Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W roku 2015 przypada piętnasta rocznica powstania naszego portalu. W cyklu artykułów, przypominających wydarzenia z przeszłości, czas na trzydziesty trzeci tydzień roku...

W 2004 i 2008 roku był to czas letnich igrzysk olimpijskich - w Atenach i Pekinie. W tym czasie medale dla Polski zdobywali Otylia Jędrzejczak (złoto i dwa srebra), Sylwia Gruchała (brąz), Tomasz Majewski, wioślarska czwórka podwójna (Konrad Wasielewski, Marek Kolbowicz, Michał Jeliński i Adam Korol), Leszek Blanik (złoto), szpadziści (Tomasz Motyka, Adam Wiercioch, Radosław Zawrotniak, Robert Andrzejuk), czwórka bez sternika wagi lekkiej (Łukasz Pawłowski, Bartłomiej Pawełczak, Miłosz Bernatajtys, Paweń Rańda), Szymon Kołecki i Piotr Małachowski. Z kolei w 2009 roku Anna Rogowska została mistrzynią świata, a Monika Pyrek - wicemistrzynią - na mistrzostwach świata w lekkoatletyce w Berlinie.

Swoje chwile chwały mieli i zagraniczni sportowcy - w 2008 i 2009 roku Usain Bolt poprawiał rekord świata w biegu na 100 metrów (9,69 i 9,58 s), a Michael Phelps zdobył swój ósmy złoty medal olimpijski.

W Polsce w tym czasie uruchomiono komunikator internetowy Gadu-Gadu (2000), Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wprowadziła system ocen programów telewizyjnych, określający treść i dopuszczalny wiek widza (2005), a na warszawskim Bemowie wystąpiła Madonna (2009). Koncertom i imprezom sportowym miały też służyć nowootwarte obiekty w Gdańsku i Sopocie (Ergo Arena - 2010, PGE Arena - 2011).

W minionych latach w połowie sierpnia swój żywot zakończyło kilka osób zasłużonych m.in. dla świata sportu czy kultury - jak kolarz torowy Janusz Kierzkowski (brązowy medalista olimpijski, mistrz świata - zm. 2001), działacz społeczny Marek Kotański (2002), poeta Czesław Miłosz (2004), zmarł piosenkarz Scott McKenzie, znany z utworu "San Francisco" (2012) i pisarz Sławomir Mrożek (2013).

W 2001 roku rywalizacja skoczków w Letniej Grand Prix trwała w najlepsze. Nie brakowało pewnych niespodzianek - w Courchevel po pierwszej serii prowadził Wojciech Skupień przed Adamem Małyszem; ostatecznie jednak wygrał dziesiąty na półmetku Andreas Widhölzl, a Polacy zajęli drugą (Małysz) i czwartą (Skupień) lokatę. Rozdzielał ich Janne Ahonen.

Z kolei w Stams spory wpływ na sensacyjne rezultaty miały warunki atmosferyczne - najlepiej z nimi poradził sobie doświadczony Roberto Cecon, który pokonał Martina Hoellwartha i Igora Medveda. Polacy spisali się nieźle - Adam Małysz był dziewiąty, Wojciech Skupień - trzynasty, Łukasz Kruczek - piętnasty, a Tomasz Pochwała - dwudziesty trzeci.

W 2002 roku ostatnim konkursem LGP przed kilkutygodniową przerwą były zawody w Courchevel. Tam ponownie wygrał Widhölzl, który o niemal czternaście punktów wyprzedził Clinta Jonesa. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Robert Kranjec i Adam Małysz; Wojciech Skupień i Robert Mateja nie weszli do finału.

Innego zwycięzcę mieliśmy w Courchevel w 2003 roku - zawody zdominował wtedy Sigurd Pettersen, który drugiego Thomasa Morgensterna wyprzedził o ponad dwadzieścia punktów! Na najniższym stopniu podium stanął Noriaki Kasai.

Polacy we Francji nie startowali - trenowali w Zakopanem i Wałczu. Ważniejsze od LGP były dla nich... zawody Pucharu Kontynentalnego, gdzie Marcin Bachleda walczył o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu i o powiększenie kwoty startowej w Pucharze Świata.

Swoje letnie zawody miały też panie, które wystąpiły w Bischofshofen. Tamtejszy obiekt K-70 był świadkiem triumfu Anette Sagen, która bardzo wyraźnie wyprzedziła Henriette Smeby i Kristin Schmidt.

W tamtym czasie wybuchła też głośna afera w niemieckiej kadrze - od kadry zostali odsunięci Frank Löffler i Michael Möllinger. Przyczyną było "nieprofesjonalne zachowanie" i "niesportowe prowadzenie się". Wiele mówiło się wtedy o dzikich imprezach z udziałem skoczków...

W 2004 roku pilnie śledziliśmy zawody Pucharu Kontynentalnego w Ramsau. Pierwszy konkurs zakończył się zwycięstwem Stefana Kaisera przed Robertem Mateją i objęciem prowadzenia w klasyfikacji generalnej przez Polaka; drugiego dnia Mateja nie miał już sobie równych - wygrał, powiększając przewagę w generalce.

W Ladies Grand Prix walczyły - jak sama nazwa wskazuje - panie. W Pöhli zwyciężyła Eva Ganster przed Danielą Iraschko i Lindsey Van. Austriaczki (Drage, Iraschko, Ganster, Seifriedsberger) stanęły na najwyższym stopniu podium również w drużynówce w Meinerzhagen, natomiast w rozgrywanym tam konkursie indywidualnym triumfowała Monika Pogladic przed Van i Iraschko.

Warto też wspomnieć o zdecydowanym zwycięstwie Janne Ahonena w lokalnym konkursie w Lahti (na własne oczy widział je dwuipółletni Mico Ahonen) i o nieobecności Svena Hannawalda w niemieckiej kadrze. Ponadto wtedy zachęcaliśmy do spędzania wakacji na odwiedzaniu różnych skoczni narciarskich...

Karuzela Letniej Grand Prix toczyła się w najlepsze w 2005 roku. Swoje pierwsze zwycięstwo w zawodach tej rangi zanotował wtedy Robert Kranjec. Na skoczni w Einsiedeln Słoweniec wyprzedził Janne Happonena i Jakuba Jandę; najlepszy z Polaków - Kamil Stoch - był jedenasty.

Dzień później skoczkowie przenieśli się do Courchevel - tam wygrał Thomas Morgenstern, który tym samym odebrał Wolfgangowi Loitzlowi żółty plastron. Na podium stanęli także Michael Neumayer i wspomniany Loitzl, natomiast Kamil Stoch był ósmy.

Panie znów rywalizowały w Meinerzhagen - drużynowy konkurs Pucharu Kontynentalnego wygrały reprezentantki USA (Van, Jerome, Ellis, Hughes) przed Słowenkami i Niemkami. Poza podium znalazły się Norweżki, jednak dzień później to Anette Sagen wyprzedziła wszystkie panie (obok niej na podium stanęły Lisa Demetz i Lindsey Van).

Pisaliśmy wtedy również o powrocie Henninga Stensruda po kontuzji kolana i trwających pracach nad skocznią w Wiśle-Malince (kontynuowano prace nad pawilonem, wieżą startową, zeskokiem, zraszaczami itd.).

Zawody LGP w Courchevel w 2006 roku wygrał - i to zdecydowanie - młodziutki Gregor Schlierenzauer. Austriak pokonał wtedy dużo bardziej doświadczonych Wolfganga Loitzla i Adama Małysza. Już wtedy mówiło się o zmianie pokoleniowej - oprócz bardzo utalentowanego Schlierenzauera do czołówki dobijali się Roman Koudelka, Anders Jacobsen i Tom Hilde.

Trwały też zawody Pucharu Kontynentalnego. Panowie rywalizowali w Lillehammer, gdzie Kenshiro Ito wyprzedził Thomasa Lobbena i Stefana Thurnbichlera, piąty był Wojciech Skupień, a tuż za czołową dziesiątką znaleźli się Tomasz Pochwała i Piotr Żyła. Panie startowały w Bischofshofen - tam Anette Sagen pokonała Juliane Seyfarth i Ulrike Graessler.

W tamtym czasie w zachodniopomorskim Dziwnowie (w Alei Gwiazd Sportu) odsłonięto pamiątkową tablicę Apoloniusza Tajnera, a my wybraliśmy się z wizytą do Simona Ammanna. Byliśmy też aktywni jako łącznik pomiędzy... fińskimi skoczkami a COS OPO Zakopane - reprezentanci Kraju Tysiąca Jezior mieli trenować na Wielkiej Krokwi, a następnie wziąć udział w zawodach LGP. Wszystkie rezerwacje jednak odwołali, ponieważ dotarła do nich informacja, że obiekt będzie zamknięty - jak się później okazało, była to informacja błędna, a sami zainteresowani nie byli w stanie podać jej źródła. Ot, ciekawostka.

Zawody Letniej Grand Prix w 2007 były udane dla Adama Małysza - Polak stawał na podium w Courchevel, Pragelato i Einsiedeln. Zwycięstwa jednak brakowało. We Francji najlepszy okazał się Bjoern Einar Romoeren, który wyprzedził Polaka i Georga Spätha; czternasty był Kamil Stoch. Włoski obiekt olimpijski był z kolei areną niesamowitej walki i częstego bicia rekordów skoczni. Podium opanowali zawodnicy z teamu Red Bulla - Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern i Adam Małysz. Wreszcie w Szwajcarii wygrał Morgenstern (tym samym zwyciężył w Grand Prix Czterech Narodów), który wyprzedził Małysza i Jerneja Damjana.

Podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Lillehammer dominował Andreas Widhölzl. W pierwszym konkursie doświadczony Austriak pokonał Yoshihiko Osanai i Sigurda Pettersena (Rafał Śliż był dziesiąty); w drugim - Śliża i Tobiasa Bognera. Panie rywalizowały w analogicznym cyklu w Pöhli, gdzie zwyciężyła Jacqueline Seifriedsberger (przed Danielą Iraschko i Jenną Mohr), a następnie w Bischofshofen - Anette Sagen przed Iraschko i Seifriedsberger. Z kolei w Ramsau to Iraschko stanęła na najwyższym stopniu podium, wyprzedzając Sagen i Izumi Yamadę.

W tle konkursów Letniej Grand Prix odbywały się również zawody młodzieżowe, w których Polacy spisywali się znakomicie - w Einsiedeln Klemens Murańka pokonał Stefana Krafta i Jakę Koseca (tuż za podium znaleźli się Tomasz Byrt i Aleksander Zniszczoł), a w Pragelato to Byrt cieszył się ze zwycięstwa - za jego plecami byli Kraft, Ronan Lamy Chappuis, Grzegorz Miętus i Aleksander Zniszczoł.

W roku 2008 przyglądaliśmy się rywalizacji pań w Pucharze Kontynentalnym - a tam mieliśmy trzy różne zwyciężczynie. W Pöhli wygrała Magdalena Schnurr przed Izumi Yamadą i Jacqueline Seifriedsberger (nawet nie wyobrażacie sobie, jaka to męka - po raz kolejny w tym samym artykule pisać to nazwisko... da się to porównać chyba tylko do Schwarzenbergera i Schlierenzauera). Później zawodniczki przeniosły się do Bischofshofen, gdzie najpierw Anette Sagen o włos pokonała Yamadę i Maję Vtic, a następnego dnia to Yamada wyprzedziła Jennę Mohr i Seifriedsberger.

Na nową drogę życia wstąpił wtedy Anders Jacobsen - norweski skoczek wziął ślub z Birgitte. Panna młoda nie musiała zmieniać nazwiska, bo już od urodzenia nosiła takie samo.

Nowa droga czekała też skoczków podążających na górę Wielkiej Krokwi - zakończyła się budowa nowego wyciągu krzesełkowego. Zamiast kursujących wahadłowo sześciu krzesełek (dwa razy po trzy) pojawiło się pięćdziesiąt dwuosobowych, kursujących stale (w pętli). Usprawienie niewątpliwe, choć osobiście uwielbiałem stary wyciąg, który wydajnością nie grzeszył, ale osiągał dużo większe prędkości.

Podczas zawodów Letniej Grand Prix w 2009 roku zwracaliśmy baczną uwagę na testowany system rekompensat za wiatr i belkę. W Courchevel, mimo krótszych skoków, Simon Ammann wyprzedził Adama Małysza w walce o zwycięstwo; na najniższym stopniu podium stanął Roman Koudelka; my cieszyliśmy się z pięciu zawodników w finałowej serii (choć większość w drugiej połowie trzydziestki - Łukasz Rutkowski, Kamil Stoch, Maciej Kot, Marcin Bachleda).

We Francji punktów nie wywalczył Krzysztof Miętus, który był najlepszym spośród Polaków dwa dni później w Einsiedeln - zajął dziewiąte miejsce. Adam Małysz był jedenasty, Kamil Stoch - szesnasty, a wygrał nieoczekiwanie Bjoern Einar Romoeren (przed Daikim Ito i Robertem Kranjcem).

Panie, jak to zwykle bywało w tym czasie, startowały w Pucharze Kontynentalnym. W Pöhli Magdalena Schnurr wyprzedziła Melanie Faisst i Ayumi Watase (53. miejsce zajęła Joanna Gawron); w Oberwiesenthal wygrywały Anette Sagen (przed Ulrike Graessler i Melanie Faisst) oraz Ulrike Graessler (przed Ayumi Watase i Line Jahr).

Niemcy rządzili również w FIS Cup panów - także rozgrywanych w Oberwiesenthal. Pierwszy konkurs wygrał Daniel Wenig przed Jonasem Fallerem; trzecie miejsce zajęli wspólnie Mike Glasder, Chil-Ku Kang i Thomas Lackner. Dzień później na najwyższym stopniu podium stanął Danny Queck, który wyprzedził Nico Hermanna i Andersa Fannemela.

W 2010 roku po triumf w Letniej Grand Prix kroczył Daiki Ito, który wygrał konkursy w Courchevel i Einsiedeln. We Francji Japończyk pokonał Thomasa Morgensterna, Davida Zaunera i Adama Małysza; w Szwajcarii po jedynej serii plecy Japończyka oglądali Adam Małysz i Maciej Kot; siódmy był Dawid Kubacki.

Bischofsgrün było z kolei areną rywalizacji w Pucharze Kontynentalnym pań. Pierwszy konkurs padł łupem Jenny Mohr, która nieznacznie wyprzedziła Amerykanki - Abby Hughes i Sarę Hendrickson. W niedzielę na najwyższym stopniu podium stanęła Hendrickson, a minimalnie za nią znalazły się Sara Takanashi i Anna Haefele.

Z trudnymi warunkami podczas zawodów w Einsiedeln w 2011 roku najlepiej poradził sobie Kamil Stoch. Polak odniósł ważne zwycięstwo w konkursie Letniej Grand Prix, przerywając serię wygranych Thomasa Morgensterna (drugie miejsce). W zakończonym po jednej rundzie konkursie trzecią lokatę zajął Rune Velta, natomiast czwarty był Rafał Śliż.

Z kolei zawody Pucharu Kontynentalnego kobiet w Bischofsgrün zdominowała Coline Mattel. Francuzka odniosła tam dwa zwycięstwa, za każdym razem pokonując Sarę Takanashi. Na najniższym stopniu podium stawały natomiast Maja Vtic i Eva Logar. Polki - Joanna Gawron, Joanna Szwab i Magdalena Pałasz - zajęły miejsca w szóstej i siódmej dziesiątce.

Tymczasem Matti Hautamäki szykował się do ślubu... w dość nietypowy sposób. Zawodnik Puijon Hiihtoseura w ramach wieczoru kawalerskiego skakał w dal, a jego próbę uznano za spaloną.

Sierpień 2012 roku stał pod znakiem Letniej Grand Prix i historycznych zawodów drużyn mieszanych. W pierwszych tego typu zawodach, rozgrywanych w Courchevel, zwyciężyli Japończycy - Noriaki Kasai, Yuta Watase, Yuki Ito i Sara Takanashi; podium uzupełnili Niemcy i Austriacy. Konkurs indywidualny na francuskim obiekcie niespodziewanie wygrał Reruhi Shimizu przed Andreasem Wankiem i Tomem Hilde; Dawid Kubacki był piąty, a Maciej Kot - siódmy. Wśród pań najlepsza okazała się Kanadyjka Alexandra Pretorius (druga - Daniela Iraschko; trzecia - Jacqueline Seifriedsberger).

Podobny był program zawodów w Hinterzarten - tam mieszaną drużynówkę wygrali Austriacy (Iraschko, Schlierenzauer, Hayboeck, Seifriedsberger), którzy tym razem okazali się lepsi od ekip Japonii i Niemiec. W indywidualnym konkursie panów najlepszy był Andreas Wank, a nieco słabsi - Shimizu i Lukas Hlava. W czołówce mieliśmy trzech Polaków - Dawida Kubackiego (6.), Piotra Żyłę (7.) i Macieja Kota (11.). W rywalizacji pań na czele mieliśmy mocne zawodniczki - Danielę Iraschko, Sarę Takanashi i Carinę Vogt.

Mieliśmy i zawody niższej rangi - Puchar Kontynentalny w Kuopio. Pierwszy konkurs wygrał Tomaz Naglic przed Andreasem Wellingerem i Janne Happonenem (najlepszy z Polaków, Grzegorz Miętus, był ósmy). Drugim zwycięzcą z Puijo został Jan Matura, a podium uzupełnili Fredrik Bjerkeengen i Andreas Wellinger; na ósmym miejscu był Krzysztof Biegun.

Przechodzimy do roku 2013 i kolejnego konkursu drużyn mieszanych - w Courchevel zwyciężyli Niemcy (Neumayer, Wellinger, Graessler, Wuerth) przed Japończykami i Francuzami. Również w konkursie indywidualnym dominowali nasi zachodni sąsiedzi - wygrał Andreas Wellinger przed Andreasem Wankiem i Michaelem Neumayerem. Znakomicie spisali się Polacy - Kamil Stoch był czwarty, Dawid Kubacki szósty, Jan Ziobro ósmy, Maciej Kot dziesiąty, a Piotr Żyła jedenasty.

Jeszcze lepiej było w Einsiedeln, gdzie triumfował Kamil Stoch, a tuż za nim uplasował się Maciej Kot. Na najniższym stopniu podium stanął Andreas Wellinger, natomiast w drugiej dziesiątce znaleźli się Jan Ziobro, Piotr Żyła i Dawid Kubacki.

W Courchevel startowały też panie - tam dość niespodziewanie wygrała Ema Klinec. Słowenka pokonała Sarę Hendrickson i Yuki Ito. W zawodach nie zobaczyliśmy zwyciężczyni sprzed roku, Alexandry Pretorius - Kanadyjka podczas treningu uszkodziła więzadła krzyżowe i łękotkę.

W Zakopanem tymczasem skoczkowie rywalizowali o punkty FIS Cup. Pierwszy konkurs wygrał Tomas Zmoray, a na lokatach 2-6 znaleźli się Polacy: Adam Ruda, Jakub Wolny, Przemysław Kantyka, Andrzej Zapotoczny i Wojciech Gąsienica-Kotelnicki. Drugi konkurs wygrał Ruda przed Zmorayem, trzeci był Kantyka, piąty - Wolny, a ósmy - Artur Kukuła.

Przed zawodami LGP w Courchevel w 2014 roku dotarła do nas informacja, że będą one ostatnimi rozgrywanymi według eksperymentalnego systemu z trzema rundami. Skoczkiem, który we Francji najlepiej poradził sobie w tymi zasadami, był Andreas Stjernen. Norweg pokonał swojego rodaka Phillipa Sjoeena i naszego mistrza Kamila Stocha.

Podczas Pucharu Kontynentalnego w Kuopio dwukrotnie triumfował Prevc - ale nie Peter, tylko Cene. Drugie miejsce, również w obu konkursach, zajął Miran Zupancic; zmiany mieliśmy tylko na najniższym stopniu podium, na którym stawał najpierw Stephan Leyhe, a później Olli Muotka. Dobrze spisywali się Polacy - lokaty w czołowej dziesiątce zajmowali Jakub Wolny, Stefan Hula, Aleksander Zniszczoł i Bartłomiej Kłusek.

Ten ostatni dwa razy wygrywał z kolei konkursy FIS Cup na Puijo. Oprócz Fina na podium stawali Sebastian Bradatsch, Tim Fuchs, Danny Queck i Stephan Leyhe.

Co jeszcze? Thomas Morgenstern ciągle podsycał nadzieję kibiców, że wciąż będzie skakać. Tym razem po raz pierszy od igrzysk olimpijskich trenował na dużej skoczni. O tym, jak to wszystko się skończyło, przypomnę w jednym z kolejnych odcinków...

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« sierpień 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Uzupełnię wyniki:
Courchevel 2000- w ogóle pominięty:
1.Ahonen i Miyahira, 3.Schmitt i 29.Małysz.
Einsiedeln 2005:
19.Długopolski i 26.Śliż.
Courchevel 2005:
17.Długopolski.
Courchevel 2006:
22.Stoch.
Pragel ato 2007:
20.M.Kot i 29.Stoch.
Einsiedeln 2007:
19.Stoch i 24.M.Kot.
Courchevel 2009:
16.Rutkowski, 24.Stoch, 28.M.Kot i 30.Bachleda.
Einsiedeln 2009:
22.Rutkowski i 28.M.Kot.
Courchevel 2010:
2.Morgenstern i 2.Zauner, 11.Kubacki, 14.K.Miętus i 22.Hula.
Einsiedeln 2010:
15.Hula.
Einsied eln 2011:
14.M.Kot i 20. Żyła.
Courchevel 2012:
Drużynowy mix:
2.Niemcy (Wank, Bodmer, Althaus i Graessler) i 3.Austria (Seifriedsberger, M.Hayboeck, Iraschko i Zauner).
indywidualnie:
15.Żyła i 30.Kłusek.
Hinterzarten 2012:
drużynowy mix:
2.Japonia (Watase, Shhimizu, Takanashi i Iwabuchi) i 3.Niemcy (Wank, Vogt, Graessler i Freitag).
Courchevel 2013:
drużynowy mix:
2.Japonia (Takanashi, Watase, Y.Ito i Takeuchi) i 3.Francja (Mattel, Mayer, Lemare i Descombes Sevoie).
Einsiedeln 2013:
15.Ziobro, 17.Żyła i 20.Kubacki.
Courchevel 2014:
16.M.Kot i 27.Żyła.
(21.08.2015, 02:18)
fan skoków85
A co z Courchevel 2000 i podwójnym zwycięstwem Miyahiry i Ahonena??
(19.08.2015, 22:34)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skok w przeszłość: 13-19 sierpnia
Skok w przeszłość: 13-19 sierpnia

Skok w przeszłość: 13-19 sierpnia

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich