Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W roku 2015 przypada piętnasta rocznica powstania naszego portalu. W cyklu artykułów, przypominających wydarzenia z przeszłości, czas na dwudziesty trzeci tydzień roku...

Mija już dwanaście lat, odkąd Polacy w drodze referendum opowiedzieli się za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, i pięć lat od czasu, kiedy Marek Belka został wybrany prezesem Narodowego Banku Polskiego. Tyle polityki.

Drugi tydzień czerwca był tygodniem premier - w 2002 roku na ekrany kin wszedł film Marka Koterskiego "Dzień świra", w tym samym czasie pojawiła się pierwsza wersja przeglądarki internetowej Mozilla, oznaczona numerem 1.0. W 2008 roku ruszył kanał telewizyjny Polsat News, natomiast trzy lata później zaprezentowano polski supersamochód Arrinera Hussarya.

Sport? W 2007 roku podczas Grand Prix Kanady Robert Kubica miał groźnie wyglądający wypadek (początkowo napisałem "upadek" - ech, te przyzwyczajenia ze skoków...). Rok później polski kierowca Formuły 1 wypadł tam dużo lepiej, odnosząc jedyne zwycięstwo w karierze (trudno powiedzieć, czy ostatnie - na razie krakowianin skupia się na rajdach, podczas których różnie wypada). Kontynuując wątek sportowy - rok 2011 przyniósł zakończenie kariery brazylijskiego piłkarza Ronaldo, a 2012 - rozpoczęcie mistrzostw Europy w piłce nożnej, rozgrywanych na stadionach Polski i Ukrainy.

W świecie sportu nie zabrakło też smutnego wydarzenia - w 2008 roku zmarła siatkarka Agata Mróz-Olszewska. W tym samym czasie wspominamy Ronalda Reagana, prezydenta USA w latach 1981-1989 (zm. 2004) i Lucjana Szołajskiego (zm. 2013) - lektora znanego z wielu filmów akcji, ale także z południowoamerykańskich telenowel.

Ale jesteśmy tu po to, żeby mówić o skokach, a nie się smucić (parafrazując Janne Ahonena, który chciał skakać, a nie uśmiechać się). Dlatego przechodzimy do wspomnień ze świata naszej ulubionej dyscypliny.

W roku 2001 Niemcy wciąż trenowali. Po skokach na spadochronie i motocrossie tym razem jeździli samochodami na torze Hockenheim. Slalom i inne testy oraz pisk opon sprawiały Martinowi Schmittowi wielką radość. Wkrótce jednak przyszedł wreszcie czas na pierwsze skoki, a podopieczni Reinharda Hessa na Adlerschanze w Hinterzarten czuli się jak ryby w wodzie.

W tym samym roku po pierwszych testach Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zaakceptowała wykorzystywanie ceramicznych rozbiegów podczas zimowych zawodów - choć wtedy ta nowinka miała być stosowana tylko w trakcie niektórych konkursów Pucharu Kontynentalnego.

Działacze FIS obradowali również w roku 2002 - wtedy przyznano organizację mistrzostw świata miastom Sapporo i Bad Mitterndorf, wprowadzono konkurs drużynowy do programu MŚ w lotach i potwierdzono zamiar rozegrania dwóch drużynówek na MŚ w Oberstdorfie.

Amerykanie tymczasem rozpoczęli przygotowania do kolejnego sezonu pod okiem nowego trenera, którym został Fin Riku Äyri. Szkoleniowca z Kraju Tysiąca Jezior - Mikę Kojonkoskiego - mieli także Norwegowie, którzy wraz z Finami trenowali w Kuopio.

W roku 2003 skupialiśmy się głównie na krajowym podwórku. Pisaliśmy m.in. o kadrach Polski na kolejny sezon - pod okiem Apoloniusza Tajnera i Piotra Fijasa mieli trenować Adam Małysz, Marcin Bachleda, Robert Mateja, Tomasz Pochwała, Tomisław Tajner i Grzegorz Sobczyk; do zespołu dołączył fizjoterapeuta Jakub Michalczuk, który później był trenerem naszych dwuboistów.

Nasi skoczkowie trenowali wtedy na obiektach kompleksu Średniej Krokwi, na których wcześniej położono igelit. To samo czekało wkrótce Wielką Krokiew - choć z powodów finansowych i formalnych pojawiły się pewne opóźnienia.

Podczas Kongresu FIS w 2004 roku działacze wybrali Liberec jako organizatora mistrzostw świata 2009, a także zatwierdzili tzw. regułę BMI, mającą zapobiec nadmiernemu wychudzeniu skoczków. Ten Kongres dla Torbjoerna Yggesetha był ostatnim na stanowisku przewodniczącego komisji skoków FIS - po ustąpieniu jego miejsce zajął Jouko Törmänen.

Podczas gdy nad zakończeniem kariery poważnie myślał 24-letni wtedy Kristoffer Jafs ze Szwecji, Andreas Goldberger zakończył rozważania i uciął spekulacje - poinformował, że jeszcze się nie poddaje. Dodajmy, że Austriak - mimo że już dawno przeszedł na sportową emeryturę - wciąż pojawia się na wielu arenach jako przedskoczek z kamerą i mikrofonem.

W roku 2005 wszystkie ekipy pracowały na całego - drugi zespół Czechów trenował w niemieckim Breitenberu, polska kadra B - w czeskim Frenstacie, Amerykanie - w Park City, a ekipa Heinza Kuttina - w Berchtesgaden pod Salzburgiem.

W naszym kraju cały czas trwała burza wokół Polskiego Związku Narciarskiego - prokuratura zamierzała przesłuchać menedżera Adama Małysza, Ediego Federera, i byłego sekretarza generalnego PZN Jacentego Kowerskiego. Gdyby problemów było mało, związek musiał szukać nowych samochodów dla swoich pracowników i podopiecznych - dotychczasowy dostawca, Chrysler, wycofał się ze sponsoringu.

Na naszych łamach można też było przeczytać o "drodze przez mękę" i "piekle" Sigurda Pettersena, który w związku z nowymi zasadami musiał przytyć 5-6 kilogramów, oraz o życiu prywatnym i zawodowym Adreasa Küttela, który udzielił nam obszernego wywiadu.

Pewną niespodzianką w kadrze A Norwegii, ogłoszonej w 2006 roku, była obecność Andersa Jacobsena i Toma Hilde. Jak się później okazało, to był dobry wybór Miki Kojonkoskiego - pierwszy z nich w kolejnym sezonie wygrał Turniej Czterech Skoczni.

Norwegowie trenowali w Lillehammer, Polacy w Ramsau, Szwedzi (z Alexandrem Herrem) w Örnsköldsvik, a Japończycy - w Europie, na obiektach niemieckich i austriackich.

Podczas gdy Sven Hannawald przygotowywał się do charytatywnego meczu, którym chciał zakończyć karierę, dobiegła końca kontrola Najwyższej Izby Kontroli w PZN. Efekt nie był zaskakujący - ocena negatywna, nieprawidłowości na kwotę 3,5 miliona złotych.

W roku 2007 wydano nowe pozwolenie na budowę skoczni w Wiśle-Malince, a prace nad obiektem im. Adama Małysza wkrótce miały zostać wznowione. Przyszły patron skoczni w tym czasie przebywał w Ramsau, gdzie wraz z kolegami przygotowywał się do kolejnego sezonu.

Do zgrupowania w Lillehammer szykowali się Norwegowie, którzy pierwotnie chcieli trenować w Zakopanem, ale ostatecznie z tego zrezygnowali - pod Tatry wybierali się za to Finowie z Kimmo Yliriesto, Veli-Mattim Lindströmem i juniorami. Później mieli tam się udać również podopieczni Tommiego Nikunena, a także Czesi i Słoweńcy.

Dokładnie na miesiąc przed oficjalnym zakończeniem kariery przez Janne Ahonena (mówimy o tym pierwszym, w 2008 roku) rodzina Fina ponownie się powiększyła - na świat przyszedł drugi syn Janne, Milo.

W tym samym miesiącu na charytatywnej aukcji sprzedano narty Adama Małysza - kwota, za jaką wylicytowano parę, nie była oszałamiająca - było to tylko osiem tysięcy złotych... Dochód został przekazany na szczecińskie hospicjum dla dzieci.

Również wtedy przeprowadziliśmy wywiad z sympatycznym amerykańskim skoczkiem Chrisem Lambem. Młody zawodnik tłumaczył, dlaczego skoki są dla niego całym życiem, jak podoba mu się Zakopane i jakie ma marzenia na przyszłość.

W 2009 roku do treningów w Niemczech powrócił Alexander Herr, który wcześniej miał problemy z uzyskaniem szwedzkiego obywatelstwa. Jego byli koledzy z pierwszej kadry również przygotowywali się do kolejnej zimy. Robili to jednak w sposób nietypowy - uczyli się wspinaczki górskiej.

Wspinaczką na skałkach zajęli się także Polacy. Łukasz Kruczek zapewnił naszym zawodnikom także inne atrakcje - jak loty szybowcami z pilotami Aeroklubu Jeleniogórskiego.

Bardzo dobrze swój urlop w roku 2010 wspominał Gregor Schlierenzauer - Austriak cieszył się zwłaszcza z pobytu na Teneryfie, gdzie już sama anonimowość była dla niego odpoczynkiem. Po powrocie Schlierenzauer, wraz z Andreasem Koflerem, odebrał nagrodę od lokalnych władz Tyrolu - skoczkowie SV Innsbruck Bergisel znaleźli się wśród najlepszych zawodników tego regionu w poprzednim roku.

Mniej powodów do radości miał Ville Larinto - podczas treningu w Lahti Fin upadł, a w efekcie trafił do szpitala ze złamaniem łopatki i wstrząśnieniem mózgu. Tym samym czekała go dłuższa przerwa od skoków...

Po powrocie po tamtej kontuzji kontuzji Larinto spisywał się świetnie, ale - jak pisałem w pierwszym odcinku cyklu - znów upadł, tym razem w Garmisch-Partenkirchen. Do powrotu na skocznię miało dojść dopiero w czerwcu 2011 roku. Fin zapewniał, że nie czuje żadnych obaw przed skokami, a już kolejnej zimy chciał powrócić do czołowej dziesiątki Pucharu Świata.

Przechodzimy do roku 2012 - a tam dość mocne uderzenie, czyli wyjątkowo wczesna inauguracja FIS Cup. Na skoczni K-64 w rumuńskim Rasnowie triumfował Jure Sinkovec, który wyprzedził Lukasa Hlavę, Roberta Kranjca i samego Thomasa Morgensterna.

48. Kongres FIS przyniósł małą rewolucję w przepisach - kombinezony musiały ściśle przylegać do ciała skoczków, umożliwienie skracania rozbiegu na prośbę trenera, ostateczna zgoda na rozgrywanie zawodów zimą przy użyciu ceramicznych torów (po jedenastu latach od pierwszych testów!) i dopuszczenie zawodów kobiet na dużej skoczni. Inną nowością był nowy podział sezonu na periody - od tego czasu mamy ich siedem, w tym dwa letnie.

Mniejszą rewolucję zanotowaliśmy w fińskich skokach. Jedną z najtrudniejszych decyzji w życiu - o zakończeniu kariery - podjął Kimmo Yliriesto. Z kolei o powrocie do uprawiania sportu coraz więcej mówił Harri Olli, dla którego głównym celem były igrzyska w Soczi.

W 2013 roku mówiło się, że do Rosji nie pojedzie natomiast Anders Jacobsen. Po upadku w Planicy Norweg długo nie mógł dojść do zdrowia, a po operacji czarno widział swoje szanse na start w igrzyskach (choć - jak pamiętamy - ostatecznie pojechał do Soczi, ale z pewnością liczył na lepsze rezultaty). Tajemniczej kontuzji kostki doznał także jego kolega z drużyny, Tom Hilde, który liczył się z koniecznością operacji.

Z przygotowań do kolejnej zimy cieszyli się za to Niemcy (zgrupowanie w Oberstdorfie) i Austriacy (obóz w Villach). Odnośnie tych ostatnich warto wspomnieć o Gregorze Schlierenzauerze, który niewiele wcześniej wrócił z urlopu spędzanego w Nowym Jorku i na Jamajce.

I wreszcie rok 2014, a więc wydarzenia już nie tak odległe. Słoweńcy w tym czasie zorganizowali "Rewię skoków" - w konkursie par mieszanych najlepsi okazali się Ursa Bogataj i Peter Prevc. Reprezentanci Słowenii dobrze się bawili i nie rozpaczali szczególnie po ogłoszeniu przez FIS organizatorów kolejnych mistrzostw świata - ten przywilej uzyskało austriackie Seefeld, a nie Planica.

Zakopane tymczasem znowu zaczęło myśleć o kandydaturze do organizacji tej imprezy - tym razem dotyczyło to roku 2021 (po nieudanym ubieganiu się o MŚ w latach 2011, 2013, 2015 i 2017).

Podczas Kongresu FIS postanowiono też, że latem zostanie przetestowany nowy format konkursów lotów - z trzema rundami skoków i czymś na wzór systemu pucharowego. Po kilku imprezach zrezygnowano jednak z tej formuły. Wśród innych zmian regulaminowych znalazły się: dopuszczenie do konkursów lotów tylko zawodników z punktami w PŚ, zmniejszenie liczby zawodniczek w konkursach pań czy redukcja kwot startowych w CoC.

Podczas gdy Polacy rozpoczęli treningi na skoczni w Szczyrku, Severin Freund i Andreas Wellinger odbierali "Liście Laurowe" od prezydenta Niemiec. Ponadto w tamtym okresie Janne Happonen poważnie zastanawiał się nad zakończeniem kariery, a rozmyślania zakońzył Kaarel Nurmsalu - Estończyk przeszedł na sportową emeryturę z powodu trudności finansowych. Ta decyzja z pewnością zasmuciła wielu fanów skoczków z mniej silnych krajów...

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« czerwiec 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skok w przeszłość: 4-10 czerwca
Skok w przeszłość: 4-10 czerwca

Skok w przeszłość: 4-10 czerwca

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich