Jeszcze tydzień temu skoczkowie walczyli w Engelbergu o punkty Pucharu Świata, tymczasem szybko minęły święta i czas na drugą ważną imprezę sezonu. Przed nami 69. Turniej Czterech Skoczni!

W ostatnich latach Turniej Czterech Skoczni co roku przynosi coś wyjątkowego - nietypowe okoliczności, z którymi nie mieliśmy do czynienia rok wcześniej. Trzy lata temu zwracaliśmy uwagę na zmienione przepisy dotyczące kwalifikacji (brak gwarantowanego awansu do konkursu dla czołówki klasyfikacji generalnej PŚ); dwa lata temu mówiliśmy o nowych grafikach ekranowych; rok temu z niepokojem patrzyliśmy na walkę organizatorów o odpowiednie przygotowanie wszystkich obiektów. W tym roku na ustach wszystkich jest oczywiście pandemia SARS-CoV-2, związane z nią ograniczenia, absencje i ogólna niepewność.

Z czym kojarzy nam się Turniej Czterech Skoczni? Oczywiście z bogatą historią i prestiżem imprezy, ale także ze specyficznymi zasadami - z jednej strony jest to walka w systemie KO (tu duże znaczenie mają też kwalifikacje), z drugiej - fakt, iż na końcową klasyfikację składają się "małe" punkty zbierane w poszczególnych skokach. To wszystko będziemy obserwować przez najbliższe kilka dni...

W tym roku polscy kibice mają w głowie jeszcze jedno - przed nami dwudziesta rocznica zwycięstwa Adama Małysza w Turnieju Czterech Skoczni. I choć później w tej imprezie wygrywali również Kamil Stoch i Dawid Kubacki, to dla historii polskich skoków narciarskich ten triumf wiślanina był jednak najważniejszym - bo przełomowym.


Czy w programie Turnieju Czterech Skoczni można wymyślić coś nowego? Niekoniecznie - zawsze mamy cztery konkursy i cztery serie kwalifikacyjne rozgrywane w tych samych czterech miejscowościach: Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen.

Jedyne, co potrafi się zmieniać, to terminy rywalizacji na Schattenberschanze i Bergisel - bo olimpijski obiekt w Ga-Pa i skocznia im. Paula Ausserleitnera mają obowiązkową rezerwację w dni świąteczne (Nowy Rok i Trzech Króli). Tym razem impreza rozpoczyna się kwalifikacjami w poniedziałek, 28 grudnia - oczywiście w Oberstdorfie. Pełny program - poniżej.

Turniej Czterech Skoczni Oberstdorf
27 grudnia 2020 (niedziela)
17:30	odprawa techniczna
28 grudnia 2020 (poniedziałek)
14:30	oficjalny trening (dwie serie)
16:30	kwalifikacje
29 grudnia 2020 (wtorek)
15:00	seria próbna
16:30	konkurs indywidualny

Turniej Czterech Skoczni Garmisch-Partenkirchen
31 grudnia 2020 (czwartek)
11:45	oficjalny trening (dwie serie)
14:00	kwalifikacje
1 stycznia 2021 (piątek)
12:30	seria próbna
14:00	konkurs indywidualny

Turniej Czterech Skoczni Innsbruck
2 stycznia 2021 (sobota)
10:00	odprawa techniczna
11:15	oficjalny trening (dwie serie)
13:30	kwalifikacje
3 stycznia 2021 (niedziela)
12:00	seria próbna
13:30	konkurs indywidualny

Turniej Czterech Skoczni Bischofshofen
5 stycznia 2021 (wtorek)
13:00	odprawa techniczna
15:00	oficjalny trening (dwie serie)
16:30	kwalifikacje
6 stycznia 2021 (środa)
15:30	seria próbna
16:45	konkurs indywidualny

Przez poprzednie trzy lata skład reprezentacji Polski na TCS praktycznie się nie zmieniał. W tym sezonie mamy pewne modyfikacje, choć większość ekipy pozostaje bez zmian - mowa o Kamilu Stochu, Dawidzie Kubackim, Piotrze Żyle i Macieju Kocie. W zespole na 69. TCS znaleźli się także Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł.

W porównaniu z minionymi latami zabraknie więc Stefana Huli i Jakuba Wolnego, a także Tomasza Pilcha, który miał tu swój krótki epizod w sezonie 2017/2018.


Analitycy naszego sponsora, firmy bukmacherskiej BetX już od dłuższego czasu przyglądają się faworytom 69. Turnieju Czterech Skoczni. Ich zdaniem (co nie jest niespodzianką) największe szanse na triumf ma prowadzący w Pucharze Świata Halvor Egner Granerud - w przypadku jego wygranej za każdą postawioną na niego złotówkę otrzymamy 2,10 zł.

Wysoko stoją także notowania Markusa Eisenbichlera (5,50), Kamila Stocha (9,50), Karla Geigera (11,50 - choć wciąż nie wiadomo, czy Niemiec zdąży pozbyć się koronawirusa na czas), Stefana Krafta (14,00), Piotra Żyły (15,00) i Dawida Kubackiego (20,00 - podobnie zresztą jak Yukiya Sato, Daniel Huber i Anze Lanisek).

Mniejsze szanse bukmacherzy dają pozostałym Polakom: kurs na Andrzeja Stękałę to 50,00; Klemensa Murańkę i Aleksandra Zniszczoła - 250,00; Macieja Kota - 500,00.


Ponieważ Turniej Czterech Skoczni jest rozłożony w czasie i przestrzeni, nie ma sensu już teraz sprawdzać pogody na całą imprezę - dlatego dziś skupimy się na Oberstdorfie. Aura nie będzie co prawda najprzyjemniejsza dla skoczków (temperatury od -10 do +2°C; do tego opady śniegu i deszczu ze śniegiem; będzie też pochmurno), ale - co najważniejsze - podczas oddawania skoków ma być bezpiecznie. Wiatr nie będzie bowiem wiał zbyt mocno - meteorolodzy spodziewają się podmuchów rzędu 1-2 m/s.


69. Turniej Czterech Skoczni polscy kibice oczywiście będą mogli oglądać w telewizji (innej możliwości zresztą nie ma, bo trybuny będą zamknięte). Wszystkie cztery konkursy pokażą TVP1 i TVP Sport, jednak pełny pakiet zagwarantuje tylko Eurosport. Na głównym kanale tej stacji oraz w Eurosport Playerze zobaczymy nie tylko konkursy, ale też kwalifikacje do nich - a te są przecież dla tej imprezy szczególnie istotne. Wszystko to będzie oczywiście okraszone rozmowami w studiu, a także analizami Martina Schmitta i Wernera Schustera.

Kibice, którzy nie będą mogli oglądać zawodów w TV, z pewnością chętnie skorzystają z internetowej usługi Eurosport Player oraz z powtórek, które od piątku będzie pokazywać Eurosport.

Przy okazji zapraszamy do działu Skoki w TV, w którym prezentujemy program telewizyjny związany ze skokami narciarskimi. Harmonogram jest aktualizowany co 20 minut, zawiera dokładne godziny planowego rozpoczęcia i zakończenia emisji, a także czytelne oznaczenie tego, co akurat jest nadawane w telewizji. Nowością w tym sezonie jest uwzględnianie specjalnych transmisji dostępnych tylko w Eurosport Playerze (zawody PŚ kobiet czy relacje bez przerw reklamowych) oraz dostępna na stronie głównej tabela z najbliższymi transmisjami w Eurosporcie. Przetestujcie i dodajcie do zakładek! program transmisji telewizyjnych ze skoków »
Polecamy także naszą relację LIVE, dzięki której - jak zawsze - będzie można śledzić wyniki serii treningowych, próbnych, kwalifikacji oraz konkursów. Zachęcamy wszystkich do komentowania wydarzeń na skoczni w wygodnym czacie, który towarzyszy tabeli wyników i liście startowej.

Przypominamy, że - jak co roku podczas TCS - na półmetku i tuż po zakończeniu każdego konkursu będziemy też prezentować zaktualizowaną klasyfikację generalną tej imprezy, a tuż po kwalifikacjach - pary systemu KO. skoki narciarskie na żywo - relacja LIVE »
Rywalizacja toczy się nie tylko na skoczni. Nie słabnie popularność Typera - naszego konkursu dla kibiców skoków narciarskich. Wszystkich, którzy jeszcze nie wytypowali wyników zawodów w Typerze, zapraszamy do wzięcia udziału w zabawie! Na zgłoszenie swoich typów macie jeszcze trochę czasu - przyjmowanie ich zamykamy na dziesięć minut przed rozpoczęciem zawodów. typuj wyniki skoków - typer.skokinarciarskie.pl »