Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W roku 2015 przypada piętnasta rocznica powstania naszego portalu. W cyklu artykułów, przypominających wydarzenia z przeszłości, czas na dziewiąty tydzień roku...

Co takiego działo się na świecie w tym okresie? Tym razem polityki nie unikniemy. W 2001 roku podpisano Traktat nicejski, a siedem lat później Kanada zniosła wizy dla obywateli Polski. Również w 2008 roku Dmitrij Miedwiediew wygrał wybory prezydenckie w Rosji, a po czterech latach zmienił go na tym stanowisku Władimir Putin (obaj panowie wygrali w pierwszej turze). Z kolei w 2013 roku Benedykt XVI zrezygnował z pełnienia funkcji papieża.

Wśród wydarzeń kulturalnych mieliśmy kilka premier filmowych - dotyczyło to produkcji mniej i bardziej ambitnych, jak "Przedwiośnie" Filipa Bajona, "Mexican" Gore'a Verbinskiego, "Superprodukcja" Juliusza Machulskiego czy "Sala samobójców" Jana Komasy.

Nie brakowało wydarzeń w świecie mediów - w 2002 roku ruszyły kanały TVP3 i TVN7, a w 2003 wystartowała telewizja informacyjna Al-Arabija. Z kolei w 2006 roku anglojęzyczna Wikipedia dobiła do miliona haseł.

Warto przypomnieć także wyczyn Steve'a Fosseta. Amerykański milioner w 2005 roku na pokładzie samolotu GlobalFlyer odbył samotny lot dookoła świata bez lądowania.

Są też gorsze wspomnienia - od tragicznego w skutkach zderzenia pociągów pasażerskich pod Szczekocinami (2012) po śmierć ludzi kultury i sportu - Jeremiego Przybory (2004), Tadeusza Nalepy (2007), Ireny Kwiatkowskiej (2012) czy Władysława Tajnera (2012).

Czas przejść do skoków - a tutaj mamy echa mistrzostw świata w Lahti (2001). Z jednej strony pozytywne - jak uroczyste przywitanie Adama Małysza w Polsce (z Warszawy do Wisły dotarł prezydenckim śmigłowcem; z drugiej strony negatywne - afera dopingowa w fińskim narciarstwie biegowym znacznie miała swoje odbicie również w skokach (co prawda żaden skoczek na dopingu nie wpadł, ale problemy finansowe trwają do dziś...).

Po mistrzostwach w Lahti przyszedł czas na walkę o medale krajowego czempionatu. Na skoczniach w Wiśle i Szczyrku nie pojawił się chory Adam Małysz, a pod jego nieobecność zwyciężali Łukasz Kruczek, Wojciech Skupień i TS Wisła Zakopane.

Wiślanin szybko wrócił do zdrowia i udał się do Oberstdorfu na zawody Pucharu Świata w lotach. W pierwszym konkursie był czwarty, wyprzedzili go Risto Jussilainen, Veli-Matti Lindström i Matti Hautamäki (tak, Finowie mieli trzech skoczków na podium; kolejni ich zawodnicy zajęli dziesiąte, jedenaste, piętnaste, siedemnaste i dwudzieste miejsce - takie to były czasy...); dzień później wygrał Martin Schmitt, który wyprzedził Małysza i Jussilainena.

Po igrzyskach olimpijskich w 2002 roku skoczkowie powrócili do rywalizacji w Pucharze Świata. Indywidualnie w fińskim Lahti najlepszy był Martin Schmitt (wyprzedził Adama Małysza i - jak wtedy pisaliśmy - młodego Roberta Kranjca), natomiast w drużynie triumfowała ekipa gospodarzy (a Mika Kojonkoski nie miał już powodu do wypowiadania mało parlamentarnych słów, jakie podobno wygłosił w Salt Lake City po przegraniu złotego medalu o 0,1 punktu).

Co ciekawe, niewiele brakowało, by drużynówka w Lahti nie doszła do skutku - zgłosiło się zbyt mało drużyn. Ostatecznie Francja "wypożyczyła" uprawiającego kombinację norweską Kevina Arnoulda, a na starcie stanęło wymagane osiem ekip. Polacy zajęli siódme miejsce, wyprzedzając właśnie Francję.

A co Adam Małysz porabiał, gdy nie startował czy trenował na skoczni? Na przykład uczestniczył w czacie internetowym. Dzięki portalowi Interia.pl dowiedzieliśmy się, jakim samochodem jeździ (wtedy Jeep Grand Cherokee), jakiej muzyski słucha (polski dance i folk) i czy zgodziłby się na postawienie w Wiśle pomnika (nie był zachwycony tym pomysłem; choć ostatecznie pewna forma pomnika - skocznia w Wiśle Malince - powstała).

W przypadku 2003 roku kontynuujemy wątek mistrzostw świata w Val di Fiemme. Przenosimy się co prawda ze skoczni dużej na normalną, ale rozstrzygnięcia pozostają podobne - swój drugi tytuł mistrza świata wywalczył Adam Małysz. Po zwycięstwie w kwalifikacjach (przed czterema Finami!) Polak zwyciężył również w konkursie. Podium uzupełnili Tommy Ingebrigtsen i Noriaki Kasai.

A skoro już jesteśmy przy Japończyku - wyniki mistrzostw świata były pewnym wybawieniem dla trenera ekipy z Kraju Kwitnącej Wiśni. Hirokazu Yagi był bowiem krytykowany za... zbyt wiekową reprezentację. Decyzja o powołaniu 31-letniego Akiry Higashiego była oceniana jako "rozpaczliwa".

Kasai zdobył w Predazzo trzy medale mistrzostw świata, w czym nie przeszkodziła mu kontuzja, odniesiona jeszcze w Willingen. Japończyk z powodu urazu nawet poleciał do swojego kraju, by zaraz... wrócić do Europy. Mniej szczęścia mieli Andreas Goldberger (kontuzja barku) czy Ildar Fatkullin (ból w kolanie), a także Alan Alborn - ten z powodu urazu kolana i kłopotów finansowych podjął decyzję o zakończeniu kariery.

Mistrzostwa świata nie były dla Adama Małysza jedyną okazją do walki o medale. Również w mistrzostwach Polski wiślanin sięgnął po złoty medal (drugiego Łukasza Kruczka wyprzedził o niemal trzydzieści punktów). W konkursie drużynowym, pod nieobecność Małysza, zwyciężyli zawodnicy WKS Zakopane (Skupień - Sobczyk - Bachleda).

Dziewiąty tydzień 2004 roku nie był szczęśliwy dla Adama Małysza. Polak upadł podczas treningu w Salt Lake City (czy raczej Park City) i z obrażeniami głowy został odwieziony do szpitala. W efekcie urazów wiślanin zakończył sezon.

Po nieudanym konkursie w USA ze startów w Pucharze Świata zrezygnował także Sven Hannawald. Jak się później okazało, Niemiec do rywalizacji już nie powrócił - zakończył karierę.

W zupełnie innym humorze Park City opuszczał Noriaki Kasai - Japończyk wygrał pierwszy konkurs Pucharu Świata, nieznacznie pokonując Simona Ammanna i Tommy'ego Ingebrigtsena. Drugi konkurs odwołano z powodu silnego wiatru.

Mistrzostwa świata w Oberstdorfie w 2005 kończyły się konkursem drużynowym na dużej skoczni. Tutaj ponownie najlepsi okazali się Austriacy, którzy o niespełna piętnaście punktów pokonali Finów. Ci ostatni mieli w składzie zwycięzcę konkursu indywidualnego, Janne Ahonena, który na MŚ startował... ze złamanym żebrem - o czym sztab szkoleniowy poinformował media po zakończeniu imprezy. Kwestię Polaków w tym konkursie drużynowym wolałbym przemilczeć, ale specjalnie dla jednego z użytkowników napiszę: Małysz, Stoch, Bachleda i Rutkowski zajęli dziewiąte miejsce.

Słabe występy Polaków w Oberstdorfie sprawiły, że atmosfera wokół trenera Heinza Kuttina robiła się coraz bardziej gorąca. Padały ostre słowa - zarówno w kierunku szkoleniowca ("zawiódł zaufanie związku", "koniec chuchania na Heinza" - Apoloniusz Tajner), jak i z jego strony("skoczkowie muszą zacząć podchodzić profesjonalnie", "brakuje im konsekwencji", "będę usuwał z pierwszego zespołu".

Adam Małysz chciał kontynuować współpracę z Kuttinem - i tak się stało. A skoro już jesteśmy przy wiślaninie, to warto przypomnieć, że innym gorącym tematem w tamtym czasie była zbliżająca się (wolno, bo wolno, ale jednak) budowa skoczni w Malince. Prezydent Aleksander Kwaśniewski zaproponował wtedy, by nowy obiekt nosił imię Adama Małysza.

Przechodzimy do roku 2006 i mistrzostw krajów. W Polsce na Średniej Krokwi (wtedy jeszcze nadawała się do skakania) zwyciężył Adam Małysz (przed Kamilem Stochem i Stefanem Hulą). W Norwegii triumfowali Anette Sagen i Bjoern Einar Romoeren, w Czechach - Jan Matura, w Szwecji - Johan Erikson, w Słowenii - Rok Benkovic, w Rosji - Dimitrij Ipatow.

Po rywalizacji w swoich państwach skoczkowie przenieśli się do Lahti, by tutaj walczyć o kolejne punkty Pucharu Świata. Konkurs drużynowy padł łupem Austriaków, a ich reprezentant - Andreas Widhölzl - poprawił rekord skoczni (135,5 m).

Z wydarzeń "okołoskokowych" - w Lublanie odbył się bieg na nietypowym dystansie 239 metrów (tyle wynosił wtedy rekord świata, ustanowiony przez Bjoerna Einara Romoerena). Zwyciężyli Miran Tepes i Primoz Ulaga, a wśród skoczków najlepiej spisał się Rok Benkovic.

Z kolei w Chorwacji mieszkańcy miasteczka Delnice obchodzili... siedemdziesięciolecie skoków narciarskich w swoim regionie. Odbyły się tam pierwsze zawody pokazowe po 25-letniej przerwie. Ta informacja jest ciekawa również w kontekście artykułu o skokach w Sarajewie, który dziś opublikowaliśmy.

Konkurs o mistrzostwo świata na skoczni normalnej w Sapporo (2007) był prawdziwym pokazem siły Adama Małysza. Polak pokonał Simona Ammanna aż o 21,5 punktu i zdobył swoje czwarte złoto na imprezie tej rangi. Na najniższym stopniu podium stanął z kolei Thomas Morgenstern, natomiast niezłe jedenaste miejsce zajął Kamil Stoch.

Zakopane było tymczasem gospodarzem mistrzostw świata dzieci, podczas których doskonale spisywali się Polacy. Złote medale w swoich kategoriach wiekowych wywalczyli Jakub Kot, Kamil Kowal, Maciej Kot (2), Paweł Słowiok (2), Stefan Kraft (2), Stanisław Biela, Aleksander Zniszczoł, Piotr Mojżesz, Damian Żyła, Krzysztof Leja (2), Julia Kykkänen i Michaela Dolezelova, a w imprezie startowali również m.in. Jan Ziobro, Klemens Murańka, Tomasz Byrt, Krzysztof Biegun, Jakub Wolny, Nejc Dezman, Władimir Zografski i Spela Rogelj.

W tamtym okresie sporo mówiło się o potrzebie zatrudnienia psychologa sportowego, który mógłby pomóc polskiej kadrze - ze stresem nie radzili sobie bowiem Stoch, Hula czy Mateja.

Niezmiennie i niezmiernie bawią mnie wspomnienia dotyczące japońskiej kadry - tamtejsi działacze w marcu 2007 roku zdecydowali się na odmłodzenie kadry. Z pierwszej reprezentacji mieli odejść Takanobu Okabe i Noriaki Kasai. Użytkownicy w komentarzach zastanawiali się, czy ci dwaj wytrzymają do igrzysk w Vancouver... :)

2008 rok przyniósł mistrzostwa świata juniorów w Zakopanem. Nie obyło się bez afery - do składu nie został nominowany Klemens Murańka, co spotkało się z oburzeniem ojca młodego zawodnika (tego samego, który dwa dni temu zasłynął z interesującej wypowiedzi na temat Manuela Poppingera).

Juniorski czempionat zakończył się sukcesem dla Andreasa Wanka i Jacqueline Seifriedsberger oraz zespołu Niemiec (Bodmer, Wank, Schoft i najsłabszy w tym składzie Freund). Polacy zdobyli tylko jeden medal - w konkursie drużynowym (Łukasz Rutkowski, Maciej Kot, Dawid Kowal, Krzysztof Miętus).

Z kolei na mistrzostwach Finlandii weteranów piąte i pierwsze miejsce zajął Matti Nykänen. Inny skandalista z Kraju Tysiąca Jezior, Harri Olli, został tymczasem wydalony z reprezentacji, ponieważ złamał regulamin związku i zasady panujące w reprezentacji.

Podczas gdy sporo mówiło się o utworzeniu sztabu szkoleniowego wyłącznie dla Adama Małysza i różnych roszadach trenerskich (Peter Rohwein pożegnał się z ekipą Niemiec, Tommi Nikunen - z reprezentacją Finlandii, natomiast Pekka Niemelä przedłużył kontrakt z Francuzami), skoczkowie startowali w zawodach Pucharu Świata w Kuopio. Te okazały się bardzo udane dla gospodarzy - pierwszy konkurs wygrał Janne Happonen, a drugi - co było ogromnym zaskoczeniem - Janne Ahonen. Ten ostatni jest znany z tego, że dużej skoczni Puijo szczerze nienawidzi.

W 2009 roku trwały mistrzostwa świata w Libercu. Indywidualny konkurs na dużej skoczni należał do tych bardziej nietypowych. Po pierwszej serii prowadził Andreas Küttel, który nieznacznie wyprzedzał Martina Schmitta i Andersa Jacobsena. Po kilku skokach serii finałowej zaczął sypać śnieg, a kolejni zawodnicy osiągali coraz słabsze rezultaty. Rywalizację przerwano po próbach 23 skoczków, by po pewnym czasie ją wznowić. Niestety - tej rundy również nie doprowadzono do końca, a tym razem odpowiedzialny był zbyt silny wiatr. Zawody zakończono więc po jednej serii, a Szwajcar cieszył się z tytułu mistrza świata.

Niespodzianki nie było w konkursie drużynowym - triumfowali reprezentanci Austrii (Wolfgang Loitzl, Martin Koch, Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern), którzy wyprzedzili Norwegów i Japończyków. Bardzo dobre czwarte miejsce - ze stratą 9,1 punktu - zajęli Polacy. Wśród nich najlepiej spisywał się Stefan Hula, a polscy kibice o brak medalu obwiniali... Adama Małysza.

Tymczasem Wisła gościła skoczków rywalizujących w Pucharze Kontynentalnym. O ile pierwszy konkurs wygrał "etatowy kontynentalowiec" Stefan Thurnbichler, to drugi przypominał raczej Puchar Świata - na najwyższym stopniu podium stanął Andreas Kofler, który wyprzedził Bjoerna Einara Romoerena.

Podobnie było w roku 2010 - wtedy w pierwszym konkursie CoC w Wiśle wziął udział... podwójny wicemistrz olimpijski z Vancouver. Adam Małysz wygrał z przewagą niemal 25 punktów nad Manuelem Fettnerem. Na najniższym stopniu podium stanął ten, który miał zdobyć dwa złote medale na kolejnych igrzyskach - Kamil Stoch. W tych zawodach wystąpiło jeszcze kilku innych skoczków, o których w przyszłości miało stać się głośno - Severin Freund, Michael Hayboeck czy Jaka Hvala. Drugi konkurs już się nie odbył. Powód? Wiatr...

Adam Małysz swoim zwycięstwem powiększył kwotę startową Polaków w Pucharze Kontynentalnym do siedmiu zawodników. Gorzej to wyglądało w Pucharze Świata - wtedy mogliśmy wystawiać tylko czterech skoczków. Sytuacja miała jednak ulec poprawie - i przez pięć lat przysługująca nam kwota startowa w PŚ była wyższa - do tego tygodnia...

Przechodzimy do roku 2011 i kolejnych mistrzostw świata - tym razem w Oslo. Tutaj dominacja Austriaków trwała - w ubiegłym tygodniu pisałem o zwycięstwie Danieli Iraschko w konkursie kobiet, tym razem czas na konkursy indywidualne mężczyzn. Na skoczni normalnej trumfował Thomas Morgenstern (przed Andreasem Koflerem i Adamem Małyszem; szósty był Kamil Stoch); na obiekcie dużym wygrał Gregor Schlierenzauer, a podium uzupełnili Thomas Morgenstern i Simon Ammann (Małysz jedenasty, Stoch dziewiętnasty). Konkurs drużynowy na mniejszym obiekcie padł łupem Austriaków (Morgenstern, Koch, Kofler, Schlierenzauer), a Polacy zajęli czwarte miejsce (15,2 punktu od brązowego medalu).

Dla nas najważniejszym wydarzeniem mistrzostw było jednak ogłoszenie przez Adama Małysza decyzji o zakończeniu kariery. Kibice - rzecz jasna - przyjęli to z żalem; wielu z nich - co teraz brzmi szczególnie dziwnie - zapowiadało koniec popularności skoków narciarskich w naszym kraju i koniec sukcesów Polaków na arenie międzynarodowej. Mylili się!

Zakończenie kariery nieco wcześniej zapowiadał także Andreas Kuettel, a podczas mistrzostw do grona przyszłych emerytów dołączył również Michael Uhrmann. Nad swoją przyszłością zastanawiał się też Janne Ahonen (ale o słynnym "no comeback anymore" będzie za tydzień). Z kolei dla Hannu Lepistö zakończenie kariery przez Małysza oznaczało koniec pracy jako trenera. Cóż, obecnie Lepistö jest trenerem Ahonena :)

W 2012 roku mistrzostwa świata odbywały się w Vikersund - oczywiście rywalizowali przede wszystkim specjaliści od lotów. Konkurs drużynowy zakończył się zwycięstwem Austriaków (Thomas Morgenstern, Martin Koch, Andreas Kofler, Gregor Schlierenzauer) przed Niemcami i Słoweńcami; Polacy zajęli siódme miejsce, ale Piotr Żyła ustanowił rekord naszego kraju (232,5 m).

Później skoczkowie powrócili do startów w Pucharze Świata - do Lahti pojechali m.in. Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka. Obaj wystąpili w konkursie drużynowym (wraz z Kamilem Stochem i Maćkiem Kotem), co było pewną niespodzianką - ryzyko opłaciło się, ponieważ nasi reprezentanci zajęli trzecie miejsce (a do drugiego zabrakło im zaledwie 0,6 punktu). Konkurs indywidualny był dość loteryjny - wygral Daiki Ito, a najlepszy z Polaków - Piotr Żyła - zajął dziesiąte miejsce (Kamil Stoch był 39.). Warto dodać, że oba konkursy zostały przeniesione na obiekt K-90, choć pierwotnie miały się odbyć na K-116.

W Pucharze Świata rywalizowały również panie - a w japońskim Zao odbyły się trzy konkursy. Dwa z nich wygrała Sarah Hendrickson przed Sarą Takanashi, w trzecim kolejność była odwrotna. Amerykanka mogła spokojnie jechać do Oslo na finał PŚ - zwycięstwo w klasyfikacji generalnej miała już zapewnione.

Mistrzostwa świata i zwycięstwo Polaka już w tym tekście przerabialiśmy - ale nie w 2013 roku. Powtórkę z rozrywki zapewnił nam Kamil Stoch - po niepowodzeniu na mniejszym obiekcie wygrał na dużej skoczni, wyprzedzając Petra Prevca i Andersa Jacobsena. Na dole kibicował mu Adam Małysz, który złote medale zdobywał tam dziesięć lat wcześniej.

A to nie był koniec emocji - przed nami był jeszcze konkurs drużynowy. Na najwyższym stopniu podium oczywiście nic się nie zmieniało - po raz kolejny zwyciężyli Austriacy. Tuż po zakończeniu zawodów plasowaliśmy się na czwartym miejscu, tracąc do podium zaledwie 0,8 punktu. Wyniki zostały jednak skorygowane i ostatecznie Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Piotr Żyła zdobyli historyczny brązowy medal!

Błąd w pierwotnej wersji wyników wziął się z braku uwzględnienia w notach zmiany długości rozbiegu (na co zwrócił uwagę Thomas Morgenstern). Problemy spotkały się z krytyką prezydenta FIS Gian Franco Kaspera, który postulował o zwiększenie skuteczności systemu rekompensat. Kasper chciał także zredukować liczbę sędziów oceniających styl...

I wreszcie rok 2014 - przenosimy się do Falun na próbę przed mistrzostwami świata. Na dużej skoczni kompleksu Lugnet bezkonkurencyjny był Severin Freund, który w drugiej serii ustanowił rekord obiektu - 135 metrów. Za nim uplasowali się Peter Prevc (tym samym odebrał Kamilowi Stochowi żółty plastron lidera PŚ), Noriaki Kasai i Stoch.

Freund był najlepszy również podczas pierwszego konkursu w Lahti, ale drugie indywidualne zawody na Salpausselce zakończyły się sukcesem Kamila Stocha. Wtedy Polak odebrał Prevcowi prowadzenie w PŚ i już go nie oddał do końca. Z kolei w drużynówce najlepsi byli Austriacy (przed Niemcami i Norwegami), a Polacy uplasowali się na dalekim siódmym miejscu. Zaskakująco dobry wynik zanotowali Finowie (piąta lokata ekipy Koivuranta - Asikainen - Larinto - Ahonen). Kilka dni później Stoch był najlepszy również w Kuopio.

Tymczasem zawodnicy i zawodniczki borykali się z kontuzjami, mniej lub bardziej groźnymi. Urazów doznawali Noriaki Kasai, Daiki Ito, Sorin Iulian Pitea, Daniela Iraschko-Stolz i Lindsey Van...

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
reus
@A.Mysiak

Swietna wiadomość! :)
(06.03.2015, 17:16)
fan skoków85
@Raptor
To o mnie chodziło :-) To ja ten czepiający się.
Dorzucię od siebie:
1.Podium w Oberstdorfie 2001 w II konkursie zmieściło się w 0,7 punktu.
2.Co do MP w 2003, to ja się że na tym srebrnym medalu Kruczek skończył karierę, a w tym konkursie był lepszy zdecydowanie od etatowych naszych skoczków z PŚ.
3.Dziękuje za wzięcie mnie pod uwagę :-) Ja co do drużynówki z Oberstdorfu 2005 dorzucę, że przegraliśmy II serię ze Szwajcarami o 0,1 pkt.
4.Drużynówkę w Lahti 2006 wygrałą Austria, przed Norwegią i Finlandią, 8.Polska po upadku Stocha.
5.W 2008 roku drużynówka w Lahti nie odbyła sięz powodu wiatru, a Polacy w konkursach w Kuopio zajęli miejsca: I konkurs: 7.Małysz i 23.Stoch, a w II konkursie 12.Małysz.
6.Na dużej skoczni w Libercu: 12.Małysz i 24.Stoch.
7.Co do MŚ w Oslo, to Żyła indywidualnie był 19. i 21.
8.W Lahti 2012 roku 12. był M.Kot, a 21.Murańka.
9.Na MŚ w Val di Fiemme 2013 Polacy zajęli miejsca: 19.Żyła, 20.Kubacki i 27.M.Kot.
10.W 2014 roku pozostali Polacy w tych konkursach: Falun: 10.M.Kot, 21.Ziobro, 24.Kubacki i 29.Murańka; I Lahti: 20.Kubacki, II Lahti: 26.Kubacki; Kuopio: 15.M.Kot i 24.Żyła.
To takie moje małe uzupełnienie, ale artykuł świetny.
(05.03.2015, 13:44)
Bartek
To może ASK-a nie masz,bo Rumuni zamiast FB posługują się ASK-iem :)
Torok podał taką informację na ASK-u że Pitea był kontuzjowany.
(05.03.2015, 09:20)
Kazach
Nie wiedziałem że Sorin Iulian Pitea miał w zeszłym sezonie kontuzję.
(05.03.2015, 08:52)
Andrzej Mysiak
@reus - spokojnie, artykułów z tego cyklu będzie jeszcze całe mnóstwo :) Pociągnę to aż do końca roku...
(05.03.2015, 06:50)
reus
Bardzo lubie te Twoje podsumowania, niestey zostaly jeszcze 3 weekendy skakania i 3 artykuly. Sezon(jak zawsze)mija zbyt szybko...

Odnosnie Herra, nie wiem czy wszyscy czytelnicy pamietaja, ale pierwotnie mial skakac w barwach Szwecji, jednak pojawily sie problemy z przyznaniem mu obywatelstwa, stad pomysl ze skakaniem dla Polski...
(04.03.2015, 23:49)
Flutter
leje z tego XD Najs article like it,
szkoda ze trzeba czekac tydzien na te artykuly. :F A co do starego Klimga - strasznie sie zbulwersowal. Pomimo ze byl gorszy wtedy i minusowal warto inwestowac w mlodych - w nich nadzieja (teraz widac jak na dloni) .x.
.
Pozdrawiam - Flutter c:

(04.03.2015, 23:10)
Sterek
Artykuł bardzo fajny . Wydawało mi się że na MŚJ 2008 w dróżynie u Niemców skakał Ryszard Piątek ,a nie Bodmer , najwyraźniej żyłem w błędzie.
(04.03.2015, 22:21)
Kamil
6+

@Raptor
Freud nie błyszczał jako junior
(04.03.2015, 20:47)
Raptor
Freund słabszy od Wanka - to się wydarzyło chyba tylko ten jeden raz.
(04.03.2015, 19:58)
Raptor
"Kwestię Polaków w tym konkursie drużynowym wolałbym przemilczeć, ale specjalnie dla jednego z użytkowników napiszę: Małysz, Stoch, Bachleda i Rutkowski zajęli dziewiąte miejsce."

Ten "jeden z użytkowników to GRUBY czy Bartek? ;)
(04.03.2015, 19:54)
mateja
Fajne , ale nie można pisać mniej o polityce?
(04.03.2015, 19:48)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skok w przeszłość: 26 lutego - 4 marca
Skok w przeszłość: 26 lutego - 4 marca

Skok w przeszłość: 26 lutego - 4 marca

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich