Serie próbne przed pierwszymi zawodami FIS Cup w Villach padły łupem Yukena Iwasy i Niki Kriznar. Wśród Polaków najlepiej spisywali się Andrzej Zapotoczny i Kinga Rajda.

Startujący z ósmej belki Iwasa poleciał na odległość 98 metrów - to pozwoliło mu wyprzedzić Jana Kusa (94 m) i Andreasa Schulera (93 m); w czołówce znaleźli się także Timi Zajc (91 m), Andrzej Zapotoczny, Clemens Leitner i Alex Insam (po 90 metrów).

Wśród Polaków w miarę przyzwoite skoki oddawali także Dominik Kastelik (84 m), Łukasz Rutkowski (83,5 m) i Stanisław Biela (81,5 m), natomiast do linii osiemdziesiątego metra nie dolecieli Krzysztof Leja, Paweł Wąsek, Łukasz Bukowski, Tomasz Pilch i Damian Skupień - wszystkich pięciu zostało sklasyfikowanych w drugiej połowie szerokiej stawki.

W serii próbnej pań zdecydowanie najdalej lądowała Nika Kriznar (93,5 m), która pozostawiła za swoimi plecami Ursę Bogataj (89 m) i Nitę Englund (88 m). Dość daleko latały również Spela Rogelj (87,5 m), Svenja Wuerth, Pauline Hessler (po 87 m), Tara Geraghty-Moats (86,5 m) i najlepsza z Polek - Kinga Rajda (85,5 m - ósme miejsce). Pozostałe nasze reprezentantki lądowały wyraźnie bliżej - Anna Twardosz uzyskała 79,5 m, a Magdalena Pałasz - zaledwie 70 metrów.