Polonus
A tak w ogóle to miałem do przeczytania tego tytułu znacznie lepsze zdanie o Krafcie. Nie wiedziałem, że uprawia sport po to, by doczekiwać chwil, kiedy niezasłużenie, głównie przy pomocy sędziów, wygrywa.
Coraz mniej go lubię, bo coraz więcej ciemnych stron przede mną odkrywa.

blind_man
@wtf
Aha, czyli statystyki ilościowe są wybiórcze, ale jakościowe już nie? :)

"Nie rozumiem. Więcej startów = więcej zwycięstw, podiów i punktów przy podobnej średniej."
No właśnie... nie? Powiedz to Schlierenzauerowi :D

"Po co to gdybanie zamiast stwierdzenie tego co istnieje i że jedni zawodnicy średnio wypadali lepiej od innych?"
O widzisz i z tym już się bardziej można zgodzić, ale jak piszesz, że:
"Kraft, Morgenstern i Schlierenzauer to nieporównywalnie lepsi skoczkowie od Małysza i Stocha patrząc na całokształt, a nie tylko jakieś medale."; to to jest właśnie trolling, albo co najmniej naciąganie faktów i wybiórczość w ocenie rzeczywistości.

Tak, Austriacy są lepsi jeżeli chodzi o średnie, tylko że Ameryki tym nie odkryłeś. Po za tym, tak do końca to można sobie porównywać Morgensterna i Małysza, bo obaj skończyli kariery. Pozostała trójka jeszcze skacze. Oczywiście Schlierenzauer nie ma szans popsuć średnich statystyk na tyle, żeby były one gorsze od Małysza (z wyjątkiem średniej pkt na sezon).
Jeżeli chodzi o Krafta, to różnie może być. Skacze dopiero 8 sezon. Tylko nie mów, że to nie możliwe, albo powiedz to Schmittowi czy Prevcowi (Nieminena to nawet nie wspominam)

wtf
"deprecjonowanie wielkości Stocha i Małysza (w dodatku na siłę) to zwykły trolling."
Jeśli suche fakty, średnie i statystyki to trolling i deprecjonowanie, to istnieje tu pewien problem z postrzeganiem rzeczywistości. "Dla Ciebie 42 a 43 punkty na konkurs to naprawdę znacząca różnica?" Gdzie tak napisałem? To było w odniesieniu do innego komentarza, że Stoch jest na pewno lepszym skoczkiem od Krafta w latach 2010-2019. Wykazałem, że nie jest to tak oczywiste. "Widzisz, moim zdaniem bez sensu porównywać statystyki zawodników, którzy mają po 100 konkursów mniej na koncie" Nie rozumiem. Więcej startów = więcej zwycięstw, podiów i punktów przy podobnej średniej. To wyniki ilościowe zaliczamy, ale średnich nie wolno bo nieporównywalne? I to ja mam wybiórcze statystyki? Kasaiego nie można z nikim porównywać, bo startował przez 700 lat i tylko jak ktoś też będzie startował 700 lat to będzie można go porównać i będzie mógł dorównać Kasaiemu? Po co to gdybanie zamiast stwierdzenie tego co istnieje i że jedni zawodnicy średnio wypadali lepiej od innych?

wtf
*a innym zaniżać

wtf
"Bardzo ważne w tych wszystkich statystykach jest to, że każdy Austriak zaczyna skakać w PŚ wtedy, kiedy przebije się przez czołówkę swego kraju." To dokładnie tak jak Polacy. "A to jest, a przynajmniej był za czasów Schlierenzauera, morgensterna i młodego Krafta, poziom nieporównywalnie wyższy od naszego." To ma im ujmować względem Polaków? Tym większe brawa dla tej trójki. "Siłą rzeczy takiemu małyszowi było dużo łatwiej sie tu dostać, ale potem tez dużo łatwiej psuć swoje statystyki." Zgadzam się. Małyszowi i Stochow było trudniej. Nie zmienia to w żaden sposób faktów, wyników i statystyk. Tak jak ślepemu i kulawemu byłoby trudniej skakać, tak samo komuś z Polski. Nie znaczy to, że trzeba ich statystyki zawyżać a innym zanić.

