Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
maj 2024
Najbliższe zawody
13.08.2024
Courchevel HS-132
LGP M ind.

Stefan Kraft wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem, a Austriacy triumfowali w PolSKIm Turnieju. Jedenaste miejsce zajął najlepszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł.

Na początek konkursu sędziowie ustawili belkę startową w pozycji dwudziestej. Rywalizację w niezłym stylu (biorąc pod uwagę odległość, ale już niekoniecznie dosłownie styl skoku) otworzył Andrzej Stękała, który uzyskał 126,5 metra (wiatr 1,12 m/s w plecy). Po chwili jeszcze dalej - na 130. metrze (1,09 m/s) - lądował Klemens Murańka. Osiągnięcia kolegów jeszcze poprawił Maciej Kot - 133,5 metra (1,21 m/s) dawało mu prowadzenie i nadzieję na awans do drugiej serii.

Kot prowadził przez jakiś czas (w tym czasie Stękała i Murańka byli wyprzedzani przez Franza Tate'a, Constantina Schmida i Remo Imhofa), ale był bezradny wobec wyczynu Stephana Embachera. Młody Austriak przy wietrze 1,05 m/s poszybował na odległość 142,5 metra, wyprzedzając Kota o ponad dziesięć punktów i skłaniając sędziów do skrócenia rozbiegu do bramki dziewiętnastej.

Za Embacherem, a przed Kotem, plasowali się wkrótce Roman Koudelka (136 m - 0,93 m/s), Alex Insam (137 m - 0,97 m/s) i Paweł Wąsek (137,5 m - 0,92 m/s). Wszystkich - włącznie z Austriakiem - wyprzedził za to Aleksander Zniszczoł, który w bardzo dobrym stylu poleciał na odległość 141,5 metra (0,92 m/s)! W tym momencie sędziowie znów skrócili rozbieg - tym razem do bramki osiemnastej.

Wkrótce Zniszczoł i Wąsek znaleźli się wśród tych, którzy weszli do drugiej serii. W kolejce musiał czekać Kamil Stoch, który uzyskał 132,5 metra (1 m/s); awans od razu zapewnił sobie natomiast Dawid Kubacki (135 m - 0,83 m/s), a kilka minut później do tego grona dołączyli Stoch i Kot.

Blisko grupy premiowanej awansem był po swoim skoku Piotr Żyła - o tym, czy 128,5 metra (1,09 m/s) wystarczy, by wiślanin wystąpił w finale, mieliśmy się przekonać wkrótce. Ten moment nadszedł szybko - biorąc pod uwagę fakt, iż na starcie z powodu choroby nie stanie Timi Zajc, w praktyce Polaka do drugiej serii wpuścił Kristoffer Eriksen Sundal (125,5 m - 1,25 m/s).

Podczas gdy Zniszczoł wciąż prowadził, dobre skoki - ale nie na miarę prowadzenia - oddawali Johann Andre Forfang (137,5 m - 0,69 m/s), Lovro Kos (137 m - 1,03 m/s), Manuel Fettner (135,5 m - 1,01 m/s), Marius Lindvik (133 m - 1,29 m/s) i Michael Hayboeck (136 m - 1,19 m/s). Sporo innych zawodników, jak choćby zdobywcy Pucharu Świata - Halvor Egner Granerud (133,5 m - 0,74 m/s) i Peter Prevc (131,5 m - 0,94 m/s) - lądowało jednak dużo bliżej, plasując się poza czołową dziesiątką.

Zniszczoła zdetronizował dopiero Anze Lanisek. 137,5 metra (1,1 m/s) w bardzo dobrym stylu dało Słoweńcowi notę o 1,4 punktu wyższą od Polaka. Nic w czołówce nie zmienili Niemcy: Karl Geiger (129,5 m - 1,2 m/s) i Pius Paschke (132,5 m - 1,08 m/s). Co innego Jan Hoerl - 140 metrów (1,03 m/s) wystarczyło, by wyprzedzić Laniska o 2,9 punktu. W tym momencie było jasne, że Austriacy wyprzedzają Słoweńców w klasyfikacji generalnej PolSKIego Turnieju - i to mimo że wciąż czekaliśmy na skok Stefana Krafta.

Piąte miejsce po swoich skokach wspólnie zajmowali Ryoyu Kobayashi (136,5 m - 1,11 m/s) i Andreas Wellinger (135,5 m - 1,13 m/s). Kończący pierwszą serię Stefan Kraft jeszcze poprawił rezultat Hoerla - 137 metrów w trudnych warunkach (1,42 m/s) dało mu notę o 1,9 punktu wyższą od kolegi.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Stefan Kraft Austria 137.0 171.1
2 Jan Hoerl Austria 140.0 169.2
3 Anze Lanisek Słowenia 137.5 166.3
4 Aleksander Zniszczoł Polska 141.5 164.9
5 Michael Hayboeck Austria 136.0 164.1
6 Andreas Wellinger Niemcy 135.5 163.7
  Ryoyu Kobayashi Japonia 136.5 163.7
8 Lovro Kos Słowenia 137.0 162.8
9 Manuel Fettner Austria 135.5 159.3
10 Marius Lindvik Norwegia 133.0 158.8
11 Johann Andre Forfang Norwegia 137.5 158.7
12 Stephan Embacher Austria 142.5 158.5
13 Paweł Wąsek Polska 137.5 157.2
14 Alex Insam Włochy 137.0 156.6
15 Dawid Kubacki Polska 135.0 155.9
16 Roman Koudelka Czechy 136.0 155.2
17 Pius Paschke Niemcy 132.5 154.5
  Ren Nikaido Japonia 135.5 154.5
19 Killian Peier Szwajcaria 133.0 153.9
20 Kamil Stoch Polska 132.5 153.7
21 Gregor Deschwanden Szwajcaria 132.5 153.2
22 Philipp Raimund Niemcy 135.5 152.4
23 Halvor Egner Granerud Norwegia 133.5 151.8
24 Karl Geiger Niemcy 129.5 151.0
25 Peter Prevc Słowenia 131.5 150.4
26 Junshiro Kobayashi Japonia 131.5 149.9
27 Maciej Kot Polska 133.5 148.4
28 Giovanni Bresadola Włochy 132.0 147.7
29 Piotr Żyła Polska 128.5 147.5
30 Daniel Andre Tande Norwegia 127.5 145.3
31 Domen Prevc Słowenia 127.5 144.8
32 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 125.5 144.6
33 Remo Imhof Szwajcaria 131.5 144.4
34 Vladimir Zografski Bułgaria 130.0 144.3
35 Artti Aigro Estonia 130.5 144.0
36 Simon Ammann Szwajcaria 131.5 143.7
37 Tate Frantz USA 131.0 143.1
38 Antti Aalto Finlandia 128.0 142.5
  Constantin Schmid Niemcy 132.0 142.5
40 Klemens Murańka Polska 130.0 140.7
41 Stephan Leyhe Niemcy 125.5 139.3
42 Clemens Aigner Austria 123.5 134.8
43 Andrzej Stękała Polska 126.5 132.3
44 Yevhen Marusiak Ukraina 125.0 132.2
45 Eetu Nousiainen Finlandia 125.5 131.7
46 Sindre Ulven Joergensen Norwegia 120.0 123.5
47 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 119.0 115.9
48 Andrew Urlaub USA 118.0 115.3
49 Timi Zajc Słowenia DNS DNS
50 Kasperi Valto Finlandia DNS DNS
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Druga seria ruszyła przy dziewiętnastej belce startowej i warunkach podobnych, jak w pierwszej rundzie. W początkowej fazie oglądaliśmy dwóch Polaków, którzy niegdyś często mieszkali ze sobą w pokoju podczas wyjazdów na zawody - Piotra Żyłę (130 m - 1,1 m/s) i Macieja Kota (130,5 m - 1,23 m/s). Obaj po swoich skokach obejmowali prowadzenie, choć w tzw. międzyczasie czynił to jeszcze Giovanni Bresadola (133,5 m - 0,97 m/s).

Kolejnymi liderami konkursu zostawali Junshiro Kobayashi (130 m - aż 1,57 m/s w plecy), Peter Prevc (136 m - 1,35 m/s) i Halvor Egner Granerud (140 m - 0,94 m/s), a blisko był także Philipp Raimund (139 m - 0,93 m/s). Wkrótce na miejsce dla prowadzącego z uśmiechem wszedł również Kamil Stoch (137,5 m - 1,15 m/s), który nawet nieco awansował w porównaniu z miejscem zajmowanym na półmetku.

Polak nie utrzymał się na czele zbyt długo - z dość wyraźną przewagą (6,5 punktu) pokonał go Ren Nikaido (142 m - 0,91 m/s), po którego skoku belka poszła w dół - do bramki osiemnastej. To nie przeszkodziło Piusowi Paschke - 138,5 m (0,79 m/s) dało mu drugie miejsce.

Dawid Kubacki jako pierwszy startował z siedemnastej belki - Polak leciał wysoko nad zeskokiem, a zetknął się z nim na 137. metrze (wiatr 0,64 m/s), plasując się na drugim miejscu ze stratą niespełna trzech punktów do Nikaido. Gorzej poszło przedostatniemu z naszych reprezentantów, Pawłowi Wąskowi (130 m - 0,89 m/s) - był dopiero dziesiąty.

Kolejni skoczkowie lądowali za Kubackim - oprócz Wąska byli to Alex Insam (135,5 m - 0,59 m/s) i Stephan Embacher (134 m - 0,93 m/s). Przed Polakiem, a także Nikaido, znalazł się natomiast - mimo pogarszających się warunków - Johann Andre Forfang (134 m - 1,24 m/s).

Za sprawą Mariusa Lindvika (133,5 m - 0,91 m/s) Forfang awansował do czołowej dziesiątki, był też najlepszym reprezentantem swojego kraju w dzisiejszym konkursie. Norwega o 1,6 punktu wyprzedził natomiast Manuel Fettner (137,5 m - 0,82 m/s).

Austriak utrzymał się na czele po występie Lovro Kosa (134 m - 1,07 m/s), ale punktów na pokonanie Ryoyu Kobayashiego (136,5 m - 0,88 m/s) już nie wystarczyło. Później na prowadzenie wyszedł Andreas Wellinger (137 m - 0,99 m/s), który utrzymał się na pierwszym miejscu po skoku Michaela Hayboecka (136 m - 1,03 m/s).

Wreszcie przyszła pora na ostatniego z Polaków. Zastanawialiśmy się, czy Aleksander Zniszczoł udźwignie ogromną presję... 128,5 metra w trudnych warunkach (1,13 m/s) nie pozwoliło mu wyjść na czoło, nie gwarantowało też miejsca w czołowej dziesiątce.

Wellingera z prowadzenia nie zepchnął Anze Lanisek (133,5 m - 1,28 m/s) - Niemiec był już pewny podium! Gorszy wynik uzyskał też Jan Hoerl (133 m - 0,95 m/s) - Austriak był piąty, ale zapewnił swojej reprezentacji wygraną w pierwszej edycji PolSKIego Turnieju!

Jako ostatni na belce startowej usiadł Stefan Kraft. Austriak lądował bardzo blisko zielonej linii - 134 metry (1,14 m/s) wystarczyły, by po raz 37. wygrał zawody Pucharu Świata i jednocześnie zdobył swoje rekordowe 109. podium!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Stefan Kraft Austria 137.0 134.0 332.3
2 Andreas Wellinger Niemcy 135.5 137.0 327.8
3 Anze Lanisek Słowenia 137.5 133.5 327.3
4 Michael Hayboeck Austria 136.0 136.0 325.6
5 Ryoyu Kobayashi Japonia 136.5 136.5 324.7
6 Jan Hoerl Austria 140.0 133.0 323.5
7 Manuel Fettner Austria 135.5 137.5 320.1
8 Johann Andre Forfang Norwegia 137.5 134.0 318.5
9 Lovro Kos Słowenia 137.0 134.0 318.3
10 Ren Nikaido Japonia 135.5 142.0 315.8
11 Aleksander Zniszczoł Polska 141.5 128.5 313.5
12 Dawid Kubacki Polska 135.0 137.0 312.9
13 Stephan Embacher Austria 142.5 134.0 312.8
14 Marius Lindvik Norwegia 133.0 133.5 312.3
15 Pius Paschke Niemcy 132.5 138.5 311.9
16 Alex Insam Włochy 137.0 135.5 309.6
17 Kamil Stoch Polska 132.5 137.5 309.3
18 Halvor Egner Granerud Norwegia 133.5 140.0 309.0
19 Philipp Raimund Niemcy 135.5 139.0 308.2
20 Peter Prevc Słowenia 131.5 136.0 306.1
21 Roman Koudelka Czechy 136.0 137.0 304.6
22 Paweł Wąsek Polska 137.5 130.0 304.1
23 Karl Geiger Niemcy 129.5 133.0 299.8
24 Junshiro Kobayashi Japonia 131.5 130.0 298.3
25 Gregor Deschwanden Szwajcaria 132.5 134.0 298.0
26 Killian Peier Szwajcaria 133.0 133.0 296.7
27 Maciej Kot Polska 133.5 130.5 291.2
28 Giovanni Bresadola Włochy 132.0 133.5 290.7
29 Piotr Żyła Polska 128.5 130.0 286.8
30 Daniel Andre Tande Norwegia 127.5 126.0 279.5
31 Domen Prevc Słowenia 127.5   144.8
32 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 125.5   144.6
33 Remo Imhof Szwajcaria 131.5   144.4
34 Vladimir Zografski Bułgaria 130.0   144.3
35 Artti Aigro Estonia 130.5   144.0
36 Simon Ammann Szwajcaria 131.5   143.7
37 Tate Frantz USA 131.0   143.1
38 Constantin Schmid Niemcy 132.0   142.5
  Antti Aalto Finlandia 128.0   142.5
40 Klemens Murańka Polska 130.0   140.7
41 Stephan Leyhe Niemcy 125.5   139.3
42 Clemens Aigner Austria 123.5   134.8
43 Andrzej Stękała Polska 126.5   132.3
44 Yevhen Marusiak Ukraina 125.0   132.2
45 Eetu Nousiainen Finlandia 125.5   131.7
46 Sindre Ulven Joergensen Norwegia 120.0   123.5
47 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 119.0   115.9
48 Andrew Urlaub USA 118.0   115.3
49 Timi Zajc Słowenia DNS   DNS
50 Kasperi Valto Finlandia DNS   DNS
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) » końcowa klasyfikacja PolSKIego Turnieju »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2024 - wszystkie artykuły
Komentarze
marmi
Trochę masz rację @placek08 a trochę nie, trochę też hipotezy stawiasz jako tezy.
Czy wystarczyło mieć talent to hipoteza, moim zdaniem nie. Na pewno zaś nie było tyle techniki, pieniędzy, jakichś psychologów, tuneli aerodynamicznych i innych wynalazków.
Czy Nykaenen miał łatwiej trudno powiedzieć, nie da się tego z pewnością określić. Nie można powiedzieć, że nie było wielkich talentów w tym samym czasie, choćby Vettori, Kogler, Weissflog, Felder. Nie każdemu zajmuje dużo wejście na szczyt, vide Schilerenzauer, o którym sam piszesz.
Zawodnicy owszem nie przyjeżdżali na wszystkie zawody, co wynikało z prostego faktu, że nie wszystkie liczyły się do generalki, były tam skomplikowane zasady. Oczywiście Nykaenen miał dodatkowe przerwy, ale to nie z powodu słabszej formy na przykład. Jakby nie pił tylko przyjeżdżał, to z pewnością też by wygrywał.
To prawda, że większość topowych zawodników skakała do 30 (dłużej to wyjątkowo jak Weissflog, taki ówczesny powiedzmy Okabe). To jednak kilku skoczków, którzy wówczas osiągali świetne rezultaty, inni jak Kogler czy Ploc kończyli podobnie lub wcześniej od Nykaenana. Nie znam średniej ale myślę, że wśród ogółu skoczków PŚ te 28 lat od tej średniej wiele nie odbiegało.
To, że pod koniec nie startował wynikało głównie z powodów pozasportowych, warto przeczytać biografię.
Co do procentów. Nie bawię się w szczątkowe statystyki. Liczy się przez całą karierę i tutaj nikt nawet nie zbliża się, jest tak że jest Nykaenen potem długo nic a dalej peleton. Gdyby Schlierenzauer skończył dużo wcześniej karierę odrzucając nadzieje na powrót topowej formy, to pewnie byłoby Matti, Gregor, długo nic i reszta. Jednak gdyby i Matti odpuścił po sezonie 88 i poszedł w balety na full porzucając skoki to jego procenty (te skokowe:) byłyby jeszcze bardziej wyśrubowane. Więc nie ma co gdybać i wybierać kawałków kariery jak komu pasuje, bo tak można wykazać prawie co się chce.
(25.01.2024, 01:30)
Arturion
Nie panikuj. Muzeum u Adama można odwiedzać. ;-)
Z tym, że tam o innych skoczkach wiele się nie dowiesz, ;-)
(24.01.2024, 23:26)
IceSkateWinter
Czyli pozostają nam tylko kroniki filmowe, dobrze że chociaż te są xD
(24.01.2024, 23:11)
Arturion
"czy jest , a jeśli tak to gdzie jest w Europie najlepsze muzeum z galerią sław właśnie w skokach narciarskich?"
Tak. Oficjalne u Adama Małysza w domu, nieoficjalne - u Kamila Stocha w domu. ;-)
(24.01.2024, 21:43)
IceSkateWinter
Dlatego najlepiej porównywać osiągi skoczków dekadami lat 80' 90' 00' 10' i 20' wtedy nie będzie aż tak dużych rozbieżności pod kątem ilości zawodów, stylu jakim skakali, braku lub nie kwalifikacji i nowinek technicznych w kombinezonach czy sprzęcie. Każda dekada miała i ma swojego "Mistrza" w tej dyscyplinie, czasem nawet więcej niż jednego, a niektórzy byli "the best of the best" nawet więcej niż tylko w jednej dekadzie :D Wszystkim im niezależnie od czasów w jakich przyszło im skakać należy się szacunek, uznanie, podziw i chwała zwycięzców oraz miejsce w "galerii sław".
No właśnie, a propo "galerii sław". Czy ktoś się orientuje czy jest , a jeśli tak to gdzie jest w Europie najlepsze muzeum z galerią sław właśnie w skokach narciarskich? Czy tylko każdy kraj ma jakieś swoje takie miejsce i nie ma takiego europejskiego Fis-owskiego? Bo podejrzewam, że w Ameryce, Kanadzie i Japonii raczej takowego miejsca nie mają. A chętnie bym się wybrał i to pewnie nie tylko ja, w taką sentymentalną podróż do przeszłości i po wspominał stare dobre czasy w skokach narciarskich, aż do nam współczesnych xD
(24.01.2024, 07:19)
Arturion
@placek08
"Wówczas do osiągania świetnych wyników "wystarczyło" mieć wielki talent - dziś trzeba to poprzeć ogromną ilością ciężkiej pracy."
Zapomniałeś o sprzęcie. Talent, praca... Wiadomo. Ale bez kosmicznego sprzętu nie liczysz się w czołówce. Taka smutna prawda.
(23.01.2024, 22:25)
Dsj2024
Dzis skoczkowie znacznie pozniej kończą kariery, plus inne możliwości medycyny
(23.01.2024, 22:15)
Dsj2024
Porównywanie Pucharu Świata z lat 80 tych do współczesnego jest bez sensu. Mniej zawodow, brak kwalifikacji.
(23.01.2024, 22:05)
placek08
@marmi
Ale warto też zawsze spojrzeć na temat z drugiej strony. Wówczas do osiągania świetnych wyników "wystarczyło" mieć wielki talent - dziś trzeba to poprzeć ogromną ilością ciężkiej pracy. To taka moja subiektywna opinia, bazująca na opowieściach wspomnianych już przez @Marcin81

Z takich bardziej obiektywnych czynników, to:
- obecnie więcej czasu zajmuje zawodnikom wejście na szczyt, więc ciężko jest wykręcić takie statystyki,
- dawniej inaczej podchodzono do PŚ, wielu zawodników z czołówki nie przyjeżdżało na wszystkie zawody (wiem, że tyczy się to też Fina, ale zazwyczaj odpoczywał dłużej, gdy nie wygrywał),
- Nykanen odwiesił narty na kołek stosunkowo wcześnie nawet jak na tamte czasy - większość zawodników z czołówki skakało wówczas do 30 albo trochę dłużej, Nykanen kończył w wieku 27 albo 28 lat, w 3 ostatnich sezonach (gdy wygrał 2 razy) biorąc udział tylko w 22 konkursach (odpuścił 45).

A porównując procent zwycięstw - Nykanen po sezonie 87/88 osiągnął oczywiście niesamowite 36,7% zwycięstw do startów. Ale np. taki Schlierenzauer niewiele mu ustępuje - z wynikiem 34,8% po sezonie 09/10 i 31,4% po sezonie 12/13.
Co do TOP10: Nykanen do sezonu 87/88 miał 15% bez TOP10 - Gregor 18,2%. Nie jest to duża różnica.
(23.01.2024, 19:55)
Artix9
@rwgobo
Zauważyłem to, nawet o tym pisałem. Taki wysoki poziom wolałbym zobaczyć w lotach, to może ktoś 250 m skoczy
(22.01.2024, 20:49)
aaa
@M
Źle do tego podchodzisz, od .. strony. Spójrz na to inaczej, gdyby Embacher skakał po Krafcie to musiałby skoczyć dużo dalej niż to co mógł skoczyć, no niestety to nie ten poziom, jakby Kraftowi zostawili belkę to by się mógł zabić, a już mieliśmy takie przypadki, potem powtarzane serie, bo nie zmieniali belki i przypadkowych zwycięzców jak Biegun etc. Teraz się to znacznie rzadziej zdarza, że jest duża sensacja. Dzięki belce i rekompensatom. Nie jest idealnie, ale nigdy nie było.
(22.01.2024, 19:59)
Dsj2024
Niestety nigdy nie będzie sprawiedliwie
(22.01.2024, 16:38)
M.
Weźmy takiego Embachera. Nawet gdyby dostał 19 punktowe noty, pozwoliłoby mu to na zajmowanie czwartego miejsca po pierwszej serii. Żeby być wyżej niż Kraft musiałby skoczyć 146 metrów. No nierealne i niesprawiedliwe, bo w sporcie nie powinno być takiej sytuacji, że nieważne, jak się starasz, to wynik nie zależy od ciebie. Dlatego ubolewam, że forma Willingen 5 i inne nie przyjęła się, bo im więcej rund punktowanych tym więcej zależy od samej jakości skoków, a mniej od czynników losowych i ustawki pod najlepszych.
(22.01.2024, 14:47)
M.
Zauważyłem, jak najbardziej. W sekcji rekordy redakcja prowadzi zestawienie "Najwyższe noty za dwa skoki w konkursie PŚ (bez lotów)" i na 43 najwyższych not aż 10 jest z tego konkursu w Zakopanem! A ponad połowa jest z tego sezonu. To pokazuje zmianę w podejściu FIS do zawodów. Przy tylnym wietrze słabszym zawodnikom ustawia się belkę tak wysoko, jakby to był PK, a nie PŚ, a potem tak się obniża, że rekompensaty dla najlepszych są kosmiczne. Niestety to powoduje, że zawody są ustawione pod najlepszych, bo te rekompensaty niczego nie oddają. Wbrew temu, co większość mówi, uważam że to rekompensata za belkę, a nie za wiatr, jest największym błędem w skokach. Oczywiście robi się to dla lepszego widowiska, ale niestety coraz bardziej oddalamy się od sportowej rywalizacji zamieniając skoki w show, w którym wygrywają ci, co mają wygrać, a reszta ma szansę jedynie przy naprawdę genialnych skokach.
(22.01.2024, 14:35)
rwgobo
Witam, nie wiem czy ktoś zauważył, a może ten wątek był już poruszany, ale we wczorajszym konkursie w Zakopanem najwięcej w historii, bo aż 22 zawodników miało notę powyżej 300 pkt. A wynik 145 pkt. nie dawał awansu do drugiej rundy.
(22.01.2024, 12:44)
Artix9
Nadal brak w typerze info o odwołaniu konkursu w Zao
(22.01.2024, 10:41)
Lataj a.k.a. Lambdambient
Dziwne. Nikt nadal nie rozliczył Typera
(22.01.2024, 09:46)
IceSkateWinter
Spokojnie Panowie, klasę zawodnika poznaję się po tym dopiero jak skończy karierę, więc jeszcze ładnych kilka sezonów przed nami żeby porównywać wszystkie dokonania wszystkich zawodników z przeszłości i porównywać je z obecnymi ;-)
(21.01.2024, 22:06)
Marcin81
Dla zainteresowanych ciekawy wywiad z Pointnerem. https://www.sport.pl/skoki/7,6 5074,30615480,legenda-skokow-m owi-nam-o-traumie-czesto-chodz e-na-jej-grob.html#s=BoxMMtImg 3
(21.01.2024, 20:29)
Artix9
Konkursy w tym sezonie są na bardzo wysokim poziomie. Do drugiej serii nie wystarcza nota 144.8. Moim zdaniem jest to z powodu wysokiej belki
(21.01.2024, 20:29)
Marcin81
@marmi. Dokładnie. Pamiętajmy też, że Nykanaen rozsypał się zupełnie w wieku zaledwie 27 lat. Szaranowicz wspominał kiedyś, że razem z innymi komentatorami widział nie raz jak Matti przychodzi na konkurs "wczorajszy" a mimo to i tak wygrywał. Oczywiście nie pod każdym względem jest to wzór do naśladowania ale świadczy o przewadze jego talentu nad konkurencją. Osobiście uważam że był największym geniuszem skoków narciarskich w historii. My cieszmy się, że w zacnym gronie najlepszych skoczków w historii jest aż dwóch Polaków. Nie wiadomo czy kiedykolwiek pojawi się u nas skoczek tej klasy co Małysz i Stoch.
(21.01.2024, 20:22)
Dsj2024
Owszem inne czasy.
(21.01.2024, 20:06)
DojczBoy
Kraft wygrywa, choć znowu 20 zawodników miało łączna odległość lepsza od niego. Coz za wyczyn. Tylko w tym jest mistrzem
(21.01.2024, 19:45)
marmi
Nie można porównywać tego, co zrobił Nykaenen bezpośrednio. Po pierwsze było DUŻO mniej konkursów w sezonie, po drugie nikt nie kontynuował kariery tak długo jak obecnie (co pewnie ma związek z rozwojem rehabilitacji, medycyny i ogólnie zwiększeniem nakładów). Do tego jeszcze zmiana stylu na V, której już Fin nie przeszedł (choć głównym powodem odejścia był raczej alkohol). Matti wygrał co trzeci konkurs, w którym wystąpił, razem z początkiem i słabym końcem kariery, a w co drugim stanął na podium. Przez całą karierę wyjątkowo tylko lądował poza top10 a pamiętajmy, że przeliczników nie było... Jak to wszystko się weźmie pod uwagę, to współczesne osiągnięcia wyglądają przy tym blado, suche liczby to nie wszystko.
Konkurs na bardzo wysokim poziomie,aż 22 skoczków z notą co najmniej 300, tak chyba nigdy dotąd nie było. Co prawda wynika to głównie ze szczodrego ustawienia rozbiegu na początku.
Cieszy 6 Polaków w 30 i 2 na początku drugiej. Nie liczyłem na utrzymanie 4go miejsca przez Olka ale na top10 trochę tak. Szkoda go naprawdę, było widać łzy w oczach po drugim skoku, ale nie czekałem na wywiad co tam się stało. Wiatr nie był jakiś zły, Lanisek miał gorszy...
(21.01.2024, 19:31)
Andrzej1985
Czekamy na rozliczenie typera.
(21.01.2024, 18:54)
Dsj2024
Kiedys myslalem ze nikt rekordu Nykanena nie pobije w zwycięstwach. Kiedyś... teraz juz nie mysle o rekordzie Krafta , przetrwa on pewnie wiele lat.
(21.01.2024, 18:35)
IceSkateWinter
Mimo braku Polskich sukcesów w Zakopanem (nadal brak zawodnika w TOP 10 w żadnym z konkursów tego sezonu PŚ) to cieszę się chociaż z sukcesów Krafta. Dla mnie jest przegigantem wykręcić taki rekord i to jeszcze w takim wieku 8-0 Bardzo długo nikt mu nie dorówna pod względem ilości zdobytych podium PŚ. Jeśli o ile kiedyś jeszcze ktoś tego w ogóle dokona. Cieszę się, że przyszło mi kibicować przy ustalaniu tego rekordu. To jest coś co się zdarza raz na 10-20 lat albo nawet rzadziej czas pokaże.
(21.01.2024, 18:10)
Artix9
Poziom 1 serii bardzo wysoki, drugiej mniej. Kot w końcu punkty zdobył. Forma Aignera idzie w dół, być może w Willingen już go nie będzie, tak samo jak Joergensena, który miał dwie szansę, ale je zmarnował. Stoeckl napewno Pedersena powoła do Willingen... Licznik złego czasu Zografskiego dalej trwa, ostatnie punkty w Engelbergu...
(21.01.2024, 17:59)
skifan
6 naszych skoczków w drugiej serii konkursu i łącznie 75 punktów, czyli nadal bida.
(21.01.2024, 17:55)
Arturion
Nie ma mega beki. I tak najlepszy konkurs naszych jak na razie tym sezonie. :-)
(21.01.2024, 17:48)
Adam Ławniczak00
Najlepszy konkurs sezonu jak do tej pory, oby Olek utrzymał pierwszą dziesiątkę
(21.01.2024, 16:49)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Zakopane: Kraft ze zwycięstwem i rekordowym podium. Austriacy wygrywają PolSKI Turniej
PŚ Zakopane: Kraft ze zwycięstwem i rekordowym podium. Austriacy wygrywają PolSKI Turniej

PŚ Zakopane: Kraft ze zwycięstwem i rekordowym podium. Austriacy wygrywają PolSKI Turniej

Kalendarium
Yuki Ito
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich