Mówią, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Polscy skoczkowie w tym sezonie jeszcze nic nie wygrali, ale Stefan Horngacher zabierze do Titisee-Neustadt tę samą grupę, która startowała w Ruce i Niżnym Tagile.

Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula, Jakub Wolny - to sześciu skoczków, których widzieliśmy na starcie podczas poprzednich konkursów Pucharu Świata. Jest to jednocześnie lista nazwisk, jakie pojawią się na liście startowej piątkowych kwalifikacji w Titisee-Neustadt - trener Stefan Horngacher podjął, jak się wydaje, oczywistą decyzję o braku zmian w składzie na kolejne zawody. Wszyscy jego podopieczni punktowali bowiem i w Finlandii, i w Norwegii.

Na dużym obiekcie położonym w Schwarzwaldzie rozegrane zostaną dwa konkursy - w sobotę skoczkowie już po raz trzeci w sezonie będą rywalizować drużynowo, z kolei na niedzielę zaplanowano konkurs indywidualny. Wszystko oczywiście będzie poprzedzone piątkowymi treningami i kwalifikacjami.

Zagadką pozostaje skład na konkurs drużynowy - Horngacher będzie musiał wybrać czwórkę, która stanie na starcie w sobotę. Z jednej strony bardzo prawdopodobne jest, że ponownie będzie to zespół mistrzów świata - a więc Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch. Nie można jednak wykluczyć, że szkoleniowiec postanowi wypróbować w drużynie Stefana Hulę, prezentującego ostatnio dość stabilną dyspozycję.