Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Roman Koudelka wygrał drugi konkurs Pucharu Świata w Sapporo. Czech wyprzedził prowadzącego na półmetku Kamila Stocha, a podium uzupełnił Peter Prevc. Bardzo dobrze spisał się także Aleksander Zniszczoł, jednak po konkursie Polak został zdyskwalifikowany za nieregulaminowe buty...

Na początku zawodów, podobnie jak przez całe kwalifikacje, wiał minimalny - niemal niezauważalny - wiatr. Sędziowie zdecydowali się ustawić belkę startową w bramce szesnastej - nieco wyżej niż godzinę wcześniej. Pierwsze skoki nie były dalekie - nikt nawet nie zbliżał się do czerwonej linii.

Sytuacja zmieniła się przy okazji skoku Roka Justina. Młody Słoweniec objął prowadzenie, skacząc na odległość 117 metrów. Jeszcze dalej, bo za punktem K, wylądował Ronan Lamy Chappuis (121 metrów). Francuz nie cieszył się długo z pierwszego miejsca, bowiem po chwili jeszcze lepszą odległość uzyskał Maciej Kot - 122,5 metra wystarczyło, aby wyjść na czoło.

Dalej od Polaka lądował Kenneth Gangnes (123,5 m), jednak Norwegowi odjęto więcej punktów za przedni wiatr - dlatego był drugi. Zdecydowanie przed naszym reprezentantem uplasował się za to inny podopieczny Alexandra Stoeckla - Tom Hilde, który w dobrym stylu uzyskał 130 metrów.

Niezłe warunki (0,63 m/s) fantastycznie wykorzystał Aleksander Zniszczoł - Polak poleciał na odległość 134 metrów i mimo 7,4 punktu odjętych za wiatr objął prowadzenie! W tym momencie skrócono rozbieg do bramki piętnastej, z której przyszło startować Dawidowi Kubackiemu. Niestety - skoczek z Szaflar nie poradził sobie i uzyskał tylko 115,5 metra - był dopiero dziesiąty.

Niewiele dalej wylądował Jan Ziobro - 117 metrów w tym momencie dawało ósmą lokatę. Ten rezultat oznaczał, że do drugiej serii awansował Maciej Kot - Ziobro musiał na to jeszcze poczekać.

Zniszczoła z prowadzenia po kilku minutach zepchnął Phillip Sjoeen. Utalentowany Norweg nie lądował co prawda tak daleko, ale uzyskał 131 metrów w nieco mniej korzystnych warunkach i przy krótszym rozbiegu - mając jednak na uwadze drugą serię, strata 0,1 punktu była niczym...

Pierwszy skok konkursowy Piotr Żyła z pewnością mógł zaliczyć do udanych - 126 metrów dało Polakowi awans do finału, a w tym momencie piątą lokatę.

Bardzo dobre warunki (0,85 m/s) świetnie wykorzystał Daiki Ito. Reprezentant gospodarzy uzyskał najlepszą odległość - 134,5 metra - i objął prowadzenie. Nas zastanawiało, jak na to odpowie Kamil Stoch. Polak miał startować z czternastej belki (rozbieg skrócony przez sędziów), jednak na możliwość oddania skoku musiał chwilę poczekać.

W trakcie krótkiej przerwy rozbieg ponownie skrócono - do belki trzynastej. To nie przeszkodziło naszemu mistrzowi - przy silnym wietrze pod narty (1,09 m/s) Stoch spisał się znakomicie, lecąc aż na 140 metr! Po doliczeniu wysokich not za styl Polak prowadził z przewagą dziewiętnastu punktów nad Ito.

Wśród zawodników z czołówki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata znakomicie spisywali się Anders Fannemel (135 metrów i tylko 1,1 punktu straty do Stocha), Roman Koudelka (133 m - 2,7 punktu za Polakiem), Peter Prevc (135 m - strata 0,6 punktu) i Stefan Kraft (133,5 m) - ale żaden z nich nie dał rady wyprzedzić naszego reprezentanta, który prowadził na półmetku rywalizacji!

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
140.0
154.7
2
Peter Prevc
Słowenia
135.0
154.1
3
Anders Fannemel
Norwegia
135.0
153.6
4
Roman Koudelka
Czechy
133.0
152.0
5
Stefan Kraft
Austria
133.5
150.3
6
Daiki Ito
Japonia
134.5
135.7
7
Michael Hayboeck
Austria
124.0
135.6
8
Markus Eisenbichler
Niemcy
126.0
134.6
9
Phillip Sjoeen
Norwegia
131.0
131.9
10
Aleksander Zniszczoł
Polska
134.0
131.8
11
Jernej Damjan
Słowenia
126.5
131.1
12
Noriaki Kasai
Japonia
124.0
129.2
13
Tom Hilde
Norwegia
130.0
127.1
14
Vincent Descombes Sevoie
Francja
126.5
126.2
15
Richard Freitag
Niemcy
121.0
125.6
16
Piotr Żyła
Polska
126.0
124.6
17
Michael Neumayer
Niemcy
126.5
123.5
18
Manuel Poppinger
Austria
125.5
117.6
19
Johann Andre Forfang
Norwegia
119.0
116.9
20
Thomas Diethart
Austria
121.0
116.5
21
Stephan Leyhe
Niemcy
121.5
116.1
22
Jurij Tepes
Słowenia
118.5
114.6
23
Maciej Kot
Polska
122.5
114.0
24
Kenneth Gangnes
Norwegia
123.5
113.6
25
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
118.5
112.1
26
Ronan Lamy Chappuis
Francja
121.0
109.7
27
Kento Sakuyama
Japonia
122.0
109.4
28
Nejc Dezman
Słowenia
116.0
108.5
29
Jan Matura
Czechy
115.5
107.5
30
Jan Ziobro
Polska
117.0
106.7
31
Manuel Fettner
Austria
116.0
106.5
32
Rok Justin
Słowenia
117.0
106.0
33
Shohei Tochimoto
Japonia
118.5
105.1
34
Taku Takeuchi
Japonia
116.0
104.7
35
Dawid Kubacki
Polska
115.5
101.7
36
Sami Niemi
Finlandia
116.5
97.1
37
Kenshiro Ito
Japonia
114.0
96.7
38
Robert Kranjec
Słowenia
108.0
95.9
39
Karl Geiger
Niemcy
112.0
94.6
 
Ulrich Wohlgenannt
Austria
112.5
94.6
41
Daniel Wenig
Niemcy
112.0
94.4
42
Matjaz Pungertar
Słowenia
112.0
93.9
43
Yukiya Sato
Japonia
110.5
93.8
44
Reruhi Shimizu
Japonia
109.5
92.5
45
Robert Johansson
Norwegia
111.5
92.3
46
Viktor Polasek
Czechy
108.0
86.4
47
Trevor Morrice
Kanada
107.5
83.6
48
Ville Larinto
Finlandia
103.0
79.8
49
Anders Johnson
USA
105.5
79.3
50
Killian Peier
Szwajcaria
106.5
75.5

Minimalne różnice w czołówce po pierwszej serii zapowiadały ogromne emocje w finale. Przed startami ostatniej piątki czekało nas jednak jeszcze sporo skoków - także w wykonaniu reprezentantów Polski.

Drugą rundę rozpoczął z dwunastej belki startowej Jan Ziobro. Nasz zawodnik przy wietrze 0,43 m/s pod narty uzyskał 111,5 metra - pocieszające było jednak to, że nie mógł już pogorszyć swojej lokaty :)

Kolejni zawodnicy wyprzedzali Polaka - wśród nich byli Jan Matura (117 m), Nejc Dezman (120,5 m), którzy kolejno wychodzili na prowadzenie. Następni skoczkowie uzyskiwali jednak słabsze odległości, co doprowadziło do wydłużenia rozbiegu (belka piętnasta).

Dezman awansował o kilka pozycji - za nim uplasował się m.in. Maciej Kot, który po skoku na odległość 120,5 metra był drugi. Słoweńca wyprzedził za to inny podopieczny Gorana Janusa - Jurij Tepes (122 m). Jednak i on nie utrzymał się długo na czele - po chwili dużo dalej wylądował Stephan Leyhe (130,5 m przy wietrze 0,86 m/s).

Z krótszego rozbiegu startował Johann Andre Forfang - 126 metrów dało Norwegowi prowadzenie. Co ciekawe, młody skoczek musiał dość długo czekać na swoją próbę - organizatorzy mieli bowiem problemy z naliczaniem rekompensat za warunki...

Po Forfangu jeszcze lepszy rezultat uzyskał Michael Neumayer (127,5 m). Niemiec prowadził, ale tylko przez chwilę - dobre warunki (1 m/s pod narty) wykorzystał Piotr Żyła. Polak poleciał na odległość 128,5 metra i teraz to on był na czele! A jeszcze awansował - za nim plasowali się Richard Freitag (127 m), Vincent Descombes Sevoie (126 m) i Tom Hilde (118 m).

Marsz Żyły w górę tabeli zakończył ulubieniec gospodarzy (i nie tylko) - Noriaki Kasai. Japończyk uzyskał 128 metrów i prowadził z przewagą ponad jedenastu punktów nad Polakiem.

Najlepszą dziesiątkę po pierwszej serii otwierał Aleksander Zniszczoł. Przed skokiem Polaka rozbieg skrócono do belki dwunastej. Tym razem wiślanin nie spisał się tak dobrze - 123 metry wystarczyły na trzecie miejsce, co i tak gwarantowało naszemu zawodnikowi miejsce w czołowej dwunastce!

Na prowadzenie wyszedł za to Phillip Sjoeen (128,5 m). Kolejni zawodnicy - Markus Eisenbichler (118 m) i Michael Hayboeck (119 m) nieco zepsuli swoje skoki, więc Aleksander Zniszczoł mógł już cieszyć się z lokaty w czołowej dziesiątce na koniec zawodów! Choć, jak się później okazało, radość ta była przedwczesna - Polak został zdyskwalifikowany za nieregulaminowe buty...

Sjoeena wyprzedził Daiki Ito (128 m przy wietrze 0,49 m/s pod narty), ale największe emocje miały dopiero nadejść... Przed nami były bowiem starty zawodników, którzy znacznie odskoczyli w pierwszej serii, a różnice pomiędzy nimi były minimalne...

Zaczął Stefan Kraft - 128 metrów oczywiście w tym momencie dawało mu pierwsze miejsce. Po chwili dużo lepiej spisał się Roman Koudelka - 132 metry przy słabszym wietrze wystarczyły, by Czech objął prowadzenie z przewagą niemal trzynastu punktów nad Austriakiem.

Z walki o podium odpadł Anders Fannemel - Norweg startował w słabszych warunkach (0,2 m/s) i uzyskał zaledwie 121 metrów - był trzeci. Koudelki nie wyprzedził także Peter Prevc - 125 metrów (wiatr 0,07 m/s pod narty) wystarczyło na drugie miejsce i pewne podium.

A na górze pozostał już tylko Kamil Stoch... Polak z uśmiechem wsunął się na belkę startową, odbił się... i wylądował przed zieloną linią. 125,5 metra to było za mało, by zwyciężyć - Stoch zajął drugie miejsce ze stratą 4,9 punktu do triumfującego Romana Koudelki!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Roman Koudelka
Czechy
133.0
132.0
282.9
2
Kamil Stoch
Polska
140.0
125.5
278.0
3
Peter Prevc
Słowenia
135.0
125.0
277.3
4
Stefan Kraft
Austria
133.5
128.0
270.0
5
Anders Fannemel
Norwegia
135.0
121.0
266.1
6
Daiki Ito
Japonia
134.5
128.0
258.9
7
Phillip Sjoeen
Norwegia
131.0
128.5
250.9
8
Noriaki Kasai
Japonia
124.0
128.0
250.6
9
Jernej Damjan
Słowenia
126.5
125.0
241.9
10
Michael Hayboeck
Austria
124.0
119.0
241.2
11
Piotr Żyła
Polska
126.0
128.5
239.2
12
Richard Freitag
Niemcy
121.0
127.0
238.9
13
Markus Eisenbichler
Niemcy
126.0
118.0
238.2
 
Vincent Descombes Sevoie
Francja
126.5
126.0
238.2
15
Michael Neumayer
Niemcy
126.5
127.5
238.0
16
Johann Andre Forfang
Norwegia
119.0
126.0
230.6
17
Tom Hilde
Norwegia
130.0
118.0
229.6
18
Stephan Leyhe
Niemcy
121.5
130.5
226.9
19
Manuel Poppinger
Austria
125.5
125.0
224.5
20
Nejc Dezman
Słowenia
116.0
120.5
215.3
21
Thomas Diethart
Austria
121.0
117.0
213.5
22
Kento Sakuyama
Japonia
122.0
117.0
211.7
23
Jurij Tepes
Słowenia
118.5
122.0
210.6
24
Maciej Kot
Polska
122.5
120.5
209.2
25
Jan Matura
Czechy
115.5
117.0
207.0
26
Kenneth Gangnes
Norwegia
123.5
118.0
202.9
27
Ronan Lamy Chappuis
Francja
121.0
112.0
200.4
28
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
118.5
108.5
198.4
29
Jan Ziobro
Polska
117.0
111.5
196.4
30
Aleksander Zniszczoł
Polska
134.0
DSQ
131.8
31
Manuel Fettner
Austria
116.0
 
106.5
32
Rok Justin
Słowenia
117.0
 
106.0
33
Shohei Tochimoto
Japonia
118.5
 
105.1
34
Taku Takeuchi
Japonia
116.0
 
104.7
35
Dawid Kubacki
Polska
115.5
 
101.7
36
Sami Niemi
Finlandia
116.5
 
97.1
37
Kenshiro Ito
Japonia
114.0
 
96.7
38
Robert Kranjec
Słowenia
108.0
 
95.9
39
Karl Geiger
Niemcy
112.0
 
94.6
 
Ulrich Wohlgenannt
Austria
112.5
 
94.6
41
Daniel Wenig
Niemcy
112.0
 
94.4
42
Matjaz Pungertar
Słowenia
112.0
 
93.9
43
Yukiya Sato
Japonia
110.5
 
93.8
44
Reruhi Shimizu
Japonia
109.5
 
92.5
45
Robert Johansson
Norwegia
111.5
 
92.3
46
Viktor Polasek
Czechy
108.0
 
86.4
47
Trevor Morrice
Kanada
107.5
 
83.6
48
Ville Larinto
Finlandia
103.0
 
79.8
49
Anders Johnson
USA
105.5
 
79.3
50
Killian Peier
Szwajcaria
106.5
 
75.5

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
kzez1986
Mnie wkurza ta ciągła zmiana belek. I jeszcze tłumaczą, że wiele zawodów nie mogłoby być rozegranych gdyby nie ta możliwość. Jakoś całe mogły być rozgrywane zawody z 1 belki i nikt nie myślał, że można inaczej. I wtedy było ile ciekawiej. Chociażby konkurs z Planicy 2005. Dziś, zaraz obniżyliby belkę o kilka stopni. Kto jest dobry, to niech i daleko skacze. Czemu dawać metry za darmo.

Niektózy mówili o problemach z zieloną linią. Ta zielona linia chyba uwzględnia niezbyt wysokie noty, myślę. Jak ktoś nie doskakuje do zielonej linii, ale ma noty 19, 19,5 to często obejmuje prowadzenie. Zielona linia była np. na 137 metrze, a skok na 135 przy bardzo dobrych notach i dlatego był blisko Kamila.

@Tomuś Trudno porównywać z Małyszem cokolwiek. Wtedy inaczej się skakało. Wtedy sporo konkursów, np. TCS Innsbruck z 2001 roku, Małysz był jedynym zawodnikiem który doskoczył 2 razy do punktu K! Był relatywnie niski poziom w porównaniu z dzisiejszymi czasami. Dziś czasem skok na punkt K nie daje miejsca w 2 rundzie. Dlatego ta dominacja była też spowodowana tym, że w tym czasie po prostu nie miał równego sobie. Dziś nie ma takiego dominatora, bo jest kilku zawodników, którzy prezentują podobny poziom i wygrywa raz jeden, raz drugi i tyle. A zauważ, że Małysz czasem skakał przy 5 m/s pod narty więc miałby odejmowane nawet i po 50 punktów. A lądowanie daleko czasem kończyło się lądowaniem na 2 nogi, więc raz by go uwalili za ten długi skok rekompensatą za wiatr, a 2 raz notami więc byłyby konkursy, w których zająłby byćmoże niższąpozycję. Zresztą nie tylko on skakałby z takim wiatrem, a rekompensaty działałyby na wszystkich.

Pisaliśc ie teraz o niby ustawionych najgorszych warunkach dla zawodników. Przypominam, że Polacy też wielokrotnie mieli jedne z najgorszych warunków. Taka już natura tego sportu.

(25.01.2015, 22:02)
mc15011
Co do konkursu to powinienem jeszcze dodać, że sędziowie którzy nie dali w pierwszej serii dwudziestek Kamilowi powinni dostać od FIS-u CZERWONĄ KARTKĘ! Także ta piątka sędziów powinna po tym konkursie natychmiast wylecieć. Nie wierzycie? To wpiszcie Marek Pilch w przeglądarce. Tam syn Jerzego Pilcha wszystko wyjaśnił co i jak. Jak sędziowie są rozliczani i tym podobne. Pozdrawiam.
(25.01.2015, 19:31)
Popo
@mc15011

Rzeczywiści e zapomniałem jeszcze o Evensenie, który już nie skacze.
Dużo się zmieniło będzie bardzo ciężko Kamilowi walczyć o medale w lotach myślę, że stanowią dla niego drugorzędny cel. Najważniejsze są te z MŚ i Igrzysk Olimpijskich, które już zresztą ma. Jeśli chodzi o stylistów trzeba docenić Funakiego, który zdobył przecież złoty medal w lotach w Oberstdorfie a nie miał zbyt dobrych wyników na skoczniach mamucich co świadczy też o tym też jego rekord życiowy, którego od lat 90 już nie poprawił.
Bardzo mi się nie podoba dzisiejsze ocenianie sędziów m.in ocena wszystkich ogólnych szczegółow, które nie powinny w ( wiatru w stosunku do innych, odległości chociaż powinni przyznawać wyższą note za przekroczenie rozmiaru skoczni po coś ten HS w końcu jest a w wypadku Kamila skok na rekord skoczni. Sędziowie wg mnie pokazują też, którego z zawodników bardziej szanują. Adam małysz miał wiele sytuacji, w których jeden z sędziów odpalał coś zupełnie nienormalnego.
Powinni zrobić jakieś korekty w ocenianiu
(25.01.2015, 17:31)
mc15011
@Popo

Czy ja wiem czy Fannemel różni się od swoich kolegów??? A pamiętasz jeszcze Evensena? Bardziej do niego jest podobny jeśli chodzi o latanie, jeśli już chcesz do kogoś porównać. Tak samo nie radzi sobie na tylnych wiatrach jak obecny rekordzista świata, który już niestety nie skacze.

No ale pamiętaj, że Hanni miał ten przywilej w postaci obszernego kombinezonu - zresztą skakał w innym okresie, także tu nie ma absolutnie porównania jeśli chodzi o wyniki na mamutach.
(25.01.2015, 16:54)
mc15011
@Ada

Ja też o tym myślałem. Zresztą hmmm.... (nie wiem co powiedzieć...) - trzeba było spojrzeć na moje komentarze dotyczące tego "oszusta" Jacobsena. Dla mnie to też jest absurd. No ale prawda jest taka że Olek musiał zostać zdyskwalifikowany ponieważ... (mój poprzedni komentarz na temat DSQ Olka). No ale niesmak pozostał i Jacobsen będzie miał to brzemię nieuczciwości do końca kariery. Możecie mówić co chcecie ale on jest u mnie skreślony i nie będę już tego powtarzał. I to nie jest obraza, zawiść czy zazdrość tylko czysta prawda. Zresztą nic już nie można zmienić i trzeba iść dalej. Trudno, stało się.
(25.01.2015, 16:45)
Ada
10. Zniszczoł zdyskwalifikowany za za duże buty?
Ale 1. Jacobsen podczas TCS-u w za dużym kombinezonie może sobie wygrać konkurs, manipulować kombinezonem i zostaje tylko upomniany...
Parodia i jakaś farsa! Bądźmy konsekwentni! Jak dyskwalifikujemy wszystkich (jeśli Zniszczoł to i Jacobsen wcześniej również) to wszstkich bez wyjątku jak cos nie gra. Ale jeśli jednym dajemy fory i "upomnienie" czyt. Jacobsen w Ga-Pa, to dajmy spokój też Olkowi!
(25.01.2015, 16:35)
Popo
@mc15011
Myślę, że jednak Fannemel róźni się trochę od swoich kolegów z reprezantacji nie można go porównać do Bardala, Jacobsena, do starej gwardii też za bardzo nie pasuje ( Ljokelsoya, Romoerena itd...) Najbardziej przypomina Kranjca.
Ogladając pierwsze konkursy wytypowałem Koudelke jako głównego faworyta do zdobycia Kryształowej kuli. Na TCS trochę mnie zawiódł liczyłem, że pokaże więcej ale ma szanse dalej na powrót do walki tylko nie może opuszczać konkursów jest najbardziej zdeterminowany do tego żeby te konkursy pucharu świata wygrywać poza tym tak jak mówisz trening.
Co do Kamila tak.. jego lot bardzo przypomina Svena Hannawalda jest on płynny bez zbędnych ruchów. Styl kamila jest dobry na skoczniach dużych i śrenich niestety nie nadaje się do bicia dużych odległości na skoczniach mamucich brakuje w tym wszystkim dynamiki jakiegoś ''odlotu'' jest tylko samoczynne powolne spadanie mimo wszystko wygląda to bardzo ładnie. Jak wiadomo Hannawaldowi udało się jednak dużo osiągnąć w lotach życzę tego też Kamilowi
(25.01.2015, 16:24)
Tomuś
Może odzywa sie we mnie słynna dla Polaków teoria spiskowa - nie wykluczam. Jedyne co sugeruję to jakaś prawidłowość, która tu dominuje od lat. To nie jest 1, 2 czy nawet 10 konkursów. To są notorycznie wyniki uzyskiwane tydzień po tygodniu. Czy zawsze jest tak, że akurat określeni zawodnicy startują w najgorszych warunkach? Ciężko uwierzyć tym bardziej, że wymienieni pzeze mnie zawodnicy skaczą w różnych grupach a nie blisko siebie.

Wg mnie teraz z perspektywy czasu możemy stwierdzić jedno na pewno - dominacja Małysza powinna być jeszcze bardziej gloryfikowana. On bez żadnych rekompensat wygrywał tydzień w tydzień skacząc w różnych warunkach. Dla mnie dominacja Małysza z 2001 jest niepojęta. Strach pomyśleć co by było gdyby miał on dodawane punkty rekompensaty za swoje skoki w najlepszym okresie.

Pamiętam taki konkurs w Villach gdzie z wiatrem 3 m/s w plecy skoczył 99.5m uzyskał łączną notę , która przy dzisiejszej rekompensacie dałaby mu ponad 300 pkt. Na normalnej skoczni!
(25.01.2015, 16:01)
...
Tomuś
nie ich wina, że trafiają na takie warunki
(25.01.2015, 15:49)
Tomuś
System rekompensat za wiatr i belki zaczyna mnie w tym sezonie bardzo irytować. Nikt mi nie wmówi, że Żyła skacząc 2 metry dalej od Hayboecka oraz 9.5m dalej w drugiej serii (łącznie 11.5 m dalej !) powinien być za Austriakiem. Przyzwyczaiłem się już, że jest kilku zawodników w PŚ, którzy wiecznie korzystają z rekompensat.

Schlieri - Przeanalizowałem jego wyniki z ostatnich 2/3 lat z wszystkich dostępnych na internecie konkursów i on wiecznie jest tym rzekomo najbardziej pokrzywdzonym przez warunki. Co dopiero kiedy Pointner obniżał mu belkę. Gregor z dwiema belkami niżej uzyskałby podobną prędkość na progu do Stocha oraz dużej części dobrych skoczków. Notorycznie znajduje sie w grupie zawodników, którzy skaczą znacznie dalej a niekiedy i ładniej od niego. Potrafił być w pierwszej '10' z wynikami ledwie wystarczającymi na połowę 3 dziesiątki.

Diethard - To samo. Poza w pełni zasłużonym zwycięstwem w TCS zawsze jakoś magicznie trafia na rzekomo złe warunki i zyskuje na tm wyższe pozycje niż takie na jakie jego skoki zasługują.

Hayboeck - podobna sytuacja ale w mniejszym stopniu.

Z mniej znamienitych skoczków dorzuciłbym jeszcze Dezmana i od czasu do czasu Tepesa.

Co daje nam grono Austriackie i Słoweńskie. Zaskakujące? Nie bardzo.
(25.01.2015, 15:23)
mc15011
@Popo

Bo Fannemel lata "po norwesku" czyli odbija się z progu ze wspięcia na palców a nie z całych stóp. Dlatego leci nisko w pierwszej fazie a potem odlatuje w okolicach HS. (No wyjątkiem jest Bardal, czy Jacobsen) Koudelka leci wyżej bo jako jedyny z Czechów jest w stanie przetrzymać reżim treningowy Schallerta. Po prostu jest mocniejszy fizycznie i tyle w temacie.
Kamil jeśli chodzi o latanie to przypomina Hannawalda. Też płynie w powietrzu jakby był nienaruszony. No ale obecnie skacze się inaczej. Teraz lepiej skakać z lekko załamanymi biodrami. To jest spowodowane oczywiście kombinezonami. Kiedyś jak były kombinezony bardziej obszerne to można było latać jakby w jednej linii (inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć).

Co do konkursu to szkoda DSQ dla Olka Zniszczoła ale buty narciarskie mają to do siebie że po iluś skokach tracą swoje właściwości - po prostu trudno się mówi. Kamil tylko potwierdził moje słowa. Jeszcze kilka konkursów i wejdzie na dobre do 10 PŚ. Choć mam nadzieję że nie wypadnie z 10 po zawodach w Vikersund (Prawdopodobnie Kamil nie pojedzie na loty do Norwegii).

@GRUBY

Co nie zmienia faktu że Jacobsen jest u mnie na dobre skreślony. Nie będę powtarzał że to zwycięstwo w Ga-Pa było nieuczciwe do potęgi entej.
(25.01.2015, 15:07)
cedryk
Brawo dla Polakow!
(25.01.2015, 14:48)
GRUBY
Jacobsen za swój latawiec w kombinezonie dostał tylko upomnienie bo to w koncu Jacobsen, Zniszczoł - przeciętny skoczek polski w ich opinii znany tylko z Uniwersjad śmiał zająć tak wysokie miejsce to już banda austriackich "vonów" musiała coś wywęszyć i czepiła się butów.Z drugiej strony Kruczek też pokazał jaki jest "miękki" po swojej wypowiedzi na temat dyskwalifikacji
(25.01.2015, 14:36)
marmi
Gratulacje dla Kamila, świetne skoki i zasłużone miejsce na podium oraz dla Olka Zniszczoła. Szkoda tej dyskwalifikacji, pewnie sprawdzili mu te buty bo zmieścił się w 10, gdyby tylko dostał 0,2pkt. niższą notę to byłby 11. i pewnie by na tej pozycji został :) Jestem przekonany, że nic te za duże buty mu ni dają poza może kwestią przyzwyczajenia czy wygody...
Trzeba pochwalić też Żyłę i Kota za nie zepsucie żadnego ze skoków. Trochę zawiedli Ziobro i Kubacki, ale też znowu bardzo źle nie było. Reasumując najlepszy występ w sezonie naszej drużyny w całkiem dobrze obsadzonym konkursie.
Koudelka zarządził w Sapporo niemal jak Matura bodaj 2 lata temu, a wydawało się że szczyt formy ma już za sobą...
(25.01.2015, 14:03)
panpikus
niemiecka Wikipedia podaje Harade ze 141 metrami
(25.01.2015, 13:55)
marmi
...i Ljoekelsoeya, tak podaje wikipedia przynajmniej :)
(25.01.2015, 13:50)
Popo
Teraz sędziowie nie patrzą wbrew pozorom tylko na odległość, sylwetke w locie i telemark. Porównują również belki i kto skakał w jakich warunkach. Czyli Kamil mógł równie dostać słabe noty za to że miał huragan wg nich pod narty pomimo zmiany belek.
(25.01.2015, 13:48)
panpikus
szczerze mówiac watpie ze kiedykolwiek zobaczymy jeszcze 5 razy 20 za styl
(25.01.2015, 13:42)
Popo
Najbardziej mnie interesuje styl Andersa Fannemela jest on bardzo agresywny bardzo nisko leci nad zeskokiem trochę podobny do Kranjca, który jest obecnie jest bez formy. Nie dziwi mnie fakt, że w 1 serii on skacze ponad 135 m a w drugiej już o ponad 10 m bliżej bowiem każdy jego skok zależy od tego czy powieje mu mocniej pod narty. W gorszych warunkach z tyłu on po prostu nie jest w stanie odlecieć. Wg mnie powinien trochę podnieść '' tyłek '' i kłaść się dopiero troszkę później a nie momentalnie po wybiciu. Wtedy jego skoki byłyby naprawdę świetne. Roman Koudelka skacze podobnie tylko potrafi się podnieść jest równie agresywny dzięki temu '' szuka wiatru '' Kamil natomiast płynie w tym powietrzu jego skok jest zależny głównie od wybicia, wyjścia z progu więc ma też szanse na dużo lepszy telemark niż taki koudelka, który by np miał wylądować na 140 m z dużo większą siłą. Co do not min. noty za ten skok Kamila to 19,5 . Sędziowie, którzy wystawili mu noty mniejsze powinni zostać w jakiś sposób ukarani
(25.01.2015, 13:38)
marmi
Bo tak mówili komentatorzy podczas transmisji, że wyrównał rekord Koflera i kogoś jeszcze. Przydałoby się sprawę wyjaśnić...
(25.01.2015, 13:38)
panpikus
dlaczego piszecie ze Stoch skoczyl rekord skoczni? do rekordu zabraklo mu 1 metra
(25.01.2015, 13:26)
Bartek
@wicio
Tym matołem był sędzia z Kanady
(25.01.2015, 13:13)
rkfan1
wicio
Komu? Austriakom.
(25.01.2015, 13:06)
wicio
Stoch wykonał idealny skok na rekord skoczni, a mimo to miał noty po 19.5 i jeden matoł dał 18.5, wiec komu sie należą 20?
(25.01.2015, 13:00)
fan skoków85
A co do reszty naszych to oczywiście szkoda Zniszczoła. No i zawiódł mnie całkowicie Kubacki. Po Ziobrze spodziewałem się więcej. Kot i Żyła wreszcie oddali 2 równe skoki.
No i brawa dla Koudelki. Kufr gratuluję.
Najbardziej mnie rozśmieszyło jak spowodu problemów z liczeniem punktów za wiatr nie mogli sklasyfikować Dietharta. Najpierw był6. potem 5. i w końcu 3. a Rudziński to skomentował, że Diethart pnie się w górę :-) Zresztą byłem zdziwiony jak po słabym skoku w II serii na początku był 2. na szczęście to skorygowano.
Zresztą w I serii też coś było nie tak tylko że z zieloną linią, bowiem ci z pierwszej "5" skakali dużo bliżej od zielonej linii, a nagle okazywało się, że są tuż za Stochem. Japończycy się nie popisali.
(25.01.2015, 12:43)
fan skoków85
Bardzo udany konkurs dla Polaków zwłaszcza jak na Japonię. Zresztą jeden z najbardziej udanych weekendów w Japonii, bo nasi zazwyczaj tam średnio sobie radzili- może aklimatyzacja.
Do Willingen powinni lecieć: Stoch, Żyła, Zniszczoł, Kot i Murańka.
Z innej beczki to uważam obniżanie belki po skoku Stochu za niesprawiedliwe. Bo skoro Stoch potrafił ładnie wylądować rekord skoczni, to jakim prawem inni żeby z nim wygrać muszą skakać z 5 metrów krócej? To jest nie fair wobec Stocha, jeśli są lepsi to niech równie daleko skoczą i ładnie wylądują. W ten sposób wysiłek Stocha zmarnowali sędziowie :-( A gdzie tu sport? :-(
(25.01.2015, 12:36)
fax
@Bartek

No pewnie, lepiej żeby Kamil z 16 belki poleciał tyle co Lanisek na CoCu, a tam to już jest 50% szans na ustanie (albo usta, albo nie usta...)...
(25.01.2015, 12:36)
Pietrzyk
Kubacki za te kom-pro-mitację w Sapporo powinien do końca serzonu skakać w PUCHARZE KONTYNENTALNYM !!!
(25.01.2015, 12:31)
kzez1986
@alucard Co do 20, to sędziowie z natury ich raczej nie dają. Ale jeden z sędziów dał Kamilowi 18,5 (na szczęście odrzucone). Śmieszne.
(25.01.2015, 11:49)
kzez1986
Dlaczego na stronie w informacjach o skoczni w Sapporo jest podany oficjalny rekord 141 m?
(25.01.2015, 11:46)
alucard
Czy mi się wydaje tak w ogóle, czy Kamil oddał dzisiaj 20 punktowy skok ? Dało się zrobić coś lepiej ? Skok był nienaganny a biorąc pod uwagę odległość to nie wiem jak trzeba skoczyć na 20, chyba trzeba klasnąć dłońmi między nartami przed lądowaniem.
(25.01.2015, 11:46)
kzez1986
To Olek zmineił buty, że nie było DSQ po 1 serii? Czy go nie sprawdzali? Ziobro trochę słąbo dziś i niestety nie ma 55 miejsca w WRL. Brawo Kamil.

Obniżanie belki, fuj! Ktoś skoczy ponad 130 m i już obniżają, a przecież da siębezpiecznie lądować na 140 m, co pokazałKamil lądując telemarkiem.
(25.01.2015, 11:43)
rozumny
@Bartek

przestan bredzic. Prevc pupilkiem Tepesa? smiechu warte...
(25.01.2015, 11:32)
Bartek
@alucard
Hoferek i jego świta Tepes w pierwszej serii tuż przed skokiem Kamila obniżyli o 3 belki z belki 16 na 13.W drugiej też obniżyli przed jego skokiem.Wszystko po to żeby wygrał pupilek Tepesa Prevc.Ale to się nie udalo.Brawo Koudi i brawo Kamil za ten rekord w pierwszej serii i oczywiście za drugie miejsce.Olek nic nie ugrał w tych butach i dostaje DSQ.Jak tak to podczas TCS zdyskwalifikowany powinien zostać Jacobsen za te swoje rękawy.Ciekawe czy z powodu za dużych butów DSQ dostałby pupilek Tepesa Prevc i pupilek Hoferka Schlierenzauer.Jedynie Gratzer jest fair w tym syfie o nazwie ,,cyrk Hofera"
(25.01.2015, 11:26)
JankessPL
@Glon
Po skoku Stocha obniżyli tylko o 1 belkę,przed Stochem o 2,trochę mu zaniżyli oceny,ale gdyby jury zostawiłoby tą belkę,musieliby skakać powyżej rekordu skoczni z idealnym lądowaniem....
(25.01.2015, 11:24)
tolek90
@Glon

no niestety . tak jest ze jak zawodnik skoczy prawie rekord skoczni to sedziowie reaguja w postaci obnizenia belki. to nie jest zlosliwosc sedziow ale zawodnik jest skrzywdzony.zalatwili to Zniszczola. 134m. i ban od sedziow

brawo dla stocha. pierwszy skok petarda. brawo piotrek zyla, wkoncu dwa dobre skoki to jest . oby tak dalej
(25.01.2015, 11:19)
Kibic
Olek byłeś wczoraj dziesiąty i to zapamiętaj, nieprzejmuj się złośliwymi sędziami.
(25.01.2015, 11:06)
Glon
Sędziowie "załatwili" Stocha w 1 serii. Skacze rekord skoczni z telemarkiem (gdzie 20-stki?), ma ogromną przewagę, więc obniżają belkę od razu o kilka pozycji.
(25.01.2015, 10:33)
costa9
Do willingen na pewno Stoch Żyła Zniszczoł Kot i jeszcze ktoś kto będzie dobrze skakał na treningach
(25.01.2015, 10:11)
Maqur
Do Willingen Stoch Zyła Zniszczoł Muranka Kot
(25.01.2015, 09:43)
sebs
@alucard

Po prostu Zniszczoł wczoraj nie był kontrolowany. Z tego, co kojarzę - pierwsza dziesiątka konkursu zawsze jest kontrolowana, więc dziś Olek wpadł. Reszta chyba tylko wybiórczo. Pytanie, ile wczoraj Olek ugrał metrów na butach? I czy w ogóle coś ugrał?
(25.01.2015, 09:19)
k
mam nadzieje, ze po tym przyzwoitym (jak na ten sezon) konkursie Maciek Kot wreszcie się odblokuje.
Brawo chłopaki:) Fajny konkurs:)
Oby takich więcej:)
(25.01.2015, 09:16)
alucard
W ogóle, Piotrek suma odległości 11,5 metra dalej od Hayboecka a mimo to niżej :D
(25.01.2015, 09:10)
asd
Tak jak wzrost Małysza jak wygrał ale był za mały do długości swoich nart. Następnego dnia juz był normalnego wzrostu. Takie rzeczy tylko u nas
(25.01.2015, 09:04)
alucard
O ile obniżono belkę po Kamilu ? Bo wydaje mi się, że Kamil przegrał dosłownie o belkę. Chyba wszyscy zapomnieli, że Stoch jest mistrzem olimpijskim i potrafi daleko skoczyć po co ruszać tą belkę ? W Sapporo jak się nie mieszają organizatorzy skacze się nawet po 146 metrów. BTW. Jak to jest, że wczoraj buty Olka było ok, a dzisiaj już nie ?
(25.01.2015, 09:00)
Skoki Narciarskie
TraNs001

Wrzuć na luz
(25.01.2015, 08:56)
TraNs001
To się robi juz chore ze Polaka za buty dyskfalifikuja, a innych upominaja za kombinezon.
(25.01.2015, 08:27)
andbal
Pierwsza szansa na uratowanie wiekszego limitu zmarnowana przez Ziobrę. O ile wczoraj skakał na tyle dobrze że dawał nadzieję to dziś wrócił do poprzedniego poziomu. Razem z Kubackim do PK. Jak dziś spali się też Klimek w Planicy to limit 4 przed samymi MŚ to dramat.
(25.01.2015, 06:44)
wania the russian
@Lestek
Pierwsza połowa lat 90. była "9-8 lat temu"?
(25.01.2015, 05:31)
Smerf
Niestety jednak kontuzja nie pozwolila mu w tym, aby dominować w swiecie skokow :-) dlatego sam, mimo kontuzji i operacji... sam da rade przezwyciezyc każdy największy ból i konkurencje :) Dla Nas zawsze będzie mistrzem ! :D
(25.01.2015, 04:55)
Smerf
Mozemy tylko gdybac "co by bylo gdyby"... Kamil startował od samego poczatku... (jak juz zaczął) bardzo dobrze i dynamicznie... gdyby trenowal choć trochę... mógłby miec koszulkę lidera, każdy chciałby, aby Kamil skakał przez cały czas jak natchniony, no ale najwiekszy nasz mistrz nawet nie jest w stanie wygrywac wszystkich konkursow, w których sam czuje się niepewnie... tak czy inaczej "!Kamil jest nasz!" :D
(25.01.2015, 04:48)
Smerf
Niestety się pomyliłem, ale na szczescie nie za duzo, bo zamiast tego upragnionego I-wszego miejsca mamy te podium! Drugie miejsce mnie bardzo satysfakcjonowuje xD Kamil przypomina nam o latach "Małyszomanii" :)
(25.01.2015, 04:26)
Lestek
@mokl Wchodziło 35 przez chyba dwa-trzy sezony w pierwszej połowie lat 90. Wcześniej w obu seriach skakali wszyscy, za wyjątkiem TCS, gdzie awans miało 50 skoczków.
(25.01.2015, 04:12)
PrzekrojonyArbuz
Olek zdyskwalifikowany za buty
(25.01.2015, 04:06)
MrCharismaCC
Jest dobrze. Czołówka była, a jednak Kamil dalej na podium. W drugim skoku widać, że leci za płasko. Ale umówmy się, możemy być z naszego mistrza zadowoleni.
Co do reszty, to znakomicie Olek Zniszczoł, bardzo dobrze Piotrek Żyła, sprostali oczekiwaniom w 100%. U Kota widać progres, więc byleby wrócił z formą do Falun. Janek Ziobro, tutaj grunt, że wszedł, ale te skoki nie były zbyt dobre. A Dawid, no cóż, wczoraj 36. Dzisiaj 35. Powiedzmy, że oddał ''dwa, równe skoki''.
(25.01.2015, 04:05)
mokl
@kasztelan
kiedy wchodziło 35 zawodników, co za bzdury piszesz?
(25.01.2015, 03:58)
Czatniak
Brawo Kamil, brawo Olek, brawo Piotrek - w końcu ładny konkurs polaków ;)
(25.01.2015, 03:57)
maren
Moze dobrze ze przegral bedzue moal wievej motuwacji bo i nie przehral tylko zajal 2miejsce
(25.01.2015, 03:57)
kasztelan
Powinno by tak jak 9,8 lat temu, gdy do drugiej serii wchodziło 35 zawodników. Kubacki mialby szanse na pubkty
(25.01.2015, 03:56)
Amelcia553
myślałam ze bedzie lepiej. Ale przegrany zawsze bedzie wygranym
(25.01.2015, 03:53)
Czytelnik
Oby Kamil Stoch utrzymał pierwsze miejsce :-) Trzymam kciuki!
(25.01.2015, 03:31)
guman22
Kamil leć w drugiej serii jeszcze dalej!!!
(25.01.2015, 03:07)
adasko223
Moim zdaniem Stoch dostał za niskie noty, skok był naprawdę dobry stylowo
(25.01.2015, 03:07)
guman22
Stoch powinien zostać mistrzem świata a Prevc wicemistrzem bo to jest rywalizacja która będzie trwała jeszcze długo.
(25.01.2015, 03:06)
ktoś
Kubackiego to niech nawet nie biorą i tak nie wejdzie do 30. Przecież tak samo było wczoraj.
(25.01.2015, 03:04)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Sapporo: Koudelka triumfuje, Stoch drugi, Zniszczoł zdyskwalifikowany
PŚ Sapporo: Koudelka triumfuje, Stoch drugi, Zniszczoł zdyskwalifikowany

PŚ Sapporo: Koudelka triumfuje, Stoch drugi, Zniszczoł zdyskwalifikowany

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich