Arturion
@marmi
"Ciekaw jestem, czy ktoś zapytał trenera o powody takich decyzji. Może jest coś, o czym nie wiemy lub nie bierzemy pod uwagę."
Trener by ci odpowiedział, że akurat oni walczą o powieększenie limitu...

marmi
Ta istotna różnica to jest taka, że nie są to kwalifikacje Arturion.
Cała reszta z tegoż wynika. Kwalifikacje służą do tego by kwalifikować ergo eliminować, co w prologu nie ma miejsca i dotyczy to także omawianych przypadków...
Faktycznie kojarzę, że w prologu występują z reguły wszyscy skoczkowie. Pewnie to jednak wynika nie z konieczności występu, a z tego że jest to ostatni skok danego dnia lub przed konkursem, a każdy chce choć ten raz skoczyć.
Małysz zdobył pierwsze punkty PŚ w TCS 94/95 i wtedy można powiedzieć zaistniał. Końcówka kolejnego sezonu to pierwsze podia i zwycięstwo i moim zdaniem któreś z tych wydarzeń można byłoby wspominać, a jeszcze bardziej początek jego dominacji w 2001r. Ale na okrągłe rocznice powyższych trzeba jeszcze poczekać.
Jeśli chodzi o wysyłanie bądź nie na zawody pełnego limitu skoczków to jestem trochę pośrodku niektórych adwersarzy tutaj. Absolutnie nie zgadzam się z tym, by wysyłać zawsze dostępną kwotę startową, to musi mieć sens, a nie wysyłanie dla wypełnienia limitu na siłę. Jak się nie ma na poziomie odpowiedniej liczby to nie wysyłać.
Tutaj jednak również ci nie na poziomie mieli realną szansę na punkty, więc tu akurat należało Wolnego i Stękałę posłać.
Ciekaw jestem, czy ktoś zapytał trenera o powody takich decyzji. Może jest coś, o czym nie wiemy lub nie bierzemy pod uwagę.
Gdybym to ja decydował to pojechaliby Kubacki i Żyła, oni mają wiele do zwojowania w PŚ...

Mateusz22
@M.
Raczej dwa skoki i może nawet miejsce w drugiej dziesiątce i kilkanaście punktów. Przy takiej obsadzie nawet ci bez formy mają szanse na niezły wynik. A o końcowych wynikach pucharu narodów może zadecydować nawet te kilka-kilkanaście punktów, które straciliśmy przez głupie nie wykorzystywanie limitu już któryś raz

Arturion
@M.
Otóż nie ma żadnej pewności, że jeszcze dwóch dodatkowych wypadło by tu gorzej od tych czterech. A o punkty tu bardzo trudno nie jest...
Niewykorzytywanie linitów, to jest frajerstwo (zwłaszcza, gdy ekipa z PK nie ma szans na powiększenie tegoż limitu).
(A po co nam większy limit? Żeby dwie czołowe drużyny miały mniejszy).

M.
Rozliczanie trenera za niewysłanie zawodników bez formy na Puchar Świata, tylko po to żeby oddali jeden skok konkursowy, a potem siedzieli na kawie w Rumunii? To faktycznie byłoby bardzo dobre i rozsądne. Przecież najlepsi pojechali i skaczą na poziomie Casey Larsona. No to jest tragedia. A wy byście chcieli, żeby wszyscy przyjechali się tu kompromitować?

PawRycerzBogaAvengers2467
Ale mi chodzi oto gdy tak zaczynał stawiać na podium np. w kategorii młodzików 28 lutego 1993 gdzie był drugi, gdzie tak naprawdę zaczął skakać, a rok 1991 to były jeszcze treningi, ale można też powiedzieć że 40 lat, bo pierwszy skok oddał wieku sześciu lat.

Mateusz22
DajÄ… tak samo

Arturion
@Pawmak
I to jest istotna różnica między kwali a prologiem. Bo kase za zwycięstwo w prologu chyba dają? Jak za kwali?

jamesbond007
@Paw Coś ci się pomylilo. Pierwsze oficjalne zawody Małysza to styczeń 1991. A pierwsze międzynarodowe to grudzień 1993.

Pawmak
W prologu brak startu lub dyskwalifikacja nie ma znaczenia dla występu w konkursie.

Broski
Dzięki marmi, przydałaby się jednak taka oficjalna informacja, jak to działa, bo jednak jest to seria oceniana, czyli taka oficjalna. No i jakby nie patrzeć wszyscy zgłoszeni sobie grzecznie skoczyli, nawet Sundal, który opuścił treningi, więc może coś jest na rzeczy.

PawRycerzBogaAvengers2467
Tak się znacie na skokach, a zapomnieliście że Adam Małysz 30 lat temu zaczynał skakać i pierwsze sukcesy przynosić, TVP by mogło zrobić rocznicę.

PawRycerzBogaAvengers2467
Marmi i Broski to było już wielokrotnie mówione, jeśli jest dyskwalifikacja zawodnika i nie skacze, to nie ma go w konkursie, bo zawodnik został zdyskwalifikowany, a jak nie przyszedł na skocznię z powodu kontuzji lub go np. głowa bolała, albo sprzęt się popsuł to też nie może wystąpić w konkursie.

marmi
Wyniki nie są zaskakujące oczywiście. Zgodnie z oczekiwaniami Niemcy z przodu plus Jelar, Aigner, Aschenwald. No może zamiast Masle i Zografskiego widziałbym tam raczej Norwegów, tylko to mała niespodzianka.
A Polacy druga i trzecia dziesiątka i tego można było się spodziewać. Może niekoniecznie, że Juroszek będzie z nich najlepszy.

marmi
Tak, tytuł artykułu wprowadza w błąd, bo nie były to kwalifikacje. Niestety nadal taki na stronie jest, choć w tekście jest już ok...
@Broski
IntencjÄ … odbywania siÄ™ w ogóle prologu gdy nie sÄ… potrzebne kwalifikacje jest głównie wypeÅ‚nienie zobowiÄ…zaÅ„ transmisji. Po prostu prawa do transmisji kwalifikacji sÄ… także sprzedane i po to siÄ™ rozgrywa prolog, nie po to by kogokolwiek eliminować.
Nie znam odnośnego przepisu, o ile w ogóle takowy istnieje, bo jest sporo sytuacji, których regulamin nie pokrywa czy przewiduje. Niemniej biorąc pod uwagę powyższe mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że ewentualna dyskwalifikacja lub nie przystąpienie nie wpływa na możliwość startu w samym konkursie. Ciekawe natomiast, czy odbywają się wówczas w ogóle kontrole sprzętu, bo być może się z tego rezygnuje a pozostają sędziowie oceniający styl... To najlepiej by kogoś ze sztabu zapytać...

Komuszek77
Brakuje tu Klimka Murańki, zarobiłby se chłop parę groszy, a i rekord walnął być może...

Mateusz22
@Padalini60
Raczej trenerzy woleli, nie sądze żeby sami zawodnicy. Tym bardziej, że skoro pojechał Kot, to z jakiej racji nie pozostali, którzy w PK skakali na podobnym poziomie?

Kraftus
Punkty karne dla sędziów:
1. Tugba Aygan (TUR) - 11 pkt
2. Wilhelm Grosz (ROU) - 3 pkt
3. Miha Sever (SLO) - 2 pkt
4. Ulrich Roth (AUT) - 1 pkt
5. Thomas Scherm (GER) - 0,5 pkt

Przyznano 33 noty skrajne, z czego 1 bardzo skrajną. Wystawiła ją Turczynka, oceniając skok Zografskiego na 16,0, podczas gdy inni sędziowie wystawili ocenę 17,5.

Mateusz22
Dokładnie, w PK mogli dostać szanse ci co pojechali na fis cup - Szozda, Krzak, Wróbel, Amilkiewicz, zdobyliby punkty i prawo startu w PŚ. Z kolei na FC można było wysłać pozostałych, co skakali tydzień temu w Szczyrku. Nawet zawody międzynarodowe niższej rangi raczej dają więcej niż siedzenie w Polsce i skakanie w orlen cupach

Broski
Oczywiście, że to błąd, że Stękały i Wolnego tu nie ma. Tym bardziej przy jeszcze słabszej obsadzie COC można tam było puścić jakichś młodych skoczków, żeby nabrali nieco doświadczenia w zawodach drugiej ligi i przy okazji zdobycia punktów w tych rozgrywkach. I również uważam, że Thurnbichler powinien zostać rozliczony z tych oczywistych błędów. Lub ktoś inny, jeśli by się okazało, że to jednak nie trener odpowiada za ustalanie składów. Wiem, że brzmi to absurdalnie, ale w polskim piekiełku jestem w stanie sobie wyobrazić, że główny szkoleniowiec może nie mieć najważniejszego słowa w tej kwestii.
Tak swoją drogą zastanawiałem się czy da się odpaść w kwalifikacjach i nie skakać w konkursie, gdy kwalifikacje zmieniają się w prolog. Pytanie do tych, którzy wiedzą. Czy gdyby w prologu była dyskwalifikacja (bo w końcu to seria oceniana, więc muszą być sprawdzani), to czy taka dyskwalifikacja sprawia, że zawodnik nie może skakać w konkursie? I co w przypadku, gdy zawodnik postanowi sobie nie skakać w takim prologu? Czy wówczas też nie zostanie dopuszczony do konkursu? Jak to wygląda, bo chyba nie widziałem kiedyś, żeby to było omawiane?

PADALINI60
ad Mateusz 22 woleli Coc RENA I DLA TEGIO ICH TU NIE MA

PADALINI60
panie Mysiak welinger nie wygrał kwalifikacj bo ich nie było -był Prolog !!!tak jak pisałem jak Polscy nieloty wypadna tak jak dziś w prologu potem w obu konkursach to Słowenia i nawet Niemcy nas wyprzedza w drużynówce .Tylko dziś Niemcy by zdobyli 334 punkty !!! cale szczęście że nie ma kwalifikacj i mocnej obsady to chociż sobie poskaczom -szkoda że bez ambicji !!!

Jabłoński M.Dżabol
Oby 5 Niemców w pierwszej piątce

fart93
oby tylko 4 Niemców nie zajęło 4 pierwszych miejsc… :P

Mateusz22
Wygląda na to, że wszyscy nasi zdobędą punkty. Czemu więc nie ma np. Huli, Stękały albo Murańki? Przy takiej obsadzie nawet Joniak miałby szanse na punkty. Głupota naszego sztabu nie zna granic. Za Doležala nie było takich cyrków z doborem składu. Zawsze był wykorzystywany limit i jeździli ci co byli w danym momencie w najlepszej formie. A w tym sezonie już któryś raz niewytłumaczalna decyzja. Ktoś za to powinien odpowiedzieć po końcu sezonu.