Yukiya Sato wygrał szalony konkurs Pucharu Świata w Sapporo. Japończyk wyprzedził Stefana Krafta, który został nowym liderem klasyfikacji generalnej. Po raz kolejny na podium stanął Dawid Kubacki.

Konkurs rozpoczął się przy piątej belce startowej i stosunkowo silnym wietrze pod narty. Pierwsze skoki - jak to zwykle bywa - nie należały do najdalszych, jednak dość szybko doczekaliśmy się lotu za punkt K. Był on dziełem Arttiego Aigro, który przy wietrze 1,81 m/s pod narty uzyskał 126 metrów.

Pierwszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł, od razu po swojej próbie wiedział, że to dla niego koniec pracy na dziś - 109 metrów (wiatr 1,69 m/s) nie dawało nadziei na awans do finału. Jeszcze bliżej lądował Andrzej Stękała (98 m - 0,81 m/s), który podzielił los kolegi.

Po kilku krótszych skokach znów zobaczyliśmy lot za czerwoną linię. Bardzo dobrze spisał się Marco Woergoetter - złoty medalista 3. Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży uzyskał 128,5 metra (wiatr 1,86 m/s) i mógł liczyć, że debiut w Pucharze Świata zakończy pierwszymi punktami do klasyfikacji generalnej.

Klemens Murańka, który kilka dni temu wygrał na Okurayamie konkurs Pucharu Kontynentalnego, tym razem lądował dużo bliżej - 98,5 metra (wiatr 1,02 m/s) w tej fazie rywalizacji dawało przedostatnie miejsce. Zakopiańczyk mógł więc przygotowywać się do oglądania drugiej serii z trybun.

Przez dłuższy czas nikt nie mógł wyprzedzić Woergoettera, a konkurs toczył się dość monotonnie. Na lekkie przebudzenie pozwalały skoki Taku Takeuchiego (124 m - 1,46 m/s), który zajmował drugie miejsce, i Cene Prevca, który objął prowadzenie lotem na odległość 130,5 metra (wiatr 2,01 m/s).

Wydawało się, że zawody nabrały tempa wraz ze skokami Michaela Hayboecka (131,5 m - 1,99 m/s) i Romana Koudelki (131 m - 1,43 m/s), którzy kolejno wychodzili na pierwsze miejsce; paru innych zawodników plasowało się w okolicach czołowej piątki. Wkrótce jednak powróciły problemy z wirującym wiatrem - Killian Peier najpierw musiał poczekać na zielone światło (po drodze opuszczając belkę), by po chwili wylądować przed dziewięćdziesiątym metrem.

Do zmian w ścisłej czołówce powróciliśmy wraz ze skokami Domena Prevca (130 m - 1,59 m/s) i Roberta Johanssona (135 m - 2,09 m/s). Mimo że Słoweniec i Norweg latali daleko, to w kontekście tabeli wyników szczytem możliwości było drugie miejsce (choć pan z wąsami tracił do Koudelki tylko pół punktu). Czecha pokonał dopiero Yukiya Sato (137,5 m - 2,05 m/s).

Japończyk nie cieszył się długo z pierwszego miejsca - już po chwili wyprzedził go Piotr Żyła. Wiślanin nie miał tak korzystnych warunków (1,24 m/s) i leciał dość nisko nad zeskokiem, ale w dobrym stylu uzyskał 132,5 metra. To wystarczyło, by mieć notę o 2,2 punktu wyższą od osiągnięcia Sato.

Dobry skok oddał także Stephan Leyhe (130,5 m - 1,14 m/s), który plasował się na trzecim miejscu; fatalny występ zaliczył natomiast Johann Andre Forfang - Norweg uzyskał 110,5 m (wiatr 0,62 m/s) i był wściekły, bo był to jego ostatni skok tego dnia.

Z zainteresowaniem czekaliśmy na skok Kamila Stocha, który w ciągu tego weekendu potrafił już latać tu daleko, ale lądował też bardzo blisko. Próba z pierwszej serii konkursowej plasowała się gdzieś pośrodku - 130 metrów było dobrą odległością, ale po uwzględnieniu wiatru (2,24 m/s) dawało to tylko szesnaste miejsce.

Na szczycie tabeli znalazł się za to Dawid Kubacki - 136 metrów (wiatr 1,73 m/s) pozwliło mu o dwa punkty wyprzedzić Żyłę. Tym samym mieliśmy na czele dwóch reprezentantów Polski!

Ta sytuacja nie utrzymała się długo - niespełna minutę później fantastycznie spisał się Ryoyu Kobayashi. Japończyk przy wietrze 1,79 m/s poleciał na odległość aż 141,5 metra, objął prowadzenie i wyprzedzał Kubackiego o niemal dziesięć punktów!

Bardzo dobry rezultat zanotował także Stefan Kraft - 138 metrów (1,77 m/s) pozwoliło Austriakowi rozdzielić Kobayashiego i Polaków; z kolei kończący pierwszą rundę Karl Geiger również dołączył do ścisłej czołówki. 132 metry (1,17 m/s) były niezłym rezultatem - na miarę czwartego miejsca.

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Ryoyu Kobayashi		141.5	131.0
2	Stefan Kraft		138.0	124.9
3	Dawid Kubacki		136.0	121.2
4	Karl Geiger		132.0	119.6
5	Piotr Żyła		132.5	119.2
6	Yukiya Sato		137.5	117.0
7	Stephan Leyhe		130.5	116.2
8	Roman Koudelka		131.0	115.0
9	Robert Johansson		135.0	114.5
10	Anze Lanisek		127.0	114.3
11	Marius Lindvik		131.5	112.0
12	Daniel Andre Tande		129.5	111.6
13	Domen Prevc		130.0	108.9
14	Michael Hayboeck		131.5	108.3
15	Cene Prevc		130.5	107.3
16	Pius Paschke		129.0	105.8
17	Daniel Huber		126.5	104.4
18	Peter Prevc		124.5	104.1
19	Marco Woergoetter		128.5	103.8
20	Constantin Schmid		127.5	103.0
21	Kamil Stoch		130.0	102.9
22	Timi Zajc		126.5	101.8
23	Jan Hoerl		119.5	100.2
24	Taku Takeuchi		124.0	99.0
25	Artti Aigro		126.0	98.4
26	Markus Eisenbichler		119.0	91.7
27	Keiichi Sato		122.0	90.2
28	Mackenzie Boyd-Clowes		120.5	89.7
29	Robin Pedersen		117.0	85.4
30	Yuken Iwasa		116.0	84.9
31	Shohei Tochimoto		120.5	81.9
32	Viktor Polasek		115.0	81.5
33	Gregor Schlierenzauer		114.5	81.1
34	Johann Andre Forfang		110.5	80.8
35	Ren Nikaido		112.0	76.2
36	Gregor Deschwanden		110.5	74.4
37	Naoki Nakamura		110.0	73.5
38	Evgeniy Klimov		115.0	73.2
39	Roman Sergeevich Trofimov		110.0	70.1
40	Vojtech Stursa		108.5	66.3
41	Aleksander Zniszczoł		109.0	64.5
42	Junshiro Kobayashi		101.5	62.1
43	Antti Aalto		104.5	61.8
44	Andreas Granerud Buskum		106.0	55.5
45	Andrzej Stękała		98.0	54.3
46	Klemens Murańka		98.5	52.9
47	Richard Freitag		93.0	45.3
48	Matthew Soukup		93.5	38.1
49	Killian Peier		89.5	35.7
50	Kevin Bickner		86.5	34.4

Przed drugą serią długość rozbiegu nie uległa zmianie - skoczkowie wciąż startowali z piątej belki. Pogorszyły się natomiast warunki, które nie pozwalały odlecieć zawodnikom z początku listy. W przypadku Mackenzie Boyd-Clowesa było to już dość drastyczne - Kanadyjczyk otrzymał podmuchy w plecy (0,45 m/s) i spadł na 71. metr...

Pierwszą nieco lepszą odległość zanotował Keiichi Sato (115,5 m - 0,67 m/s pod narty), kolejną - Taku Takeuchi. Ten drugi uzyskał 123 metry, ale nie bez znaczenia był wiatr - zmierzono podmuchy o sile 1,72 m/s pod narty.

Ruchy powietrza z dołu skoczni były coraz mocniejsze, na czym skorzystał Jan Hoerl. Austriak doleciał aż do 141. metra (2,07 m/s) i bardzo wyraźnie objął prowadzenie. Po chwili na drugie miejsce wskoczył Timi Zajc (123,5 m - 0,98 m/s), natomiast do wyników Austriaka i Słoweńca nie był w stanie nawiązać Kamil Stoch (tylko 115,5 m - 0,56 m/s).

Hoerl dzięki swojemu występowi w drugiej serii znacznie awansował w stosunku do miejsca zajmowanego na półmetku. Dość blisko jego osiągnięcia był Peter Prevc (134,5 m - 1,5 m/s), ale wynik Austriaka przebił dopiero Domen Prevc (136 m - 1,86 m/s).

Po tym, jak Prevca zdecydowanie wyprzedził Yukiya Sato (138,5 m - 1,4 m/s), liczyliśmy na dobry występ Piotra Żyły. Nie tym razem - wiślanin przy wietrze 1,17 m/s uzyskał tylko 123,5 metra. To w tym momencie wystarczało na siódmą lokatę, możliwe było więc miejsce poza czołową dziesiątką na koniec konkursu...

Lokatę w TOP10 uratował Piotrowi Żyle lider Pucharu Świata, Karl Geiger - 116,5 metra przy bardzo słabym wietrze (0,66 m/s) spowodowało znaczny spadek Niemca... Tylko minimalnie lepsze warunki (0,98 m/s) miał Dawid Kubacki - 126 metrów nie dawało prowadzenia, ale wystarczyło na drugie miejsce. Tym samym Yukiya Sato był już pewny lokaty na podium!

Na "pudle" miał stanąć również Stefan Kraft - on również nie wyprzedził Japończyka, ale 125 metrów (0,96 m/s) wystarczyło na Kubackiego. W tym momencie wiadomo już było, że wygrana trafi do gospodarzy. Jak się okazało - do Sato! Ryoyu Kobayashi uzyskał tylko 110 metrów (wiatr 0,66 m/s), spadł na szesnaste miejsce. Tym samym Dawid Kubacki przedłużył serię miejsc na podium, z kolei Stefan Kraft objął prowadzenie w Pucharze Świata!

Po zakończeniu konkursu okazało się, że za nieregulaminowy kombinezon został zdyskwalifikowany Jan Hoerl - Austriak, który świetnym drugim skokiem awansował z miejsca w trzeciej dziesiątce na piąte, ostatecznie zakończył konkurs na pozycji trzydziestej.

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Yukiya Sato		137.5	138.5	244.3
2	Stefan Kraft		138.0	125.0	234.1
3	Dawid Kubacki		136.0	126.0	229.5
4	Domen Prevc		130.0	136.0	228.2
5	Stephan Leyhe		130.5	129.5	223.9
6	Roman Koudelka		131.0	128.0	223.2
7	Peter Prevc		124.5	134.5	223.1
8	Piotr Żyła		132.5	123.5	220.0
9	Daniel Andre Tande		129.5	128.0	217.9
10	Pius Paschke		129.0	128.5	216.0
11	Karl Geiger		132.0	116.5	213.3
12	Constantin Schmid		127.5	130.0	211.5
13	Daniel Huber		126.5	126.0	209.7
14	Robert Johansson		135.0	119.5	208.6
15	Ryoyu Kobayashi		141.5	110.0	208.0
16	Michael Hayboeck		131.5	124.0	207.8
17	Timi Zajc		126.5	123.5	205.1
	Anze Lanisek		127.0	115.5	205.1
19	Cene Prevc		130.5	120.5	200.7
20	Taku Takeuchi		124.0	123.0	194.4
21	Kamil Stoch		130.0	115.5	190.9
22	Marco Woergoetter		128.5	115.5	187.4
	Marius Lindvik		131.5	110.0	187.4
24	Keiichi Sato		122.0	115.5	180.5
25	Artti Aigro		126.0	104.5	166.9
26	Markus Eisenbichler		119.0	107.0	163.9
27	Robin Pedersen		117.0	103.5	152.9
28	Yuken Iwasa		116.0	103.5	144.4
29	Mackenzie Boyd-Clowes		120.5	71.0	104.0
30	Jan Hoerl		119.5	DSQ	100.2
31	Shohei Tochimoto		120.5		81.9
32	Viktor Polasek		115.0		81.5
33	Gregor Schlierenzauer		114.5		81.1
34	Johann Andre Forfang		110.5		80.8
35	Ren Nikaido		112.0		76.2
36	Gregor Deschwanden		110.5		74.4
37	Naoki Nakamura		110.0		73.5
38	Evgeniy Klimov		115.0		73.2
39	Roman Sergeevich Trofimov		110.0		70.1
40	Vojtech Stursa		108.5		66.3
41	Aleksander Zniszczoł		109.0		64.5
42	Junshiro Kobayashi		101.5		62.1
43	Antti Aalto		104.5		61.8
44	Andreas Granerud Buskum		106.0		55.5
45	Andrzej Stękała		98.0		54.3
46	Klemens Murańka		98.5		52.9
47	Richard Freitag		93.0		45.3
48	Matthew Soukup		93.5		38.1
49	Killian Peier		89.5		35.7
50	Kevin Bickner		86.5		34.4

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »