Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Niby jak każdy poprzedni, a jednak nieco inny. Rozpoczął się 2006 rok, rok zmagań na skoczniach całego świata, rok do którego od wielu miesięcy przygotowują się sportowcy, by jak najlepiej zaprezentować się na najważniejszej imprezie sportowej. Igrzyska Olimpijskie w Turynie to cel roku 2006. jaki on będzie? Czy bardziej zaskakujący niż poprzedni? Kto okaże się skoczkiem roku, kto zawiedzie swoich fanów?

STYCZEŃ

Rok 2005 tradycyjnie rozpoczął się noworocznymi konkursami. Skoczkowie rywalizujący w Pucharze Świata spotkali się podczas Turnieju Czterech Skoczni na obiekcie w Garmisch – Partenkirchen. Tam bezkonkurencyjny okazał się Janne Ahonen, a Polacy spisali się dobrze, zajmując 7. miejsce – Adam Małysz i 12. – Robert Mateja. Zawodnicy startujący w Pucharze Kontynentalnym rywalizowali na skoczni w Seefeld. Nowy Rok dobrze zaczął Dimitry Ipatov, najlepszy z Polaków – Paweł Urbański był 26. Kolejne zawody z cyklu Turnieju Czterech Skoczni odbyły się w Insbrucku. Tam ponownie wygrał Ahonen, a tuż zanim był Adam Małysz. Robert Mateja uplasował się na 28. pozycji. Ostatnie zawody TCS wygrał niespodziewanie Austriak Martin Hoelwarth, który pokonał Janne Ahonena i nie pozwolił na to, by Fin wygrał jako drugi w historii wszystkie cztery konkursu w Turnieju. W Bishofschofen Małysz był 7. W ogólnej klasyfikacji turnieju Czterech Skoczni zwyciężył Janne Ahonen, najlepszym z Polaków był Adam Małysz, któremu nie udało się wskoczyć na podium - zajął 4. miejsce. Po prestiżowym turnieju przyszła pora na powrót do zawodów Pucharu Świata i Pucharu Kontynentalnego. Kolejne zawody CoC odbyły się w Planicy gdzie dwukrotnie triumfował Anders Bardal. Polacy skaczący w Planicy byli 13. – Rafał Śliż i 21. – Kamil Stoch w sobotę, oraz 12. miejsce Śliż, a 13. Stoch w niedzielę. Puchar Świata natomiast odbywał się w Willingen, gdzie najpierw odbyły się zawody drużynowe. Zwyciężyła je drużyna gospodarzy, a Polacy spisali się bardzo słabo zajmując 10. miejsce. W niedzielnych zawodach indywidualnych „wszystko wróciło do normy”. Na pierwszym stopniu podium po raz kolejny stanął Janne Ahonen, Małysz jako jedyny reprezentant Polski w drugiej serii był 7. Kolejne konkursy Pucharu Kontynentalnego odbyły się w Japonii. W Sapporo dwukrotnie zwyciężył gospodarz – Tsuyoshi Ichinohe. Kamil Stoch był 12., Piotr Żyła był 19., a Paweł Urbański 27. A w drugim konkursie Stoch był 19., Paweł Urbański 21. a Wojciech Topór 25. Trzeci konkurs w Sapporo wygrał Kimmo Yliriesto. Najlepszym z Polaków był Paweł Urbański, który zajął 14. miejsce, 17. był Kamil Stoch, 27. był Wojciech Topór, a tuż za nim Piotr Żyła. W zawodach Pucharu Świata skoczkowie spotkali się w Bad Mitterndorf, gdzie odbyły się konkursy lotów narciarskich. Na mamucie najlepszy okazał się Austriak Andreas Widhoelzl, na 3. stopniu podium stanął Małysz. Niedzielne zawody na mamuciej skoczni należały jednak już tylko do Polaka, który z dużą przewagą wygrał konkurs w lotach narciarskich. Skoczkowie kolejne punkty do klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego zdobywali w Bishiofschofen. Wygrał tam Janne Happonen. Kamil Stoch jako jedyny z Polaków był w drugiej serii i zajął 22. pozycję. Dzień później CoC wygrał Balthasar Schneider, a Stoch był 23. Puchar Świata zagościł w Neustadt, gdzie pierwszy konkurs wygrał Ahonen, a Małysz był 7., a Mateja 17. Dzień później swe pierwsze zwycięstwo w karierze odniósł Czech Jakub Janda, na 2. miejsce podium wskoczył Adam Małysz. Kolejne zawody odbyły się w polskiej stolicy Tatr. Skoczków gościła Wielka Krokiew, gdzie podczas sobotniego konkursu triumfowali Adam Małysz i Roar Ljoekelsoey, 24. był Robert Mateja. W niedzielę Małysz nie podzielił się już miejscem na najwyższym stopniu podium. Zdecydowanie pokonał rywali. Robert Mateja był 25. W cieniu zawodów w Zakopanem obyły się kolejne konkursy CoC. Skoczkowie rywalizowali w Lauscha, gdzie pierwszy konkurs wygrał Robert Kranjec, a drugi Thomas Lobben. Tylko Tomisław Tajner załapał się do finałowej „30” i ostatecznie był 29.

LUTY

Luty w Pucharze Świata rozpoczął się zaskakującym zwycięstwem Funakiego, a potem Ljoekelsoeya podczas zawodów w Sapporo. Zawodnicy startujący w Pucharze Kontynentalnym rywalizowali na skoczni w Braunlage. Pierwszy konkurs wygrał Thomas Lobben, Piotr Żyła był 12., 16. był Rafał Śliż, na 25. miejscu uplasował się Tomisław Tajner, a na 29. Wojciech Topór. Drugie zawody CoC również zwyciężył Lobben, a z Polaków najlepiej wypadł Rafał Śliż, zajmując 15. lokatę, Tomisław Tajner był 26., a na 31. miejscu sklasyfikowany został Piotr Źyła. W lutym na Wielkiej Krokwi odbyły się Mistrzostwa Polski. Tradycyjnie już, na najwyższym stopniu podium stanął Adam Małysz, drugi był Kamil Stoch, a trzeci Wojciech Skupień. W sezonie 2004/2005 skocznia w Pragelato, na rok przed Igrzyskami Olimpijskimi, gościła zawody Pucharu Świata. w historycznych konkursach, w pierwszy dzień najlepiej spisał się Matti Hautamaeki. Z Polaków po raz pierwszy od czasów rozpoczęcia się „ery Małysza” to Kamil Stoch wypadł lepiej niż Małysz. Stoch był 7. a Małysz 9. Marcin Bachleda zajął 28. miejsce. Puchar Kontynentalny w Brotterode należał w pierwszym dniu zawodów do Koreańczyka Yong Jik Choi. Z Polaków do drugiej serii zakwalifikował się Wojciech Skupień, który zajął 23. miejsce. Drugie zawody CoC w Brotterode wygrał Kalle Keituri, Rafał Śliż był 30. Najważniejszą imprezą sezonu 2004/2005 były Mistrzostwa Świata w niemieckim Oberstdorfie. Zwycięzcą zawodów na średniej skoczni został Słoweniec Rok Benkovic. Obrońca tytułu – Adam Małysz zajął 6. miejsce. Drużynowe złoto na średnim obiekcie w Oberstdorfie wywalczyli Austriacy. Polacy byli na 6. miejscu. W cieniu zawodów w Oberstdorfie odbył się Puchar Kontynentalny w Westby, gdzie dwukrotnie najlepszy był Andres Bardal. Polacy nie pojechali na te zawody. Podczas walki o mistrzostwo w Oberstdorfie na dużej skoczni swój upragniony złoty medal zdobył Fin Janne Ahonen, który przez cały sezon pracował na ten krążek. Adam Małysz ponownie nie stanął na wysokości zadania i zajął w najważniejszej imprezei sezonu 11. miejsce. Drugą mistrzowską drużynówkę również wygrali Austriacy, a drużyna Polaków zajęła 9. lokatę. Puchar Kontynentalny bez Polaków rozgrywał się także w Iron Mountain, gdzie ponownie dwukrotnie na najwyższym stopniu podium stanął Anders Bardal.

MARZEC

Marzec rozpoczął się konkursami w Skandynawii. Najpierw skoczkowie rywalizowali o punkty do klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego w norweskim Vikersund. Tam najlepiej spisał się Fin Janne Happonen. Polacy zaprezentowali się nieźle, bowiem w serii finałowej było aż trzech naszych reprezentantów. Na 22. miejscu sklasyfikowany został Wociech Skupień, 24. był Rafał Śliż, a Tomisław Tajner był 28. Drugi konkurs ponownie wygrał Happonen, i po raz kolejny nieźle spisali się nasi reprezentanci, ponieważ Rafał Śliż był 13.,Wojciech Skupień 19, a Tomisław Tajner zajął 29. lokatę. Pierwsze zawody Pucharu Świata to drużynówka w Lahti. W Finlandii najlepsi byli Norwegowie, Polacy zajęli 8., przedostatnie miejsce. Podczas konkursu indywidualnego najlepiej zaprezentował się reprezentant gospodarzy – Matti Hautamaeki, a Adam Małysz zajął 7. miejsce. Hautamaeki najlepszy był także w Kuopio, Małysz wraz z Czechem Jakubem Jandą zajęli 3. pozycję. Z Finlandii, Puchar Świata przeniósł się do Norwegii. Tam skoczkowie rywalizowali w Lillehammer i ponownie najlepszy był Hautmaeki, a Małysz zajął dopiero 22. pozycję. W cieniu zawodów Turnieju Skandynawskiego odbyły się ostatnie konkursy Pucharu Kontynentalnego na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Pierwszy konkurs wygrał Jan Mazoch, a w „30” mieliśmy aż 7. naszych reprezentantów. Najlepiej z nich spisał się Marcin Bachleda, który był 12., Mateusz Rutkowski był 16., Krystian Długopolski zajął 18. miejsce, 21. był Wojciech Skupień, tuż za nim uplasował się Stefan Hula, Wojciech Tajner był 25., a Piotr Żyła 28. Drugi konkurs na Wielkiej Krokwi odwołano, a triumfatorem CoC został Norweg Anders Bardal, który już wcześniej zapewnił sobie wygraną w klasyfikacji generalnej. Drugie zawody w Norwegii, tym razem w Oslo wygrał Matti Hautamaeki, Małysz był 19. Matti Hautamaeki najlepszy był także na skoczni mamuciej w słoweńskiej Planicy, gdzie wygrał pierwszy konkurs. Adam Małysz zajął miejsce tuż za podium – był 4. Drugi dzień zawodów na mamucie należał do Bjoerna Einara Romoerena. Małysz zaprezentował się poniżej oczekiwań kibiców, zajmując 15. lokatę. Sezon 2004/2005 należał niewątpliwie do Janne Ahonena, Adam Małysz w generalce był 4. Po zakończeniu Pucharu Świata i CoC młodzi skoczkowie rwalizowali jeszcze w mistrzostwach świata juniorów. Tam Polacy spisali się bardzo dobrze, zajmując 2. miejsce w konkursie drużynowym. Lepsi okazali się tylko Słoweńcy. Indywidualnie też nie było źle, bowiem Kamil Stoch zajął 8. miejsce, a mistrzem został Fin Jonaas Ikoen.

KWIECIEŃ

Po pracowitych trzech pierwszych miesiącach roku 2005 skoczkowie mieli czas na odpoczynek. Kwiecień był okresem podsumowań i rozliczeń. Niestety w kwietniu z Polskiego Związku Narciarskiego zaczęły napływać informacje o konflikcie na linii Małysz – Federer i nieprawidłowościach finansowych w związku.

MAJ

Pomimo, że od maja jeszcze daleko do rozpoczęcia sezonu, to kadry narodowe zaczęły już pierwsze przygotowania. Atrakcją miesiąca dla polskich kibiców skoków narciarskich był niewątpliwie mecz charytatywny pomiędzy drużyną skoczków a artystów polskich, który tym razem odbył się w Krakowie na stadionie Wisły. Skoczkowie okazali się lepsi i wygrali po golu Słoweńca – Roberta Kranjca.

CZERWIEC

Czerwiec to czas, kiedy skoczkowie są już w pełni okresu przygotowawczego. Polacy w ramach sprawdzenia formy startowali w konkursie o puchar Doskonałego Mleka na Wielkiej Krokwi. Niespodzianką okazały się wyniki, bowiem najlepszy okazał się nie Adam Małysz, który tym razem był 3., tylko Robert Mateja, który wyprzedził jeszcze Kamila Stocha.

LIPIEC

W lipcu wielkie skakanie rozpoczęło się na nowo. Latem skoczkowie rozpoczęli rywalizację na igelicie. Pierwsze zawody Pucharu Kontynentalnego odbyły się w słoweńskim Velenje. Tam najlepszy okazał się reprezentant gospodarzy – Robert Kranjec, Marcin Bachelda był 4., Wojciech Tajner zajął 17. pozycję, kolejne dwa miejsca zajęli Tomasz Pochwała i Tomisław Tajner. Drugi dzień w Velenje należał do naszego skoczka z  Zakopanego – Marcina Bachledy, który był najlepszy. W „30” był także Stefan Hula, który uplasował się na 12. miejscu, tuż za nim był Wojciech Tajner, a 14. pozycja przypadła Tomaszowi Pochwale. Kolejne zawody odbyły się w Kranju. Tam znowu wygrał Robert Kranjec, a Bachleda był 4. Stefan Hula zajął 14. miejsce, Tomasz Pochwała był 17., a Wojciech Tajner zajął 26. miejsce. Następne zawody Pucharu Kontynentalnego odbyły się w Einsiedeln. Tam najlepszy był Szwajcar – Andreas Kuettel. Marcin Bachleda ponownie znalazł się w czołówce, zajmując 5. miejsce. Kolejny z Polaków – Stefan Hula, był 13. Drugi dzień w Einsiedeln był udany dla Marcina Bachledy, który odniósł drugie zwycięstwo w letnim cyklu CoC. Polacy zaprezentowali się nieźle – 9. był Stefan Hula, a 12. Tomasz Pochwała. W „30” znalazł się także Wojciech Tajner, który zajął 26. miejsce. Następne zawody Pucharu Kontynentalnego, które odbyły się w niemieckim Oberstdorfie nie były dla Bachledy udane. Polak został zdyskwalifikowany, a konkurs wygrał reprezentant gospodarzy – Georg Spaeth. Najlepszym z Polaków był Stefan Hula, który zajął 6. miejsce, a Wojciech Tajner był 11. Następnego dnia ponownie zwyciężył Niemiec, ale tym razem był to Michael Neumayer. Marcin Bachleda zajął 4. pozycję. Reszta Polaków spisała się słabo – 24. był Wojciech Tajner, 28. pozycja przypadła Tomaszowi Pochwale, a zdyskwalifikowany został Stefan Hula.

SIERPIEŃ

Sierpień rozpoczął się oficjalną informacją o zakończeniu kariery sportowej przez niemieckiego skoczka – Svena Hannawalda. Kilka dni później, w rodzinnej miejscowości Hannawalda odbyły się zawody inaugurujące Letnią Grand Prix w skokach. Konkurs drużynowy wygrali gospodarze, Polacy uplasowali się na 6. pozycji. Zawody indywidualne zwyciężył Austriak Wolfang Loitzl. Najlepszym z Polaków okazał się Krystian Długopolski, który zajął 6. lokatę. Adam Małysz był 18., a 10 miejsc dalej uplasował się Robert Mateja. Kolejne zawody z cyklu LGP, które odbyły się w Einsiedeln zwyciężył Robert Kranjec. W zawodach nie startował Adam Małysz, jednak reszta naszych reprezentantów spisała się całkiem dobrze. Kamil Stoch zajął 11. pozycję, Krystian Długopolski był 19., a Rafał Śliż zajął 26. miejsce. Następną Letnią Grand Prix, we francuskim Courchevel, zwyciężył Austriak Thomas Mogrenstern. Bardzo dobrze spisał się Kamil Stoch, który wskoczył na 8. lokatę. Drugi z naszych reprezentantów – Krystian Długopolski uplasował się na 17. miejscu. Pod koniec sierpnia dotarła do nas niepokojąca wiadomość. W szpitalu znalazł się reprezentant Polski, syn Apoloniusza Tajnera – Tomisław Tajner. Tonio uległ wpadkowi samochodowemu i niezbędna rehabilitacja wykluczyła go z przygotowań i startów na początku sezonu 2005/2006. Po cyklu konkursów Letniej Grand Prix, mogliśmy emocjonować się rywalizacją w Pucharze Kontynentalnym. Zawody w Lillehammer zwyciężył Norweg Lars Bystoel. Polacy zaprezentowali się dobrze. Marcin Bachleda zajął 7. miejsce, na 9. pozycji był Stefan Hula, 14. był Wojciech Tajner, a 30. Tomasz Pochwała. Kolejny przystanek Letniej Grand Prix był w Zakopanem. Triumfatorem na Wielkiej Krokwi był Czech Jakub Janda. Nasi reprezentanci zajęli miejsca dopiero w trzeciej dziesiątce. Najlepiej spisał się Stefan Hula, który był 21., tuż za nim uplasował się Marcin Bachleda, 24. był Kamil Stoch. Swych kibicow zawiódł Adam Małysz, który po krótkim pierwszym skoku, ostatecznie zajął 26. miejsce. Jeszcze dalej uplasował się Krystian Długopolski, zajmując 29. miejsce. Czech Jakub Janda uskrzydlony zwycięstwem w Zakopanem, najlepszy był także podczas LGP w Val di Fiemme. Z naszych reprezentantów najlepszy był Kamil Stoch, który zajął 12. miejsce.

WRZESIEŃ

Po LGP w Zakopanem i Val di Fiemme przyszła pora na zawody w austriackim Bischofschofen. Tam najlepszy okazał się Szwajcar Anderas Kuettel. Na 15. miejscu był Kamil Stoch, a Adam Małysz zajął 20. pozycję. Zawody Letniej Grand Prix zawędrował także do Japonii. W pierwszym konkursie na skoczni w Hakubie najdalej poleciał Czech Jakub Janda. Rewelacyjnie spisał się Kamil Stoch, zajmując 5. lokatę. Na 26. miejscu uplasował się Krystian Długopolski. Drugi konkurs w Hakubie też należał do Jakuba Jandy. Kamil Stoch był 13., a Rafał Śliż zajął 26. miejsce. Niewątpliwym królem lata okazał się Jakub Janda, który wygrał w klasyfikacji generalnej LGP. Najepszym naszym reprezentantem w Letniej Grand Prix był Kamil Stoch, który zajął 11. miejsce.

PAŹDZIERNIK

Październik dla polskich kibiców rozpoczął się bardzo optymistycznie, bowiem w Pucharze Kontynentalnym w Park City wygrał Wojciech Skupień. Tuż za nim był Stefan Hula. Reszta Polaków też spisała się bardzo dobrze, bo w pierwszej dziesiątce znalazł się jeszcze Marcin Bachleda – na 8. miejscu, a na 14. pozycji uplasował się Paweł Urbański. Dzień później Polacy ponownie dominowali w Park City. Najdalej skoczył Marcin Bachleda, 6. był Wojciech Skupień. W drugiej dziesiątce znaleźli się Stefan Hula – 12. miejsce, oraz Paweł Urbański – 18. lokata. Kolejne zawody CoC w USA odbyły się w Lake Placid. Tam wygrał Anders Bardal, który wyprzedził Marcina Bachledę. Bardzo dobrze zaprezentował się Wojciech Skupień zajmując czwartą pozycję. Na 11. miejscu był Stefan Hula, a 15. miejsce przypadło Pawłowi Urbańskiemu. Zwycięzcą Letniego Pucharu Kontynentalnego został Marcin Bachleda. Po zakończeniu LGP i CoC na Wielkiej Krokwi odbyły się Mistrzostwa Polski. Zaskoczenia nie było – Adam Małysz pokazał, że nadal jest najlepszym skoczkiem narciarskim w kraju. Mistrz z Wielkiej Krokwi udowodnił, że jest najlepszy także na mniejszym obiekcie i bez problemu triumfował na Średniej Krokwi.

LISTOPAD

Listopad był najważniejszym okresem przygotowawczym przed nadchodzącym sezonem zimowym. Skoczkom treningów nie ułatwiała pogoda, bowiem śnieg spadł późno i zawodnicy nie mieli zbyt wiele czasu aby przed inauguracją sezonu spokojnie potrenować na śniegu. Pierwsze zawody, mimo niesprzyjającej aurze odbyły się już tradycyjnie w fińskim Kuusamo. Organizatorzy zdecydowali, że w jeden dzień odbędą się dwa konkursy i tak też się stało. Pierwszy z nich wygrał Jakub Janda, Małysz zajął 7. miejsce, a 26. loakta przypadła Kamilowi Stochowi. W drugim konkursie najlepszy był Słoweniec Robert Kranjec, Adam Małysz wskoczył na 5. miejsce. Kolejne zawody Pucharu Świata, które zaplanowane w Trondheim przeniesiono z powodu braku śniegu do Lillehammer.

GRUDZIEŃ

W Lillehammer zwycięzcą pierwszego konkursu Pucharu Świata niespodziewanie był Andreas Kuettel. Adam Małysz po dobrych wynikach w Kuusamo, tym razem był 10. Dzień później ponownie swą klasę pokazał Jakub Janda, Małysz zajął 5. lokatę. Skoczkowie rywalizujący w Pucharze Kontynentalnym rozpoczęli cykl zawodów w fińskim Rovaniemi. Pierwszy konkurs wygrał reprezentant gospodarzy Harri Olli. Na trzeci stopień podium wskoczył Rafał Śliż. Wojciech Skupień był 15., a Tomasz Pochwała zajął 21. miejsce. Drugi konkurs zwyciężył Austriak Stefan Thurnbichler. Na 9. miejscu był Wojciech Skupień, a 11. lokata przypadła Rafałowi Śliżowi. Puchar Świata zagościł w grudniu blisko polskiej granicy. Skoczkowie rywalizowali w czeskim Harrachovie. W pierwszym konkursie najlepszy był Szwajcar Andreas Kuettel, Małysz był 8., a Kamil Stoch 25. Drugi konkurs wygrał reprezentant gospodarzy – Jakub Janda, który po raz pierwszy zwyciężył przed własna publicznością. Harrachov w tym sezonie nie był dla Małysza już tak szczęśliwy jak w poprzednim. W drugim konkursie Małysz zajął 7. miejsce. Rywalizujący w Pucharze Kontynentalnym skoczkowie na początku sezonu przegrywali z pogodą. Najpierw odwołano zawody w Lahti, a potem dwukrotnie w Harrachovie. Jeden z trzech zaplanowanych tam konkursów wygrał Anders Bardal, a Polacy zajęli miejsca w drugiej dziesiątce. Najlepszym naszym reprezentantem był Piotr Żyła, który zajął 10. miejsce. Tuż za nim był Tomasz Pochwała, a miejsce 15. zajął Stefan Hula. W ten sam weekend odbyły się zawody Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu, gdzie ponownie najlepszy okazał się Jakub Janda. Adam Małysz był 13., a Robert Mateja zajął 27. miejsce. Po konkursach w Engelbergu i Harrachovie skoczkowie mieli trochę czasu na potrenowanie i przebywanie z rodziną. Po raz kolejny na skoczni rywalizowali w drugi dzień świąt, na Wielkiej Krokwi, gdzie najlepszy był Adam Małysz. Na skoczni w St. Moritz odbył się konkurs CoC. W świątecznej rywalizacji najlepszy okazał się Borek Sedlak. Nasi reprezentanci spisali się nieźle. Tomasz Pochwała i Rafał Śliż zajęli 8. miejsce, a Stefan Hula był 13. Dzień później w CoC w Engelbergu najlepiej zaprezentował się Reinhard Schwarzenberger. Aż czterech naszych reprezentantów znalazło się w finałowej serii. Najlepszy z nich był Rafał Śliż, który zajął 5. miejsce, 12. lokatę zajął Stefan Hula, 18. był Piotr Żyła, a 26. miejsce zajął Tomasz Pochwała. Drugi konkurs w Engelbergu ponownie wygrał Schwarzenberger. Stefan Hula był 17., a Piotr Żyła 24. Koniec roku tradycyjnie wieńczu prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. W pierwszym konkursie triumfował zwycięzca TSC z ubiegłego sezonu – Fin Janne Ahonen. W Oberstdorfia Adam Małysz zajął 13. miejsce.

Rok 2005 przeszedł już do historii. Nie był dla nas tak udany jak byśmy tego oczekiwali, ale zaczyna się kolejny, a w nim następne okazje na dobre wyniki sportowe. Przed nami Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich w Kulm, oraz to, na co przygotowują się wszscy skoczkowie – Igrzyska Olimpijskie w Turynie. Cztery lata temu zaskoczył Simon Amman, kto zaskoczy nas w tym roku?



Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2006 - wszystkie artykuły
Komentarze
a. benek
a gdzie malysz
(07.01.2006, 13:10)
fan skoków
Nic też nie zostało wspomniane o naszych kwotach startowych, a prawie co period mieliśmy inne.
pozdrowienia
(04.01.2006, 00:04)
fan skoków
Nie będę ukrywał mocny zawód mi sprawił ten artykuł, nie tak sobie wyobrażałem podsumowanie sezonu ponieważ jest dużo: błędów i braków. Postanowiłem wymienić te które zauważyłem:
1.błędy:
Małysz w Willingen był 9 a nie 7, w II-gim konkursie w Hakubie Śliż był 23 a nie 26, Hula był 2 w pucharze doskonałego mleka a nie Stoch.
2.braki:
dobry wynik Matei w TCS- 17 za co został wyróżniony przez RTL, Długopolski w klasyfikacji TCS, 30 miejsce Bachledy na średniej skoczni w Oberstdorfie, Polacy w klasyfikacjach: PŚ, PN, COC, LGP, LCOC, PN: COC, LCOC i LGP, braki wyników w ogóle PN, składy zwycięskich drużynówek i polskich, wyniki drużynówki z Praggelatto, brak o sprawie Skupnia, o końcu kariery Goldiego, wyniki podium przynajmniej klasyfikacji końcowej: PŚ, TCS, MŚ Oberstdorfie, PŚ w lotach, Mistrzostw Polski, nic nie wspomniane o klasyfikacji Turnieju Skandynawskiego, 0 o FiS Cup.
Dla mnie to jest słabe podsumowanie, jak widać dużo brakuje. Ja osbiście nie wiem skąd się wzięła tak wysoka ocena. Mam wrażenie że to było pisane przez Małyszomana. Sorki ale dam ocenę za ten artykuł bardzo niską, a rzadko krytykuję autorów tzn. zazwyczaj w niewielkim stopniu. Bardzo jestem zawiedziony.
pozdrowienia
(03.01.2006, 22:31)
NLK
"GRUDZIEŃ

W Lillehammer zwycięzcą pierwszego konkursu Pucharu Świata niespodziewanie był Andres Kofler."

A nie Andreas Küttel?
(02.01.2006, 15:15)
wesoły romek
Andrzej, jaki z ciebie wieki prorok...O tej "bardzo dużej formie" Jandy piszesz tak jakbyś coś innego miał na myśli...hehe
(02.01.2006, 14:06)
Finka ;)
Ta.... miesiąc moich urodzin, czyli marzec było pod zupełnym panowaniem jednago skoczka.... Matti rulezzz :*
(02.01.2006, 13:25)
Andrzej
Janne Ahonen stara się by wskoczyc na pierwsze miejscie w genalrnej klasyfikacji Pucharu Świata.
Jednak mu się nie uda.Jakub Janda ma więlką szansę utrzymac w PŚ,TCZS i wygrac może Puchar Świata Janda ma forme bardzo dużą......
(02.01.2006, 13:25)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Wskoczyliśmy w olimpijski rok
Wskoczyliśmy w olimpijski rok

Wskoczyliśmy w olimpijski rok

Kalendarium
Timi Zajc
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich