Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Przy pięknej pogodzie i wspaniałych warunkach rozpoczął się drugi konkurs na skoczni w Harrachovie. Zachęceni wczorajszym zwycięstwem Adama Małysza pojawili się w czeskiej mieścinie polscy kibice - w liczbie większej aniżeli uprzednio. Konkurs rozpoczął się w podobnym stylu jak ten wczorajszy, pierwsze skoki nie zachwycały odległościami, aczkolwiek skaczący jako piąty w kolejności Robert Mateja uzyskał 123,5 metra. Zaraz po nim skok na dystans 127,5 mm oddał Austria, Reinhard Schwarzenberger, i na długo objął prowadzenie. Kolejni zawodnicy jeden po drugim spadali i za Reinharda, i za Roberta: Alan Alborn (USA) - 122 m, Jan Matura (CZE) - 122 m, Kazuyoshi Funaki (120,5) - 120 metrów, że wymienimy tylko kilka bardziej znanych nazwisk. Błysnął Clint Jones (USA), uzyskując 126 metrów, jednak nawet on nie wyprzedził znakomitego Austriaka.

Udało się to Sigurdowi Pettersenowi z Norwegii, który zaliczył 128,5 m i objął prowadzenie w konkursie. Następni zawodnicy lądowali kilka metrów bliżej: Andreas Kofler (AUT) - 125, Stefan Kaiser (AUT) - 123, Primoż Peterka (SLO) - 120 m. Zachwycił Tommy Ingebrigtsen, rodak Pettersena, uzyskując pół metra dalej od kolegi, jednakże w słabszym stylu - i mieliśmy jak wczoraj dwóch Norwegów na czele. Michael Neumayer (GER) skoczył jeszcze dalej, 130 m, jednakże spadł za obu Wikingów, albowiem uczynił to w jeszcze gorszym stylu. Następni znów lądowali za nimi: Henning Stensrud (NOR) - 126,5, Andreas Goldberger (AUT) - 125, Stephan Hocke (GER) - 124, Tami Kiuru (FIN) - 125 m. Zaszalał Andreas Kuettel (SUI), jednakże 128 metrów nie dało mu prowadzenia.

Rewelacyjny Daiki Ito z Japonii jako pierwszy przekroczył granicę 130 metrów - i to aż o trzy metry, więc było jasne, kto prowadzi w tym momencie. Simon Amman (SUI) musiał zadowolić się drugą lokatą, choć w pięknym stylu skoczył 129,5 metra. Dopiero Wolfgang Loitzl (AUT) odebrał prowadzenie Japończykowi - miał 134,5 m - ale zaraz zmienił go trzeci w dniu wczorajszym Georg Spaeth (GER), który uzyskał 137 metrów i zdystansował rywali. Noriaki Kasai był tuż za nim - 136,5 m.

Adam Małysz - w którego wierzyły tysiące kibiców zgromadzonych na skoczni - lądował tym razem na 133 metrze i zajmował lokatę czwartą. Już po chwili na piątą zepchnął go Austriak, Thomas Morgenstern - skacząc 134,5 m. Identyczny rezultat - oceniony jednakże przez sędziów lepiej - miał kolega Morgiego, Andreas Widhoelzl. I pozostało pięciu najlepszych.

Roar Ljoekelsoey (NOR), który czaił się i nie wystąpił w kwailifikacjach, rąbnął 138 metrów i objął zdecydowane prowadzenie. Nie odebrali mu go ani Matti Hautamaeki (FIN) - 135,5 m, ani Martin Hoellwarth (AUT) - 138,5 m (0,1 punktu za Norwegiem!). Uczynił to jednakże rewelacyjny Jakub Janda, który już w kwalifikacjach pokazał, że chce się zrehabilitować za wczorajszy słabszy występ na rodzimej ziemi. 140 metrów, pięć not po 19,5 punktu - nokaut dla rywali. Janne Ahonen - który w serii eliminacyjnej ustanowił nowy rekord skoczni 145,5 metra! - lądował również na 140 metrze, ale sędziowie potraktowali go ostrzej. Był na półmetku drugi - ze stratą dwóch punktów do Jakuba.

 Klasyfikacja po I serii
 miejsce i skoczek odl. 1 punkty
  1. Jakub Janda (Czechy)
  2. Janne Ahonen (Finlandia)
  3. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  4. Martin Höllwarth (Austria)
  5. Georg Späth (Niemcy)
  6. Noriaki Kasai (Japonia)
  7. Matti Hautamäki (Finlandia)
  8. Andreas Widhölzl (Austria)
  9. Wolfgang Loitzl (Austria)
 10.Thomas Morgenstern (Austria)
 11.Daiki Ito (Japonia)
 12.Adam Małysz (Polska)
 13.Simon Ammann (Szwajcaria)
 14.Alexander Herr (Niemcy)
 15.Lars Bystoel (Norwegia)
 16.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 17.Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
 18.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 19.Michael Neumayer (Niemcy)
 20.Reinhard Schwarzenberger (Austria)
 21.Henning Stensrud (Norwegia)
 22.Jernej Damjan (Słowenia)
 23.Clint Jones (USA)
 24.Tami Kiuru (Finlandia)
 25.Andreas Kofler (Austria)
 26.Hideharu Miyahira (Japonia)
 27.Michael Möllinger (Szwajcaria)
 28.Andreas Goldberger (Austria)
 29.Björn Einar Romören (Norwegia)
 30.Michael Uhrmann (Niemcy)

 31.Stephan Hocke (Niemcy)
 32.Robert Mateja (Polska)
 33.Stefan Kaiser (Austria)
 34.Alan Alborn (USA)
 35.Jan Matura (Czechy)
 36.Emmanuel Chedal (Francja)
 37.Nicolas Dessum (Francja)
 38.Peter Zonta (Słowenia)
 39.Akira Higashi (Japonia)
 40.Jan Mazoch (Czechy)
 41.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)
 42.Kazuyoshi Funaki (Japonia)
 43.Rok Benkovic (Słowenia)
 44.Primoz Peterka (Słowenia)
 45.Hiroki Yamada (Japonia)
 46.Jussi Hautamäki (Finlandia)
 47.Petr Chaadaev (Białoru¶)
 48.Janne Happonen (Finlandia)
 49.Robert Kranjec (Słowenia)
 50.Primoz Pikl (Słowenia)
140.0
140.0
138.0
138.5
137.0
136.5
135.5
134.5
134.5
134.5
133.0
133.0
129.5
130.0
130.0
128.5
129.0
128.0
130.0
127.5
126.5
126.0
126.0
125.0
125.0
124.5
125.0
125.0
124.0
125.0

124.0
123.5
123.0
122.0
122.0
121.0
121.0
120.5
120.5
120.5
121.0
120.5
120.5
120.0
119.0
117.5
117.5
116.5
115.0
110.5
145.5
143.5
140.9
140.8
137.6
137.2
135.9
134.1
134.1
133.6
129.4
129.4
123.6
123.5
123.0
121.3
121.2
120.9
120.5
118.5
117.2
115.8
115.8
114.0
114.0
113.1
113.0
112.5
112.2
112.0

110.2
109.8
109.4
108.6
108.1
105.3
105.3
104.4
104.4
104.4
103.8
102.9
102.4
102.0
101.7
97.5
97.5
95.7
93.5
79.9

Druga seria znów miała być festiwalem i znów pozostawiła pewien niedosyt - przynajmniej na początku. Najdalszą odległością pośród pierwszych dziesięciu zawodników było 127 metrów Andreasa Goldbergera, które pozwoliło mu przesunąć się z miejsca 28. aż na 19. Dopiero Michael Neumayer, dziewiętnasty po pierwszej serii, zmienił go na prowadzeniu, aczkolwiek 125 metrów nie było jakimś niebotycznym osiągnięciem.

Pierwszy skok powyżej 130 metrów oddał Andreas Kuettel - 132,5 metra dało mu prowadzenie. Nie wyprzedli go ani Tommy Ingebrigtsen (119,5), ani Sigurd Pettersen (131 m). Udało się to dopiero trzeciemu z Norwegów, Larsowi Bystoelowi, którego 136,5 metra było trzecią odległością drugiej serii i wraz ze wspaniałymi notami (5x19 pkt) przesunęło go z lokaty 15. na 9., gdyż nie pobili go zarówno Alexander Herr (127,5), jak i Simon Ammann (131 metrów i pozycja ex aequo z Andreasem Kuettelem). Zajmujący z Adamem Małyszem pozycję 11 po 1. serii Japończyk Daiki Ito skoczył 132,5 metra i również nie wyprzedził Norwega. Nasz reprezentant tym razem nie dał rady pokonać rywali i ze skokiem 133-metrowym był i za Ito, i za Bystoelem.

Ostatnie dziesięć skoków dostarczyło kibicom wielkich emocji. Thomas Morgenstern zaliczył 132,5 metra i wreszcie pokonał wspaniałego Bystoela. Wolfgang Loitzl spalił skok - 126,5 m i dopiero 5. miejsce. Andreas Widhoelzl powtórzył rezultat z 1. serii, dostał pięć not po 18,5 i wyprzedził Morgiego. Matti Hautamaeki zawiódł jako kolejny - odległość identyczna jak Loitzla i zaledwie szósta lokata. Noriaki Kasai lądował na 133 metrze i objął prowadzenie.

George Spaeth nie wytrzymał napięcia psychicznego - liczył na kolejne miejsce na podium, ale 129,5 metra zepchnęło go na ósmą lokatę w całokształcie konkursu. Martin Hoellwarth lądował metr bliżej od Kasaia, ale przewaga z pierwszej serii pozwoliła mu pokonać Japończyka. I pozostała wielka trójka. Roar Ljoekelsoey rąbnął 140,5 metra, co dało mu zdecydowane prowadzenie i w zamierzeniu miało zdekoncentrować czekającego na górze Janne Ahonena. Fin nie uległ presji i do odległości Norwega dołożył pół metra. Wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatnim skoku. Serca kibiców sympatyzujących z naszym południowym sąsiadem zamarły, gdy Jakub Janda szybował ponad zeskokiem. Czy po zwycięstwo? Z pewnością wszyscy mu takiego sukcesu życzyliśmy. Jakub nie dał rady - jeszcze nie przyzwyczaił się do wygrywania - i choć 136,5 metra było odległością wspaniałą, a noty 3x19,5 i 2x19 pkt notami marzeń, wystarczyło zaledwie na trzecie miejsce. A Janne Ahonen - po wczorajszej przerwie - odniósł kolejne, piąte już w tym sezonie, zwycięstwo.

 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i skoczek odl. 1 odl. 2 punkty
  1. Janne Ahonen (Finlandia)
  2. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  3. Jakub Janda (Czechy)
  4. Martin Höllwarth (Austria)
  5. Noriaki Kasai (Japonia)
  6. Andreas Widhölzl (Austria)
  7. Thomas Morgenstern (Austria)
  8. Georg Späth (Niemcy)
  9. Lars Bystoel (Norwegia)
 10.Daiki Ito (Japonia)
 11.Adam Małysz (Polska)
 12.Matti Hautamäki (Finlandia)
 13.Wolfgang Loitzl (Austria)
 14.Simon Ammann (Szwajcaria)
 15.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 16.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 17.Alexander Herr (Niemcy)
 18.Michael Neumayer (Niemcy)
 19.Andreas Goldberger (Austria)
 20.Björn Einar Romören (Norwegia)
 21.Michael Möllinger (Szwajcaria)
 22.Tami Kiuru (Finlandia)
 23.Jernej Damjan (Słowenia)
 24.Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
 25.Henning Stensrud (Norwegia)
 26.Reinhard Schwarzenberger (Austria)
 27.Clint Jones (USA)
 28.Andreas Kofler (Austria)
 29.Michael Uhrmann (Niemcy)
 30.Hideharu Miyahira (Japonia)

 31.Stephan Hocke (Niemcy)
 32.Robert Mateja (Polska)
 33.Stefan Kaiser (Austria)
 34.Alan Alborn (USA)
 35.Jan Matura (Czechy)
 36.Emmanuel Chedal (Francja)
 37.Nicolas Dessum (Francja)
 38.Peter Zonta (Słowenia)
 39.Akira Higashi (Japonia)
 40.Jan Mazoch (Czechy)
 41.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)
 42.Kazuyoshi Funaki (Japonia)
 43.Rok Benkovic (Słowenia)
 44.Primoz Peterka (Słowenia)
 45.Hiroki Yamada (Japonia)
 46.Jussi Hautamäki (Finlandia)
 47.Petr Chaadaev (Białoru¶)
 48.Janne Happonen (Finlandia)
 49.Robert Kranjec (Słowenia)
 50.Primoz Pikl (Słowenia)
140.0
138.0
140.0
138.5
136.5
134.5
134.5
137.0
130.0
133.0
133.0
135.5
134.5
129.5
128.0
128.5
130.0
130.0
125.0
124.0
125.0
125.0
126.0
129.0
126.5
127.5
126.0
125.0
125.0
124.5

124.0
123.5
123.0
122.0
122.0
121.0
121.0
120.5
120.5
120.5
121.0
120.5
120.5
120.0
119.0
117.5
117.5
116.5
115.0
110.5
141.0
140.5
136.5
132.0
133.0
134.5
132.5
129.5
136.5
132.5
133.0
126.5
126.5
131.0
132.5
131.0
127.5
125.0
127.0
125.5
125.0
123.5
122.0
119.5
120.5
119.0
120.5
121.0
122.0
121.0





















288.8
287.3
284.2
269.4
267.6
266.7
263.6
261.2
260.7
258.4
258.3
252.6
251.8
249.9
249.9
244.1
242.0
233.5
230.1
226.1
226.0
225.3
223.9
223.8
222.1
220.2
220.2
219.3
219.1
217.4

110.2
109.8
109.4
108.6
108.1
105.3
105.3
104.4
104.4
104.4
103.8
102.9
102.4
102.0
101.7
97.5
97.5
95.7
93.5
79.9

klasyfikacja generalna Pucharu Świata >>
wirtualna* klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) >>

* - klasyfikacja wirtualna, ponieważ ranking WRL jest uaktualniany po zakończeniu periodu; period II sezonu 2004/2005 jeszcze trwa, natomiast obowiązująca jest klasyfikacja po I periodzie sezonu 2004/2005 (również dostępna w naszym serwisie)

Okazja do następnych wspaniałych lotów już w sobotę na skoczni Grosse Titlis w szwajcarskim Engelbergu. Zapraszamy!

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2004 - wszystkie artykuły
Komentarze
ADAM fan
BRAWO ANIA!!! Bardzo madrze powiedziane! Oby tak było!
(13.12.2004, 16:20)
ania
do wiadomosci finofanki ten sie smieje kto sie smieje ostatni
(13.12.2004, 14:48)
ADAM fan
Przypominam, że ADAM wygrał więcej przez 3 sezony, niż Ahonen przez 10 lat!
(13.12.2004, 10:58)
finofanka
haha Janne jest najlepszy i udowodnił to znów! co z tego ze Adam wygrał raz i wszyscy sie zachwycili i tak jest dopiero 8
!
(13.12.2004, 09:55)
Kukka
O, boshe, ja też jestem z Lublina.... ;) Proponuję skończyć tę zabawę.
Nikt nikomu nie każe kochać Ahonena, ani nikogo innego. Nie ma tylko powodów do ziania nienawiścią w stosunku do innych. Jestem pewna, że skoczkowie, którym kibicujecie nie byliby szczęśliwi wiedząc, że mają takich fanów.
(12.12.2004, 21:54)
Moralizator:)
Zaiste komputer to fajna zabawka -1 prowokator cos napisze i od razu reszta ma uciechę i się zaczyna.
Sam lubię popolemizować sobie na forum:).
Tylko apel-po co od razu wrzucać sobie,uzywać chamskich słów i epitetów,osądzać od czci i wiary.Jakie to polskie niestety:(((.
A już najlepsze są teksty o Adamie-tragedia po prostu...
Ja już nie będę się powtarzał na temat Adama,bo wiele razy o nim pisałem-może tylko 1 dodam:warto czekać tydzień na skoki choćby dla takiego obrazka radości,jaki był wczoraj-od razu humor sie polepsza i nie zmienią tego żadne miejsca 11,19 ani żadne inne(zaznaczam od razu,ze jestem zarówno kibicem Adama,jak mawia Clio jak i kibicem skoków:).
@Clio-tez jestem fanem Ahonena-czy w takim razie też mnie będiesz kochać :))))))(patrz swój post poniżej)
(Prawdziwa Clio ma nick pomarańczowy - fałszywy post został usunięty)
(12.12.2004, 21:38)
smith
@air Małysz nie jest przebrzmiałym mistrzem świadczy o tym fakt wczorajszej wygranej. (Ja nie wiem co ty z rosji jestes??)
(12.12.2004, 21:10)
SMOŁYSZ
Bravo Janne gratulacje ale Adam tak łatwo nie da za wygraną wczorajszym rezultatem pokazał ze jeszcze sporo namiesza w tym sezonie i wierzę w to ze znów się uda a jak nie to nic i tak wiele zrobił dla skoków . Dzięki niemu wiele osób w Polsce w tym takze ja zaczęło pasjonowac się skokami narciarskimi . A ci co źle życzą rywalom Małysza lub wątpią w niego gdy jest w słabszej formie nie zasługują na miano prawdziwego kibica. Kibiculmy wszystkim tak jak to bywa Zakopanem nielicząc 2001r . Adaś Małysz The Best . Pozdrówki dla prawdziwych kibiców skoków!!!
(12.12.2004, 21:02)
kitaa
wow jeszcze nie skasowaliście mi komenta !! sukces

(kitaa - z tego co wiem, to Clio studiowała w Finlandii, z Ahonenem przeprowadzała kilkakrotnie wywiady, tak więc wie o jej istnieniu)
(12.12.2004, 20:56)
kitaa
No Clio ale Ahonenek nie jest Twój no i nie kocha Cię :P Nawet nie wie o Twoim istnieniu i że wogle taka dziewczyna pisze takie durnoctwa :P
(12.12.2004, 20:50)
realista
airshow a kto jest mistrzem świata??
ahonen buahhahhahahaha mistrz świata haha
airshow kim ty jestes ze mozesz oceniac skoki mistrza świata?
(12.12.2004, 20:39)
air show
@MAŁYSZ TO MISTRZ
Nie sfrunę, chociażby dlatego, ze ty sobie tego życzysz. I choćbyś napisał to jeszcze miliard razy nie zmieni to faktu, ze jest to mistrz przebrzmiały jak Schmitt, Godi czy Funaki
(12.12.2004, 19:52)
Mattia3
Ci, co mnie znają, wiedzą, że od zawsze jestem za Hautamäkim. Ale to nie przeszkadza mi kibicować innym. Jestem również za innymi Finami, Polakami (tak, tak, coś jeszcze z dumy narodowej mi zostało :P), Szwajcarami, Słoweńcami... Cieszę się jak wygrywa najlepszy. I nie rozumiem sposobu myślenia niektórych osób, które się tu wypowiadają...
Macie pretensje do Ahonena, bo się nie cieszy po zwycięstwie... Ale mieliście pretensje do Hannawalda, że się cieszył. To jak to jest? Skoczek ma się cieszyć czy nie? Zdecydujcie się.
Skoki to jest taka specyficzna dyscyplina sportu, w której wygrywa ten, który ma najlepszą formę i trafi na najlepsze warunki atmosferyczne. Jednego dnia ten, drugiego inny... Raz ktoś może być pierwszy, a zaraz potem zając miejsce w 2 dziesiątce. To wszystko jest wkalkulowane w specyfikę tego sportu. A jeżeli ktoś nie może się do tego przyzwyczaić: sory! to nie jest sport dla niego!
(12.12.2004, 19:46)
air show
Gdbyby tak jeszcze z 20 najlepszych skoczków się pozabijało lub straciło formę, Adam byłby najlepszy i chyba tego życzą sobie kibice pokroju buehehehe, czy relisty, a ja bym chciał żeby Adam wygrywał z Ahonenem w obecnej formie, albo wcale. Wygrywanie dlatego, bo inni nie mają formy mnie nie interesuje i jestem pewnien, że Adama też nie.
(12.12.2004, 19:38)
Kinga1511
Jak można kogoś nienawidzieć, z tego powodu, że wygrywa i jest lepszy od innych? Skoro jest naprawdę tak dobry (mowa o Janne), to ze względu na to w jakim stylu wygrywa, powinno się mieć do Niego szacunek.
(12.12.2004, 19:16)
Clio
i ja :)
(12.12.2004, 19:07)
air show
No właśnie jakie to prymitywne, wystarczy, że ktoś jest lepszy od Małysza i już ma mnóstwo antyfanów. Zamiast mieć pretensje do Ahonena za to, ze wygrywa miejscie do Małysza za to, że mu pozwala ze sobą (i nie tylko jemu) wygrać. Jak ktoś napisze kilka słów prawdy to też jest obiektem nienawiści, tak jak ja.
(12.12.2004, 18:50)
Kibol
Nie ma sprawy, jak wygra Roar będziemy nienawidzić Roara.
(12.12.2004, 18:41)
Clio
no ba! Pewnie, że może. Przecież to skoki.
Aczkolwiek patrząc na wyczyny Jaśka z poprzednich sezonów, skocznia w Engelbergu leży mu jak żadna inna - może poza domową w Lahti :)
(12.12.2004, 18:39)
Stanley
Clio mnie to również dziwi. "Jasiek" jaki jest, to od dawna wiodomo. Nie znam jednak zawodnika, który prezentował róniejszą od niego formę w Pucharze Świata. To nie wazelina ale fakty, z którymi trudno dyskutować.
Janne nigdy nie był nadpobudliwy i nie okazał pogardy dla rywali. Szacunek należy się każdemu i tylko "kibole" mogą słać posty zaczynające się od "nienawidzę...itp., itd."
Wczoraj Adam dziś Janne, w Engelbergu może wygrać Roar :)
(12.12.2004, 18:35)
Clio
no patrzcie, jeszcze miesiąc temu Janne nie miał antyfanów. Gdyby zapytać polskich kibiców, kogo nie lubią, odpowiedzieliby bez wahania, że Hannawalda, a Finem mało kto by sobie głowę zawracał. Wystarczyło, by Janne wygrał kilka konkursów i był LEPSZY od Adama, a oto Polska już go nienawidzi... Fajnie macie, ludzie.
(12.12.2004, 18:26)
marco
No i co? Gdyby nie Małysz to Janne miałby 6 zwycięstw pod rząd. Dzięki Bogu Adamowi udało się wczoraj wygrać. Dobrze tak Ahonenowi, bo nie lubię.
(12.12.2004, 18:21)
misia(svenka)
Nieznoszę Ahonena, ale muszę niestety przyznać, że jest dobry, jednak już nie długo, bo wraca Adam!!!
(12.12.2004, 18:17)
air show
@realista
To, że go lubię wcale nie znaczy, że stracę głowę po pierwszym wygranym konkursie. To właśnie ja jestem realistą i realnie oceniam skoki wszystkich skoczków. I mogę powiedzieć, że obecnie Ahonen, za którym nie przepadam, jest najlepszy, a Adam, któremu życzę jak najlepiej, jest po prostu przeciętny i niewiele wskazuje na to, że to się zmieni. No, ale taki mały rozmumek, jak twój nie jest w stanie tego zrozumieć. Ty tylko umiesz obrzucać innych wyzwiskami, to każdy potrafi mogę ci zaręczyć.
(12.12.2004, 18:11)
Mała
Zrozumcie Adam nie może ciągle wygrywać. Ja zawsze będę za nim!!! Adam jestem z Tobą !!! Pozdro dla mistrza Adasia..... :D
(12.12.2004, 18:05)
air show
I taki właśnie jest Małysz narobi apetytu, rozbudzi nadzieję, a potem klapa. Jakże śmiesznie w kontekscie dzisiejszego wyniku brzmią egzaltowane wypowiedzi typu "Adam król", "Adam najlepszy" z wczorajszego dnia. Na pytania o to co mam do powiedzenia po wczorajszym zwycięstwie odpowiedziałem, że zobaczymy co będzie jutro i niestety okazało się, że to ja mam rację, że Małysz jest niestety w tej chwili skoczkiem zaledwie przeciętnym z przebłyskami, a to Ahonen jest królem bez względu na to czy inni go kochają, jak Clio, czy chorobliwie nienawidzą jak buehehehehe
Ps Nie życzę ci tego, czego ty życzsz Ahonenenowi, bo aż tak wredny nie jestem (razej ci współczuję, bo jesteś ciężko chory, człowieku)
(12.12.2004, 17:48)
ha
hahahahahaha:))Clio bawi sie w usuwanie komentarzy:)
a ciekawe czy ocenke artykulu podniesie
(nie wiem czy Clio ma takie uprawnienia - ja mam - za obrażanie usuwam, mimo, że jesteś z Lublina)
(12.12.2004, 17:47)
Kukka
Chcecie żeby Adam wygrywał, bo Ahonen stracił formę? Paskudne. Ja bym wolała, żeby Adam wygrał dlatego, że był w lepszej. Sam Małysz pewnie też. Jak człowiek uważający się za fana skoków, może nienawidzić jakiegoś skoczka i modlić o to, żeby miał wypadek? Czy niektórych już kompletnie szowinizm i nacjonalizm zaślepił? Ahonen wygrał zasłużenie i cieszę się z jego zwycięstwa, tak samo jak wczoraj cieszyłam się ze zwycięstwa Adama. A nienawidzić kogoś, bo ktoś inny mu kibicuje... No comments...
(12.12.2004, 17:18)
Clio
ale wiecie co??? Nienawidzić kogoś, bo JA go lubię??? Ludzie, no co Wy! Biedny człowiek, co ja mu zrobiłam. Antyfanów...
(12.12.2004, 17:12)
Kinga1511
Do buehehehe:
Aż tak cię drażnią sukcesy Janne? Obyś ty tak nie skończył...
(12.12.2004, 17:08)
Killer
@do buehehehe. Nie życz drugiemu co Tobie nie miłe
(12.12.2004, 17:03)
Clio
dziś był niepokonany. A to nius z dzisiaj, nie wczoraj.
I ja go pisałam - bo ktoś tam na dole ma problemy z czytaniem.
(12.12.2004, 16:56)
Roksana
Janne najlepszy!!! Tak trzymać!!! Jak wiadomo, Finowie robią to dłużej :P
(12.12.2004, 16:51)
skandal
PRZYGLUPY NIEDO****** ZMIENCIE TYTUŁ NEWSA!!!
AHONEN WCZORAJ PRZEGRAŁ Z MAŁYSZEM!!!WIEC NIE JEST NIEPOKONANY!!!TO ZE KOCHACIE AHONENA NIC NIE ZNACZY!!!
(12.12.2004, 16:50)
buehehehehe
Codziennie modlę się o wypadek Ahonena i aby go sparaliżowało od stóp do brwi... nienawidzę go tak bardzo, jak nienawidzięłm tego syna psa Hannawalda. I przyznaję! Nienawidzę go, bo Clio go lubi!!!
(12.12.2004, 16:48)
Siiri
Małysz raz wygrał i od razu wszyscy mało nie popękają, 'odzyskał formę', 'będzie liderem PŚ', a tu gucio. Ahonen znów zwyciężył. Nie mówię, ze Małysz źle wczoraj skoczył, bo skoczył bardzo dobrze, ale denerwują mnie przedwczesne opinie po jednej wygranej.
(12.12.2004, 16:46)
IlonA
a ja i tak najbardziej lubie Bjoerna :P jest najleprzy!!!
(12.12.2004, 16:39)
air show
@realista
Wielu oburza sie na moje posty, ale ty to już szczyt chamstwa i głupoty. Jakim prawem wyzywasz dziewczynę od szmat? Ja nie przepadam za Ahonenem, ale jak ktoś mu kibicuje to trudno. Niełatwo to zrozumieć, ale trzeba zaakceptować. No i nazywanie słabeuszem kogoś, kto wygrał 5 z 6 konkursów...to pozostawię bez komentarza
(12.12.2004, 16:35)
Suvi
@realista... przepraszam, ale to Cibie nikt nie czyta...:D a Twoje komentarze są na tyle płytkie, że zdjae mi sie ze masz z 10 lat...

"Janne sie dzis udalo"... hahahaha. oh co jesczze ciekawego wyymyślisz??
(12.12.2004, 16:34)
Suvi
"A co do Ahonena - ta jego radość ze zwycięstw mnie poraża. Mam nadzieję, że tak na co dzień potrafi okazać radość."

Drogi @zdziholu i ludzie jego pokrewieństwa!! Czy Ty nie portarfisz docenić zwycięstwa Ahonena?? Qrde! Dlaczego Wy tacy jesteście?? Nienawidzicie Ahonena za to, że się nie uśmiecha?? Zwariowlaiście?? Szukacie pretekstów, żeby uznać, że Janne jest kretynem... Tak samo było osttanio, gdy wygrywał Sven. Też go neinawidziliście! A dlaczego, bo on się cieszył ze zwycięstw!!
A może powody Waszej niecheci sa inne.. Może wy ich nie lubicie za to tlyko dlatego, że potrafiią zwyciężyć z Małyszem!!


Radzę Wam zastanówciie się!! Każdy skoczek zasługuje na szacunek!!
(12.12.2004, 16:32)
zdzicholo
A ja tam wolę się radować nawet pojedynczymi skokami Małysza, niż cały czas marudzić. A że to, a że tamto itp. itd.
Jakoś tak sie lepiej wczoraj poczułem i nie żałuję, a że dzisiaj było gorzej? Ja nadal się cieszę z wczorajszego rezultatu, bo przynajmniej Adaś potrafi wykorzystać sprzyjające warunki. I to wygląda optymistycznie. A co do Ahonena - ta jego radość ze zwycięstw mnie poraża. Mam nadzieję, że tak na co dzień potrafi okazać radość.
(12.12.2004, 16:23)
Lalala
:D Janne jest świetny :DDD
Adam też, na niego też przyjdzie czas :)
(12.12.2004, 16:19)
Killer
Niech Janne zbiera punkty,bo jak Adam dojdzie do swojej wyśmienitej formy to psycha Fina tego nie wytrzyma i zakończy się Jego seria zwycięstw.
(12.12.2004, 16:16)
Suvi
Janne cudownie wygrał!! jego zwycięstwo jak zawsze w pełnym stylu!! a tych co wczoraj uznali, że Janne spada z formy to przestrzegam!! dlaczego teraz tego nie piszecie, co??

GRATULACJE DLA JANNE I DLA JAKUBA - też super skakałeś!! DZIŚ BYŁY WYMARZONE ZAWODY!!
(12.12.2004, 16:15)
ana
Janne pokazał dziś klasę,z reszta od poczatku sezonu pokazuje:)
(12.12.2004, 16:12)
Clio
:)
(12.12.2004, 15:58)
air show
No i co? Jedna jaskółka wiosny nie czyni, tak samo jak jedno zwycięstwo Małysza nie świadczy, ze zmieni Ahonena na pozycji lidera, a nawet, że dawna forma wróciła. Wczorajsza euforia była nieuzasadniona i przedwczesna
(12.12.2004, 15:58)
Kinga1511
Tak, jak przewidywałam - Janne znów zwycięża!!! Teraz widać, kto jest najlepszy i nikt tgo nie zmieni, w każdym bądź razie nie tak szybko...
(12.12.2004, 15:56)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Janne Ahonen niepokonany
Janne Ahonen niepokonany

Janne Ahonen niepokonany

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich