Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
maj 2024
Najbliższe zawody
13.08.2024
Courchevel HS-132
LGP M ind.

Jan Hoerl wygrał konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku, wyprzedzając Ryoyu Kobayashiego i Michaela Hayboecka. Kobayashi został przy tym nowym liderem cyklu. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, był jedenasty.

Konkurs rozpoczął się przy jedenastej belce startowej i umiarkowanym wietrze pod narty. Już drugi na liście Clemens Aigner spisał się bardzo dobrze, lecąc na odległość 127,5 metra (0,87 m/s). Jeszcze dalej - ale w znacząco lepszych warunkach (1,51 m/s) lądował Gregor Deschwanden (129 m).

W kolejnych parach Michael Hayboeck (131 m - 0,63 m/s) pokonał Simona Ammanna (113 m - 0,11 m/s), Roman Koudelka (125,5 m - 0,63 m/s) - Halvora Egnera Graneruda (120,5 m - 0,19 m/s), Philipp Raimund (127,5 m - 1,48 m/s) - Stephana Leyhe (124,5 m - 1,12 m/s), Timi Zajc (123,5 m - 0,18 m/s) - Tate'a Frantza (111,5 m - 1,18 m/s), a Marius Lindvik (123,5 m - 0,54 m/s) - Anttiego Aalto (103 m - 0,69 m/s).

Wreszcie przyszła pora na pierwszego Polaka - Maciej Kot rywalizował z Karlem Geigerem. Niemiec nie zawiesił poprzeczki wysoko - uzyskał tylko 120,5 m (0,76 m/s). Nasz reprezentant niestety spisał się jeszcze słabiej (117,5 m - 0,37 m/s) i pożegnał się z Bergisel.

Po tym, jak Domen Prevc (121,5 m - 0,54 m/s) pokonał Eetu Nousiainena (119,5 m - 1,19 m/s), mieliśmy kolejny pojedynek niemiecko-polski. O ile Pius Paschke nie poradził sobie z trudnymi warunkami (114 m - 0,05 m/s), to Piotrowi Żyle poszło znacznie lepiej - 131 metrów (0,31 m/s) w słabym stylu dawało mu prowadzenie!

Andreas Wellinger bez problemu pokonał Andreę Campreghera (100,5 m - 0,56 m/s), jednak Niemiec walczył o coś więcej. I nie zawiódł - 132 metry (1,04 m/s) w dobrym stylu nie pozwoliły mu wyprzedzić Żyły, tracił bowiem do Polaka 0,9 punktu.

Niespodzianki (w kontekście wygranej w parze) nie było w kolejnej "polskiej" parze - Paweł Wąsek, mimo bardzo słabej próby (108 m - 0,11 m/s) pokonał Valentina Fouberta (109,5 m - 0,53 m/s) o 0,4 punktu... Chwilę później niezły skok oddał również związany z naszym krajem Władimir Zografski (122 m - 1,04 m/s), ale dużo lepiej spisał się jego rywal - młodziutki Stephan Embacher (126 m - 0,67 m/s).

Wybitnego skoku nie pokazał Johann Andre Forfang (121,5 m - 0,65 m/s), który otworzył furtkę do awansu Kamilowi Stochowi. Polak skorzystał, choć bardzo nieśmiało (również 121,5 m, ale przy wietrze 0,57 m/s i w nieco lepszym stylu).

Fajerwerki mieliśmy natomiast chwilę później - na odległość aż 135 metrów (silny wiatr pod narty: 1,48 m/s; wysokie noty za styl) pofrunął Lovro Kos, który jednocześnie został liderem.

Po startach trzydziestu skoczków rozbieg skrócono do bramki dziesiątej. Przy takim najeździe nie poradził sobie Daniel Andre Tande (117 m - 0,72 m/s). To było jednak nic wobec fatalnego występu Manuela Fettnera (zaledwie 108 m - 0,44 m/s), który tym samym pogrzebał swoje szanse w Turnieju Czterech Skoczni.

W kolejnych minutach awans do drugiej serii zapewniali sobie Giovanni Bresadola (118 m - 1,03 m/s) i Junshiro Kobayashi (105 m - 0,55 m/s), choć początkowo wydawało się, że lepszy będzie Alex Insam (116,5 m - 0,92 m/s) - Włocha jednak zdyskwalifikowano. Chwilę później Kristoffer Eriksen Sundal (122 m - 0,98 m/s) niespodziewanie pokonał Petra Prevca (122 m - 107,1 m).

Później zaskoczeń nie było - Ren Nikaido (126,5 m - 0,94 m/s) wygrał z Francesco Ceconem (109,5 m - 0,85 m/s), a Jan Hoerl (134 m - 139,7) zdecydowanie wyszedł na prowadzenie, pokonując Erika Belshawa (112 m - 0,37 m/s). W austriackim pojedynku Daniel Tschofenig (126 m - 1,38 m/s) spisał się lepiej od Jonasa Schustera (122,5 m - 1,64 m/s), który w tym momencie znajdował się wśród potencjalnych szczęśliwych przegranych.

Dobry wynik, dający szanse na awans do drugiej rundy, uzyskał Artti Aigro (123,5 m - 0,82 m/s). Estończyk, czego można było się spodziewać, przegrał z Ryoyu Kobayashim (128,5 m - 0,57 m/s), ale prowadził wśród pokonanych. Japończyk za to wyszedł na trzecie miejsce, a jednocześnie wyprzedził Andreasa Wellingera w klasyfikacji generalnej TCS.

Nie zachwycił Aleksander Zniszczoł - jednak 121 metrów (1,06 m/s) dawało mu piąte miejsce wśród przegranych. A do tej grupy "pod kreską" Polak trafił za sprawą Stefana Krafta (123 m - 0,46 m/s), który jednak stracił sporo punktów do najlepszych.

W ostatniej parze Niko Kytosaho (114 m - 1,33 m/s) przegrał z Anze Laniskiem. Słoweniec uzyskał 124,5 m (słaby wiatr: tylko 0,2 m/s pod narty) i plasował się na siódmym miejscu.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty *
1 Jan Hoerl Austria 134.0 139.7
2 Ryoyu Kobayashi Japonia 128.5 129.8
Lovro Kos Słowenia 135.0 129.8
4 Piotr Żyła Polska 131.0 128.2
5 Andreas Wellinger Niemcy 132.0 127.3
6 Michael Hayboeck Austria 131.0 127.1
7 Anze Lanisek Słowenia 124.5 125.7
8 Ren Nikaido Japonia 126.5 122.0
9 Stefan Kraft Austria 123.0 119.9
10 Stephan Embacher Austria 126.0 119.7
11 Timi Zajc Słowenia 123.5 119.0
12 Clemens Aigner Austria 127.5 118.9
13 Roman Koudelka Czechy 125.5 118.7
14 Daniel Tschofenig Austria 126.0 117.2
15 LL Artti Aigro Estonia 123.5 115.8
16 Gregor Deschwanden Szwajcaria 129.0 114.3
17 Marius Lindvik Norwegia 123.5 114.0
18 Philipp Raimund Niemcy 127.5 113.8
19 LL Halvor Egner Granerud Norwegia 120.5 113.0
20 Kamil Stoch Polska 121.5 111.6
21 LL Stephan Leyhe Niemcy 124.5 111.5
22 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 122.0 111.0
23 Domen Prevc Słowenia 121.5 110.4
24 LL Johann Andre Forfang Norwegia 121.5 108.8
25 LL Aleksander Zniszczoł Polska 121.0 107.9
26 Karl Geiger Niemcy 120.5 105.4 (27)
27 Daniel Andre Tande Norwegia 117.0 102.1 (31)
28 Giovanni Bresadola Włochy 118.0 99.8 (32)
29 Paweł Wąsek Polska 108.0 85.8 (41)
30 Junshiro Kobayashi Japonia 105.0 80.2 (46)
31 Peter Prevc Słowenia 122.0 107.1 (26)
32 Jonas Schuster Austria 122.5 105.4 (27)
33 Vladimir Zografski Bułgaria 122.0 105.3 (29)
34 Maciej Kot Polska 117.5 102.8 (30)
35 Yevhen Marusiak Ukraina 118.5 99.6 (33)
36 Pius Paschke Niemcy 114.0 99.2 (34)
37 Eetu Nousiainen Finlandia 119.5 98.3 (35)
38 Erik Belshaw USA 112.0 96.0 (36)
39 Simon Ammann Szwajcaria 113.0 95.8 (37)
40 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 116.0 93.0 (38)
41 Niko Kytosaho Finlandia 114.0 91.1 (39)
42 Benjamin Oestvold Norwegia 112.0 89.9 (40)
43 Valentin Foubert Francja 109.5 85.4 (42)
44 Tate Frantz USA 111.5 84.5 (43)
45 Francesco Cecon Włochy 109.5 83.8 (44)
46 Manuel Fettner Austria 108.0 82.6 (45)
47 Andrea Campregher Włochy 100.5 64.4
48 Antti Aalto Finlandia 103.0 63.6
49 Danil Vassilyev Kazachstan 93.5 62.8
50 Alex Insam Włochy 116.5 DSQ
* - ostatnia kolumna: pozycja, jaką zawodnik zająłby w konkursie bez systemu KO
Alternatywna tabela wyników
Wygrani
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Jan Hoerl Austria 134.0 139.7
2 Ryoyu Kobayashi Japonia 128.5 129.8
  Lovro Kos Słowenia 135.0 129.8
4 Piotr Żyła Polska 131.0 128.2
5 Andreas Wellinger Niemcy 132.0 127.3
6 Michael Hayboeck Austria 131.0 127.1
7 Anze Lanisek Słowenia 124.5 125.7
8 Ren Nikaido Japonia 126.5 122.0
9 Stefan Kraft Austria 123.0 119.9
10 Stephan Embacher Austria 126.0 119.7
11 Timi Zajc Słowenia 123.5 119.0
12 Clemens Aigner Austria 127.5 118.9
13 Roman Koudelka Czechy 125.5 118.7
14 Daniel Tschofenig Austria 126.0 117.2
15 Gregor Deschwanden Szwajcaria 129.0 114.3
16 Marius Lindvik Norwegia 123.5 114.0
17 Philipp Raimund Niemcy 127.5 113.8
18 Kamil Stoch Polska 121.5 111.6
19 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 122.0 111.0
20 Domen Prevc Słowenia 121.5 110.4
21 Karl Geiger Niemcy 120.5 105.4
22 Daniel Andre Tande Norwegia 117.0 102.1
23 Giovanni Bresadola Włochy 118.0 99.8
24 Paweł Wąsek Polska 108.0 85.8
25 Junshiro Kobayashi Japonia 105.0 80.2
Przegrani
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Artti Aigro Estonia 123.5 115.8
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 120.5 113.0
3 Stephan Leyhe Niemcy 124.5 111.5
4 Johann Andre Forfang Norwegia 121.5 108.8
5 Aleksander Zniszczoł Polska 121.0 107.9
6 Peter Prevc Słowenia 122.0 107.1
7 Jonas Schuster Austria 122.5 105.4
8 Vladimir Zografski Bułgaria 122.0 105.3
9 Maciej Kot Polska 117.5 102.8
10 Yevhen Marusiak Ukraina 118.5 99.6
11 Pius Paschke Niemcy 114.0 99.2
12 Eetu Nousiainen Finlandia 119.5 98.3
13 Erik Belshaw USA 112.0 96.0
14 Simon Ammann Szwajcaria 113.0 95.8
15 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 116.0 93.0
16 Niko Kytosaho Finlandia 114.0 91.1
17 Benjamin Oestvold Norwegia 112.0 89.9
18 Valentin Foubert Francja 109.5 85.4
19 Tate Frantz USA 111.5 84.5
20 Francesco Cecon Włochy 109.5 83.8
21 Manuel Fettner Austria 108.0 82.6
22 Andrea Campregher Włochy 100.5 64.4
23 Antti Aalto Finlandia 103.0 63.6
24 Danil Vassilyev Kazachstan 93.5 62.8
25 Alex Insam Włochy 116.5 DSQ

Druga seria ruszyła przy jedenastej belce startowej. Na początku nie oglądaliśmy szczególnie dalekich skoków - choć Paweł Wąsek znacząco poprawił się w porównaniu z pierwszą serią (121,5 m - 0,97 m/s pod narty). Szybko jednak stracił prowadzenie na rzecz Giovanniego Bresadoli (119 m - 0,52 m/s).

Nie zaskakuje fakt, że również kolejni skoczkowie wychodzili na pierwsze miejsce - jednak odległości osiągane przez Daniela Andre Tande (119 m - 0,45 m/s) i Karla Geigera (116,5 m - 0,07 m/s) nie zachwycały. Nieco dalej lądował Aleksander Zniszczoł (120,5 m - 0,76 m/s) - i Polak także objął prowadzenie.

Nie na długo - pierwszą lokatę odebrał mu Johann Andre Forfang (123,5 m - 0,91 m/s), który nieco przesunął się w górę tabeli wyników. Wkrótce nieco lepszy wynik uzyskał Stephan Leyhe (123 m - 1 m/s), zaś znacząco lepszym rezultatem mógł cieszyć się Kamil Stoch (130 m - 1,21 m/s), który został też doceniony przez sędziów. Polak prowadził z przewagą 13,6 punktu nad Leyhe.

Za Stochem plasowali się startujący w coraz gorszych warunkach Halvor Egner Granerud (125,5 m - 1,16 m/s), Philipp Raimund (118,5 m - 0,47 m/s), Marius Lindvik (121 m - 0,09 m/s), Gregor Deschwanden (113,5 m - 0,08 m/s) i Artti Aigro (114,5 m - 0,13 m/s). Polaka - i to wyraźnie, bo o 9,8 punktu - wyprzedził dopiero Daniel Tschofenig (127,5 m - 0,18 m/s).

Austriak przesunął się o kilka pozycji, awansując do czołowej dziesiątki. To stało się faktem po skoku Stephana Embachera, który w trudnych warunkach (0,09 m/s, ale w plecy) uzyskał 118,5 metra i plasował się na miejscu piątym.

Ze względu na pogarszające się warunki w powietrzu długo na sygnał do startu musiał czekać Stefan Kraft. Gdy po kilkunastu minutach sytuacja uspokoiła się, sędziowie wydłużyli rozbieg do bramki trzynastej, a zielone światło zapaliło się, Austriak spisał się doskonale - 131 metrów (0,03 m/s pod narty) dało mu prowadzenie.

Nic w czołówce nie zmieniło się po skoku Rena Nikaido (120,5 m - 0,28 m/s w plecy), ale po występie Anze Laniska już tak - Słoweniec lądował na 130. metrze (0,64 m/s pod narty) i był drugi. Swojego przyjaciela wyprzedził za to Michael Hayboeck (135,5 m - 0,8 m/s).

Po udanym skoku Austriaka sędziowie skrócili rozbieg do bramki dwunastej. Z takiego najazdu ruszał Andreas Wellinger - a przy wietrze 0,13 m/s w plecy Niemiec nie mógł wiele zrobić. 126,5 metra wystarczyło na drugie miejsce, ale też mogło znacząco zmniejszyć jego szanse na triumf w TCS.

Przy tylnym wietrze (0,21 m/s) startował też Piotr Żyła. Polak wylądował wcześnie - 115 metrów wyeliminowało go z walki o podium, a "tytuł" najlepszego Polaka w dzisiejszym konkursie trafił do Kamila Stocha.

Jako pierwszy z miejsca na podium mógł się dziś cieszyć natomiast Michael Hayboeck - nieznacznie słabszy rezultat od Austriaka zanotował Lovro Kos (129,5 m - 0,34 m/s pod narty). Startujący chwilę później Ryoyu Kobayashi w dobrych warunkach (0,39 m/s) doleciał do 132. metra - tym samym objął prowadzenie w konkursie, ale też istotnie odskoczył Wellingerowi w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni.

Kończący konkurs Jan Hoerl startował przy wietrze 0,11 m/s w plecy. To mu nie przeszkodziło - 127,5 metra wystarczyło, by austriacka publiczność zawrzała, ciesząc się ze zwycięstwa swojego reprezentanta!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Jan Hoerl Austria 134.0 127.5 267.5
2 Ryoyu Kobayashi Japonia 128.5 132.0 258.7
3 Michael Hayboeck Austria 131.0 135.5 254.0
4 Lovro Kos Słowenia 135.0 129.5 253.2
5 Andreas Wellinger Niemcy 132.0 126.5 252.1
6 Stefan Kraft Austria 123.0 131.0 248.3
7 Anze Lanisek Słowenia 124.5 130.0 244.8
8 Daniel Tschofenig Austria 126.0 127.5 244.4
9 Clemens Aigner Austria 127.5 130.5 242.4
10 Timi Zajc Słowenia 123.5 125.5 235.7
11 Kamil Stoch Polska 121.5 130.0 234.6
12 Ren Nikaido Japonia 126.5 120.5 231.0
13 Stephan Embacher Austria 126.0 118.5 230.8
14 Piotr Żyła Polska 131.0 115.0 229.0
15 Marius Lindvik Norwegia 123.5 121.0 228.4
16 Halvor Egner Granerud Norwegia 120.5 125.5 225.9
17 Roman Koudelka Czechy 125.5 121.0 224.9
18 Stephan Leyhe Niemcy 124.5 123.0 221.0
19 Johann Andre Forfang Norwegia 121.5 123.5 220.1
20 Philipp Raimund Niemcy 127.5 118.5 218.9
21 Artti Aigro Estonia 123.5 114.5 214.6
  Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 122.0 119.5 214.6
23 Domen Prevc Słowenia 121.5 118.0 212.9
24 Aleksander Zniszczoł Polska 121.0 120.5 212.8
  Gregor Deschwanden Szwajcaria 129.0 113.5 212.8
26 Karl Geiger Niemcy 120.5 116.5 209.9
27 Daniel Andre Tande Norwegia 117.0 119.0 207.3
28 Giovanni Bresadola Włochy 118.0 119.0 203.9
29 Paweł Wąsek Polska 108.0 121.5 192.4
30 Junshiro Kobayashi Japonia 105.0 108.5 158.3
31 Peter Prevc Słowenia 122.0   107.1
32 Jonas Schuster Austria 122.5   105.4
33 Vladimir Zografski Bułgaria 122.0   105.3
34 Maciej Kot Polska 117.5   102.8
35 Yevhen Marusiak Ukraina 118.5   99.6
36 Pius Paschke Niemcy 114.0   99.2
37 Eetu Nousiainen Finlandia 119.5   98.3
38 Erik Belshaw USA 112.0   96.0
39 Simon Ammann Szwajcaria 113.0   95.8
40 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 116.0   93.0
41 Niko Kytosaho Finlandia 114.0   91.1
42 Benjamin Oestvold Norwegia 112.0   89.9
43 Valentin Foubert Francja 109.5   85.4
44 Tate Frantz USA 111.5   84.5
45 Francesco Cecon Włochy 109.5   83.8
46 Manuel Fettner Austria 108.0   82.6
47 Andrea Campregher Włochy 100.5   64.4
48 Antti Aalto Finlandia 103.0   63.6
49 Danil Vassilyev Kazachstan 93.5   62.8
50 Alex Insam Włochy DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) » klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2024 - wszystkie artykuły
Komentarze
Mariusz2022
Ciekawe jakby w skokach wprowadzili zawodowe drużyny to dopiero by przyciągnęło sponsorów i jakie transfery międzynarodowe by były :) Oczywiście mowa tylko o konkursach drużynowych które się kurczą w ostatnich latach. Indywidualne i duety niech zostaną krajowe tak jak do tej pory.
(04.01.2024, 19:10)
marmi
@Broski
Bardzo ciekawy komentarz, takie chętnie czytam :)
Dodam, że w wywiadzie z S. Pertile wyszło, że na sezon 25/26 (za 2 lata) powinno być w końcu sztuczne oświetlenie w Innsbrucku i wtedy konkurs będzie rozgrywany po zmroku ok. 16:30-17. Rychło w czas, powinni co najmniej 20 lat temu w to zainwestować. To było bardziej w kontekście wiatru, że wieczorem ponoć tam się uspokaja zwykle.
Embacher no fajny debiut, ale podobnie było i z Fettnerem. Jeszcze lepszy występ, tylko że w Bischo, ale to potem długo się nie przełożyło na jakąś trwałą i wysoką formę w PŚ, dopiero 20 lat później osiąga życiowe wyniki (akurat nie w tym konkursie), także nie wiadomo na ile to wróży w sumie.
Liczymy, że mały postęp u naszych jest, zobaczymy czy się utrzyma, czy to bardziej był przypadek. Żyła miał pecha do warunków, ale też ten drugi skok raczej trochę zepsuł.
(04.01.2024, 16:17)
M.
Po co wy opiekujecie wyniki, które każdy może sam zobaczyć? Zawodnicy, których brak w 30 wywołał u was zdziwienie, dostali solidny podmuch na progu i spadli. Konkursy w Innsbrucku zawsze szalenie ciekawe, jak zwykle jeden z bardziej emocjonujących konkursów w sezonie, w którym sytuacja zmienia się z sekundy na sekundę. Wielu słabszych skoczków miało szanse na dobre rezultaty, niestety prawie żaden jej nie wykorzystał. Miejsca Polaków to oczywiście fart to warunków. Sobotni konkurs powinien być bardziej obiektywny. Kobayashi powinien to wygrać, chyba że Niemiecowi wiatr pomoże.
(03.01.2024, 22:20)
Artix9
Krajówka pewnie będzie na Bischoschofen. W końcu Innsbruck i Bischoschofen to jedyne konkursy w Austrii w tym sezonie.

Brak w drugiej serii Fettnera, Paschke czy P. Prevca bardzo dziwi.
Bardzo wysoko za to Aigner, Embacher, Koudelka i Nikaido.

Fajnie by było gdyby było więcej skoczni w sezonie typu:
Villach, Ramsau, Eisenerz, Hinzebach, Hakuba, Rena, Oberhof,
Notodden, Hinterzaten czy Rovaniemi.
Ja rozumiem że sezon nie może być za długi, ale można dodać jakieś nowe skocznie.

A i w obecnych skoczkach nie ma Kaimara Vagula.
(03.01.2024, 20:31)
Michaś
@Broski, retransmisja w Playerze, liczne powtórki na Eurosporcie. Ja osobiście nagrywam konkurs (mam Orange) i ogladam po powrocie z roboty. Ale generalnie to się zgadzam, pora fatalna, oglądam konkursy w Innsbrucku na żywo tylko jak wypadną w niedzielę. Nie lubię skoczni z przeciwstokiem, loteryjność zawodów też wkurza choć z drugiej strony dzięki temu jest ciekawie. Punkt K powinien tu być na 115 metrze.
(03.01.2024, 20:24)
Broski
Innsbruck, skocznia która powinna zostać zaorana, chyba najgorsza w całym kalendarzu. Nie dość, że HS jest ustawiony na jakichś śmiesznych 128 metrach, to jeszcze ten brak oświetlenia. Że też tym Austriakom dalej się opłaca utrzymywać taką skocznię, przecież te konkursy są zawsze w dni robocze, w godzinach gdzie większość ludzi pracuje, to im się musi odbijać na oglądalności. Sam jestem zły, bo nie mogłem obejrzeć, a i żadnej retransmisji w necie nie mogłem znaleźć.
Ogółem wyniki bardzo ciekawe. Ryoyu objął prowadzenie w turnieju, choć nie wygrał jeszcze żadnego konkursu. Kraft tak naprawdę walczy już tylko o 3 miejsce, choć i tak będzie mu ciężko, bo traci 10 punktów do Hoerla, który niespodziewanie znalazł się wysoko na 3 miejscu, a dzisiaj w końcu wytrzymał presję i wygrał.
Nasi najlepiej w tym sezonie, Stoch najwyższe miejsce w sezonie, Żyła 4 po pierwszej serii, szkoda, że nie utrzymał. 4 w 30, gdzie Zniszczoł eliminuje Petera Prevca, a Wąsek wchodzi do drugiej serii "efektem Bresadoli".
Oprócz Prevca sensacyjna przegrana Fettnera i Paschkego. Granerud znowu przegrywa w parze, tym razem jednak udaje się wejść jako LL. Kos znowu tuż za podium. Rewelacją tych zawodów oczywiście Embacher, ciekawe czy w Bischo też mu tak pójdzie dobrze. Oprócz niego bardzo dobrze też Nikaido, wysoko też Koudelka, w końcu z kolejnymi punktami Aigro. Aż 4 skoczków awansowało efektem Bresadoli, w tym sam Giovanni jak zwykle, co za gość, trzeci raz z rzędu. Aż mu kibicuję, żeby w Bischo też tak było. Ale Junshiro to już pobił chyba wszelkie rekordy, żeby awansować do drugiej serii z 46 wynikiem.
I tak to jest, szkoda że nie mogłem obejrzeć, naprawdę trzeba z tymi zawodami coś zrobić, bo rok w rok wiele osób przegapia ten nieszczęsny Innsbruck. Analiza samych wyników po konkursie to nie to samo.
(03.01.2024, 20:10)
Artix9
Nota Junshiro wygląda dziwnie. W Innsbrucku są niższe noty niż normalnie, ale normalnie najsłabsze wynoszą około
180-190 punktów
(03.01.2024, 20:07)
Marcin81
No i w generalce gonimy Szwajcarów, jeszcze kilka takich konkursów (albo lepszych) i wrócimy do najlepszej szóstki. Jeszcze kilka lat temu 6 msce uważane byłoby za fatalne, dziś jest górnym pułapem możliwości naszej kadry. W pojedynczych konkursach indywidualnych któryś z naszych ma jeszcze szansę coś wywalczyć, może nawet podium. W drużynówkach nie ma co liczyć na jakiś wybitny wynik. W ostatnim słabym sezonie z Dolezalem mieliśmy przynajmniej wisienkę na torcie w postaci medalu Dawida i dwóch miejsc tuż za podium Kamila na IO, teraz jakikolwiek sukces na MŚwL osłodziłby nieco gorycz całego tego sezonu
(03.01.2024, 18:31)
IceSkateWinter
Co do TCS tak jak obstawiałem, Kraft ma już szanse tylko na 3 m-ce. O zwycięstwo walczą nadal tylko JPN vs GER. Nie wiadomo komu kibicować xD A Wy komu kibicujecie? Obaj idą łeb w łeb cały turniej ale na ostatniej prostej Wellinger jakby osłabł trochę, a Kobayashi nadal na podium i kilkupunktowa przewaga przed ostatnim konkursem. Niech wygra lepszy! XD
(03.01.2024, 18:23)
IceSkateWinter
Kamil to samo, tylko że w maju, więc już po tym sezonie :)
(03.01.2024, 18:15)
IceSkateWinter
Najstarszy z naszych Piotrek już 16 stycznia kończy 37 lat, a to jakby nie patrzeć już za niespełna 2 tygodnie xD
(03.01.2024, 18:14)
IceSkateWinter
@aaa trzeba dodać +1 rok życia, bo mamy Nowy Rok ;)
(03.01.2024, 18:10)
Andrzej1985
Czekamy na rozliczenie typera :)

Pierwszy skok Żyły i drugi Stocha i byłoby podium (przy ciut lepszych notach).
(03.01.2024, 17:56)
aaa
Jeszcze mają kilka lat Ci młodsi

Piotr Żyła - 36 lat
Kamil Stoch - 36 lat
Dawid Kubacki - 33 lata
Maciej Kot - 32 lata

Klemens Murańka - 29 lat
Aleksander Zniszczoł - 29 lat
Andrzej Stękała - 28 lat
Jakub Wolny - 28 lat

Paweł Wąsek - 24 lata
Tomasz Pilch - 23 lata
Kacper Juroszek - 22 lata
Jan Habdas - 21 lat
Klemens Joniak - 18 lat
Kacper Tomasiak - 16 lat
(03.01.2024, 17:27)
leatherface
Żyła 2 skok zawalił totalnie Zniszczoł dwa równe krótkie skoki ale punkty są Stoch 2 skok lepszy pierwszy słaby. Kubacki niech jedzie do domu . Wąsek jako tako bez formy ale był w zawodach, czyli lepszy niż Dawid. Kot szuka formy i już nie znajdzie.
(03.01.2024, 17:18)
zsyłaM madA
Wreszcie Hoerl utrzymał przewagę po 1 serii, ileż to razy razy po 1 prowadził by potem spaść.
Fantastycznie, że Hayboeck wrócił na podium.
A Giovanni powinien zacząć grać w kasynie.
(03.01.2024, 17:11)
Marcin81
Forma Paschke zaczyna się psuć, w generalne spadł na 5 miejsce.
Embacher z świetnym debiutem, wiadomo że to ogromny talent, ale skoczkowie którzy wygrywają w kontynentalny czasami nawet nie awansują do konkursu.
Fettner ogromną niespodzianką.
Oestvold dobrze skakał w Oberstdorfie, w Ga-Pa fatalnie, a w Innsbrucku słabo
(03.01.2024, 16:52)
Semenic
Ehh... Czyli jeszcze musimy poczekać na pierwszą 10 :)

No ale brawo, w końcu zaczyna to jakoś wyglądać, Żyła pokazał, że stać go na skoki do czołówki, u Stocha też coraz lepiej to wygląda.

Cieszy też brak Niemca na podium, jeden w pierwszej 17 :)
(03.01.2024, 16:11)
skifan
Nadal kicha.
(03.01.2024, 16:07)
solsar
W naszej grupie krajowej bedą tylko chłopaki blisko 30tki taki jest obraz naszych skoków jedynie Wąsek się wyłamuje ale jest cienki.
(03.01.2024, 16:05)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
TCS Innsbruck: Zwycięstwo Hoerla, Kobayashi nowym liderem, Stoch jedenasty
TCS Innsbruck: Zwycięstwo Hoerla, Kobayashi nowym liderem, Stoch jedenasty

TCS Innsbruck: Zwycięstwo Hoerla, Kobayashi nowym liderem, Stoch jedenasty

Kalendarium
Yuki Ito
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich