nie szukam bo dla "Faktu" nie pracuję a ten gest i później kilka innych (niekoniecznie na skoczni) doprowadziły mnie do takich wniosków. Ale być może nie powinnam o tym pisać,ponieważ na dobrą sprawę co mnie to obchodzi. Ani nie mam zamiaru nikogo umoralniać ani mi to nie przeszkadza,bo nie ma wpływu na moje życie. Przyznaje ,że uległam chęci wymiany obserwacji.
Jeśli zaś chodzi o nieznajomość tematu to osobiście nie odróżniam attache od dziewczyn "dziennikarek" dla mnie wyglądają tak samo.Zresztą one w większości biegają (przepraszam za określenie) "stadami".
(13.02.2006, 22:31)
zayonc
@nikaa
dzięki, że nie generalizujesz, jeżeli chodzi o mnie. ale w tym momencie wykazałaś się nieznajomością tematu. te dziewczyny to attache, które są ochotniczkami i pomagają przy zawodach poprzez odprowadzanie zawodników, zbieranie plastronów, itd. wiele z nich już od dawna to robi, więc skoczkowie są często ich znajomymi, a zdarza się, że i rodziną. dlatego też nie widzę dlaczego jakiś żartobliwy gest, który z dużej odległości mogłaś źle odebrać, ma być czymś bulwersującym. poza tym myślę że to nie jest dla nich żaden powód do dumy... po prostu nawet w pracy czasami bywa wesoło, i póki jest ona dobrze wykonywana, to nie widzę w tym nic złego. nie doszukujmy się na siłę skandali, co?
(13.02.2006, 22:13)
jkm
@Aleksa
W 100% popieram, choć trudno mi to było wyartykułować. Tobie udało się to wyśmienicie, gratuluję i oddycham z ulgą, że nie tylko ja mam takie zdanie:)
(13.02.2006, 21:32)
Man
A jeśli skoczkowie to gwałciciele............
(13.02.2006, 21:21)
Aleksa
jestem wysoce zniesmaczona... Pozwolę sobie zamieścić tutaj bardzo krótką "krótką historię".
Kiedyś pewna dziewczyna baaardzo chciała pojechać na koncert pewnego zespołu. Ale jako iż w Polsce tenże zespół nie występował, a najbliżej był w Czechach, to poleciłam jej, ażeby pojechała tam. Bo cóź to za problem? Nawet będzie miała bliżej niż do Katowic na przykaład (nie wspominająć już o Warszawie). Tymczasem ona inteligentnie stwierdziła, że nie pojedzie na ten koncert do Czech, gdyż Czesi (naród czeski) są głupi i co jeżeli jej ulubieniec i największy idol pomyśli, że ona jest Czeszką?
Ta "anegdota" przypomniała mi się jak czytałam Wasze komentarze.
I pragnę zauważyć, że:
- to co robią te dziewczyny, to ich sprawa
- to co robią skoczkowie, to (zadziwiające) również ich sprawa
- jeżeli ktoś z Was będzie miał ochotę pójść na takową dyskoteke, to nie widzę problemu i nie będzie to oznaczało, że pragnie od razu wskoczyć komuś do hotelowego łóżka... czyż nie?
- jednostka ludzka ma prawo do powiedzenia NIE, więc jeżeli komuś coś nieodpowiada (np. jakiś skoczek, albo jakaś dziewczyna nie ma ochoty, to wystarczy powiedzieć "nie", nieprawdaż?)
- nikt nie oceni Cię na podstawie tego, że jesteś Polakiem (bo jakby tak było, to nic tylko spakować manatki i zmienić obywatelstwo - jak się czyta o tych wszystkich polskich zlodziejach, debiliźmie w polskiej polityce, itp. to na prawdę wstyd się przyznać, że jest się Polakiem)
- aczkolwiek zakładam, że każdy jest inny i ma swoje zdanie i osobowośc, więc nie wszyscy jak wyjadą do Stanów to okradną Roberta de Niro, nie wspominając już o niemieckiej reklamie: "jedź do Polski, Twój samochód już tam jest"

pointa jest mianowicie taka: jeżeli pokażesz komuś jaki/a naprawdę jesteś nie wezmą Cię za inną osobę. czyż nie?
więc proszę mi nie wmawiać, że tzw. "faneczki" wyrabiają komukolwiek opinię, bo robią to tylko sobie i nikogo innego nie powinno to obchodzić.
amen
(13.02.2006, 21:16)
Koleś
KOCHAM WAS!!!
(13.02.2006, 21:15)
Freez
ze wsi*
(13.02.2006, 21:13)
@ wsciekła
Calowanie sie, czy nawet seks = brak szacunku dla Siebie?

***** Ty chyba naprawde zyjesz w nie tym stuleciu... albo jestes z wsi...
(13.02.2006, 20:41)
@ wsciekła
@ wsciekla:
ale kto tu sie puszcza w prawo i w lewo? ie obrabiaj ***** dziewczyna, bo wogule nie masz pojecia o czym mowisz. jestes zwyklym kibicem, co wdzi wszystko z daleka i wyciagasz swoje wnioski wogule z niczego.

a te gatka ze idziesz tam sobie potanczycz, to sie sama w nia platasz, bo jezeli bys ta chodzila potanczyc, to bys tanczyla a nie patrzala co skoczkowie robia, ale tak wogule, to ty jestes napewno jedna z tych co jak by mialy jakos szanse to by odrazu ja wziely...

ta mi to wyglada, bo jakos WSZYSTKO wiesz co sie dzieje. i o prawie WSZYSTKICH skoczkach masz opinie...

Dlatego zawody w Polsce sa *****, nie dlatego ze niektore dziewczyny sie bawia dobrze ze skoczkami, ich sprawa w jaki sposob, opinie to sie dostaje nie dlatego ze sie cos z kims zrobilo, tylko dlatego ze takie faneczki jak np TY widza piorko a robia z tego wielka kure, swoja wyobraznia, co sie BARDZO oddala od jak to naprawde jest...
(13.02.2006, 20:37)
Basia22
Damjan Fras i Jaan Juris :]
(13.02.2006, 20:33)
hahah
Pewnie Juha-Matti Ruuskanen :d LOL
(13.02.2006, 20:19)
???
@jensine

Wlasnie zgadzam sie. Niech napisza ktorzy to tacy napalency
(13.02.2006, 20:16)
pati
nie mydlijmy sobie oczu że skoczkowie szanują takie panny co im do łóżka wskakują...bez przesady, zresztą nie można szanować też tych którzy z takich "usług" korzystają....ale całe szczęście nie wszystkie panny idą do MO aby podrywać skoczków i nie wszyscy skoczkowie zamierzaja wykorzystywać dziewczyny.
(13.02.2006, 20:11)
Jensine
Nie cwaniakujcie tylko napiszcie którzy skoczkowie są takimi napaleńcami!!!:P
(13.02.2006, 20:07)
pati
taa opisywana sytuacja była w dniu żałoby narodowej...ale przecież imprezy w MO są po każdych zawodach...
(13.02.2006, 20:04)
Milka
Muszę przyznać, że ta część jest najlepsza spośród wszystkich trzech! Wreszcie autor wyraźnie dał do zrozumienia, że nie wszystkie fanki zachowują się niewałściwie!!! :)
(13.02.2006, 20:04)
Koleś
Przestancie pieprzyć o nie wtrącaniu się w nie swoje sprawy, bo po to jest forum by wyrażać swoje opinie.
(13.02.2006, 20:01)
p
oni wlasnie powiedzieli ze im przykro, ale ze tragedie zdarzaja sie codziennie i trzeba zyc dalej. bo ile osob umiera w wypadkach kazdego dnia. ile zamarzlo w tym roku, ilu zolnierzy w iraku zginelo i ile w afryce umiera na hiv i z glodu. kazda smierc jest straszna a tragedia dla czlowieka jest strata jego bliskich. dlatego pozwol ze kazdy bedzie decydowal czy chce isc na impreze czy nie.
(13.02.2006, 19:49)
krokiew
@prawda
Chciałabym z Toba pogadać na gg. Byłaby taka możliwość??
(13.02.2006, 19:45)
to tylko ja
eh...wszyscy tu sie przekrzykuja i probuja przekonac do wlasnych opinii co i tak im nie wychodzi. ja swojej nie wyraze bo po co? chcialam tylko zauwazyc, ze przez to przekrzykiwanie sie kto ma racje nikt nie zwrocil uawge na jeden szczegol w artykule...OPISANA SYTUACJA MIALA MIEJSCE W DNIU ZALOBY NARODOWEJ. wszystkie kluby z wyjatkiem jednego (tego wlasnie) byly zamkniete. ci skoczkowie co pare godzin wczesniej mowili jak im przykro z powodu tragedii w Katowicach, wieczorem juz o tym zapomnieli...o tym powinno sie dyskutowac. a nie o tym kto tu postepuje niemoralnie i kto komu wystawia opinie. zalosne.
(13.02.2006, 19:36)
p
no sluchaj. wyobraz sobie ze tak. nie badz taka fanatyczna i wez pod uwage ze moze jednak nie jest tak jak uwazasz
(13.02.2006, 19:30)
krokiew
@prawda
taak , akurat by ci to powiedzieli..
(13.02.2006, 19:27)
prawda
wydaje mi sie ze zwracacie uwage na to tylko dlatego ze to sa skoczkowie, a zapominacie o tym, ze takie rzeczy sa na porzadku dziennym w kazdym klubie, w kazdym miescie, w kazdym kraju. to co, wychodzi na to ze z "normalnym" chlopakiem mozna a ze skoczkiem juz nie?
co do tego ze takie dziewyczny sa potem olewane i wysmiewane przez nich to sie nie zgodze heh. znaczy oczywiscie zdarza sie to ale nie jest na pewno tak czeste jak wam sie wydaje. wiem co mowie ale wy zapewne i tak wiecie swoje.
tak sobie mysle ze piszecie i wymadrzacie sie na temat czegos o czym zupełnie nie macie pojecia.
i jeszcze odnosnie tego ze oni uwazaja "latwe panienki" za szmaty- nie sadze, rozmawialam z paroma i mowili ze gdyby tak uwazali to by z tego nie korzystali. poza tym czy spedzajac z dziewczyna wieczor i noc wypada o niej mowic per k... ? wbrew pozorom to sa bardzo fajni kolesie, normalni, wcale im tak nie uderza do glowy jak tu sie mowi. a to ze sie bawia? jak kazdy inny w tym wieku. i na koniec: kazdy ma jakas granice, i skoczkowie, i dziewczyny i poki jej nie przekraczaja to uwazam ze wszystko jest w porzadku. to naprawde nie jest wasza sprawa co oni robia po zawodach, ludzie powinni robic to co chca (pod warunkiem ze nikogo nie krzywdza- a oni nie krzywdza- jesli zdradzaja zony lub dziewczyny to swiadczy tylko o tym ze milosci juz tam nie ma) zajmijcie sie swoim zyciem i kazdemu wyjdzie to na dobre
(13.02.2006, 19:22)
@dim
jesteście Zenujący !!! czepiacie się czegoś lub kogos co was nie powinno obchodzic....!!!
Poprostu kupa śmiechu!!!
No coż Polak Polakowi nie równy!!!
I polak do wszystkiego sie umie i moze *****... ludzie robią sobie to co chca i nic wam do tego!!!
(13.02.2006, 19:01)
Bystoelka
co mnie to obchodzi???!!! i tak mogę pisać o Larsie kiedy chce i co chce!!! bo nikt mi nie zabroni!!! a na pewno nie ty!!!
(13.02.2006, 18:40)
krokiew
Czekajcie - bo czegos tu nie rozumiem. To dziewczynę, która ***** się ze skoczkiem wyzywa się od *****, szmat, a jeśli robi to skoczek - to nic, normalka??
(13.02.2006, 18:32)
ann
Nikaa,proponuje TE dziewczyny zostawić w spokoju.
(13.02.2006, 18:29)
Milos
@miszcz

A ty to jesteś wielki szownista (nie powinieneś wymieniać nicków , to naprawdę wstrętne ze strony człowieka .
(13.02.2006, 18:20)
Milos
Coś pokręciłem.
(13.02.2006, 18:17)
Milos
@miszczu i @zniesmaczono dajcie spokój. To tylko forum internoetowe i cudem będzie jeżeli mieszkacie w jednym powiecie. W związku z czym minimalna jest szana , że będziecie mieli okację wydrapać sobie oczy.

Autorze !
Pragnę ( ja zamiast zgryżliwego gryzipiórka ) poprosić Cię o lepszą gramatykę.
1) Napisałeś ,,niedopuszczają,, , a już dzieci w podstawówce uczą się , że ,,nie,, z czasownikami piszemy osobno.
2)Pisze się wieczoru , a nie wieczora.
A tak w ogóle to ostatnie dwa wers to święta prawda.

@jasakra
Raz jeszcze , daj spokój. Nie ma co się denerwować , gdyż (@ zniesmaczona ( albo prawdopodobnie jaskra pod innym nickiem) ) szowiniści występujący na tej stronie to w większości ,, Głąby bez większgo intelektu,,
Ale tego co tu pisałaś ( barany itp. ) nie popieram bo to tylko głupota.

Drogi Autorze !
Nie wyrażając specjalnie swego zdania o tym artykule zaimponowałeś mi.

PS
Jeżeli moje komentarze kogokolwiek obraziłym to przeprasza i nie będę zły, jeżeli będzie się wyżywał na mnie na tym forum

A artykauł to raczej 3 na 6 , czyli ogólnie nieżły , ale możnaby wymienić nazwiska skoczków :)

PA PA
(13.02.2006, 18:16)
nikaa
@ zayonc
Nie chciałam żeby to zabrzmiało jako wrzucanie do jednego worka. Oczywiście nie miałam na myśli wszystkich dziewczyn z akredytacjami.
Widziałam taką scenę na P.K, a te dziewczyny nie były odgrodzone barierkami od skoczków. One zbierały plastrony... I jeszcze raz powtarzam nie wszystkie tak się zachowują. Nie mam zamiaru nikogo oceniać, wg mnie to żenada, ale każdy robi to, co uważa za słuszne.
@ miszcz
Nie życzę sobie żebyś pisał min. o mnie w ten sposób, nie znasz mnie(zresztą innych dziewczyn też) i nie masz prawa. Fakt,że czasami udzielam się na forum, nie oznacza,że jestem taką "faneczką". Po pierwsze jestem już na takie coś za stara, po drugie mam poukładane w głowie.Więc zamilcz...
(13.02.2006, 18:07)
zniesmaczona
@miszcz

Kolejny meski szowinista!!!
Fajnie sie wszystkich wzuca do jednego wora???
(13.02.2006, 17:48)
Jaro
też macie temat... trwają Igrzyska, a wy gadacie o jakiś tam fankach... nieźle
(13.02.2006, 17:33)
miszcz
swietny artykul o fankach jakie spotyka sie na tej stronie. to m.in. finofanka, bystelka, uskotko, jakies agusie, czy nikaa, bjoernka, morgofanka itp.
(13.02.2006, 17:21)
zayonc
co do klepania po tyłkach na skoczni, jak to napisano w jakimś komentarzu na dole: bardzo ciekawa sprawa, bo też tam byłam, zresztą sama jako "akredytowana panna", skoro już generalizujemy (jak zwykle :/) i dziwnym trafem nie widziałam, żeby skoczkowie kogokolwiek klepali... cóż, może (równie dziwnym trafem) skupiałam sie na zawodach, czyli ogólnie na pracy, i mi to umknęło, nad czym bynajmniej nie ubolewam. jednakowoż zaznaczam, że dziennikarze są z reguły odgrodzeni od skoczków barierkami kojca prasowego, więc nie wiem jak miałoby dojść do klepania po tyłkach. dziennikarze raczej nie odwracają się tyłkami do skoczni i barierek... no ale może to ja się nie znam ;p

a co do imprez skoczków: każdy robi to, co mu pasuje. jestem zdania, że "skoczek to też człowiek" i zabawić się ma prawo - chodzi mi tu raczej o wyjście i przebywanie w towarzystwie, jakie im odpowiada. wszelkie "ekscesy" pomijam, bo wychodzę z założenia, że to osobista sprawa każdego i nic mi ani nikomu do tego. szkoda, że potem niekiedy zdarzają się mało przyjemne sytuacje wynikające z tej krążącej opinii o młodych pannach na skoczni, ale skoro ja nie mam sobie nic do zarzucenia w tej kwestii, to nie przejmuję się tym i staram się robić to, co do mnie należy. taka jest moja opinia na ten temat
(13.02.2006, 17:15)
ja
boże święty!!! ŻENADA PO PROSTU ŻENADA!!!
(13.02.2006, 17:13)
@dim
tak ale reputacje wyrabiacie sobie sami a nie wszyscy razem
(13.02.2006, 17:12)
:)
Nie byłam w mo i raczej nie mam zamiaru tam pójść. WIerzę, że takie rzeczy mogą się tam dziać, gdyż trochę sieju ż naczytałam ;P Ale raczej nie chcę zobaczyć tego na własne oczy. ;)
(13.02.2006, 17:09)
Aduska
nie dziwie sie reakcji kilku osob, gdyz takie "faneczki" psuja reputacje wszystkich normanlych dziewczyn, a skoczek to tez czlowiek tylko, ze znany i tym glownie kieruja sie "faneczki".
(13.02.2006, 17:09)
jaskra
te ***** nie używaj mojego niku, bo ja niestety nie jestem taka jak ty :)
(13.02.2006, 17:08)
daf
@nie wazne
Kazdy ma prawo popelniac bledy, ale jednak wykonywana praca do czegos zobowiazuje - nikt od Redaktora Adamczyka nie oczekuje, ze uszyje piekny garnitur, bo nie jest krawcem. Analogicznie - od krawca nie oczekujmy pieknych i kwiecistych esejow.
Niech kazdy robi to, co potrafi najlepiej! A Red. Adamczyk moglby sie po prostu bardziej przylozyc, skoro ma ambicje byc cenionym dziennikarzem!.
(13.02.2006, 17:08)
jaskra bis
Generalnie to jest autentycznie. gdyby wziąść pod uwagę błędy ortograficzne forumowiczów to by wyszło, że zakopane jest stolicą mazur.
(13.02.2006, 17:07)
jaskra
tak, owszem ale po co od razu o tym pissać i je obrażać??
(13.02.2006, 17:06)
Aduska
tylko ze te "fanki" swiadomie robia to co robia
(13.02.2006, 17:05)
jaskra
nie wazne:
w zalezności o jakich błedach mówisz ortograficznych czy ogólnych
A tak to kim on jest żeby oceniać ludzi??
BOGIEM........?? nie sądze no napewno świety nie jest tak jak każdy z nas!!
(13.02.2006, 17:04)
Ponura
Kachna zgadzam sie z toba
(13.02.2006, 17:04)
@dim
autor tekstu jest spalony!!
I to na całęj linii!!!
(13.02.2006, 17:01)
nie wazne
do tych, ktorzy nakakuja na autora teksty:
a WY co jestecie tacy genialni ze nie popełniacie bledow?? Autro tekstu tez jest czlowiekiem i jak każdy popełnia będy nie tylko zyciowe ale także w tekscie!!! ciekawe jak WY byscie napisali jakis artykuł, co?? prosze bardzo napiszcie cos i zobaczymy czy jest lepszy od tego!!! a WY napewno tez nie raz robicie albo i popełnialiscie bledy i co nikt WAM nic nie mowil!!!
(13.02.2006, 17:00)
Aduska
bez komentarza.........
(13.02.2006, 16:59)
Kachna
ej wiecie co po przeczytaniu tego artykulu i Waszych wypowiedzi po prostu mnie zmrozilo...Ja juz bylam pare razy na konkursie w Zakopcu ale takie cos...??Trenerzy im na to pozwalają?Jakich skoczków widziałyście w eeee...takich sytuacjach?Żenada!Te laski chyba nie jada do Zakopca kibicowac skoczkom tylko czekaja na wieczor w dyskotece zeby kogos wyrwac i wziac numer na koma jakiegos skoczka.Wspolczuje zonom i dziewczynom tych kolesi...Moze dlatego niektore odeszly od swoich slawnych mezow lub chlopakow...?Pozdrofka:*
(13.02.2006, 16:51)
jaskra
Z tymi mężczyznami to się zgadzam dlaczego
zawsze obraża i naskakuje się dzieczyny...??
Daf masz słuszną rację z tą zasada.
No niestety są tylko nieliczne osoby, które rozumieją to co my!
(13.02.2006, 16:46)
emilix
A.M.Ch.
Drogi Autorze!
Przed napisaniem tekstu wypadałoby sprawdzić w najprostszym podręczniku dziennikarstwa czym jest "artykuł". Forma, którą ze ślepą determinacją prezentujesz w trzech odcinkach, zdecydowanie odbiega od pojęcia "artykułu". W których momentach - sam odkryj.
Wypadałby także sprawdzić ortografię i stylistykę przed publikacją własnego tekstu. Czy rzeczywiście trzeba Ci wytykać palcem, że "niespodziewali" piszemy osobno, a stylistyka nie polega na budowaniu przydługich zdań? Wydawać by się mogło, że redaktor powinien takie rzeczy wiedzieć.
I na koniec jeszcze jedna mała uwaga - to co napisałeś w 3 tekstach, można było z łatwością zmieścić w jednym, ale treściwym komentarzu. Jaki był cel, który obrałeś sobie, pisząc te "artykuły". Piętnujesz? Nawracasz? Chcesz obiektywnie przedstawić sytuację? Jeśli tak, to Twoja obiektywność Autorze jest bardzo względna. SNC nie jest serwisem, w którym chciałabym czytać o poglądach właśnych Autorów czy o wyrażaniu ich własnych opinii. Jeśli tylko informujesz - to skąd w tekście tyle słów negatywnie nacechowanych? Piętnujesz? A kim jesteś aby to piętnować? Odpowedz sobie na te pytania Autorze zanim znowu siądziesz za klawiaturą z pomysłem na tekst.
Z przykrością muszę stwierdzić, że ten tekst, jak i pozostałe 2, są najgorszymi, jakie zdarzyło mi się czytać w serwisie SNC. Temat owszem, ciekawy, ale zepsuć taki pomysł to rzeczywiście sztuka. Może lepiej, aby takie tematy dostawał inny "redaktor", nie dość, że lepiej by się je czytało, to byłyby lepiej napisane.
Na przyszłość polecam unikania takich tematów na SNC, chyba, że osoba naprawdę kompetentna weźmię się za napisanie prawdziwego "artukułu".

Gratuluje tego komentarza!!Jest OK
(13.02.2006, 16:37)
JKM
Można być tylko zdegustowanym tym, o czym traktują treści artykułów (I,II & III), jak komentarze poniżej nich. Każdy żąda respektu dla swoich praw, demokracji, indywidualnosci, każdy uważa swój punkt widzenia za prawidlowy (co poniekąd jest logiczne). Z tym, że jednoczesnie wiekszość tutaj zachowania innych ludzi generalizuje - nawet, jeżeli ich przyczyn/efektów może się li i tylko domyślać.
Na skoki jeżdżą LUDZIE i ilu ludzi, tyle reakcji. Nie ma tu podziału na skoczków, attachee, dziennikarzy, fanki czy "dumnych obiektywnych" - którzy jednakże dziwnie głęboko są zainteresowani i przejęci obserwowanymi szokującymi zjawiskami. Chyba oczywiste jest, że niejeden skoczek nieraz korzysta z jakiejś ekscytującej propozycji - i niejeden je odrzuca!! Tak jak niektóre nadgorliwe istoty z grona attachee, dziennikarek i fanek mogą bez skrupółów skoczkom dużo zaoferować. Nikt nigdzie nie ma monopolu na takie zachowania. Niektóre mogą - jak w zyciu - się z tego wycofywać. A nie wiem osobiscie, czy te dwie grupy psują opinie pozostałym, kompletnie niezainteresowanym takimi atrakcjami. Dla tych chłopaków to bowiem żadna nowość i oni raczej wiedzą, czego po kim można oczekiwać.
Lepiej naprawdę zostawić te wzajemne oskarzenia, bo to nic nie zmieni - imprezy beda nadal, jedni beda sie na nich bawić tak, inni inaczej.
A co najbardziej chyba jest dla mnie niesmaczne, to ewidentny szowinizm, którego idea - mam nadzieję nieswiadoma - przyświecała Autorowi tych felietonow. Mówiąc szczerze, upokarzający zarówno dla bohaterek, jak i dla niego samego. Kij włożony w mrowisko, jedynie w celu podgrzania niezdrowej atmosfery. W efekcie powstaje wrażenie, że Autor ukrywa jakieś swoje kompleksy piętnując czyjeś rzekome/rzeczywiste patologie.
Sugestia jest taka, by kolejny cykl wspomnień spod skoczni poświęcić męskim odpowiednikom charakterystyk tak szczegółowo rozpracowanych powyżej. Zapewniam, ze równie skandalicznych materiałów nie zabraknie.
(13.02.2006, 16:37)
daf
W demokracji obowiazuje zasada "co nie jest zakazane - jest dozwolone".
A jesli do MO chodza nieletnie szczyle, to sprawa powinna sie zainteresowac policja i wsadzic paru niewyzytych seksualnie skoczkow do paki dla przykladu. I problem sie sam rozwiaze.
Inna sprawa, to kiepska moralnosc nie dziewczyn, a skoczkow, skoro korzystaja z ich uslug. Podaz bez popytu nie istnieje, bo nie ma sensu.
(13.02.2006, 16:37)
daf
Ktos tu pisal, ze demokracja polega na tym, ze kazdy ma prawo wypowiedziec wlasne zdanie. Zgoda. Pod warunkiem wszak, ze przy tym nie godzi w czyjes dobre imie (czyli nikogo nie obraza).
Ale jest druga strona medalu - skoro moze powiedziec, to moze i zrobic ! (oczywiscie o ile nie jest to zakazane prawem).
Slusznie napisala chyba @jaskra, ze na opinie kazdy pracuje sobie sam - nie spotkalem sie z sytuacja, zeby ktos mi powiedzial, ze jestem idiota, bo wszystkie Marki to idioci...
(13.02.2006, 16:28)
jaskra
nie no następny
ufff.....szkoda słów
(13.02.2006, 16:21)
@dim
moze MIAŁ :P
(13.02.2006, 16:19)
daf
@mmm_krakow
A nie przyszlo Ci do glowy, ze nie dajac sie obsciskiwac po katach, robisz zla reklame "faneczkom"? :))). Pozdrawiam.
(13.02.2006, 16:18)
daf
a napisalem tylko, ze autor artykulu mial chyba wylaczona autokorekte w Wordzie, kiedy go "tworzyl"... Zdania nie zmieniam. Najwyzej znow dostane bana.
(13.02.2006, 16:13)
daf
ooo, juz mi zniesli bana na komentarze...
(13.02.2006, 16:12)
Freez
Liepiej wspomnieć milsze chwile PŚ w Zakopanem:D
(13.02.2006, 16:11)
@dim
i dokładnie masz szacunek do samego siebie, to dobrze! widocznie inni go nie maja, wiec po co sie wtrącać do tego co nie dotyczy ciebie!
(13.02.2006, 16:10)
Tusia
No wlasie!!
Tak samo ja prostytucja byla jest i bedzie, Tylko, ze akurat ona jest bardziej korzystna!!! :P olac to wazne, ze my sie szanujemy!!!
(13.02.2006, 16:00)
jaskra
ja;-)
co racja to racja!!
Tylko że niektórzy tego nie rozumieja niestety
(13.02.2006, 15:58)
@dim
a ja chciałam powiedzieć że autor tego tekstu to więcej zarobi na naszych opiniach niż na samym tekście, który jest.......
(13.02.2006, 15:56)
Freez
Brawo dla Tomasz Adamczyka rekordowa oglądalność.
Racja. Forum jest po to, by wyrażać własne zdanie, więc to robimy i będziemy to roibić głośniej! Chcecie demokracji to ją macie.
(13.02.2006, 15:55)
ja;-)
ale o co wogole ta zwada??? takie osoby były są i bedą!więc czy nie lepiej je olać?i czy warto płakać nad rozlanym mlekiem??my wiemy jaka jest prawda a że pare fanek lubi sobie "poużywać życia".....cieszmy się że większość jedzie tam aby kibicowac i dobrze się bawić!i tak to zostawmy!!!
(13.02.2006, 15:54)
Goldifan
Kiedy szanowna redakcja się obudzi i zapisze chat ze Szwedami???
(13.02.2006, 15:53)
wsciekla
@jaskra


JA MAM SWOJE ZDANIE TY MASZ SWOJE.
JA CIE NIE PRZEKONAM I TY MNIE TEZ NIE
NIE MA SENSU JUZ DYSKUTOWAC

RYPCIE SIE NA ZDROWIE :D Z WSZYSTKIMI SKOCZKAMI :D
MOZE ZAWODY BEDA ??? KTORA "ZALICZYLA" WIEKSZA ILOSC SKOCZKOW???

MI JEST ZAL TYCH DZIEWCZYN I TYLE
BRAK SZCUNKU DLA SAMEJ SIEBIE....
PRZYKRE

DOBRANOC
(13.02.2006, 15:53)
dobra rada
nie powinnyscie tolerowac 99 procent skoczkow w takim razie
(13.02.2006, 15:50)
jaskra
rozumiem ale i tak każdy wyrabia sobie opinie sam!
A nie przez kogoś!!
Więc sorki, ale nie rozumiem was może ja mam inny tok myślenia???
To chyba też zależy jak sie dana dziewczyna zachowuje jak sie ubiera i po tym mozna duzo wywnioskowac wiec sorki ale nie pieprz mi tu takich rzeczy!
(13.02.2006, 15:48)
wsciekla
Demokaracja demokracja....nie wiecie co to znaczy??? Demokracja to tez prawo wyrazania swojej opinii glosno!!! Wolnosc slow, wypowiedzi.
Wiec jesli nie podoba mi sie takie zachowanie (obrazanie??? sorry ale ja nie toleruje takiego puszczania sie na lewo i prawo) to MAM PRAWO TO POWIEDZIEC!!! GLOSNO!!!
(13.02.2006, 15:48)
marti
@jaskra ..
I tak im tego nie przetlumaczymy zeby nie ***** sie w czyjes zycie ...
My swoje wiemy , a innych mi zal :]
Tyle.
(13.02.2006, 15:47)
martulka
brawo Freez;);)
(13.02.2006, 15:43)
jaskra
dokładnie tylko że marti oni nie umieją i właśnie tu jest problem
Po co patrzeć na siebie jak lepiej się ***** w życie innych
(13.02.2006, 15:43)
wsciekla
@gal anonimka
dzieki :) pozdrawiam
(13.02.2006, 15:42)
wsciekla
@paniG

Dziewczyno mnie to guzik obchodzi z kim sie rypia tylko chodzi mi o to, ze to jest po porsta....aa szkoda slow!!!
zachowuja sie jak szma....
a dla nie to i moga sie rypac w tym MO z ochroniarzami, kiblami.....
ich ***** ich sprawa
zreszta ***** nie myslo nie wymydli sie, ale na ich miejsu to bym nie mogla na siebie patrzec. Ale co mnie wnerwia to, ze normalne dziewczyny "dzieki" takim dziewczynom maja juz wyrobiona opinie. Niestety nie sluszna.
Tylko tyle.
(13.02.2006, 15:42)
gal anonimka
@jaskra widzocznie ty tak robisz!!!

@wsciekła popieram ciebie:)
(13.02.2006, 15:42)
jaskra
ZNOWU JA:
plączesz sie to ty a nie ja.
A co wypowiedzieć to mi sie juz nie wolno??
Widocznie też mam swoje zdanie na ten temat!!!
widocznie inaczej niż Ty myśle, bo uważam że kazdy ma swoje życie i każdy wybiera swoja droge
(13.02.2006, 15:41)
Basia22 - IP=szczery
Freez co masz na mysli wzgledem mnie?...
(13.02.2006, 15:40)
marti
smiechu warte :]
najlepiej wytykac innym ,a siebie miec za swieta osobe no nie ? :]
zenada ludzie,zenada :]
zajmijcie sie swoim zyciem ,a zycie innych zostawcie w spokoju ...
(13.02.2006, 15:40)
Freez
Brawo Wscieklła :)!
A co do Basi, Jaskry itp. to widać jakie macie doświadczenia. I tu nie wtrącamy się nie w swoje sprawy lecz w sprawy wyglądu narodu polskiego. Bo to nasz kraj.
A Polska jak widać nie dorosła do demokracji.
(13.02.2006, 15:38)
paniG
WSCIEKLA:
ale boże kto ci każe się od razu rypać.....???
ja nie!! a jak one chcą ta daj im spokój!!
To ty je obrażasz.... a nie ja!!
Mnie to nie obchodzi kto co i z kim robi.
Ale widocznie ty sie lubisz wtracać w życie innych!!
(13.02.2006, 15:37)
ZNOWU JA
@Jaskra
SKORO UWAZASZ ZE NIE POWINNO NAS TO INETERESOWAC CO ONI ROBIA TO JA MAM TAKIE PYTANIE-
CZEMU PRZECZYTALAS TEN ARTYKUL I GO KOMENTUJESZ??? W TAKIM RAZIE POWINNAS WOGOLE NIE WCHODZIC TU. PLĄCZESZ SIE :p
(13.02.2006, 15:31)
WSCIEKLA
"może w pewnym sęsie zazdrośni!!! "

Po pierwsze co To ZA WYRAZ SĘSIE??? CO???
CHYBA SENSIE???

A TAK WOGOLE TO O CO ZAZDROSNI??
SORRY ALE JA BYM SIE AKURAT NIE CHCIALA RYPAC Z ZADNYM SKOCZKIEM!!!
A MOZE ZAZDROSNA ZE TE DZIEWCZYNY MAJA TAKIE "WZIECIE"???
SORRY ALE JA PO TAKIM CZYMS NA MIEJSCU TYCH DZIEWCZYN (NAWET NIE WIEM CZY TO TAK MOZNA TO COS NAZWAC) CZULABYM SIE OKROPNIE. NIE MOGLABYM NA SIEBIE SPOJRZEC W LUSTRZE PO TAKIEJ "UPOJNEJ NOCY " :p
WIEC SORRY KTO TU KOGO OBRAZA???
(13.02.2006, 15:28)
Basia22 - IP=szczery
paniG ;))) :))))
(13.02.2006, 15:26)
paniG
mmm_krakow
popatrz na siebie a nie na innych- bo pewno opinie juz i tak masz wyrobiona i to nie przez fanki :P
(13.02.2006, 15:25)
Basia22
Jaskra brawo po raz kolejny :)))
(13.02.2006, 15:24)
jaskra
mmm_krakow:
wiesz i tu jest problem, bo chcąc nie chcąc nie powinno cie interesować to co robią inni bo to przecież nie twoja broszka skoro tak nie robisz to piwinnas być zadowolona i szczęśliwa!! Ale dlaczego w ten sposób krzywdzicie innych...??? Boże to chyba nie wasza sprawa!!!
No ale coż POLAK się do wszystkiego musi *****....... taka juz jego natura!!

(13.02.2006, 15:23)
mmm_krakow
@paniG
Niestety, ale nie łażę po knajpach po to, żeby sie macac i całowac z jakimś skoczkiem [i nigdy tego nie robiłam].
Więc robienie mi opini przez takie "fanki" sobie wypraszam... :P Te panienki oglądają skoki i jeżdża na zawody dla skoczków, nie dla skoków...
(13.02.2006, 15:23)
mmm_krakow
@Tiia
Nie warte? Nie powiedziałabym...
Bo takie zachowanie tych panienek urabia wszystkim dziewczynom opinię "łatwych"...
Że można laske poderwać na przystanku i zaciągnąć w krzaki... A na dyskoteki to laski oczywiście chodzą, nie żeby potańczyć, tylko uprawiać seks w toalecie z każdym facetem, który ma na to ochote...
A potem wielce zdziwiony, jak któraś "śmie" odmówić...
(13.02.2006, 15:21)
paniG
wiecie co jak czytam ten artykuł i wasze opinie to mi sie aż niedobrze robi!!! Zachowujecie się nienormalnie!! Tak jakbyście wy wszyscy byli święci!! a tak wogóle to co was to wszystkich obchodzi co oni robią...??!! Po co się wtrącacie do czyjegoś życia.... czy oni też wam się wtrącaja??? Niech lepiej wszyscy popatrzą najpierw na siebie a nie na innych!!! Bo przykre jest tylko to, że niestety zachowujecie się jak idioci i to może w pewnym sęsie zazdrośni!!! WIĘC MOŻE LEPIEJ BĘDZIE JAK ZAMILKNIECIE RAZEM Z AUTOREM!!
(13.02.2006, 15:18)
mmm_krakow
@jaskra
Nie daję się obmacywać pierwszemu lepszemu facetowi na ulicy, tylko dlatego, że jego morda zdobi pierwsze strony gazet.
Skoczek, Brad Pitt, Leonardo di Caprio, czy inni... Wszystko jedno, byleby było co wspominać, że poszła z kimś sławnym...
No cóż, samiczki zwierzątek też "dają" najsilniejszemu i najpiękniejszemu w stadzie. A te panienki takim zachowaniem stawiają się z nimi w jednym szeregu.
Zezwierzęcenie sięgnęło zenitu, szkoda że niektórzy tego nie widzą :/
(13.02.2006, 15:16)
Tiia
a nawet publicznego ;)
(13.02.2006, 15:05)
Tiia
...a w każdym razie nie warte puplicznego darcia szat...
(13.02.2006, 15:04)
Freez
Osobiście nie lubię takich dyskotek (kojarzą mi się z wieśniactwem). A co do "fanek", to uważam, że akredytacje na zawody powinni dostawać dziennikarze wielkonakładowych gazet itp. Nie powinno się wpuszczać ludzi ktorzy pracują w JAKIEJŚTAM miejskiej gazecie.
(13.02.2006, 15:03)
Tiia
Gdyby kilka lat temu w Polsce nie wylansowano skoków , te dziewczyny, które teraz plączą się wokół skoczków, plątałyby się wkoło muzyków czy aktorów, czy ewentualnie zawodników innych aktualnie modnych dyscyplin. Zjawisko stare jak świat. A ponieważ głupota nie zna granic, nie dotyczy tylko polskich dziewczyn. W sumie nie wiadomo, czy to bardziej śmieszne, czy smutne...
(13.02.2006, 15:02)
marti
@Jaskra zgadzam sie z Toba :]
(13.02.2006, 15:00)
Basia22
Jaskra BRAWO !!!
(13.02.2006, 15:00)
jaskra
Boże a co Was wszystkich to obchodzi co inne dziewczyny ze skoczkami, czy wogóle z kim innym robią. To chyba jest ich życie, ich sprawa no nie..... Wy się lepiej wszyscy popatrzcie na siebie - bo wcale nie jesteście lepsi.
Powiem wiecej - nawet gorsi od nich!!
Zachowujecie się jak baby na targowisku począwszy od autora - skończywszy na sobie!!! Obgadujecie innych a na siebie nie umiecie popatrzeć - TO TACY ŚWIĘCI WSZYSCY JESTEŚCIE??? NIE SĄDZĘ!!!
WIEC NAPRAWDĘ DAJCIE SOBIE NA WSTRZYMANIE - BO TO NIE WASZ INTERES CO KTO ROBI!!!
(13.02.2006, 14:58)
sorrow
byłam kiedyś po zawodach w morskim oku z facetem i kumpelką. Rozmawiała z Norwegiem, nawet ją odprowadzili i nic. dlatego początkowo nie poznałam, że to to samo MO.
(13.02.2006, 14:58)
nadia
To co teraz przeczytałam jest dla mnie żenujące? Rozumiem że nie którzy chcą się zabawić ale nie do takiego stopnia aby od razu "się dawać" jakiemuś skoczkowi?
(13.02.2006, 14:53)
xyz
krokiew mam gg a marti hehe nie musisz chyba dzielić sie swoimi przeżyciami bo każdy kto tam był to wie co się tam dzieje a swoja droga to się skakalcom nie dziwię, jak laski z biustem na wierzchu się tam przechadzają...
(13.02.2006, 14:45)
Basia22
I o to chodzi
(13.02.2006, 14:41)
marti
wlasnie dlatego nie pisze :]
niech sobie kazdy robi co chce :]
(13.02.2006, 14:40)
Basia22
Marti apoco masz pisac o czymis prywatnym zyciu, to chyba nie Twoja sprawa...
(13.02.2006, 14:40)
marti
MO to dyskoteka w Zako :]

hehe , mim wszystko wole nie pisac co tam sie dzieje ;P po co ploty rozsiewac ;P
(13.02.2006, 14:37)
sorrow
a co to jest mo? że tam na takie rzeczy pozwalają??
(13.02.2006, 14:22)
minka
Heh, to co ludzie tu opisują dzieje się w prawie każdej dyskotece w całej Polsce. Faceci lecą na łatwe laski mimo tego, że mają swoje w domu. To normalna rzecz w nocnym światku. I tak samo jest tutaj, skoczkowie to normalni ludzie i też chcą sobie "pokorzystać", a że swoje "zaufane" znajome pozwalają im na to, to już ich sparawa i to niech one martwią się o swoją reputację, bo skoczkowie ich raczej poważnie nie traktują, a one wciąż myślą, że są ich przyjaciółkami. Przykre, ale prawdziwe...
(13.02.2006, 14:20)
mmm_krakow
O ochlaju Japońców podczas jednego z konkursów jeszcze w latach 90-tych do dziś krążą legendy :))))) Ile kto wypił :))))
Natomiast duże brawa dla autora za odwage, że wreszcie ktoś napisał prawde, jak zachowują się niektóre "fanki" :)))))
(13.02.2006, 14:19)
Jensine
Nigdy nie byłam na takiej imprezie:P hehe. Jestem także bardzo ciekawa kim są porządniejsi skoczkowie a kim ci mniej... którzy chądzą nachlani po Zakopcu i obściskują się z laskami?:P

hehe. napiszcie to bede uwazac na których uważać:P
(13.02.2006, 14:16)
Ble
@marti :
Tu co chwilę jest coś źle odbierane więc się nie krępuj :)
(13.02.2006, 14:16)
marti
Najlepiej samemu isc do MO i sie przekonac :]
Ja swoimi wrazeniami z MO nie bede sie dzielila bo moze to byc zle odebrane...
(13.02.2006, 14:11)
Monika
Ale to co zucaja sie skoczkowie na takie "faneczki"??? Co do kibla ida i sie wiadomo co??? Jakos w to nie moge uwierzyc, ale spoko nigdy nie bylam w MO i nawet nie zamierzam !!
(13.02.2006, 14:05)
pati
we wakacje po LGP poszłyśmy z kolezankami do MO...wiadmo że skoczkowie to normalni faceci ale to co zobaczyłam wprawiło mnie w niezły szok...ale kilku całe szczęście trzymało fason i całkiem fajnie tańczyło
(13.02.2006, 13:57)
@ammanka
i tu bys sie zdziwila, bo tez chodze do MO i naprawde wiekszosc skoczkow czeka na "latey towar" , znam tylko paru, ktorzy odmawiali tego, choc byli nawaleni ... nawet Ci co maja dlugo dziewczyny czy nawet zony korzystaja...
malo jest takich pozadnych skoczkow ehhh... a szkoda...
czesto jest tak ze idzie sie pogadac z takim skoczkiem, poznac go na stopie prywatnej... i pozniej sie zaluje... ja jakbym mogla to bym wolala nie widziec tego jak oni sie *****... to niszczy ten piekny maly swiatek...
(13.02.2006, 13:48)
??
no "twoj" simi tez. tylko ze wpolczuje tym co sie za takie cos biora
(13.02.2006, 13:36)
paulka_ammannka
No HeJ ! TaK SobiE WłaśniE CzekałaM Na KolejnY ArtykuŁ ...wiesz są coraz ciekawsze ale może wreszcie przestaniesz pisać ;p ;p ;p sorki ale nie wielu skoczkó wchyba chce się tak poobściskiwać ??? a jeśli tak to świadczy o nich .... no a te panny głupie są :0 psują opinie WSPANIAŁYM FANKOM :) które wzdychają do skoczków w zaciszu domowym ihihi :) CIEKAWE czy MOJ SIMI TEŻ ech..... i tak go kofffam :)
(13.02.2006, 13:29)
??/
a ja mysle ze trzecia czesc zostala calkowicie zmieniona... Co widac/
(13.02.2006, 13:26)
martaaaa
@Nika dolaczam sie do twoich slow!!!
pozdrawiam:)
(13.02.2006, 13:26)
krokiew
@xyz - masz gg??
(13.02.2006, 13:24)
xyz
Niestety z tym artykułem jestm zmuszona sie zgodzić po tym co sama widziałam w Mo. A przecież tam się idzie żeby potanczyć i zeby był ubaw a nie po to żeby zaliczyć któregoś ze skoczków, ale polskie fanki mają widocznie inną opinię na ten tema...
(13.02.2006, 13:04)
A.M.Ch.
Drogi Autorze!
Przed napisaniem tekstu wypadałoby sprawdzić w najprostszym podręczniku dziennikarstwa czym jest "artykuł". Forma, którą ze ślepą determinacją prezentujesz w trzech odcinkach, zdecydowanie odbiega od pojęcia "artykułu". W których momentach - sam odkryj.
Wypadałby także sprawdzić ortografię i stylistykę przed publikacją własnego tekstu. Czy rzeczywiście trzeba Ci wytykać palcem, że "niespodziewali" piszemy osobno, a stylistyka nie polega na budowaniu przydługich zdań? Wydawać by się mogło, że redaktor powinien takie rzeczy wiedzieć.
I na koniec jeszcze jedna mała uwaga - to co napisałeś w 3 tekstach, można było z łatwością zmieścić w jednym, ale treściwym komentarzu. Jaki był cel, który obrałeś sobie, pisząc te "artykuły". Piętnujesz? Nawracasz? Chcesz obiektywnie przedstawić sytuację? Jeśli tak, to Twoja obiektywność Autorze jest bardzo względna. SNC nie jest serwisem, w którym chciałabym czytać o poglądach właśnych Autorów czy o wyrażaniu ich własnych opinii. Jeśli tylko informujesz - to skąd w tekście tyle słów negatywnie nacechowanych? Piętnujesz? A kim jesteś aby to piętnować? Odpowedz sobie na te pytania Autorze zanim znowu siądziesz za klawiaturą z pomysłem na tekst.
Z przykrością muszę stwierdzić, że ten tekst, jak i pozostałe 2, są najgorszymi, jakie zdarzyło mi się czytać w serwisie SNC. Temat owszem, ciekawy, ale zepsuć taki pomysł to rzeczywiście sztuka. Może lepiej, aby takie tematy dostawał inny "redaktor", nie dość, że lepiej by się je czytało, to byłyby lepiej napisane.
Na przyszłość polecam unikania takich tematów na SNC, chyba, że osoba naprawdę kompetentna weźmię się za napisanie prawdziwego "artukułu".
(13.02.2006, 12:49)
Basia22
Nika ale tez druga strona medalu...Popyt ksztaltuje podaz nie? Jak 2 strony chca to czemu nie, tak szczerze mowiac? Erotyczne zycie to sprawa bardzo indywidualna i kazdy traktuje je jak chce. Ty masz takie zdanie, ktos ma takie. Kazdy niech robi co chce, poki nikogo nie krzywdzi. Dla mnie bez obrazy gorsze od obsciskiwania sa panny co robia zdjecia skoczkom wieczorami a pozniej chwala sie ze z nimi na imprezy chodza. A lozko? Niech sie rypia na zdrowie jak chca hehe. Nie nasza sprawa nie? A tekst od skoczkow ze polki sa latwe to sorry ale nie swiadczy o nas, tylko o nich, bo ludzi do jednego wora sie nie laduje. Gwarantuje Ci zreszta ze najgorzej jest w Niemczech, tam to dopiero kopara opada...
(13.02.2006, 12:39)
nikaa
@Nika
Właśnie to chciałam także napisać:).Dokładnie...
(13.02.2006, 12:15)
Nika
"Później jest co prawda wielkie zdziwienie, że skoczkowie między sobą mówią, że u nas "laski" są "łatwe" i "proste" i dlaczego też mieliby z tego nie skorzystać....?!

Szkoda, bo przez takie wybryki cierpią te, które zachowują się OK, a podczas wyjazdów na zagraniczne konkursy mają już "opinie"."

Sorry, to Oni korzystaja z takich "uslug"???

W takim razie dzieki dziewczyny za wyrobienie Nam normalnym dziewczynom opinii!!!
Teraz to ja sie wstydzic powinnam za Was jak podchodze do takiego skoczka? Albo nie to raczej Wy powinnyscie sie wstydzic (ja mowi o tych nawiedzonych fankach)
A jesli chodzi i o te obsciskiwanie....Boze dziewczyny, jestescie beznadziejne!!!
JA tam w zyciu bym tak sie nie zachowala!!
Zreszta ja wole swojego chlopaka do takich przytulanek a nie w zasadzie obcego faceta =/

Tylko wiecie co???
Ja sie zawsze zastanawiam co by bylo gdyby taki np. Romoeren nie byl skoczkiem tylko "normalnym chlopakiem", ktory ze sportem nie ma mnic do czynienia. I przypuscmy ustawic Go obok np. Morgiego, ktory bylby skoczkiem....zaloze sie, ze 99 % dziewczyn polazloby do Morgiego bo jest skoczkiem ("och" .... hahah ) a Romorena by olaly.....

To jest po prostu beznadziejne

Sorry jesli kogos urazilam ale musialam to napisac zeby mi ulzylo :P
(13.02.2006, 12:07)
you_see
z całego cyklu artykułów o fankach najbardziej podoba mi się ostatnie zdanie w tej części.... szkoda, że jest prawdziwe
(13.02.2006, 11:10)
aga
Sama bylam swiadkiem, jak planowaly wypad do jakiegos klubu nocnego ze skoczkami(MO bylo zamkniete), kiedy na SNC trwal czat z Mattim. To byly te same dziewczyneczki, ktore wczesniej ogladaly swoje zdjecia w biurze prasowymi zajmowaly caly czas potrzebne nam do pracy Pc-ty.One zas komentowaly swoje zdjecia umieszczone gdzies na innej stronie , oj jak ja tu pieknie wyszlam razem z bernim, a ja tutaj mam cudna pupcie na tym zdjeciu z Morgim, itp.itd. Fanki sa i beda tylko dlaczego daje sie akredytacje mlodym pannom, ktore jada do Zakopca po to by przeszkadzac innym w ciezkiej pracy???
(13.02.2006, 11:03)
mic
Doskonały Artykuł. hehe... :)
(13.02.2006, 11:03)
nikaa
Brawo dla autora. Ten artykuł podoba mi się dużo bardziej. zgadzam się w 100%, niestety tak to u nas jest. dzisiaj wróciłam z Zakopanego więc załapałam się tam na P.K. , to co zobaczyłam w pewnym klubie i przed zawodami zmroziło mnie. stały tam sobie panny( miały akredytacje), a niektórzy skoczkowie przechodzili i klepali je po tyłkach. Oczywiście był to powód do dumy...Żenada...
(13.02.2006, 11:01)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skoczkowie, dziennikarskie fanki, fanki i faneczki cz.III
Skoczkowie, dziennikarskie fanki, fanki i faneczki cz.III

Skoczkowie, dziennikarskie fanki, fanki i faneczki cz.III

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich