Dziesięć zespołów stanie na starcie jutrzejszego konkursu drużynowego w Zakopanem. Do najciekawszych informacji w kontekście składów są powołania Macieja Kota w polskiej ekipie i Mariusa Lindvika w norweskiej...

W porównaniu z drużynowym konkursem o mistrzostwo świata w lotach w Zakopanem zabraknie zespołu fińskiego. Na Wielkiej Krokwi pojawią się za to trzy ekipy, które w Oberstdorfie nie rywalizowały - to reprezentacje Kazachstanu, Czech i Japonii.

O ile w Niemczech zdecydowanym faworytem była norweska drużyna, to w Polsce sytuacja nie jest już tak jasna - dzisiejsze treningi i kwalifikacje pokazały, że o zwycięstwo z Norwegami powalczą Polacy.

Jak już informowaliśmy, Stefan Horngacher postanowił dokonać kolejnej zmiany w składzie - po tym, jak na mistrzostwach świata do drużyny dołączył Stefan Hula, teraz powraca do niej Maciej Kot, który zastąpi Piotra Żyłę. Nie można też zapominać o bardzo istotnej pomocy "piątego zawodnika" - jak czasem nasi skoczkowie nazywają fantastyczną zakopiańską publiczność

Jeszcze ciekawszy manewr zastosował Alexander Stöckl, który do swojej drużyny powołał Mariusa Lindvika. Dziewiętnastoletni Norweg dotychczas rywalizował głównie w Pucharze Kontynentalnym, a w Pucharze Świata poza swoim krajem startuje po raz pierwszy. Dziś na Wielkiej Krokwi spisywał się jednak wyśmienicie, a austriacki trener Norwegów wierzy, że jego młody podopieczny powtórzy podobne próby i jutro. W drużynie pojawi się także Anders Fannemel, natomiast zabraknie Roberta Johanssona.

Również w ekipach Austrii i Słowenii mamy spore zmiany - do zespołu Heinza Kuttina powracają Manuel Fettner i Gregor Schlierenzauer (oprócz nich wystąpią Michael Hayboeck i Stefan Kraft), z kolei Goran Janus powołał Zigę Jelara, Anze Semenica, Timiego Zajca i Petra Prevca (w Oberstdorfie z tej czwórki startowali tylko Semenic i Prevc).

Niespodzianek i niemal żadnych rotacji nie ma natomiast w ekipie Niemiec. Werner Schuster postawił na sprawdzony skład, jednak w porównaniu z poprzednią drużynówką zmienił kolejność startu swoich zawodników - rozpocznie Markus Eisenbichler, po nim skoczą Stephan Leyhe, Andreas Wellinger i Richard Freitag.

Drużynowy konkurs w Zakopanem rozpocznie się w sobotę o 16:00; wcześniej - o 15:00 - panowie przystąpią do serii próbnej. W realizacji tego harmonogramu nie powinna przeszkodzić pogoda - prognozy zapowiadają bardzo lekki wiatr do 1 m/s.

Sobotnie zawody polscy kibice będą mogli śledzić za pośrednictwem stacji Eurosport 1, TVP1 i TVP Sport. Kibice, którzy nie będą mogli oglądać zawodów w TV, z pewnością chętnie skorzystają z internetowej usługi Eurosport Player oraz z powtórek, które będzie pokazywać Eurosport.


Jak zawsze do dyspozycji użytkowników naszego portalu pozostaje relacja LIVE, dzięki której będzie można śledzić wyniki serii próbnej i konkursu.


Rywalizacja toczy się nie tylko na skoczni. Nie słabnie popularność Typera - naszego konkursu dla kibiców skoków narciarskich! Wszystkich, którzy jeszcze nie wytypowali wyników zawodów w Typerze, zapraszamy do wzięcia udziału w zabawie! Na zgłoszenie swoich typów macie jeszcze trochę czasu - przyjmowanie ich zamykamy na dziesięć minut przed rozpoczęciem zawodów.