Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Thomas Morgenstern to niewątpliwie najlepszy skoczek młodego pokolenia. Nie skończył jeszcze dziewiętnastu lat, a osiągnął już najwyższą sportową klasę. W przeciwieństwie do innych młodych Austriaków, którzy wypłynęli w sezonie 2002/03 (jak Liegl, Nagiller czy "meteor" Mathias Hafele) ustabilizował swą formę i przebojem wdarł się do światowej czołówki skoków narciarskich. Obok Martina Hoellwartha stał się też (podobnie jak w poprzednim sezonie) najlepszym skoczkiem bardzo przecież silnej, austriackiej ekipy (choć ci dwaj należą do zupełnie innego pokolenia skoków).

7. Thomas Morgenstern (Austria) - 1138 punktów (3/-1)

Skocznia w Kuusamo zapewne długo kojarzyć się będzie z paskudnym upadkiem Thomasa z sezonu 2003/04. Niemniej jednak w minionym cyklu Morgi skakał tak, jakby już o tym zupełnie nie pamiętał. W pierwszym dniu, po przeciętnym pierwszym skoku, zajmował raptem jedenaste miejsce, wspaniały drugi skok pozwolił mu jednak awansować na 5 pozycję. Dzień później ustąpił jedynie Janne Ahonenowi, awansując na drugą pozycję w Pucharze Świata. W Trondheim jakby się tej pozycji przestraszył, bo choć w pierwszy dzień był piąty, to drugi skok pozostawiał wiele do życzenia. W drugim konkursie wypadł zdecydowanie poniżej oczekiwań. Przy skokach 110,5 i 98,5 metra osiemnasta pozycja to i tak spory sukces. Nieco zawiódł też w Harrachovie - trzynaste miejsce w pierwszym konkursie nie mogło go raczej zadowolić. Poprawił się dzień później, gdzie ponownie był w pierwszej dziesiątce (na siódmej pozycji). W Engelbergu zanotował jeden występ świetny i jeden bardzo słaby. Ten pierwszy to drugie miejsce, tylko o 0,9 punktów za wspaniałym Ahonenem, ten drugi to pozycja nr 22 - po bezbarwnym skoku pierwszym i słabiutkim drugim. Przed Turniejem IV Skoczni Thomas zajmował lokatę piątą w PŚ.

Turniej Czterech Skoczni to wielce udane występy młodego Austriaka. W Oberstdorfie co prawda znowu zawalił drugi skok i skończyło się na miejscu jedenastym zamiast piątego. W Garmisch-Partenkirchen za to, znów był drugi za Ahonenem (już trzeci raz w tym sezonie). Niecodzienny i dramatyczny przebieg miał konkurs w Innsbrucku. Po pierwszej serii Thomas był zaledwie dwudziesty trzeci i właściwie wydawało się, że straci szansę na świetny rezultat w Turnieju, w drugiej serii trafił na idealne warunki, osiągnął 127,5 metra i awansował na czwartą pozycję(!). Tym samym wrócił do gry. I kiedy w Bischofshofen osiągnął pozycję piątą, po podliczeniu punktów okazało się, iż (niestety dla nas, ale bardzo szczęśliwie dla niego) wyprzedził on Adama Małysza o 0,2 punktu i stanął na najniższym stopniu podium całego Turnieju. Póki co utrzymał też piątą pozycję w PŚ.

W Willingen jakby obniżył loty. Co prawda wraz z Austriakami stanął na podium w drużynie(wtedy jeszcze ustępując Niemcom i Finom), ale indywidualnie uplasował się na pozycji dziewiętnastej. Było to jakkolwiek raczej chwilowe załamanie formy, bo podczas lotów na Kulm skakał znakomicie osiągając pozycję czwartą i piątą (choć nieco przyćmiły Morgiego wyczyny Małysza i Widhoelzla). Jeszcze lepiej zaprezentował się w Titisee-Neustadt, choć tu może mówić o niedosycie. W pierwszym konkursie prowadził po pierwszym skoku (139 metrów), niestety w serii finałowej skoczył pięć metrów mniej i zajął trzecie miejsce. Dzień później znów spadł - pomimo lepszego drugiego skoku - tym razem z trzeciego na szóste. Wówczas zajmował już 6 lokatę w PŚ, gdyż przeskoczył go nasz Adam.
Zakopane to mała obniżka formy - w bardzo ciekawych konkursach nie odegrał większej roli zajmując dwa razy pozycję dwunastą. W przeciwieństwie do wielu znanych skoczków zdecydował się za to pojechać do Sapporo. W pierwszym konkursie czwarty i ostatni raz zajął w sezonie drugie miejsce. Choć tym razem mógł mówić o pechu. W pierwszej serii niemal pewne prowadzenie odebrał mu niespodziewanym podmuchem wiatru Funaki, a drugiej już nie było. I tym samym Morgenstern o 0,1 punkta przegrał swoje zwycięstwo. W drugich, stojących na niemal patologicznie niskim poziomie zawodach był jedną z nielicznych wysepek w morzu beznadziei - i przegrał jedynie z Ljoekelsoeyem i Jussilainenem. W ostatniej, przedolimpijskiej próbie w Pragelato znów był trzeci - indywidualnie, a drużyna Austriacka zapowiedziała swą formę i wygrała tamtejszy konkurs.

Na Mistrzostwach Świata Morgi wypadł jak cała ekipa austriacka. Nie odegrał większej roli w konkursach indywidualnych (osiemnasty na K-90 i piętnasty na K-120) i nie dał nikomu szans skacząc jak z nut w drużynie. Tym samym pierwszy raz w karierze młody Austriak zdobył złoty medal.

W ostatnich sześciu konkursach skakał raczej nierówno. W Lahti był jeszcze trzeci(indywidualnie i drużynowo), ale w Kuopio już tylko trzynasty. Dalszy spadek miał miejsce w Lillehammer, gdzie - skacząc po prostu średnio - zajął osiemnastą pozycję. W Holmenkollen ostatni raz w sezonie zmieścił się w dziesiątce - był tam szósty, osiągając 128 metrów w drugiej próbie, ale stracił swoją szóstą pozycję w PŚ - wyprzedził go niesamowicie finiszujący Matti Hautamaeki. Loty w Planicy to raczej rola statysty dla Morgiego. O ile jeszcze jako tako pokazał się w pierwszym dniu (dwunaste miejsce), to w drugim dwudziesta szósta pozycja na trzydziestu jeden startujących nie zachwycała. Niemniej jednak końcówka nie zatarła dobrego wrażenia.

Przy startach Thomasa nasuwają mi się pewne dygresje. Zdobył on niemal 450 punktów więcej niż w sezonie 2003/04 - ale wtedy zajął wyższe miejsce w łącznej klasyfikacji (pauzując jeszcze przez miesiąc z powodu kontuzji). Dwa lata temu w PŚ był raptem dwudziesty - ale wtedy to wygrał swój jedyny jak do tej pory konkurs. Zresztą jest jednym z dwóch zawodników w historii PŚ, którzy byli ponad 10 razy na podium nie wygrywając choćby dwóch konkursów (tym drugim jest Norweg Olav Hansson, który w ogóle nigdy nic nie wygrał). Z drugiej strony, w sezonie 2004/05 Morgi, obok Hoellwartha był jednym z dwóch zawodników punktujących we wszystkich konkursach sezonu, co na pewno jest wyczynem godnym uwagi. W sumie więc - wielkie brawa dla Morgiego!
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« lipiec 2005 - wszystkie artykuły
Komentarze
Kasik
Morgenstern wymiata. Czasy Ahiego i Jandy się skończyły.
(19.02.2006, 16:28)
abcd
@Nila
@mmm_krakow
Piszcie o skokach, a nie o sobie
(07.07.2005, 23:05)
mmm_krakow
@spiderman
Na razie to nie widze absolutnie nikogo, zeby mógł wejść do tego składu. Zobaczymy w trakcie sezonu, może sie coś zmieni, a jak nie, to najwyżej w Turynie będzie mega klapa, przy której wynik w SLC będzie sukcesem.
A tym bardziej mnie to martwi, bo Hoellwarth od dawna trąbi, że odchodzi po Turynie.
Wersja najbardziej pesymistyczna - w Sapporo wystartuje tylko Morgi :D
(07.07.2005, 15:19)
spiderman
Z innej beczki :D
Austriacy w drużynówkach startują takim składem: Widhoelzl, Hoellwarth, Morgenstern, Loitzl. Wolfgang Loitzl skacze dobrze i równo ale ma słabsze okresy. Ciekawe co będzie jak on zatraci formę. Jestem ciekaw kogo dobiorą sobie Austriacy jako czwartego zawodnika?! Jeśli by się tak stało, że ktoś z tej czwórki straci formę to skończy się wygrywanie drużynówek przez Austriaków, bo nie widzę, aby jakiś inny Austriak mógł skakać na takim poziomie jak ta czwórka...
Czy zgadzacie się ze mną?
(07.07.2005, 14:54)
mmm_krakow
---Z tego, że ty źle zrozumiałaś, że Kuttin też miał styczność z Lieglem, Kofflerem czy innymi.---

A po wklejce twojego autorstwa - nota bene reklama konkurencji, hehe :D - "to on właśnie był wychowawcą i odkrywcą talentu Thomasa Morgensterna oraz Floriana Liegla" - która miała być "podpórką" dla twoich wcześniejszych wywodów, jak można było to zrozumiec?
(07.07.2005, 14:44)
mmm_krakow
Jednego bardzo nie lubię - jak ktos przeinacza fakty, tworząc od nowa historie skoków, co wyszło w całej poniższej dyskusji.
Przeciez młode wilczki w sezonie 02/03 zaczęły od startów w II kadrze, wygrali w COC konkurs czy dwa, weszli do PŚ, błysnęłi, czasem coś wygrywając i zgaśli, niektórzy - jak na razie - na zawsze? Gdzie jest Nagiller, gdzie jest Hafele? Słuch po nich zaginął...
A "błysk" zaczeli od startów w COC-u, jako Kadra II, więc gdziez tu zasługi Kuttina? Przecież on Kadry II wtedy nie trenował.
Naprawde ręce opadają...
(07.07.2005, 13:37)
mmm_krakow
W necie są naprawde różne bzdury i to na poważnych stronach [lepiej przemilcze, o które strony chodzi, bo wstyd pisać] .
Młode wilczki w sezonie 02/03 najpierw były w II kadrze, a jej trenerem nie był Kuttin, tylko Pointner :P
Jak już tak koniecznie chcesz cokolwiek wyjaśniać.
Życiorysy obu panów są pod linkiem z lewej strony stronki, nie musisz daleko szukac.
(07.07.2005, 13:06)
czepiacz złośliwiec
@Nila
A niby to kto napisał?

Raczej to była wina Kuttina, że tak dobrze skakali :P Przecież ona wtedy ich prowadził...

Przecież pisze, że trenował młodych wilczków !!! Bo trenował zanim weszli do kadry narodowej.

Trenował zanim weszli do kadry narodowej :))))))
Taa, jasne, był trenerem w ich klubie, był trenerem w kadrze II, był asystentem trenera kadry narodowej - rzeczywiście wszechstronny facet :P
To tylko częśc twoich bzdur :)))))) Najwyraźniej sama masz kłopoty z językiem polskim i rozumieniem tekstu pisanego, co zarzucasz innym :P
(07.07.2005, 12:07)
mmm_krakow
@Nila
Wystarczyło zajrzeć do opracowań na tej stronce, a nie podpierać sie opracowaniem z snp, czy wikipedii :P Kuttin był Dyrektorem Alpenarena w Villach, odkrył talent Kocha i Morgensterna, a nie Liegla :P Wystarczy tylko popatrzeć, jaki klub macierzysty mają wpisany wymienieni skoczkowie :P Kuttin nie był trenerem w SC Natters Bergisel [klub dla skoczków-uczniów Gimnazjum w Stamms - czyli Nagillera, Liegla, Koflera...].
A pisząc, "jak wy to określacie - gacie" dałas jedynie popis ignorancji :P Pojęcie gacie, lub super-gacie, na określenie przedłużonego kroku w austriackich kombinezonach funkcjonuje w necie od dość dawna.
Wielki atak młodych wilczków, hehehe, tylko że skończyło sie to mega klaą w Predazzo, jak inne ekipy tez zaczeły kombinować ze strojami - przypomnij sobie czarne lateksy Niemców, czy dośc mocno podejrzany kombinezon Hautamakiego.
Poza tym - pisząc że w sprawie Austriaków fakty przeczą temu, co pisze ja, spiderman, czy Jagaciarz, pokazujesz tylko, jak sie znasz na skokach. Widzisz tylko dwa złota austriackiej drużyny na MŚ, ale tego, że są to naprawde tylko 4 silni skoczkowie to nie widzisz.
(07.07.2005, 07:39)
Fanka
Co do Thomaska , jest niewątpliwie bardzo uzdolnionym skoczkiem ,to talent jakich dziś niewiele.Już udowodnil,że potrafi stanąć na podium PS , i to nieraz.Jak każdy sportowiec ma swoje slabsze dni i te dobre.Ale ja nigdy nie zwątpilam ,że Thomas jest bardzo utalentowanym skoczkiem.Nam potrzeba by bylo takiego,bo kto kiedyś zastąpi Adama?ja narazie nie widze takiego , no może Kamil, to też niewątpliwie duży talent i ciężko pracuje.A co do austryjaków?zawsze dominowali na skoczniach ,norwegowie również ,nam z kolei daleko do nich ,jak narzie nie mamy drużyny,nasza druzyna to Adam .Morgenstern , potrafi wygrywać , a co najważniejsze ,nie odczuwa strachu stając na rozbiegu ,czegóż jeszcze więcej potrzeba zawodnikowi?on tym wszystkim dysponuje , odwagą,silą odbicia i pięknym wychyleniem w locie.
(06.07.2005, 19:40)
Nila
mmm_krakow ty myślisz, że ja nie wiem, że chodziło ci o obniżany krok w kombinezonach ?
(06.07.2005, 18:35)
Nila
mmm_kraków, nie masz prawa mnie obrażać ! Mamy inne zdanie i tyle. Mówisz coś co nie ma potwierdzenia. Zawsze dla mnie było bez sensu bieganie za ładnymi buźkami. To głupie...
(06.07.2005, 15:50)
Nila
Wiecie co .... Teraz przeczytajcie to : ( to ze strony * , chciałam mieć źródło oparcia )

Ostatnio pracował jako asystent trenera Austriaków, Hannu Lepistoe. Heinz Kuttin to niewątpliwie znakomity trener, o czym świadczy fakt, że to on właśnie był wychowawcą i odkrywcą talentu Thomasa Morgensterna oraz Floriana Liegla:

"Morgenstern - był w grupie skoczków których ja prowadziłem, odkąd miał 10 lat. Mamy odpowiedni system - gdy dorastał treningi były stopniowo coraz cięższe. Na tym etapie mamy np. około 5 obiecujących skoczków - jednak w miarę dorastania tylko jeden na tych pięciu osiąga poziom do wygrywania Pucharów Świata czy Mistrzostw Świata Juniorów. Pozostali niestety pozostają na niższym poziomie."

A to z Wikipedii:

Był później dyrektorem centrum narciarskiego w Villach, gdzie opiekował się m.in. juniorami Martinem Kochem i Thomasem Morgensternem. W sezonie 2002/2003 pracował jako aystent I trenera kadry skoczków austriackich.

Widzicie ?? Odkrywca talentu... Asystent trenera... Wtedy "młode wilczki" atakowały czołówkę...
(06.07.2005, 15:41)
spiderman
Całkowicie, bezwzględnie, w 100 % zgadzam się z mmm_krakow :D
(06.07.2005, 13:32)
mmm_krakow
Przeciez ich sukcesy były o wiele większe od Rukowskiego ! Musiało cos na to wpłynąć, nie tylko jak wy to określacie "gacie". !!!

Własnie ten tekst świadczy o jednym, że jestes jedynie kolejną co widzi tylko ładne buzie, a na forum najczęściej pisze o zgrabnym tyłku czy nogach niektórych skoczków. Nawet nie wiesz, co to są te "gacie", o co dokładnie chodzi, buahahahaha
Żaden z nich przed rokiem 2003 nie był Mistrzem Świata Juniorów :D Pokazali sie na Mistrzostwach w Karpaczu i zniknęłi, bo nie byli w stanie załapać sie do pierwszej kadry!!!

(Przestań obrażać użytkowników strony. Poczytaj sobie regulamin pod komentarzami)
(06.07.2005, 12:47)
mmm_krakow
@Nila
Chyba nie wiesz, że to co piszesz, przeczy faktom :D
Zajrzyj na oficjalny życiorys Kuttina, jakie kadry trenował.
Wszyscy ci młodzi, poza Morgensternem, są wychowankami Stammsu!!! A Kuttin nie był tam szkoleniowcem! To troszke kawałek od Villach :D
(06.07.2005, 12:42)
Nila
A ja Morgensternem się nie martwię... Wiem, że będzie dobrze skakał. Tak samo jak reszta jego kolegów :)))
(06.07.2005, 12:26)
Nila
mmm_krakow
Przecież pisze, że trenował młodych wilczków !!! Bo trenował zanim weszli do kadry narodowej. To, że ich prowadził nie znaczy, że akurat wtedy byli w tej pierwszej grupie zawodnkiów :P
Jak wy mogliście się zachwycać Rutkowskim ??? Jeśli teraz piszecie takie rzeczy o młodych Austriakach ( Fakt, że teraz już nie są tacy młodzi, ale wiecie o ch mi chodzi) ??? Przeciez ich sukcesy były o wiele większe od Rukowskiego ! Musiało cos na to wpłynąć, nie tylko jak wy to określacie "gacie". !!!
(06.07.2005, 12:23)
spiderman
Kofler według mnie się juz nie odnajdzie w PŚ. Niech startuje w COC i tyle. Myślę, że z tym BMI będzie mieć niezłe problemy...
(06.07.2005, 09:34)
mmm_krakow
@Jagaciarz
Sprawa kombinezonów - w tym roku mają być jeszcze węższe, więc austriackie "lotnictwo" może mieć solidne problemy.
Liegl bez super-gaci - model 2002/03 chyba już nigdy nie będzie wygrywał konkursów PŚ, Kofler - przeciez to "pchełka", więc może mieć też problem z właściwym BMI :) A jak będzie za ciężki, to przy wąskich strojach też daleko nie poleci.
(06.07.2005, 07:41)
mmm_krakow
@Jagaciarz
Co do tych przeciętnych skoków Hoelwartha po roku 1992 - w jego sylwetce na skispringen jest napisane, że Koch, który był wówczas trenerem kadry, zrobił z niego umięśnioną kluchę.
@Nila
Kuttin był wtedy głównym trenerem kadry austriackiej? Co ty dziewczynko opowiadasz :P
(06.07.2005, 07:37)
Jagaciarz
@Nila-nie martw sie Morgenstern juz jest zdecydowanie klasowym zawodnikiem.A wielkim-pewnie niedlugo faktycznie bedzie:).
Jednak co do faktów to przedmówcy maja racje-Austriacy w opisywanym sezonie to przede wszystkim wymieniana czwórka,a dalej raczej slabo.
Zastanawiam sie jeszcze nad poruszonym przeze mnie problemem kombinezonów-bo w koncu w sezonie 2002/03 gang Kojonkoskiego tez wyskoczyl ni stad ni z owad,a rok wczesniej nie mieli kompletnie sukcesów.Jednak oni w przeciwienstwie do mlodych Osterreich nie obnizyli pozniej formy(przynajmniej nie obnizyli tak drastycznie).
@mmm Kraków-nie skreslalbym jeszcze Liegla bo juz w tym sezonie mial pare przyzwoitych konkursów i widac bylo poprawe w porównaniu do zeszlego roku,chociaz czy wróci kiedys do formy sprzed 2 lat to trudno powiedziec
Hoellwarth w sumie po bardzo udanym roku 1992 (3 medale na IO) tez mial wiele lat przecietniactwa,a teraz jak wino-im straszy tym lepszy:):):)
(05.07.2005, 18:15)
Nila
Raczej to była wina Kuttina, że tak dobrze skakali :P Przecież ona wtedy ich prowadził...
Mówcie co chcecie, ale z Morgensterna wyrośnie jeszcze wielki zawiodnik ! A o Austriakach nie mówcie już złego słowa, bo fakty przeczą waszym opinią :p
(05.07.2005, 17:51)
Jagaciarz
Mnie tylko ciekawi na ile sukcesy mlodych wilków w sezonie 2002/03(zwlaszcza Liegl,a takze Kofler ,Nagiller i Haefele) byly faktycznie kwestia magicznych gatek.
(05.07.2005, 17:20)
mmm_krakow
@Nila
Hoelwarth zapowiadał, że odchodzi po Turynie, widzisz kogoś, żeby mógł go zastąpić? Kofler, Liegl? Wątpię...
Kiedyś Widhoelzl marudził, ze ma podobne zamiary...
Na MŚ w Sapporo kadra Austrii będzie jednoosobowa? Czyli Morgi-solo?
(05.07.2005, 14:33)
mmm_krakow
@Nila
W tym momencie to jest "silna czwórka" bez żadnego zaplecza. Jak któryś sie rozsypie [albo odejdzie], to będzie tragedia.
Kojonkoski w razie czego ma jednak możliwośc "zamiany", Niemcy tez mają, Finowie - no powiedzmy że też...
(05.07.2005, 14:31)
Nila
W takim razie, skąd według Was biorą się sukcesy drużynowe Austriaków ? Przecież, zwycięstwo drużyny to także zwycięstwo każdego zawodnika i trenera !
Jeśli krytykujecie Austriaków, to ja nie chcę myślec jakie macie zdanie o innych kadrach narodowych...
(05.07.2005, 14:11)
mmm_krakow
@spiderman
Gdyby nie Lepistoe to i Morgenstern też by sie w kadrze nie znalazł, bo nie jest uczniem gimnazjum sportowego w Stamms.
Austriakom brakuje trenera, który ma "selekcjonerski" nos i potrafi do kadry wybrać naprawde najlepszych.
Wylali Lepistoe, Pointner miał wprowadzić lawine młodych. I co? Kaszana...
Schwarzenberger - to dla mnie jest "wyznacznik" umiejętności trenera. Popatrz sobie dokładnie, w jakich latach Reini pałętal sie w okolicach podium, a kto wtedy prowadził kadre Austri...
Wnioski nasuwają sie same...
Pozd. ;)
(05.07.2005, 11:12)
spiderman
Reszty po prostu nie ma... Są za to skoczkowie jednego sezonu, lub nawet jednego konkursu (przykład Hafele). Nagiller się zatracił zupełnie, Liegl super średniak bez przebłysków. Kofler praktycznie nie zdobywa punktów. Młody Fettner zaczął startować w PŚ ale na razie nic z tego. Schwarzenberger był kiedyś bardzo dobry (wygrywał konkursy PŚ), ale w tym sezonie mało pokazał (ale za to miał bardzo udany sezon letni 2004 i co z tego wynikło?).
(05.07.2005, 09:55)
mmm_krakow
@Nila
Wspaniali zawodnicy? Z młodych niestety tylko Morgenstern :D Przecież Hoellwartha wprowadził do kadry jeszcze Innauer, a Widhoelzla - Felder :D
Od tamtej pory jakoś nie było trenera, który potrafiłby dokonać właściwej selekcji do kadry. Od lat 95-97 mamy praktycznie stale powtarzajace sie te same nazwiska :) Do kadry przed rokiem 2002 wprowadzono "na stałe" tylko Loitzla.
A gdzie reszta???
(05.07.2005, 07:32)
Zossia
nie do Justyny miałam się zwrócić tylko do @Nila------>wybaczcie!
(04.07.2005, 21:05)
Zossia
@Justyna
Zgadzam się z tobą po części! Uważam że wcale nie jest taki znowu cudowny! Może jest ładny ale ładniejszych chłopców widziałam a nawet znam, więc nie ma się co zabardzo zachwycać!
(04.07.2005, 21:03)
Zossia
Chłopak ma talent!
(04.07.2005, 21:00)
Jagaciarz
@Nila-Justyna to pewno zart albo kilkunastolatka:)
(04.07.2005, 20:18)
spiderman
Adam Małysz w wieku Morgensterna (może się o troszeczkę mylę) wygrał trzy konkursy Pucharu Świata a Morgi tylko jeden :P
(04.07.2005, 19:59)
Nila
mmm_krakow
Może i Austriacy są za Finami czy Norwegami jeśli chodzi o kombinezony, ale mają wspaniałych zawodników. I nie jest prawdą, że stawiają tylko na drużynę. W Polsce też nie ma Małysza bis,a powinien być za te wszystkie peniądze, które zarobił dla związku !

spiderman
To nie prawda, ze Ahonenowi należało się zwycięstwo. Nie po to są zasady żeby komuś się coś należało ! Podczas każdego konkursu można powiedzieć, że zwycięstwo należy się każdemu zawodnikowi, bo każdy ma za sobą kawałek ciężkiej pracy !

snow
Nie możesz powiedzeć, że Morgenstern to nie ma wielkiego talentu ! Miał wpadki, ale każdy je miał ! Jeśli chodzi o technikę... Gdzie ty masz oczy ? Akurat technika u Thomasa jest świetna. Czasami tylko coś mu się nie udaje, ale przeciez jest młody ! Małysz nie miał takich sukcesów w jego wieku ! Ciekawe co mówiłes o Małyszu jak nie mial szczytu formy, że sie nie nadaje do skakania ? tak ?

Justyna

Nie przesadzaj...On nie jest wcale tak ładny....pozatym to skoczek !!

snow
Artysty też się nie czepiaj !
(04.07.2005, 19:37)
Justyna
Morgi KOCHAM CIĘ!!!
(04.07.2005, 19:16)
Justyna
Jest najlepszym skoczkiem na świecie!!!i najładniejszym...

(04.07.2005, 19:15)
Justyna
morgi z roku na rok sieje postrach ale ten sezon to on wygra!GWARANTUJE!!! MORGI TAK TRZYMAJ!!!
(04.07.2005, 19:13)
snow
Co by nie mowic i analizowac, Morgi to kmiotek, ktoremu juz nic sie nie uda, wzorem Loitzla bedzie pewnym zawodnikiem druzynki. Niestety dorasrajacy malolat z Austrii nie ma zupelnie techniki!! :)
(04.07.2005, 17:51)
mmm_krakow
@Nila
Dbają? Jakby dbali, to by już dawno mieli Goldiego-bis.
A sztuczkami w dziedzinie kombinezonów - nawiasem mówiąc momentami na poziomie przedszkola - nie dogonią Norwegów czy Finów, gdzie do pracy nad skokami wciągnięto całe sztaby naukowców.
Jeśli chodzi o żywienie to są sto lat za Murzynami :)
Na dodatek Nad-dyrektor Innauer myśli jak stary komunista.
Raz jak przeczytałam jego wywody o podporządkowaniu się "duchowi drużyny" to zastanawiałam sie, czy czasem ten pan nie czytuje do poduszki referatów z posiedzenie KC PZPR. Ten sam poziom bełkotu.
(04.07.2005, 14:36)
spiderman
Co do konkursu w Ga-Pa to Ahonen oddawał tam takie skoki, że powinien wygrać nawet gdyby się raz wywrócił. Skakał zdecydowanie najdalej w obu seriach. Nie szkodzi, że sedziowie nie zauważyli podpórki która według was tam była, choć ja się nie udzialam na ten temat. Morgi nie miał prawa wygrać tego konkursu!
(04.07.2005, 14:26)
Nila
Ale jaka ta drużyna jest NIESAMOWITA ! Myślę, że Austriacy dbają o swoje indywdualności... Najlepszym dowodem jest kolejna afera kombinezonowa...
(04.07.2005, 13:10)
mmm_krakow
W Planicy, szczególnie na konkursie w niedzielę, to patrząc na skoki Morgiego byłam przerażona. Styl "na główkę" przypominał jedno - słynny fikołek w Kuusamo. Jeśli dalej tak będzie skakał, w sytuacji gdy jego forma jest słabsza, to w końcu sobie zrobi krzywde.
Poza tym, przez cały zeszły sezon - LGP i zimę - Morgi najczęściej kaszanił drugi skok, zlatując z dobrej pozycji w pierwszej serii, na znacznie gorszy wynik - ostatecznie.
Jak mu sie to utrwali na wieki wieków, to może być kolejnym zmarnowanym taletnem. A mam wrażenie, że jeśli chodzi o wyniki mógłby gładko przeskoczyć osiągnięcia Goldiego. Musi tylko trafić na naprawde dobrego trenera, kóry rozumie że skoki to dyscyplina indywidualna. Bo na razie Austriacy słyną z jednego - "zabijania" indywidualności dla wyniku drużyny.
(04.07.2005, 07:44)
Nila
Oczywiście, że podparł... ! Mam to nagrane ! :)
Buziaki !
(03.07.2005, 16:31)
Zły
ależ podparł
(03.07.2005, 14:39)
Jagaciarz
do Sigurda
-Funaki trafiwszy na dobry podmuch oddal skok sezonu,a Morgenstern przy takiej obsadzie i swoim 1szym skoku mial olbrzymia szanse na zwyciestwo;
chociaz wielce prawdopodobne,ze przy 2giej serii jako skoczek znany z "nierównosci" spadlby nawet za podium
@jwjj... itd.Adam tez niestety mial sporo pecha w tym sezonie,a i decyzje sedziów tez kilka razy mnie poirytowaly
(03.07.2005, 08:40)
uskotko
nie podparł. Ahonen znaczy się.
(03.07.2005, 01:40)
Nila
Dla bardziej wtajemniczonych... Thomas nie tylko w Sapporo przegrał z winy sędziów... W Ga-Pa Ahonen podparł skok a jury tego nie zauważyło... Znowu zwycięstwo przeszło mu koło nosa.... A co do Małysza... Przeciez jego miejsca też wszyscy żałowali po TCS :)

Morgi trzymam kciuki :) Herzliche Glueckwuensche ! :)
(02.07.2005, 23:01)
miia
heh jak ja go nie lubie... jeden z najmniej sympatycznych skoczkow. plastikowy gwiazdor ;)
(02.07.2005, 22:13)
jwjj3294i0923irowrj0923i5r
ja nie rozumiem....jak jakis tam wasz morgis byl drugi a skoczyl najdalej to juz sie kazdy martwi ze sedziowie oszukali....a dziwne ze jak naszego malysza oszukiwali to jakos nikt nie robil problemu....dziwne nie??? wystarczy ze 1 raz skrzywdzili morgiego i juz kazdy psioczy. a przpomnijcie sobie ile razy adam mial najdalsze odleglosci a i tak byl 2 lub 3. jestescie zawiedzeni ze w saporo skrzywdzili tego morgiego ale 3 miejsce w tcs to juz tym nie jestyecie zawiedzeni nie??? ze w prezencie dali mu podium w tcs.....
(02.07.2005, 21:42)
monia-wierna fanka
Thomas trzymaj się!!!Jestes najprzystojniejszym i będziesz najlepszym skoczkiem świata
(02.07.2005, 21:11)
liza
Thomas to mój najukochanczy skoczek!!! Co do Sapporo, to cóż, takze bylam niezle zawiedziona! Liczylam na drugie zwycięstwo w PŚ Thomaska. Uwielbiam Morgiego, ale cóż skoki to sport, więc cóż nie ma co narzekać. Sport ma na celu przynosić nam wiele rozkosznych i zaskakujących chwil, hmm sporo emocji było - nieukrywajcie! Czy ktoś mnie poprze? Buziaki dla wszystkich fanów Thomasa!!!
(02.07.2005, 20:24)
PHL
Podoba mi się coraz bardziej poetycki styl tego podsumowania - "patologicznie niski poziom zawodów" czy "wysepka w morzu beznadziei" ;)))
Tak trzymać ;))))))
(02.07.2005, 15:06)
kibic z Augustowa
SUPER SKOCZEK nareszcie!!! CZekałem na ten artykuł!
(02.07.2005, 15:03)
sigurd hannawald
jagaciarz, mozesz mi wytlumaczyc o jakim pechu w sapporo mowisz???
(02.07.2005, 14:49)
OluSka
Morgi i Adam moi dwa najlepśi i najukochańsi skoczkowie =D powodzenia !!
(02.07.2005, 12:42)
Jagaciarz
Mysle,ze i zwyciestwa wkrótce przyjda.A w Sapporo mial faktycznie niesamowitego i niespotykanego wrecz:) pecha.
(02.07.2005, 12:38)
Hans Abba
mój chyba też
(02.07.2005, 11:58)
kibic z Suwałk
Po Małyszu mój najbardziej ulubiony skoczek!
(02.07.2005, 11:57)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.18
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.18

PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.18

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich