Po pierwszej części sezonu i świetnych wynikach w Engelbergu niemieccy skoczkowie z Richardem Freitagiem na czele z wielkim optymizmem mogą czekać na zbliżający się 66. Turniej Czterech Skoczni...

Prawie miesiąc temu szkoleniowiec niemieckiej kadry Werner Schuster zapowiadał, że Richard Freitag może być bardzo groźny, jeśli powróci do dawnej dyspozycji. Nie mylił się - choć jego podopieczny w tak dobrej i stabilnej dyspozycji chyba jeszcze nigdy nie był... Zdarzały się już co prawda dwa sezony, kiedy Freitag pięciokrotnie stawał na podium, jednak dotychczas aż tyle nie wygrywał, ponadto nie odnosił tylu sukcesów w tak krótkim czasie.

- Po drugim miejscu we wczorajszym konkursie czekałem na możliwość rewanżu. Dziś wszystkim było łatwiej, warunki się poprawiły, nie padał śnieg. Dobrze rozpocząłem już w kwalifikacjach, skok w pierwszej serii był dobry, a w drugiej - niesamowity - ocenił swoją postawę Freitag. - To były niesamowite zawody - dodał.

Niemiecki skoczek jest zadowolony nie tylko z postawy swojej, ale również kolegów z reprezentacji - dziś w czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze Markus Eisenbichler i Andreas Wellinger, z kolei Karl Geiger nie stracił wiele - był dwunasty.

- Super, że całej drużynie idzie tak dobrze i możemy się tym cieszyć wspólnie. Jestem optymistycznie nastawiony przed Turniejem Czterech Skoczni, wzmacnia nas ten duch drużyny - powiedział Freitag.

Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pochwalił też szwajcarskich kibiców, którzy tłumnie zgromadzili się pod Gross-Titlis:

- Wspaniale było występować przed tak wspaniałą publicznością, która wciąż świętowała - zaznaczył, licząc, że podczas zbliżającego się 66. Turnieju Czterech Skoczni będzie podobnie: - Mam nadzieję, że podczas TCS trybuny będą pełne.

Przed Turniejem Czterech Skoczni to właśnie Freitag stał się największym kandydatem do wygranej. Czy presja mu pomoże, czy przeszkodzi, dowiemy się za kilkanaście dni. Co na ten temat mówi teraz sam zainteresowany?

- Dobrze jest być faworytem TCS, na pewno to lepsze niż po prostu nastawiać się na walkę o kwalifikację do konkursów - zakończył dyplomatycznie.