Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Spośród sześciu skoczków, którzy będą reprezentować Polskę na mistrzostwach świata w Lahti, jeden już miał okazję posmakować tytułu. Teraz przed Kamilem Stocha kolejna szansa na medale...

Nie da się ukryć, że Stoch jest jednym z najsilniejszych punktów naszej drużyny, a kibice i media oczekują, że z Lahti powróci z medalami. On sam jednak stara się nie nakładać na siebie takiej presji...

- Do wszystkiego, co jest przede mną, podchodzę z odrobiną dystansu. Mam już swoje doświadczenia, trochę przeżyłem - dlatego wiem, że lepiej jest skupić się na pracy, na sobie, a nie na wynikach i tym, co chciałbym osiągnąć. Wiem, co chciałbym osiągnąć, ale najważniejsze jest to, jak chciałbym to osiągnąć - przyznał dość filozoficznie. - W tym momencie staram się podchodzić z uśmiechem do swojej pracy, która jest również moją pasją, realizacją samego siebie. Staram się czerpać mnóstwo radości z tego, co robię.

Polak podkreśla za to siłę całego naszego zespołu - choć i tutaj nie brakuje dystansu:

- Jako drużyna jesteśmy na bardzo wysokim poziomie. Każdy z nas zna swoją wartość i wie, na co go stać. Wystarczy, że dalej będziemy wykonywali swoją pracę tak jak należy, a wszystko może się bardzo miło poukładać.

Przed konkursami w Sapporo i Pjongczangu w dyskusjach pojawiały się głosy zwątpienia, czy tak daleka wyprawa tuż przed mistrzostwami świata jest dobrym pomysłem. Stoch broni takiego rozwiązania:

- Konkursy w Azji miały na celu podtrzymanie pewnego cyklu startowego, który również mieliśmy traktować jako trening. Konkursów było aż cztery, dlatego nasza absencja wiązałaby się z utratą dystansu do rywali, ale też utratą rytmu startowego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni - tłumaczył.

Ostatnie wspomnienia z Lahti Stoch ma - łagodnie mówiąc - średnie. W ubiegłym roku na obiekcie normalnym nie przebrnął przez kwalifikacje. To jednak zostawia za sobą:

- Mieliśmy okazję skakać na tej mniejszej skoczni w zeszłym roku - nie wiem, czy od tego czasu się zmieniła; mam nadzieję, że tak. Wtedy nie osiągnąłem tam spektakularnego wyniku - powrót do hotelu po pierwszej serii to nie szczyt moich marzeń. Ten rok jest zupełnie inny pod każdym względem. Jadę tam pozytywnie nastawiony, z chęcią pracy, realizacji celów zadaniowych - podkreślił. - Skocznia w Lahti ma to do siebie, że bywają tam zmienne warunki atmosferyczne. Nie można więc nastawiać się na miejsca, tylko skupić się na pracy, jaką mamy do wykonania. Do tej pory to funkcjonowało, dlatego nie ma sensu tego zmieniać. Jedziemy na kolejne zawody z takim samym nastawieniem, z taką samą dozą energii, motywacji, ambicji i radości - zakończył.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2017 - wszystkie artykuły
Komentarze
Jacek32
Zapewniam że są tacy którzy nie myślą o dobrym wyjściu z progu.. choć to o automatyzmie też jest prawda
(22.02.2017, 12:13)
bania
z tym myśleniem o trafieniu w próg to ja bym tak nie przesadzał bo nawet jest ogólne zdanie ze to nie może być myślenie tylko automatyzm . wydaje mi sie ze przy spokojnym treningu stoch teraz to ustabilizuje i będzie dobrze tego mu życzę :)
(22.02.2017, 11:25)
marmi
Moim zdaniem debatują podczas najazdu czy po sezonie pojechać na wczasy do Chorwacji czy może do Hiszpanii...
(22.02.2017, 10:07)
mark
@Jacek32

Aleś ty mądry. A o czym skoczkowie myślą przy wybiciu z progu? O tym, żeby skoczyć po zawodach do Maca na hamburgera albo czy zamkneli pokój hotelowy?
(22.02.2017, 09:39)
Jacek32
Ja swoim sokolim okiem dokładnie, co do elementu analizowałem skoki Stocha i stwierdzam że jak nie spóźni na progu to nie ma bata, dwa medale złote są jego. Tylko żeby nie spóźnił, ja nawet zrobiłem analizę co ma Stoch robić żeby nie spóźnić i wpadłem do takiej myśli żeby po prostu przed progiem myślał tylko o tym odbiciu, gdy najeżdża na próg to niech Stoch myśli tylko o momencie odbicia, to napewno wtedy trafi. Jak nie spóźni to medal pewny i to złoty. Powiedzmy sobie szczerze Stoch trafiający w próg to poziom niedostępny obecnie dla jakiegoś innego skoczka, żaden Kraft, Tande i inny nie może się równać. Liczę że trener wpoi w Stocha trafianie w próg bo wszyscy liczą na jego złoto
(22.02.2017, 09:11)
Lili22
O Kamila jestem spokojna, bo nawet jeśli te skoki często są spóźniane to i tak w rezultacie potrafi on osiągać w zawodach bardzo dobre lokaty. Najistotniejsze jest aby te skoki po prostu go cieszyły, aby robił swoje, z optymizmem i wtedy będzie wszystko ok ;) Chyba że zadziała loteria, to wtedy pozostaje tylko liczyć na mnóstwo szczęścia ...
(21.02.2017, 23:40)
barttp83
Bardzo dobrze mówi. Najważniejsze to być zadowolonym z wykonanej pracy. Skoki to taki wredny sport, gdzie czasem miejsce jest wynikiem wielu różnych czynników, na które sam skoczek nie ma wpływu.

Można wykonać wszystko na 100% swoich możliwości, a przegrać bo akurat jeden lub więcej rywali również wykonał SWOJĄ pracę na 100% plus temu drugiemu dopisały warunki, a nam nie, a można też coś lekko zawalić, ale wygrać bo innym się nie poszczęściło, albo ktoś kto skakał na 100% zaliczył upadek.

Dlatego też nie ma co specjalnie się jarać miejscami tylko starać się robić swoje. Miejsce może być tylko nagrodą za wykonaną pracę, ona jest najważniejsza.
(21.02.2017, 23:00)
SkaczJaKamil
Co tam MŚ, konkur jak każdy inny, tylko z tą różnicą, że walczy się o 3 miejsca, reszta jest nie ważna. Jeżeli nie wpłyną na to czynniki pogodowe, to dla zawodników spoza czołówki jest to poza zasięgiem i występują tylko jako statyści. Szanse na to, że medal zdobędzie ktoś z spoza TOP10 aktualnej klasyfikacji generalnej PŚ są znikome.
W przypadku konkursu PŚ miejsce w TOP10 zawodnika, dajmy na to z 7-dziesiątki (np. Nurmsalu z Estonii), zostanie utrwalone w postaci zdobyczy punktowej do klasyfikacji generalnej PŚ, a w przypadku MŚ pójdzie szybko w zapomnienie, bo na MŚ liczy się tylko medal.
(21.02.2017, 22:58)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Stoch: Wiem, co chcę osiągnąć, ale najważniejsze jest to, jak chcę to osiągnąć
Stoch: Wiem, co chcę osiągnąć, ale najważniejsze jest to, jak chcę to osiągnąć

Stoch: Wiem, co chcę osiągnąć, ale najważniejsze jest to, jak chcę to osiągnąć

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich