Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Ostatni drużynowy konkurs sezonu z pewnością obfitował w emocje, ale w rekordy już nie. Podobnie jak wczoraj padł tylko jeden rekord życiowy...

Tak jak w piątek przyszło mi wyczarować artykuł z jednego rekordowego skoku. O ile jednak wczoraj była mowa o locie wyraźnie za czerwoną linię, to dziś życiówkę zanotowaliśmy w zupełnie innych okolicach Letalnicy...

Do rzeczy: w pierwszej serii sobotniego konkursu drużynowego tak daleko, jak nigdy wcześniej, poleciał Ilja Mizernych - Kazach uzyskał 159 metrów, poprawiając swoją poprzednią życiówkę (świeżą, bo zaledwie dwudniową) o dwanaście metrów. Na kolejną okazję siedemnastolatek będzie musiał poczekać znacznie dłużej - w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje raczej odległą lokatę i w finałowym konkursie nie wystartuje.

Rekordy życiowe - Planica, dzień 3
zawodnikkrajpoprzedni rekordodległośćbelkaseria
Ilya Mizernykh Kazachstan 147.0 159.0 13. I
A co poza tym? Bohaterem dnia został oczywiście Daniel Huber - jego lot na 244. metr (najdalszy w konkursie, a także najdalszy dotychczas w trakcie planickiego weekendu) dał Austriakom zwycięstwo, psując nieco święto Słoweńcom. A jeśli o gospodarzach mowa, to warto wspomnieć, że jako jedyny 230. metr przekraczał dziś Timi Zajc - niestety ta druga próba (242,5 m) nie skończyła się dla niego dobrze. Skutkiem upadku jest jego nieobecność na liście startowej niedzielnych zawodów. Aha, trzecim zawodnikiem z zaliczoną barierą 230. metra był dziś Robert Johansson (233 m w serii próbnej).

Chciałbym też przyznać dwie nagrody specjalne. Jedną kieruję do osób odpowiedzialnych za przygotowanie skoczni - po tym, jak poprawiono rozbieg (ile to problemów z nim było w ubiegłych latach...), zaniedbano zeskok. Raz za miękki, raz za twardy - a od czwartku wciąż niebezpieczny dla zawodników i zbierający żniwo w postaci mniej lub bardziej poważnych kontuzji. Nie wątpię, że organizatorzy robią, co się da, aby sprawę naprawić - ale zapewne błędy zostały popełnione wcześniej i teraz jest po prostu za późno.

Druga nagroda specjalna jest dla tych, którzy nieraz zastanawiają się, po co sędziowie skracają rozbieg po nieszczególnie imponujących (ale mimo wszystko dalekich) skokach. Niech dzisiejszy Zajc będzie odpowiedzią...

Dziś niestety wiatr pokrzyżował plany - z powodu silnych podmuchów odwołano drugą serię konkursową, dlatego większość zawodników oddała tylko dwa z trzech zaplanowanych skoków. Spojrzałbym jednak na to w inny sposób - biorąc pod uwagę wcześniejsze prognozy, trzeba się cieszyć, że i tak udało się rozegrać te dwie rundy. Jutro pod względem wiatru powinno być znacznie lepiej.

Na koniec tradycyjnie zachęcamy do odwiedzania naszego działu z rekordami i statystykami, w którym prezentujemy rozmaite dane liczbowe związane z lotami narciarskimi i najlepszymi osiągnięciami w tej specjalności.

rekordy życiowe skoczków narciarskich » rekordy życiowe skoczkiń narciarskich » rekordy i statystyki lotów narciarskich » rekordy i statystyki lotów narciarskich kobiet »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2024 - wszystkie artykuły
Komentarze
marmi
Co jeszcze chciałem powiedzieć, to że także zgadzam się z krzez1986, ale co do ustawiania belki, już nieraz o tym pisałem, tylko po prostu nie będę się powtarzał za każdym razem. Najgorsze jest to właśnie wyjście z założenia, że belkę będzie się obniżać w trakcie serii, to podstawowy błąd i wypaczenie skoków w imię sztucznego podnoszenia atrakcyjności. Niestety większość kibiców żąda skoków w okolice HS i dalej, wszystko poniżej punktu K to skandal i nieporozumienie...
Różni ca jednak w stosunku choćby do przywołanej lekkoatletyki jest taka, że tam różnica klas np. na MŚ jest minimalna, nie ma tam na 100m zawodnika, który jest na 70m, gdy pierwszy mija metę. A tak jest z grubsza w skokach. Choć są takie przypadki na igrzyskach, w konkurencjach tzw. otwartych (takich jak bieg na 100m właśnie), gdzie z uwagi na małe kraje bez funduszy i dobrych sportowców dopuszcza się do startu osoby bez spełniania minimów olimpijskich po to, żeby wszystkie kraje mogły być reprezentowane. W ten sposób widzieliśmy np. pływaka, który ledwo dopłynął do końca na 100 :)
Planica jest już tak stałym punktem programu na koniec, że nawet nie rozważałem zmiany w tym zakresie. Może jednak faktycznie zamiana kolejności tak, że bezpośrednio po MS/IO Planica a na koniec RA byłaby tu bardziej odpowiednia. Tylko tam jeszcze Lahti komplikuje sprawę, bo to jest festiwal zimowy, który jest na początku marca i tyle. Musiałoby być Lahti, Planica, RA, co logistycznie kiepsko wypada...
Owszem na Letalnicy lata się wysoko, co skoczkowie lubią i chcą tam latać, na pewno zdecydowana większość. Nie wiem skąd już teraz masz informacje @M, że skoczkowie PRZYSZŁY sezon mają już z głowy, jakoś w to nie wierzę.
Upadków było więcej niż zwykle to na pewno, ale ich przyczyny są raczej inne niż podajesz. To stan śniegu na zeskoku i/lub zbyt wysoka belka. Mam nadzieję, że będzie to dogłębnie przeanalizowane we współpracy ze skoczkami i zostaną wyciągnięte wnioski na kolejne lata. Włącznie ze zmianą terminu zawodów tam jeśli pomogłoby to w zapobieganiu upadkom.
(24.03.2024, 00:41)
marmi
Wow, to pan Rudziński dziś kończy 70 lat, co za piękny wiek, dzień i niezwykły zbieg okoliczności dla komentatora skoków na odejście na emeryturę na zakończenie sezonu!
Myślałem, że ma 65 skoro teraz przechodzi na emeryturę, wszystkiego najlepszego i zasłużonego wypoczynku panie Marku :)
(24.03.2024, 00:24)
Arturion
@Paw - idziesz jak burza w Typerze! :-) Gratki.
Tylko sezon się kończy...
(24.03.2024, 00:10)
Arturion
Ale za to biesiady robią super. ;-)
(24.03.2024, 00:09)
M.
Niestety Letalnica nie nadaje się na nowoczesne skoki. Wciąż leci się tam za wysoko, ciągle problemy z pogodą, czasami zawodnik spada z takiej wysokości że po prostu nie ma jak wylądować, tylko wali w zeskok. Bardzo dobrze, że nie pozwolono paniom tu skakać, bo mogłoby być tragicznie. Jeśli już włączać tę skocznię do PŚ, to wtedy, kiedy jest tam śnieg. W obecnej formie to nie ma sensu. Mamy już kilku poturbowanych zawodników, a dwóch obiecujący skoczków praktycznie wykluczonych z rywalizacji w przyszłym sezonie. A po zerwanych więzadłach to w każdym sporcie ciężko wrócić do formy. Bresadola może już nigdy nie skakać dobrze. I im zostaje rodzynek Insam, Włochy mogły mieć nadzieję na odbudowę skoków, chociaż żeby ich dwóch było. No tragedia. Dla całej dyscypliny, dla skoków włoskich. Przykro to oglądać, bo to przypomina jakiś freak show w TV, gdzie stopniowo eliminuje się kolejnych zawodników. Jeśli jutro jeszcze ktoś dojdzie z kontuzją to już będzie prawdziwa katastrofa i kompromitacja tego sportu. Odechciewa się oglądać.
(23.03.2024, 23:41)
IceSkateWinter
Może kiedyś FIS to zmieni? xD
(23.03.2024, 22:45)
IceSkateWinter
Zgadzam się z @kzez 1986 Spokojnie RAW AIR w Norwegii i mamut w Vikersund mógłby kończyć sezon w lepszym stylu niż Planica pod koniec marca.
(23.03.2024, 22:44)
kzez1986
Swoją drogą przyzwyczailiśmy się, że na koniec sezonu mamy Planicę, a nie wiem czy to dobre przyzwyczajenie, żeby południowy kraj organizował konkursy PŚ w końcu marca. Zaczynaliśmy często PŚ w Kussamo, dlatego, że to daleka północ i tam zawsze był śnieg w listopadzie. Tak samo powinien się kończyć PŚ na dalekiej północy.

Co do belki to myślę, że mamy złą mentalność. Często jest tak, że belka jest ustawiana wysoko od początku, z zamiarem, że i tak się ją obniży jak zaczną skakać lepsi zawodnicy. I dochodzimy tutaj do pewnej absurdalności skoków. W każdej dyscyplinie sportu zawodnik słabszy osiąga gorszy wynik, np. w lekkoatletyce w biegach słabsi zawodnicy osiągają słabsz eczasy od lepszych i to dla każdego jest normalne. Natomiast belkę wykorzystuje się do tego, aby w sztuczny sposób sprawić, żeby słabsi zawodnicy osiągali i tak dobre odległości. Trochę to wprowadza zamieszania. Myślę, że mentalność i pewna zasada powinna być taka - staramy się zawsze rozegrać konkurs z 1 belki, po to są treningi, seria próbna, aby ją ustawić, tak aby najlepsi nie skakali za daleko, a możliwość zmiany wykorzystujemy tylko w nadzwyczajnych sytuacjach np jak wiatr się nagle zmieni i lepszym zawodnikom zaczyna wiać mocno pod narty, to obniżamy, aby nie restartować całej serii. Ale to powinno być traktowane jako sytuacja wyjątkowa, której chcemy uniknąć, a nie norma. Kiedyś przed wprowadzeniem przepisów o zmianach belki często widziało się skoki na początku konkursu powiedzmy 90m na K-120. I ktoś może powiedzieć, że było to mniej atrakcyjne dla widza. Ale na pewno było to bardziej naturalne i bardziej czytelne. Przecież w każdej dyscyplinie sportu normą jest, że zawodnjik słabszy osiąga gorszy wynik. To tak jakby np w lekkoatletyce słabszym zawodnikom powiedzmy ustawić dmuchawy aby im wiało mocno w plecy, aby uzyskali lepszy czas, a potem do końcowego wyniku dodać do czasu ilość sekund zyskanych w wyniku dobrego wiatru. Chyba każdy uzna to za kuriozum, a w skokach coś takiego się robi.
(23.03.2024, 22:33)
jakubbruno
Mimo to uważam , że belka powinna być max 2/3 razy w serii konkursowej zmieniana. Zbyt częste zmiany powodują, że wyniki są często nie fair.
(23.03.2024, 21:10)
IceSkateWinter
Jak tak dalej będzie z pogodą to trzeba będzie robić turniej Planica 7 zaraz po TCS żeby były dobre warunki, tak jak w Bad Miterndorf czy Oberstdorfie, a przede wszystkim byłby porządny zeskok , bo ten pod koniec marca pozostawia wiele do życzenia ;/
(23.03.2024, 20:20)
Andrzej1985
A typera można rozliczyć? Bardzo proszę.
(23.03.2024, 18:57)
Arturion
"Jutro powinno być znacznie lepiej."
Są głosy, że do rana spłynie reszta śniegu, ma by deszcz.
(23.03.2024, 18:44)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Sobota w Planicy: Życiówka Mizernycha, zeskok zbiera żniwo...
Sobota w Planicy: Życiówka Mizernycha, zeskok zbiera żniwo...

Sobota w Planicy: Życiówka Mizernycha, zeskok zbiera żniwo...

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich