Zanim na mamucie w Vikersund pojawią się najlepsi zawodnicy, obiekt jest zwykle testowany przez mniej doświadczonych skoczków. Nie inaczej było dzisiaj. Najlepszą odległość dnia uzyskał Sigurd Nymoen Søberg.

W testach uczestniczyło 22 norweskich skoczków, dla większości z nich był to debiut na mamucim obiekcie - a tylko trzech z tej grupy wcześniej latało poza dwusetny metr.

Informowaliśmy już, że od dziś punkt K na skoczni w Vikersund oficjalnie leży na 200. metrze. Podczas testów obserwowaliśmy osiem skoków za czerwoną linię. Bohaterem dnia z pewnością był Sigurd Nymoen Søberg, który w pierwszej serii uzyskał aż 236 metrów - to 21. odległość w historii! Co ciekawe, Norweg nigdy wcześniej nie startował na mamucie...

- To nie do opisania. Podczas mojego pierwszej próby na mamuciej skoczni uzyskałem ponad sto metrów dalej niż w moim poprzednim najdłuższym skoku! - cieszył się dwudziestolatek, który jako dziecko marzył o zostaniu pierwszym zawodnikiem, który przekroczy 250 metrów.

Druga odległość dnia - 218 metrów - należała do Fredrika Bjerkeengena, który jako jedyny przeskakiwał czerwoną linię w każdej serii. Punkt K osiągnęli także Vegard Swensen i Espen Enger Halvorsen.

Jutro na Vikersundbakken pojawią się bardziej doświadczeni skoczkowie (choć, trzeba przyznać, w dość uszczuplonym gronie).

Korzystając z okazji zachęcamy do odwiedzania naszego działu z rekordami i statystykami, w którym prezentujemy rozmaite dane liczbowe związane z lotami narciarskimi i najlepszymi osiągnięciami w tej specjalności.