Nika Kriznar odniosła drugie zwycięstwo podczas zawodów FIS Cup kobiet w Villach. W czołowej dziesiątce znalazły się dwie Polki - Kamila Karpiel i Anna Twardosz...

O ile wczoraj Kriznar zdecydowanie pokonała rywalki, uzyskując najlepsze wyniki w obu seriach, to dziś Słowenka nie latała już tak daleko. Mimo wszystko skoki na odległość 94,5 oraz 91 metrów dały jej wygraną.

Zaledwie pół punktu do Kriznar straciła Juliane Seyfarth. Sympatyczna Niemka prowadziła po pierwszej serii (95,5 m), a w finale również lądowała dalej od Kriznar (91,5 m), ale przegrała niższymi notami za styl. Na najniższym stopniu podium stanęła z kolei Daniela Haralambie (91 i 91,5 m).

Kolejne pozycje zajęły Sophie Mair, Luisa Goerlich (najdalszy skok drugiej serii - 92 m) i najlepsza spośród Polek - Kamila Karpiel. Zawodniczka AZS Zakopane uzyskiwała 89,5 oraz 88 metrów, co dało jej piątą lokatę. W czołowej dziesiątce znalazła się także Anna Twardosz (89 i 86 m), a tuż za TOP10 była Kinga Rajda (89,5 i 84,5 m). Trzydziestkę zamknęła Joanna Kil, która na półmetku była dwudziesta piąta (75,5 m), ale w finale została zdyskwalifikowana za nieregulaminowy kombinezon.

W trakcie obu serii panie startowały z szesnastej belki; nie przeszkadzał im szczególnie wiatr, który wiał pod narty z siłą do 1,2 m/s.


klasyfikacja generalna FIS Cup kobiet »