kaupunki@nick
No jasne, przeciez wszyscy wiedza, ze Ahonen nic nie potrafi, to zupelnie przecietny skoczek. A wszystkie jego zwyciestwa, to czysty fuks...
(31.12.2005, 15:13)
Basia@nick
mam pytanie: wg ciebie Ahonen wygrywal zawsze tylko dlatego, ze mial szczescie, tak? Dziwi mnie takie stwierdzenie, jak mozna miec szczescie przez kilkanascie lat kariery, w ktorej nigdy sie nie wypada poza pierwsza pietnastke, a wlasciwie tylko raz sie jest poza pierwsza dziesiatka w klasyfikacji generalnej. Ahonen ma na koncie tyle sukcesow, ze to chyba oznacza,ze po prostu jest dobry. Gdyby wygral jeden konkurs, zdobyl jeden medal, mozna by mowic o szczesciu.Ale przy jego osiagnieciach, mowienie o szczesciu jest wbrew zdrowemu rozsadkowi, rachunkowi prawdopodobienstwa i jest policzkiem dla innych znakomitych skoczkow, ktorzy mieli okazje przegracc z Ahonenem.
P.S. Nick, zapewne cos mi odpiszesz, zeby zdyskontowac moja wypowiedz. Uprzedzam, ze nie mam stalego dostepu do sieci, wiec moze nie odpisze od razu, ale na pewno tu jeszcze zajrze. Pozdrawiam
(31.12.2005, 15:12)
fan skoków@nick
Rozumiem, z tym to trudniej, pomyślę o tym przez weekend.
pozdrowienia
(30.12.2005, 23:12)
fan skoków@oko
Mógłbyś uzasadnić. Bo to jak na razie pusty frazes.
@fan skokow
Można do tego dodać co by było gdyby 50 zawodnik w kwalifikacjach miał taką samą notę co inny.
pozdrowienia
PS
Niestety odpisać ewentualnie będę mógł najwcześniej w niedzielę wieczorem, gdyż mnie nie będzie w domu. Tak właściwie to mnie teraz nie powinno być, ale PKP się już postarało.
(30.12.2005, 22:32)
nickfan skokow: tylko nie porownuj ahonena do benkovicia. chodzi mi o to kiedy mial pechowo gorsze warunki od zawodnikow ktorzy skakali bezposrednio przed nim lub po nim a nie ze benkovic mial lepsze. tu ahonen nie mial pecha bo takie same warunki miala cala 15-stka. tak wiec janda hoelwarth lyoekelsoey malysz ahonen i inni mieli rowne warunki.
(30.12.2005, 22:30)
fan skoków@nick
Chodzi mi oczywiście o konkurs indywidualny w Oberstdorfie. Ahonen oczywiście skakał w podobnych warunkach co Janda, i skoczył w sumie dalej, ale przegrał notami, więc w tym przypadku nie przegrał pechowo. Ale porównaj warunki przy jego skoku, a przy skoku Benkovica, pewna różnica była. Co do Lahti to Ahonen czekał 44 sekundy na oddanie swojego skoku- sporo. Komentator przez te 44 sekundy cały czas podkreślał że Ahonen ma złe warunki i nie ma prawo dobrze skoczyć i tylko był 1 moment (dosłownie) kiedy komentator powiedział że teraz tzn. teraz ma skakać. Po skoku powiedział, że na te warunki chyba już nie mógł więcej osiągnąć. Wydaje mi się że komentator nie mógł się aż tak pomylić. Hoellwarth i Horngacher skakali zdecydowanie wcześniej i mieli zapewne lepsze warunki. Nie podważam tego że miał podobne warunki do Scmitta i Małysza, no ale oni wtedy rzeczywiście byli w wielkiej formie więc skoczyli swoje.
@Realista
Masz rację że skoczkowie najczęściej skaczą u siebie najlepiej np. nasi. Ale popatrz jaką skaczą pozostali Włosi w PK: St Moritz: Bolognani: 38, Chiapolino: 40, Beltrame: 54; I-wszy konkurs Engelberg: Chiapolino: 50, Beltrame: 58, Bolognani: 59; II- konkurs w Engelbergu: Bolognani: 51, Beltrame: 58, Chiapolino: 61. Te wyniki sam musisz przyznać że są kiepskie. Przecież to już między nimi a naszą kadrą B to przepaść. Wątpię żeby atut własnej skoczni zniwelował ją. Także duża różnica jest między Colloredo i Morassim, a Małyszem także trudna do zniwelowania przez atut własnej skoczni. Biorąc pod uwagę atut własnej skocznito moim zdaniem szansa jest dla Włochów jedynie między: drugim Włochem: Morassim, a drugim naszym: Mateją, który rzadko zawala w drużynie zwłaszcza na imprezach. Czy jeden Morassi zniweluje tę różnicę? Bardzo wątpię. Choć to sport i wszystko może się w nim zdarzyć. Napisałem "prowokator: bo to dla mnie na dzień dzisiejszy mało prawdopodobne. Może trochę przeadziłem. Jeśli uraziłem to przepraszam. Co do Rosjan , no to zauważ że tylko 1 był w konkursie, u nas 3, Vassiliev oczywiście był przed Małyszem ale sam musisz przyznać że to rzadki przypadek. Co do Japończyków rzeczywiście z dobrej strony się pokazali dlatego powiedziałem o 9 miejscu, ale tutaj jeszcze nic nie wiadomo. To dopiero 1 konkurs, a Okabe ma jednak swoje lata i może byż zmęczony sezonem.
(30.12.2005, 22:25)
fan skokowmam takie pytanko jak ktos wie niech odpowie. jezeli w pojedynko KO jeden i drugi zawodnik otrzymaja takie same noty laczne to wtedy do drugiej serii wchodza oboje tak?? i wtedy wchodzi 4 lucky luser czy normalnie 5?? bo tak mnie zaciekawilo jak by to bylo w takim przypadku
(30.12.2005, 19:42)
nickstukpuk: no nie rozsmieszaj mnie, on mial wiele wiele razy pecha??? wiele to mial ale szczescia. nie przypominam sobie zeby kiedys mial jakiegos pecha a ogladam skoki od bardzo dawna bo zawsze ten sport lubilem. pamietam swietne skoki peterki, goldiego czy funakiego. ale i tak i tak kiedys nie bylo tych glupich ostrych przepisow i wtedy wiatr nie odgrywal az tak waznej roli. widac to nawet jeszcze na filmach chocby z 2002 roku. widac jak na calej dlugosci wiatr oscylowal w granicach 1.5-2 m/s a hanawald i malysz bili nawet rekordy skoczni. ale w ostatnich latach ahonen mial tylko i wylacznie szczescie a pecha to nigdy nie mial. to jest dopiero niesamowity farciarz....zawsze trafia w korzystny wiatr. przeciez kazdy sie nadziewa na fatalny wiatr (np. kuttel czy janda nie wspomne juz o malyszu). a ahonen jakos zawsze skubaniec trafia w te warunki...
(30.12.2005, 18:10)
uskotkoJanne on paras.
(30.12.2005, 17:54)
Realista-znawca@fan skoków
Co do drużynówki. Ja uważam, że możemy przegrać i z Rosjanami (mają silniejszy skład), i z Włochami. Nie doceniasz atutu własnej obskakanej skoczni. Np. Polacy zawsze lepiej wypadają w Zakopanem. Chyba temu nie zaprzeczysz? Zwycięstwo z którymkolwiek z tych zepołów byłoby naprawdę dużym sukcesem, pokonanie Japończyków (pisałem, że ich forma pójdzie w górę - możesz to sprawdzić), Czechów, Szwajcarów czy Słoweńców - cudem. Bo o Norwegach, Austriakach, Finach i Niemcach chyba nie ma co pisać? Naprawdę nie wiem, czemu uważasz moje wypowiedzi za prowokacyjne podobnie jak paru innych tutaj. Piszę zawsze spokojnie i kulturalnie. Po prostu sądząc po obecnych wynikach miejsce w "10" dla Małysza i drużyny byłoby sukcesem. W ogóle miejsce w "10" na IO to zawsze jest sukces i nie widzę powodu żeby to podważać. Teraz coraz więcej osób zgadza się ze mną. Różnica jest tylko taka, że ja pisałem to już przed sezonem (można sprawdzić) i nawet pod koniec zeszłego sezonu, a wielu pisało wtedy o medalu (!) w zawodach drużynowych...
(30.12.2005, 17:45)
stukpukJak czytam te żenujące, szowinistyczne komentarze, to po prostu mnie mdli.
A czy aby Ahonen nie jest wysłannikiem piekieł? Ja bym się Ojca Dyrektora zapytał. Kto wie, może sam Lucyfer zesłał go na pognębienie biednych polskich Małyszomaniaków.
Ludzie postukajcie się po główkach, bo zaczynacie być nudni. Ile lat mogą warunki dyktować?
@nick
Ahonen miał wiele, wiele, wiele razy pecha do warunków, do sędziów, do jeszcze paru innych rzeczy, ale wtedy to Ty nawet nie wiedziałeś, że jest taka dyscyplina sportowa jak skoki narciarskie.
(30.12.2005, 16:48)
nickfan skokow: no nie zgodzilbym sie. w oberstdorfie nie wiem czy chodzi ci o konkurs indyw. czy druz. ale w obu przpadkach na pewno nie mial pecha z wiatrem bo wszyscy mieli trudne warunki. jezeli chodzi o konkurs indyw. to cala czolowka miala najgorszy wiatr a jezeli o druz. to tez czolowi zawodnicy mieli b. trudne warunki. pamietam jaka byla sniezyca nawet. a jezeli chodzi o lahti to o ile sobie dobrze przypominam to mial takie warunki jak schmit czy malysz wiec nie byl skrzywdzony. ale nawet jesli to zauwaz ze wtedy czyli 4 lata temu wiatr nie byl tak waznym czynnikiem skokow jakkim jest teraz. teraz wystarczy ze lekko sie zmieni wiatr i koniec - skoczysz co najwyzej przyzwoicie. a 4 lata temu gdy sie zmienil wiatr to i tak zawodnik w formie z poteznym odbiciem mogl skoczyl najdalej. a wiec nie przypominam sobie zeby ahonen mial kiedys pecha z wiatrem a nawet jesli mial to pewnie raz w calej karierze...
(30.12.2005, 16:48)
fan skoków@fanka
Masz rację.
@Realista
Byłem strasznie ciekaw co teraz wymiślisz i czym teraz uzasadnisz ewentualne miejsce Polakó poza pierwszą "10" w drużynówce. Jak widać niczym, tylko rzuciłeś puste słowa nic nie znaczące, bo wiesz bardzo dobrze ż się nie da tym konkursem tego twierdzenia uzasadnić. Popatrz sobie na wyniki PK gdzie startują pozotali Włosi i spróbuj w oparciu o nie uzasadnić. Pod konkursami PK czemu nie piszesz że przegramy z Włochami bo jesteś zwykłym prowokatorem, którego nie da się brać na poważnie. Widzę że powoli inni zaczynają ciebie ignorować ja też tak zacznę robić. Nie mogę się doczekać drużynówek m.in. dlatego żebyś wreszcie przestał się odzywać. Włosi robią postępy więc być może za 3, 4 lata będą rzeczywiście lepsi od nas, ale jak na razie do tego jeszcze im daleko. Wyniki tego konkursu mnie tylko umocniły w przekonaniu że będziemy w 9.
@ekspert
Ależ wykombinował. Z Ukraińcami może też przegramy. to co napisałem do Realisty ciebie też się tyczy. Dziękuję wam obu bo dzięki temu mam niezły ubaw.
@marni i Mich
Też napisać o Matei, o czym w mediach nie wspominają, zapewne gdyby to był Małysz to by ciągle o niesprawiedliwości systemu KO trąbili.
@poligonka
Uważam że za wygranie kwalifikacji powinna byż nagroda skakania z najsłabszym, więc nie uważam żapowinni to zmieniać.
@nikaa
Popieram, już od dawna uważam że Kurzajewski powinien odejść.
@kuba
Ja na "innego skoczka", bo moich ulubieńców tam nie ma.
@ja
Zgadzam się z tobą nie licząc kwestii Matei bo wczoraj udowodnił że warto na niego stawiać.
@mmalyszrlz
Dobrze się czujesz? Przecież zawiedli.
@ibiza
Ja wierzę nie tyle w Małysza tylko w polskich skoczków.
@nick
Ja ci odpowiem np. MŚ na K90 zarówno w Oberstdorfie jak i Lahti. W tym drugim przypadku został puszczony w ostatniej chwili, a komentator powiedział gdy Janne siedział na belce. że nie ma dobrego wiatru i nie ma prawa oddać dobrego skoku. Mam nagrany ten konkurs. Jeszcze jakieś pytania?
@oko
Ciekaw jestem na jakiej podstawie twierdzisz że to *****. Nie przesadzaj.
@do wszystkich co krytykują Mateję
Mam wrażenie że liczyliście ż pokona Kofflera, chyba trochę przesadzacie gdyby to był zwykły konkurs to bez problemu zmieściłby się w pierwszej "30, chyba macie w stosunku do niego takie same wymagania jak do Małysza, nieprzesadzajcie. Pewnie gdyby skakał w parze z Kuettelem i patrząc na wyniki konkursu by go wu\yeliminował to i tak byście narzekali.
Gratulacje dla pierwszej "5" konkursu. Co do Polaków jedynym pocieszeniem jest występ Matei, który był blisko kolejnych punktów, szkoda. Paradoksalnie gdyby był2 pozycje niżej to by był w "30". Do B.Helera Mateja w pierwszej "5" "lucky luser" był rok a nie 2 lata temu. W Ga-Pa 2001 Mateja też nie zdobył punktów przez system KO. Stoch całkowicie zawalił, a Koch był do pokonania, mo a Małysz tak jak w lutym zwalił II skok. Martwi mnie: Schmitt i Peterka, cieszy Ahonen i M.Hautamaeki. Dla mnie największe niespodzianki to porażka: Jussilainena i Morgensterna, samą porażką Pettersena nie jestem zaskoczony. Jest kilka podobieństw do MŚ z lutego: miałem wrażenie przy Pettersenie że oglądam jego skok z drużynówki z K90 po raz drugi, dokładnie tak samo wyglądał; to samo podium i zwalony drugi skok Małysza. Okabe znów bardzo dobrze ale raczej nie utrzyma tak wysokiej formy do ZIO wiek robi swoje. Oddala się od nas szansa na II-gą serię w drużynówce, raczej będziemy "9" bo nie widzę możliwości żeby 1 dobrym skokiem Vassilieva Rosjanie nas pokonali, gdy pozostali nawet w konkursie nie byli. 2 najlepsi Włosi są najwyraźniej na poziomie Matei i Stocha.
pozdrowienia
(30.12.2005, 14:22)
,,,W jak ogromnym bledzie jestes przekonasz sie w Ga-Pa.
Zenujace jest to, ze ktos pozwla na publikowanie Twoich postow.
(30.12.2005, 14:19)
fankaOwszem, Morgi jest znakomitym skoczkiem, a to, że ma zaledwie 19 lat i od trzech sezonów plasuje się w czołowej 10 PŚ świadczy tylko o Jego klasie. Chłopak ma ogromny talent i wydaje mi się, że w Austrii dobrze Go oszlifują. Nie to co w Polsce, bo kto dziś pamięta o Rutkowskim? A przecież pokonał Morgiego w pamiętnych MŚ juniorów.
Poza tym nie usprawiedliwiam słabszej formy Adama tym, że innym też nie poszło. Wiadomo, że coś jest nie tak i trzeba poważnie się zastanowić nad tym co dalej. Chodziło mi po prostu o to, że ten konkurs nie dość, że nie był emocjonujący, to przekreślił szanse wielu zawodników na dobry rezultat w całym TCS. Nie lubię i z reguły nie zrzucam winy na warunki atmosferyczne itp., ale jednak coś w tym jest, że tylu skoczków, którzy jeszcze dwa tygodnie temu czy nawet na treningach skakali wyśmienicie, nagle w konkursie nie doskakiwali nawet do punktu K.
(30.12.2005, 14:01)
nickno i jednak nikt mi nie powiedzial kiedy i gdzie ahonen mial pecha i gorsze warunki....czyli juz sie przekonaliscie ze on zawsze mial najlepsze warunki i to mu pomagalo
(30.12.2005, 13:58)
,,,ktos powiedzial ze Morgi to znakomity skoczek.
Przeciez ten malolat nie ma za grosz techiki i powinien dostatac dzywatni zakaz startow
(30.12.2005, 13:36)
ja@Mich
Może i tak, ale to znaczy, że jednak nie należy nic poprawiać?? Chyba należy, skoro Małysz nie może wskoczyć do pierwszej dziesiątki!!!
Poza tym, wszystkie ekipy od tamtego czasu sporo pozmieniały w swojej technice i technika skoków bardzo poszła do przodu, a poziom się podwyższył. Dlatego właśnie skoki Małysza nie wystarczają już na wysokie miejsca. Adam musi wreszcie też zmienić technikę i dogonić obecny poziom techniki skoków narciarskich.
(30.12.2005, 12:54)
MichGdyby nie było systeu KO, to Robert Mateja po pierwszej serii byłby 25.!
Wszyscy uczepili się prędkości na progu Małysza. Raz jeszcze przypomnę, że, gdy wygrywał i bił rekordy, też był zawsze wolniejszy
(30.12.2005, 11:37)
klamcamoze w koncu zrozumiecie ze malysz jest gorszy i lepiej chyba juz nie bedzie skakac
(30.12.2005, 11:33)
Jaro@RagingBull
też mnie to zastanawia... powiem nawet, że byłem trochę rozczarowany tytułem. Liczyłem na coś w stylu "Król przestworzy, fenomenalny Janne Ahonen przebudził się z zimowego snu i znokautował rywali w Oberstdorfie"... A tymczasem widzę niewinne "Ahonen wygrywa w Oberstdorfie". Co jest? : )
(30.12.2005, 11:13)
Henio upierdfliwyChronić Kamila
Aby ocalić Kamila trzeba bezzwłocznie odesłać chłopaka do Pk niech startuje w Planicy i tam spokojnie walczy o podium.
Dalszer jego starty w PŚ -skakanie na bulę są bez sensu.
(30.12.2005, 09:13)
jaJeśli Małysz nie zrozumie, że musi pójść za rozwojem techniki skoku, to się za bardzo w przyszłości nie nawygrywa. Ale tutaj znowu gadanie, że zły wiatr, dziwny konkurs, bo nie tylko on zawiódł... Ale przecież już po konkursie w Engelbergu oraz po treningach w Oberstdorfie nie widać było, że Adam wypadł z tej ścisłej czołówki. Takie gadanie, że w drugiej serii tomu wiatr wczoraj przeszkodził... To skąd ja wiedziałem po I serii, że Adam spadnie o kilka pozycji??? Po prostu tak on teraz skacze. Przed zawodami stawiałem na jego 10. miejsce, wielu stwierdziło, że jest to bardzo zaniżone, a co się okazało??? Wszyscy wiemy. I w Ga-Pa nie będzie lepiej, no może minimalnie lepiej. Jeśli Małysz nie zgodzi się na zmiany proponowane przez Kuttina, to takie skoki będziemy oglądali do końca sezonu. Ale przecież Małysz się nie zgodzi na te zmiany, bo on najlepiej wie, czego mu trzeba!!! Bo on przecież wszystkie rozumy pozjadał i to on podejmuje decyzje o technice, a nie jego trener!!!
(30.12.2005, 09:07)
nickragingbull: pewnie umarla z radosci....:P
larwa: tylko nie mow ze "mial szczescie - no coz tak bywa". tylko ze u niego tak zawsze bywa. no prosze powiedz mi gdzie ahonen mial kiedykolwiek pecha i gorszy wiatr.....no prosze powiedz....licze ze mi odpowiesz.
i oczywiscie nie mow ze jestem zly na ahonena bo ma zawsze lepsze warunki. nie chodzi o to ze go nie lubie tylko o to ze zawsze ma szczescie wiec nie widze powodu do az takiego zachwytu nad nim. bo gdyby nie wiatr to bylo by duzo duzo gorzej......
(30.12.2005, 02:51)
RagingBullPytanie do redakcji !!!
Co sie stało z największą ahofanką we wszechświecie, redaktorką clio ? Po konkursie z ciekawości wszedłem na SNC, licząc że zobacze "fenomenalny ahonen", "ahonen królem", "powrót króla" a tu nic....:P:P:P:P
(30.12.2005, 00:39)
Gabrielcze adam małysz wygra jeszcze nie jeden konkurs, A reszta wziąć się za skoki, albo wymienić na innych lepszych
(30.12.2005, 00:38)
BlaCkRaMówi się Małyszowi i jego cienią( całej reszcie) brakuje świeżości. I genialnym pomysłem jest stwierdzenie „damy im odpocząć” Jak oni cały sezon odpoczywają to nie ma się co dziwić że skaczą jak skaczą. Cała kadra powinna przed sezonem dostać mocno po tyłkach na treningach to może byli by „świeżsi” ;. A tak pyzatym to dlaczego kadra nie ma psychologa itd. Teraz SA takie czasy ze bez tego ani rusz. Gdyby zarząd nie był taki zachłanny i przede wszystkim głupi to by się znalazły pieniądze. Puzdro i powodzenia w następnym sezonie :/ A co do trenera. Dajmy mu czas do olimpiady. Jak Małysz nie będzie w 6 to powiesimy go na gumce od majtek na jakiejś latarni :P.
(30.12.2005, 00:16)
malysz51A skok Pettersena był replayem skoku Matei z serii próbnej.
(29.12.2005, 22:36)
malysz51Fakt, że Małysz skoczył nienajlepiej, ale wielu zawodników z czołowej dziesiątki skoczyło słabo: Bystoel, Kuettel, Kranjec, (Morgenstern wręcz fatalnie), ale może w Ga- Pie będzie lepiej. Małysz i tak wciąż jest w generalce szósty:D
(29.12.2005, 22:33)
fankaMówię to z przykrością, ale moim zdaniem tenkonkurs nie zasługiwał na miano konkursu Turnieju Czterech Skoczni - imprezy prestiżowej, ze znakomitą sławą. Trzymał mie jedynie w napięciu w czasie ostatnich kilku skoków kiedy nie wiadomo było kto stanie na podium. Dla mnie dzisiejsze zawody były zawodami rozczarowań i niespodzianek. Rozczarowali mnie znakomici skoczkowie, którzy dzisiaj po prostu zawiedli, szczególnie Morgenstern. Mimo nie najlepszej ostatnio formy regularnie plasował sie w pierwszej "10", a dzisiaj pierwszy raz od dawna nie awansował do drugiej serii. Poza tym poniżej oczekiwań spisali się Kuttel i Widhoelzl, który po wczorajszych kwalifikacjach był jednym z kandydatów do zwycięstwa. Trafiło się także kilka niespodzianek - przebudzają się Finowie i Norwegowie. Wciąż mnie jednak zastanawia jak to się dzieje, że wyniki kwalifikacji i treningów kompletnie odbiegają od wyników konkursu... Formy nie traci sie lub nie zyskuje z dnia na dzień :/ Co do występu Polaków - Adam Małysz juz tyle zrobił dla naszego sportu, dla całego społeczeństwa, że po prostu musimy się uzbroić w cierpliwość i nie oceniać pochopnie Jego gorszych występów. Co do naszych pozostałych orłów - co tu pisać... Myślę, że gdzieś w systemie szkoleniowym popełnia się poważne błędy... I to widać było już w ubiegłym sezonie.
(29.12.2005, 21:44)
123@ibiza
ja też w niego wierze
(29.12.2005, 21:42)
mmalyszrlzno nareście !! niespodziewałem sie tak znakomitego wyniku Adama i reszty ! wiedziałem że mnie niezawiodą z tą swoją tajną bronią... =]
(29.12.2005, 21:40)
bzykóśWiesz ty ''ja'' masz poprawdzie masz racje powinien zmienić to pozycje
(29.12.2005, 21:39)
jaMałysz zaczyna mnie wnerwiać. Nie chodzi mi bynajmniej o wynik - każdy ma prawo nie być w formie. Denerwuje mnie, że jest po prostu uparty. On nie będzie zmieniał pozycji dojazdowej, bo nie czuje się komfortowo na progu!!! No to niech nie zmienia, ale jak nic nie zmieni, to jego wyniki też się nie zmienią i wejście do pierwszej szóstki będzie dla niego wielkim osiągnięciem.
Ja rozumiem, że wyjście z progu to jego mocny punkt, ale czy to znaczy, że nie nalezy nic zmieniać i ma zostać tak jak jest?? Wszystko wskazuje na to, że nadszedł czas na wielkie zmiany. Technika skoków poszła w ostatnich latach do przodu, wszyscy skoczkowie kombinowali coś z techniką i poziom jest coraz wyższy. Tylko Małysz stoi w miejscu. Być może takimi skokami jak dziś to kiedyś zająłby miejsce w pierwszej szóstce, ale liczy się teraźniejszość. Małysz najwyraźniej musi się dostosować do tego rozwoju techniki skoków narciarskich, zmienić pozycję dojazdową, więc wyjście z progu również. Myślę, że nic się złego nie stanie jak pod tymi względami zbliży się do czołówki światowej...
A jeśli chodzi o innych zawodników, to w ogóle szkoda gadać. Mnie naprawdę denerwuje to, że prawie wszyscy polscy skoczkowie (oprócz Małysza) zawsze są zadowoleni i weseli. Tak strasznie mnie wnerwia, jak Bachleda po każdym kompromitującym skoku z uśmiechem na twarzy opowiada dziennikarzom o tym, że wyjście z progu spóźnił. To samo się tyczy paru innych skoczków. Brak u nich zacięcia. Nic od siebie nie wymagają, zawsze są zadowoleni i wyniki są jakie są. Nie mają żadnych ambicji. Tylko Mateja się od nich trochę różni - bo on się w ogóle nie uśmiecha...
(29.12.2005, 21:32)
Finka ;)MATTIX REAKTYWACJA!!! FINNS RULEZZZ :) Pozdro dla wszystkich Finofanów :*
(29.12.2005, 21:18)
ktosiaA Hanni miał taką smutną minkę :(
(29.12.2005, 21:10)
swissairZ Robertem Mateja leci STRACH, a to bardzo zly kumpel. Mateja szuka wsparcia, a tu tylko powietrze. Jak skoki przestaja byc radoscia ( pomimo nawet napiecia wewnetrznego ), to lepiej dac sobie spokoj.
(29.12.2005, 21:10)
biedronkajak gledzą wKurzajewski na spółke z Zimochem , to ściszam fonię....
(29.12.2005, 21:08)
biedronka@Ibiza,, ja TEŻ :)
(29.12.2005, 21:06)
swissairNie ogladalam pierwszej czesci skokow i od razu widac bylo rezultat : Andreas Kuettel skoczyl slabiutko. Dopingowalam go juz w finalach i chlopak polecial jak trzeba ; ))))
(29.12.2005, 21:06)
barteknajlepszy jest robert mateja. jak siedzi na belce startowej to widze u niego strach w oczach. a w locie zachowuje sie tak jakby szukal czegos do zlapania .
(29.12.2005, 21:05)
biedronka"Janne Ahonen wygrał pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni w tym sezonie. Fin oddał najdalszy skok w I serii, a dzięki przyzwoitej odległości (130 m) w drugiej próbie zdołał utrzymać prowadzenie. "
no właśnie taka to byla wygrana....
OK , i tak trzymam kciuki za Adasia:)
(29.12.2005, 21:05)
kubawiedzialem ze ahonen wygra nawet zaglosowalem w sondzie na niego a wy na jande wiedzialem ze nie wygra.
piszcie na kogo zescie glosowali ja na ahonena
(29.12.2005, 21:02)
ibizaeh szykowaliśmy się no dobre miejsce zresztą jak zawsze ale Adam wiecznie skakać dobrze nie będzie wyskoczy jeszcze z parę razy wygra może z 5 konkursow i zdobedzie jakis medal na ZIO i tyle.... a reszta skoczków to słów brak płakać się chcę... JA WIERZĘ W MAŁYSZA A TY??
(29.12.2005, 20:44)
bzykjestem tego samogo zdania Kurzajewski nie nadaje sie na komentatora skoków bo zamiast wspierać to dołuje Adama albo jak Tajnera sie pytał czy niewiedzi ani jednej złej strony skoku Adama może nie widzi a on to wszystko co złe by chciał
(29.12.2005, 20:37)
ElkenTak Ahonen miał szczęście ale szczęście sprzyja najlepszym, a całej reszcie jak zwykle wiart w oczy, a raczej chciałoby się rzec w plecy :-)))
(29.12.2005, 20:29)
JaroAhonen (jak zwykle...) miał najwięcej szczęścia. Nie miał prawa dziś wygrać, a jednak mu się udało... Trudno, mam nadzieję, że był to ostatni taki przypadek w sezonie.
Komentarzy Realisty nawet nie chce mi się krytykować. Powiem tyle: nuuuuuuuuuudzisz kolego. A zanudzanie innych to grzech śmiertelny...
(29.12.2005, 20:24)
Marta=)Brawa dla Ahonena!!:D
szkoda mi tylko Kuettela bo on trafil na zle warunki m 1 skoku=(ehh....
ale mam nadzieje ze Kuettel wygra caly turniej bo na to zasluguje!!!=)
(29.12.2005, 20:21)
Adimoim zdaniem Małysz za dużo kombinuje z tym dojazdem!wogóle zawsze ma jakieś wytłumaczenie czemu tak słabo skacze!a to wiatr a to za niski i trzeba go było wydłurzyć<lol2>!dajmy już mu spokój z dobrym skakaniem jego lata już mineły:( zrobił swoje:)!pozdr
(29.12.2005, 20:20)
nikaaNareszcie Janne wygrał!!! Bardzo mnie to cieszy i z całego serca mu gratuluję:))
Smutno mi tylko,że więcej nie zobaczę na skoczni Hanniego!!! Naprawdę wielki był z niego sportowiec!!!
I jeszcze jedno!!! CZemu ten Kurzajewski tak się czepia wyników treningu??!! Przecież on służy poprwianiu techniki a nie ściganiu się z innymi o odległość. Kurzajewski musi odejść:)))
(29.12.2005, 20:09)
bzykóśSądze że jak trener nie zacznie pożądnie trenować to bedzie gorzej jak był Tajner było cóool.A nie potem mówi że niejest za dobrze z naszymi skoczkami a to nie ich wina tylko trenera bo to on ich tak wytrenował w końcu co nie??? I to od zmiany treera Adam skacze gorzej ale i tak zajefajnie bo który skoczek jest 6rok w czołówce skoczków świata nikt inny tylko nasz POLSKI ORZEŁ Z WISŁY TAK DALEJ Więcej treningu lepsza pozycja i szybszy rozbieg a olimpiada jest twoja to co że nie wygrasz paru konkursów najważniejsza jest IO i już
(29.12.2005, 20:08)
bartekten szaranowicz jest boski :)
(29.12.2005, 20:05)
andbalSzkoda, że wczoraj zdyskwalifikowali Jandę. Pierwotnie w parze z Mateją był Kraniec i tak jak ktoś pisał miałby szansę. Porównując dokonania obu to Mateja był lepszy i by był w serii finałowej.
(29.12.2005, 19:55)
larwaPo pierwsze chciałbym powiedizeć, że nie powinno tak sie obrażć skoczków jak zrobił to - ANONIM. Ahonen w pierwszej seri miał lepsze warunki- tak bywa..tym razem miał szzceście inym nie..ale w drugiej nie były one dobre..( zobaczcie na skok Mattiego) a Ahonen oddał tkai sam skok. ( podobnie jak Ljokelskoy). Gdyby Małysz miał lepsze warunki..na pewno nie było by tego typu komentarzy..a Adaś skacze" poprawnie" ale widać było podczas jego skoków..jakby brakowało mu energii..checi walki o zwycięstwo??!! Brak mu jak to mowi trener Tajner " swierzości, błysku" chociazby przy odbiciu jaki ma Janda Kuttel .i ten ten opluwany przez niektorych z was Ahonen. Dlaczego tak jest to pytanie [pada do trenera. Nie jestem fachowcem, nie che wydawać sądów, ani tez bardzo krytykiowac, ale jesli Adam ma walczyc na oli[piadzie w 5 najlepszych..to na turnijeu 4 skoczni powinien reprezentowac sie lepiej. Drugi problem to wiecznie skrzyzowane narty podczas skoku- tak równierz nie powinno byc..wielokrotnie słyszy sie przecież, że to skraca skok. Trenerzy..powinni sie zastanowić co robią bo widać, że popełniają gdzies bład. Nie chce wspominać skoku Stocha..bo zamiast skakać coraz lepiej skacze coraz gorzej...- równiez jest pozbawiony enrgii. i pełen rezygnacji!! PZN ma wiele do przemyslenia. Tymaczem gratulacji dla dzisijeszej pierwszje 3 ahonen ljokelsoy i Janda- naprawde świetnie skakali
(29.12.2005, 19:52)
FINOFANKAAHO RZĄDZI :D AHO THE BEST :D AHO ON PARAS :D AHO RULEZZZZZ :D AHO NAJLEPSZY...
(29.12.2005, 19:50)
Oxanaa mnie to Morgiego szkoda ... nie ma formy :( ehhh
(29.12.2005, 19:49)
MagdaAdas nadrobi to fakt ale od janka to ty sie odczep
powinni cie zamknac panie anonim!
(29.12.2005, 19:47)
poligonkaa moim zdaniem to powinni to KO zmienić
moim zdaniem to 50 powinien skakać z 25 49 z 24 i tak dalej. Moim zdaniem toi byłoby bardziej sprawiedliwe, bo jak 1 skacze z 50 to raczej z góry wiadomo, który wygra "pojedynek"
(29.12.2005, 19:44)
you_seepo prostu - powrót MISTRZA :)))
(29.12.2005, 19:43)
DżymekAż mi szkoda Pettersena, a Małysz mógł uczymać pozycje z 1 serii. Gratulacje dla Ahonena w końcu wygrał:)
(29.12.2005, 19:39)
sednoJeśli Kuttin nie zostanie natychmiast odstawiony na bok, występ na olimpiadzie będzie tragedią. Kontrakt z nim to typowe zjawisko dla wszystkich dziedzin życia w naszym kraju. Polaków potrafi wykolegować każdy, łącznie z Eskimosami, Zulusami...itp, nie mówiąc o bliższych Arabach. Chciałoby się, żeby Adam wygrywał, ale już chyba za późno. Teraz pozostaje tylko kibicowanie Jandzie, jako najbliższemu sąsiadowi. Ahonen mu nie zagrozi.
(29.12.2005, 19:20)
ftegttgdziwne ze wszedzie gdzie sie zmienia trener to druzyna nagle skacze duzo duzo lepiej. z wyjatkiem naszej druzyny. nawet rosjanie wlosi francuzi skacza lepiej. zobaczcie jak vasiliew skoczyl 134.5. nawet jakies colorado i inni skacza
(29.12.2005, 19:15)
urażony fan skoków - nie Ahonenaprosze o usunięcie komentarza anonima. patrz pkt.1 regulaminu.
(29.12.2005, 19:15)
CassiopuniaFajnie że, Hanni był. Ale zgadzam się z Bartkiem wywalić Kuttina-Puttina i do tego dać Kojonkowskiego albo z powrotem Tajnera!!!
(29.12.2005, 19:08)
miszczuale mateja mial pecha;/ stoch chyba jednak za mlody
(29.12.2005, 19:06)
jumperniech PZN wyrzuci pana tfu! Kuttina, bo będzie tragikomedia!!!
tragedia jesli chodzi o Adasia i Kamila, komedia jeśli chodzi o resztę...
(29.12.2005, 19:06)
ekspertzgadzam się z bartkiem, zwłaszcza jeśli chodzi o punkt 3 !
(29.12.2005, 19:02)
nicka to trzeba od razu z wykrzyknikiem pisac ze wygral ahonen??? co to on polakiem jest ze taka radosc??? bo nie czaje tego... a tak swoja droga to znowu ten cwaniaczek ahonen mial szczescie jak nikt inny. nie dosc ze mial w 1 serii lepsze warunki (zreszta on zawsze ma najlepsze warunki) to jeszcze notami cudem wygral. no powiedzcie mi czy ahonen mial kiedys pecha i mial gorsze warunki od innych??? no prosze jesli kiedys tak bylo to oswiedzcie mnie i powiedzcie kiedy to bylo.
(29.12.2005, 19:00)
kalllalopo co wy tam jezdzicie tylko SIARE ROBICIE wracajecie do domu
(29.12.2005, 18:59)
bartekmacie problem. trzeba zmienic kilka rzeczy zeby adas dalej latał.
1. zmienic narty na elany (tak jak za dawnych czasów) - te narty mają lepsze prędkości
2. Adam musi przestac krzyzowac narty bo tez sie na tym traci predkosc.
3.wywalic kuttina bo jest tak jakby go nie bylo.!!!
(29.12.2005, 18:58)
fankaBrawo Matti !!! oby tak dalej :)
Janne jesteś wielki !!!
Polacy do domu !!!
(29.12.2005, 18:58)
fan xz dobrej strony pokazał się Matti i Takanobu
(29.12.2005, 18:52)
fankaW końcu ujrzałam Svena...
(29.12.2005, 18:51)
ekspertDotąd myślałem że polska drużyna może czyścić buty Finom, Norwegom, Niemcom, Austriakom, Słoweńcom, Japończykom, Szwajcarom, Czechom, Rosjanom, a teraz widzę że także Włochom.
Jak dobrze że w PŚ jest tylko jeden Słowak!
a co będzie gdy przegonią nas Chińczycy, Kazachowie, Koreańczycy, Amerykanie, Francuzi itp.?!
(29.12.2005, 18:50)
marmiPierwsza czwórka miała dużą przewagę po 1 serii do czego przyczyniły się też warunki. Ustawiło to w dużej mierze podium konkursu. Oczywiście widać, że z tych 4 lepsi są Ahonen i Roar zaś Matti i Okabe byliby na jeszcze dalszych pozycjach gdyby mieli przeciętne warunki w 1 serii.
Małysz trochę gorzej, miałem nadzieję na 10. miejsce ale on w 2 skoku musi przestać myśleć o poprawieniu pozycji, jak już to o jej utrzymaniu. Zauważmy dobry występ Matei - w normalnym konkursie byłby 25. po 1 serii a więc 2 raz byłby w 30. Niestety wyeliminował go system KO, weszło np. 3 skoczków, którzy skoczyli o 3m bliżej od niego... Stoch - bez komentarza :(
(29.12.2005, 18:50)
ANONIMWSZYSCY ZA TYM AHONENEM DZISIAJ MIAŁ SZCZĘŚCIE SZKODA MI KUTELLA I MAŁYSZA ALE W ADASIA WIERZE JESZCZE NAROBI BAŁAGANU A AHONEN TO DO DOMU !!!Usunięto część komentarza, IP zablokowano
(29.12.2005, 18:47)
paweldobrze ze matii powraca naradzie stac go na jeden dobry skos a na drugi przecietny ale bdzie lepiej i znowu zacznie wgywac tak jak rok temu czego jemu zycze i wszystkim jefo fanom
(29.12.2005, 18:43)
fan xbrawa dla Jakuba i Janne !
(29.12.2005, 18:43)
fifankasuper gratyyyy dla Ahonena oby tak dalej!!!oby bylo jeszcze lepiej!!!
(29.12.2005, 18:42)
Janusz J.Jane Ahonen zaczyna zaczyna znowu wygrywać, szkoda że Adam Małysz wypadł z pierwszej dziesiątki.
(29.12.2005, 18:34)
Realista-znawcaPisałem od początku sezonu, że sukcesem dla polskiej drużyny i weterana polskich skoków Adama Małysza będą na IO miejsca w pierwszej "10". Niestety widać jasno, że tego celu zrealizować się nie w obecnej dyspozycji zawodników nie da. Nasi skoczkowie wyraźnie ustępują już nie tylkko Rosjanom, Czechom i Japończykom, ale także Włochom. Wydaje się, że w tej sytuacji na olimpiadę powinien pojechać tylko Małysz (jeżeli zechce) i skoncentrować się na występie na średniej skoczni.
(29.12.2005, 18:29)
fan xMałysz jak zwykle! W pierwszej serii dobrze, w drugiej kiepściutko...
A Kuttin jest nerwowy...
(29.12.2005, 18:29)
fanAhonen zasłużył na zwycięstwo.
(29.12.2005, 18:26)
fan@fanka
Wiatr po pierwszej serii miał duży wpływ na konkurs, np: słaby skok Kuettela. Ale nie martwmy się rywalami tylko martwmy się o to żeby Małysz powalczył o podium.
(29.12.2005, 18:12)
fankaCzy ktoś, tak jak ja, odniósł wrażenie, że ten konkurs tioczy sie dość dziwnie? Czy na skoki nie miał znaczącego wpływu wiatr? Bo miejsca niektórych skoczków mocno zaskakują...
(29.12.2005, 17:42)
Janusz J.Dobrze Adam tak trzymaj, szkoda Roberta, a Kamil niech
tak skacze dalej to znajdzie się w grupie skoczków B.
(29.12.2005, 17:40)
DOMINGOMOŻE MATEJA ZACZNIE MYŚLEĆ O EMERYTURZE
(29.12.2005, 17:35)