Polonus
Blind_man
To co napisałeś, to raz, ale to też tylko jedna strona medalu.
Bardzo ważne w tych wszystkich statystykach jest to, że każdy Austriak zaczyna skakać w PŚ wtedy, kiedy przebije się przez czołówkę swego kraju. A to jest, a przynajmniej był za czasów Schlierenzauera, morgensterna i młodego Krafta, poziom nieporównywalnie wyższy od naszego. Siłą rzeczy takiemu małyszowi było dużo łatwiej sie tu dostać, ale potem tez dużo łatwiej psuć swoje statystyki. Dla niego czy Stocha szkołą życia był PŚ. Dla Austriaków Stamms. I to jest zasadnicza różnica, która w decydujący sposób wpłynęła na "słabe" statystyki Małysza czy Stocha. Ale nie do wszystkich takie rzeczy docierają.

blind_man
Żeby nie było. Wszyscy trzej Austriacy to wielcy zawodnicy, a Kraft ma szanse być największym z nich, ale deprecjonowanie wielkości Stocha i Małysza (w dodatku na siłę) to zwykły trolling.

blind_man
@wtf
Fajnie, że zauważyłeś, że za chwilę Schlierenzauer będzie miał gorszą średnią na sezon niż Małysz. Widzisz, moim zdaniem bez sensu porównywać statystyki zawodników, którzy mają po 100 konkursów mniej na koncie (nie wspominając o Krafcie). Poczekajmy aż Schlierenzauer będzie miał 350 konkursów na koncie, zobaczymy jakie będzie miał statystyki. Morgensternowi też nikt nie kazał zaliczać dzwona za dzwonem. Takie jego szczęście w nie szczęściu, że sobie statystyk nie popsuł, jak zrobił to Ahonen, a robi to teraz Schlierenzauer.
Poczekajmy aż Kraft będzie miał 350 konkursów na koncie, zobaczymy czy dalej będzie taki skuteczny.
Policz sobie statystyki Małysza po sezonie 2006/2007 i zobacz co wyjdzie.
A jeśli chcesz patrzeć na całokształt to właśnie powinieneś brać pod uwagę wszystko, medale także, a nie tylko PŚ.
No i jeszcze jeden rodzynek. Dla Ciebie 42 a 43 punkty na konkurs to naprawdę znacząca różnica?
Tak jak napisał @marmi, masz bardzo wybiórcze statystyki.

wtf
Aha, i Morgenstern ma też mniejszy % zwycięstw i od Małysza i od Stocha. Cóż, nie można mieć wszystkiego.

wtf
*nie w obecnej dekadzie tylko od 1 stycznia 2010 do 31 grudnia 2019

wtf
"Wskaż mi lepszego zawodnika od Stocha w dekadzie. Nie ma, dziękuje."

Kraf t ma lepszą średnią pkt w PŚ zdobytych w obecnej dekadzie. Około 43 pkt na start (7639 pkt / 179 startów w kwali), a Stoch 42 (9932 pkt / 239 startów w kwali). Nie wierzysz, to policz sam.

"Mimo wszystko żaden z nich nie ma złota indywindualnie na Olimpiadzie. Stoch ma 3. To jest między nimi największa różnica w osiągnięciach. Dla mnie dość znacząca na korzyść Polaka."

1. Morgenstern ma.

2. Idąc tą logiką Wojciech Fortuna jest lepszym skoczkiem niż Małysz, Ahonen, Schlierenzauer, Goldberger, Kraft, Schmitt, Prevc, Kogler, Neuper, Freund, Peterka i Kasai RAZEM WZIĘCI.

"Ty "wtf" masz bardzo wybiórcze statystyki, takie które pasują do tezy. Jest wiele innych, które pokazują coś dokładnie odwrotnego, a nie tylko jedna."

Jeśli chodzi o średnie, to sprawdziłem wszystkie statystyki krzyżujące ilość występów z ilością miejsc w danym przedziale. Ci trzej Austriacy mają wszędzie lepsze średnie oprócz Małysz vs Kraft w zwycięstwach, tak jak napisałem. Morgenstern ma 100% startów w top50, z tych zawodników u których sprawdzałem to tylko Nikkola ma tak samo (choć pewnie znaleźliby się też jacyś co kilka razy wystartowali gdzieś w odmętach lat 80. i też zawsze w top50).

tomek44
@wtf

Wskaż mi lepszego zawodnika od Stocha w dekadzie. Nie ma, dziękuje.

Kraft, Morgi i Schlierenzauer to oczywiście fantastyczni zawodnicy gdy są/byli w topie. Kraft ma sporą szansę, żeby dobić do osiągnieć Stocha i to jemu obecnie daje największe szanse, bo chyba tylko on i Stoch skaczą na poziomie TOP 6 PŚ od 4-5 sezonów. Morgiego szkoda, ale takie historie się zdarzają; nie dowiemy się co by było gdyby sędziowie trochę nie dali na wstrzymanie w Kulm. Schlierenzauer wygrał niemal wszystko, brakuje mu tylko indywindualnego złota na olimpiadzie, ale raczej tego nie zdobędzie. On już nic nie musi, w wieku 23 lat miał już wszystko i jest żywą legendą tej dyscypliny.

Mimo wszystko żaden z nich nie ma złota indywindualnie na Olimpiadzie. Stoch ma 3. To jest między nimi największa różnica w osiągnięciach. Dla mnie dość znacząca na korzyść Polaka.

marmi
Ty "wtf" masz bardzo wybiórcze statystyki, takie które pasują do tezy. Jest wiele innych, które pokazują coś dokładnie odwrotnego, a nie tylko jedna.
A tak ogólnie to z wielu wpisów niezła beka, aż żal człowiekowi niektórych kibiców.

Hej
Gdyby Małysz miał austriackiego serwisanta to mylby z 300 razy na podium a wygraliby że 150konkursow.jego największym problemem była prędkość tak jak i wszystkich Polaków za jego czasu i po nim. Polscy skoczkowie widać muszą zapewniać pracę kilkudziesięciu osobom. Nie liczy się interes skoczków i kibiców tylko tych poszukiwaczy pracy. Polski skoczek nie ma prawa wybrać sobie sztabu nawet jeśli zdobył kilka medali ważnych imprez. Z polskim skoczkiem nikt się nie liczy. Ma zdobywać kasę za medale dla reszty a przy pierwszej obniżce formy nikt mu pomocy nie udzieli tylko jest wywalany na śmietnik skoków.

@placek08
Gdybanie też nie jest zbyt dobrym wskaźnikiem. Możemy uznać, że gdyby w Indiach i Chinach były tradycje narciarskie, to zdominowaliby ten sport. Ale jakie to ma znaczenie? Morgenstern, Kraft i Schlierenzauer się przebili od razu do światowej czołówki i zakładanie, że byliby odsunięci od składu mocnej Austrii za słabe skoki przez co ich średnia wypadłaby lepiej od Polaków jest dziwne, bo nie ma podstaw w rzeczywistości, bo to już się wydarzyło i skakali na tyle dobrze, że poza Schlierenzauerem nie musieli tego robić. Nikt Małyszowi i Stochowi nie kazał skakać w PŚ (zresztą Małysz odpuszczał wiele konkursów w złych czasach), tak jak nikt im nie bronił wygrywać od razu.

placek08
@wtf
Gdybyśmy mieli 7 zawodników punktujących co konkurs, to Stoch i Małysz nie przebiliby się do PŚ tak wcześnie. Procent odnośnie całokształtu jest zdecydowanie słabym wskaźnikiem wielkości.

jjjj
Chwyćmy za widły i pochodnie i zróbmy porządek!

Polonus
@wtf
naprawdę nie wiesz z czego wynikają te "gorsze" statystyki Małysza i Stocha?
To pomyśl albo zasięgnij języka i przyjdź tu jeszcze raz.

wtf
Jedyna procentowa statystyka gdzie Polak jest lepszy od tych 3 Austriaków to % zwycięstw - Małysz ma 11%, a Kraft 10%. Biorąc pod uwagę formę Schlierenzauera to po następnym sezonie będzie miał gorszą średnią pkt na sezon startów, bo teraz ma 787, a Małysz 769.

wtf
dla przykładu Morgenstern ma ponad 70% startów zakończonych w top10, a Stoch ledwie 46%. Kraft ma 49% startów, ale w top 5, gdzie Małysz ma 35%. Schlierenzauer wygrał 20% startów a Stoch poniżej 10%.

wtf
Kraft, Morgenstern i Schlierenzauer to nieporównywalnie lepsi skoczkowie od Małysza i Stocha patrząc na całokształt, a nie tylko jakieś medale. Tak łatwo zapomnieć, że przez całe lata Stoch z Małyszem mieli problem z wejściem do 2 serii, w stopniu większym niż Schlierenzauer teraz. Kraft i Morgenstern nigdy tak nie mieli, ale też nie mieli tak spektakularnych sukcesów jak Schlierenzauer który miał lepsze "górki" i gorsze "dołki".

Polonus
@Mario
Z tym, ze skoki to nie jest "sprawiedliwa" konkurencja wypada się tylko zgodzić. Ale to nie jest tak, ze nie jest sprawiedliwa, bo być nie może. Może. Tylko niektórzy nie czerpali by wtedy z tego pełnymi garściami. Ale w skokach, podobnie jak w wielu innych sportach, nie liczy się to, kto de facto jest najlepszy. Liczy się kasa.
Od lat rządzą tu Austriacy. I dlatego ma się zgadzać przede wszystkim im. Mieli parę lat przerwy, formuła "wesołego autobusu' się wyczerpała. Ale, jak widać, z powrotem napięli muskuły i jadą z tym koksem. Oczywiście nie można ich skoczkom odmówić talentu. Schlierenzauer, Morgenstern czy teraz Kraft to są wielkie nazwiska i wielcy sportowcy. Tyle, że przy tych naprawde najwybitniejszych jak Nykaenen, Małysz czy Stoch, byliby, gdyby nie różne pozasportowe zagrywki różnych lobby, w znacznie gorszym miejscu niż są. Nie chcę już wracać do przynajmniej 10-ciu wygranych Schlierenzauera, nie chce wracać do tego, jak przez lata utrudniano życie Małyszowi. Popatrzmy tylko na ten sezon. Popatrzmy na to jak Sedlak, sędziowie punktowi, sędziowie podający przeliczniki i wreszcie, tak jak wczoraj, całe jury odwołujące konkurs po to by mógł go wygrac ten, co trzeba, robią wszystko, by w marcu KK odebrał konkretny skoczek.
Znaleźli nowego idola. Schlierenzauer nie ma szans spełnić roli jaką chcieliby mu wyznaczyć. No to zmiana. Jest Kraft. Teraz wszystkie ręce na pokład.
Szkoda samego Krafta bo to, powtarzam, swietny skoczek. Ale to co się z nim wyprawia w tym sezonie to pzrechodzi ludzkie pojęcie. To nawet Ammanna tak nie hołubiono.

Mario

Powiem krótko: drukowali, drukują i będą drukować. Zastanawiam się tylko, po co się denerwować i oglądać tak niszową (uprawianą na poważnie przez kilka krajów na świecie), a jednocześnie tak podatną na manipulację dyscyplinę sportu. Zawodnicy ciężko trenują, a sędziowie sobie z nich kpią. Większość konkursów wzbudza większe lub mniejsze kontrowersje. Polecam oglądanie tenisa ziemnego, gdzie wszystko jest bardzo klarowne i zawodnik wie dlaczego wygrał albo przegrał i do nikogo nie ma pretensji. Oczywiście zdarzają się błędy sędziów, ale nie stanowią one nawet promila tego co w skokach. I zwracam uwagę na stwierdzenie "błędy sędziów", a nie świadome działanie z premedytacją. Pozdrawiam wszystkich fanów skoków narciarskich i życzę dużego dystansu podczas oglądania kolejnych konkursów.

Fanka
@ Cytat
Warto jednak zauważyć, że często skoczkowie, pytani o ocenę i porównanie swoich skoków w obu seriach, jako lepszy oceniają ten, za który otrzymali niższe noty lub uzyskali mniejszą odległość. Więc kiedy Stefan Kraft w ten sposób ocenił swój występ, nie można mu zarzucić "sodówki" lub stanu nietrzeźwości (względnie "po użyciu" - bo za to grozi mniejsza odpowiedzialność ;-).
BTW. Dzięki za wrzucenie tej wypowiedzi.
@ ... (12:34)
Skoro Adam Małysz mówi to, co ty, to znaczy, że ... ma rację. Bo przecież chyba oczekujesz, by forum działało według "barmańskiej" zasady: 1. Barman ma zawsze rację. 2. Gdy barman nie ma racji - patrz punkt pierwszy.
Jedna tylko osoba na forum ma zawsze rację i nie wolno się jej sprzeciwiać.

Polonus
To już powinni zrobić fachowcy w tej branży.
Ja się na tym nie znam:)

Cytat
@ Polonus
Teraz możesz oceniać i dokonywać analizy stanu trzeźwości zawodnika:)

Cytat
Der Sprung war echt perfekt.

Polonus
Proszę bardzo. Na interii wywiad z Małyszem. Mówie dokładnie to, co ja.
Drugą serię skasowano dlatego, żeby wygrał Kraft.
O pierwszej serii też mówi, to co ja. Kraft dostał zdecydowanie za wysokie noty.
Amen.

Polonus
@Hej
Od wysokiego Kubackiego mógł pojechać szybciej raz. Gdyby Kubacki popełnił błąd w pozycji najazdowej. Ale on jeździ już od niego szybciej za każdym razem. I jeździ szybciej od wszystkich wysokich. Wniosek jest jeden i innych nie ma. Wszyscy wysocy popełniają błędy w pozycji najazdowej. to już postanowione i przeforsowane przez FIS-owską komisję do spraw błędów w pozycjach najazdowych. To się zresztą narzuca. nie może być inaczej. Wszystkie kurduple też zresztą robią w tym obszarze błędy. Jedynym wyjątkiem jest Kraft.

Polonus
@Językoznawca
Tego, jak podejrzewam, na pewno nie powiedział.
Ale gdyby to zrobił, to trafiłby w sedno.

Fanka
@ Polonus
Którego niby słowa nie rozumiem? Aż chciałoby się zacytować pewien dowcip, którego puenta brzmi: Czy to alibi to do mnie?
Odpowiedzi nie oczekuję, bo przecież wyrzuciłeś z siebie ostatni tekst w moją stronę.

Hej
A dlaczego niski Kraft JECHAL SZYBCIEJ od wysokiego Kubackiego?

Językoznawca
Fanka: "...znalazłam całość tej wypowiedzi w oryginale... dopiero cała miała sens i zupełnie inny wydźwięk, niż wyrwane z kontekstu jedno zdanie (nawet poprawnie przetłumaczone)"
Oka zuja się że Fanka ma rację bo całość wypowiedzi Krafta brzmi:
- Mój skok był wręcz idealny w oczach ślepców z wieży sędziowskiej.

Polonus
@Fanka
Ostatni mój tekst w twoją stronę.
Nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz.
Z Bogiem.

Fanka
@ blind_man
Nie czytałam, może poszukam i przeczytam. Tylko nie zdzierżyłam, że kolejny raz jeden z forumowiczów (nie podaję jego imienia, bo podobno "mi nie wolno") zaczął obrażać zawodnika - tym razem zwycięzcę wczorajszego konkursu. Parę konkursów wstecz (gdy posypały się dsq Norwegów i Słoweńców) proponował, by profilaktycznie zdyskwalifikować innych zawodników z tych drużyn, bo skaczą w sprzęcie tych samych producentów. Dlaczego więc wczoraj nie zasugerował, by po dsq Y. Sato, prewencyjnie zdyskwalifikować rodzeństwo jego rodaków - bo przecież to niemożliwe, by w tak zwariowanych warunkach przeskoczyć skocznię i jeszcze w dodatku ustać ten skok ;-).

blind_man
@Fanka
Skoro czytałaś wypowiedź Krafta w oryginale, to nie możesz tego po prostu zacytować?

blind_man
@Fanka
Pomijając wszystko, to jakby skok Krafta był idealny, to by dostał 20-tki. Dodatkowo, machanie rękami tuż przed lądowaniem raczej przeczy tezie o idealności skoku...
No i nie wypominaj komuś komentowania na spokojnie, skoro Tobie do tego czasem również daleko...

Fanka
Czy Polonus to imię? Co prawda rodzice potrafią dzieciom nadawać przeróżne imiona (często tylko przytomność umysłu pracownika usc ratuje je przed stygmatyzacją na całe życie), że od biedy można nick internetowy uznać za imię. I dlaczego uważasz, że możesz decydować, komu wolno, a komu nie, komentować Twoje wypowiedzi? Zwłaszcza, że w moim poprzednim komentarzu nie było nic sprzecznego z netykietą lub prawem. Natomiast wydźwięk Twojej wypowiedzi: "do ŁBA uderzyło", co wziął itd. - niestety nie ma wiele wspólnego ze spokojnym, pozbawionym hejtu komentowaniem.

Polonus
@Fanka
Prosiłem, żeby mojego imienia na darmo nie wymawiać. Czy taka prośba to zbyt dużo?

Fanka
@ Polonus
Proponuję znaleźć i przeczytać wypowiedź Stefana Krafta w oryginale. I dopiero wtedy ją oceniać i dokonywać analizy stanu trzeźwości zawodnika.
Wiele lat temu natrafiłam na tłumaczenie wypowiedzi pewnego pewnego skoczka pod adresem innego zawodnika z jego kadry. Była ona bardzo niesympatyczna, aż wydało mi się to wprost nieprawdopodobne, by w ten sposób wyrażać się o swoim koledze z drużyny. Pogrzebałam w sieci i... znalazłam całość tej wypowiedzi w oryginale. Na szczęście - dopiero cała miała sens i zupełnie inny wydźwięk, niż wyrwane z kontekstu jedno zdanie (nawet poprawnie przetłumaczone).
A kiedy w poprzednim sezonie Kobayashi twierdził, że jego skoki w konkursie były dobre, to Ci nie przeszkadzało?

Hej
Prędkości Kubacki 101,1...Geiger 101,6...Kraft 101,5..na pewno Kubacki " sam się wyeliminował".

blind_man
@Polonus
Dawida szkoda, to prawda. Tyle że Dawid niestety sam się wyautował. Zresztą, Kraft nie jest w takiej formie, żeby mu się podobny błąd nie przytrafił. Jeżeli Dawid wróci na podium, to ma szansę dalej, ale musi się ogarnąć, bo coś się rozregulował. No i przydałoby się więcej pierwszych miejsc niż trzecich. Najbliższa szansa już w piątek.

Polonus
Kraftowi też już do łba uderzyło. Przyjmuje narrację sędziów. "Mój skok był idealny" Ciekawe co przed nim wziął. na trzeźwo nigdy by tak nie powiedział.

Polonus
@Chris
Nie wiek jak Polska, ale ty to jesteś ewidentnie bez umysłu.

Polonus
Stoch nieświadomie dał pretekst, żeby FIS podarował kraftowi zwycięstwo. Teraz sie będzie mówiło, że to przez Stocha konkurs przerwano. A oni to zrobili, bo było pewne, że wiatr sie już nie poprawi i Kraft wyląduje na 100% poza podium.
No to na to pozwolić nie mozna! Wydymali wszystkich jak chcieli.
Najbardziej szkoda Dawida. On jeden mógł zagrozić Austriakowi. Teraz Hofer i spółka mogą sobie już pomału gratulować. Ugrali, co założyli.

JA
@Chris Dokładnie! Stoch też dostaje czasami za wysokie noty i jakoś nikt wtedy pretensji do sędziów nie ma.

Polonus
Andrzej Mysiak.
Czyś Ty w ogóle oglądał ten jego skok?
Jakim "zasłużonym"? W ostatniej fazie lotu leciał niczym Marusarz- z wyciągnietymi rekami. Jak się odbijał z progu to pisało, że ma skoczyć 238m. Jak odbijał sie Kubacki, to że 232m. I nagle Kubackiemu odejmują 9, a jemu niecałe 4 pkt. Łżą w żywe oczy w biały dzień.
Nie chce się tego pomału oglądać.
Ustawiany pod stołem pokerek.

bryl.
Brawo kraft !! najlepszy lotnik..

DojczBoy
Trzeba gdzieś na bieżącą udowadniać cuda z nim związane...

DojczBoy
Pytanie warte kryształowej kuli: Który zawodnik skacząc 10m przed zieloną linią uwzględniuajaca na bieżąco warunki, obejmuje prowadzenie?
Pytanie warte jego dwóch równie zasłużonych zlotych medali na mś: Dlaczego gdy dwaj pozostali sie rozgrzewali, to on siedział sobie nawet nie ubrany?
Dlaczego ani raz nie pokazali pomiarów wiatru? Chorągiewka ledwo drgała!

Nie pozwole mu sie szczerzyć dozkolejnego niezasłużonego tutułu.
Trzeba coś z tym zrobić!
Jakby mu nie zapewnili KK przed Vikersund, to można było by pojechać i powiesić przy chorągiewce ,za te jaja skoro tak lubi jak go ciągną i pokazują ciągle, ale jak by sie urwał to i tak by wygrał notami i wiatrem!

SZCZUPAK1957
NOTY ZA NAZWISKO - UKŁON PO AUSTRIACKIE WŁADZE - STRATA DO RYOYU 12.0 M i ZWYCIĘSTWO - DLACZEGO ZERWANO DRUGĄ SERIĘ NA TRZECH ZAWODNIKÓW DO KOŃCA- CZEGO SIĘ BALI - CHYBA PRZEGRANEJ KRAFTA - NIE ZASŁUŻYŁ NA WYGRANĄ W TYM KONKURSIE - TAKIE JEST MOJE ZDANIE KOLEŻANKI I KOLEDZY TYPUJĄCY W TYPERZE - POZDRAWIAM WAS i MIŁEJ NOCY ŻYCZĘ WAM .

Chris
Wypominacie Kraftowi loty ale o zawyżonych notach Stocha z olimpiady dzięki którym dostał złoto kosztem Kasaiego to już nikt nie pamięta.
Polska to stan umysłu.

Fan Krafta
Brawo Stefan KK już raczej Twoja a i o małą KK też sie można postarać.

skoki to obecnie cyrk
idealny skok, mówi Kraft

Yyy
To nie Kraft poszedł na całość a Hofer i spółka.

Borek Sedlak
No nie wiem czy poszedł na całość. Ewidentnie skrócił skok. Jest niewątpliwie w wielkiej formie ale inni też byli i latali dalej...

Andrew
Zwycięstwo ewidentnie niezasłużone, za co te noty ja się pytam. Końcówka lotu na raty i noty za nazwisko niestety. Hańba