Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Nie ma co ukrywać - 64. Turniej Czterech Skoczni nie był udany dla Kamila Stocha. Polak podkreśla jednak, że nie traci wiary i wciąż będzie ciężko pracować, aby odzyskać radość ze skakania...

Ostatni konkurs 64. edycji TCS był swego rodzaju podsumowaniem nieudanej dla Stocha imprezy. W pierwszej serii Polak przegrał swój pojedynek z Janem Maturą i musiał zakończyć udział w imprezie:

- Nie wiem, czy to była aż taka niespodzianka. Już po Innsbrucku mówiłem, że nie spodziewam się cudów w Bischofshofen. Nie spodziewałem się też jednak, że nie awansuję do drugiej serii. To był dla mnie cios - mówił rozczarowany Stoch.

Ten turniej był dla dwukrotnego mistrza olimpijskiego imprezą mniejszych wzlotów i większych upadków. Czasem wydawało się, że jest już lepiej, by po chwili znów było gorzej.

- Podczas tego turnieju szukałem wielu rozwiązań i je wprowadzałem; nie każdy pomysł dawał taki efekt, jakiego chciałem. Czasem wydawało się, że to działa - jak w Innsbrucku - a później stanąłem w miejscu albo wręcz cofałem się. To znowu odbierało mi energię i chęci. Ale tak jest w sporcie i w życiu - nie wszystko wychodzi tak jak chcemy; czasem są bardzo trudne momenty, z których nie wiemy jak wybrnąć. Ale najważniejsze jest, by nie poddawać się i wierzyć, że będzie dobrze. Ja w to wierzę! - przyznał szczerze w wywiadzie dla TVP. - Chcę pracować, znaleźć klucz, żeby cieszyć się skokami i pokazać kibicom, że jest super. Takie dni nadejdą - jak w piosence: ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy.

Stoch podkreśla, że to nie jest najtrudniejszy moment jego kariery - choć tak to może wyglądać z zewnątrz:

- Były gorsze momenty, kiedy rzeczywiście nie wiedziałem jak wyjść z kryzysu. Był moment, kiedy wręcz poddawałem się, traciłem nadzieję, cierpliwość i siły. Teraz też tracę siły i cierpliwość, ale nie nadzieję - nie poddaję się; chcę, żeby było lepiej, i wiem, że będzie lepiej - tylko jeszcze nie wiem kiedy - przyznał. - Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Wszystko jest możliwe, gdy wierzysz w to, co robisz. Z takim podejściem będę pracował.

Również podczas tego TCS były chwile zwątpienia:

- Były momenty, gdy myślałem o wycofaniu się i odpoczynku. Z drugiej strony nie po to trenowałem osiem-dziewięć miesięcy, aby teraz znowu trenować, a po to, żeby startować w zawodach i coś w nich zdziałać. Wierzyłem, że uda się zrobić coś fajnego.

Teraz przed Polakiem okres intensywnych treningów, ale i odpoczynku.

- Jeszcze po Garmisch bardzo chciałem jechać do Willingen. Teraz jednak wiem, że bardziej potrzebny jest mi dobry trening, na którym będę mógł oddać wiele dobrych skoków. Poza tym muszę odbudować się mentalnie.

Stoch zaznaczył, że bardzo dużą rolę w jego życiu odgrywają kibice i wsparcie, jakie od nich otrzymuje:

- Chciałbym podziękować kibicom za wszystkie ciepłe słowa, które do mnie docierały, za listy i za to, że wszyscy mnie wspierają - ja to czuję. Wiem, że choć teraz mi nie wychodzi, to zacznie przynosić efekty i będziemy jeszcze wszyscy się cieszyć - zakończył.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2016 - wszystkie artykuły
Komentarze
Nicram
@cedryk
Ostatnie 5 sezonów zawsze w 10-tce i to 2 razy na podium. Pozostałe 2 to trzecia 10-tka, więc raczej to nie jest słabo. Wróci i to w wielkim stylu tylko potrzeba czasu oraz zmiany szkoleniowca ;)
(07.01.2016, 19:32)
cedryk
@arqus
2 dobre sezony?
Przypomne ostatnie 7 sezonów dla Kamila
2014/15 9 lokata
2013/14 1 lokata
2012/13 3 lokata
2011/12 5 lokata
2010/11 10 lokata
2009/10 24 lokata
2008/09 30 lokata

Który sezon był niby słaby?
(07.01.2016, 17:06)
Celunia
Wikto-Rocho
Też będę :);p a po za tym to szkoda że schliri sezon kończy; (
(07.01.2016, 16:44)
wikto-rocho
szkoda kamil ze nie jedziesz do willingen bo ja bede a tu hu nie bedzie komu kibicowac
(07.01.2016, 16:18)
stefek
Pozdrawiam wpis uzytkownika Friday, chyba ma podobne zdanie
(07.01.2016, 10:25)
stefek
Rezultaty powierzyc "sile wyzszej" i oczywiscie akceptowac kazdy mozliwy rezultat. Nie mamy wplywu na przeszlosc ani pelnego wplywu na przyszlosc, ale mamy wplyw na tu i teraz.
(07.01.2016, 10:23)
stefek
Najgorsze w zyciu sa konkretne oczekiwania co do rezultatu, powoduja one stres, ktory praktycznie uniemozliwia wzlot, a prowadzi nawet do pogorszenia rezultatow. Trzeba sie cieszyc tym co sie robi tu i teraz, dawac z siebie wszystko, a rezultaty powierzyc sile wyzszej, rowniez nie brac winy na siebie za osiagniete "slabe" wyniki, zwlaszcza kiedy dalo sie z siebie 110%. Wiem, ze to brzmi nietypowo, ale tak to dziala. Wyzbyc sie wszelkich oczekiwan, wtedy bedzie sie to robic na luzie.
(07.01.2016, 10:18)
arqus
4cade

Małysz miażdzył rywali ,a Kamil miał 2 dobre sezony ,co Ty chcesz Kamila na Wawelu chować?
(07.01.2016, 02:06)
Maciek
Ja również trzymam kciuki i wierzę, że będzie dobrze! Kamilu rób swoje i nie przejmuj się krytyką!
(06.01.2016, 22:16)
4Cade
Prawda jest taka że ten facet nawet nie kwailifikując się ani razu do drugiej powinienien mieć "x" pominków ,rond i ulic swojego imienia bowiem uczynił dla nas tak pięknymi chwilami szcęścia,nieraz ekstazy co żaden sportowiec czy (o zgrozo!) polityk przez całe swoje marne życie a błyszczy gębą przed cam TVPiS...Jak ktoś o podwójnym złocie olimpijskim zapomina bo ktos ma w zyciu gorszy czas to neich lepiej idzie pod pierwsza lepsza gałąź i..zawiśnie na wieki bo o zyciu czy tym bardziej sporcie wie tyle co nic..Kamil juz nic nie musi i dobzre o tym wiecie..
(06.01.2016, 22:12)
Lena
Będzie dobrze. Potrzebny jest spokój i treningi. Wierzę w to bardzo gorąco.
(06.01.2016, 22:03)
nati
Wierzę w pana, panie Kamilu. Jest pan wspaniały. A że przydarzył się słabszy moment. Trudno tak jest w sporcie. Są wzloty i upadki. Wszyscy najwierniejsi ,,kibice" tylko krytykują. Nie wyobrażają sobie ile to pracy. Trzymam kciuki za pana i cały waszą drużynę!!
(06.01.2016, 21:40)
tomek44
@Friday

Teraz jest dno więc jakieś nadzieje trzeba wiązać z przyszłoscią.Niedaleką ale przyszłością.Marne pocieszenie ale nadzieje trzeba mieć
(06.01.2016, 21:37)
Friday
Ja nie zgadzam sie z tekestem tej piosenki , wazne sie sa ddni ktorych nie znamy? bzdura! Bo najwazniejsze jest co dziejje sie tu i teraz w danej chwili , na przylosc nie mamy wplywu tak do konca! bo nikt nie wie co bedzie za jakis czas! Wazne jest co jest teraz!!!
(06.01.2016, 21:13)
tomek44
Więc ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy tyryryry Marek Grechuta pozdrawiam xd
(06.01.2016, 21:04)
parafraza
Kamil - nie gadaj tyle, zacznij skakać, bo jest później niż się wydaje
(06.01.2016, 21:03)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Stoch: Ważne są dni, których jeszcze nie znamy
Stoch: Ważne są dni, których jeszcze nie znamy

Stoch: Ważne są dni, których jeszcze nie znamy

Kalendarium
Gerald Wambacher
Dziś urodziny obchodzą:
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich