Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W roku 2015 przypada piętnasta rocznica powstania naszego portalu. W cyklu artykułów, przypominających wydarzenia z przeszłości, czas na czterdziesty szósty tydzień roku...

Zaczniemy od wydarzeń w polityce - w 2006 i 2014 roku w Polsce mieliśmy wybory samorządowe, natomiast wcześniej (w 2002) Lech Kaczyński został zaprzysiężony na urząd prezydenta Warszawy. Z kolei w 2011 roku premier Włoch Silvio Berlusconi podał się do dymisji.

Wydarzenia sportowe również były - w 2006 roku ruszył kanał telewizyjny TVP Sport, a cztery lata później Sebastian Vettel został najmłodszym mistrzem świata Formuły 1.

Warto wspomnieć również, że w 2000 roku Daniel Olbrychski zniszczył szablą kilka fotosów filmowych w galerii "Zachęta" w Warszawie, a w roku 2010 wprowadzono zakaz palenia w miejscach publicznych.

Były też smutne wydarzenia, jak katastrofa lotnicza w nowojorskiej dzielnicy Queens (2001) i śmierć zasłużonych osób - znanego głównie z "Janosika" aktora Marka Perepeczki (2005), rysownika Janusza Christy (twórcy komiksów "Kajko i Kokosz" czy "Kajtek i Koko", zm. 2008) i Stanisława Stefana Paszczyka, działacza sportowego, prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego w latach 1997-2005 (zm. 2008).

A teraz czas na... Finlandię - oczywiście mowa o kraju, a nie popularnym napoju. W 2001 roku gospodarze skoczni w Kuopio szykowali się do inauguracji Pucharu Świata - choć jeszcze tydzień przed zawodami nie byli pewni, czy warunki w ogóle pozwolą na ich przeprowadzenie.

Na kilka dni przed rozpoczęciem rywalizacji o głodzie skakania na śniegu mówił Adam Małysz. Ten głód zaspokoili już wtedy Finowie - podczas lokalnych zawodów w Rovaniemi najlepszy okazał się Risto Jussilainen. Tydzień później obaj wygrali po jednym konkursie weekendu otwarcia w Kuopio...

Przed rozpoczęciem rywalizacji w Pucharze Świata w 2002 roku pełni optymizmu byli reprezentanci Norwegii i ich nowy trener Mika Kojonkoski. Po udanym lecie nie byli jednak pewni, jak pójdzie im zimą - dziś wiemy, że wygrali cztery konkursy PŚ, a z Val di Fiemme przywieźli dwa medale mistrzostw świata.

Tuż przed otwarciem Pucharu Świata w 2003 roku skoczkowie przeprowadzali ostatnie treningi. Na przykład Norwegowie mieli to szczęście, że mogli ćwiczyć na zaśnieżonej skoczni w Vikersund. Do Skandynawii wybierali się także Austriacy z wciąż aktywnym Andreasem Goldbergerem. Czesi trenowali we Vuokatti i Rovaniemi; na Ounasvaarze testowy konkurs przeprowadzili Finowie, wśród których zdecydowanie najlepszy okazał się Janne Ahonen.

A Polacy? Oni wybrali się do Szwajcarii - w St. Moritz trenowali m.in. z tamtejszą ekipą z Simonem Ammannem w składzie. Nasi skoczkowie oddali sporo skoków i z optymizmem czekali na Puchar Świata w Kuusamo.

Donosiliśmy wtedy także o imprezie Ski-Expo w Helsinkach (można było podczas niej spotkać reprezentantów Finlandii w sportach zimowych, a przy okazji skoczkowie i kombinatorzy rozegrali mecz hokejowy - wynik? 15:2 dla dwuboistów), kampanii reklamowej polskiego mleka z udziałem Vellu Lindströma czy FIT-party w Tokio (tam jako gość specjalny pojawił się Kazuyoshi Funaki, który opowiadał m.in. o znajomości z Kimim Räikkönenem).

A co robili skoczkowie w tym czasie w roku 2004? Ano trenowali... Choć na przykład w przypadku takich Japończyków stwierdzenie nieco na wyrost - reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni swój pobyt w Europie rozpoczęli od... wykładów na temat timingu w skokach na uniwersytecie w Jyväskylä. Czesi ćwiczyli w Planicy, Austriacy na śniegu w Seefeld, a Polacy - najpierw na igelicie w Zakopanem, a następnie na naśnieżonym obiekcie w St. Moritz. Warto wspomnieć, że Adam Małysz i Marcin Bachleda testowali nowe maski na twarz - podobne do tych, które na początku kariery stosował Janne Ahonen.

W tym czasie bracia Hautamäki przegrali z fińską federacją proces dotyczący kontraktów sponsorskich, a Walter Hofer planował wprowadzenie chipów, pozwalających na błyskawiczne i szczegółowe monitorowanie parametrów skoku - miało to pozwalać kibicom na lepsze zrozumienie dyscypliny.

W 2005 roku wciąż śledziliśmy losy postępowania w Polskim Związku Narciarską. Ówczesny minister sportu Tomasz Lipiec podjął wtedy decyzję o zawieszeniu władz PZN i ustanowił kuratora, którym został Apoloniusz Tajner. Ten szybko zaczął prowadzić rozmowy ze sponsorami. Ponadto wszystkim bardzo zależało, by afera nie przeszkodziła naszym sportowcom w przygotowaniach do igrzysk w Turynie - również z Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) docierały sygnały, że zawodnicy nie zostaną ukarani za zawirowania w związku.

Sami skoczkowie tymczasem przygotowywali się do startu w Kuusamo - Heinz Kuttin ogłosił skład naszej kadry na inaugurację (Małysz, Mateja, Stoch, Długopolski, Bachleda). Z kolei kibice cieszyli się z przyznania Zakopanemu zawodów Pucharu Świata i Letniej Grand Prix w kolejnych dwóch sezonach.

A co robiły ekipy zagraniczne? Czesi czekali, aż w Finlandii pojawi się śnieg - doczekali się, podobnie jak gospodarze (Arttu Lappi stwierdził z optymizmem, że "lepiej późno niż wcale"). Do sezonu gotowi byli Amerykanie (Jones, Alborn i Schwall podobno dolatywali do punktu K mimo startu z krótkiego rozbiegu), natomiast Alexander Pointner wraz z Andreasem Koflerem i Thomasem Morgensternem wybrał się do Turcji. Z kolei Simon Ammann w przerwie od treningów wziął udział w pokazie mody - jako model prezentował stroje szwajcarskiej reprezentacji na igrzyska w Turynie (podczas których swoją drogą chciał powtórzyć sukces z Salt Lake City).

W roku 2006 Finowie już na początku sezonu przeprowadzili swoje krajowe mistrzostwa. Zarówno na dużej skoczni w Kuusamo, jak i normalnej we Vuokatti najlepszy okazał się Arttu Lappi. Również w Finlandii trenowali Polscy skoczkowie - wśród nich Adam Małysz, który otwarcie zapowiadał, że w Sapporo powalczy o złoty medal mistrzostw świata. A skoro jesteśmy przy tej imprezie - ogłoszono wtedy oficjalną piosenkę MŚ (Koi wa Rythm - Believe My Way).

Pisaliśmy wtedy także o treningach innych ekip (Niemcy mieli zgrupowanie w Ramsau, gdzie Stephan Hocke złamał obojczyk; Słoweńcy z kolei trenowali w Lillehammer), inwestycjach na skoczniach (w Zakopanem planowano budowę nowego wyciągu i wielofunkcyjnego pawilonu pod Wielką Krokwią, ponadto stworzenie nowoczesnego toru łyżwiarskiego i remont hoteli "Zakopane" oraz "Imperial"; w Engelbergu tymczasem zakończono budowę nowej wieży trenerskiej, mówiło się też o planowanej instalacji oświetlenia).

Jednym z tematów był też osobliwy skandal w skokach kobiet. Daniela Iraschko, Anette Sagen i Lindsey Van po nieudanym konkursie Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal (a podobno już i wcześniej się tak zdarzało) postanowiły "ukarać się" za słabe skoki. Niezbyt mądra zabawa zakończyła się zbyt mocnym uderzeniem i złamanym nosem Austriaczki...

Tradycyjne zawody na "Pierwszym Śniegu" w Rovaniemi w 2007 roku padły łupem Janne Ahonena. Finowie w ogóle podchodzili do sezonu z optymizmem - zapowiadali chęć powrócenia do czołowej trójki najlepszych drużyn świata. Do bycia lepszymi dążyły także inne ekipy - m.in. Norwegowie (z Larsem Bystoelem, który powrócił do kadry), Czesi (trenujący w Pragelato) czy Polacy, którzy mieli za sobą zgrupowanie w Strbskim Plesie (trener Hannu Lepistö bardzo wierzył zwłaszcza w Adama Małysza i Kamila Stocha). W swoją formę wierzył także 35-letni Noriaki Kasai, który wcale nie myślał o zakończeniu kariery - pragnął jeszcze wygrać konkurs Pucharu Świata, planował także występ na igrzyskach w Vancouver.

Coraz spokojniejsi o przyszłość mogli być organizatorzy Turnieju Czterech Skoczni - niemiecka federacja dogadała się ze stacjami telewizyjnymi w sprawie transmisji z konkursów w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, a budowa nowej skoczni w tej ostatniej miejscowości dobiegała końca. Więcej powodów do niepokoju mieli działacze ze Szczyrku - afera korupcyjna spowolniła przebudowę tamtejszych obiektów, w efekcie czego groziło im odebranie imprezy (i później faktycznie tak się stało).

Poza tym na naszych łamach pojawiła się rozmowa z zawodniczkami z Czech. Vladena Pustkova, Michaela Dolezelova i Lucie Mikova opowiedziały nam o przygotowaniach do sezonu zimowego, swoich codziennych treningach i sposobach na spędzanie wolnego czasu.

Mistrzem Finlandii w 2008 roku został Ville Larinto, który liczył na dobre starty w nadchodzącym Pucharze Świata. Trzecie miejsce (z najdłuższym skokiem konkursu) zajął Harri Olli, który tym samym wywalczył sobie miejsce w reprezentacji na inauguracji Pucharu Świata. Po pierwszym zimowym zgrupowaniu polskiej kadry poznaliśmy też skład naszej ekipy (Małysz, Rutkowski, Stoch, Bachleda, Hula).

Donosiliśmy wtedy także o powracającym do zdrowia (po wypadku samochodowym) Antoninie Hajku, planowanych koncertach zespołu The Kroisos w Polsce, kryzysie formy (fizycznej i psychicznej) Andersa Jacobsena oraz o sugestii Miki Kojonkoskiego, by konkursy skoków składały się z trzech serii.

Podczas gdy Austriacy - oczywiście w ramach przygotowań do sezonu w 2009 roku - żonglowali bananami czy nurkowali w Egipcie, Adam Małysz trenował pod okiem Hannu Lepistö we Vuokatti, a Norwegowie - w Rovaniemi. W tej ostatniej miejscowości tradycyjny pierwszy konkurs na śniegu rozegrali Finowie - i znów najlepszy okazał się Ville Larinto, który nieznacznie pokonał Janne Ahonena.

Pisaliśmy także o Svenie Hannawaldzie, który zgłosił się do szpitala w związku z depresją, o nowym szefie redakcji sportowej Telewizji Polskiej (został nim Włodzimierz Szaranowicz), dalszych testach systemu rekompensat punktowych (miały być ograniczone do FIS Team Tour i Turnieju Skandynawskiego) oraz ostatecznej przegranej pań w walce o wprowadzenie konkursu skoków kobiet do programu igrzysk w Vancouver.

Wspomnienia z 2010 roku rozpoczynamy od smutnej wiadomości o śmierci jednego z najlepszych polskich skoczków, Stanisława Bobaka - pierwszego Polaka, który wygrał konkurs Pucharu Świata.

Podczas gdy zawody na "Pierwszym Śniegu" wygrywał Matti Hautamäki, austriaccy skoczkowie w ogóle nie myśleli o białym puchu - zamiast tego wylegiwali się na piasku w Egipcie. Z kolei Simon Ammann zastanawiał się nad swoją przyszłością - sugerował nawet, że nadchodzący sezon może być jego ostatnim. Inny problem mieli Polacy - podczas treningu w Lillehammer Adam Małysz poleciał za daleko, przeciążył kolano, wskutek czego nie był pewny jego start podczas inauguracji w Kuusamo. Do Finlandii wybierał się natomiast na pewno Klimek Murańka, który został powołany do reprezentacji wraz z Małyszem, Kamilem Stochem, Krzyśkiem Miętusem, Dawidem Kubackim, Marcinem Bachledą i Stefanem Hulą.

W listopadzie 2011 roku szykowaliśmy się do pierwszego od dawna sezonu zimowego bez Adama Małysza. Na naszych łamach zastanawialiśmy się, jak będą wyglądać zawody w Zakopanem i czy stawią się na nich takie tłumy kibiców jak wcześniej. Spokojny o to był Apoloniusz Tajner - prezes PZN liczył szczególnie na Kamila Stocha ("myślę, że przyszedł jego czas" - mówił), a sam skoczek deklarował w imieniu całej reprezentacji, że postarają się wypaść jak najlepiej.

Sporo pisaliśmy o Norwegach - o tym, że trenują na lodowcu (bez typowych torów pracowali nad pozycją dojazdową), o tajnej broni Bjoerna Einara Romoerena (zamontował w swoich butach narciarskich ogrzewacze) oraz sugestii Toma Hilde, że na zawodach powinno się sprzedawać piwo. Tę szczytną inicjatywę poprawli m.in. Johan Remen Evensen i Jan Erik Aalbu.

Inny pomysł na zmiany w skokach miał Toni Innauer. Austriak zasugerował utworzenie turniejów różnej rangi, podzielone pod względem puli nagród czy liczby punktów uzyskiwanych do światowego rankingu (jak np. w tenisie czy golfie). Wzbudziło to zainteresowanie Miki Kojonkoskiego, z kolei Apoloniusz Tajner i Wojciech Fortuna podeszli do tego z niewielkim entuzjazmem.

W 2012 roku - podobnie jak wczoraj - informowaliśmy, że Adam Małysz w nadchodzącym sezonie będzie komentować skoki dla polskiego Eurosportu. Jego byli koledzy z kadry tymczasem testowali w Lillehammer nowe kombinezony, a jednocześnie przygotowywali się do inauguracyjnych konkursów PŚ w tej miejscowości. Na innym norweskim obiekcie - w Renie - tamtejsi skoczkowie walczyli o tytuł mistrza kraju. Na skoczni normalnej najlepsi byli Tom Hilde i Anette Sagen.

Pisaliśmy także o optymizmie w duńskich skokach (za ich naprawę zabrał się Andreas Kuettel) i szwajcarskich (duże oczekiwania przed sezonem mieli Simon Ammann i trener kadry Martin Kuenzle). Zupełnie inne nastroje panowały w ekipie Kazachstanu - tam poważny wypadek samochodowy miał Jewgienij Liewkin.

Rok później (2013) Walter Hofer tłumaczył się z pomysłu rozpoczęcia pucharowej rywalizacji w Klingenthal - opowiadał o nowoczesnych technologiach, które pozwalały na skakanie na śniegu w tak wczesnej fazie sezonu. Niewiele później pierwsi skoczkowie testowali tamtejszy obiekt - wszyscy bardzo chwalili przygotowanie skoczni, chodź kolor śniegu był daleki od białego.

Idealny kolor miał za to śnieg ("pierwszy"!) w Rovaniemi, gdzie sezon otworzyli Finowie i ich zagraniczni goście. Najlepiej spisał się Janne Happonen, który o dziesięć punktów pokonał Noriakiego Kasaiego.

Ważną i dość zaskakującą informacją, jaką wtedy podaliśmy, była wiadomość o rezygnacji Paolo Bernardiego ze stanowiska trenera amerykańskiej reprezentacji kobiet. Włoch, który miał duży wkład w zwycięstwa Sary Hendrickson w Pucharze Świata i mistrzostwach świata, rozstał się ze swoimi podopiecznymi z powodów - jak to określił - osobistych.

O jakich celach na nadchodzący sezon mówił Łukasz Kruczek w połowie listopada 2014? Oczywiście o zdobyciu większej liczby punktów niż poprzednio. Szanse na dobry występ już na początku wydawały się duże - w końcu mieliśmy w składzie Stocha, Żyłę, Ziobrę, Kota, Kubackiego, Kłuska i Hulę... Lider naszej kadry zaznaczał jednak: - Ta zima nie będzie łatwiejsza - mówił. Gdyby wtedy wiedział, ile racji miał w tych słowach...

W przeddzień sezonu o oczekiwaniach opowiadali też m.in. Dmitrij Dubrowskij, prezes rosyjskiej federacji (liczył zwłaszcza na Maksimoczkina, Bojarincewa i oczywiście Wasiliewa), Walter Hofer (nie mógł doczekać się powrotu finału PŚ na słoweńską Letalnicę) czy Gregor Schlierenzauer (który przed startami wraz z kolegami odpoczywał i trenował na Cyprze). Z kolei Finowie, jak to mają w zwyczaju przedstawiciele tej nacji, nie mówili - a działali. Na "pierwszym śniegu" w Rovaniemi triumfował Lauri Asikainen.

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
andrzej z czarnobyla
@fan skoków85
Ubiegłego lata wpadłem na taki pomysł i od tego czasu prowadzę takie punktacje nie tylko międzynarodowe, ale i krajowe też :)
Również pozdrawiam :D
(19.11.2015, 15:12)
fan skoków85
@andrzej z czarnobyla
Fajny pomysł i brawa za tę ostatnią statystykę.
Nie do wszystkiego się zgadzam, ale sam pomysł bardzo ciekawy.
Pozdrawiam
(19.11.2015, 11:48)
andrzej z czarnobyla
I w skonstruowanym w ten II sposób rankingu, po uwzględnieniu wszystkich konkursów, klasyfikacja państw ubiegłej zimy wyglądała tak:
1. Słowenia 11428
2. Niemcy 11109
3. Norwegia 11029
4. Austria 10806
5. Polska 7865
6. Japonia 6469
7. Czechy 4420
8. Finlandia 3250
9. Rosja 2964
10. Szwajcaria 2789
11. Francja 1359
12. Włochy 941
13. Stany Zjednoczone 699
14. Bułgaria 371
15. Korea Południowa 331
16. Kazachstan 202
17. Kanada 137
18. Estonia 126
19. Szwecja 70
20. Turcja 68
21. Holandia 58
22. Rumunia 52
23. Ukraina 44
24. Grecja 36
25. Węgry 4
26. Gruzja 3
26. Łotwa 3
28. Chiny 2
28. Słowacja 2
30. Białoruś 1
31. Wielka Brytania 0
(18.11.2015, 21:34)
andrzej z czarnobyla
Co do pomysłu Innauera myślę, że warto byłoby zrobić coś takiego. Na przykład jak w rankingu FIFA: odpowiednia ilość punktów za jeden konkurs w zależności od rangi, wyniku, obsady i ewentualnie siły reprezentacji. A także okresu osiągniętych wyników (Im dawniej tym mniej ważne). Potem łączna suma punktów za ostatni sezon zimowy byłaby dzielona przez ilość startów i wyszłaby całkiem ciekawa klasyfikacja.
Albo druga koncepcja to światowy ranking skoczków prowadzony podobnie do prowadzonego przez redakcję Rankingu Polskich Skoczków z tym, że można by zwiększyć delikatnie zdobywane punkty za konkursy np.
Igrzyska Olimpijskie
1 - 100 pkt
2 - 98 pkt
3 - 96 pkt
...
29 - 44 pkt
30 - 42 pkt
31 - 40 pkt
32 - 39 pkt
33 - 38 pkt
...
49 - 22 pkt
50 - 21 pkt
i w kwalifikacjach
51 - 20 pkt
52 - 19 pkt
...
70 - 1 pkt
Powołanie - 4 pkt

Mistrzostwa Świata
1 - 90 pkt
2 - 88 pkt
3 - 86 pkt
...
29 - 34 pkt
30 - 32 pkt
31 - 30 pkt
32 - 29 pkt
33 - 28 pkt
...
49 - 12 pkt
50 - 11 pkt
i w kwalifikacjach
51 - 10 pkt
52 - 9 pkt
...
60 - 1 pkt
Powołanie - 3 pkt

Puchar Świata, Letnia Grand Prix
1 - 70 pkt
2 - 69 pkt
3 - 68 pkt
...
29 - 42 pkt
30 - 41 pkt
31 - 40 pkt
32 - 39 pkt
33 - 38 pkt
...
49 - 22 pkt
50 - 21 pkt
i w kwalifikacjach
51 - 20 pkt
52 - 19 pkt
...
70 - 1 pkt
Powołanie - 2 pkt

Kwalifikacje do konkursów o Puchar Świata, Mistrzostwo Świata, Mistrzostwo Olimpijskie, Letnią Grand Prix
1 - 15 pkt
2 - 14 pkt
...
14 - 2 pkt
15 - 1 pkt

Puchar Kontynentalny, Mistrzostwa Świata Juniorów, Uniwersjada

1 - 50 pkt
2 - 49 pkt
3 - 48 pkt
...
29 - 22 pkt
30 - 21 pkt
31 - 20 pkt
32 - 19 pkt
33 - 18 pkt
...
49 - 2 pkt
50 - 1 pkt
Powołanie - 1 pkt

FIS Cup, Alpen Cup, Puchar Karpat, Igrzyska Olimpijskie Młodzieży

1 - 30 pkt
2 - 29 pkt
3 - 28 pkt
...
29 - 2 pkt
30 - 1 pkt
Powołanie - 0 pkt, ale zawodnik jest liczony w rankingu

Mistrzostwa Krajowe, Europejska Olimpiada Młodzieży

1 - 15 pkt
2 - 14 pkt
...
14 - 2 pkt
15 - 1 pkt

Inne konkursy seniorów

1 - 10 pkt
2 - 9 pkt
...
9 - 2 pkt
10 - 1 pkt

Konkursy drużynowe (międzynarodowe)

1 - 60 pkt na zawodnika (240 na kraj, jeśli w drużynie jest 4 zawodników)
2 - 52 pkt
3 - 44 pkt
4 - 36 pkt
5 - 28 pkt
6 - 20 pkt
7 - 12 pkt
8 - 8 pkt
9 - 6 pkt
10 - 4 pkt
11 - 2 pkt
12 - 1 pkt

Konkursy drużynowe (krajowe)
1 - 5 pkt na zawodnika
2 - 3 pkt na zawodnika
3 - 1 pkt na zawodnika

Dzieci, FIS Schuler Grand Prix, itp.

1 - 3 pkt
2 - 2 pkt
3 - 1 pkt
(18.11.2015, 21:28)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skok w przeszłość: 12-18 listopada
Skok w przeszłość: 12-18 listopada

Skok w przeszłość: 12-18 listopada

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich