Daniel-Andre Tande wygrał trzy treningi, które odbyły się dziś na skoczni K-99 w Seefeld. Przed zawodami o Puchar Kontynentalny Norweg jest głównym faworytem. Nieźle skakali także Polacy.

Pierwszy trening odbył się z 11 belki startowej. Najlepszy okazał się w nim Daniel-Andre Tande. Norweg uzyskał 103,5 metra, ale notę miał wyższą niż skoczkowie lądujący dalej od niego. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki (105 m), trzeci był Kenneth Gangnes (105,5 m), a czwarty Anze Semenic - aż 108,5 metra. W czołówce znalazł się też Stefan Hula (piąty i 103 metry). Nieźle skakali też Zniszczoł, Kłusek i Kot. Niestety Biegun oddał najsłabszy skok serii.

W drugiej odsłonie ponownie triumfował Daniel-Andre Tande, który wylądował na 105,5 metra pokonując dwóch Polaków - Zniszczoła (99,5 m) i Kubackiego (104,5 m). Kolejne miejsca zajęli Semenic (107 m), Gangnes (107,5 m) i Swensen (101,5 m). Wyniki były bardzo zróżnicowane ze względu na zmienny wiatr i tak np. Maciej Kot uzyskał 105 metrów, a zajął dopiero 13-tą lokatę. Biegun lądował półtora metra bliżej i był 22-gi. Wszyscy skakali z 10 rozbiegu.

Trzecia i ostatnia seria nie przyniosła niepodzianki. Tande poleciał na 104 metr i pokonał Piusa Paschke (104,5 m). Kolejne trzy miejsca zajęli Polacy: Zniszczoł (101 m), Kubacki (102 m) i Hula (102,5 m).