Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Kilka tygodni temu do naszej redakcji dotarła informacja o tym, że dwaj czołowi skoczkowie szwajcarscy - Andreas Küttel i Simon Ammann - zabiegają o sponsorów. W przypadku Küttela oferta szybko stała się nieaktualna. Tuż przed wigilią Bożego Narodzenia Szwajcar podpisał umowę z IMG (International Management Group), która znalazła dla skoczka nowego sponsora. "Betandwin" to międzynarodowa firma (mająca polską filię pod adresem betandwin.com!) specjalizująca się w bukmacherskich zakładach sportowych.


W obecnej sytuacji postanowiliśmy dokonać aktualizacji wywiadu przeprowadzonego w Harrachovie, jeszcze przed podpisaniem przez skoczka kontraktu.
Zasady sponsoringu sportowego, wiążące się z nimi wielkie pieniądze i problemy wyjaśnił dla nas sam Andreas Küttel.
Skokinarciarskie.pl: Czy zwykła, prywatna osoba może zostać sponsorem skoczka?

Andreas Küttel: Sponsoring nie polega na tym, że jedna osoba przekazuje pieniądze drugiej. To raczej dopasowywanie się do konceptu wybranej marki. Kiedy szukam sponsora dla siebie nie myślę jedynie o sobie, ale staram się również spojrzeć na wszystko z pozycji sponsora. Skoczek powinien zadać sobie pytanie jakie są cele danej firmy. Sponsor może na przykład chcieć sprzedać wybrany produkt młodym ludziom. Jako sportowiec, swoim nazwiskiem, mogę wypromować go w świecie i sprawić, że wybrany odbiorca zwróci na niego uwagę. Tak naprawdę to sportowiec rozwiązuje problem firmy w zamian za wsparcie. To nie jest więc tylko kwestia tego, że jakiś napis widnieje na twoim kombinezonie.
Jeśli więc prywatna osoba chciałaby przekazać mi jakąś kwotę to nie będziemy mieli do czynienia ze sponsoringiem. Oczywiście mógłbym napisać na swoim kombinezonie na przykład twoje imię, ale to nie będzie żadne wsparcie dla ciebie.


Skokinarciarskie.pl: Czyli nie ma żadnych przepisów ograniczających to, co może być napisane na kombinezonach? Można umieścić na nim np. wyznanie "Ewo, wyjdź za mnie"?

Andreas Küttel: Tak, to możliwe. Przestrzeń reklamowa jest przekazywana przez FIS, który definiuje nie to co może się znaleźć na kombinezonie, ale to co nie może być umieszczane. Skoczkowie nie mogą na przykład reklamować papierosów, alkoholu. Prócz tego Szwajcarski Związek Narciarski przekazał nam listę firm, z którymi nie możemy podpisać umów. I tak, nie można reklamować konkurujących ze sobą firm. Jeśli wspiera cię Adidas, to sponsorem nie może zostać jednocześnie Nike, itd.

Skokinarciarskie.pl: Jakie jest zainteresowanie szwajcarskich sponsorów skokami narciarskimi?

Andreas Küttel: Niewielkie. Tak naprawdę do momentu Harrachova żaden szwajcarski sponsor nigdy o mnie nie pytał. Ostatni sezon nie był może w moim wykonaniu rewelacyjny, ale przecież wiele razy pojawiałem się w telewizji...

Skokinarciarskie.pl: To znaczy, że skoki nie są u was popularne ?

Andreas Küttel: Może to bardziej kwestia tego, że ludzie nie wiedzieli, że miałem jeszcze wolną przestrzeń. Nie pytali, bo myśleli, że cały kombinezon jest już pokryty reklamami. W Szwajcarii skoki są daleko za narciarstwem alpejskim. Ale jesteśmy zaraz za nim, a przed pozostałym dyscyplinami zimowymi, takimi jak kombinacja norweska czy snowboard. Nasza dyscyplina jest bardzo widowiskowa, stąd duże zainteresowanie telewizji.

Skokinarciarskie.pl: Czy w takim razie media mogłyby objąć twoją osobę sponsoringiem?

Andreas Küttel: Telewizja szwajcarska nie, bo jest publiczna. Jeśli chodzi o gazety to dwa lata temu kontaktowałem się z wieloma placówkami. Większość odpisywała: "niestety, ale wspieramy jedynie całe zespoły", albo "wspieramy jedynie wydarzenia kulturalne". Naprawdę ciężko jest znaleźć firmę, który zdecydowałby się na wsparcie jednego, konkretnego sportowca. Rozumiem ich, bo w takiej sytuacji wizerunek firmy może bardzo szybko poprawić się, ale i pogorszyć w zależności od uzyskiwanych rezultatów.

Skokinarciarskie.pl: A czy zainteresowanie sponsorów wami zwiększyło się po igrzyskach olimpijskich w Salt Lake City?

Andreas Küttel: Tak, można było odczuć różnicę.

Skokinarciarskie.pl: Swisscom wtedy podpisało z wami umowę?

Andreas Küttel: Nie, było już z nami wcześniej.

Skokinarciarskie.pl: Czym zajmuje się ta firma?

Andreas Küttel: To firma telekomunikacyjna. Na rynku była znana już wcześniej, jest więc dla nas dobrym partnerem. Trzy tygodnie temu jej przedstawiciele zdecydowali się przedłużyć kontrakt na kolejne trzy, cztery lata. Zdaje się do 2008 roku. Znam wielu ludzi ze Swisscom, bo firma jest bardzo partnerska. Jeśli chodzi o pozostałych, narzucanych przez związek sponsorów (Audi, Raiffeisen, Helvetia Patria) nie znam tam nikogo. Po zwycięstwie w Lillehammer spodziewałem się z ich strony jakiejś reakcji np. w postaci listu, w którym napisaliby "Gratulujemy. Byłeś świetny. Cieszymy się, że tak dobrze nas reprezentujesz", ale nic takiego nie miało miejsca. To w ogóle nie motywuje do dalszych sukcesów. Skaczę tak naprawdę dla Swisscom (jeśli chodzi o sponsorów oczywiście). Znam tych ludzi osobiście, oni mi nie tylko płacą, ale i rzeczywiście wspierają.

Skokinarciarskie.pl: Wymieniłeś czterech sponsorów, ale na kombinezonie widnieje jeszcze Adidas...

Andreas Küttel: Adidas nas wspiera, ale nie jest sponsorem. To inna forma wspierania sportowców.
Pewnie też nie wiecie, że sponsorzy narzuceni przez nasz związek wspierają nie tylko skoczków, ale i kombinatorów norweskich oraz narciarzy alpejskich.


Skokinarciarskie.pl: Mówiłeś nam kiedyś, że skoczkowie nie dostają żadnego wynagrodzenia za reklamy sponsorów wybranych przez związek...

Andreas Küttel: Tak, trzeba jednak pamiętać, że związek płaci całemu sztabowi szkoleniowemu. Opłaca też nasze podróże, hotele. Dzięki temu nie musimy się o nic martwić. Związek tak naprawdę umożliwia nam uprawianie sportu. Ale nie wszystko wygląda tak różowo.
W zeszłym sezonie związek znalazł dla naszej ekipy sponsorów. Nie przekazywał nam z tej racji żadnych pieniędzy, ale otrzymywaliśmy premie finansowe za miejsca w pierwszej dziesiątce. W tym roku związek miał początkowo jedynie trzech sponsorów i utrzymywał, że dopóki nie znajdzie czwartego nie otrzymamy dodatkowych pieniędzy. Tuż przed rozpoczęciem sezonu udało się znaleźć czwartego inwestora, więc zapytałem czy w związku z tym sytuacja uległa zmianie. Dostałem odpowiedź: "nie, przepraszamy, ale nie mamy już środków". Taka sytuacja na pewno nie wpływa dobrze na skoczków. Byłem rozżalony i trochę zdenerwowany więc wysłałem do nich maila. Na tym się niestety skończyło. Mam podpisany kontrakt i jestem zmuszony do podporządkowania się regułom, bez względu na to czy mi się podobają czy nie.


cdn.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2005 - wszystkie artykuły
Komentarze
:P
no komunikatywny to fakt każdy się może o tym przkonać
(30.12.2005, 22:20)
fan skoków
Ja też go lubię, ale nie jest moim idolem. Fajne to było pytanie o przykład napisu na kombinezonie. Widzę że w tym roku w redakcji jest moda na wywiady z Kuettelem. Gratuluje Kuettelowi uzyskania sponsorów, miło że coś wyjaśnił w tej sprawie.
pozdrowienia
(30.12.2005, 14:50)
swissair
Zawsze go lubilam, jest jakis moze bardziej komunikatywny niz inni ? Nie musze mu chyba podpowiadac, jaki jest najlepszy sposob na znalezienie sponsora ; )))))
(30.12.2005, 11:49)
Bułka
wielkie dzieki Andiemu za takie wywiady... o wiele wiecej siem ozna dowiedziec dzieki niemu ^^
(30.12.2005, 10:15)
fan
To pewne. Każdy skoczek zabiega o sponsorów i o dużo kasy ale pieniądze to nie wszystko, one szczęścia nie dają. Szkoda że Kuettel tak rozczarował w 1 konkursie TCS ale na Garmisch-Partenkirchen na pewno na 100% będzie lepiej. Adam powinien na Nowy Rok się pokazać jak z najlepszej strony jak: w 2001, 2002 i 2003 roku. Był 3, 3 i 2 a 2004 19, w 2005 7. A w 2006 powinien być 2 albo 3. Uhrmann również rozczarował ale to dopiero początek sezonu.
(30.12.2005, 08:40)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Andreas Küttel - Teoria sponsoringu, cz.1
Andreas Küttel - Teoria sponsoringu, cz.1

Andreas Küttel - Teoria sponsoringu, cz.1

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich