Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Toni Innauer kiedyś był świetnym zawodnikiem (znajduje się w gronie tych, którzy wygrali trzy konkursy Turnieju Czterech Skoczni, ale nie wygrali całego TCS; zdobył także złoty medal na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Lake Placid). Jako pierwszy skoczek w historii dostał za styl notę marzeń - pięć "20"! Po zakończonej w wieku 22 lat karierze zawodniczej przez wiele lat był trenerem austriackiej kadry, a teraz piastuje stanowisko dyrektora sportowego ÖSV. O tym, dlaczego Martin Hoellwarth i spółka nie spisują się w tym sezonie tak, jak od nich wcześniej oczekiwano, z Innauerem rozmawiał portal Sportsplanet.at.

Sportsplanet.at: Dlaczego w 1996 roku zakończyło się pasmo znaczących sukcesów kadry Austrii?

Toni Innauer: Moim zdaniem dla całego systemu pojedyncze sukcesy nie są tak ważne, jak te przez cały sezon. Zwracamy uwagę też na skoki drużynowe i miejsce w Pucharze Narodów. Jednak brakuje nam prawdziwego skoczka, jak np. Janne Ahonen, na którego można postawić zarówno podczas zawodów na małej skoczni w Villach, jak i na mamuciej w Obersdorfie.

Sportsplanet.at: Kto z austriackiej drużyny mógłby pełnić taką rolę?

Toni Innauer: Między innymi Thomas Morgenstern, jeżeli będzie u siebie. Obawia się skoków za granicą. Kiedyś podobny przypadek mieliśmy z Andreasem Widhoelzlem.

Sportsplanet.at: Koch, Felder, Kojonkoski, teraz Lepistoe - żaden trener austriackich skoczków nie pełnił tej funkcji dłużej niż dwa lata.

Toni Innauer: Zatrudnilibyśmy trenera na dłużej, na czym im samym też zależy. Mika przeniósł się do Finlandii, a nieszczęśliwemu wypadkowi uległ Alois Lipburger, który mógłby pełnić swoją funkcję nawet cztery czy pięć lat, niestety nie mógł już dłużej wykonywać swoich zadań.

Sportsplanet.at: Czy ciężko jest rozwijać się trenerowi, mając u boku taką osobę jak Toni Innauer?

Toni Innauer: Rola trenera w Austrii musi być jasno określona po to, by również szef trenerów Toni Giger mógł z nim współpracować. Trener kadry jest jej ważniejszą częścią, ale nie może o niej samodzielnie decydować.

Sportsplanet.at: Czy czasem wątpliwościom poddawana jest również pańska osoba?

Toni Innauer: W 2002 roku byłem często krytykowany. Jako trener kadry podałem się do dymisji. Brakowało mi wówczas podziału na dwie funkcje: trenera oraz stanowiska, które było wtedy nieco w tle - dyrektora sportowego. Byłem osądzany na podstawie wyników. W tworzeniu nowej struktury wszędzie czynione są postępy, jak np. w Pucharze Kontynentalnym, czy na Mistrzostwach Świata Juniorów.

Sportsplanet.at: Czy mógłby pan ofiarować jeszcze coś nowego skokom w Austrii?

Toni Innauer: Uważam, że to normalne, że za niepowodzenie trzeba ponieść pewne konsekwencje. Wiem, że mój czas nadszedłby w 2006 roku - na Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich i na Igrzyskach Olimpijskich. W mojej drużynie chciałbym osiągnąć pewną strukturę przyzwoitości, która istniałaby przez wiele lat.

Sportsplanet.at: Mówi pan często o narodowej dumie, co pan przez to rozumie?

Toni Innauer: Rozumiem przez to oczekiwania wobec narciarskich osiągnięć. Tego, co mógłby osiągnąć narciarz w ekstremalnych warunkach, inne dyscypliny sportu mogłyby nigdy nie osiągnąć. W Polsce, Słowenii czy nawet Niemczech ludzie byliby szczęśliwi z tego, co my osiągnęliśmy. W Austrii myśli się wciąż o kryzysie.

Sportsplanet.at: Czego pan oczekuje po końcówce tego sezonu?

Toni Innauer: Jesteśmy dobrzy, ale nie najlepsi. Wiedziałem, że w tym roku sezon będzie ciężki, ale przed zakończeniem tegorocznego Pucharu Świata nie mówmy o tym jeszcze, że był on zły.

Sportsplanet.at: Mówi się, że nowym trenerem może być Alex Pointner. Czy to prawda?

Toni Innauer: Tu nie chodzi o jedną osobę (trenera), ale o atmosferę w całej drużynie. W końcu musi zniknąć zazdrość.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2004 - wszystkie artykuły
Komentarze
mmm_krakow
"a nieszczęśliwemu wypadkowi uległ Alois Lipburger, który mógłby pełnić swoją funkcję nawet cztery czy pięć lat, niestety nie mógł już dłużej wykonywać swoich zadań"
Hehehehehehehehe - gościu zginął w wypadku, nie można tego powiedzieć wprost? W niektórych zdaniach jesteście bardzo dosłowni w tłumaczeniu, niektóre skracacie - np. ostatnie zdanie wywiadu w oryginale jest troszkę dłuższe i nie tylko chodzi o zazdrość :)))))
(02.03.2004)
neo
MAŁYSZ-REAKTYWACJA
(01.03.2004)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Innauer: Jesteśmy dobrzy, ale nie najlepsi
Innauer: Jesteśmy dobrzy, ale nie najlepsi

Innauer: Jesteśmy dobrzy, ale nie najlepsi

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich