Za kilkanaście dni startuje Letnia Grand Prix. Skoczkowie intensywnie przygotowują do pierwszych startów - nie inaczej jest w przypadku Gregora Schlierenzauera...
Po kilku obozach przygotowawczych podopieczni trenera Heinza Kuttina kolejne przedsezonowe zgrupowanie odbywają w Innsbrucku. Austriacy mają nadzieję, że w nadchodzącym sezonie ich forma znacznie pójdzie w górę.
- Teraz trenujemy na dużej skoczni. Swoją formę szlifujemy i doskonalimy pod okiem sztabu szkoleniowego w Innsbrucku. Krok po kroku dążymy do wyznaczonych celów - przyznał Schlierenzauer.
Skocznia Bergisel jest 25-latkowi bardzo dobrze znana. Młody Austriak wychował się i mieszka w tej części swojego kraju. Jest reprezentantem lokalnego klubu SV Innsbruck Bergisel.
- Centrum Szkolenia Olimpijskiego w Innsbrucku to moja codzienność. Jestem zadowolony z przygotowań. Forma idzie w górę - dodał z optymizmem.
Oprócz treningów na skoczni czy siłowni skoczkowie mają swoje zobowiązania sponsorskie. Od kilku lat Austriakom towarzyszy Volksbank...
- Oprócz ciężkiej pracy na skoczni mamy także zobowiązania w stosunku do naszych sponsorów. Na planach z Volksbank jest zawsze zabawnie. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra, nawet po wyłączniu apartu - dodał żartobiliwie.