Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Mimo gromadzących sie w tym sezonie upadków na skoczniach, niemieccy skoczkowie, a wśród nich Sven Hannawald, nie widzą zagrożenia dla swojego życia.

"Ani razu jeszcze nie poczułem, że skoczenie ze skoczni mogłoby być dla mnie niebezpieczne", wyjaśnił Hannawald po upadku Heung Chul Choia w Engelberu, co wsparło atakowaną po zawodach w Engelbergu FIS. "Oczywiście, wypadek wyglądał źle, ale po takim wydarzeniu każdy może zawsze mądrze gadać", mówił Hannni zobaczywszy obrazy z upadku, które dodatkowo zwiększały grozę sytuacji.

Koreańczyk Choi, jak i Austriak Thomas Morgenstern, wyszedł z upadku bez wiekszych obrażeń, jedynie z potłuczeniami, lecz mimo to obraz dyscypliny skoki narciarskie jest w opinii publicznej nadal pogorszany. Wysiłek przeprowadzania zawodów, mimo wstrzymujących je kaprysów pogody, wpędza FIS w niebezpieczną grę. "W Kuusamo działano bardzo nieodpowiedzialnie, od tamtej pory jednak FIS panuje nad sytuacją", powiedział Alexander Herr po którego skoku na 71 metrów skoki zostały ostatecznie przerwane przez jury.

Hannawald twierdzi, że największa odpowiedzilność ciąży na samych skoczkach: "Czy skoczyć czy nie skoczyć, to moja decyzja", powiedział zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z roku 2002. Martin Schmitt, który jako jedyna niemiecka gwiazda skoków już raz z powodu wątpliwości zrezygnował z kontynuowania startu w zawodach, zgodził się: "Każdy może decydowac za siebie, czy chce wspiąć sie na skocznię". Hannawald nie chce krytykować FIS: "Ich praca jest już wystarczająco ciężka. I dobrze dają sobie radę".

Walter Hofer, dyrektor Pucharu Świata, broni sie przed krytyką, jakoby jury naraziło zdrowie skoczków na niebezpieczenstwo. "Warunki zewnętrzne zezwalały na skok Choia". Dwa ciężkie upadki w przeciągu dwóch tygodni są godne pożałowania, jednak w porównaniu z dawnymi czasami zrobiono wyraźny krok naprzód w kwestii bezpieczeństwa. "Pracuję przy skokach już 22 lata i przypominam sobie, z niezbyt miłym poczuciem, niemalże codzienne upadki. Przed dziesięcioma laty, częściowo wbrew skoczkom, zmieniliśmy styl latania. Jesteśmy istotnie bezpieczniejsi, ale oczywiście nie całkowicie bezpieczni", wyjaśnił Hofer.

Cotygodniowy chaos pogodowy prowadzący do przesunięć i odwołań zawodów denerwuje działaczy FIS i samych skoczków coraz bardziej. "Nie możemy przetestować do końca nowego sprzętu, a przede wszystkim szlifu i wosku. Czekanina i wieczne przygotowania są nudne i nieprzyjemne", żalił się Hannawald. Podobny ton przyjął niemiecki trener Wolfgang Steiert, który, po do tej pory nierównych wynikach, liczy na przełom podczas Turnirju Czterech Skoczni. "W Engelbergu było zbyt ryzykownym testować nasze nowe narty, do tego potrzeba by regularnych wyników." Teskno do nich wszystkim przyszłym uczesnikom konkursu w Oberstdorfie, który ma się odbyć 29 grudnia, i może być jednym z najważniejszych momentów sezonu. Może wreszcie będzie nam dane obejrzeć cały równy (!) konkurs.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2003 - wszystkie artykuły
Komentarze
NaMi
A ja myślę sobie tak: podczas zawodów w Kuusamo, można było się spodzewać, że któremuś skoczkowi coś się stanie poważniejszego. Jak chyba każdy zauważył przed skokiem Gwiazdki były dwa upadki (Koflera i Eriksona/czy jak to tam się pisze :)) to były pierwszy sygnały, że dzieje się coś niedobrego i powinno się jakoś zareagować. Wg mnie to był zupełnie błąd Hofera, a potwierdził to wypowiedzią, że NIE WIEDZIAŁ JAKIE PANUJĄ WARUNKI. Jak mógł nie wiedzieć? po 1. tyyyyyle pomierników, po 2. 2 upadki i jakieś problemy przy skokach innych zawodników, no a poza tym do tej pory zdawało mi się, że on od tego jest żeby wiedzieć jakie panują warunki...(no, teraz już wiem, że moje pojęcie było błędne .... ekhm). No a wracając do Chul Choia (czy jak to się tam pisze :)) myślę, że to on ponosi w jakimś stopniu winę za to. Nikt nie skonczył tak jak on, a wszyscy skakali w porównywalnych warunkach. W Kuusamo jak to już wiele osób mówiło to była loteria. Jeden podmuch wiatru i siup - leżysz. Normalne, że Thomas starał się jak najlepiej skoczyć i dać z siebie jak najwięcej - jak się skończyło to wszyscy wiemy. Ale tak się zastanawiam co ma teraz za znaczenie czyja to wina? Stało się jak się stało. Szczęście wielkie, że żadnemu skoczkowi nic nie jest poza potluczeniami itp. A kto miał groźniejszy upadek? Ciężko ustalić, chociaż powiem szczerze, że jak upadał Chul Choi to jakoś tak nie czułam, że coś mu się stanie. Wg mnei Morgiego wyglądał gorzej, bo jakoś na plecy upadł. Przefikołkował i uderzył z całej siły w plecy.. a z resztą nie będę pisać jak wyglądał jego upadek bo chyba wszyscy widzieliście go. Jeszcze raz powtórzę, że powinniśmy się cieszyć, że żadbemu nic się nie stało i mieć nadzieję, że będzie jak najmniej takich przypadków. (a jeśli chodzi o Kuusamo to uważam, że winę ponosi nieodpowiedzialność Hofera i spółki).
Pozdrawiam
(26.12.2003)
PRAWDA
A najlepsze jest to ze w Kuusamo drugiego dnia Thomas juz normalnie po hotelu chodzil...
(23.12.2003)
Marta
dzieks Goldi! jeśli miałbyś czas to napisz do mnie maila! mój adres: blu_cantrell@op.pl
(23.12.2003)
MIZU*
no i co ... niemcy do domu ADAM MALYSZ THE BEST
(23.12.2003)
Goldi :)
To prawda, zgadzam się z Matrtą! Koreańczyk źle wyszedł z progu, a najłatwiej jest zrzucić winę na FIS. Faktycznie, przy skoku Thomasa część odpowiedzialności ponosi FIS, jednak także nie całą! Młodzi, zdolni skoczkowie lubia czasem przesadzić i zbyt zaryzykować, a czasem są tego opłakane skutki!
(23.12.2003)
ele-mele
Ale nikt mi nie wmówi, że upadek Morgiego to nie wina Hofera. Owszem, Koreańczyk nie miał gorszych warunków niż inni skoczkowie, ale Thomas miał zdecydowanie!!! Hedung Chul Choiowi nic się w końcu nie stało, a Thomas miał wstrząs mózgu!!!
(23.12.2003)
mumin
No cóż, wydaje mi się iż wszyscy zawodnicy w ciągu tego sezony będą mieli okazje na pokazanie się z tej lepszej strony, jednak żywię nadzieję iż bynajmnej nie będa to zawodnic niemmieccy!!!
(23.12.2003)
avril
Jeśli im wszystkim się wydaje, że ten wypadek był poważniejszy niż Thomasa Morgensterna, to pogratulować! Powiedzieli, że temu koreańczykowi nic poważnego się nie stało, że jest tylko potłuczony, a Morgenstern był nie tylko potłuczony, ale i miał wstrząs mózgu!
(23.12.2003)
Marta
Według mnie Sven Hannawald ma rację, a to, że cała odpowiedzialność za skok Heung Chul Choia spada na FIS i Waltera Hofera to jakiś absurd! Skoczkowie sami decydują, czy warunki panujące na skoczni są wystarczająco dobre, aby bezpiecznie skoczyć. Heung Chul Choi sam jest odpowiedzialny za to, co się stało w Engelbergu, bo źle wyszedł z progu! Sami widzieliście, to nie mogło się dobrze skończyć!
(23.12.2003)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Niemcy łagodzą sytuację
Niemcy łagodzą sytuację

Niemcy łagodzą sytuację

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich