Horus@Polonus
Rzeczywiście teraz jest nieco więcej konkursów, ale bez przesady. Porównałem sezon 1987/1988 z 2017/2018 (oba olimpijskie). W pierwszym było 20 konkursów (+ 2 odwołane), w drugim 30 (+ 1 odwołany). Na pierwszy rzut oka jest dużo więcej, ale kiedyś nie było drużynówek. Tymczasem w poprzednim sezonie mieliśmy ich aż 8. Czyli wychodzi prawie remis.
PS. Wszystkie dane z Wikipedii, więc jeśli jest błąd, to proszę z pretensjami do nich :)
(29.11.2018, 22:15)
Polonus@Horus
Śmiałe porownania to moja specjalność. Spytaj tutejszych weteranów:)
Ja bym powiedział, że w Wiśle też był tak mocny, ale; 1. podparł skok 2. tam zeskok był bardzo nierówny i nie tylko forma decydowała o miejscach.
Niżej pytałeś o różnice między teraźniejszością a czasami Nykaenena. Proste. Dzis jest duzo więcej konkursów i duzo bardziej wyrównana stawka. No i nie można skakać po pijanemu:)
(29.11.2018, 21:54)
Horus@Polonus
Śmiałe porównanie. Aż tak Cię zachwycił? Na razie miał jeden konkurs w stylu "wybuchowego" Małysza - ten ostatni. Wcześniej był mocny, ale w granicach rozsądku :)
(29.11.2018, 20:18)
PolonusPoprzedni komentarz jest mój, a jego adresatem jest @kibic. A wyszło, jak wyszło:)
(29.11.2018, 19:14)
@kibicŻebyś sie nie zdziwił.
To, co wyprawia Kobajaszi, to jest coś w stylu Małysza z 'wybuchowego' sezonu. I nie wyglada na żadne "chwilowe". On jest fantastycznie poukładany. Głowy nie dam, ale to on może się okazać najgroźniejszym rywalem w bitwie o tegosezonowe trofea. Wszystkie.
(29.11.2018, 19:13)
placek08@harnas
To jakim prawem wymieniasz Stocha, skoro kiedy skakał Małysz, to wygrywał ze Stochem?
(27.11.2018, 14:54)
HorusA przepraszam bardzo, niby czym różniły się "czasy Nyakenena" od obecnych? Był PŚ, T4S i wszystkie imprezy mistrzowskie. A więc bardzo łatwo porównać sukcesy ówczesnych zawodników z obecnymi.
Moim zdaniem historia skoków narciarskich dzieli się na dwie główne epoki - przed 1979 i po 1979 (czyli od wprowadzenia PŚ). I tak też zawsze klasyfikuję najlepszych. Najlepsi przed 1979 to (w kolejności chronologicznej): B. Ruud, H. Reckangel, J. Raska, B. Wirkola i H-G. Aschenbach. Po 1979 (znów chronologicznie): M. Nykaenen, J. Weissflog, A. Goldberger, J. Ahonen, A. Małysz, S. Ammann, T. Morgenstern, K. Stoch i G. Schlierenzauer.
(27.11.2018, 14:27)
Ortograf@harnas powiem tak "morze" to zbiornik pełen wody. Trzeba poprawić ortografię pisze się "może". Ja rozumiem, że można się pomylic, ale nie na takich podstawowych słowach.
Co do historii. Podałaś/eś skoczków z bliskiej ci epoki. Myślę, że trzeba pamiętać komu kiedyś było mniej konkursow, więc zawodnicy są mniej bogaci w trofea indywidualnych zwyciestw. Ameryki się nie odkryje jeżeli poda się te nazwiska można dodać Ammanna za to co zrobił w Igrzyskach cztery razy.
(27.11.2018, 09:41)
harnasMorze wymienicie według was najlepszych skoczków wszechczasow według mnie to - Kamil Stoch, Adam Małysz, Jane Ahonen, Morgii , i slizi a Nykanena nie wliczam bo były kiedyś inne czasy morze i byłby taki jak tych co wymieniłam a morze i nie ciężko stwierdzić.
(27.11.2018, 09:05)
kibicWellinger byl juz w sytuacji gdzie mierzyl sie z presja jak walka o tytul MS czy tytul misrzta olimpijskiego albo nawet ostatni tcs gdzie byl jedyna nadzieja Niemcow na podium po upadku Freitaga i dal rade wiec w waznych imprezach jego mental jest wg mnie juz uksztaltowany. Natomiast Kobayashi dopiero co zaczal stawac na podium i to w konkursach o punkty a nie o wyzsza stawke. Kobayashi nigdy nie byl pod wielka presja i nie wiemy jakby sobie z nia poradzil wiec w tej sferze Wellinger jest wg mnie lepiej przygotowany a jak wiadomo mental jest wazny w sporcie wiec nie wiem skad wniosek ze o nazwisko chodzi...?
(26.11.2018, 23:54)
kibicWellinger byl juz w sytuacji gdzie mierzyl sie z presja jak walka o tytul MS czy tytul mista olimpijskiego albo nawet ostatni tcs gdzie byl jedyna nadzieja Niemcow na podum po upadku Freitaga i dla rade wiec w waznych imprezach jego mental jest wg mnie juz uksztaltowany. Natomiast Kobayashi dopiero co zaczal stawac na podium i to w konkursach o punkty a nie o wyzsza stawke wiec nie wiem skad wniosek ze o nazwisko chodzi...?
(26.11.2018, 23:52)
kamilandWellinger ma trochę więcej doświadczenia przyznaje racje
(26.11.2018, 23:32)
kibicSorry ale dla mnie to Wellinger ma troche wiecej doswiadczenia - przede wszystkim jesli chodzi o mental niz Kobayashi. Ja do niego nic nie mam ale Ruka to skocznia gdzie wiatr odgrywa duza role wiec z dystansem do tych wynikow bym podchodzila...
(26.11.2018, 23:03)
???Chwilowa,bo nazywa się Kobayashi,a nie Wellinger?To rzeczywiście bardzo poważny argument...
(26.11.2018, 22:40)
Polonus@marmi
Stoch ma na stronie statystycznej redakcji 60 podiów, bo oni już wiedzą, że w sobotę wygra:)
W zasadzie przewidzieć to nie jest żadną sztuką. Ja, na ten przykład, tez to wiem:)
(26.11.2018, 22:35)
kibicJak dla mnie to forma Kobayashiego jest tylko chwilowa. Mi sie wydaje, że nie jest to zawodnik jeszcze na tyle uksztaltowany by mogl dominowac a nazywanie go juz teraz dominatorem tylko dlatego ze wygral 2 konkursy na tej samej skoczni gdzie tez warunki odgrywaly wazna rolę to przesada. Daleko mu do Kamila z zeszlego sezonu. Sadze ze max do TCS moze byc w czolowce ale nie licze zeby w turnieju byl gwiazda. Tak samo jak Klimov. Obaj moga miec jakies przeblyski ale watpie by byli prawdziwym zagrozeniem dla Kamila. Jak narazie to typowalabym do tej roli Andreasa Wellingera bo Kobayashi i Kliomov to chyba jeszcze nie ten poziom.
a gdzie jest wywiad z trener, w ktorym mowi ze marzy mu sie taki TCS jak rok temu? :)
(26.11.2018, 22:01)
OXOby Kamil trafił z formą na najważniejsze imprezy tak jak w poprzednim sezonie.
(26.11.2018, 21:49)
harnasKamil jakby wygrał turniej czterech skoczni w takim stylu jak po przednio to byłby z niego mistrz nad mistrzami nawet trenerowi się marzy powtórzenie wyczynu ale szanse są male sam trener stwierdzil ze raczej długo będziemy czekać na takiego skoczka który wygra turniej ale po jego wypowiedział w wywiadzie można wnioskować ze marzy mu się żeby jego skoczek narciarski powtórzył ten wyczyn to byłby duży sukces skoczka i trenera bo by dokonał czegoś nie możliwego
(26.11.2018, 20:13)
harnasKamil dopiero się rozkręca aż strach pomyśleć co będzie później nawet trener stwierdził w wywiadzie ze robi wszystko żeby on tak szybko nie dostał optymalnej formy bo ważniejsze konkursy przed nim w tym sezonie
(26.11.2018, 20:02)
Obserwator@marmi
Ty tak na serio ? Seryjnie wygrywał w końcówce minionego sezonu, potem to samo na początku letniego. Mała przerwa na oddech w reszcie lata i już w Wiśle, mimo problemów na treningach/kwalifikacjach w drużynówce fruwał tak, że indywidualnie wygrałby konkurs. Następnego dnia drobne błędy, ale i tak 4te miejsce. Potem 2 i 3cie. Stabilność formy Stocha jest wręcz niesamowita - nawet Kraft lekko podupadł w tej kwestii. Zerknij gdzie z formą są Tande, Freitag itd. Wellinger dopiero w Ruce się obudził - po wielu miesiącach walki ze sobą.
Warto przypomnieć, że już 2 sezony temu Kamil walczył, do ostatnich konkursów, o KK. Wtedy lepszy okazał się Kraft, ale tylko jego wybitna forma sprawiła, że dziś Kamil nie ma na koncie dodatkowej kuli.
Tak równych na przestrzeni lat zawodników jest naprawdę niewielu. Freund odpadł przez kontuzję, Tande ma wahania straszliwe, aczkolwiek w każdym sezonie jest groźny, zaś Prevc po długim czasie trzymania topowego poziomu nagle zdechł i nie wiadomo, czy się podniesie. Innych zawodników podobnej klasy jakoś nie widzę, bo Schliri, to już raczej historia.
(26.11.2018, 18:08)
HorusKot nie ma za bardzo gdzie trenować, a CoC jeszcze nie wystartował. Więc tak naprawdę nie ma wyjścia. Poza tym nawet słaby Kot jest lepszy od kadry B (pokazał to konkurs w Wiśle). Wreszcie trzeba wziąć po uwagę specyfikę skoczni w Kuusamo. Ona jest dość bezwzględna i nigdy nie "leżała" Polakom. Sądzę, że w Rosji może już być dużo lepiej.
(26.11.2018, 14:27)
Siema@Babilon zobacz wywiad w którym Maciek mówi dlaczego pojedzie do Rosji pomimo braku wyników.
(26.11.2018, 12:29)
BabilonPo konkursie w Wiśle i konkursach w Ruce należy sobie zadać pytanie czy jest sens brać do Niżnego Tagiłu Maćka Kota który męczy sie skakaniem i powinien dostac troche wolnego na treningi indywidualne może zamiast niego do Rosjii wziąść nie wiem może ... Tomka Pilcha
(26.11.2018, 11:24)
hmma co niby sie zmieni?
Prevc bedzie znacznie slabszy i troche Żyła straci reszta czolowki bez zmian
(26.11.2018, 11:07)
killersn@marmi
Tak, kamil mial TROCHE szczescia w tym konkursie ale wydaje mi sie ze Andreas miał jo jeszcze wiecej biorąc pod uwage warunki wietrzne. Chcalbym sie przekonać jak bedzie wygladała stawka w konkursie przy wietrze z tylu, wtedy bedzie można powiedziec kto tak na prawde jest mocny technicznie.
(26.11.2018, 10:37)
marmi59. podium - to się zgadza z moją statystyką.
Dlaczego więc na stronie statystyk Stoch ma wpisane 60 podiów? Proszę redakcję o sprawdzenie, korektę.
Skoro Stoch miał szczęście do warunków w Kuusamo to znaczy, że jest nad czym pracować. W takim układzie powinien wygrywać jeśli chce myśleć o KK...
(26.11.2018, 00:33)