Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Pomimo że Norwegowie dominują w biegach narciarskich, to nie biegi są najbardziej dochodową dyscypliną dla Norweskiego Związku Narciarskiego, a skoki - przynajmniej w zakresie praw do transmisji telewizyjnych.

Według danych, zaprezentowanych przez norweski dziennik VG, szwajcarska firma Infront Sports & Media musiała zapłacić Norweskiemu Związkowi Narciarskiemu 1,3 miliona koron za prawa do transmisji każdego z konkursów Pucharu Świata mężczyzn, który odbył się w Norwegii.

Co ciekawe, zawody Pucharu Świata w biegach - zarówno kobiet, jak i mężczyzn - warte były 475 tysięcy koron. Minionej zimy w Norwegii najwyższej rangi zawody w biegach narciarskich odbyły się ośmiokrotnie - łącznie daje to kwotę 3,8 miliona koron. Najdroższe były prawa do zawodów supergiganta w Kvitfjell, warte aż 1,6 miliona za każdą konkurencję. Niestety najlepszych alpejczyków Norwegowie nie goszczą tak często jak skoczków czy biegaczy - w minionym sezonie Puchar Świata odbywał się jedynie we wspomnianym Kvitfjell.

W sumie prawa do transmisji zawodów w skokach narciarskich rozgrywanych na norweskich obiektach przyniosły blisko 6,9 miliona koron. Poza zawodami PŚ mężczyzn Norwegowie organizowali również konkursy kobiet, prawa do tych były warte 164 tysiące koron.

Dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer przyznał, że nie zna szczegółów umowy pomiędzy Norweskim Związkiem Narciarskim a Infrontem, jednak rozumie, dlaczego skoki są tak dochodowe.

- To, że prawa do skoków są o wiele droższe niż do biegów narciarskich, ma związek z popytem i podażą. W Niemczech, gdzie żyje 80 milionów ludzi, skoki są o wiele bardziej popularne niż biegi - wyjaśniał Hofer.

Austriak przyznał, że miniona zima była wyjątkowa, jeśli chodzi o transmisje telewizyjne. W Niemczech podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi (które transmitowały ARD i ZDF) osiem milionów widzów oglądało zarówno konkurs kobiet, jak i konkurs drużynowy, które zakończyły się zwycięstwami reprezentantów naszego zachodniego sąsiada.

- W Austrii konkurs mężczyzn na normalnej skoczni oglądało niewiele więcej ludzi niż konkurs kobiet. To rewelacja. A w Polsce, która ma 40 milionów mieszkańców, aż 15 milionów zasiadło przed telewizorem, kiedy Kamil Stoch wygrywał dwa złota olimpijskie - stwierdził Hofer.

Szef norweskich skoków Clas Brede Bråthen jest zadowolony z powodu tych sum, ale też ostrzega:

- Cieszę się, że skoki narciarskie są jednym z głównych źródeł dochodów dla Norweskiego Związku Narciarskiego. Ale nasz "produkt" - poza zawodami w Trondheim i Vikersund - wymaga poprawy. Widzieliśmy tę niepokojącą tendencję podczas zawodów na Holmenkollen, gdzie było coraz mniej publiczności - przyznał Bråthen.

Prezes norweskiego związku Erik Röste przyznał, że w 2012 roku związek zarobił około 25 milionów koron ze sprzedaży praw telewizyjnych, jednak nie chce komentować wyliczeń VG, bo jego zdaniem dotyczy to poufnych umów. Jego zdaniem nie jest dziwnym to, że prawa telewizyjne do skoków są trzykrotnie droższe od tych do zawodów w biegach narciarskich:

- To rynek międzynarodowy o tym decyduje - stwierdził Erik Röste.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« kwiecień 2014 - wszystkie artykuły
Komentarze
terman
dopiero miesiac po zakonczeniu sezonu uswiadamiam sobie znaczenie sukcesow jakie odniosl Stoch, przeciez takich zawodnikow jest kilku licząc od 30 lat
(19.04.2014, 21:29)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skoki w Norwegii warte więcej niż biegi
Skoki w Norwegii warte więcej niż biegi

Skoki w Norwegii warte więcej niż biegi

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich