Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
maj 2024
Najbliższe zawody
13.08.2024
Courchevel HS-132
LGP M ind.

Ryoyu Kobayashi wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Wiśle, wyprzedzając Stefana Krafta i Andreasa Wellingera. Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła, zajął czternaste miejsce.

Konkurs nie rozpoczął się najlepiej - z powodu zbyt silnego wiatru belkę startową (ustawioną w pozycji czternastej) musiał opuścić Klemens Murańka (Jakub Wolny, który miał startować w plastronie z numerem pierwszym, został zawieszony przez Polski Związek Narciarski). Gdy po kilku minutach zakopiańczyk otrzymał zielone światło, nie doleciał do punktu K (111 m - 0,36 m/s pod narty) i raczej nie mógł mieć nadziei na awans do drugiej serii.

Mimo krótszego skoku Polaka szybko wyprzedził Witalij Kaliniczenko (107,5 m - 0,46 m/s w plecy), a niewiele gorszy wynik od Ukraińca zanotował Danił Wasiliew (109 m - 0,34 m/s w plecy; później Kazach jednak i tak został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon). Wyraźnie dalej lądował natomiast Sindre Ulven Joergensen - mimo niespokojnego lotu Norweg uzyskał 114 m (0,11 m/s pod narty) i objął prowadzenie.

W związku z rosnącą siłą wiatru w plecy sędziowie zdecydowali się na podniesienie belki startowej do pozycji piętnastej. Z takiego rozbiegu ruszał Tate Frantz - Amerykanin w niezłych warunkach (0,27 m/s pod narty) doleciał do 126. metra i wyszedł na pierwsze miejsce z dużą przewagą nad rywalami. Nieźle spisywali się także Eetu Nousiainen (125 m - 0,28 m/s) i Erik Belshaw (122 m - 0,25 m/s).

Trochę gorszy skok od Fina i Amerykanina oddał Paweł Wąsek - 117 metrów (0,34 m/s w plecy) dawało mu w tym momencie czwarte miejsce. Trochę wyżej - na pozycji trzeciej - był klasyfikowany po swoim skoku Aleksander Zniszczoł (115 m - aż 1,06 m/s w plecy); kilka minut później wiślanin zapewnił sobie awans do drugiej rundy.

Wkrótce z tego samego mógł cieszyć się Paweł Wąsek - w przeciwieństwie do Kamila Stocha, który doleciał tylko do 116. metra (0,09 m/s w plecy) i był daleko w kolejce do awansu. Lepiej poszło Dawidowi Kubackiemu (118 m - 0,65 m/s w plecy), który był drugi, oraz Piotrowi Żyle (124 m - 0,42 m/s; pozycja szósta).

Konkurs toczył się dość niemrawo, a monotonię przerywały wydarzenia typu dyskwalifikacje (te dotknęły nie tylko Wasiliewa, ale też Jewhena Marusiaka, Aleksa Insama i Władimira Zografskiego) czy zmiany długości rozbiegu (powrót do czternastki). Na szczęście po pewnym czasie sytuacja się zmieniła i mogliśmy oglądać też dość dalekie skoki - jak te w wykonaniu Rena Nikaido (123,5 m - 0,01 m/s pod narty), Johanna Andre Forfanga (124,5 m - 0,22 m/s), Philippa Raimunda (129 m - 0,8 m/s) i Lovro Kosa (127 m - 0,04 m/s w plecy).

Wkrótce warunki znów się popsuły - blisko lądowali Timi Zajc (61 m - 0,61 m/s w plecy; później zresztą jeszcze go zdyskwalifikowano) i Halvor Egner Granerud (105,5 m - 0,45 m/s w plecy). To trwało jednak tylko chwilę - po Słoweńcu i Norwegu wróciliśmy do lepszych skoków. Tutaj na pochwałę zasłużyli Peter Prevc (125,5 m - 0,03 m/s w plecy), przegrywający tylko z Kosem, czy Manuel Fettner (128 m - 0,56 m/s pod narty), klasyfikowany za dwoma Słoweńcami.

A niebawem nawet za trzema - swoich kolegów wyprzedził Anze Lanisek (135 m - 1,03 m/s pod narty), który tradycyjnie do odległości dołożył wysokie noty za styl. Słoweńskiego tercetu nie zdołali rozbić Karl Geiger (125,5 m - 0,57 m/s pod narty), Pius Paschke (125 m - 0,56 m/s) i Jan Hoerl (126,5 m - 0,63 m/s), ale dokonał tego Ryoyu Kobayashi (131 m - 0,83 m/s pod narty).

Na drugie miejsce wskoczył rekordzista obiektu Andreas Wellinger (131 m - 0,55 m/s), natomiast całą stawkę minimalnie (o 0,2 punktu) wyprzedził Stefan Kraft, który w pięknym stylu doleciał do 132. metra (0,65 m/s).
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Stefan Kraft Austria 132.0 132.1
2 Anze Lanisek Słowenia 135.0 131.9
3 Andreas Wellinger Niemcy 131.0 129.4
4 Lovro Kos Słowenia 127.0 128.7
5 Ryoyu Kobayashi Japonia 131.0 125.3
6 Peter Prevc Słowenia 125.5 122.9
7 Manuel Fettner Austria 128.0 122.4
8 Philipp Raimund Niemcy 129.0 121.6
9 Ren Nikaido Japonia 123.5 119.7
10 Johann Andre Forfang Norwegia 124.5 119.2
11 Jan Hoerl Austria 126.5 118.9
12 Tate Frantz USA 126.0 118.3
13 Karl Geiger Niemcy 125.5 117.7
14 Michael Hayboeck Austria 121.5 117.5
15 Pius Paschke Niemcy 125.0 117.0
16 Stephan Leyhe Niemcy 124.5 116.1
17 Dawid Kubacki Polska 118.0 115.8
18 Eetu Nousiainen Finlandia 125.0 114.9
19 Aleksander Zniszczoł Polska 115.0 114.1
20 Junshiro Kobayashi Japonia 117.5 113.4
21 Piotr Żyła Polska 124.0 113.1
22 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 123.0 111.2
23 Giovanni Bresadola Włochy 119.0 111.1
24 Erik Belshaw USA 122.0 109.8
25 Gregor Deschwanden Szwajcaria 116.0 109.5
  Clemens Aigner Austria 121.0 109.5
27 Marius Lindvik Norwegia 119.0 109.0
28 Paweł Wąsek Polska 117.0 108.5
29 Remo Imhof Szwajcaria 118.0 106.7
30 Artti Aigro Estonia 119.5 105.8
31 Antti Aalto Finlandia 117.0 105.6
32 Kamil Stoch Polska 116.0 103.2
  Constantin Schmid Niemcy 112.0 103.2
34 Stephan Embacher Austria 115.5 100.9
35 Sindre Ulven Joergensen Norwegia 114.0 98.0
36 Killian Peier Szwajcaria 112.5 96.0
37 Roman Koudelka Czechy 108.0 94.3
38 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 107.5 93.5
39 Kasperi Valto Finlandia 108.0 91.2
40 Klemens Murańka Polska 111.0 89.4
41 Yanick Wasser Szwajcaria 104.0 87.8
42 Halvor Egner Granerud Norwegia 105.5 86.2
43 Andrew Urlaub USA 109.5 85.1
44 Francesco Cecon Włochy 103.0 76.7
45 Jakub Wolny Polska DNS DNS
46 Timi Zajc Słowenia DSQ DSQ
47 Vladimir Zografski Bułgaria DSQ DSQ
48 Alex Insam Włochy DSQ DSQ
49 Yevhen Marusiak Ukraina DSQ DSQ
50 Danil Vassilyev Kazachstan DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Druga sera ruszyła przy piętnastej belce startowej i umiarkowanym wietrze pod narty. Już od samego początku oglądaliśmy dobre skoki - najpierw Artti Aigro uzyskał 125,5 m (1,06 m/s), po chwili 127,5 m osiągnął Remo Imhof (0,77 m/s). Obu wyprzedził Paweł Wąsek (126,5 m - 0,63 m/s), który prowadzeniem nie cieszył się długo - po chwili zdecydowanie lepszy rezultat miał Marius Lindvik (132,5 m - 0,95 m/s).

Norweg przez kilka minut utrzymywał się na czele - tego nie zmienił także skok Piotra Żyły, który - lecąc na odległość 127 metrów (0,32 m/s pod narty) - zrównał się z wynikiem Lindvika. W kolejnych minutach taka sytuacja utrzymywała się - i nic na to nie mogli poradzić Aleksander Zniszczoł (123 m - 0,43 m/s pod narty) i Dawid Kubacki (116 m - 0,14 m/s w plecy). Co innego Stephan Leyhe, który został samodzielnym liderem (129 m - 0,8 m/s).

O ile Niemiec wyprzedził rywali nieznacznie, to Michael Hayboeck zanotował znacząco lepszy rezultat - 134 metry przy wietrze 0,45 m/s pod narty dały mu 15,6 punktu przewagi. Nieźle spisał się także Karl Geiger (126 m - 0,01 m/s), a kolejny świetny skok oddał Jan Hoerl (137 m - 0,52 m/s). Po występie Austriaka rozbieg skrócono do bramki czternastej.

Hoerl szybko dostał się do czołowej dziesiątki za sprawą słabszego skoku Johanna Andre Forfanga (124 m - 0,16 m/s). Lider nie zmienił się także po próbach Rena Nikaido (122,5 m - 0,24 m/s), Philippa Raimunda (112,5 m - 0,35 m/s) i Manuela Fettnera (128 m - 0,13 m/s). Hoerla wyprzedził dopiero - minimalnie, bo o 0,2 punktu - Peter Prevc, który w miłym dla oka stylu uzyskał 131,5 m (0,33 m/s).

Istotnie wynik Słoweńca poprawił Ryoyu Kobayashi. Japończyk wykorzystał świetne warunki (0,98 m/s pod narty) i poszybował na odległość 139,5 metra, wyprzedzając Prevca o 10,8 punktu. Skutkiem takiego występu było skrócenie rozbiegu do bramki trzynastej.

Zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni nie wyprzedził Lovro Kos (129,5 m - 0,72 m/s), nie zrobił tego również Andreas Wellinger (128,5 m - 0,46 m/s), który tym samym wpuścił Kobayashiego na podium. Japończyk utrzymał się na czele również po skoku Anze Laniska (zaledwie 121 m - 0,76 m/s), a pierwsze zwycięstwo w sezonie mógł mu odebrać tylko Stefan Kraft. Ale tego nie zrobił - Stefan Kraft uzyskał 129,5 metra i musiał uznać wyższość Japończyka, samemu zajmując drugie miejsce i stając na podium po raz 108. w karierze.
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 131.0 139.5 269.4
2 Stefan Kraft Austria 132.0 129.5 264.3
3 Andreas Wellinger Niemcy 131.0 128.5 262.4
4 Lovro Kos Słowenia 127.0 129.5 260.7
5 Peter Prevc Słowenia 125.5 131.5 258.6
6 Jan Hoerl Austria 126.5 137.0 258.4
7 Michael Hayboeck Austria 121.5 134.0 253.3
8 Manuel Fettner Austria 128.0 128.0 253.0
9 Anze Lanisek Słowenia 135.0 121.0 246.2
10 Karl Geiger Niemcy 125.5 126.0 242.4
11 Johann Andre Forfang Norwegia 124.5 124.0 242.3
12 Stephan Leyhe Niemcy 124.5 129.0 237.7
  Ren Nikaido Japonia 123.5 122.5 237.7
14 Piotr Żyła Polska 124.0 127.0 236.2
  Marius Lindvik Norwegia 119.0 132.5 236.2
16 Clemens Aigner Austria 121.0 126.0 234.1
17 Pius Paschke Niemcy 125.0 127.5 233.4
18 Tate Frantz USA 126.0 123.5 230.8
19 Giovanni Bresadola Włochy 119.0 124.5 230.0
20 Aleksander Zniszczoł Polska 115.0 123.0 227.9
21 Paweł Wąsek Polska 117.0 126.5 227.4
22 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 123.0 121.5 227.2
23 Remo Imhof Szwajcaria 118.0 127.5 225.9
24 Eetu Nousiainen Finlandia 125.0 117.5 225.8
25 Dawid Kubacki Polska 118.0 116.0 223.4
26 Junshiro Kobayashi Japonia 117.5 118.5 220.3
27 Artti Aigro Estonia 119.5 125.5 218.3
28 Gregor Deschwanden Szwajcaria 116.0 116.5 217.9
29 Erik Belshaw USA 122.0 114.0 214.0
30 Philipp Raimund Niemcy 129.0 112.5 212.4
31 Antti Aalto Finlandia 117.0   105.6
32 Constantin Schmid Niemcy 112.0   103.2
  Kamil Stoch Polska 116.0   103.2
34 Stephan Embacher Austria 115.5   100.9
35 Sindre Ulven Joergensen Norwegia 114.0   98.0
36 Killian Peier Szwajcaria 112.5   96.0
37 Roman Koudelka Czechy 108.0   94.3
38 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 107.5   93.5
39 Kasperi Valto Finlandia 108.0   91.2
40 Klemens Murańka Polska 111.0   89.4
41 Yanick Wasser Szwajcaria 104.0   87.8
42 Halvor Egner Granerud Norwegia 105.5   86.2
43 Andrew Urlaub USA 109.5   85.1
44 Francesco Cecon Włochy 103.0   76.7
45 Jakub Wolny Polska DNS   DNS
46 Timi Zajc Słowenia DSQ   DSQ
47 Yevhen Marusiak Ukraina DSQ   DSQ
48 Danil Vassilyev Kazachstan DSQ   DSQ
49 Alex Insam Włochy DSQ   DSQ
50 Vladimir Zografski Bułgaria DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) » klasyfikacja generalna PolSKIego Turnieju »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2024 - wszystkie artykuły
Komentarze
leatherface
Gratulacje dla Ryoyu Kobayashi za zwycięstwo.,Stoch nadal bez formy . Bardzo dużo zdyskwalifikowany zawodników organizatorzy poszli na rekord ☠️ Jeszcze parę lat głupot FIS i tej dyscypliny nie będzie dało się oglądać na trzeźwo.
(16.01.2024, 12:30)
Abdul Ihn Ah-Ersz
u nich siedzi przedewszystkim mental, ja wczoraj składem za 200k wbiłem 11-4 i robiłem griddy po kazdym golu, juz widze jak kubacki robi griddy po udanym skoku zeby zdenerwować oponentów, ta kadra jest w permanentnym strachu.
(16.01.2024, 11:13)
Abdul Ihn Ah-Ersz
Polskie skoki upadły na dno, tu potrzeba trenera fachowca a nie jakiegoś znajducha xD Jerzy Engel, Jens Gustafsson ewentualnie Ernesto Valverde. Małysz tez by mogl przestać paplać w wywiadach bo jemu we łbie tylko bułka z bananem. Nie mozna pozwolić sobie przebimbać tego okresu. Ja bym wolał zeby skakal ktos mlody a nie Maciek "niezniszczalny" Kot.
(16.01.2024, 11:07)
Dsj2024
Czemu zamiast stawiać na mlodziez w Pucharze Świata jeżdżą te same twarze?
(16.01.2024, 08:45)
Dsj2024
A czemu nie możemy skopiować rozwiazan ktore sa np w Austrii czy Norwegii jeśli chodzi o szkolenie młodzieży? Chodzi mi o takie rozwiązania , które pozwoliły by na to by po naszych Orłach byly kontynuatorzy.
(16.01.2024, 08:19)
Arturion
Co do zmiany pokoleniowej, to zawsze jest nieuchronna...
Tak to Pan Bóg stworzył.
(15.01.2024, 23:04)
Arturion
@M. - Owszem, źle pomyślano. Krajówki powinny być w Szczyrku i Zakopcu. Silniejsza ekipa była na PK.
(15.01.2024, 23:03)
Dsj2024
Niestety zmiana pokoleniowa jest nieuchronna.
(15.01.2024, 22:16)
M.
Uważam, że kadra B powinna skakać w Szczyrku, bo Polacy są zawsze dobrze wytrenowani na normalnych skoczniach, a na dużych zawodzą. Co pewnie wynika z tego, że głównie na normalnych skoczniach się w Polsce trenuje.
(15.01.2024, 21:28)
Horus
@Mariusz2022
Ciekawa obserwacja. Mam jednak zastrzeżenia do Twojej interpretacji sezonu 2007/2008.

Trzeba pamiętać, że w tamtych czasach reprezentacja Polski to był tylko Małysz. Jeśli on miał gorszy sezon, to i cała Polska taki miała. A Małysz, choć skakał bez błysku, to osiągał przyzwoite wyniki. Zajął 4. miejsce w T4S, 8. miejsce w Turnieju Nordyckim (odpowiednik Raw Air), 9. miejsce na MŚ w lotach i 12. miejsce w PŚ (632 punkty).

Dzisiaj uznalibyśmy takie wyniki za całkiem niezłe...
(15.01.2024, 17:04)
Mariusz2022
Co osiem lat Polska ma bardzo zły sezon 2008,2016 i teraz 2024.
(15.01.2024, 16:45)
marmi
Dzięki @fortuna, o tym akurat nie słyszałem. Dziś przeczytałem za to inny artykuł w temacie, gdzie przepytano dyrektora Pertile i to rzuca dość dużo światła na sprawę.
Zacytuję co powiedział, bo nie można linkować stron...
W konkursach duetów skoki mają nowy, bardziej dynamiczny format. Poszczególne serie są krótsze, tak samo jak przerwa pomiędzy nimi. Już po pierwszych testach tych zawodów poinformowaliśmy skoczków, że dla zawodów najlepiej będzie, jeśli po danym skoku od razu będą jechać znów na górę skoczni
Od pierwszego konkursu duetów w Lake Placid w poprzednim sezonie wszyscy skoczkowie przestrzegali tej reguły. Na każdym spotkaniu kapitanów drużyn, przed rywalizacją duetów, przypominamy o tym, że zawodnicy mają od razu udać się na strefę startu (bez wchodzenia do szatni - przyp. red.). Ten przepis jest również zawarty w pisemnym protokole. W czwartek w Wiśle również o tym przypomnieliśmy.
W sobotę Bresadola nie zastosował się jednak do tej zasady. Po swoim drugim skoku wszedł do szatni i złamał przepisy. Prawdopodobnie zapomniał się po nieudanym skoku. Otrzymaliśmy jednak informację, że wszedł do szatni i jury musiało zareagować. Został zdyskwalifikowany.
Dyskwal ifik acja za wejście do szatni brzmi jednak bardzo "bezdusznie". Czy jest szansa, żeby po sytuacji z Włochem FIS zmienił przepisy? - Nie - uciął dalszą dyskusję w tej sprawie Pertile. - Obecny format sprawdza się i nie ma potrzeby w nim zmian - dodał.

No więc wiedział i jest w jakimś pisemnym protokole. Niemniej jednak należy w takim razie to w konkretnych przepisach czy regulaminie FISu ująć, był czas przez sezon ogórkowy to zrobić.
(15.01.2024, 10:38)
Artix9
Gdyby taki cyrk był w kwali to Kot i Stękała by się dostali. Ale i tak pewnie nic by nie zrobili. Sezon oczywiście na straty.
(15.01.2024, 10:22)
M.
Poziom Zniszczoła daje jednak pewną nadzieję na to, że nie wszystko stracone. W wieku 30 lat łapie życiową formę. To może i inni nagle podniosą swój poziom, jak im tylko dadzą dobrego trenera. Taki Paschke też nagle wyfrunął po latach, widać jemu najbardziej Horngacher pomógł. Amerykanie zapowiadają się wręcz rewelacyjnie, oby tylko były pieniądze na ich rozwój. Cieszy świetna forma Nikaido, bo pokazuje, że nawet w krajach, gdzie teoretycznie jest zapaść można dojść do dobrej formy. Chociaż smutne, co się dzieje z Nakamura. Niemniej to wciąż jeden z bardziej zaskakujących sportów i dlatego wciąż mój ulubiony. Jestem pewien, że za trzy lata o zwycięstwa będą walczyć zawodnicy, których dzisiaj absolutnie o to nie podejrzewamy.
(14.01.2024, 20:57)
fortuna
marmi: Bresadola mógł może tego nie wiedzieć ale dostał na miejscu zakaz od panny, która strzegła szatni a on ją zignorował. Myślę, że już do niego to dotarło. Jeśli chodzi o same zawody (oglądane w końcu w TVP, bo w ES to tradycyjnie nie da się słuchać duetu B+R), to wiatr grał pierwsze skrzypce. zwłaszcza ten nieuchwytny dla czujników. Zresztą wczoraj również, przy czym wczoraj pokazał jak drastyczna może być różnica w zależności od kierunku i mocy. No i Jakub Jiroutek mistrz drugiego planu.
(14.01.2024, 19:54)
marmi
Było o Polakach i dsq, ale chcę jeszcze o wynikach :)
Gratulacje dla Ryoyu, długo czekał na to zwycięstwo, już mu brat nie powie, że dokonał czegoś, czego on nie może :)
Kraft historyczne 108. podium i nie wątpię, że obejmie prowadzenie samodzielne w tej klasyfikacji jeszcze podczas tego turnieju.
Wellinger też może się pochwalić niebotycznym rekordem skoczni.
Zwraca uwagę kolejne 4. miejsce Kosa i najwyższe w sezonie P. Prevca. Jak sprawdziłem wyżej nie licząc Planicy był ostatnio 4 lata temu w Lillehammer. Słabo Norwegowie, jakościowo niewiele lepiej od Polaków a ilościowo nawet gorzej.
Świetny wynik Frantza, miejsce w drugiej dziesiątce może mu pomóc lepiej uwierzyć w siebie i zadomowić się w szerokiej czołówce. Zaskakująco wysokie miejsca Imhofa i Nousiainena a niskie Deschwandena, Raimunda, Schmida, Joergensena a najbardziej Graneruda i Zajca. Ci dwaj ostatni skoczyli wręcz dramatycznie źle. Zajc zanotował odległość 61,5m i może miał tam jakieś zawirowanie w locie, ale nic dramatycznego, widzieliśmy wielokrotnie dalekie skoki z bardziej zachwianych w trakcie lotu...
(14.01.2024, 19:19)
Andrzej1985
Proszę o rozliczenie typera
(14.01.2024, 19:17)
marmi
Niestety Olka puścili w pierwszej serii w tragicznych warunkach, miał 10m bliższą odległość do przeskoczenia na objęcie prowadzenia, tj. co najmniej 2m mniej niż następni z najgorszym wiatrem. Już następny musiał skoczyć 3-4m więcej, trzeba było te 2 minuty wstrzymać konkurs.
Drugi skok najwyraźniej nie wyszedł mu najlepiej, być może był rozgoryczony i psychicznie nie zniósł tego bez szwanku... Przed konkursem można było realnie liczyć na jego miejsce w top10.
Stoch skoczył po prostu słabo czym zaprzeczył stabilności swojej formy ostatnio. Najstabilniej wyszło to dziś u Piotrka i dało 14. miejsce, nieźle wypadł Wąsek, który jakby zadamawia się przynajmniej w top30, u Dawida co najmniej 1 skok zepsuty no i Klimek słabo (jego skoku nie widziałem).
Aż 5 DSQ to chyba rekord, przy czym chyba wszyscy skoczyli też słabo lub wręcz tragicznie, nie było za to "dziwacznej" dyskwalifikacji. O powodach tej wczorajszej wspomniano ale dalej nie do końca zostało to wyjaśnione. Powiedzieli o "zaleceniu" FIS by nie wchodzić do szatni między seriami w konkursie duetów. Skoro to zalecenie to nie przepis, nie można karać za to dyskwalifikacją, zwłaszcza że skoczek o tym nie wiedział!!!
No i pozostaje pytanie PO CO wprowadzono takie zalecenie, które powinno być przepisem a tym bardziej powinni się upewnić, że wszyscy o tym wiedzą. Czy chodzi o jakąś możliwość oszukiwania, która nie występuje w innych konkursach? Może tam np. jest mniej kontroli miedzy seriami i chodzi o to, żeby nie podmienili sobie kombinezonu na przykład? To wymaga wyjaśnienia, dostępnego dla wszystkich i ujęcia w przepisach. Dopóki tego nie ma to co nie jest zabronione jest dozwolone. Powinni się Włosi odwołać.
@DojczBoy jedyne co się sprawdza w związku z tobą, ro że masz alergię (delikatnie pisząc) na Krafta.
(14.01.2024, 19:07)
skifan
Bida z nędzą.
(14.01.2024, 18:58)
DojczBoy
No, czyli sprawdza się, że Krafti ma 7-8m u fisu
(14.01.2024, 18:01)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Wisła: Kobayashi w końcu wygrywa, Żyła i Zniszczoł w drugiej dziesiątce
PŚ Wisła: Kobayashi w końcu wygrywa, Żyła i Zniszczoł w drugiej dziesiątce

PŚ Wisła: Kobayashi w końcu wygrywa, Żyła i Zniszczoł w drugiej dziesiątce

Kalendarium
Yuki Ito
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich