Arturion
@Lataj
Masz rację. Na razie niczego nie można przesądzać. Tym bardziej, że zawody były dla rezerw większości państw. Choć Wolny niepokoi.

Lataj a.k.a. Lambdambient
Nie wygrał, bo był daleko od tego, a zresztą sam tego nigdzie nie powie... A, nieważne. Ignorancją jest wymaganie wyników na już latem. Poza tym nie powiedziałem, że jesteśmy w wymarzonej sytuacji, tylko zostawiam zmartwienia na potem, bo nie chcę sobie tym psuć humoru. Powiedzieć wam, że Zografski wygra TCS, to uwierzycie XD Ucinam dyskusję.

Abdul Ihn Ah-Ersz
Kolejny xD nie dobra odpuszczam, z wami się nie da. Wcisnąć wam kit że Klemens Murańka wygrał KK to wy byście uwierzyli xD. Wasza wiedza nt tej dyscypliny jest zerowa.

PawRycerzBogaAvengers2467
Lataj nie zwracaj na niego uwagi, bo to znany troll, a głupota u niego jak by mogła latać.

Abdul Ihn Ah-Ersz
Nie widzę sensu w kontynuowaniu z tobą dyskusji, żyjesz w jakiejś zamkniętej bańce xDD. Jesteś jak chłop z filmiku z Legnicy gdzie mówi ze jest dobrze dobrze robią chłopaki. Wyciągam daleko idące wnioski bo może nic się nie zmienia od jakiś 3 lat? Trzeba być serio ślepym żeby tego nie widzieć. Jeżeli twoim zdaniem jesteśmy w idealnym miejscu to niech tak zostanie, za parę lat będziemy nikim w tej dyscyplinie i tyle.

Lataj a.k.a. Lambdambient
XD
A kto wyciąga daleko idące wnioski jeszcze w lipcu? Letnie starty służą pokazaniu, co skoczkowie na daną chwilę umieją, a nie skakaniu na 110%. Nie wątpię, że Raimund będzie odkryciem zimy, ale jeśli lądowanie przestanie być jego piętą achillesową i podtrzyma swoją formę. Nigdy nic nie wiadomo. Johansson też zawiódł, przez co może być mu trudniej wrócić na zimę na PŚ. Ale jeszcze nie jest na straconej pozycji. Ja mogę być załamany poziomem skoków w naszym kraju, jeśli nasze żelazne trio będzie skakać ZIMĄ jak w sezonie 21/22, a młodsi nie będą od nich lepsi. Zresztą podobne nastroje były, kiedy Małysz zaczął słabiej skakać. Wtedy objawił się Stoch, który z Orłem w jego ostatnim sezonie przyczynił się do 3. miejsca Polski w Pucharze Narodów. Ale teraz priorytetem są zimowe wyniki młodych, bo z trzecim Stochem chyba mielibyśmy za dużego farta.

Abdul Ihn Ah-Ersz
Ty nie rozumiesz dalej xD, czy usprawiedliwieniem tego jak mierni obecnie jesteśmy ma być to że inni też są gorsi? Czemu mamy patrzeć na innych? To jest pierwszy krok do tego by stawać się gorszym, takie machanie na to ręką "bo inni są gorsi". Z takim podejściem nie zbudujesz solidnej kadry która będzie odnosić sukcesy tylko średniaków którzy będą się oglądać żeby nie być w dolnej połowie stawki (jesteśmy bardzo blisko tego celu). Chce przez to powiedzieć że jestem załamany obecnym poziomem Skoków w Polsce, martwię się że za około 5-7 lat będzie cudem by ktoś regularnie zajmował miejsce w top15.

Lataj a.k.a. Lambdambient
O czym ty mówisz? Słoweńcy byli o krok od Pucharu Narodów w sezonie 21/22, ostatnio w klasyfikacji byli trzeci, podobnie jak w najlepszym sezonie Petera Prevca, a zdobywcami Kryształowej Kuli są właśnie on i dwukrotnie Peterka. Ponadto zaplecze Słowenii w zeszłym sezonie było lepsze od naszego, więc teraz to faktycznie zjazd od tamtego czasu.

U Kota faktycznie widać upór, podobnie jak u Murańki, jednak wyniki tego drugiego tona chwilę obecną chyba maksimum, jednak skoro awansował do kadry B z grupy bazowej, to nie wszystko stracone. Zniszczoł zaś w zeszłym sezonie coś reprezentował - blisko 200 pkt PŚ to przepaść między poprzednią zimą a jeszcze wcześniejszym sezonem. Dla Wolnego sezon 23/24 to może faktycznie być ostatnia szansa, ale z młodych na Courchevel faktycznie postawili jedynie na Juroszka. W konkursie nie oddaje 2 równych skoków, ale jego wybrane próby dowodzą, że nie wszystko stracone. Część poprzedniej zimy okupił bólem pleców i być może dlatego przegrywał z Habdasem i Pilchem. Skoro Thurn go wybrał do siebie, to widział w nim jakiś potencjał/chciał się bliżej z nim zapoznać, bo przez uraz nie miał wystarczająco dużo czasu. Ponadto Austriak w jednym wywiadzie tłumaczył, że z Kacpra chciał szybciej zrobić materiał do nabijania punktów do PN, a Habdas to inwestycja na dłuższą metę. Początkowo Thomas chciał odświeżyć naszych najlepszych skoczków i ten cel mu się udał. Od Wąska i - w szczególności - Wolnego można było oczekiwać więcej, a ten drugi to faktycznie jedyna porażka Thurnbichlera. Teraz zaś powinien zwrócić większą uwagę na młodych, a jeśli teraz nie zaczną spełniać pokładanych w nich nadziei, to faktycznie można zacząć rozkładać parasole ochronne. Zresztą kontrakt jest podpisany do końca sezonu olimpijskiego, a o przyszłości polskich skoków właśnie ta kampania zadecyduje.

Abdul Ihn Ah-Ersz
Ale jakie mierzenie swoją miarą? Ty widzisz co piszesz? Słoweńcy nigdy nie uważali się za potęgę w tym sporcie. Ja rozumiem że latem nie wszystko musi wychodzić, ale Maciek Kot i cała zgraja z tego konkursu nie reprezentują sobą nic od ostatnich kilku lat. Jeżeli będziemy rozkładać nad nimi parasole ochronne to po Stochu i Kubackim nikt nie wskoczy na ich poziom, bo przecież "nie wszystko musi od razu wychodzić" Prawda?

Lataj a.k.a. Lambdambient
@Abdul
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Nie wszystko musi od razu latem wychodzić. Najważniejsza jest zima. Skoki NIE SĄ i jeszcze długo nie będą sportem całorocznym. W innych mocnych nacjach też odpuścili, a jeśli polscy skoczkowie nic poza wstydem nie przywożą, to co powiesz o Słoweńcach? Każdy ma swój plan treningowy na lato i dostosowuje go wedle uznania. Zografski 2 razy na podium, raz wygrał, ale zimą zapewne tego zwycięstwa najwyższej rangi nie powtórzy, choć z Sobczykiem może mieć jeszcze lepszy sezon od poprzedniego.

Lataj a.k.a. Lambdambient
@Abdul
Kibicu sukcesu, przypominam, że to okres wczesnoletni, a konkretniej koniec lipca. Skoki NIE SĄ sportem całorocznym i jeszcze długo nie będą. Lato to okres treningowy, a każdy kraj ma swój własny plan treningowy, który układają wedle własnego uznania. Liczą się przede wszystkim zimowe zawody. Moda na LGP minęła właśnie wśród absolutnie najlepszych, a ci przyjeżdżają akurat do Hinzenbach i Klingenthal. Co prawda Sobczyk stworzył potwora, ale zapewne zimą Zografski zwycięstwa w zawodach najwyższej rangi nie powtórzy. Kubacki zwany królem lata może tylko 2 razy przełożył letnią dyspozycję na zimę, a mianowicie kiedy miał swoją pierwszą 10-konkursową serię podiów w pierwszym sezonie Dolezala, a potem w sezonie 22/23. Składy ekip top 6 też nie urywają, a więc i u nas wyjazdy drugiego/trzeciego garnituru są "fundowane" nie bez powodu. Pierwsze weekendy LGP to poligon doświadczalny do testowania mniej znanych zawodników elitarnych nacji. Murańka nie ma czego się wstydzić - najpierw 13. miejsce, potem wywalczył 8., jak sam mówił, że stać go na lepsze skoki. Zniszczoł faktycznie mógł mieć lepszy wynik (mógł chociaż powalczyć o top 5 przy takiej obsadzie), ale sam był niezadowolony ze swoich prób - świadczy to o większej ambicji niż przed przełomową zimą. Wynik Kota z pierwszego konkursu ponad stan, ale jeśli lato w jego wykonaniu ma być słabe, a zimą ma być znów na odwrót, to ja bym się nie obraził, ale patrząc na jego ostatnie sezony, to będzie trudne zadanie. Maciej rozmienia się na drobne, ale woli walki mu nie brak. Juroszek to kolejny, który zawodzi jako członek kadry Thurnbichlera - jego poziom wciąż jest nierówny, a jeśli pójdzie zgodnie z planem i będzie zdrów, może sobie wywalczyć o wiele więcej następnej zimy niż poprzedniej. Wolny też zanotował sobotni wynik ponad stan, ale był dwukrotnie gorszy od Fouberta i to faktycznie największy zawód. Mógł to być drugi najsilniejszy z ekipy Jiroutka, ale to ta skocznia wyjątkowo mu nie leżała albo faktycznie skacze gorzej i od Pilcha, i od Habdasa. W jednym wywiadzie mówił, że zaszły zmiany w pozycji najazdowej i powinien jeszcze oddać trochę skoków, aby to zadziałało. Czy się tak okaże? Idąc tropem, że w ostatnich 2 sezonach LGP lato było świetne, a zima gorsza, to i tym razem może być na odwrót z tym, że teraz latem dołuje.

Kraftus
5 Słoweńców w dwóch konkursach zdobyli łącznie 0 pkt.

Abdul Ihn Ah-Ersz
Maciej "Fenomen" Kot. Też bym chciał dostawać wypłatę za to że jestem w czymś słaby. Polska, 40 mln ludzi, w kadrze skoków od 15 lat Maciej Kot XD. Ludzie, to tak jakby Najman był naszym najlepszym pięściarzem. Kolesiostwo w tej dyscyplinie przebija wszelkie granice XD. Tak nie można. Zorganizować zamknięte mistrzostwa Polski, do kadry wziąć najlepszą piątkę, z juniorami to samo. Albo umiesz skakać albo nie. Jestem ciekawy waszych opinii ;). Mam nadzieję na kulturalną dyskusję.

Arturion
Nasi raczej zwiedli. Murańka i Zniszczoł może nie potrzebują "zimnego prysznica", ale reszta, raczej tak.
"Raczej" - dla Juroszka.
Pozostali dwaj? Chyba oblali sprawdzian przedostatniej szansy.

Arturion
I brawa dla NIEGO! :-)