W środę Polski Związek Narciarski i Grupa LOTOS podsumowali miniony sezon w wykonaniu naszych narciarzy. Nagrody otrzymali najlepsi zawodnicy XI edycji cyklu LOTOS Cup...

Impreza skupiała się przede wszystkim na współpracy PZN z Grupą LOTOS S.A. oraz na sponsorowanym przez nią cyklu LOTOS Cup, prowadzonym w ramach Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich "Szukamy Następców Mistrza".

- Już od jedenastu lat ten program kapitalnie funkcjonuje. Bez Grupy LOTOS, naszego głównego sponsora, nie byłoby takich sukcesów, ponieważ nie byłoby warunków, żeby ten sport uprawiać. Ważną rzeczą są również gratyfikacje dla zawodników i stypendia trenerskie, które są wsparciem finansowym. Dzięki temu trenerzy mogą poświęcić na pracę w klubach tyle czasu, ile potrzeba. Stypendia wzmocniły program, za co bardzo serdecznie dziękuję Grupie LOTOS S.A - powiedział prezes PZN Apoloniusz Tajner.

- Myślę, że naszej współpracy nic nie zagraża. Cieszę się, że wspólnie będziemy dalej brali udział w pozyskiwaniu młodych talentów, co zaowocuje jeszcze większymi sukcesami. Mamy co prawda dwa złote medale olimpijskie Kamila Stocha, ale do wywalczenia wciąż pozostaje złoty medal w konkurencji drużynowej, do czego będziemy dążyli - zapowiedział Tajner.

Ciepłych słów pod adresem związku i Tajnera nie szczędziła też Jowita Twardowska z Grupy LOTOS:

- Grupa LOTOS jest obecna w wielu dyscyplinach sportowych, ale współpraca z PZN i prezesem Tajnerem przynosi nam od lat wiele satysfakcji i radości. Program "Szukamy Następców Mistrza" pokazuje, że warto czekać, być cierpliwym, warto zaufać takiej instytucji i dążyć do wspólnego celu. LOTOS Cup to namiastka Pucharu Świata, tutaj do wygrania są stypendia i sprzęt sportowy, czyli to, co jest niezbędne do podstawowego szkolenia młodzieży - powiedziała Twardowska. - W tym sezonie liczyliśmy może na trochę więcej, ale przed nami kolejny rok pełen nadziei i emocji.

Wkładem w sukcesy naszych narciarzy pochwaliło się również Ministerstwo Sportu i Turystyki, które reprezentowała wiceminister Dorota Idzi:

- Inwestycja w Polski Związek Narciarski rzeczywiście się opłaca, dofinansowanie w kwocie dziesięciu milionów przynosi efekty - jest szeroka kadra trenerska i konkretne wyniki sportowe. Cieszy nas drużynowy sukces skoczków; na igrzyskach było blisko medalu, a rok poolimpijski owocuje kolejnym sukcesem - w innym składzie, co świadczy o szerokiej kadrze, z której może korzystać trener - powiedziała Idzi, po czym zwróciła się do Łukasza Kruczka: - Gorące gratulacje; myślę, że jest pan dobrą wizytówką polskiego sportu, bo wychował pan wielu zawodników. Jest pan świetnym przykładem, że nie tylko zagraniczni szkoleniowcy odnoszą sukcesy. Zawodnikom i trenerom bardzo dziękuję, gratuluję i życzę odpoczynku. Przed wami dalsza praca i walka o kwalifikację olimpijską - zakończyła.

Podczas uroczystości najlepsi zawodnicy LOTOS Cup w skokach narciarskich otrzymali stypendia i nagrody rzeczowe, ze stypendiów mogło się też cieszyć piętnastu trenerów klubowych.