Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Sezon się kończy, ale przedstawiciele FIS już myślą o nowych regulacjach, które mają zwiększyć bezpieczeństwo zawodników w kolejnych sezonach. Jednym z pomysłów jest wprowadzenie ochraniaczy na kręgosłup, które mają być testowane podczas najbliższego weekendu w Planicy m.in. przez Maćka Kota.

- Zawodnicy zostali zmierzeni. Pod kombinezon założą specjalną kamizelkę z ochraniaczem. Zobaczymy, czy nie będzie to krępować zawodnika w pozycji najazdowej albo w powietrzu - poinformował Grzegorz Sobczyk. - Dosyć fajnie to wygląda. Jeżeli przepis ze stosowaniem "żółwika" wejdzie, to będziemy z tego korzystać, bo to zwiększy powierzchnię nośną - dodał.

Jak przyznał Walter Hofer, pomysł ten narodził się po feralnym upadku Thomasa Morgensterna, a do testowania wytypowani zostali zawodnicy z róznych krajów:

- Mieliśmy przypadek Thomasa Morgensterna i jego paskudnego upadku. W tym kierunku będziemy reagować. Największy problem jest z lądowaniem, ale nie ma co winić tu kombinezonów. To jest skomplikowane. W celu zwiększenia bezpieczeństwa będziemy wprowadzać nowe standardy kasków. W Planicy będą testowane ochraniacze na plecy i innowacje w niektórych częściach kombinezonów. W ten sposób staramy się dowiedzieć, co pomoże nam w aerodynamice, aby zmniejszyć nacisk przy lądowaniu. Po kwalifikacjach w czwartek chciałbym otrzymać opinię m.in. Jurija Tepeša, Andreasa Koflera i Janne Ahonena... Oni będą naszymi królikami doświadczalnymi i potrzebujemy ich opinii. Pewne zmiany będą, przy tym pomagał i Miran Tepeš - poinformował Walter Hofer.

Walter Hofer wypowiedział się również na temat pozycji skoków narciarskich w sportach zimowych i dalszych planach rozwoju:

- W tej kwestii musimy wziąć pod uwagę kilka aspektów. Skoki narciarskie są ograniczone, ponieważ nie jest to sport rekreacyjny, w przeciwieństwie do innych. Mamy tylko zawodników, dlatego nie możemy sprzedawać produktu. Skoki nie są sportem masowym, ale są za to bardzo wyjątkowe. Skokom nie jest łatwo przebić się w rodzinie sportów zimowych, bo nie mamy wsparcia w przemyśle komercyjnym. Jedyną możliwością zdobycia pieniędzy jest organizacja zawodów, dlatego staramy się, aby podczas konkursów była świetna atmosfera, żeby kibice patrzyli na zawody z emocjonalnego punktu widzenia. To jest nasza wartość. Wszyscy razem musimy wprowadzać regulacje pozwalające na uczciwą i bezpieczną rywalizację oraz zabawę. Jesteśmy również świadomi, że mamy potencjał, aby poszerzyć nasz krąg o kilka innych krajów - np. Chorwację, Estonię, Ukrainę, Gruzję, Białoruś czy Kazachstan.

Dyrektor Pucharu Świata przyznał w wywiadzie dla słoweńskich mediów, że wyjątkowym przypadkiem jest Polska:

- Stwierdziliśmy, że w krajach Europy Środkowej jest tradycja skoków. Bardzo szczególnym doświadczeniem jest Polska. Dwadzieścia lat temu słabo organizowali zawody, dlatego musieliśmy ich wycofać z kalendarza Pucharu Świata. Potem zrobiłem wyjątek, kiedy zobaczyłem w jakimś małym lokalu zdjęcie, na którym były zawody skoków narciarskich i sto tysięcy widzów. Zastanawiałem się, jak to jest możliwe. Dla nas był to wielki potencjał. Razem z Polakami zagospodarowaliśmy skocznie. A potem pojawił się Adam Małysz i nagle mieliśmy te sto tysięcy widzów. Niektórzy z nas byli przestraszeni takim tłumem, ale potem się zastanawiałem: "czemu się boisz? chcą zobaczyć tylko jak Adam skacze". Polska i inne kraje wschodnie mają dla nas wielki potencjał - szczególnie dzięki emocjom. Kibice są wielkimi pasjonatami i entuzjastami, a nasz sport potrzebuje emocji.

Hofer odniósł się również do planów organizacji konkursu skoków narciarskich na stadionie:

- Było już wiele pomysłów. Musimy tutaj jasno powiedzieć, że nasza dyscyplina musi pozostać autentyczna, musi zachować swoją naturalność. Można zorganizować dowolne wydarzenie, które będzie rozgrywane na stadionie, ale to nie stanie się stałym elementem Pucharu Świata.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2014 - wszystkie artykuły
Komentarze
Janeman
@ggg
Poczytaj sobie dzisiejsze wypowiedzi naszych skoczkow na temat tych "ulepszen"- jakims dziwnym trafem podzielaja w duzym stopniu moje obawy.
Rozumiem ze "prawdziwy polak" dotyczylo tego ze jakoby narzekam?- to nie bylo narzekanie,tylko moja ocena sytuacji.Mysle ze jako kibic od kilkunastu lat ogladajacy skoki mam prawo wyrazic swoja opinie.
Pozdrawiam.
(20.03.2014, 17:12)
kratistoc
powinni wreszcie dokladniej mierzyc odleglosc, np. do 10 cm
(19.03.2014, 19:57)
???-ggg
Tepes też ma odwrotnie.Jeszcze Matura
(19.03.2014, 19:44)
ggg
@gj, błony między palcami to nie jest zły pomysł, spójrz na ręce Kasaiego jak skacze, chyba jako jedyny ma dłonie odwrotnie podczas skoku
(19.03.2014, 19:20)
ggg
Janeman, no wlasnie dlatego będą je testowali, nie szukaj juz minusów... prawdziwy polak
(19.03.2014, 19:18)
Janeman
Mam do "żółwików" dwie uwagi:
1.- Obawiam sie ze beda one nieco krepowaly ruchy zawodnika i negatywnie wpływaly na czucie powietrza- przez to moga nawet zadzialac przeciwnie niz zakładano i zmniejszyc bezpieczenstwo.
2.- Ciało obce pod kombinezonem-dodatkowa powierzchnia-to stworzy pole do popisu dla wszelkich kombinatorow(nie koniecznie norweskich) i sprawi ze ocena "legalnosci" kombinezonu bedzie jeszcze bardziej uznaniowa.
(19.03.2014, 18:48)
jg
To świetny pomysł! Będą dalej latać z niższej belki i z niższą prędkością na rozbiegu. Będzie bezpieczniej.
(19.03.2014, 15:34)
gj
A co byście powiedzieli na błony między palcami?Zwiększyłoby to powierzchnię nośną.
(19.03.2014, 14:07)
iamondine
To Ahonen się jednak pojawi?
(19.03.2014, 13:27)
borek99
Co do punktacji to przydałoby się jeszcze pomyśleć o zmianie punktacji w konkursach drużynowych (np. zmienić obecny system na 4-krotność punktów za analogiczne miejsce w rywalizacji indywidualnej), coby zachęcić słabsze kraje do częstszych startów w drużynówkach. Bo wygląda to doprawdy coraz gorzej, a FIS najwyraźniej nie ma pomysłu jak zachęcić tych słabszych do startów w drużynówkach.
(19.03.2014, 11:48)
kubek
@Maarten
pocztaj jak wyglądała stara punktacja biathlonowa - można się do niej odnieść.

Zresztą uważam, że obecna punktacja jest bardzo krzywdząca. Czasem między pierwszym a np. 8 miejscem jest dosłownie kilka punktów różnicy - 3-4 metry albo gorszy przelicznik, a w generalnce robi się z tego już około 70 pkt. Jasne, kto najwięcej razy wygra ten ma największe szanse na KK, ale tracą na tym równi, niekoniecznie najlepsi, ale wciąż będący w szerokiej czołówce (patrz Maciek Kot), a zyskują jednostrzałowcy (taki Biegun)
(19.03.2014, 11:32)
Maarten
@fax
Brawo, sam o tym ostatnio myślałem. Pół konkursu to pół konkursu. Pytanie tylko jak z tym zaokrąglaniem, bo wtedy np. 17. i 18. dostawaliby tyle samo.
(19.03.2014, 11:14)
fax
A może herr Hofer by rozważył wprowadzenie zasady, że jednoseryjne konkursy są punktowane połowicznie? 50 pkt dla zwycięzcy, 40 za 2 miejsce itd. Półówki byłyby zaokrąglane w górę (np. 23 pkt za 5 miejsce)
(19.03.2014, 10:50)
xaleti
no jest do zrobienia, tylko tez chodzi o kibicow, bilety
(19.03.2014, 10:08)
kzez1986
Kalendarz musiałby być układany z tygodnia na tydzień aby dysponować w miarę dobre prognozy (i to w miarę, bo nie zawsze się sprawdzają), a to trudne z punktu widzenia logistycznego. Powinna być większa elastyczność. Np. tegoroczne MŚ w lotach powinny być rozgrywane w czwartek i piątek. Prognozy były znane i wiadomo było, że w sobotę i niedzielę raczej nie uda się rozegrać zawodów. Wiele razy też pamiętam, że w niedzielę kwalifikacje odbywały się bez problemów, a godzinę później z konkursem był problemy. Jak są niepewne prognozy, konkursy powinny być rozgrywane w godzinach przedpołudniowych itd. I to jest do zrobienia.
(19.03.2014, 09:58)
xaleti
*przyszlosc
(19.03.2014, 09:12)
xaleti
@Kołtoń99

hahah a skad oni maja wiedziec jaka pogoda bedzie za tydzien, miesiac itd. czy bedzie snieg czy nie, pomysl co piszesz na pszyszlosc
(19.03.2014, 09:11)
Kołtoń99
hofer bardziej powinien sie skupić na odpowiednim ułożeniu kalendarza bo większośc zawodów trzeba było odwoływać z braku sniegu bo wtedy kiedy był snieg w danej miejscowości to zawody sie nie odbywały a jak miały sie odbyć to sniegu nie było !!!
(19.03.2014, 09:01)
Netoperek
Walter na Ahonena to nie licz, że Ci coś przetestuje, bo zwyczajnie nie wystartuje w Planicy;)
(19.03.2014, 07:22)
Jarek Gracka
cóż... może czas na zmiany, takie jak w biegach narciarskich, które mocno odświeżyły formułę - jakieś dodatkowe bonusy punktowe, niektóre zawody wg innej formy itd. Pan Hofer wydaje się nie dostrzegać, że zrobiła się w tej kwestii stagnacja. Bo nowinki sprzętowe są ważne - ale nie dla fanów.
(19.03.2014, 07:02)
Kierownik Kotłowni
Świetnie. Czyli Herr Hofer przyznał, że takie postacie jak Marusarz i takie wydarzenia jak FIS 1939 były mu nieznane.
(18.03.2014, 21:22)
uskotko
Bardzo fajna rozmowa. Walter rulez.
(18.03.2014, 20:51)
borek99
O Chorwację to mogliście poszerzać krąg skoków narciarskich kilka lat temu, jak było tam poważne zainteresowanie odbudową skoków, a nie teraz jak wszystkie trenujące dzieciaki z racji braku wsparcia i perspektyw dały sobie spokój z uprawianiem sportu...
(18.03.2014, 20:41)
Funemanka
Zgadzam się z Maqur'em. Fan, zobacz ile tylko w tym sezonie było wypadków, może nie tak spektakularnych jak Morgiego, ale wystarczająco poważnych, by przynajmniej z kolejnych zawodów (albo i dłużej) wyeliminować zawodnika, któremu się to przytrafiło. Maksimochkin i Kraniec w Sochi chociażby.
Testowanie ma sens. Gorzej będzie, jak się okaże, że ktoś na siłę będzie chciał na tych ulepszeniach zarobić, obym była złym prorokiem.
(18.03.2014, 20:41)
Maqur
Każde udoskonalnie bezpieczenstwa ma sens, jesli oczywiscie nie bedzie ono w drastyczny sposob przeszkadzało zawodnikom, pozyjemy zobaczymy, ale świat idzie do przodu z każdym rokiem, skoki też muszą iść, a od bezpieczenstwa zawsze powinno sie zaczynać ulepszenie. Mam nadzieje że pomysł sie sprawdzi.
(18.03.2014, 20:33)
FanSkoków
A ma to sens?

Przecież takie wypadki jak Morgersterna zdarzają się rzadko (to nie te czasy kedy skoczkowie podczas lotu spadali na bule tak jak na przykład Pochwała w 2002 czy Krajnec w 2001.
(18.03.2014, 20:23)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Hofer: Będą naszymi króliczkami doświadczalnymi
Hofer: Będą naszymi króliczkami doświadczalnymi

Hofer: Będą naszymi króliczkami doświadczalnymi

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich