PŚ Klingenthal: Domen Prevc nokautuje, Polacy poza czołówką

Kalendarz zawodów

grudzień 2025

Najbliższe zawody

19.12.2025

Seefeld HS-109

Alpen Cup

Domen Prevc zdecydowanie wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Klingenthal, pokonując Stefana Krafta i Philippa Raimunda. Osiemnaste miejsce zajął najlepszy z Polaków, Kacper Tomasiak.

Konkurs rozpoczął się przy niezbyt silnym wietrze w plecy oraz umiarkowanie gęstej mgle. Na pierwszy skok za punkt K nie musieliśmy czekać zbyt długo - oddał go doskonale spisujący się w Klingenthal Danił Wasiliew. Tym razem Kazach poleciał na odległość 128,5 metra (wiatr 0,63 m/s), objął prowadzenie i można było się spodziewać, że trochę czasu na pierwszym miejscu spędzi.

I tak rzeczywiście się działo, choć atak przypuścili Amerykanie - dalej od Kazacha lądowali Tate Frantz (129,5 m - 0,07 m/s w plecy) i Kevin Bickner (130 m - 0,02 m/s pod narty). Obaj jednak tracili punkty ze względu na lepsze warunki, w jakich startowali - dlatego nie dali rady wyjść na prowadzenie.

Do "podgryzających" Wasiliewa nie dołączył pierwszy z Polaków, Paweł Wąsek (123,5 m - 0,29 m/s w plecy). Co innego Maciej Kot - on, skokiem na odległość 129 metrów (0,17 m/s w plecy), wyszedł na drugie miejsce i miał spore szanse na kolejny w tym sezonie awans do drugiej rundy. Takich powodów do optymizmu nie mógł mieć Dawid Kubacki (127 m - 0,11 m/s w plecy), w tym momencie plasujący się na pozycji siódmej.

Tuż po tym, jak Wasiliew zyskał pewność awansu do trzydziestki (po raz pierwszy w sezonie i trzeci w karierze), na prowadzeniu zmienił go Halvor Egner Granerud (130,5 m - 0,38 m/s w plecy). Minutę później mieliśmy na czele dwóch Norwegów, bo na drugie miejsce wskoczył Johann Andre Forfang (130 m - 0,41 m/s w plecy).

Kot wkrótce mógł już się szykować do drugiego skoku, podobnie jak kolejni nasi reprezentanci - Piotr Żyła (130,5 m - 0,03 m/s w plecy) i Kamil Stoch (129,5 m - 0,08 m/s pod narty). Obaj jednak tylko nieznacznie przekroczyli granicę, dającą awans do finału.

Po jakimś czasie wróciliśmy do zmian na czele - tutaj flaga co prawda pozostała ta sama, ale Graneruda o pół punktu wyprzedził Kristoffer Eriksen Sundal (132,5 m - 0,16 m/s w plecy).

Za kolejną zmianę na prowadzeniu odpowiadał jednak już nie Norweg, a Polak. Mowa o Kacprze Tomasiaku, który poleciał na odległość 134 metrów (wiatr 0,04 m/s w plecy), a na dodatek otrzymał od sędziów wysokie noty za styl. Dobrze spisał się także startujący po chwili Valentin Foubert (133,5 m - 0,13 m/s w plecy) - on jednak był trzeci ze względu na niższe oceny.

Dzięki rekompensacie za niekorzystne warunki Polaka wyprzedził za to Jan Hoerl - Austriak co prawda lądował nieco bliżej (133,5 m), ale punkty za wiatr (0,38 m/s w plecy) zadecydowały o tym, że wyprzedzał naszego reprezentanta o 4,2 punktu. Na drugim miejscu - zaledwie 0,4 punktu za kolegą z drużyny - znalazł się natomiast Stefan Kraft (132,5 m - 0,41 m/s; do tego tradycyjnie wysokie noty za styl).

Za blisko, by namieszać w czołówce, lądowali Felix Hoffmann (125,5 m - 0,34 m/s), Ren Nikaido (129,5 m - 0,39 m/s) i Daniel Tschofenig (126,5 m - 0,49 m/s). Znakomicie spisał się za to Philipp Raimund - 134 metry w trudniejszych warunkach (0,61 m/s) oznaczało prowadzenie z przewagą ponad pięciu punktów nad Hoerlem.

Nieco dalsze lokaty po swoich skokach zajmowali Ryoyu Kobayashi (127,5 m - 0,62 m/s) i Anze Lanisek (również 127,5 m - wiatr 0,39 m/s). Zupełnie inną jakość pokazał kończący pierwszą serię Domen Prevc - Słoweniec poszybował na odległość aż 142,5 metra (0,18 m/s) i prowadził z przewagą aż 9,3 punktu nad Niemcem.

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Domen Prevc		142.5	149.9
2	Philipp Raimund		134.0	140.6
3	Jan Hoerl		133.5	135.5
4	Stefan Kraft		132.5	135.1
5	Kacper Tomasiak		134.0	131.3
6	Kristoffer Eriksen Sundal		132.5	130.1
7	Valentin Foubert		133.5	129.9
8	Halvor Egner Granerud		130.5	129.6
9	Johann Andre Forfang		130.0	128.6
10	Ryoyu Kobayashi		127.5	128.5
11	Ren Nikaido		129.5	127.9
12	Danil Vassilyev		128.5	127.5
13	Timi Zajc		126.0	127.4
14	Naoki Nakamura		131.0	125.3
15	Marius Lindvik		127.5	123.6
16	Daniel Tschofenig		126.5	123.1
17	Anze Lanisek		127.5	122.8
18	Jonas Schuster		131.5	122.5
	Maciej Kot		129.0	122.5
20	Kamil Stoch		129.5	121.7
	Yukiya Sato		127.5	121.7
22	Stephan Embacher		128.5	121.3
	Vladimir Zografski		130.0	121.3
24	Tate Frantz		129.5	121.2
25	Manuel Fettner		129.0	120.7
26	Kevin Bickner		130.0	120.3
27	Piotr Żyła		130.5	119.9
28	Felix Hoffmann		125.5	118.9
29	Simon Ammann		128.5	118.8
30	Jason Colby		126.0	118.3

31	Niko Kytosaho		127.5	117.8
32	Dawid Kubacki		127.0	117.4
33	Gregor Deschwanden		125.0	116.5
34	Sandro Hauswirth		122.0	116.0
35	Artti Aigro		126.5	115.5
36	Antti Aalto		126.5	115.2
37	Rok Oblak		126.0	114.9
38	Ilyja Mizernykh		126.0	114.8
39	Paweł Wąsek		123.5	112.5
40	Andreas Wellinger		123.5	112.1
41	Pius Paschke		117.0	109.9
42	Tomofumi Naito		121.5	108.7
43	Vilho Palosaari		119.0	107.9
44	Benjamin Oestvold		120.5	103.2
45	Luca Roth		116.5	102.1
46	Jules Chervet		118.0	100.7
47	Alex Insam		119.5	100.1
	Roman Koudelka		118.0	100.1
49	Lovro Kos		116.5	99.4
50	Killian Peier		115.0	95.1

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

W drugiej serii belka startowa powędrowała do góry - na początku obowiązywała pozycja numer piętnaście. Z takiego rozbiegu na odległość 128 metrów poleciał Jason Colby (wiatr 0,39 m/s w plecy), który nawet nieco awansował za sprawą słabszych prób Simona Ammanna (126 m - 0,37 m/s), Feliksa Hoffmanna (122,5 m - 0,62 m/s) czy Piotra Żyły (122 m - 0,7 m/s).

Amerykanina wyprzedził dopiero inny Amerykanin - Kevin Bickner (127,5 m - 0,51 m/s). On także trochę powędrował w górę tabeli wyników, ale wkrótce musiał uznać wyższość Władimira Zografskiego (129 m - 0,53 m/s). I teraz to Bułgar poprawiał swoją lokatę, awansując do drugiej dziesiątki - między innymi kosztem Kamila Stocha (127,5 m - 0,3 m/s) i Macieja Kota (125 m - 0,4 m/s).

Za kolejne zmiany na prowadzeniu odpowiadali Jonas Schuster (131,5 m - 0,47 m/s) i Timi Zajc (131 m - 0,54 m/s). Sporo zabrakło natomiast Daniłowi Wasiliewowi (125,5 m - 0,5 m/s), który mimo wszystko mógł być pewien, że przynajmniej wyrówna swój najlepszy rezultat w karierze.

Zajca z prowadzenia zepchnął Ren Nikaido (133 m - 0,61 m/s), który tym samym wszedł do pierwszej dziesiątki - wpuścił go tam jego rodak, Ryoyu Kobayashi (134 m - 0,37 m/s). On jednak także pozostał w TOP10 za sprawą słabszego występu Johanna Andre Forfanga (131,5 m - 0,22 m/s).

Nikaido nie opuścił pierwszego miejsca również po skokach Halvora Egnera Graneruda (133 m - 0,31 m/s), Valentina Fouberta (127,5 m - 0,49 m/s), Kristoffera Eriksena Sundala (131 m - 0,41 m/s) oraz - niestety - Kacpra Tomasiaka (126,5 m - 0,33 m/s), który stracił wysoką lokatę zajmowaną na półmetu.

Zmiany na pierwszym miejscu doczekaliśmy się dopiero po skoku Stefana Krafta (133,5 m - 0,41 m/s). Ta próba dała Austriakowi podium, bowiem Jan Hoerl lądował wyraźnie bliżej (129 m - 0,47 m/s). Słabszy wynik osiągnął także Philipp Raimund (131 m - 0,4 m/s) - ale Niemiec przynajmniej był pewny lokaty na "pudle".

Ostatni skok konkursu wydawał się już tylko formalnością. Domen Prevc zrobił, co do niego należało - w sprzyjających warunkach (0,01 m/s w plecy) pofrunął aż do 143. metra, wylądował z pięknym telemarkiem i triumfował z przewagą aż 25,5 punktu nad Kraftem!

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Domen Prevc		142.5	143.0	298.5
2	Stefan Kraft		132.5	133.5	273.0
3	Philipp Raimund		134.0	131.0	271.9
4	Ren Nikaido		129.5	133.0	266.7
5	Ryoyu Kobayashi		127.5	134.0	265.7
6	Jan Hoerl		133.5	129.0	264.3
7	Halvor Egner Granerud		130.5	133.0	263.5
8	Kristoffer Eriksen Sundal		132.5	131.0	261.5
9	Timi Zajc		126.0	131.0	260.9
10	Johann Andre Forfang		130.0	131.5	257.9
11	Jonas Schuster		131.5	131.5	255.3
12	Valentin Foubert		133.5	127.5	254.8
13	Daniel Tschofenig		126.5	129.5	253.6
14	Naoki Nakamura		131.0	127.5	252.2
15	Vladimir Zografski		130.0	129.0	250.6
16	Anze Lanisek		127.5	128.5	249.6
17	Danil Vassilyev		128.5	125.5	247.5
18	Kacper Tomasiak		134.0	126.5	246.8
19	Stephan Embacher		128.5	128.0	246.1
20	Kamil Stoch		129.5	127.5	245.1
21	Kevin Bickner		130.0	127.5	244.1
22	Marius Lindvik		127.5	125.0	243.4
23	Manuel Fettner		129.0	127.0	243.2
24	Jason Colby		126.0	128.0	242.5
25	Maciej Kot		129.0	125.0	240.5
26	Yukiya Sato		127.5	124.0	238.4
27	Simon Ammann		128.5	126.0	237.6
28	Piotr Żyła		130.5	122.0	236.8
29	Felix Hoffmann		125.5	122.5	234.9
30	Tate Frantz		129.5	120.5	230.4

31	Niko Kytosaho		127.5		117.8
32	Dawid Kubacki		127.0		117.4
33	Gregor Deschwanden		125.0		116.5
34	Sandro Hauswirth		122.0		116.0
35	Artti Aigro		126.5		115.5
36	Antti Aalto		126.5		115.2
37	Rok Oblak		126.0		114.9
38	Ilyja Mizernykh		126.0		114.8
39	Paweł Wąsek		123.5		112.5
40	Andreas Wellinger		123.5		112.1
41	Pius Paschke		117.0		109.9
42	Tomofumi Naito		121.5		108.7
43	Vilho Palosaari		119.0		107.9
44	Benjamin Oestvold		120.5		103.2
45	Luca Roth		116.5		102.1
46	Jules Chervet		118.0		100.7
47	Alex Insam		119.5		100.1
	Roman Koudelka		118.0		100.1
49	Lovro Kos		116.5		99.4
50	Killian Peier		115.0		95.1

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »

« grudzień 2025 - wszystkie artykuły

Komentarze

Arturion

Otóż to. :-(

(14.12.2025, 13:33)

Lataj a.k.a. Lambdambient

To znaczy, że nie masz żadnego podium jeszcze?

(14.12.2025, 13:08)

Arturion

@Lataj
Na razie jeszcze nie wygląda. ;-)

(14.12.2025, 11:09)

Lataj a.k.a. Lambdambient

@Arturion
+

A jak twoja klasyfikacja medalowa? :) Już się wpisałem do grona podiumowiczów.

0-1-1

(14.12.2025, 08:45)

PawRycerzBogaAvengers2467

TomaszJ chodziło mi o Babiarza.

(14.12.2025, 08:42)

Arturion

@marmi
Wygląda na to, że dziś w konkursie belki nie ruszano. U kobiet, wiadomo, Westman z 2 niżej.
Pewności jednak nie mam, bo konkursu pań nie widziałem.

(14.12.2025, 01:29)

marmi

@krzez
Tak te kraje mają obecnie po jednym skoczku w bardzo wysokiej, być może życiowej formie. Nie znaczy to, że polskie skoki są gorsze od tych krajów. Kilka innych krajów jednak nawet nie zakwalifikowało się do konkursu a ich flagi nie dość że wisiały, to przed konkursem były obnoszone przez dzieci po zeskoku.
A Klingenthal to miasto muzyki, tak przynajmniej jest na tablicy przed wjazdem i faktycznie wg wiki zanim były skoki to było słynne z produkcji instrumentów muzycznych. Jakby ten komentator jeszcze to powiązał to byłby majstersztyk :)
Skrzypek nie przyjechał na dzień skrzypiec bo mu instrumentu nie zrobili? LOL

(14.12.2025, 01:26)

marmi

Jeśli chodzi o to jak jest na miejscu to świetnie, każdemu kibicowi skoków (należy odróżnić od chwilowego jarania się jak Polacy wygrywają w dowolnym sporcie) polecam.
Z widocznością było różnie, przypomnę że byłem cały dzień, w czasie skoków kobiet chwilowo też była mgła, w przypadku panów przez większość konkursu choć z różnym natężeniem.
W najgorszych momentach nie było widać momentu lądowania na własne oczy, niewiele więcej musieli widzieć sędziowie :) To jednak nie jest problem, wtedy przechodziłem bliżej samych skoczków, tam gdzie wychodzą ze skoczni (nie widać stamtąd zeskoku) i widziałem ich z bliska, porobiłem zdjęcia, zaglądałem nawet do kontenera z kontrolą sprzętu/skoczka.
Będąc na miejscu, w tym przypadku na niemieckiej skoczni to wszystko jest po niemiecku oczywiście (tylko chyba odległość podawał po angielsku również). Niemieckiego w szkole się uczyłem co prawda, ale dawno i nieprawda, większość zapomniałem, więc niewiele rozumiałem z jakichś opisów spikera. Niemniej na miejscu chłoniesz te skoki, masz podawane odległości no i potem punktację za skok a całą resztę składników po prostu nie (chyba że dojrzysz na telebimie). Nie myślę, czy temu czy tamtemu dodali więcej za wiatr, nie wiem nawet czy zmieniano belkę podczas konkursów!
Tak więc szczególnie polecam wszystkim przeciwnikom obecnych przepisów, można w zasadzie o nich zapomnieć, byle nie wnikać i sobie tam w głowie nie przeliczać.
Poza mgłą były wręcz idealne warunki z punktu widzenia kibica i skoczków chyba też. W dzień było słonecznie, temperatura lekko dodatnia (ani śladu śniegu poza skocznią tam ani nigdzie po drodze, mimo wysokości ponad 850m miejscami...), pod skocznią na dole zero wiatru, nawet dym z różnych tam grilów szedł pionowo do góry.
Dwie sprawy, o których dobrze wiedzieć, żeby nie wtopić a nie są oczywiste. Gotówka. Nigdzie nie można było zapłacić kartą ani nie było bankomatu, Ojropa panie...
Dobrze że miałem kanapkę i 5€ drobnych na parking... No i stopy marzną mimo zimowych butów. Weźcie drugie skarpetki (albo naprawdę grube) lub jakieś prawdziwe kozaki z kożuchem. Trzeba też przewidzieć czas na parkowanie, ilość samochodów jest ogromna, a dzisiaj to jeszcze się to rozkładało na pół dnia. Jak skaczą tylko faceci to wszyscy przyjeżdżają naraz i dopiero musi być armagedon :)
Mniej widać różnice między poszczególnymi skoczkami (wydaje się, że skaczą podobnie, zwłaszcza że sąsiedni reprezentują podobny poziom), ale było wyraźnie widać, że Domen skakał w innej lidze. To była domenacja, przypomina teraz najlepsze czasy Małysza (bo z całym szacunkiem ale Stoch takich nie miał). No i szkoda drugiego skoku Tomasiaka, byłem parę metrów za wszystkimi naszymi skoczkami, którzy oczekiwali w napięciu na jego skok, potem przybijali piątki, widać było że takie pocieszanie...
A jeśli chodzi o Babiarza to bardzo sobie cenię go jako komentatora sportowego i człowieka też. Tylko niekoniecznie od skoków, on został w pewnym momencie do nich po prostu przydzielony mimo, że się na tym nie znał. Chciał się poznać, ale słabo mu to wychodziło. Natomiast np. w lekkiej atletyce czy pływaniu dysponuje ogromną wiedzą.

(14.12.2025, 01:20)

Andrzej Koivuranta

Ja uważam, że Korościel komentuje całkiem okej, stara się, naprawdę uważam ze jest git.

(14.12.2025, 01:05)

Arturion

@Redakcja
Bardzo proszę o dodanie do Typera klasyfikacji medalowej. Jest bardzo atrakcyjna.

(13.12.2025, 23:23)

Arturion

TomaszJ
Wolę Rudzińskiego z Leleniem i Pękalą jako ekspertem, ale i do "błachutów" można się przyzwyczaić.
A sam Korościel dobrze komentuje żużel.

(13.12.2025, 23:21)

TomaszJ

Nie hejtuję. Jest masa ludzi którzy podobnie oceniają pracę Korościela w Eurosporcie przy komentowaniu skoków. Miałem nadzieję, że z czasem będzie lepiej ale póki co czekam dalej.

(13.12.2025, 23:13)

PawRycerzBogaAvengers2467

TomaszJ lubisz hejtować co, stajesz się przy tym lepszy, to nie nam oceniać ludzi.

(13.12.2025, 22:47)

TomaszJ

@kzez1986 - bo Korościel nie nadaje się do komentowania tego sportu, a czy inne też komentuje to nie wiem. Wielokrotnie Błachut musi go delikatnie gasić albo w jakiś sposób przekręcać jego głupkowate gadki tak żeby kibic przed telewizorem nie czuł się zażenowany i nie robił facepalma słuchając go. Pan Rudziński świetnie komentował ale nie jest niezastąpiony, tyle że Eurosport nie znalazł dla niego odpowiedniego zastępstwa. Z drugiej strony, i tak wypada mimo wszystko lepiej niż beznadziejny Babiarz...

(13.12.2025, 22:14)

Lataj a.k.a. Lambdambient

@kzez1986
Naprawdę coś nie gra, skoro nawet w PK go nie ma

(13.12.2025, 21:53)

kzez1986

W 1 serii komentator tak się cieszył, że pokonaliśmy Francję, Bułgarię i Kazachstan, a tu klops. Po 2 serii i tak najlepszy Kazach, Francuz i Bułgar był lepszy od najlepszego Polaka.

Komentator Eurosportu swoją drogą fajne wypowiedzi miał w 1 serii:

1. Geiger znaczy skrzypce. Dzisiaj jest dzień skrzypiec. A że w dzień skrzypiec nie ma skrzypiec to naprawdę coś nie gra.

2. Ładne ujęcie. Nic nie widać. Ale takie artystyczne.

(13.12.2025, 21:21)

zsyłaM madA

Wznowione wspaniałe dzieło rozpoczęte 9 lat temu. Oby tym razem utrzymał formę aż do Planicy.

(13.12.2025, 18:50)

zsyłaM madA

DEMON

(13.12.2025, 18:47)

Arturion

@Lataj
Zobaczymy jutro. Ostatnio niedziele są lepsze dla nas.
A najbardziej mnie ciekawi, co zrobi jutro wlaśnie Joniak w PK. Jakby tak wszedł do drużyny na T4S, to byłoby smacznie. ;-D

(13.12.2025, 18:32)

Lataj a.k.a. Lambdambient

Czekamy na rozliczenie Typera. Słaby konkurs Polaków, ale obaj w drugiej dziesiątce i jest nadal kontynuacja serii punktów Tomasiaka. Chociaż on ratuje całą sytuację w naszych skokach. Z wprowadzania młodych jeszcze takie mamy efekty, że Joniak przeszedł w tym sezonie kwalifikacje, ale był 46., a Wąskowi wyparowała forma z poprzedniej zimy.

(13.12.2025, 18:02)

jakubbruno

Brawo Kazach, najlepszy wynik w karierze. 3 Norwegów w top 10. Cieszy niemoc austrio-niemcow.

(13.12.2025, 17:52)

TomaszJ

@marmi jesteś dziś w Klingenthal? Jak wygląda widoczność w tej mgle z perspektywy kibica?

(13.12.2025, 17:29)

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby komentować:

Kategorie użytkowników

niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP

PŚ Klingenthal: Domen Prevc nokautuje, Polacy poza czołówką

Najbliższe transmisje i programy
dzisiaj 22:01	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
dzisiaj 23:43	TVN24	Strefa kibica - zima kroniki LIVE
jutro 01:36	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 02:34	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 06:05	TVP Sport	RETRO TVP SPORT - skoki narciarskie w Harrachovie
jutro 08:30	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 08:35	TVN24	Strefa kibica - zima LIVE
jutro 10:30	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 14:00	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 19:40	TVN	Kroniki Pucharu Świata w skokach narciarskich