Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Polscy skoczkowie zdecydowanie wygrali ostatni drużynowy konkurs Pucharu Świata przed igrzyskami w Pjongczangu. Jednocześnie nasza reprezentacja po raz pierwszy wygrała drużynówkę rozegraną w Polsce...

Zawody rozpoczęły się przy siedemnastej belce startowej i lekkim wietrze w plecy. O ile pierwsze próby nie porwały ani zakopiańskiej publiczności, ani kibiców zgromadzonych przed telewizorami, to sytuacja zmieniła się wraz ze skokiem Ryoyu Kobayashiego - Japończyk jako pierwszy osiągnął odległość równą punktowi K.

Minimalnie dalej (125,5 m) lądował po chwili Ziga Jelar, jednak za sprawą not za tyl i rekompensaty za wiatr Słoweńcy przegrywali z Japończykami. Drużynę z Kraju Kwitnącej Wiśni wyprzedzili za to Austriacy - za sprawą Manuela Fettnera (127,5 m).

Podopieczni Heinza Kuttina nie cieszyli się długo z pierwszego miejsca - jeszcze lepiej spisał się bowiem Maciej Kot, który w dobrym stylu doleciał do 133. metra. Nie wyprzedzili nas Niemcy (130,5 m Markusa Eisenbichlera), zrobili to za to Norwegowie (132,5 m Andersa Fannemela przy wietrze 0,5 m/s w plecy).

Wyniki po I kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Norwegia
Norwegia
134.5
2
Polska
Polska
132.5
3
Niemcy
Niemcy
125.3
4
Austria
Austria
121.7
5
Japonia
Japonia
117.1
6
Słowenia
Słowenia
116.3
7
Czechy
Czechy
109.9
8
Szwajcaria
Szwajcaria
105.5
9
Rosja
Rosja
80.6
10
Kazachstan
Kazachstan
77.4

W drugiej kolejce kilku pierwszych skoczków nie było w stanie zbliżyć się do czerwonej linii - stosunkowo niewiele brakowało Daikiemu Ito (124 m), ale punkt K przekroczył dopiero Stefan Hula. Polak zrobił to zresztą z dużym zapasem - odległość 136 metrów (w połączeniu z rekompensatą za tylny wiatr 0,5 m/s i wysokimi notami za styl - same 18,5) dawała nam bardzo wyraźne prowadzenie.

Na czele pozostaliśmy już do końca kolejki - za nami plasowali się Niemcy (130 m Stephana Leyhe) i Norwegowie (133,5 m Johanna Andre Forfanga). Polacy mieli nad najbliższymi rywalami już dziewięć punktów przewagi.

Wyniki po II kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
274.6
2
Norwegia
Norwegia
265.6
3
Niemcy
Niemcy
253.5
4
Japonia
Japonia
235.3
5
Austria
Austria
234.7
6
Słowenia
Słowenia
228.0
7
Szwajcaria
Szwajcaria
209.3
8
Czechy
Czechy
208.2
9
Rosja
Rosja
176.2
10
Kazachstan
Kazachstan
141.8

Również początek trzeciej kolejki nie przyniósł szczególnie dalekich skoków. Przyzwoicie spisali się Noriaki Kasai i Michael Hayboeck (obaj uzyskali równe 125 metrów), lepiej - Timi Zajc (130 m), ale wciąż nie były to rewelacyjne odległości.

Nie zachwycił też niestety Dawid Kubacki - mimo wszystko 128,5 metra przy słabym wietrze w plecy pozwoliło nam utrzymać prowadzenie nad Niemcami (134 m Andreasa Wellingera) i Norwegami (129,5 m Mariusa Lindvika), choć przewaga nad rywalami wyraźnie się zmniejszyła...

Wyniki po III kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
397.5
2
Norwegia
Norwegia
393.1
3
Niemcy
Niemcy
388.6
4
Słowenia
Słowenia
353.6
5
Japonia
Japonia
350.8
6
Austria
Austria
350.7
7
Szwajcaria
Szwajcaria
318.1
8
Czechy
Czechy
311.0
9
Rosja
Rosja
268.1
10
Kazachstan
Kazachstan
211.7

Dla ostatniej grupy rozbieg minimalnie skrócono - do bramki szesnastej. Niekoniecznie musieli być z tego zadowoleni reprezentanci Kazachstanu (91,5 m Aleksieja Koroliewa), Czech (119,5 m Cestmira Koziska) czy Rosji (104,5 Dimitrija Wasiliewa).

Niezłe odległości zanotowali Simon Ammann (127,5 m) i Junshiro Kobayashi (128 m), a skaczący po nich Peter Prevc spisał się już naprawdę dobrze - 133,5 metra wyprowadziło Słoweńców na prowadzenie. Niewiele bliżej wylądował po chwili Stefan Kraft (132,5 m w trudniejszych warunkach i lepszym stylu) - Austriacy przegrywali ze Słoweńcami o 0,3 punktu.

Wreszcie przyszła pora na trzech ostatnich zawodników pierwszej serii. Kamil Stoch zrobił, co do niego należało - przy wietrze 0,37 m/s w plecy doleciał do 134. metra. Wysokie noty za styl dopełniły dzieła - prowadziliśmy.

I to prowadzenie utrzymaliśmy już do końca pierwszej rundy - naszych reprezentantów nie wyprzedzili Niemcy (świetna próba Richarda Freitaga - 135 metrów w dobrym stylu) i Norwegowie (zaledwie 128,5 m Andreasa Stjernena).

Wyniki po IV kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
540.3
2
Niemcy
Niemcy
533.0
3
Norwegia
Norwegia
522.1
4
Słowenia
Słowenia
489.5
5
Austria
Austria
489.2
6
Japonia
Japonia
477.6
7
Szwajcaria
Szwajcaria
441.5
8
Czechy
Czechy
422.3
9
Rosja
Rosja
346.1
10
Kazachstan
Kazachstan
270.3

Druga seria rozpoczęła się przy siedemnastej belce startowej i wciąż lekkim wietrze w plecy. O ile Viktor Polasek spisał się słabiej niż w pierwszej rundzie (121,5 m w drugiej), to progres zanotował Andreas Schuler (124 m). Jeszcze dalej - bo wyraźnie za punktem K - lądowali Ryoyu Kobayashi (127 m), Ziga Jelar (128,5 m) i Manuel Fettner (127 m). W tym momencie na czele byli Słoweńcy, którzy o niespełna dwa punkty wyprzedzali Austriaków.

Nas jednak bardziej interesowały trzy kolejne skoki, a zwłaszcza próba Macieja Kota. Polak uzyskał bardzo dobrą odległość 130 metrów, a po doliczeniu samych "osiemnastek" za styl i bonifikaty za wiatr 0,35 m/s w plecy prowadziliśmy.

Po skokach Markusa Eisenbichlera (129 m) i Andersa Fannemela (134 m) wciąż prowadziliśmy - powiększyliśmy nieco przewagę nad Niemcami, za to Norwegowie odrobili do nas prawie siedem punktów.

Wyniki po V kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
667.9
2
Niemcy
Niemcy
659.6
3
Norwegia
Norwegia
656.9
4
Słowenia
Słowenia
610.6
5
Austria
Austria
608.7
6
Japonia
Japonia
596.2
7
Szwajcaria
Szwajcaria
553.0
8
Czechy
Czechy
527.1
9
Rosja
Rosja
346.1
10
Kazachstan
Kazachstan
270.3

Początek szóstej kolejki przyniósł krótki skok Vojtecha Stursy (115 m), przyzwoitą próbę Killiana Peiera (124 m) i dobry lot Daikiego Ito (129,5 m). W japońsko-słoweńsko-austriackim pojedynku o czwarte miejsce górą byli tym razem Austriacy (129,5 m Gregora Schlierenzauera), bowiem wyprzedzali Japończyków i Słoweńców.

Kolejny świetny skok w tym sezonie zaprezentował Stefan Hula - 135,5 metra wywołało szerokie uśmiechy na twarzy Stefana Horngachera, czekającego na dole Macieja Kota, a także licznych kibiców zgromadzonych pod Wielką Krokwią. Nic dziwnego - objęliśmy prowadzenie, a po chwili także powiększyliśmy przewagę nad Niemcami (127 m Stephana Leyhe) i Norwegami (132 m Johanna Andre Forfanga). Jednocześnie podopieczni Alexandra Stöckla wyprzedzili ekipę Wernera Schustera.

Wyniki po VI kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
805.2
2
Norwegia
Norwegia
789.2
3
Niemcy
Niemcy
782.0
4
Austria
Austria
733.1
5
Japonia
Japonia
720.9
6
Słowenia
Słowenia
720.6
7
Szwajcaria
Szwajcaria
664.8
8
Czechy
Czechy
623.4
9
Rosja
Rosja
346.1
10
Kazachstan
Kazachstan
270.3

Przed siódmą kolejką długość rozbiegu nie uległa zmianie, za to wiatr wiał trochę mocniej - jego prędkość zbliżała się do 0,5 m/s. To był jeden z powodów, dlaczego słabe odległości uzyskiwali Roman Koudelka (121,5 m), Gregor Deschwanden (112 m) czy Noriaki Kasai (118 m). Po skokach Timiego Zajca (124 m) i Michaela Hayboecka (125,5 m) najbliżej czwartej lokaty byli Austriacy.

Dużo bliżej pierwszego miejsca byli z kolei Polacy - w trudnych warunkach (0,6 m/s w plecy) Dawid Kubacki pofrunął na odległość 133 metrów, czym znacznie poprawił swój rezultat z pierwszej serii. Jeszcze lepszy wynik uzyskał Andreas Wellinger (134 m w podobnych warunkach), a nieco niższą notę punktową otrzymał Marius Lindvik (133 m przy wietrze 0,45 m/s). Po siedmiu skokach wciąż byliśmy na czele, a nasza przewaga nad Norwegami wynosiła ponad siedemnaście punktów...

Wyniki po VII kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
942.4
2
Norwegia
Norwegia
925.0
3
Niemcy
Niemcy
921.1
4
Austria
Austria
852.5
5
Słowenia
Słowenia
837.5
6
Japonia
Japonia
825.3
7
Szwajcaria
Szwajcaria
755.9
8
Czechy
Czechy
734.5
9
Rosja
Rosja
346.1
10
Kazachstan
Kazachstan
270.3

Dla ostatniej grupy, startującej w zmienionej kolejności (odwrotnej do miejsc zajmowanych po siedmiu kolejkach), rozbieg skrócono do szesnastej bramki. Co ciekawe, warunki znów się poprawiły - uśredniony pomiar wiatru wykazywał tylne podmuchy rzędu 0,1-0,2 m/s.

Nic nie zmieniało się w tabeli wyników po skokach Cestmira Koziska (123 m) i Simona Ammanna (126 m) - Czesi zajęli ósme miejsce, a Szwajcarzy - siódme. Gdy wydawało się, że szóste miejsce jest przypisane Japończykom (130 m Junshiro Kobayashiego), a o czwarte powalczą Słoweńcy i Austriacy, Peter Prevc uzyskał 133,5 metra, jednak upadł przy lądowaniu - tym samym Japończycy wyprzedzili ekipę Słowenii.

Odległość 131,5 metrów, uzyskana przez Stefana Krafta, przypieczętowała czwartą lokatę Austriaków. Z kolei atak na - jak się wydawało - drugą lokatę przypuścił Richard Freitag. I rzeczywiście - 137 metrów Niemca wystarczyło, by wyprzedzić Norwegów (tylko 129,5 m Andreasa Stjernena).

Kończący konkurs Kamil Stoch musiał uzyskać tylko około 127-128 metrów, by Polska odniosła pierwsze w historii drużynowe zwycięstwo w naszym kraju. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nie kalkulował - poleciał na odległość 141,5 metra, co jest nowym rekordem skoczni! Słabe lądowanie nie miało już znaczenia - zwyciężyliśmy z przewagą 24,7 punktu nad Niemcami!

Wyniki końcowe
 
kraj
 
punkty
1
Polska
Polska
1092.0
2
Niemcy
Niemcy
1067.3
3
Norwegia
Norwegia
1055.2
4
Austria
Austria
986.8
5
Japonia
Japonia
954.4
6
Słowenia
Słowenia
953.0
7
Szwajcaria
Szwajcaria
873.8
8
Czechy
Czechy
848.9
9
Rosja
Rosja
346.1
10
Kazachstan
Kazachstan
270.3

Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
134.0
141.5
292.4
2
Richard Freitag
Niemcy
135.0
137.0
290.6
3
Stefan Hula
Polska
136.0
135.5
279.4
4
Andreas Wellinger
Niemcy
134.0
134.0
274.2
5
Stefan Kraft
Austria
132.5
131.5
272.8
6
Anders Fannemel
Norwegia
132.5
134.0
269.3
7
Johann Andre Forfang
Norwegia
133.5
132.0
263.4
8
Marius Lindvik
Norwegia
129.5
133.0
263.3
9
Dawid Kubacki
Polska
128.5
133.0
260.1
 
Maciej Kot
Polska
133.0
130.0
260.1
11
Andreas Stjernen
Norwegia
128.5
129.5
259.2
12
Junshiro Kobayashi
Japonia
128.0
130.0
255.9
13
Markus Eisenbichler
Niemcy
130.5
129.0
251.9
14
Peter Prevc
Słowenia
133.5
133.5
251.4
15
Stephan Leyhe
Niemcy
130.0
127.0
250.6
16
Daiki Ito
Japonia
124.0
129.5
242.9
17
Timi Zajc
Słowenia
130.0
124.0
242.5
18
Simon Ammann
Szwajcaria
127.5
126.0
241.3
19
Manuel Fettner
Austria
127.5
127.0
241.2
20
Gregor Schlierenzauer
Austria
121.5
129.5
237.4
 
Ziga Jelar
Słowenia
125.5
128.5
237.4
22
Ryoyu Kobayashi
Japonia
125.0
127.0
235.7
23
Michael Hayboeck
Austria
125.0
125.5
235.4
24
Cestmir Kozisek
Czechy
119.5
123.0
225.7
25
Anze Semenic
Słowenia
122.0
123.5
221.7
26
Noriaki Kasai
Japonia
125.0
118.0
219.9
27
Andreas Schuler
Szwajcaria
120.0
124.0
217.0
28
Killian Peier
Szwajcaria
118.0
124.0
215.6
29
Viktor Polasek
Czechy
122.0
121.5
214.7
30
Roman Koudelka
Czechy
119.0
121.5
213.9
31
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
122.0
112.0
199.9
32
Vojtech Stursa
Czechy
114.5
115.0
194.6
33
Ilmir Hazetdinov
Rosja
114.5
 
95.6
34
Mikhail Maksimochkin
Rosja
114.0
 
91.9
35
Roman Sergeevich Trofimov
Rosja
106.5
 
80.6
36
Dimitry Vassiliev
Rosja
104.5
 
78.0
37
Marat Zhaparov
Kazachstan
105.0
 
77.4
38
Konstantin Sokolenko
Kazachstan
104.0
 
69.9
39
Sabirzhan Muminov
Kazachstan
98.0
 
64.4
40
Alexey Korolev
Kazachstan
91.5
 
58.6

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2018 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Polaków, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP i MŚ:
1.Kamil Stoch 28 (8 10 10)
2.Maciej Kot 24 (9 9 6)
3.Piotr Żyła 23 (6 9 8)
4.Dawid Kubacki 20 (9 7 4)
5.Adam Małysz 6 (1 1 4)
6.Stefan Hula 5 (1 1 3)
7.Krzysztof Miętus 3 (1 1 1)
8.Klemens Murańka 3 (0 1 2)
9.Robert Mateja 2 (0 0 2)
10.Krzysztof Biegun 1 (1 0 0)
11.Łukasz Rutkowski 1 (0 1 0)
12.Łukasz Kruczek 1 (0 0 1)
Wojciech Skupień 1 (0 0 1)
Mateusz Rutkowski 1 (0 0 1)
Wojciech Tajner 1 (0 0 1)
Tomasz Byrt 1 (0 0 1)
Aleksander Zniszczoł 1 (0 0 1)
Jan Ziobro 1 (0 0 1)
Andrzej Stękała 1 (0 0 1)
Kot umocnił się na 2. miejscu; Hula umocnił się na 6. miejscu; Kubacki umocnił się na 4. miejscu; Stoch umocnił się na 1. miejscu.
(17.04.2018, 04:03)
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Niemców, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP, ZIO, MŚ i MŚL:
1.Richard Freitag 35 (8 16 11)
2.Martin Schmitt 31 (6 10 15)
3.Michael Uhrmann 31 (6 8 17)
4.Severin Freund 30 (9 14 7)
5.Andreas Wellinger 26 (9 12 5)
6.Andreas Wank 24 (5 10 9)
7.Michael Neumayer 23 (6 8 9)
8.Sven Hannawald 15 (5 3 7)
9.Christoph Duffner 15 (4 4 7)
10.Markus Eisenbichler 12 (3 7 2)
11.Dieter Thoma 11 (2 4 5)
12.Jens Weissflog 10 (2 4 4)
13.Hansjoerg Jaekle 9 (4 3 2)
14.Georg Spaeth 9 (2 3 4)
15.Stephan Leyhe 8 (2 4 2)
16.Alexander Herr 6 (3 0 3)
17.Maximilian Mechler 6 (1 2 3)
18.Stephan Hocke 6 (1 1 4)
19.Marinus Kraus 5 (2 3 0)
20.Gerd Siegmund 5 (1 2 2)
21.Ulrike Graessler 5 (1 1 3)
22.Karl Geiger 5 (0 2 3)
23.Carina Vogt 4 (2 0 2)
24.Svenja Wuerth 3 (2 0 1)
25.Pascal Bodmer 3 (1 2 0)
26.Katharina Althaus 2 (1 1 0)
27.Ralf Gebstedt 2 (0 2 0)
28.Frank Loeffler 2 (0 0 2)
Joerg Ritzerfeld 2 (0 0 2)
30.Andreas Scherer 1 (0 1 0)
Pius Paschke 1 (0 1 0)
32.Heiko Hunger 1 (0 0 1)
Andre Kiesewetter 1 (0 0 1)
Tobias Bogner 1 (0 0 1)
Felix Schoft 1 (0 0 1)
Eisenbichler umocnił się na 10. miejscu; Leyhe umocnił się na 15. miejscu; Wellinger umocnił się na 5. miejscu; Freitag umocnił się na 1. miejscu.
(17.04.2018, 03:59)
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Norwegów, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP, ZIO, MŚ i MŚL:
1.Anders Bardal 36 (11 16 9)
2.Tom Hilde 32 (10 15 7)
3.Anders Jacobsen 30 (8 16 6)
4.Bjoern Einar Romoeren 28 (11 11 6)
5.Anders Fannemel 25 (12 4 9)
6.Roar Ljoekelsoey 22 (9 8 5)
7.Johan Andre Forfang 16 (10 3 3)
8.Rune Velta 16 (3 5 8)
9.Johan Remen Evensen 14 (1 9 4)
10.Daniel-Andre Tande 13 (9 4 0)
11.Andreas Stjernen 12 (5 4 3)
12.Keneth Gangnes 12 (5 3 4)
13.Tommy Ingebrigtsen 10 (6 2 2)
14.Robert Johansson 7 (6 1 0)
15.Sigurd Pettersen 6 (3 0 3)
16.Espen Bredesen 6 (1 2 3)
17.Lars Bystoel 6 (1 1 4)
18.Lasse Ottesen 5 (1 0 4)
19.Bjoern Myrbakken 3 (1 1 1)
Maren Lundby 3 (1 1 1)
21.Ole Gunnar Fidjestoel 3 (0 2 1)
22.Daniel Forfang 2 (2 0 0)
Vegard-Haukoe Sklett 2 (2 0 0)
24.Helge Brendryen 2 (1 1 0)
Henning Stensrud 2 (1 1 0)
26.Anette Sagen 2 (1 0 1)
27.Ole-Christian Eidhammer 2 (0 1 1)
Jon-Inge Kjoerum 2 (0 1 1)
29.Oyvind Berg 2 (0 0 2)
Philip Sjoeen 2 (0 0 2)
31.Johan Saetre 1 (1 0 0)
Ove Berg 1 (1 0 0)
Per Bergerud 1 (1 0 0)
Ole Bremseth 1 (1 0 0)
Olav Hansson 1 (1 0 0)
Olav Magne Doennem 1 (1 0 0)
Joahim Hauer 1 (1 0 0)
38.Hroar Stjernen 1 (0 1 0)
Vegard Opaas 1 (0 1 0)
Magne Johansen 1 (0 1 0)
Clas Brede Braaten 1 (0 1 0)
Sturle Holseter 1 (0 1 0)
Paal Hansen 1 (0 1 0)
Kim Rene Elverum Sorsell 1 (0 1 0)
Line Jahr 1 (0 1 0)
46.Erik Johnsen 1 (0 0 1)
Stein Henrik Tuff 1 (0 0 1)
Erik Halvorsen 1 (0 0 1)
Simen Berntsen 1 (0 0 1)
Haavard Lie 1 (0 0 1)
Marius Lindvik 1 (0 0 1)
Fannemel umocnił się na 5. miejscu; Johann Andre Forfang umocnił awansował z 8. miejsca na 7. miejsce wyprzedzając: Veltę; Marius Lindvik po raz pierwszy stanął na podium konkursu drużynowego, co dało mu 46. miejsce wspólnie z: Lie, Berntsenem, Halvorsenem, Tuffem i Johnsenem; Andreas Stjernen awansował z 12. miejsca na 11. miejsce wyprzedzając Gangnesa.
(17.04.2018, 03:54)
fan skoków85
Najlepsi w poszczególnych grupach:
Grupa I:
1.Fannemel, 2.Kot, 3.Eisenbichler, 4.Fettner, 5.Jelar, 6.R.Kobayashi, 7.Schuler, 8.Polasek, 9.Trofimov i 10.Zhaparov.
Grupa II:
1.Hula, 2.Forfang, 3.Leyhe, 4.Ito, 5.Schlierenzauer, 6.Semenic, 7.Peier, 8.Stursa, 9.Hazetdinov i 10.Muminov.
Grupa III:
1.Wellinger, 2.Lindvik, 3.Kubacki, 4.Zajc, 5.Hayboeck, 6.Kasai, 7.Koudelka, 8.Deschwanden, 9.Maksimochkin i 10.Sokolenko.
Grupa IV:
1.Stoch, 2.Freitag, 3.Kraft, 4.Stjernen, 5.J.Kobayashi, 6.Prevc, 7.Ammann, 8.Kozisek, 9.Vassiliev i 10.Korolev.
(17.04.2018, 03:46)
cedryk
@Radi
A jeszcze wcześniej Chińczycy Ukraińcy Białorusini i Bułgarzy
(28.01.2018, 14:52)
cedryk
@aaa
Oczywiście, teraz ja z tych polskich sukcesów wcale się nie cieszę,bo to jest rutyna

Kiedy w 2011 Polska zaczęła zajmować 3 lokaty w druzynowkach to było coś,a dzisiaj 1-2 miejsce to rutyna, Chyba że są loty no to 2-3
(28.01.2018, 14:51)
cedryk
@Jaro
Plus Rosjanie i Szwajcarzy którzy stawali na podium pucharowych druzynowek, Szwedzi, Francuzi byli blisko niejednokrotnie, Kanada była kiedyś 4 w pucharze narodów

(28.01.2018, 14:36)
Radi
Pamiętam jak jeszcze nie tak dawno w konkursach drużynowych Regularnie startowali Czesi ,Włosi, Japończycy, Finowie ,Rosjanie ,Estończycy, nawet Francuzi, Koreańczycy czy Amerykanie i w każdej z tych drużyn był jeden topowy zawodnik a teraz większość drużynówki odpuszcza a szkoda dla widowiska.
(28.01.2018, 13:53)
kibic
Dziwi to że kiedyś było o wiele więcej drużyn i nawet ci słabi typu Włochy, Estonia czy Korea wystawiali składy. Teraz to chyba tylko na igrzyskach Korea wystąpi. Przecież to masakra by w MŚ lotach wystąpiło tylko 8 krajów, zero walki o 2 serię. Regularnie powinny startować wszystkie kraje w drużynówkach a nie po 8-9 zespołów. Kto by pomyślał żeby kiedyś taka Finlandia nie startowała albo Czesi i Japończycy w lotach? To kpina.
(28.01.2018, 13:03)
Pavel
Cieszy wygrana Polaków w Zakopanem ale poziom rywalizacji w konkursach drużynowych to kpina w rywalizacji sportowej w której rywalizuje pięć drużyn bo reszta albo nie wystawia drużyny ,albo nie ma szans jak np. Kazachowie, Estończycy , Włosi czy Francuzi itp a często się zdarza że po pierwszej serii wiadomo kto stanie na podium a czasem nawet kto wygra, dla porównania w kombinacji norweskiej którą ostatnio oglądałem w konkursie drużynowym startowało 13 drużyn w tym Polacy zajęli 10 miejsce ,a o podium walczyło 5-6 zespołów a zdarza się że w kombinacji startuje czasem 16 zespołów i do końca nie wiadomo kto wygra ,zresztą podobnie jest w biathlonie, a co do kombinacji norweskiej to do skoków ma bardzo słabą oglądalność i fis powinien coś zmienić w konkursach drużynowych bo w końcu będzie startować 6 lub 5 zespołów i co to będzie za rywalizacja.
(28.01.2018, 11:47)
HALA
DENERWUJĄ MNIE PRZELICZNIKI ZA WIATR! WYBUDOWAĆ WOKÓŁ SKOCZNI HALĘ I WIATR NIE BĘDZIE WIAŁ!
(28.01.2018, 10:59)
aaa
Mam wrażenie że dla was większe emocje budziła walka Polaków o 6 imejsce we awans do 2 serii 10 lat temu niż teraz walka o zwycięstwo. Mnie wtedy drzynowe konkursy mało porywaly. Malkontenci.
(28.01.2018, 10:43)
znawca
@Jaro nie dziw się większość z nich nie ma pojęcia o czasach z przed Małysza i jego początków
(28.01.2018, 01:55)
Szymon
@kibic
W pełni się z tobą zgadzam. Kiedyś było dużo ciekawiej. Prawie wszyscy są zgodni że obecny system z punktami za wiatr i belke jest absurdalny. A od tego upadku Freitaga w Innsburcku to dopiero się cyrki ze zmianami belek zaczęły. Niemiecki trener się nie mógł pogodzić że jego zawodnik nie wygra tcs i wygadywał bzdury że to przez za długi rozbieg Freitag miał upadek, tymczasem jedyną przyczyną był błąd zawodnika...
Wgl prawie zawsze przyczynami upadków są błędy skoczków, a czasami awarie sprzętu. Zmienianie belek nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. Upadki/podpórki po skokach w okolice rekordu skoczni prawie zawsze nie są groźne. A poza tym o to w skokach chodzi żeby skakać jak najdalej i pobujać rekordy. Tłumaczenie że sędziowie obniżają rozbieg dla bezpieczeńtwa nie ma nic wspólnego z prawdą.

Kiedyś też skoki były ciekawsze, bo więcej krajów się liczyło. W tym sezonie to liczy się tak naprawdę 6 krajów + Ammann... Nie pamiętam sezonu wcześniej żeby tak było. Nawet w zeszłym w czołówce byli Klimov i Descombes Sevoie. A kiedyś przecież mocni byli Czesi, Finowie, Rosjanie, regularnie punktowali też Włosi. Dużo lepiej skakali też m.in. Francuzi, Koreańczycy, Kazachowie, Szwedzi. W drużynówkach startowało 12-13 zespołów i była zacięta walka o awans do drugiej serii, a szanse na podium miało dużo więcej drużyn. Oprócz tych co teraz, w walce o podium liczyły się też Rosja, Japonia i Finlandia. W drużynówkach były dużo większe emocje niż teraz...


(28.01.2018, 01:29)
Jaro
Wy ludzie jesteście nieprzytomni czy macie bardzo krótką pamięć? W historii drużynowych skoków zawsze liczyło się tylko kilka państw.

WSZYSTKIE medale drużynowe na ZIO, MŚ i MŚwL zdobyło tylko 8 krajów - Austria, Czechosłowacja, Finlandia, Japonia, Niemcy (+NRD), Norwegia, Polska i Słowenia (dawniej Jugosławia).

Obecnie 6 ze wspomnianych 8 drużyn ma medale w konkursach mistrzowskich. Niemcy mają złoto ZIO. Austria ma srebro ZIO i brąz MŚ. Japonia ma brąz ZIO. Polska ma złoto MŚ i brąz MŚwL. Norwegia ma srebro MŚ i złoto MŚwL. A Słowenia ma srebro MŚwL.

Tak więc cała historia skoków drużynowych to tylko zmiany we wspomnianej ósemce (np. kiedyś mocna była Finlandia, a teraz jej miejsce zajęła Polska).
(28.01.2018, 00:41)
abc
@kibic
Nie było dziś będącego w niezłej formie Damjana i potrafiącego zaskoczyć Domena Prevca. Nie ma co ignorować Słoweńców
(28.01.2018, 00:20)
abc
@kibic
Właściwie, to jeszcze Słowenia się liczy i może namieszać.
(28.01.2018, 00:12)
Radi
@kibic Zgadzam się dawniej było więcej rywalizacji jeśli chodzi o konkursy drużynowe w skokach , a teraz walczą trzy reprezentacje , a reszta ma podejście może wystawią drużynę do konkursu może nie ,np. mistrzostwach świata w lotach w konkursie inwidualnym skakali Japończycy a drużyny już nie wystawili, powinien fis zareagować bo coraz mniej zespołów bierze udział tych konkursach co nie jest zbyt ciekawe dla widza.
(28.01.2018, 00:05)
znawca
@kibic no i dobrze Polska ma swoje 5 minut w tym sporcie i niech zdobywają możliwie jak najwięcej, zauważ, że mamy najstarszą ekipę,oczywiście Kasiego pomijam bo to ewenement, a jakoś świeża krew nie dobija się masowo do kadry A. Więc ciesz się puki jest czym. Oczywiście mi tez brak Finów i Czechów w czołówce, zwłaszcza tych pierwszych bo za nim Polacy urośli w siłę bardzo kibicowałem Finom. Austriacy, czy Niemcy zawsze dadzą sobie radę i chyba każdy pamięta jak Małysza okradali ze zwycięstw kiedy im tak bardzo nie pasował. Puszczanie , czekanie na mniej korzystne warunki, zaniżane noty. Adam Mierzył się wówczas nie tylko z zawodnikami ale też całą grupą zarządzającą tym sportem.
(28.01.2018, 00:05)
znawca
Ja głównie z powodu Babiarza nie oglądam na TVP Pomyłki robią w obu stacjach. Ale najbardziej irytuje mnie to sugerowanie się zieloną linią skoczek skacze na zieloną linię 132m i Ci wow świetny skok a następnie skoczek skacze z siedem metrów przed zieloną linią ale uzyskuje 130m a Ci na gorąco po skoku o słabiutki skok i to zawodnika przeciętnego nie zeby z samej czołówki, no to po takim czymś aż chce się wyciszyć dźwięk albo przełączyć na eurosport.
(27.01.2018, 23:44)
kibic
Cieszę się z tego że mamy wygraną w drużynówce ale bardziej bym się cieszył tą wygraną w latach 2000-2007 gdzie o podium się biło 6-7 ekip a nie trzy. Finowie, Japończycy, Czesi byli silni, teraz to jest wszystko przewidywalne wiadomo że podium igrzysk to będzie Polska, Norwegia, Niemcy oczywiście kolejność może się zmienić, ale nikt im nie zagrozi tej trójce. Na mamutach to jeszcze ktoś może ale na dużej skoczni to nie. Dużo jest materiałów na youtube z lat dawnych te 2000-2005 proponuję obejżeć to poczujecie dreszcze. To były konkursy ! Nie powtarzalny klimat bez jakiś przeliczników i robienia w ciul zawodników, że jeden skoczy 20 metrów bliżej i jest przed tym który skoczył o 20m dalej, bo mu zawiało na sekundę pod narty w locie. Nie wiem czemu ale aż tak się nie podniecam tymi wygranymi naszych w drużynówce bo wiem że kiedyś to może by to ledwo starczyło na 3 miejsce. Wiadomo wszystko co zdobyte po ciężkiej walce smakuje lepiej. W ogóle co się z Austrią dzieje? Przecież parę sezonów temu to nikt podjazdu nie miał do nich.
(27.01.2018, 23:30)
Szarononowicz
Nie no ja już nie oglądam skoków na tvp tylko non stop na eurosporcie. Nie mogę ich słuchać, bajki pierniczą jak nie wiem. Raz chciałem na tvp obejrzeć to jak usłyszałem ''Sztefan Hula'' z ust Szczęsnego to od razu przełączyłem. Skoczek w powietrzu a ten gada o jakiś rzeczach z kiedyś, to tak jakby byłą akcja sam na sam w piłce nożnej a ktoś sobie opowiadał historyjki z przed 10 lat. Ten Szczęsny tak próbuje te niemieckie nazwiska koloryzować i wymawiać w niemieckim stylu że naszego Stefana nazywa Sztefan...
(27.01.2018, 23:25)
placek08
@cedryk
Na Igrzyskach nie ma szans jak MKOl nie powiększy limitu zawodników. Ja bym raczej widział tak 16-20 na MŚ. I to w sumie mógłby być całkiem realny wynik (Zakopane +FIN, ITA, USA, KOR, FRA, EST, CAN, UKR, TUR, ROU, CHN). Trochę kombinacji z belkami, ale wtedy mogliby rywalizować.

@Ava
Akurat nietrafiony argument, bo nikt z Rosjan czy Kazachów z tego konkursu do Korei nie jedzie. Ja raczej powiedziałbym: dla atmosfery, dla bawienia się skokami.
(27.01.2018, 23:12)
cedryk
@Jaro
To raz na 4 lata, zresztą kiedyś na zio 12 lat temu skakało 16 ekip w tym Chińczycy i nikomu to nie przeszkadzało
(27.01.2018, 21:52)
Jaro
@cedryk
18 drużyn? Ciekawe... Czyli 72 skoczków w pierwszej serii - jeśli byłyby złe warunki, to taka seria mogłaby trwać ze 2 godziny. A wszystko po to, by jakieś asy przestworzy z Kazachstanu, Korei czy Chin miały szansę się "zaprezentować". Naprawdę nie potrzebujemy takiego "show". Lepiej mniej drużyn, ale za to bardziej wyrównanych poziomem.
(27.01.2018, 21:46)
cedryk
W drużynowych powinno skakać po 12-14 drużyn ,na MŚL po 10-12,na MŚ 14-16 a na zio 16-18 taka prawda
(27.01.2018, 21:33)
cms
I to tyle ze skakania w Zakopanem. Jutro w całej Polsce bardzo silny wiatr także na konkurs indywidualny na 90 procent zostanie odwołany.
(27.01.2018, 21:33)
cedryk
Jeszcze niedawno w druzynkowkach skakało 11-13 drużyn a 5-6 walczyło o podium, dziś skacze 8-10 a o podium właściwie nikt nie walczy bo pierwsza trójka jest niezmienna, zmienić się może tylko kolejność no chyba że kogoś zdyskwalifikuja albo ktoś naprawdę totalnie zawali to może ktoś z zewnątrz się zalapie,DNO Hofer zrobił masę dobrego dla skoków ale od 2015/16 to jest bardzo źle i powinien odejść,w innej dyscyplinie bardziej popularnej zmieniłby go ktoś inny
(27.01.2018, 21:31)
Radi
Gratulacje dla Polaków za zwycięstwo na naszej ziemi , ale uważam że konkursy drużynowe w skokach narciarskich to parodia rywalizacji w której rywalizują trzy a czasem cztery reprezentacje, w żadnej innej dyscyplinie tak nie ma jak w skokach i na igrzyskach można w ciemno stawiać że o medale powalczą Niemcy Norwegowie i Polacy i może Słoweńcy a reszta może do domu jechać ,to jak na igrzyska które odbywają raz na cztery lata ,to co to za rywalizacja.
(27.01.2018, 21:16)
Ava
@Hahhaha
Może chcieli się sprawdzić przed Igrzyskami? Zresztą kto łatwo rezygnuje ten później nie ma żadnych szans (przykład naszego Stefana, który mimo porażek nie poddał się i obecnie całkiem nieźle skacze). Życzę im jak najlepiej, szczególnie Kazachom :)
(27.01.2018, 20:50)
Pablo
Brawo Polacy.!
Piękny konkurs !
(27.01.2018, 20:17)
???
@Hahhaha

Są tacy co się domagają Włochów,Amerykanów i Finów.

Całe szczęście trzy wyżej wymienione nacje oszczędziły nam konieczności ich oglądania.
(27.01.2018, 20:09)
Hahhaha
Brawo Kazachstan, brawo Rosja
Po co aż tak się ośmieszać i bezsensownie pieniądze wydawać?
(27.01.2018, 19:56)
marmi
Hmm, skoro Wellinger nie skakał w innych butach to musi być jakaś inna tajemnica jego fatalnych skoków wczoraj, to nie mógł być przypadek... Może testował coś innego albo miał jakieś zatrucie czy coś?
(27.01.2018, 19:03)
marmi
Znakomity występ Polaków pomimo nie najlepszych pierwszych prób Kubackiego i Stocha (co widać choćby po ich minach :)
Liczymy na równie wspaniały występ jutro a pomyłkami dziennikarzy nie ma się co przejmować, dla nas skoczkowie są ważni. Szkoda tylko tych tzw. niedzielnych kibiców, którzy mogą zostać wprowadzeni nie raz w błąd przez różne takie lapsusy...
Ciekawie wygląda tabela indywidualna od tyłu: na czele solidarnie Kazachowie za nimi depczący im po nartach Rosjanie :-)
Czesi niestety słabizna, gdzie jest Koudelka z poprzednich sezonów? A Prevc zepsuł mi typowanie łobuz :)
Niezły powrót Ito (tak nawiasem w TVP nie mają pojęcia co się z nim działo choć musieli przecież widzieć upadek w Wiśle) no i rewelacyjny Linvik, rośnie nowy konkurent do czołowych lokat w PŚ.
PS. Jutro takie wyniki w indywidualnym biorę w ciemno :)
(27.01.2018, 19:01)
Szaran
Można zwariować ze szczęścia !
(27.01.2018, 19:01)
K2
Szaranowicza ktoś podpuścił że Wellinger w innych butach skacze a ten to sprzedał na antenie TVP, a Wellinger przed chwilą to zdementował w wywiadzie ale wtopa Szarana.
(27.01.2018, 19:00)
Janek
natomiast idąc w drugą stronę ostatnio Szaran wykreował Sztefana Hulę :)
(27.01.2018, 18:57)
hehe
zapomnaiłem o Piotrze Prevcu :)
(27.01.2018, 18:55)
Marcin Koch
Und Szymon Ammann
(27.01.2018, 18:53)
do hehe
jeszcze Tomasz Morgenstern
(27.01.2018, 18:49)
Qbelek
Nie wiem czy ktoś dostrzegł, ale mam wrażenie że Lindvik popełnia ogromny błąd podczas podchodzenia do ładowania. Narty przed ładowaniem idą mu w dół jak u Jana Mazocha
(27.01.2018, 18:47)
TVP
Dobrze że Kurzajewski i Jabłoński pogolili te brody bo wyglądali fatalnie.
(27.01.2018, 18:46)
hehe
Mariusz Lindvik
Ryszard Freitag
Grzegorz Schlierenzauer itd.
(27.01.2018, 18:46)
Jaro
Tak, Szaranowicz to zawsze był grafoman, ale teraz doszły jeszcze setki błędów - pomyłki w nazwiskach, datach, nazwach miejscowości i skoczni itd. Do tego często mamrocze coś pod nosem, jakby zapomniał, że jest na wizji i ma komentować. To jest koszmar. A jak jeszcze dobierze się z (nie)Szczęsnym (który zna - góra - 50 słów), to już w ogóle dramat. Tego nie da się słuchać...

A co do konkursu, to bez niespodzianek. Polacy najlepsi i Stoch najlepszy. I wreszcie rekord WK wrócił do Polaka. Oby na stałe.
(27.01.2018, 18:38)
jadebowczyk
Gratulacje dla Polaków, zwycięstwo jak najbardziej zasłużone, Stoch i Hula jutro o zwycięstwo powinni walczyć, a czy prognozy na jutro coś się zmieniają?
(27.01.2018, 18:32)
Ava
@aaa (27.01.2018, 18:18)
Komentatorzy z TVP - do wymiany! co konkurs to pomyłki albo wspominanie starych dziejów zamiast tego co się dzieje na ekranie...
(27.01.2018, 18:29)
aaa
@Janek:
po 1 może nie lubi REŻIMOWEJ
po 2 może zadają tak durne pytania i ciągle to samo, że można się wkurzyć
(27.01.2018, 18:22)
Ava
Ciekawe czy "życzliwym" którzy jeszcze niedawno radzili Stefanowi Huli zrezygnować ze skakania jest teraz wstyd? Kto wie czy dziś cieszylibyśmy się z 1 miejsca, gdyby was posłuchał. Indywidualnie zdobyłby dziś 3 miejsce. Mam nadzieję że stanie jutro na podium
(27.01.2018, 18:22)
aaa
aaa już wiem... że Japonia traci do po 5 kolejce niewiele do Słowenii. Ale to była Austria i trochę się zagubił jak musiał skoczyć 120 metrów Austriak...
(27.01.2018, 18:21)
friday
nasi skoczkowie to historycy? bo wszedzie historyczne momenty ;)
(27.01.2018, 18:19)
Malgosia
Gratulacje dla Polski.
Po pierwszej serii moje typy były w punkt, a potem się wszystko posypało.
Szkoda mi Petera Prevca, bo dzisiaj był naprawdę dobry, a przez upadek stracili co najmniej jedno, jak nie dwa miejsca w konkursie.
Jutro zagrożeniem może być Freitag, ale dzisiejszy rekord Kamila - brawo.
Kolejnym wygranym dla mnie był dzisiaj Stefan Hula. Ta systematyczność i dalekie skoki w połączeniu ze skromnością to naprawdę coś, za co należą się kolejne gratulacje.
Marius Lindvik nie zawiódł i jak dla mnie jest objawieniem. Podobnie jak Domen Prevc w zeszłym sezonie.
I na koniec Simon Ammann i jego śrubokręt : )) takie tam nowinki techniczne.
(27.01.2018, 18:19)
Janek
Nie podoba mi się zachowanie Stocha przed kamerami TVP, wygląda to tak jakby z łaski odpowiadał na odczepnego.
(27.01.2018, 18:19)
aaa
Tak. Leyhe w 1 serii 130 metrów - słabiutko! :) Ito wycofany po słabym początku sezonu szukał formy, rekord 134 metry Stocha - to Szaranowicz. Szczęsny zamiast Semenica wywoływał Laniska... ale przełączam na Eurosport a tu Błachut wylatuje z drużynówką w Willingen i coś tam jeszcze walnął, ale niestety nie pamiętam, ale się zdziwiłem
(27.01.2018, 18:18)
Laborre
dot. szaran król - Eienbichler 130 m - komentarz słabiutko - Kot 130 m to był dobry skok - król jest raczej goły
(27.01.2018, 18:14)
jadebowczyk
Ten Szaranowicz to jest błazen.
(27.01.2018, 18:14)
skoki
Nie ma się z czego cieszyć konkurencja jest słabiutka, mało tych drużyn skacze, tylko patrzeć jak skoki drużynowe wycofają z Igrzysk.
(27.01.2018, 18:12)
Ober
Dzięki skoczkom całe stada działaczy, dziennikarzy i innych "osób towarzyszących" mają pretekst, żeby pojechać sobie na igrzyska za nieswoje pieniądze. Reszta reprezentacji olimpijskiej to jakaś kpina
(27.01.2018, 18:12)
Wojtasierda - Fan Kamila Stocha
SZARAN KRÓL

W pierwszej serii powiedział że rekord , nie było ale za to że w l serii nie było , był w ll serii
(27.01.2018, 18:11)
Jaro
Polacy zagłuszyli hymn tymi swoimi trąbkami wstyd !
(27.01.2018, 18:10)
holi
@Wojtasierda - Fan Kamila Stocha

Czy ty normalny jesteś? Do psychiatry by Cię posłali, to byś się zaczął normalnie zachowywać.
(27.01.2018, 18:09)
Jacek
Trzeba powiedzieć że trafił się nam złote chłopaki
(27.01.2018, 18:08)
Jacek
Jest dobrze
(27.01.2018, 18:05)
Wojtasierda - Fan Kamila Stocha
@arsenalfclondyn

Nie Mariusz tylko Marius
(27.01.2018, 18:00)
kuba.923
Brawo Polacy!!!
(27.01.2018, 17:58)
arsenalfclondyn
Ten Norweg Mariusz to może jakieś Polskie korzenie ma? :))
(27.01.2018, 17:56)
Ober
"Prevc nie dociążył nóg", "Dziękujemy Dawid- słychać od milionów ludzi przed telewizorami"- tylko dwa kwiatki naszych redaktorów w drugiej serii. Wspaniała czwórka naszych skoków: Kurzajewski, Szczęsny, Szaranowicz, Jabłoński.
(27.01.2018, 17:52)
Voo Voo
Ciekawe czy jakbyśmy wystawili też druga drużynę, to czy dało by się wygrać z Czechami? ;-)
(27.01.2018, 17:48)
Sweet
FANTASTYCZNY KAMIL! REKORDD! ADAM NIE MIAL REKORDU!!! I MA KAMIL DWA REKORDY!!
(27.01.2018, 17:47)
Mudżahedin
Szaranowicz kończ waść wstydu oszczędź
(27.01.2018, 17:20)
Nick
Już lepszy był Babiarz od tego Szaranowicza
(27.01.2018, 17:00)
Sklerotyk
Ojejku! Rekord skoczni Kamila..haha!
(27.01.2018, 16:57)
K2
Słaba konkurencja w tej drużynówce, liczą się trzy zespoły reszta to tło.
(27.01.2018, 16:57)
Szaranowicz
Nie ma to jak nowy rekord 135 i Norweg Mariusz z Kubą Jandą, szaranowicz dzisiaj przechodzi samego siebie
(27.01.2018, 16:55)
KUBA
Fajnie skakali, ale można było lepiej
(27.01.2018, 16:51)
TVP
Szaran emerytura, co on wygaduje.
(27.01.2018, 16:46)
Wbatekk
mariusz sie spaliłhehe
(27.01.2018, 16:45)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Zakopane: Polacy triumfują w ostatniej drużynówce przed igrzyskami, rekord Stocha
PŚ Zakopane: Polacy triumfują w ostatniej drużynówce przed igrzyskami, rekord Stocha

PŚ Zakopane: Polacy triumfują w ostatniej drużynówce przed igrzyskami, rekord Stocha

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich