Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Zawody w Vikersund, jak i cały turniej Raw Air, okazały się udane dla Austriaków. Stefan Kraft wygrał klasyfikację generalną imprezy, a Michael Hayboeck i austriacka drużyna stawali na podium w Vikersund.

Gdy w drugiej serii niedzielnego konkursu obserwowaliśmy skok Stefana Krafta, tuż po wyjściu z progu wydawało się, że turniej Raw Air ma już przegrany. Austriak jednak "wyciągnął" skok i doleciał do 215. metra, a po całkiem nieudanej próbie Andreasa Wellingera okazał się zwycięzcą.

- W drugiej serii za bardzo zaryzykowałem i musiałem walczyć o każdy metr - robiłem wszystko, żeby przelecieć przez linię dwusetnego metra. Widziałem, że Andreas także miał problemy i niezbyt korzystne warunki. To pokazało, że w lotach narciarskich może się zdarzyć wszystko i trzeba pozostać skoncentrowanym do ostatniego skoku - tłumaczył Kraft, który przeszedł do historii jako pierwszy triumfator wyczerpującej imprezy.

- Cieszę się, że jestem pierwszym zwycięzcą Raw Air. Turniej był dobrze zorganizowany, wszyscy okazali się bardzo pomocni, a my odwdzięczyliśmy się wieloma świetnymi skokami - nawet jeśli mieliśmy pecha do warunków i trzeba było długo czekać na skoczni. Było dobrze, ale cieszymy się, że to już za nami - przyznał z ulgą.

Pod nieobecność Krafta na podium konkursowym bardzo dobrze spisał się inny z Austriaków, Michael Hayboeck - skoki na odległość 241,5 m (wyrównany rekord życiowy) oraz 222,5 m dały mu trzecie miejsce.

- Ostatnie dni nie były dla mnie łatwe, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje 26. miejsce w Trondheim. Loty narciarskie są jednak czymś zupełnie innym, a ja poprawiałem się ze skoku na skok - mówił Hayboeck, który na podium konkursu lotów stanął po raz pierwszy w karierze. - Warunki były wspaniałe, wiatr z przodu zawsze jest korzystny. Oczywiście był trochę zmienny, ale w żadnym momencie nie zagrażał zawodnikom.

Hayboeck, podobnie jak Kraft, pozytywnie wypowiada się o w norweskiej imprezie:

- Dziesięciodniowa rywalizacja w Raw Air była czymś ekscytującym, nowym dla każdego. Wszystko było doskonale zorganizowane - np. gdy przyjeżdżaliśmy do hotelu, bagaż już na nas czekał. Mam nadzieję, że w przyszłym roku również wystartujemy w tej imprezie - zakończył Austriak, który w końcowej klasyfikacji Raw Air zajął dwunaste miejsce, i to mimo odpuszczenia prologu w Trondheim.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2017 - wszystkie artykuły
Komentarze
kibic (fan zografskiego)
@Fanka: Póki co, skoczkowie startują pod barwami narodowymi i nie ma innej formy rywalizacji. Zresztą nawet w piłce nożnej, najwięcej emocji przynosi rywalizacja pod barwami narodowymi: patrz oglądalność mundialu.
(21.03.2017, 16:04)
Fanka
@ kibic (fan Zografskiego)
Ale np. w piłce nożnej zawodnik może być członkiem kadry narodowej swojego kraju, a jednocześnie występować w barwach zagranicznego klubu. Bardzo niewielu polskich piłkarzy (mówię o tych z "najwyższej półki") jest graczami polskich klubów. Czy to powinno wykluczać kibicowanie im (bo podoba mi się ich gra), z tego powodu, że nie grają w polskich klubach, a przyjęli ofertę z zagranicy?
(21.03.2017, 15:46)
kibic (fan zografskiego)
M: atakowanie od dzieciaków, już pominę bo inni skomentowali to za mnie. Kibicowanie rodakowi jest skrzywieniem psychicznym? Dawno nie czytałem takich bzdur. W takim razie, skrzywieniem psychicznym odznacza się kilkanaście tysięcy Niemców z niemieckimi flagami pod niemiecką skocznia, analogicznie z Austriakami, Słoweńcami czy Polakami. Co ty za idiotyzmy prawisz? Sport od dawna jest powiązany z przynależnością narodową i bez tego straciłby dużą część emocji jakie wyzwala rywalizacja. Kibicowanie rodakom jest obecne nawet w tak skomercjalizowanym sporcie jak formuła 1. Niemcy uwielbiali Schumachera, Brazylijczycy Senne a Włosi kibicują ... Ferrari. O mundialu w piłce nożnej nawet nie wspominam bo tam to według ciebie wszyscy są skrzywieni psychicznie.
(21.03.2017, 15:13)
Fanka
Dla mnie, jako kibica skoków narciarskich od lat więcej, niż "nastu" pochodzenie zawodnika z określonego kraju jest mało istotne. Przede wszystkim oceniam jego wyniki, ale też - w miarę możliwości na podstawie zawodów, na których się znalazłam - zachowanie w stosunku do kibiców. Czy można poprosić o autograf, zdjęcie, chwilę rozmowy...
W tym roku np. miałam bardzo miłe spotkanie z A. Goldbergerem (rozmowa i autograf na zdjęciu) oraz J. Klimovem. Z kolei podczas PK w Zakopanem bardzo sympatycznie względem kibiców zachowywał się C. Aigner (nie można było nie cieszyć się z jego "dubletu" pod Tatrami i wygranej w całym cyklu) - zdjęcia, autograf, krótka rozmowa - na ile pozwalały warunki, a zwłaszcza ochroniarze na skoczni ;-). Siłą rzeczy trudno mi będzie nie kibicować tym zawodnikom, gdy znowu zobaczę ich na rozbiegu. O japońskich skoczkach i pozdrowieniach od M. Hayboecka nie wspomnę.
A że 18.01 znalazłam się w bezpośredniej bliskości Wielkiej Krokwi, w wyniku czego kompletnie przepakowałam bagaż akcesoriów kibicowskich, które zabieram na zawody PŚ, to już zupełnie inna historia, którą Forumowiczów zanudzać nie będę. A może Ktoś z Was trafił wtedy pod naszą piękną skocznię, to wie, o co mi chodzi.
(21.03.2017, 11:30)
marmi
Sformułowanie "dzieciaku" jest pejoratywne. Sugeruje, że rozmówca nie dorósł do rozmowy z Tobą. Ty możesz go pouczać jako "dorosły". Może mieć umysł gimnazjalisty ale tego nie wiesz i nie można takiego wniosku wysnuć z wypowiedzi.
Murańce nie musisz kibicować, jest jeszcze kilku innych i to lepszych polskich skoczków.
Jeżeli kibicowanie komuś z innego kraju oznaczające tym samym, że życzysz porażki z nim Polakowi, który o to samo zwycięstwo realnie walczy nie kłóci się z twoim poczuciem bycia Polakiem to nie mam nic więcej do dodania.
Dziękuję za dyskusję. Fance też, chciałbym zauważyć, że stanąłem w jej obronie w swoim pierwszym poście :)
(21.03.2017, 11:21)
Jaro
@m.
Jeśli trzeba Ci tłumaczyć, na czym polega kibicowanie Polakom i dlaczego jest to zachowanie jednoznacznie pozytywne, to naprawdę szkoda słów.

Ja jestem kibic starej daty. Interesowałem się skokami na długo przed Małyszem. W latach 90. nasze skoki wyglądały jak pustynia po nalocie atomowym. Polscy kibice (bardzo nieliczni...) cieszyli się z najmniejszych sukcesów. I teraz, gdy jesteśmy na topie, gdy wreszcie mamy drużynowych mistrzów świata, miałbym kibicować Norwegom albo Kraftowi? Dzięki, ale jeszcze nie oszalałem.
(21.03.2017, 11:19)
m.
Moze miec i 50 lat, ale umysl gimnazjalisty, to tylko sformulowanie. Nadal uwazam, ze kibicowanie komus tylko dlatego, ze pochodzi z tego samego kraju jest skrzywieniem psychicznym. Tylko dlatego mialbym kibicowac dajmy na to irytujacemu Murance, a nie sympatycznym Norwegom?
(21.03.2017, 09:58)
Fanka
A co jest złego w tym, że cieszyłam się z wygranej Stefana Krafta w Trondheim po jego sytuacji sprzed dwóch lat? Chyba żaden skoczek nie chciałby, by startując z rozbiegu dużej skoczni, skok zakończyć na wybiegu sąsiedniego obiektu. Pamiętacie, jak pokazywał do kamery to uszkodzone wiązanie? Przecież musiał zdawać sobie sprawę, czym to się mogło zakończyć.
W ub. sezonie też życzyłam mu wygranej w Trondheim, ale wtedy okazał się lepszy Peter Prevc, a Stefan był drugi.
(21.03.2017, 09:21)
marmi
Nie napisałem, że nie wolno kibicować komuś z innego kraju, tylko że ciężko mi to zrozumieć w opisanej sytuacji żeby było jasne.
Nie mogę się natomiast zgodzić z tym, że jest to tak samo normalne.
To tak uzupełniająco, bo nie jestem pewien czy dobrze wyraziłem o co mi chodzi.
(21.03.2017, 01:07)
marmi
@M
Różnica jest i to duża czy się kibicuje Polakowi czy komuś z innego kraju. To poczucie tożsamości narodowej, bycia Polakiem, z którego ja jestem dumny i nie ma tu znaczenia na przykład kto rządzi akurat żeby było jasne.
Kibicowanie Kraftowi byłoby tak samo normalne gdyby żaden Polak z nim bezpośrednio nie rywalizował, tymczasem w obecnym sezonie kibicowanie mu oznacza nieuchronnie życzenie porażki Polakom. Dla przykładu 2 sezony temu kibicowałem Prevcowi aby zdobył kulę, ale przegrał z Freundem a żaden Polak do tego się nie zbliżał. W lekkoatletyce, którą bardzo lubię kibicuję różnym sportowcom (nie będę zanudzał), ale przykładowo w dysku, kuli czy młocie Polakom, bo walczą o medale.
I nie pisz proszę do kogoś, kogo nie znasz "dzieciaku", skąd możesz wiedzieć czy nie jest starszy od Ciebie?
(21.03.2017, 01:02)
m.
Juz nie dopowiadaj, dzieciaku. Kibicowanie Kraftowi uwazam za tak samo normalne jak kibicowanie Polakom. Nie ma jakiejkolwiek roznicy kto sie w jakim kraju urodzil. To sport, nie wojna.
(21.03.2017, 00:46)
kibic (fan Zografskiego)
@M: no to może, w imię postępu, należy zrezygnować z barw narodowych, z grania hymnów dla zwycięzców itd. Nazywając ciemniakami, tych którzy kibicują rodakom, pokazałeś/aś swoje chamstwo. Na Stadionie Narodowym też zasiadają same ciemniaki, ubrane w barwy narodowe i
kibicujące reprezentacji Polski, co?
(20.03.2017, 23:50)
M.
MAmy XXI wiek, a wciąz słychać głosy "jestem Polakiem i Polakowi kibicuje", ech. Nadzieje na to, ze ciemniaki odejdą płonne.
(20.03.2017, 23:36)
Malgosia
Jako, że sama jestem dziewczyną to dołożę cegiełkę do tej dyskusji. Nie dziwi mnie kibicowanie zagranicznym skoczkom, dopóki nie jest to robione kosztem naszych rodaków. Sama w turnieju RA kibicowałam Wellingerowi, ale nie dlatego, że ma ładną buźkę czy też jestem jego fanką, bo nie jestem. Często jest tak, że z niewyjaśnionych powodów jednego zawodnika darzymy większą sympatią, a drugiego już niekoniecznie i jeśli nasz rodak nie zajmuje kluczowego miejsca to dopingujemy czy chociażby wolimy żeby wygrał ten bardziej lubiany przez nas.
@marmi tutaj porusza zupełnie inną kwestię i dużo w tym racji, bo każdy dobrze wyglądający sportowiec przyciągnie większą uwagę niejednej dziewczyny bardziej niż jego osiągnięcia sportowe. Po euro każda szanująca kibicka miała na tapecie w telefonie zdjęcie Fabiańskiego, a ostatnio pod instagramowym zdjęciem M.Kota można było przeczytać żwawą dyskusję dwóch dziewczyn porównujących urodę wyżej wymienionego i Krafta i takich przypadków jest niemało. Ale jak się okazuje nie zawsze oznacza to niechęć do naszych zawodników, bo powodów może być wiele, nawet tych najdziwniejszych.
(20.03.2017, 23:19)
Kibic (fan Zografskiego)
Już od dawna zwracałem uwagę, jak można kibicować obcemu, kosztem swojego zawodnika. Lubię Krafta,wydaje się być sympatyczny, jest bardzo dobrym skoczkiem ale niech będzie drugi! Jestem Polakiem i Polakowi kibicuje!
(20.03.2017, 22:16)
marmi
Jest sporo kibiców, zwłaszcza dziewcząt, które kibicują przede wszystkim zawodnikom z innych krajów. Dawniej więcej ich tu komentowało, obecnie jest to właśnie Fanka. Czytam wszystkie komentarze (poza jednej osoby) więc wiem.
Ciężko mi to zrozumieć, ale szanuję to, że nie komentuje pod artykułami o sukcesach Polaków narzekając na nie czy też pisząc tam np. szkoda że nie wygrał Kraft, natomiast wyraża swoje zdanie pod artykułem takim jak ten traktującym o Austriakach właśnie.
Nie wiem czy robi tak obawiając się hejtu (słusznie zresztą) czy może z poczucia tzw. przyzwoitości.
W każdym razie życzy sukcesów swoim skoczkom w odpowiednim miejscu nie życząc jednocześnie źle Polakom (choć pośrednio to wynika z tego co pisze) więc proponuję zostawić ją w spokoju.
Ogólnie to uważam, że wiele dziewcząt (to nie do @Fanka, nie mam pojęcia o jej motywacjach) kibicuje konkretnym zagranicznym skoczkom z pozasportowych powodów, że tak powiem.
(20.03.2017, 20:31)
Areq
@doFanka, Sweet
Nauczcie się pisać po polsku, a dopiero później komentujcie...
(20.03.2017, 18:22)
J.A.Forfang
Chyba macie rację, ale Fanka mogła to jednak powiedzieć z perspektywy Krafta. Choć ja akurat w skokach przede wszystkim kibicuję Polakom, potem pewnemu Norwegowi (domyślcie się jakiemu), potem nie mam ściśle określonej kolejności). Ale np. co do piłki nożnej jestem fanem Barcy, a nie polskich zespolow.
(20.03.2017, 17:30)
Sweet
Fanka. W ogóle szaleje pisze jak by była przeciw naszym orlooom!!
(20.03.2017, 17:15)
do Fanka
Jak można być Polką i życzyć Polakowi przegranej i żeby Austryjak wygrał? Idź na forum austryjackie i tam pisz.
(20.03.2017, 17:03)
Sweet
Brawo to jest wspaniały konkurs !! Kevin pokazał że będzie naprawdę super zawodnikiem ! Casey również. Na Igrzyskach USA wejdzie do 8.
Kamil !!! Dasz radę!!! Kraft robi błędy nie jest stabilny a ty jesteś bezbłędnie!! Wszystko toczy się dokładnie jak w 2007 roku tylko że MS były w Lahti a nie w Saporro :)
(20.03.2017, 16:04)
hobbit
Uff, Bickner jednak wystartuje! ;-)
(20.03.2017, 15:48)
hobbit
Wczorajszy konkurs świetny, niespodziewane zakończenie, fantastyczne skoki Stocha. Szkoda mi Wellingera, on powinien wygrać RA, a tu spotkało go nieszczęście i spadł nawet za Stocha.
Jako turniej Raw Air to ciekawa koncepcja, ale nie na koniec sezonu, kiedy wszyscy są zmęczeni, w tym wypadku jeszcze po Mistrzostwach Świata.
Kraft miał więcej szczęścia, że wygrał, jakby się nie wyratował, wygrałby Stoch i już prowadziłby w PŚ. Kraft powinien wyjechać stąd BEZ REKORDU, ponieważ dotknął zeskoku podczas przysiadu na 253. metrze i 50. centymetrze.
Najbardziej szkoda mi Bicknera, mógł poskakać jeszcze w Planicy, będzie z niego świetny lotnik, żal, że tak się to skończyło.
Wiadomo, co z nim?
(20.03.2017, 15:43)
Fanka
No to powtórki z Oslo (drużynówki i konkursu indywidualnego) oraz Trondheim (bardzo cieszyłam się, że Stefan wygrał, po jego kłopotach 2 sezony temu) i będzie piękny finał sezonu :-).
(20.03.2017, 15:42)
Jaro
Krafta można lubić albo nie, ale to on był najmocniejszym skoczkiem na tym turnieju. Wygrał w Oslo i Trondheim, miał najlepsze wyniki w konkursach drużynowych i jeszcze ustanowił rekord świata. Nie lubię mówić, że coś się komuś należało, ale Kraft był po prostu nie do ruszenia. Jednak finał sezonu będzie należeć do Stocha :)
(20.03.2017, 15:21)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kraft: W lotach może zdarzyć się wszystko
Kraft: W lotach może zdarzyć się wszystko

Kraft: W lotach może zdarzyć się wszystko

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich