56 pań stanie na starcie podczas kolejnych w tym sezonie konkursów Pucharu Świata kobiet. Tym razem zawodniczki będą rywalizować w rosyjskim Niżnym Tagile.

Na starcie nie zabraknie całej szerokiej czołówki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, w tym oczywiście prowadzącej w rankingu Sary Takanashi, która tydzień temu dwukrotnie triumfowała w Lillehammer.

Zabraknie za to reprezentantek Polski - chyba że za taką uznamy Agnieszkę Baczkowską, odpowiedzialną za kontrolę sprzętu; innym polskim "pierwiastkiem" będzie Kazimierz Bafia, który będzie oceniać styl skoków.

Program zawodów w Niżnym Tagile obejmuje trzy dni skoków - na sobotę i niedzielę zaplanowano konkursy, natomiast w piątek odbędą się treningi. Warto odnotować niewielkie zmiany w harmonogramie - kwalifikacje, które początkowo miały zostać przeprowadzone w piątek, przeniesiono na sobotę (zamiast serii próbnej). Taka decyzja jest spowodowana faktem, iż nie wszystkie narty doleciały do Niżnego Tagiłu na czas.