Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W mojej serii, opisującej wszystkich skoczków punktujących w minionym cyklu Pucharu Świata, przyszła wreszcie pora na Adama Małysza. To skoczek o wyjątkowej pozycji. On sam jeden, doprowadził do olbrzymiego zainteresowania tym sportem w naszym kraju. Osiągnął sukcesy, o jakich większość skoczków nawet nie marzyła. W tym sezonie nastąpiła jednak detronizacja. Adam skakał słabiej niż w poprzednich cyklach, choć zdarzały mu się przebłyski wielkiej formy. A potem przyplątała się jeszcze przykra kontuzja, niemniej jednak i tak znalazł się wśród najlepszych skoczków świata minionego sezonu (inaczej niż np. Widhoelzl czy Hannawald).


12. Adam Małysz (Polska) – 525 punkty


Początek sezonu miał wspaniały. W pierwszym konkursie skoczył 132 i 134 metry i przegrał tylko ze świetnym tego dnia Mattim Hautamaekim. Powtórzył ten wynik dwa dni później i z Kuusamo wyjechał w swej ulubionej, żółtej koszulce lidera Pucharu Świata. W Trondheim było nieco gorzej. Po pierwszej serii zajmował ledwie czternaste miejsce, ale przecież w drugiej awansował na dziewiąte. W Titisee w jedynej serii Polak uplasował się na dwunastym miejscu i choć wciąż był liderem, to jasne stało się, iż niestety w tym sezonie nasz najlepszy sportowiec skacze trochę gorzej. W Engelbergu Adam prezentował się dobrze i równo, ale wystarczyło to ledwie na dziewiąte miejsce. Małysz stracił koszulkę lidera (spadł na miejsce trzecie) i już jej nie odzyskał.

Turniej 4 skoczni zaczął w niezłym stylu. Co prawda w Oberstdorfie po pierwszej serii był dopiero dwudziesty pierwszy (pokonanie Matury nie było najmniejszym problemem), to jednak świetny skok w drugiej serii (131 metrów), pozwolił mu zająć miejsce dziewiąte. W Ga-Pa było niestety gorzej. W pierwszej serii pokonał wprawdzie bez problemów Funakiego, zajmował miejsce dziewiętnaste, ale tym razem drugi skok pozwolił mu tylko obronić tę lokatę. W Innsbrucku uplasował się na słabej, dwudziestej piątej pozycji. Ale nie to było najważniejsze. Do drugiej serii awansował wyłącznie dzięki słabemu skokowi swojego przeciwnika Kuettela –gdyby nie system KO, nie byłoby go w drugiej serii. W Bischofshofen nastąpiła tylko częściowa poprawa – bo za taką należy uznać miejsce dwudzieste. W całym Turnieju nasz Mistrz był piętnasty, a w Pucharze spadł na siódmą lokatę.

Po, co tu ukrywać, dość przeciętnym Turnieju Małysz postanowił opuścić konkursy w Libercu i szykować formę na Zakopane. Pod Tatrami przywitany przez uwielbiających go kibiców wrócił do mistrzowskiej formy. 17 stycznia przegrał tylko z rewelacją tego dnia Michaelem Uhrmannem. Dzień później, po pierwszej serii był raptem siódmy, ale w drugiej tylko 0,3 punkta zabrakło do pełni szczęścia (czyli do wyprzedzenia Hoellwartha). W Pucharze Świata awansował na piąte miejsce, ale to niestety był ostatni przebłysk Adasia w poprzednim sezonie.

Hakubę Małysz niewątpliwie będzie chciał wymazać z pamięci. Otóż tam, pierwszy raz od wielu lat, nie wystartował w drugiej serii, skacząc zaledwie 91 metrów. W Sapporo nie było dla odmiany wcale źle: dwa razy zajął miejsce na początku drugiej dziesiątki (w pierwszy dzień dwunaste – tak jak w Oberstdorfie awansował dzięki świetnemu drugiemu skokowi, następnego dnia jedenaste – choć po pierwszej serii był ósmy), ale w Pucharze przesunął się o jedno miejsce w dół.

Loty w Oberstdorfie przyniosły mu dwudzieste drugie miejsce, ale Adaś nie uchodził nigdy za specjalistę od lotów (choć i w tej dyscyplinie odnosił spore sukcesy), a ostatni przed mistrzostwami konkurs w Willingen (na którym ustanowił w 2001 fenomenalny rekord skoczni), dał mu tylko o trzy miejsce lepszy rezultat. W Pucharze spadł więc na pozycję siódmą. W drużynie skakał nieźle i równo, ale niewiele mógł ze swoimi partnerami osiągnąć.

Na Mistrzostwach Świata w Lotach zajął dobre, jedenaste miejsce, choć wiadomo, mogło być o wiele wiele lepiej: był w ścisłej czołówce po pierwszych dwóch skokach (zwłaszcza 215,5 w drugiej mogło się podobać), nieźle skakał też w drużynie, czym przedłużył nadzieję fanów na świetny finisz.

Ale życie samo dopisało swój epilog do startów Adama w minionym sezonie. 27 lutego podczas treningu przed konkursem w Salt Lake City, upadl paskudnie, trafił do szpitala i choć na szczęście, nic mu się nie stało w sensie poważnej kontuzji, Polak postanowił opuścić pozostałe konkursy. Skakał na tyle dobrze wcześniej, że jeszcze przed Oslo, był dziesiąty w Pucharze, ale wyprzedzili go Spaeth i Ingebrigtsen.

Czego by nie powiedzieć, ten sezon nie był do końca stracony. Pamiętamy wielkie starty Małysza w Kuusamo i przede wszystkim w Zakopanem. Relatywnie słabe, dwunaste miejsce, zajął tylko "dzięki" owej kontuzji i wciąż jest umieszczany wśród głównych faworytów Mistrzostw Świata w przyszłym roku. Liczę, że tam znowu będzie wygrywał i mocno trzymam kciuki za naszą narodową dumę!
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« lipiec 2004 - wszystkie artykuły
Komentarze
Tha Naturat
I ja się z Wami zgodzę. Naprawdę dobry pomysł, aby przypomnieć sobie występy najlepszych w PŚ.
A co do Adama... Może nie był najlepszy w tym sezonie, ale to nie zmienia faktu, że pozostaje jednym z najwybitniejszych skoczków w histrorii. Trzy poprzednie sezony rządził niepodzielnie, zdobywając niemal wszystko i deklasując rywali. Nawet Nykaenen nie miał takiej passy. Poza tym ten sezon nie był zupełnie nieudany. Adaś był cztery razy na II stopniu podium, zajął najlepsze w swojej karierze miejsce na MŚ w lotach i zdobył dwukrotnie Mistrzostwo Polski (może nie jest to bardzo prestiżowe wyróżnienie, ale zawsze lepiej jest być Mistrzem, niż nim nie być...). A teraz, gdy kadrę prowadzi Kuttin liczę, że Adam wróci na top. Czego wam i sobie życzę.
(13.07.2004)
sUomka
@Jagaciarz - masz zupełną rację. Duży plus dla Redakcji za bardzo ciekawe moim zdaniem podsumowanie sezonu i z niecierpliwością czekam na kolejne części :) Natomiast co się tyczy Adama, kiedyś musiał nadejść ten słabszy sezon a i tak uważam, ze Adam jest swietnym sportowcem. Mimo niepowodzeń nie poddaje się i zapowiada walkę na przyszły sezon. I za to go cenię :)
(12.07.2004)
Jagaciarz
Nie mogę się zupełnie zgodzić z postem poprzednika.Takie podsumowanie sezonu to naprawdę super sprawa,a są ludzie którzy takie sprawy lubią.Poza tym uważam,ze cykl PŚ subiektywnie i przeglądowo naprawdę robiony jest w bardzo fajny sposób i naprawdę miło się go czyta.Poza tym o czym pisać przed sezonem-czy nie jest ciekawie poanalizować sezon mijający?
A co do postawy Adama-to faktycznie jak na niego było duzo słabiej,ale gdyby nie kontuzja na bank byłby w 1szej dziesiątce.No i miał jednak pecha w Zakopanem-do wygranej zabrakło naprawdę niewiele.
Pozdro
(12.07.2004)
ononononno
co bylo to byo szczerze nie bylo az tak zle bo w koncu punktowal Adam a wielu sie innym nie udalo tego zrobic dobrze ze jest nowy trener cos moze sie ruszy ale po co wy to przypominacie nie jest to zbyt intersujace. Interesujace ebdzie wtedy jak nasz MAŁYSZ bedzie latal tak zeby sie znajdowac conajmniej w szeciu najpeszych.
(12.07.2004)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ 03/04 Subiektywnie i Przeglądowo cz.13
PŚ 03/04 Subiektywnie i Przeglądowo cz.13

PŚ 03/04 Subiektywnie i Przeglądowo cz.13

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich