Michael Hayboeck oddał najlepszy skok podczas pierwszej serii treningowej w Engelbergu. Dobrze spisał się Piotr Żyła, który zajął czwarte miejsce. Podczas treningu skoczkom przeszkadzał wiatr...

Hayboeck spisał się najlepiej ze wszystkich, lecąc na odległość 131 metrów. Austriak wyprzedził Andersa Fannemela (131,5 m) i Gregora Schlierenzauera (129 m). Bardzo dobrze spisał się Piotr Żyła - 131,5 metra dało Polakowi czwarty rezultat serii.

Wysoko znaleźli się również Markus Eisenbichler (129,5 m), Kento Sakuyama (126,5 m), Johann Andre Forfang (133,5 m), Lauri Asikainen (131 m) i powracający po upadku w Klingenthal Phillip Sjoeen, którego 134 metry były najlepszą odległością rundy.

Pozostali Polacy nie spisali się już tak dobrze jak Żyła - żaden z nich nie doleciał do punktu K. Stefan Hula, Dawid Kubacki i Jan Ziobro uplasowali się w czwartej dziesiątce, Aleksander Zniszczoł - w piątej, a Klemens Murańka - w siódmej.

Trening rozpoczął się przy minimalnym wietrze, jednak wkrótce zaczęło wiać pod narty - dlatego belkę startową obniżono z bramki osiemnastej do szesnastej. Później wiatr zmienił kierunek i zaczął wiać zawodnikom w plecy (z dużą siłą - np. 2,15 m/s przy skoku Klemensa Murańki), w efekcie czego belka powędrowała do pozycji siedemnastej.