Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
maj 2024
Najbliższe zawody
13.08.2024
Courchevel HS-132
LGP M ind.

Marius Lindvik prowadzi po pierwszym dniu rywalizacji o mistrzostwo świata w lotach narciarskich, wyprzedzając Stefana Krafta i Domena Prevca. Polacy byli tylko tłem - najlepszy z nich, Jakub Wolny, jest dwunasty.

Konkurs rozpoczął się przy czternastej belce startowej. Pierwsze skoki nie należały do najdalszych - do lotu za punkt K, położny tutaj na dwusetnym metrze, musieliśmy czekać do próby Giovanniego Bresadoli, który uzyskał 207 metrów (wiatr 0,25 m/s pod narty).

Chwilę później na rozbiegu zobaczyliśmy Domena Prevca. Słoweniec, zgodnie z oczekiwaniami, poleciał znacznie dalej - 231,5 metra (0,01 m/s w plecy) dało mu prowadzenie i niemal pewną lokatę w czołówce po pierwszej serii.

Po kilku kolejnych skokach za linię dwusetnego metra, aczkolwiek nie bardzo dalekich, znów mogliśmy obejrzeć świetną próbę - dobre warunki (0,24 m/s pod narty) wykorzystał Jakub Wolny. Polak pofrunął na odległość 219 metrów i był drugi. Chwilę później o jedno oczko niżej zepchnął go Michael Hayboeck (227,5 m - 0,05 m/s pod narty).

Daleko od prowadzenia był Paweł Wąsek, jednak 196 metrów (0,14 m/s pod narty) pozwoliło mu w tej fazie konkursu zajmować siódme miejsce - to oznaczało awans do kolejnych rund konkursowych.

Prevc wciąż prowadził, natomiast zmieniali się skoczkowie za jego plecami. Najpierw na trzecie miejsce wskoczył Andreas Wellinger (216,5 m - 0,02 m/s pod narty), po chwili to samo zrobił Johann Andre Forfang (223 m - 0,1 m/s pod narty). Słoweńca na pierwszym miejscu zmienił dopiero... jego brat Peter (236 m - 0,12 m/s; do tego bardzo wysokie noty za styl).

Z ciekawością czekaliśmy na skoki dwóch ostatnich reprezentantów Polski. Piotr Żyła spisał się nieźle, choć bez rewelacji - 215 metrów (0,05 m/s pod narty) w tym momencie dawało siódme miejsce. Kamil Stoch nie lądował tak daleko - 206,5 metra (0,19 m/s) oczywiście wystarczało do awansu, ale z dalszej lokaty (w tej chwili był dziesiąty). Nie zachwycił też inny kibic piłkarskiej drużyny z Liverpoolu, Daniel Andre Tande (197,5 m - 0,17 m/s).

W czołówce (konkretnie na piątym miejscu) znalazł się natomiast Yukiya Sato - stało się tak po skoku na odległość 225,5 m (0,33 m/s). To było jednak niczym przy występie Timiego Zajca - 242,5 metra (0,06 m/s w plecy) dało mu prowadzenie z przewagą jednego punktu nad Prevcem; było też jego nowym rekordem życiowym. W tym momencie mieliśmy na czele aż trzech podopiecznych Roberta Hrgoty.

Po skoku Zajca belkę startową przesunięto do bramki trzynastej, co - biorąc pod uwagę pogarszające się warunki - z pewnością nie spodobało się Danielowi Huberowi - Austriak spadł na 141. metr (0,15 m/s w plecy) i musiał pożegnać się z dalszą rywalizacją. Aura sprzyjała natomiast Robertowi Johanssonowi - 231 metrów przy wietrze 0,11 m/s pod narty, na dodatek w świetnym stylu, dawało drugie miejsce ze stratą 0,1 punktu do Zajca.

Koncert Słoweńców kontynuował ostatni z reprezentantów tego kraju, Anze Lanisek - 230 metrów (0,05 m/s pod narty) oznaczało jego prowadzenie z przewagą... 0,1 punktu nad Zajcem. Tak blisko rywali nie znalazł się jeden z najpoważniejszych faworytów, Stefan Kraft (225,5 m - 0,17 m/s w plecy), który był piąty - choć oczywiście strata 2,2 punktu również była znikoma.

W bardzo trudnych warunkach (0,35 m/s w plecy) przyszło startować Markusowi Eisenbichlerowi. Niemiec nie mógł wiele zrobić - doleciał tylko do 185. metra i oczywiście znalazł się w trzydziestce, ale bez szans na walkę o medal. Podobny wiatr (0,29 m/s w plecy) pokazały czujniki podczas lotu Mariusa Lindvika - Norweg jednak poszybował na odległość 232,5 metra i był nowym liderem, i to z wyraźną przewagą (7,3 punktu nad Laniskiem).

Z walki o obronę tytułu praktycznie wyeliminował się Karl Geiger. Niemiec, który niespełna półtora roku temu odbierał w Planicy złoty medal, tym razem uzyskał 209 metrów (0,22 m/s w plecy) i był jedenasty ze stratą 31,5 punktu. Do Lindvika nie zbliżył się również Ryoyu Kobayashi (204,5 m - 0,47 m/s w plecy).
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Marius Lindvik Norwegia 232.5 227.4
2 Anze Lanisek Słowenia 230.0 220.1
3 Timi Zajc Słowenia 242.5 220.0
4 Robert Johansson Norwegia 231.0 219.9
5 Peter Prevc Słowenia 236.0 219.0
6 Stefan Kraft Austria 225.5 217.9
7 Domen Prevc Słowenia 231.5 215.0
8 Michael Hayboeck Austria 227.5 208.3
9 Johann Andre Forfang Norwegia 223.0 201.7
10 Yukiya Sato Japonia 225.5 199.8
11 Karl Geiger Niemcy 209.0 195.9
12 Andreas Wellinger Niemcy 216.5 195.5
13 Jakub Wolny Polska 219.0 194.3
14 Ryoyu Kobayashi Japonia 204.5 193.9
15 Piotr Żyła Polska 215.0 191.3
16 Manuel Fettner Austria 216.5 190.5
17 Severin Freund Niemcy 206.5 181.2
18 Constantin Schmid Niemcy 206.0 180.6
19 Kamil Stoch Polska 206.5 179.1
20 Artti Aigro Estonia 207.0 177.7
21 Giovanni Bresadola Włochy 207.0 177.3
22 Eetu Nousiainen Finlandia 204.5 174.6
23 Daniel Andre Tande Norwegia 197.5 167.1
24 Markus Eisenbichler Niemcy 185.0 165.4
25 Paweł Wąsek Polska 196.0 164.7
  Simon Ammann Szwajcaria 197.0 164.7
27 Antti Aalto Finlandia 194.0 159.5
28 Niko Kytosaho Finlandia 192.5 157.8
29 Alex Insam Włochy 188.0 153.3
30 Gregor Deschwanden Szwajcaria 185.5 152.8
31 Killian Peier Szwajcaria 180.0 145.6
32 Kevin Maltsev Estonia 176.0 141.4
33 Junshiro Kobayashi Japonia 175.0 137.5
34 Vladimir Zografski Bułgaria 172.0 134.0
35 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 165.5 131.5
36 Sabirzhan Muminov Kazachstan 172.5 131.2
37 Naoki Nakamura Japonia 166.0 123.4
38 Daniel Huber Austria 141.0 102.1
39 Matthew Soukup Kanada 143.0 96.2
40 Casey Larson USA 139.5 92.5
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią belka startowa powędrowała do góry - aż do osiemnastej bramki. To pozwoliło nieco poprawić się Gregorowi Deschwandenowi, który tym razem lądował za czerwoną linią (201 m - 0,87 m/s w plecy). Nie wyprzedził go Alex Insam (185,5 m - 1,19 m/s), zrobił to natomiast Niko Kytosaho (199 m - 1,07 m/s), którego z pierwszego miejsca zepchnął Simon Ammann (196 m - 1 m/s).

Bardzo słabą próbę zaliczył niestety pierwszy z Polaków w drugiej rundzie, Paweł Wąsek - 181,5 metra (0,97 m/s) sprawiło, że wyprzedzał tylko Insama. Na prowadzenie wyszedł za to Markus Eisenbichler (204,5 m - 1,01 m/s); tuż za nim plasował się Daniel Andre Tande (201,5 m - 0,9 m/s).

Kolejnymi liderami zostawali Giovanni Bresadola (204 m - 1,1 m/s) i Artti Aigro (208 m - 0,88 m/s); za Estończykiem i Włochem znalazł się niestety Kamil Stoch (196 m - 1,19 m/s). Po skoku Polaka wróciliśmy do zmian na czele, bowiem prowadzenie obejmowali Constantin Schmid (206 m - 1,28 m/s) i Severin Freund (209 m - 1,25 m/s). O powodzeniu w drugiej próbie nie mógł mówić Piotr Żyła (187 m - 1,62 m/s), który w tym momencie był piąty.

Kolejnego lidera znaleźliśmy w osobie Ryoyu Kobayashiego (208,5 m - 1,39 m/s), natomiast na skok Jakuba Wolnego musieliśmy chwilę poczekać - zielone światło dość długo się nie zapalało. Ostatni z Polaków również startował w trudnych warunkach, a 197 metrów (1,74 m/s) wystarczało "tylko" na drugie miejsce.

Po próbie Andreasa Wellingera (187,5 m - 1,78 m/s), a przed skokiem Karla Geigera, sędziowie wydłużyli rozbieg do bramki dwudziestej. Obrońca tytułu również nie mógł wiele zrobić - przy wietrze 2,09 m/s w plecy doleciał do 199. metra i był trzeci.

Wydawało się, że Kobayashiego wyprzedzi jego rodak, Yukiya Sato (210,5 m - 1,78 m/s) - zabrakło mu jednak zaledwie 0,1 punktu. Na pierwsze miejsce wyszedł za to Johann Andre Forfang (212 m - 1,83 m/s), przed którym znalazł się Michael Hayboeck (209 m - 1,73 m/s).

Zdecydowanie dalej od rywali poleciał Domen Prevc - przy wietrze 1,91 m/s w plecy pofrunął na odległość aż 222,5 metra i objął prowadzenie z przewagą aż 28,1 punktu! Po chwili jednak barwy Austrii powróciły na szczyt tabeli wyników za sprawą Stefana Krafta (230 m - 1,88 m/s), który na dodatek otrzymał bardzo wysokie noty od sędziów (2 x 20, 3 x 19,5 punktu).

Tak daleko nie polecieli Peter Prevc (207,5 m - 1,97 m/s), Robert Johansson (206 m - 1,95 m/s), Timi Zajc (218 m - 1,93 m/s) i Anze Lanisek (211,5 m - 1,83 m/s). Krafta mógł wyprzedzić już tylko Marius Lindvik - i zrobił to! Norweg w bardzo dobrym stylu poleciał na odległość 226,5 metra (1,98 m/s), dzięki czemu po pierwszym dniu rywalizacji wyprzedzał Austriaka o 6,5 punktu!
Wyniki po II serii
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Marius Lindvik Norwegia 232.5 226.5 457.5
2 Stefan Kraft Austria 225.5 230.0 451.0
3 Domen Prevc Słowenia 231.5 222.5 437.6
4 Timi Zajc Słowenia 242.5 218.0 436.5
5 Anze Lanisek Słowenia 230.0 211.5 426.6
6 Robert Johansson Norwegia 231.0 206.0 420.4
7 Peter Prevc Słowenia 236.0 207.5 419.6
8 Michael Hayboeck Austria 227.5 209.0 409.5
9 Johann Andre Forfang Norwegia 223.0 212.0 407.8
10 Ryoyu Kobayashi Japonia 204.5 208.5 402.8
11 Yukiya Sato Japonia 225.5 210.5 402.7
12 Jakub Wolny Polska 219.0 197.0 394.0
13 Karl Geiger Niemcy 209.0 199.0 389.9
14 Severin Freund Niemcy 206.5 209.0 385.3
15 Constantin Schmid Niemcy 206.0 206.0 384.1
16 Andreas Wellinger Niemcy 216.5 187.5 383.0
17 Manuel Fettner Austria 216.5 197.5 382.2
18 Artti Aigro Estonia 207.0 208.0 375.6
19 Piotr Żyła Polska 215.0 187.0 374.4
20 Giovanni Bresadola Włochy 207.0 204.0 373.8
21 Kamil Stoch Polska 206.5 196.0 366.0
22 Markus Eisenbichler Niemcy 185.0 204.5 361.9
23 Daniel Andre Tande Norwegia 197.5 201.5 355.6
24 Simon Ammann Szwajcaria 197.0 196.0 347.3
25 Niko Kytosaho Finlandia 192.5 199.0 345.7
26 Gregor Deschwanden Szwajcaria 185.5 201.0 341.2
27 Eetu Nousiainen Finlandia 204.5 173.5 332.2
28 Antti Aalto Finlandia 194.0 186.0 330.9
29 Paweł Wąsek Polska 196.0 181.5 329.4
30 Alex Insam Włochy 188.0 185.5 326.1
31 Killian Peier Szwajcaria 180.0   145.6
32 Kevin Maltsev Estonia 176.0   141.4
33 Junshiro Kobayashi Japonia 175.0   137.5
34 Vladimir Zografski Bułgaria 172.0   134.0
35 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 165.5   131.5
36 Sabirzhan Muminov Kazachstan 172.5   131.2
37 Naoki Nakamura Japonia 166.0   123.4
38 Daniel Huber Austria 141.0   102.1
39 Matthew Soukup Kanada 143.0   96.2
40 Casey Larson USA 139.5   92.5
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2022 - wszystkie artykuły
Komentarze
Pawmak
I tak nikogo ważnego pusty i prymitywny hejt nie interesuje, a tylko sieje złe emocje. A tutaj to nieraz były też "gimnazjalne" durnoty.

Najciekawsze , że Japończyków w "30" tyle samo, co Włochów i mniej niż Finów...
Poprzednio 2 Włochów w "30" konkursu elity było w styczniu 2018, też na MŚwL (Insam i Colloredo).3 Finów to też już parę lat temu.
(12.03.2022, 08:50)
Genek
marmi
A ja wolę przeczytać 180komentarzy,że Dolezal się nie nadaje, a Niemcy to wiadomo, a sędziowie to też wiadomo itp. Chociaż coś sie dzieje, hejt też jest potrzebny, bo inaczej nikogo to by nie interesowalo. Rejestracja to byl najgłupszy pomysł z możliwych
(12.03.2022, 01:51)
MariuszLindvik
Lindvik coraz bardziej mnie zaskakuje, stawiałem go na 3 miejsce (tak jak Geigera 2 lata temu) i prowadzi. Czuję, że to utrzyma. Wielkie brawa dla Domena, nieprawdopodobna historia. Gdyby zdobył medal to byłoby naprawdę niewiarygodne ;)
(11.03.2022, 23:57)
Arturion
A mnie obchodzą.
(11.03.2022, 23:38)
Mnichuzdzichu
Potwierdzam, mnie tez nie obchodzą
(11.03.2022, 22:45)
Kraftus
To było do @klarkow oczywiście
(11.03.2022, 19:54)
Kraftus
Będą jutro, na zakończenie konkursu. I na twoim miejscu zastanowiłbym się nad słowami czy naprawdę to nikogo nie interesuje ;)
(11.03.2022, 19:54)
Arturion
@marmi @Genek
Oczywiście, że słuszne wprowadzono ten obowiązek. Z początku byłem przeciw, ale jak zwaliła się tu kupa trolli z okolicy, to już się prawie nie dało przebijać do normalnych komentarzy.
(11.03.2022, 19:53)
Arturion
Kibiców obchodzą. Sędziów i FIS chyba nie bardzo.
(11.03.2022, 19:51)
klarkow
Kraftus, gdzie punkty karne, które nikogo nie obchodzą?!
(11.03.2022, 19:22)
marmi
@Genek
To jest oczywiste, że przy braku wyników spada zainteresowanie, zostają tzw. prawdziwi kibice.
Ilu np. swego czasu było kibiców i znawców piłki ręcznej a ilu jest teraz...
No i nie wiem czy jesteś stałym czytelnikiem, loginu nie kojarzę. Ale jeśli nie to informuję, że wprowadzenie obowiązku logowania było jedynie słusznym rozwiązaniem. Cofnij się kilka miesięcy i poczytaj komentarze z czasów, gdy to nie było wymagane mając też na uwadze, że te co gorsze i bardziej nie na temat zostały pousuwane. Ja wolę przeczytać 10 komentarzy o skokach/na temat niż 100, wśród których tylko 10 ma związek z artykułem.
(11.03.2022, 19:13)
marmi
Jakbyś DojczBoy jeszcze nie zauważył, to jak się najedzie kursorem na odległość to są szczegóły skoku, które podają wszystkie składowe oceny za tenże skok.
Przypomnę też, że już ze 12 lat na punktację za skok oprócz odległości i not sędziowskich składają się też punkty za belkę i wiatr.
Lindvik większość kibiców pewnie zaskoczył, zwłaszcza tych spoza Norwegii. Kraft może go jeszcze wyprzedzić, no i Domen tu cuda wyprawia. Myślę, że medale między nimi będą rozdane. Może jeszcze Zajc się włączy jeśli będzie lądował doskonale.
Z naszych dał radę Wolny, pozostali niestety nie.
Zawiedli także R. Kobayashi, Geiger, Eisenbichler, Tande i totalna klapa Hubera (choć już wcześniej miał równie kiepski skok).
(11.03.2022, 19:07)
Kraftus
No i zrobił to, wszedł na drugie miejsce. I nie wykluczone że zostanie mistrzem świata, jakoś nie wierzę w Lindvika z całym szacunkiem dla niego. Wtedy do wiecznej chwały zabraknie mu tylko jednego - indywidualnego mistrzostwa olimpijskiego.
Komentatorz y TVP podniecali się że podnieśli belkę na początku II serii znacznie, a tak naprawdę powinni byli ją podnieść gdzieś na 22 stopień, wtedy może dałoby się odlecieć pod HS.
I co ciekawe, TOP9 zamykająca się w 50 punktach to zawodnicy pochodzący jedynie z Norwegii, Austrii i Słowenii, czyli narodów moim zdaniem typowo lotniczych. Zresztą jedynie Norwegowie i Austriacy wywalczali dotąd drużynowe tytuły mistrzów świata, ale wiele wskazuje na to że w niedzielę dokonają tego po raz pierwszy Słoweńcy.
A propos sił drużyn - co by było gdyby to był konkurs indywidualny PŚ? Tak rozdzieliłyby się punkty:
1. Słowenia - 191 pkt
2. Norwegia - 177 pkt
3. Austria - 126 pkt
4. Niemcy - 78 pkt
5. Japonia - 50 pkt
6. Polska - 46 pkt
7. Estonia i Finlandia - 13 pkt
9. Włochy i Szwajcaria - 12 pkt
(11.03.2022, 18:31)
DojczBoy
Lindvik trzecim Norwegiem z rzędu z tytułem
(11.03.2022, 18:19)
DojczBoy
Jeszcze go nie puszczą w takich warunkach jak innych...
(11.03.2022, 18:02)
DojczBoy
Hehehe oczywiście gajgerowi to trzeba było podnieść belki
(11.03.2022, 18:00)
Mateusz22
@Piotr1993Gce
Nie tylko Ty. Ktoś mi powie dlaczego fis robi wszystko żeby zniszczyć tą dyscypline? W 2017 było tyle pięknych dalekich skoków, wszystko bezpiecznie. To w jakim celu kazali im podsypać zeskok i zmniejszyć skocznie? Komu przeszkadzały piekne loty i walka o rekord świata? Jakoś przed laty mogły się odbywać piękne loty w Planicy bez cyrku z belką i punktami. Nie było wielu niebezpiecznych sytuacji, a np Ahonen sam jest sobie winien bo przyszedł na skocznie nietrzeźwy. A teraz ledwo jeden skoczy dalej to już muszą mieszać i wypaczać wyniki konkursu. Do tego dochodzą machlojki i przyzwolenie na oszustwa przy kombinezonach. Od lat to była jedna z moich ulubionych dyscyplin, ale jak tak dalej pójdzie, to chyba przestane ją oglądać...
(11.03.2022, 17:31)
Genek
No i skoki pomału ida w otchłań w Polsce, coraz mniejsze zainteresowanie. A ten portal, poprzez wymóg logowania i rejestracji też zmierza ku swojemu końcowi. No nic tylko pogratulować :-)
(11.03.2022, 17:29)
DojczBoy
A więc mówicie, że Pero skoczył 10m dalej od krafta, a mają taką samą note.. ?
Marmi, wypowiedź się?
(11.03.2022, 17:26)
Kraftus
Przyznam, zaskoczył mnie ten niepozorny 24-latek Norweski, który wywalczył złoto na skoczni dużej w Zhangjiakou. Negatywnie zaś zaskoczył mnie Kraft, który w zasadzie jest dopiero szósty. Czy awansuje do TOP2, kto wie...
Do drugiej serii nie weszło 9 z 10 zawodników zajmujących ostatnie miejsca mojego zestawienia. Niespodziankę, oddając bardzo ładny skok, sprawił Eetu Nousiainen, zaś niespodziankę, klepiąc bulę, odwalił Huber.
A nasi może nie rewelacyjnie - ale i tak jest lepiej niż wskazywałaby na to średnia treningowa. Zresztą, patrząc na formę z całego sezonu, nie ma co oczekiwać więcej (chyba że jakimś cudem awans do TOP10).

Z kolei Leleń powinien się nauczyć że jeśli już chce używać formuły "skok za", to nie "ILEŚ METRÓW", tylko "KTÓRYMŚ METREM". Bo brzmi to tak jakby skoki miały realną wartość obliczaną w metrach, a wiemy że tak nie jest xd (nie no to tak żartem, po prostu taka formuła dziwnie brzmi)
(11.03.2022, 17:25)
RustuSX
Realnie pierwsza 7 powalczy o medale. Polacy jak zwykle- bez błysku i minimalizm w czystej formie.
(11.03.2022, 17:21)
Piotr1993Gce
Czy tylko ja mam wrażenie że pe**ły z fis tym obniżeniem belki na koniec popsuli emocje w dużej mierze ?
(11.03.2022, 17:20)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
MŚ Vikersund: Lindvik najlepszy po pierwszym dniu, Wolny i Żyła w drugiej dziesiątce
MŚ Vikersund: Lindvik najlepszy po pierwszym dniu, Wolny i Żyła w drugiej dziesiątce

MŚ Vikersund: Lindvik najlepszy po pierwszym dniu, Wolny i Żyła w drugiej dziesiątce

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich