Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Część zerowa cyklu to czterdziestu ośmiu zawodników startujących w konkursie głównym, ale niestety nie zdobywających punktów PŚ. Pogrupowani zostali oni według liczby startów w konkursie głównym, następnie według liczby nieudanych kwalifikacji, potem alfabetycznie w kolejności rosnącej. Zapraszam więc do lektury.


Joacim Oedegaard Bjoereng (Norwegia)
1+0 - Vikersund 1 - 36

Młody Norweg nie dostał zbyt wielu szans; jedynej nie potrafił wykorzystać. Pierwsza drużyna to dla niego na razie za wysokie progi.

Frantisek Holik (Czechy)
1+0 - Sapporo 1 - 49

Młodziutki, bo w momencie startu zaledwie szesnastoletni, Czech w słabo obsadzonym konkursie w Sapporo również nie popisał się formą. Pytanie, czy się rozwinie, czy czeka go dotychczasowa kariera choćby Vojtecha Stursy, pozostaje na razie pytaniem bez odpowiedzi.

Krzysztof Miętus (Polska)
1+0 - Zakopane - 46

Akurat obecność Krzysztofa Miętusa w tym gronie to jednak wstyd... Widać u niego totalny regres formy, co smuci i dziwi, bowiem zapowiadał się dobrze. Tacy zawodnicy, którzy jeszcze niedawno w ogóle nie mogli się z nim równać - jak Ziobro czy Murańka - są już dużo dalej. Nawet ulubieniec Łukasza Kruczka (bo jednak nie kibiców) Dawid Kubacki góruje obecnie nad Krzysztofem pod każdym względem. Szkoda, bo to nad wyraz sympatyczny chłopak, ale za to punktów PŚ nie dają.

Radik Żaparow (Kazachstan)
1+0 - Kuopio - 57; MŚ K90, MŚ K120 - kwalifikacje

Ten - niegdyś całkiem niezły - skoczek z Kazachstanu jakoś powoli odchodzi w cień - nawet jego brat Marat jest obecnie lepszym zawodnikiem. Niemniej historycznie to jeden z lepszych reprezentantów wielkiego kraju na pograniczu kontynentów.

Lars Antonissen (Holandia)
1+1 - Oslo 2 - 51; Oslo 1 - kwalifikacje

Najlepszy reprezentant kraju, który jest potęgą w sportach zimowych - to znaczy w panczenach (niby wąska specjalizacja, ale skala tej potęgi usprawiedliwia ekstrapolację na cały świat sportów zimowych), bo nigdy w interesującym nas sporcie nie odnosili sukcesów - zaś jedyne punkty PŚ w męskiej części zdobyli dlań Austriacy. Antonissen jest na tyle młody (w lipcu kończy dwadzieścia lat) i na tyle obiecujący, że może odmieni tę passę.

Tim Fuchs (Niemcy)
1+1 - Oberstdorf - 47; Ga-Pa - kwalifikacje; Turniej Czterech Skoczni - 64

Zawodnik z grupy, którą nazywać zwykłem „turniejowcy” - młody, acz nie młodziutki, i raczej słabo perspektywiczny. Choć w skokach nigdy nic nie wiadomo, to zastanówcie się - Drodzy Czytelnicy - ilu „turniejowców” przebiło się do wielkiego skakania - 15%? 20%?

Yumu Harada (Japonia)
1+1 - Sapporo 1 - 47; Sapporo 2 - kwalifikacje

Japończyk posiada piękne, sportowe nazwisko, ale - o ile wiem nie jest spokrewniony - z Masahiko. Generalnie oglądamy go czasem, ale jeszcze nie doczekał się 24-latek swojego wielkiego dnia.

Milos Kadlec (Czechy)
1+1 - Vikersund 2 - 36; Vikersund 1 - kwalifikacje

Czesi często próbują zawodników ze swej młodej gwardii, co - na razie - nie przyniosło im pożądanych skutków (Koudelkę, choć jest stosunkowo młody, przez staż w PŚ zaliczam do „starej gwardii”). Ale kto nie próbuje, ten nic nie osiągnie.

Sabirżan Muminow (Kazachstan)
1+1 - Kuopio - 53; Lahti - kwalifikacje; MŚ K90 - kwalifikacje, MŚ K120 - 45

Napisać o młodym Kazachu o bardzo sympatycznie brzmiącym nazwisku, że w PŚ przeszedł kwalifikacje, byłoby pewnym nadużyciem, gdyż w Kuopio ich nie było (podobnie zresztą mamy w przypadku Radika Żaparowa), ale Sabirżanowi udało dokonać się tej sztuki podczas mistrzostw świata. Jakieś perspektywy on ma - za młody jest, by go skreślać.

Andreas Schuler (Szwajcaria)
1+1 - Engelberg 1 - 48; Engelberg 2 - kwalifikacje

Niewiele gorszy (jeśli w ogóle) od Kaelina czy kończącego karierę Pascala Egloffa, ale jednak jakby mniej ceniony przez Künzle, on jednak na pewno będzie częściej oglądany - nie ma jeszcze dwudziestu lat, a Ammann też nie będzie skakał wiecznie (zakończenie kariery przez Simona będzie zresztą czarnym dniem dla szwajcarskich skoków) - siłą rzeczy Andreas będzie musiał przebić się do kadry A.

Sho Suzuki (Japonia)
1+1 - Sapporo 1 - 43; Sapporo 2 - kwalifikacje

Sapporowiec typowy, raczej nie oglądamy go w PŚ poza tymi zawodami; jednak nie jest zupełnie nową twarzą w PŚ - skakał już w sezonie 2011/2012.

Elias Tollinger (Austria)
1+1 - Bischofshofen - 42; Innsbruck - kwalifikacje; Turniej Czterech Skoczni - 59

Austriacki turniejowiec i drugoligowiec. Fakt, iż pod koniec marca skończył dwadzieścia lat, może - ale nie musi - przemawiać na korzyść jego ewentualnej przyszłej kariery.

Cestmir Kozisek (Czechy)
1+2 - Vikersund 2 - 38; Kulm 1, Vikersund 2 - kwalifikacje

Też kiedyś był dość obiecującym zawodnikiem, ale wszystko to w proch się obróciło i dziś należy do skoczków po prostu słabych. Czy odrodzi się w jesieni kariery jak Jan Matura? Może, bo z Czechami różne rzeczy się działy - wszak naród ten wydał mojego imiennika Haska.

Pascal Egloff (Szwajcaria)
1+3 - Willingen 2 - 49; Engelberg 1 &2, Willingen 1 - kwalifikacje; drużyna Willingen - 9(4)

Zawsze smuci, kiedy sportowiec wybiera studia kosztem kariery, ale w przypadku zawodnika jednak niezbyt silnego nie dziwi. Pamiętajcie, Młodzi Czytelnicy - jeśli w przeciwieństwie do mnie macie talent sportowy, rozwijajcie go, bo na siedzenie na wykładach (kto chce, niech siedzi) i na chodzenie na ćwiczenia (tego nie udało się uniknąć, mimo szczerych chęci) zawsze będzie czas... A talent sportowy łatwo można zmarnować.

Pascal Kaelin (Szwajcaria)
1+3 - Willingen 2 - 50; Engelberg 1&2, Willingen 1 - kwalifikacje; drużyna Willingen - 9(2)

Podobny przebieg sezonu w PŚ jak Egloffa - o jedno miejsce niżej w pierwszym konkursie w Willingen, a tak startował niemal bliźniaczo jak jego starszy o niecałe pięć miesięcy kolega. On na szczęście nie składa jeszcze broni...

Olli Muotka (Finlandia)
1+3 - Kuusamo 2 - 47; Kuusamo 1, Willingen 1 & 2 - kwalifikacje

Też zapowiadał się przed laty nieźle - nawet ma w swej kolekcji drużynowy medal MŚ w lotach (młodszym czytelnikom przypominam, iż Finlandia jeszcze nie tak dawno była jedną z potęg skoków narciarskich - chociaż... nie sądzę, by redaktorzy pozwolili o tym zapomnieć - niestety te czasy minęły, nie tylko w skokach narciarskich...), ale od lat skacze słabo i ciężko kwitować jego starty inaczej niż wzruszeniem ramion.

Markus Schiffner (Austria)
1+3 - Vikersund 2 - 37; Innsbruck, Bischofshofen, Vikersund 1 - kwalifikacje

Turniejowiec, który dostał szansę także w Vikersund - poszło mu tam lepiej niż u siebie, niemniej - jak to mówił komisarz Ryba razem z prokuratorem - „niewiele lepiej... ale lepiej”.

Trevor Morrice (Kanada)
1+4 - Sapporo 2 - 47; Sapporo 1, Vikersund 1 & 2, Planica 1 - kwalifikacje

Kanada raczej nie kojarzy się z biedą - chyba że mowa o drużynie skoczków, która akurat należy do najuboższych. Szkoda, bowiem w przeszłości mieli kilku naprawdę dobrych zawodników - i jednego wybitnego (mowa tu o Horście Bulau), a kraj ten i jego reprezentanci od lat budzą moją sympatię.

Sebastian Klinga (Finlandia)
1+7 - Sapporo 1 - 48; Kuusamo 1 & 2, Kulm 1 (DNS), Sapporo 2, Vikersund 1 & 2

W zasadzie powinno być 1+6, bo na zawody w Tauplitz/Bad Mittendorf nie dotarły jego narty (odwieczne „uroki” najmniej lubianego przeze mnie, ale jednak najszybszego środka transportu) - a szkoda, bo wtedy mógł zawojować świat skoków, co mu się na razie nie udało. Wobec ogólnego upadku fińskich skoków mimo coraz mniej perspektywicznego wieku (niemal 23 lata) na pewno dostanie jeszcze niejedną szansę.

William Rhoads (USA)
1+8 - Kuopio - 42; Klingenthal, Lillehammer 2, Sapporo 1&2, Lahti, Trondheim, Oslo 1&2, MŚ K90 - DSQ, MŚ K120 - kwalifikacje, MŚ drużyny mieszane - 7(4)

Pewny punkt słabej i pechowej drużyny - młody zawodnik, ale jakoś nie sądzę, by nazwisko Rhoads powszechnie było kiedyś kojarzone nie z tragicznie zmarłym wirtuozem gitary, a właśnie ze skoczkiem narciarskim.

Michael Glasder (USA)
1+13 - Kuopio - 52; Wisła, Zakopane, Willingen 1&2, Titisee-Neustadt 1&2, Vikersund 1&2, Lahti, Trondheim, Oslo 1&2, Planica 1 - kwalifikacje; MŚ K120 - 46, drużyna Lahti - 12(8)

Nie można powiedzieć, by w PŚ przeszedł kwalifikacje, ani nawet, że był raz w pięćdziesiątce, ale... w Lahti - z przyczyn obiektywnych - wystąpił w konkursie głównym. Lepiej wiodło mu się podczas MŚ - tam kwalifikacje sforsował. Dość niespodziewanie był też najlepszym zawodnikiem drużyny podczas zawodów w Lahti, nie można mu też odmówić wytrwałości.

Marat Żaparow (Kazachstan)
1+13 - Niżny Tagił 2 - 52; Klingenthal, Lillehammer 1&2, Niżny Tagił 1, Engelberg 1 (DNS)&2, Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Wisła, Zakopane, Lahti - kwalifikacje; MŚ K90 - kwalifikacje, MŚ K120 - kwalifikacje

Dla mnie młodszy (choć już niemal trzydziestoletni) z Żaparowów to taki archetyp po prostu słabego skoczka, który nigdy do niczego wielkiego nie dojdzie, ale skacze, bo bez słabych skoczków nie ma tych dobrych. Udało mu się zdobyć punkty latem, ale o obsadzie tamtego konkursu można napisać wszystko, tylko nie to, że była silna.

Heung-Chul Choi (Korea Południowa)
1+14 - Kuopio - 47; Kuusamo 1&2, Lillehammer 1&2, Engelberg 2, Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Wisła, Zakopane, Titisee-Neustadt 1&2, Lahti, Oslo 2, Planica 1; MŚ K90 - kwalifikacje, MŚ K120 - kwalifikacje; MŚ drużyna - 11(1), drużyna Lahti - 11(10)

Jeden z weteranów skoków narciarskich - ma już ukończone 33 lata i skacze od zeszłego tysiąclecia - sam pamiętam jego pierwsze pojawienie się (był bowiem pierwszym z koreańskiej czwórki). Jakie było moje zaskoczenie, że tam też skaczą. Tak jak pisałem już o Chil-Ku Kangu i Hyun-Ki Kimie, pewnie poskacze do ZIO 2018. Swoją drogą - bardziej prawidłowo i elegancko jest pisać nazwiska koreańskie jako Kang Chil-ku, Kim Hyun-ki i Choi Heung-chul, ale utarło się tak pisać i niech już tak będzie.

Stanisław Biela (Polska)
2+0 - Wisła - 43, Zakopane - 48

Nasz młody skoczek nie miał jakichś rewelacyjnych występów w mistrzostwach Polski, ale na tyle równo prezentował się w zawodach niższej rangi, że dostał szansę podczas zawodów PŚ w Polsce - przez kwalifikacje przebrnął, ale nic więcej osiągnąć mu się nie udało. Gdyby ktoś chciał mi wytknąć, że nie piszę o medalu drużynowym na Uniwersjadzie - cóż, dla mnie te zawody nie mają żadnej rangi...

Viktor Polasek (Czechy)
2+0 - Sapporo 1 - 45, Sapporo 2 - 46; MŚ K120 - kwalifikacje; MŚ drużyny mieszane - 11(2)

Młodziutki (siedemnaście lat) Czech dostał szansę startu na MŚ chyba na wyrost - żaden bowiem z niego wielki talent, ale jakoś Czesi od lat promują młodych, choć niezbyt dobrych zawodników (Stursa będzie dla mnie zawsze tego podręcznikowym przykładem).

Yukiya Sato (Japonia)
2+0 - Sapporo 1 - 39, Sapporo 2 - 43

Japońska kwota narodowa to dość szeroka grupa zawodników, pojawiających się na zawodach u siebie. Ten dwudziestolatek przez kwalifikacje przeszedł, ale na więcej go stać nie było.

Wadim Szyszkin (Rosja)
2+0 - Niżny Tagił 1 - 50, Niżny Tagił 2 - 48

Takoż i Rosjanie u siebie swoją kwotę narodową przedstawiali - czego przykładem jest Szyszkin oraz...

Aleksander Szuwałow (Rosja)
2+0 - Niżny Tagił 1 - 47, Niżny Tagił 2 - 50

...a trzecim zawodnikiem (tak ładnie się alfabetycznie ułożyli) w Niżnym Tagile był...

Roman Siergiejewicz Trofimow (Rosja)
2+0 - Niżny Tagił 1 - 47, Niżny Tagił 2 - 50

To akurat zawodnik nieco starszy i dużo bardziej znany od Szyszkina i Szuwałowa. W przeszłości nie raz zdobywał też punkty PŚ (przy czym w jego przypadku „nie raz” należy rozumieć bardzo dosłownie - zdobył punkty PŚ dwa razy - po jednym, co jest chyba sytuacją bez precedensu). Zasadniczo jednak - w przeciwieństwie do zawodów PŚ w Japonii - na zawody w Rosji nie patrzę przychylnym okiem. Nie chcę tu polityki robić, ale... inne kraje dyskwalifikowano za mniejsze rzeczy, a Rosja jest wyjątkowo forowana przez międzynarodowe instytucje sportowe, co budzi niesmak. Ale jak to mówili Rzymianie - nihil novi sub sole...

Clemens Aigner (Austria)
2+2 - Innsbruck - 50, Bischofshofen - 39; Vikersund 1 & 2 kwalifikacje; Turniej Czterech Skoczni - 53

Dostał szansę w Turnieju Czterech Skoczni i przez kwalifikacje potrafił przejść dwa razy. Później nieźle skakał w pucharach mniejszej wagi, ale drugiej szansy na pokazanie się w PŚ nie wykorzystał - odpadł w kwalifikacjach w Vikersund.

Nicolas Mayer (Francja)
2+3 - Kuopio - 45, Oslo 2 - 49; Lahti, Trondheim, Oslo 1 - kwalifikacje; drużyna Lahti - 10(4)

Pod koniec sezonu trenerzy sięgnęli po niegdyś nieźle zapowiadającego się zawodnika, którego kariera jednak uległa zatrzymaniu i regresowi.

Luca Egloff (Szwajcaria)
2+5 - Klingenthal - 49, Engelberg 2 - 44; Lillehammer 1&2, Engelberg 1, Sapporo 1&2 - kwalifikacje; MŚ K90 - 42, MŚ K120 - 44; DRUŻYNA KLINGENTHAL - 7(2)

Bardzo młody Szwajcar już teraz jest przymierzany do pierwszej drużyny, jednak ze skutkiem dość marnym. Na razie nie jest to zawodnik, który notuje udane starty.

Daniele Varesco (Włochy)
2+7 - Niżny Tagił 1 - 48, Niżny Tagił 2 - 39; Klingenthal, Oberstdorf (DSQ), Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Wisła, Zakopane; MŚ K90 - 46, MŚ K120 - kwalifikacje; drużyna Klingenthal - 11(2), drużyna Zakopane - 9(1), MŚ drużyna - 12(1)

Ten całkowicie przeciętny włoski nastolatek startuje dość regularnie w zawodach niższej rangi, ze względu na niewielką konkurencję w swoim kraju. Na świecie jednak jest ona dla niego za duża.

Konstantin Sokolenko (Kazachstan)
2+9 - Klingenthal - 48, Niżny Tagił 2 - 53; Lillehammer 1&2, Niżny Tagił 1, Engelberg 1 (DNS), Engelberg 2, Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen (DNQ)

Na początku sezonu raczej słaby ekskombinator często dostawał szanse, ale po Turnieju Czterech Skoczni już nawet kazachski sztab szkoleniowy przestał go wystawiać w zawodach PŚ. Lepiej mu szło latem, kiedy w Letniej Grand Prix nawet zdobył punkty - w takich samych okolicznościach jak Marat Żaparow czy reprezentanci Rumunii.

Martti Nomme (Estonia)
2+12 - Lillehammer 2 - 49, Kuopio - 55; Kuusamo 1&2, Lillehammer 1, Engelberg 1&2, Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Titisee-Neustadt 1&2, Lahti; MŚ K90 - kwalifikacje, MŚ K120 - 48

oraz

Siim-Tanel Sammelselg (Estonia)
2+12 - Kuusamo 1 - 47, Kuopio - 61; Kuusamo 2, Lillehammer 1&2, Engelberg 1&2, Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Titisee-Neustadt 1&2, Lahti; MŚ K90 - kwalifikacje, MŚ K120 - kwalifikacje

Wycofanie się z PŚ jedynego obiecującego skoczka z Estonii, jakim był Kaarel Nurmsalu, przyjąłem z żalem - zwłaszcza że on naprawdę miał talent i w perspektywie dobre starty... Jego dwóch następców zupełnie nie dorasta do jego poziomu, skacząc mniej więcej tak samo przez cały sezon.

Matthew Rowley (Kanada)
2+13 - Oberstdorf - 31, Kuopio - 48; Engelberg 1&2, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Wisła, Zakopane, Willingen 1&2, Lahti, Trondheim, Oslo 1&2; Turniej Czterech Skoczni - 51

Nigdy nie lubiłem systemu KO, ale w przypadkach takich jak Matthew Rowleya czuję do owego systemu wręcz fizyczną niechęć - oto zawodnik z sympatycznej, acz biednej, drużyny skacze w pierwszej serii świetnie, ma dwudziesty trzeci wynik, ale... system KO powoduje, że nie skacze w drugiej serii i prawdopodobnie (bo ciężko być optymistą w tym przypadku) raczej już punktów PŚ nie zdobędzie.

Anton Kaliniczenko (Rosja)
3+1 - Niżny Tagił 1 - 40, Niżny Tagił 2 - 42, Willingen 1 - 48; Willingen 2 - kwalifikacje; drużyna Willingen - 7(1)

Kończący w tym roku 33 lata zawodnik czasem jeszcze pojawia się w Pucharze Świata, ale raczej już nie ma co wierzyć w jego nagłe odrodzenie. I tak jest rekordzistą PŚ pod względem odstępu czasowego między dwoma konkursami, w których zdobywał punkty.

Yuta Watase (Japonia)
3+1 - Niżny Tagił 1 - 43, Niżny Tagił 2 - 41, Engelberg 1 - 46; Engelberg 2 - kwalifikacje

Rówieśnik poprzednika; z kraju, z którym od 1945 roku Rosja jest w stanie wojny. Nieco więcej osiągnął w swojej karierze, ale wielkim skoczkiem też bym go nie nazwał. Sezon 2014/2015 miał jednak Watase kompletnie nieudany.

Jaka Hvala (Słowenia)
3+2 - Lahti - 37, Kuopio - 36, Trondheim 41; Klingenthal, Planica 1 - kwalifikacje

To zawodnik, który jeszcze niedawno uchodził za wielki talent - szesnaste miejsce w PŚ 2012/2013 i zwycięstwo w Klingenthal pozwalały z optymizmem patrzeć w przyszłość. Niemniej sezon 2013/2014 był już dużo słabszy, a sezon miniony to katastrofa - nie umie wrócić Jaka do formy, choć skoczka niespełna 22-letniego jeszcze bym nie skreślał.

Krzysztof Biegun (Polska)
3+3 - Kuusamo 1 - 43, Kuusamo 2 - 45, Vikersund 2 - 33; Innsbruck, Bischofshofen, Vikersund 1 - kwalifikacje

Kolejny ekszwycięzca z Klingenthal, który zanotował bardzo zły sezon. Jasne, Krzysztof nigdy nie miał dobrego całego sezonu PŚ, a wspomniana wygrana to jeden z fuksów wszech czasów, ale tak złego sezonu 2014/2015 chyba się nie spodziewał. Podobnie jak Hvala - za młody i za zdolny, by położyć na nim kreskę.

Federico Cecon (Włochy)
3+7 - Niżny Tagił 1 - 42, Niżny Tagił 2 - 43, Wisła - 49; Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Zakopane, Willingen 1&2; MŚ K90 - 48, MŚ K120 - 49; drużyna Klingenthal - 11(1), drużyna Zakopane - 9(3), drużyna Willingen - 8(2), MŚ drużyna - 12(4)

Młody syn znanego ojca (Roberto to był wielki skoczek, ciężko mu było w latach dziewięćdziesiątych nie kibicować), który jakoś nie potrafi się przełamać w PŚ. Zobaczymy, jak rozwinie się jego kariera.

Anders Johnson (USA)
3+7 - Klingenthal - 44, Sapporo 1 - 46, Sapporo 2 - 49; Lillehammer 1, Engelberg 1&2, Vikersund 1&2, Lahti, Planica 1; drużyna Klingenthal - 12(1), drużyna Lahti - 12(2)

Skacze od lat, a w sezonie 2008/2009 nawet zdobył dwa punkty. Ale symptomatyczne jest, że w nie za dobrej i dziesiątkowanej przez kontuzje drużynie USA nie ma na tyle dobrej pozycji, żeby wystąpić chociaż na MŚ.

Gabriel Karlen (Szwajcaria)
3+9 - Engelberg 1 - 47, Engelberg 2 - 42, Kulm 1 - 36; Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Sapporo 1&2, Willingen 1&2, Planica 1&2; drużyna Willingen - 9(3), MŚ drużyna - 10(3)

Następny z mniej więcej perspektywicznych skoczków szwajcarskich, którzy jakoś na razie nie pokazują, żeby za parę lat wielka kariera mogła stać się ich udziałem. Skacze, acz bez powodzenia.

Bartłomiej Kłusek (Polska)
4+5 - Klingenthal - 43, Bischofshofen - 45, Wisła - 33, Vikersund 2 - 34; Engelberg 1&2, Innsbruck, Zakopane, Vikersund 1; Turniej Czterech Skoczni - 60

Nie lubię takich rzeczy pisać w kontekście polskich skoczków, ale Kłusek należy do tych zawodników, którzy z sezonu na sezon pokazują, że spora liczba szans i kredyt zaufania, jaki dostają od swoich trenerów, to coś więcej, niż to, na co zasłużyli. W minionym sezonie dwa razy był blisko punktów, ale ciągle ich nie zdobył. Może tak jak Kot parę lat po debiucie w PŚ zaskoczy i punkty zdobędzie - co rozwiąże worek z punktami już na dobre. Analogii z Kotem jest więcej, bo Bartłomiej - tak jak Maciej - przez lata nie zdobywa punktów PŚ, regularnie punktując w LGP.

Sebastian Colloredo (Włochy)
4+9 - Wisła - 50, Zakopane - 45, Willingen 1 - 43, Titisee-Neustadt 1 - 44; Klingenthal, Kuusamo 1&2, Lillehammer 1&2, Engelberg 1&2, Willingen 2, Titisee-Neustadt 2 - kwalifikacje; MŚ K90 - 44, MŚ K90 - 42; drużyna Klingenthal - 11(3), drużyna Zakopane - 9(2), drużyna Willingen - 8(3), MŚ drużyny mieszane - 9(2), MŚ drużyna - 12(2)

Doświadczony zawodnik również cofnął się w sportowym rozwoju, notując już drugi z rzędu sezon bez punktów - wcześniej między sezonem 2005/2006 a 2012/2013 punktował za każdym razem, kończąc PŚ zawsze w czwartej lub w piątej dziesiątce - co o skali regresu mówi dużo.

Nicholas Fairall (USA)
5+3 - Klingenthal - 39, Kuusamo 1 - 46, Lillehammer 1 - 32, Oberstdorf - 45, Innsbruck - 37; Kuusamo 2, Ga-Pa, Bischofshofen - kwalifikacje; drużyna Klingenthal - 12(4); Turniej Czterech Skoczni - 52

Największy pechowiec sezonu. W Bischofshofen niepozornie, w porównaniu do choćby upadku Jana Mazocha z Zakopanego czy Thomasa Morgensterna z Kulm, wyglądający upadek doprowadził do najgorszej kontuzji w skokach od lat i niemal do paraliżu. Fairall wykazuje jednak niezwykły hart ducha, a jego stan zdrowia systematycznie się poprawia. Czy wróci do skoków - nie wiadomo. Warto też wyrazić tu szacunek dla Wojciecha Fortuny za jego gest w stosunku do Fairalla.

Reruhi Shimizu (Japonia)
6+8 - Klingenthal - 46, Kuusamo 2 - 46, Lillehammer 1 - 47, Bischofshofen - 49, Wisła - 39, Sapporo 2 - 44; Kuusamo 1, Lillehammer 2, Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Kulm 1, Zakopane, Sapporo 1

Jedną z najbardziej niemiłych niespodzianek sezonu 2014/2015 była fatalna wręcz forma Reruhi Shimizu - dostał sporo szans, ale żadnej nie wykorzystał, skacząc po prostu źle. To dziwi, bo latem 2014 startował na wysokim poziomie. Znowu jak w przypadku Hvali i Bieguna - za młody, by go skreślić, ale sezon 2014/2015 niech będzie dla niego ostrzeżeniem...


Ciąg dalszy nastąpi...
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« kwiecień 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Znowu dziwny błąd się wkradł, miało być:
XIV.PŚ w lotach:
2008/2009-2014/201 5: nie startował.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0 pkt.
(25.07.2015, 09:51)
fan skoków85
XXIV.MŚJ:
Hinterzarten 2010: 65. miejsce indywidualnie (2. wśród Holendrów).
Otepaa 2011: 54. miejsce indywidualnie (1. wśród Holendrów).
Erzurum 2012: 58. miejsce indywidualnie (2. wśród Holendrów).
Liberec 2013: 21. miejsce indywidualnie (1. wśród Holendrów).
Val di Fiemme 2014: 35. miejsce indywidualnie (1. wśród Holendrów).
Ałmaty 2015: nie pojechał na MŚJ.
Razem: 5 startów trzy razy najlepszy wśród Holendrów 0 medali (0 0 0).
XXV.ZIO:
Vancouver 2010-Sochi 2014: nie pojechał na ZIO.
Razem: 0 startów 0 medali (0 0 0).
XXVI.MŚ:
Liberec 2009-Oslo 2011-Val di Fiemme 2013-Falun 2015: nie pojechał na MŚ.
Razem: 0 startów 0 medali (0 0 0).
XXVII. MŚ w lotach:
Planica 2010-Vikersund 2012-Harrachov 2014: nie pojechał na MŚL.
Razem: 0 startów 0 medali (0 0 0).
(24.07.2015, 12:09)
fan skoków85
XX.COC:
2008/2009-2009/201 0: nie startował.
2010/2011: niesklasyfikowany.
2011/20 12: nie startował.
2012/2013: 141. miejsce 3 pkt. (1. wśród Holendrów).
2013/2014-201 4/2015: niesklasyfikowany.
Razem: 1 raz sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 141. miejsce raz najlepszy wśród Holendrów 3 pkt.
XXI.Letni COC:
2008-2011: nie startował.
2012-2014: niesklasyfikowany.
Razem: 0 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw 0 pkt.
XXII.FC:
2008/200 9: niesklasyfikowany.
2009/20 10: 164. miejsce 23 pkt. (2. wśród Holendrów).
2010/2011: niesklasyfikowany.
2011/20 12: 234. miejsce 7 pkt. (3. wśród Holendrów)
2012/2013: 29. miejsce 141 pkt. (2. wśród Holendrów).
2013/2014: 278. miejsce 1 pkt. (2. wśród Holendrów).
2014/2015: 169. miejsce 15 pkt. (3. wśród Holendrów).
Razem: 5 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 29. miejsce ani razu najlepszy wśród Holendrów trzy razy 2. u nich 187 pkt.
XXIII.Letni FC:
2008: nie startował.
2009: 88. miejsce 23 pkt. (2. wśród Holendrów).
2010: nie startował.
2011: niesklasyfikowany.
2012: 34. miejsce 70 pkt. (1. wśród Holendrów).
2013: 206. miejsce 1 pkt. (2. wśród Holendrów).
2014: 106. miejsce 15 pkt. (2. wśród Holendrów).
Razem: 4 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 34. miejsce raz najlepszy wśród Holendrów 109 pkt.
(24.07.2015, 12:08)
fan skoków85
XV.FIS Team Tour:
2009-2013: nie startował.
2014-2015: FTT nie odbywał się.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0,0 pkt.
XVI.LGP:
2008-201 4: nie startował.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0 zwycięstw w konkursach 0 pkt.
XVII.Udział w konkursach drużynowych w LGP i w PN:
2008-2010: Holendrzy nie startowali w drużynówce oraz nie dawał punktów do PN.
2011-2013: Holendrzy nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2014: Holendrzy nie startowali w drużynówce oraz nie dawał punktów do PN.
Razem: 0 razy startował w drużynówkach 0 zwycięstw oraz 0 razy dawał punkty do PN 0 zwycięstw w PN.
XVIII.Puchar 4 Narodów:
2008-2010: nie startował
2011-2014: P4N nie odbywał się.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0,0 pkt.
XIX.Lotos Poland Tour:
2008-2010: LPT nie odbywało się.
2011: nie startował.
2012-2014: LPT nie odbywało się.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0,0 pkt.
(24.07.2015, 12:08)
fan skoków85
Napiszę o drugim z Holendrów, który zakończył karierę. Nie ma nigdzie na stronie o tym informacji, to napiszę, tu gdzie jest o innym z Holendrów- małe podsumowanie jego kariery:
Kariera Rubena de Wita:
I.Data urodzenia:
2 lutego 1995.
II.Pseudonim:
Ru ben.
III.Klub:
Dutch Nordic Team.
IV.Trener osobisty:
Jochen Danneberg.
V.Pierwszy skok:
Nie znam.
VI.Debiut w reprezentacji:
2008.
V II.Debiut w PŚ:
Nie debiutował w PŚ.
VIII.Pierwsze punkty Pucharu Świata:
Nie zdobył punktów PŚ.
IX.Rekord życiowy:
128,0 metrów- nie wiem gdzie i kiedy, znalezione w źródle bez danych.
X.PŚ:
2008/20 09-2014/2015: nie startował.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0 zwycięstw w konkursach 0 pkt.
XI.Udział w konkursach drużynowych PŚ i PN:
2008/2009-2014/2015: Holendrzy nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
Razem: 0 razy startował w drużynówkach 0 zwycięstw oraz 0 razy dawał punkty do PN 0 zwycięstw w PN.
XII.TCS:
2008/2009 -2014/2015: nie startował.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0,0 pkt.
XIII.TN:
2009-201 0: nie startował.
2011-2015: TN nie odbywał się.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0,0 pkt.
XIV.PŚ w lotach:
2008/2009-2014/201 5: nie startował.
Razem: 4 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 19. miejsce ani razu najlepszy wśród Norwegów dwa razy 5. u nich 118 pkt.
(24.07.2015, 12:07)
fan skoków85
Dodatkowo napiszę o występach danych skoczków w drużynie:
Pascal Egloff- Willingen: w drużynie najsłabszy, 41. indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Stocha, po jego skoku Szwajcarzy pozostali na 9. miejscu.
Kaelin- Willingen: w drużynie gorszy od Deschwandena, 38. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Muotki, po jego skoku Szwajcarzy spadli z 8. na 9. miejsce.
Muotka- najgorszy w drużynie, 43. miejsce indywidualnie, w swojej grupie najsłabszy, po jego skoku Finowie spadli z 10. na 11. miejsce.
Rhoads- Klingenthal: w drużynie najsłabszy, 48. ostatnie miejsce indywidualnie, w grupie najsłabszy, po jego skoku Amerykanie spadli z 11. na 12. miejsce; Falun K90: w drużynie lepszy tylko od Alexandra, 31. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Bresadoli, Ahonena i Matury, po jego skokach Amerykanie spadli z 5. na 6. miejsce i z 6. na 7. miejsce.
Glasder- Lahti: najlepszy w drużynie, 37. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy od Hueng-Chul Choia, Mayera i Ahonena, po jego skoku Amerykanie pozostali na 11. miejscu.
Hueng-Chul Choi- Falun K 120: w drużynie lepszy tylko od Kima, 43. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Varesco i Eklunda, po jego skoku Koreańczycy byli na 11. miejscu; Lahti: w drużynie najlepszy, 39. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy od Mayera i Ahonena, po jego skoku Koreańczycy pozostali na 12. miejscu.
Polasek: Falun K90: w drużynie gorszy od Matury, 39. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Colloredo, po jego skoku Czesi pozostali na 10. miejscu.
Mayer- Lahti: najsłabszy w drużynie, 45. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Ahonena, po jego skoku Francuzi awansowali z 10. na 9. miejsce.
Luca Egloff- Klingenthal: w drużynie najsłabszy, 32. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Kornilova, Huli, Varesco i Rhoadsa.
Varesco- Klingenthal: w drużynie gorszy tylko od Bresadoli, 40. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Rhoadsa, po jego skoku Włosi awansowali z 12. na 11. miejsce; Zakopane: w drużynie gorszy tylko od Bresadoli, 34. miejsce indywidualnie, w grupie najgorszy, po jego skoku Włosi byli na 8. miejscu; Falun K 120: w drużynie najsłabszy, 50. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Eklunda, po jego skoku Włosi byli na 12. miejscu.
Kalinitschenko- Willingen: w drużynie najsłabszy, 31. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy od Dellasegi, Żyły, Deschwandena i Maeaettae po jego skokach Rosjanie byli na 10. miejscu i pozostali na 7. miejscu.
Cecon- Klingenthal: w drużynie najsłabszy, 47. miejsce indywidualnie, w grupie najsłabszy, po jego skoku Włosi byli na 12. miejscu; Zakopane: w drużynie najsłabszy, 36. miejsce ostatnie indywidualnie, w grupie najgorszy, po jego skoku Włosi spadli z 8. na 9. miejsce. Willingen: w drużynie lepszy tylko od Dellasegi, 30. miejsce indywidualnie, w grupie lepszy tylko od Zniszczoła, Kealina i Olliego, po jego skokach Włosi pozostali na 11. miejscu i pozostali na 8. miejscu; Falun K120: w drużynie gorszy tylko od Bresadoli, 44. miejsce indywidualnie, w grupie lepszy tylko od Nordina, po jego skoku Włosi pozostali na 12. miejscu.
Johnson- Klingenthal: w drużynie lepszy tylko od Rhoadsa, 46. miejsce indywidualnie, w grupie lepszy tylko od Cecona, po jego skoku Amerykanie byli na 11. miejscu; Lahti: w drużynie gorszy tylko od Glasdera, 42. miejsce indywidualnie, w grupie lepszy tylko od Kanga, po jego skoku Amerykanie awansowali z 12. na 11. miejsce.
Karlen- Willingen: w drużynie lepszy tylko od Pascala Egloffa, 40. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Muotki, po jego skoku Szwajcarzy spadli z 8. na 9. miejsce. Falun K120: w drużynie najsłabszy, 49. miejsce indywidualnie, w swojej grupie najsłabszy, po jego skoku Szwajcarzy spadli z 9. na 10. miejsce.
Colloredo- Klingenthal: w drużynie lepszy tylko od Cecona, 42. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Alexandra, po jego skoku Włosi pozostali na 11. miejscu. Zakopane: w drużynie lepszy tylko od Cecona, 35. miejsce indywidualnie, w swojej grupie najsłabszy, po jego skoku Włosi pozostali na 8. miejscu. Willingen: w drużynie gorszy tylko od Bresadoli, 29. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Murańki, Karlena i Muotki, po jego skokach Włosi awansowali z 11. na 10. miejsce i pozostali na 8. miejscu. Falun K90: w drużynie lepszy tylko od Runggaldier, 40. miejsce indywidualnie, w swojej grupie najgorszy, po jego skoku Włosi pozostali na 11. miejscu; Falun K120: w drużynie lepszy tylko od Varesco, 45. miejsce indywidualnie, w swojej grupie lepszy tylko od Kima i Sandella, po jego skoku Włosi pozostali an 12. miejscu.
Fairall- Klingenthal: w drużynie najlepszy, 43. miejsce indywidualnie, w swojej grupie najgorszy, po jego skoku Amerykanie pozostali na 12. miejscu.
(15.04.2015, 06:15)
fan skoków85
Rhoads startował w drużynówce w Klingenthal.
(15.04.2015, 05:12)
fan skoków85
@Jarek Gracka
Muotka startował w drużynówce w Willingen.
(15.04.2015, 04:43)
Bartt
@fanskoków85 .. pozwól że zacytuję: " Dla mnie większym fuksem była wygrana Koivuranty, który tylko raz w całym sezonie oddał świetny skok- w loteryjnym konkursie w Innsbrucku ani w Ga-Pa ani w Bischofshofen tak dobrze nie skakał"... w Ga-Pa Koivuranta był czwarty po pierwszej serii a dziesiąty ogólnie, natomiast w Bichofshofen był dziewiętnasty, więc wybacz, ale gadasz głupoty ;) Co do Bieguna.. Przypomnę że po tym zwycięstwie był jeszcze tylko 18-sty w Kuusamo, potem dwa razy w "20-stce" w Zakopanem i na tym koniec jego sukcesów..., A Koivuranta jeszcze kilka razy był w dziesiątce (w Lathi nawet na piątym miejscu) tak więc jego dobry skok w Innsbrucku nie był aż takim przypadkiem.
(15.04.2015, 00:36)
fan skoków85
Co do Muotki, to warto zwrócić uwagę, że tamten medal był głównie wynikiem tego, że Muotkę i Rutkowskiego w VI grupie puszczono w diametralnie różnych warunkach.
A co do Bieguna, to dla mnie nazywanie jednym z fuksów wszechczasów jego zwycięstwa, to pomyłka. Jego wygrana była wypadkową kilku czynników: pozostałości formy z lata i szczęścia do warunków, które zawsze się przyda. Warto przypomnieć, że dzień wcześniej w drużynówce również świetnie skoczył, co potwierdza, że w tamten weekend miał jeszcze formę z lata. Dla mnie większym fuksem była wygrana Koivuranty, który tylko raz w całym sezonie oddał świetny skok- w loteryjnym konkursie w Innsbrucku ani w Ga-Pa ani w Bischofshofen tak dobrze nie skakał w przeciwieństwie do drużynówki Bieguna.
(14.04.2015, 11:13)
JankessPL
@Może nie był niesamowity, ale na pewno spory talent, punktował w COCu w 95 r. , w wieku 15 lat. Jeszcze jako ówczesny junior zakwalifikował się na MŚ w Trondheim i zajął całkiem niezłe 39 miejsce
(12.04.2015, 21:46)
Labrador
@??? - to wejdź sobie na stronę Adama Kwiecińskiego i sam posprawdzaj. Ja nie za bardzo mam na to czas. W każdym razie tam są wyniki różnych takich zawodów, powinieneś sobie znaleźć to, czego potrzebujesz.

A mam Ci wymieniać wszystkich po kolei? Ależ oczywiście, że Huli nie można nazwać nieutalentowanym. Pamiętajmy przy tym, że na wyniki w wieku seniora wpływa tysiąc różnych czynników. Hula na pewno miał spore predyspozycje do osiągania niezłych rezultatów w Pucharze Świata, a na pewno dużo lepsze, niż osiągnął. Całkiem utalentowany to był też Krystian Długopolski, czy Tomasz Pochwała, ale nie wyszło, nie udało się. Przebieg kariery seniorskiej nijak nie powinien wpływać na ocenę skali talentu danego zawodnika.
(11.04.2015, 21:23)
???
@Labrador Konkrety, rzuć jakimś linkiem.PS.A Hula przypadkiem nie był mistrzem świata dzieci? I jakoś nie nazywasz go niebywałym talentem.
(11.04.2015, 20:34)
cedryk
@Labrador
Żyła jako junior tez nie zachwycał,a juz 4 rok z rzędu jest w "20" PŚ
(11.04.2015, 20:15)
Labrador
Proponuję przejrzeć sobie wyniki zawodów dla dzieci, Matura bynajmniej w ogonach tych konkursów się nie znajdował.

A nawet jeśli to Cię nie przekona, to na pewno nie można posądzać jednego z czołowych juniorów swoich czasów do Neumayera, który jako junior strasznie dołował.
(11.04.2015, 19:46)
???
@Labrador Konkretnie-o jakie wyniki tobie chodzi.
(11.04.2015, 18:52)
Labrador
@??? - na podstawie jego wyników jeszcze jako młodziaka. Pepeleusz też tak pisał, ale co z tego? Fakty są takie, że Matura był do pewnego czasu takim Słowiokiem, który źle wybrał trenując kombinację.
(11.04.2015, 18:18)
Labrador
@??? - na podstawie jego wyników jeszcze jako młodziaka. Pepeleusz też tak pisał, ale co z tego? Fakty są takie, że Matura był do pewnego czasu takim Słowiokiem, który źle wybrał trenując kombinację.
(11.04.2015, 18:15)
???
@Labrador Na jakiej podstawie twierdzisz, że Matura był niesamowitym talentem?Tylko napisz coś sensownego, a nie że "pepeleusz" tak pisał.
(11.04.2015, 17:33)
IchBinDa
@tommm
Berggaard w tym sezonie wrócił do skakania po ciężkiej kontuzji i skacze dramatycznie - na ostatnich mistrzostwach kraju zajął 48 miejsce.
(11.04.2015, 16:22)
IchBinDa
@tommm
Berggaard w tym sezonie wrócił do skakania po ciężkiej kontuzji i skacze dramatycznie - na ostatnich mistrzostwach kraju zajął 48 miejsce.
(11.04.2015, 16:22)
Labrador
@filip - Matura to akurat talentem był niesamowitym i mimo tych dwóch wygranych w Japonii trzeba powiedzieć, że zdecydowanie niewykorzystanym.

@to mmm - istotnie, Berggaard zdawało się, że będzie co najmniej tam, gdzie teraz jest Sjoeen, czy Forfang. Ale Norwegowie się przedziwnie rozwijają, więc nic jeszcze nie jest ostatecznie powiedziane.
(11.04.2015, 16:00)
tommm
a mi gdzieś zniknął Mats Soehagen Bergaard - do niedawna jeden z najlepszych juniorów
(11.04.2015, 15:49)
filip
Żadnego skoczka nie można skreślać. Michael Neumayer gdy był juniorem skakał bardzo słabo, a obecnie dość regularnie zdobywa punkty PŚ. Tak samo Matura( choć w niedawno zakończonym sezonie u niego to różnie bywało). Często zdarza się, że zawodnicy którzy osiągają szczyt formy w wieku 16-20 lat to przez resztę kariery skaczą dużo słabiej. Takimi skoczkami byli m.in Toni Nieminen, który w wieku 17 lat zdobył KK, a potem nawet nie wchodził do "30" oraz Primoż Peterka (w sezonie 96/97 i 97/98 KK) i tylko sezon 02/03 mógł uznać za udany.
(11.04.2015, 13:28)
Labrador
Ale z Polaskiem to faktycznie pan Gracka poleciał... (przy okazji przepraszam za nazwanie Pana Jackiem, a w zasadzie to nie ja, tylko mój komputer).

Subiektywnie można twierdzić wiele. Wywyższać jednych zawodników, a innych stawiać niżej w swojej własnej hierarchii. Ale obiektywne fakty trzeba przy tym szanować. I taki Polasek jest niewątpliwie utalentowany. I nie można sobie subiektywnie stwierdzić, że tak nie jest. To tak jakbym ja subiektywnie po tym sezonie stwierdził, że Freund jest słabym skoczkiem. Ktoś by mi przedstawił jego wyniki, a ja tłumaczyłbym się, że to moja subiektywna opinia i nie zamierzam jej zmieniać. No nie, tak się nie da, nikt nie traktowałby mnie poważnie. A właśnie to robi Pan z Polaskiem. Z jakiegoś powodu stwierdza Pan, że będzie słaby, bo nie ma przed nim żadnych perspektyw. A jedyną (naprawdę jedyną) przesłanką u temu jest Pańska własna subiektywna ocena tego zawodnika. Subiektywizm wymaga mimo wszystko poważnego traktowania faktów, a nie na wymyślaniu własnej rzeczywistości.
(11.04.2015, 12:53)
Jarek Gracka
@ Labrador - może ma Pan rację, ale ja nie politykuję, po prostu zwracam uwagę na pewnego rodzaju hipokryzję oficjalnych czynników. Czym Jugosławia w 1992 była gorsza od Rosji w 2015, no czym? Poza tym nie nawołuję do dyskwalifikacji Rosjan, tylko do nie organizowania u nich zawodów - po co Putinowi, którego majątek jest wyceniany bardzo wysoko i który pewnie na wszystkim trzyma łapy dać zarobić? No po co. Dlatego starty Rosjan tak - starty u Rosjan nie - niemniej jeśli federacja jest jaka jest i włazi tam gdzie włazi to od zawodników bojkotu nie wymagam. i Ttyle
@ ???
Nazywanie mnie PiSowcem traktuję jednak jako prowokację. Bowiem ze mnie PiSowiec żaden. Nie politykuję tu - bojkot to jednak inna sprawa, ale dla Twojej informacji jestem neutralny jeśli chodzi o polską scenę. Tj. wszyscy są dla mnie po jednych pieniądzach
@ Bartt
Może i masz rację, ale jakoś mam wrażenie, że pokolenie obecnych 16-18 latków jest wyjątkowo słabe w porównaniu do juniorów sprzed lat. Jakoś nie widzę wśród nich materiału na wybitnego zawodnika. Może następne roczniki coś zmienią.
Co do różnych takich obiektywnie-subiektywnych intuicji moich - czasem chybiam, ale niestety głównie trafiam jeśli chodzi o ocenę przyszłej kariery - w moim pierwszym artykule sprzed lat zawarłem ocenę startów i prognozę kariery Olava Magne Doennema - za co zostałem przez jedną z ówczesnych redaktorek zbesztany. Po latach zrządzeniem losu poznałem ją osobiście jako... żonę kolegi z ogólniaka (a nie była ta redaktorka z mojego miasta) i ze śmiechem wspominaliśmy tę sytuację - stwierdziła, że miałem rację, podobnie zresztą nie pomyliłem się w ocenie braku perspektyw u choćby Lukasa Muellera, czy Thomasa Lobbena - myliłem się niestety często w drugą stronę...
Ja tym chłopakom życzę jak najlepiej, ale po prostu nie widzę Polaska jako skoczka z czołówki, ani zresztą Stursy, chciałbym się pomylić.
(11.04.2015, 09:26)
Bartt
@Jarek Gracka, nie chodzi o to, kogo w nich widzisz w przyszłości, a o to, jak ich oceniasz teraz, na podstawie dotychczasowych osiągnięć. To czy Polasek będzie w przyszłości wielkim skoczkiem nie jest w stanie przewidzieć nikt, faktem jest jednak że jak na 17-latka, który - co też warto odnotować - był absolutnym debiutantem (nigdy wcześniej nie uczestniczył w żadnych międzynarodowych zawodach), zanotował wręcz "wejście smoka". Powtarzam, w swoim roczniku był NAJLEPSZY NA ŚWIECIE. OK, jest to podsumowanie subiektywne, rozumiem, ale jednak nawet te subiektywne odczucia muszą być podparte jakimiś OBIEKTYWNYMI czynnikami, faktami... A fakty są takie że rokuje przynajmniej przywoicie i naprawdę grzechem jest tego nie zauważyć...
(10.04.2015, 23:30)
???
@Labrador. To jest typową cechą Pisowców.Redakcja toleruje @Polonusa to czemu nie miałaby tolerować Gracki?
(10.04.2015, 22:57)
Labrador
Panie Jacku, mi się jednak wydaje, że Pana dziennikarska twórczość jednak traci na tym politykowaniu. Kiedy chcę poczytać o polityce, to idę tam, gdzie o niej piszą. Kiedy przychodzę tutaj, to jednak wolałbym poczytać o tych skokach, nie o Rosji (czy Ukrainie, jak w części -1) i problemach z nią związanych. Chciałbym odbierać Pana jako kogoś, kto pisze o skokach i móc się wyłącznie na tym skupić i wyłącznie do tego odnosić, a nie mieć wplecione w niektórych miejscach rzeczy, które mnie zniechęcają do całości artykułu. Oczywiście nikt nie może Panu tego zabronić, a to jest jedynie moja rada.
(10.04.2015, 22:20)
aaaaa
Szkoda, że Biegun I Hvala nie skaczą tak jak w latach 2012-2014
(10.04.2015, 20:50)
@DragonL
Na Lewkina nie ma co liczyć, nie pozbiera się po tym wypadku. Kratow i Tkaczenko bardzo dobrze rokują, na nich bym liczył jeśli chodzi o Kazachstan.
(10.04.2015, 15:44)
szulcu96
Fajnie że ten cykl wrócił po 3 latach przerwy, bo trochę się za nim stęskniłem.
(10.04.2015, 15:09)
xxx
Szuwałow i Trofimow zajęli w zawodach w Rosji te same miejsca, czy to pomyłka? ;)
(10.04.2015, 15:07)
cedryk
Ja tam nie rozumiem wgl.po cockarac w sporcie za politykę.

Zresztą nie rozumiem jak tyle ludzi może się nabierać na takie głupoty
(10.04.2015, 14:10)
Jarek Gracka
heh, myślałem pięć razy czy napisać to o bojkocie, ale napisałem i to nie z przyczyn, które można nazwać rusofobią
Po prostu obserwuję od lat pewną tendencję, małym krajom choćby nie wiem - na pasach potrącili kogoś z mniejszości etnicznej i wyroku dożywocia by nie było dają bojkoty, sankcje (hiperbolizuję celowo) itd.
To tak w jednym sezonie europejskich pucharów - bodaj przełom wieków, nie pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać Wisłę Kraków na rok zdyskwalifikowali za to, za co Fiorentina dostała tylko jednorazowego walkowera...
Większym - choćby nie wiem co zrobili tylko klepiemy po główkach. Osobiście mi się to nie podoba. No i uważam, że MKOL jeszcze nie przeprosił za przemowę w Soczi.
Generalnie nie jestem za wyrzucaniem Rosjan z zawodów, ale np. za nie organizowaniem ich tam - tak, jestem.
Zasadniczo lubię skoczków, rosyjskich też, a Wasiljewa nawet bardzo, ale lubiłem też reprezentację Jugosławii w 1992, która to została zdyskwalifikowana za coś podobnego, za co Rosji nikt nie myśli w sporcie ostrzec... Wiem, zaraz mi ktoś napisze, że "to nie to samo", a jednak widzę analogię...
A innym "apolitycznym" polecam zgłębić temat Berlin 1936, daje to pewne wnioski, może nie uprawnione, ale jednak.
A teraz odpowiedź na pomniejsze zarzuty -
tak, może źle oceniłem Polaska, może źle oceniam Stursę, ale jak pisałem - jestem subiektywny, a nie widzę w nich wielkich skoczków w przyszłości, choć może za 10 lat im się odmieni, jak Hlavie, czy Maturze, którzy dopiero przed 30 (Matura nawet po 30) zaczęli dobrze skakać.
@ DragonL
żadne ze mnie medium, ale generalnie właśnie napisałem, że Schuler jest perspektywiczny dla Szwajcarii, ale Ammann, czy Kuettel z niego nie wyrośnie. Reuteler, Steinauer, czy Freiholz też, Deschwanden pewnie też nie, takoż w porywach Grigoli, albo Landert :)
(10.04.2015, 09:51)
piotr186
Jarku to ty żyjesz?? :)

Widzę że cykl wrócił po długiej przerwie :)

A FIS Cupu i Pucharu kontynentalnego nie będzie??
(10.04.2015, 08:28)
Raptor
Ja, pomimo, że osobiście sam czuję do Rosji gigantyczną niechęć, to akurat w kontekście skoków owa niechęć nie przejawia się w żadnym stopniu. Nie mam nic do skoczków z Rosji, dlatego, że to Rosjanie, każdego lubię bądź nie lubię z różnych, indywidualnych i nieuzależnionych od polityki względów, także drogi autorze, prosiłbym o rozdzielanie polityki i sportu. Takim np. Niemcom też nie można kibicować, bo to Niemcy?
(10.04.2015, 07:31)
Bartt
Bardzo niesprawiedliwie oceniłeś moim zdaniem Polaska, drogi autorze.. Po pierwsze, to już nie te czasy kiedy 17-latkowie wygrywali konkursy Pucharu Świata (Nieminen, Morgenstern, Schlierenzauer).. ba .. w obecnych czasach 17 lat to nie jest wiek w którym zawodnicy zwykle debiutują w PŚ albo na MŚ - w ostatnim sezonie ŻADEN 17-latek nie zdobył nawet punktów w PŚ... a z tych którym to się udało w COC, Polasek był najwyżej w klasyfikacji generalnej, zajmował miejsca w pierwszej "15" i przede wszystkim, na MŚJ był ósmy wyprzedzając m.in. Tollingera, Laniska, C.Prevca, Leję, Stękałę, Graneruda i wielu innych, a w swoim roczniku (1997) był najlepszy. To jedyne światełko w tunelu dla Czeskich skoków i jedyna nadzieja na lepszą przyszłość kiedy karierę zakończą Janda, Hlava i Matura. Porównywanie go do Stursy jest zupełnie nie na miejscu.
(10.04.2015, 02:56)
Kazach
Kiedy część nr.1?
(10.04.2015, 01:29)
DragonL
No có z autor uważa się za pewne medium, ja w skokach siedze od poczatku PŚ czyli 1979 roku i widzę, że np. taki Schuler bedzie perspektywicznym zawodnikiem dla SUI, podobnie Aigiro dla EST, czy Lewkin dla KAZ, a Francuzi maja całkiem przyzwoita młodziez która powinna esplodowac, za jakies 3-4 lata. A Aigner czy Tollinger powinni wkrótce zasilic szeregi reprezentacju AUT. No cóz by widziec pewne sporawy trzeba do nich dojrzeć. Bjoereng, patrzac na czas dojrzewania Norwegów, jest podobny do Polaków, to juz mistrz jest dla mnie - co on nawyrabiał w tym sezonie zaczynając od FIS CUP, bedzie jeszcze o nim głośno.
(10.04.2015, 00:20)
???
Nie wiem po co te artykuły.Nic nie wnoszą.A autor sączy obrzydliwą Ukraińską propagandę.Panu Gracce wydaje się chyba,że pracuje w niezależna.pl.
(09.04.2015, 23:53)
cedryk
@Drabi
11 lat
@borek99
Cos widzę ze autor tych artykułów to typowy rusofob.
Choć przyznam,ze te artykuły podsumowujące są dobre...
(09.04.2015, 23:15)
Drabi
Ile wynosił rekord Kaliniczenki?
(09.04.2015, 22:22)
borek99
Jeżeli Polasek "nie jest wybitnym talentem" to ja nie mam pytań - chłopak na MŚJ był najlepszym zawodnikiem ze swojego rocznika i w wieku 17,5 roku w prawie każdym starcie w PK zdobywał punkty (i to całkiem niezłe) - jeżeli on nie jest talentem to 95% skoczków nie ma żadnego talentu, bo większość z nich w jego wieku mogła pomarzyć o takich wynikach...

U Estończyków to samo - Nurmsalu z całą pewnością nie był "jedynym obiecującym skoczkiem z Estonii" - wszak Estończycy mają u siebie duży talent w postaci Aigro (rocznik 1999), który zdążył już zapunktować w PK, choć akurat zimę miał znacznie słabszą niż lato.

A wstawka o Rosjanach słabiutka - rozumiem, że autor postuluje też wyrzucenie z rozgrywek międzynarodowych np. Amerykanów?
(09.04.2015, 22:05)
Baciar
Kłusek może zapunktuje w końcu
(09.04.2015, 21:56)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo - cz. 0
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo - cz. 0

Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo - cz. 0

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich